Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz.IV

[FleurDeCerisier]

Napisane przez gusia52cc

Uzywala moze ktoras z Was takiej odzywki ?? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...wa-wersja.html jest na promocji po 3,99 wzielam ją i pomaranczowa ale jak cos to zawsze.moza zuzyc do kapieli

Nie, jakoś jak jestem w rossmannie to ona zawsze jest w cenie regularnej a wtedy wolę kupić coś innego

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez MalinowaMilka

Dziewczyny ile przerwy powinnam zrobić żeby dać włosom odpocząć od farbowania?
Już leci 3 miesiąc, tak jeszcze ze 3 wystarczą ?

U mnie mija 5 miesięcy i za miesiąc coś będę robić być może tylko podetnę końcówki i zrobię kilka jasnych pasemek, takich refleksów

Dziewczyny wypróbowałam wczoraj tą płukankę octową. Pchnie obłędnie i chyba rzeczywiście dobrze domyka łuski włosów bo są niesamowicie gładkie i sypkie. Nie wiem czy to też przez tą płukankę ale w ogóle nie chciały mi wczoraj wyschnąć naturalnie, po 3 godzinach musiałam użyć suszarki żeby móc pójść spać

[Mimi08]

Hej! Mogę dołączyć?
Jestem świeżo po rozjasnianiu włosów. Moje włosy są w okropnym stanie. Chce porządnie zabrać się za pielęgnację

[lulka19]

hej, ja również dołączam

2 dni temu byłam u fryzjera, mam krótkie włosy i to mnie bardzo motywuje do działania. Borykam się ze strasznym łamaniem włosów, podobno od prostownicy

Moja kuracja polega na wcieraniu jantara, piciu drożdzy oraz pokrzywy, odzywki, maski i olejowanie. Biorę tez kompleks witamin, i revalid

[FleurDeCerisier]

Napisane przez lulka19

hej, ja również dołączam

2 dni temu byłam u fryzjera, mam krótkie włosy i to mnie bardzo motywuje do działania. Borykam się ze strasznym łamaniem włosów, podobno od prostownicy

Moja kuracja polega na wcieraniu jantara, piciu drożdzy oraz pokrzywy, odzywki, maski i olejowanie. Biorę tez kompleks witamin, i revalid

Kuracja kompleksowa Ja jakoś do tych wcierek nie mogę się przekonać bo straszny leniuch jestem

[201612060923]

Ja wiecznie planuję w końcu przetestować Jantara, ale wiecznie zapominam o nim kiedy mam przypływ gotówki

Ja piję pokrzywę i tak się zastanawiam-ile przerwy robić między seriami. Miesiąc? Kupiłam dwie paczki biedronkowskiej(polecam) czyli 40 torebek. 40 dni picia kubka pokrzywy dziennie, a potem przerwa. Jak myślicie, ile czasu przerwy robić?

[Mimi08]

Ja pisałam przez miesiąc a potem robiłam mniej więcej dwa tygodnie przerwy.

[creatives]

Poleciłam koleżance nie-włosomaniaczce Jantara i teraz się jara

[lulka19]

Mi wpadł w ręce przypadkiem w rossmanie. Ale miałam szczeście. I teraz testuję

[FleurDeCerisier]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51235899]Ja wiecznie planuję w końcu przetestować Jantara, ale wiecznie zapominam o nim kiedy mam przypływ gotówki

Ja piję pokrzywę i tak się zastanawiam-ile przerwy robić między seriami. Miesiąc? Kupiłam dwie paczki biedronkowskiej(polecam) czyli 40 torebek. 40 dni picia kubka pokrzywy dziennie, a potem przerwa. Jak myślicie, ile czasu przerwy robić?[/QUOTE]
A czemu trzeba robić przerwy? Ja piję tak od przypadku do przypadku w pracy jak mi się przypomni

[Smerfetka696969]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51235899]Ja wiecznie planuję w końcu przetestować Jantara, ale wiecznie zapominam o nim kiedy mam przypływ gotówki

Ja piję pokrzywę i tak się zastanawiam-ile przerwy robić między seriami. Miesiąc? Kupiłam dwie paczki biedronkowskiej(polecam) czyli 40 torebek. 40 dni picia kubka pokrzywy dziennie, a potem przerwa. Jak myślicie, ile czasu przerwy robić?[/QUOTE]

Mam to samo z Jantarem xd

Ja piję trzy miesiące i miesiąc przerwy można tak?

[Mimi08]

Napisane przez FleurDeCerisier

A czemu trzeba robić przerwy? Ja piję tak od przypadku do przypadku w pracy jak mi się przypomni

Nie jestem jakimś ekspertem ale myślę, że dlatego aby organizm nie przyzwyczaił się za bardzo do pokrzywy. Wtedy są mniejsze efekty albo wcale.

Napisane przez Smerfetka696969

Mam to samo z Jantarem xd

Ja piję trzy miesiące i miesiąc przerwy można tak?

Myślę, że można Słyszałam, że dużo dziewczyn tak pije.

[lulka19]

Napisane przez Mimi08

Nie jestem jakimś ekspertem ale myślę, że dlatego aby organizm nie przyzwyczaił się za bardzo do pokrzywy. Wtedy są mniejsze efekty albo wcale..

dokładnie, tak jak z kosmetykami

Ja bede chyba stosowała naprzemiennie z drożdżami, bo za dużo bym tego miała. Drożdże, pokrzywa, revalid

[Smerfetka696969]

Napisane przez Mimi08

Nie jestem jakimś ekspertem ale myślę, że dlatego aby organizm nie przyzwyczaił się za bardzo do pokrzywy. Wtedy są mniejsze efekty albo wcale.


Myślę, że można Słyszałam, że dużo dziewczyn tak pije.

Ok

[FleurDeCerisier]

Dziewczyny a powiedzcie czy ten szampon oczyszczający z yves rocher jest oczyszczający tylko z nazwy czy można go użyć zamiast rypacza typowego?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Mimi08

Nie jestem jakimś ekspertem ale myślę, że dlatego aby organizm nie przyzwyczaił się za bardzo do pokrzywy. Wtedy są mniejsze efekty albo wcale.


Myślę, że można Słyszałam, że dużo dziewczyn tak pije.

Aaa więc to o to chodzi myślałam, że może przy dłuższym czasie stosowania jest szkodliwe

[201612060923]

Napisane przez lulka19

Ja bede chyba stosowała naprzemiennie z drożdżami, bo za dużo bym tego miała. Drożdże, pokrzywa, revalid

Masz rację Najlepiej robić naprzemiennie i sprawdzać co Ci najbardziej służy
Ja jakoś nie umiem się przekonać do drożdży, nie chce mi się ciągle po nie latać do sklepu i boję się wysypu po nich.

Ja zauważyłam, że jak po myciu włosy wyschną naturalnie to układają się w fale, tylko jak rozczeszę je to się robią proste, jak myślicie-mogę coś zrobić, aby się bardziej falowały i nie prostowały po szczotkowaniu? Zastanawiam się czy gdy zetnę te gorsze włosy, które są lekko zniszczone i ciut przerzedzone, to ta zdrowa, gęsta część będzie się falować? W moje serce wstąpiła nadzieja na falowane włosy

[sandrek]

A jaką pielęgnację stosujecie latem? Czysto bezsilikonową? Ja zawsze używam silikonów (tych lżejszych) na końcówki, ale teraz pomyślałam, że może będę używać naturalnych maseczek (nawilżających), potem mycie i potem zabezpieczenie końcówek serum silikonowym, a po myciu dodatkowo maska silikonowa. No i do tego raz na tydzień/dwa oczyszczenie włosów. Są maski silikonowe, która dobrze chronią włosy przed słońcem ? Co stosujecie?

[Mimi08]

Napisane przez sandrek

A jaką pielęgnację stosujecie latem? Czysto bezsilikonową? Ja zawsze używam silikonów (tych lżejszych) na końcówki, ale teraz pomyślałam, że może będę używać naturalnych maseczek (nawilżających), potem mycie i potem zabezpieczenie końcówek serum silikonowym, a po myciu dodatkowo maska silikonowa. No i do tego raz na tydzień/dwa oczyszczenie włosów. Są maski silikonowe, która dobrze chronią włosy przed słońcem ? Co stosujecie?

Zazwyczaj unikam masek z silikonami. Masz rację latem lepiej chronić włosy za pomocą silikonow. Będę musiała spróbować, nie wiem czy moje włosy lubią silikony czy nie będę musiała się przekonać

[201612060923]

Napisane przez sandrek

A jaką pielęgnację stosujecie latem? Czysto bezsilikonową? Ja zawsze używam silikonów (tych lżejszych) na końcówki, ale teraz pomyślałam, że może będę używać naturalnych maseczek (nawilżających), potem mycie i potem zabezpieczenie końcówek serum silikonowym, a po myciu dodatkowo maska silikonowa. No i do tego raz na tydzień/dwa oczyszczenie włosów. Są maski silikonowe, która dobrze chronią włosy przed słońcem ? Co stosujecie?

Ja mogę polecić do ochrony koloru maseczkę do włosów ciemnych Biovax oraz odżywkę w sprayu Marion, tą pomarańczową-wprawdzie ta druga zawiera silikony, ale chroni, i kolor, i włosy. Jeśli szukasz masek do włosów z silikonami to polecam ceramidową Ziaję(niebiesko-białe opakowanie, w Stokrotce znajdziesz). Ziaja ma jeszcze maski z olejem rycynowym(czerwono-biały słoik) oraz jedwabiem(fioletowo-biały słoik), ale niestety nie ma ich u mnie, choć bardzo bym chciała je wypróbować

O ile masek używam bezsilikonowych, o tyle odżywki d/s oraz serum do końcówek wybieram z silikonami. Nie stronię od silikonów, ponieważ mam dosyć delikatne włosy, które wymagają ochrony przed czynnikami-mają dużą skłonność do rozdwajania się i tylko silikony pomagają mi temu zapobiec. Fakt, odpowiednia, odżywcza pielęgnacja też jest bardzo ważna, ale zabezpieczanie włosów odgrywa znaczną rolę w zapuszczaniu.

[FleurDeCerisier]

Napisane przez sandrek

A jaką pielęgnację stosujecie latem? Czysto bezsilikonową? Ja zawsze używam silikonów (tych lżejszych) na końcówki, ale teraz pomyślałam, że może będę używać naturalnych maseczek (nawilżających), potem mycie i potem zabezpieczenie końcówek serum silikonowym, a po myciu dodatkowo maska silikonowa. No i do tego raz na tydzień/dwa oczyszczenie włosów. Są maski silikonowe, która dobrze chronią włosy przed słońcem ? Co stosujecie?

Ja na pewno z silikonów nie zrezygnuję a do tego jakiś spray z filtrami np taki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...r-sublime.html

[sandrek]

Napisane przez Abisans

Ja mogę polecić do ochrony koloru maseczkę do włosów ciemnych Biovax oraz odżywkę w sprayu Marion, tą pomarańczową-wprawdzie ta druga zawiera silikony, ale chroni, i kolor, i włosy. Jeśli szukasz masek do włosów z silikonami to polecam ceramidową Ziaję(niebiesko-białe opakowanie, w Stokrotce znajdziesz). Ziaja ma jeszcze maski z olejem rycynowym(czerwono-biały słoik) oraz jedwabiem(fioletowo-biały słoik), ale niestety nie ma ich u mnie, choć bardzo bym chciała je wypróbować

O ile masek używam bezsilikonowych, o tyle odżywki d/s oraz serum do końcówek wybieram z silikonami. Nie stronię od silikonów, ponieważ mam dosyć delikatne włosy, które wymagają ochrony przed czynnikami-mają dużą skłonność do rozdwajania się i tylko silikony pomagają mi temu zapobiec. Fakt, odpowiednia, odżywcza pielęgnacja też jest bardzo ważna, ale zabezpieczanie włosów odgrywa znaczną rolę w zapuszczaniu.

Używałam z Ziaji tej oliwkowej, kakaowej i z jedwabiem (biało-fioletowa). Tylko z jedwabiem się sprawdza doskonale. Chociaż moje włosy ostatnio coś nie przepadają za proteinami. Keratyna bardzo puszy włosy, są sztywne po niej. Biovax do ciemnych spisał się dobrze, jak miałam wyższą porowatość, teraz w zapasie mam tę z aloesem (ze skłonnością do wypadania) i do suchych i zniszczonych (choć polowałam na tę do blond). Teraz mój plan to olejowanie co każde mycie i dobre zabezpieczanie włosów. ;-) Dlatego myślę już o lecie, zimą niestety nie stosowałam za dużo silikonów (prawie wcale) i to był błąd. Dlatego zastanawiam się, czy czasem nie przejść na maskę i serum do końcówek czysto silikonowych na okres letni. Serum nie będzie trudno znaleźć, ale maska... Chyba skuszę się na l'oreala albo gliss kura.

FleurDeCerisier - już wiem o jakim olejku marakujowym mówiłaś jak będę w biedronce to zakupię, bo argan mi nie służy. Poluję też na saszetkę masek z biovaxu - oleje i ta jedwab&keratyna + fructis, odżywka z olejami

[FleurDeCerisier]

Napisane przez sandrek

Używałam z Ziaji tej oliwkowej, kakaowej i z jedwabiem (biało-fioletowa). Tylko z jedwabiem się sprawdza doskonale. Chociaż moje włosy ostatnio coś nie przepadają za proteinami. Keratyna bardzo puszy włosy, są sztywne po niej. Biovax do ciemnych spisał się dobrze, jak miałam wyższą porowatość, teraz w zapasie mam tę z aloesem (ze skłonnością do wypadania) i do suchych i zniszczonych (choć polowałam na tę do blond). Teraz mój plan to olejowanie co każde mycie i dobre zabezpieczanie włosów. ;-) Dlatego myślę już o lecie, zimą niestety nie stosowałam za dużo silikonów (prawie wcale) i to był błąd. Dlatego zastanawiam się, czy czasem nie przejść na maskę i serum do końcówek czysto silikonowych na okres letni. Serum nie będzie trudno znaleźć, ale maska... Chyba skuszę się na l'oreala albo gliss kura.

FleurDeCerisier - już wiem o jakim olejku marakujowym mówiłaś jak będę w biedronce to zakupię, bo argan mi nie służy. Poluję też na saszetkę masek z biovaxu - oleje i ta jedwab&keratyna + fructis, odżywka z olejami

Ja ostatnio kupiłam kolejne opakowanie tego olejku z marakui na zapas a fructis z olejami też mam i też jestem z niej zadowolona

[sandrek]

U mnie ten arganowy raczej się nie sprawdzi wiec wezmę marakuje. moje włosy lubią emolienty wiec pewnie im fructis podpasuje. Jak ścielam wlosy to zaczęły się bardziej kręcić. Na razie zmieniłam tangle teezer na grzebień z szeroko rozstawionymi zębami. Ale myślę czy całkowicie nie zrezygnowac z czesania choć zawsze robie to na mokro, po nałożeniu serum na końcówki. Ale boję się że będą za bardzo splatane jak odstawie chociażby grzebień

Edit: Kupione odżywkę z Fructisa wzięłam ostatnią, to samo było z maską z biovaxu - tą z keratyną i jedwabiem, też była ostatnia. Najwięcej było tej z olejami, ale i tę wzięłam do tego olejek marakujowy, będę testować.

Czy jak wrzucę zdjęcia włosów, opis pielęgnacji i listę produktów, które używam - to mogę liczyć na poradę od Was, dziewczyny? ;-)

Edit x2: Już wrzuciłam to tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=404 POMOCY

[FleurDeCerisier]

Napisane przez sandrek

U mnie ten arganowy raczej się nie sprawdzi wiec wezmę marakuje. moje włosy lubią emolienty wiec pewnie im fructis podpasuje. Jak ścielam wlosy to zaczęły się bardziej kręcić. Na razie zmieniłam tangle teezer na grzebień z szeroko rozstawionymi zębami. Ale myślę czy całkowicie nie zrezygnowac z czesania choć zawsze robie to na mokro, po nałożeniu serum na końcówki. Ale boję się że będą za bardzo splatane jak odstawie chociażby grzebień

Edit: Kupione odżywkę z Fructisa wzięłam ostatnią, to samo było z maską z biovaxu - tą z keratyną i jedwabiem, też była ostatnia. Najwięcej było tej z olejami, ale i tę wzięłam do tego olejek marakujowy, będę testować.

Czy jak wrzucę zdjęcia włosów, opis pielęgnacji i listę produktów, które używam - to mogę liczyć na poradę od Was, dziewczyny? ;-)

Edit x2: Już wrzuciłam to tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=404 POMOCY

Na zdjęciach Twoje włosy są cudne, widać że zdrowe i nawilżone, puchu nie widać ale jeśli Ci się puszą może odstaw aloes i inne humektanty jeśli pogoda ma być następnego dnia taka wilgotna i niskie ciśnienie

U mnie dziś wieczorem będzie maska kallos color
(denkuję ją w końcu) z olejem z pestek winogron, po tym szampon yves lissage i na koniec odżywka fructis z olejami Liczę na mega wygładzenie

[sandrek]

Napisane przez FleurDeCerisier

Na zdjęciach Twoje włosy są cudne, widać że zdrowe i nawilżone, puchu nie widać ale jeśli Ci się puszą może odstaw aloes i inne humektanty jeśli pogoda ma być następnego dnia taka wilgotna i niskie ciśnienie

U mnie dziś wieczorem będzie maska kallos color
(denkuję ją w końcu) z olejem z pestek winogron, po tym szampon yves lissage i na koniec odżywka fructis z olejami Liczę na mega wygładzenie

Jeeej, dziękuję. ;o ja dzisiaj chyba postawię na Kallosa Omega + olej, potem mycie odżywką i na koniec green pharmacy z granatem i olejem arganowym (żeby go zużyć zanim otworzę Fructis Oleo Repair - powstrzymuję się cały czas, żeby go otworzyć i chociaż powąchać ) na kilka minut d/s, zabezpieczenie końcówek i rozczesanie TT. Może zawinę w papiloty wyjątkowo.
Jak u Ciebie się spisuje Kallos Color? Ja myślę, czy troszkę nie podkraść mamie

A macie jakąś godną polecenia odżywkę emolientową b/s ? Chciałabym ją stosować po myciu na wilgotne włosy, dlatego nie chcę nawilżającej, bo będzie puszyć przy nieodpowiedniej pogodzie. Joanna Naturia z lnem i rumiankiem dobrze się sprawowała, ale ma alkohol i Kasię (myszka2020) podrażnił, więc wolałam też odstawić ze względu na ten alkohol.

[FleurDeCerisier]

Napisane przez sandrek

Jeeej, dziękuję. ;o ja dzisiaj chyba postawię na Kallosa Omega + olej, potem mycie odżywką i na koniec green pharmacy z granatem i olejem arganowym (żeby go zużyć zanim otworzę Fructis Oleo Repair - powstrzymuję się cały czas, żeby go otworzyć i chociaż powąchać ) na kilka minut d/s, zabezpieczenie końcówek i rozczesanie TT. Może zawinę w papiloty wyjątkowo.
Jak u Ciebie się spisuje Kallos Color? Ja myślę, czy troszkę nie podkraść mamie

A macie jakąś godną polecenia odżywkę emolientową b/s ? Chciałabym ją stosować po myciu na wilgotne włosy, dlatego nie chcę nawilżającej, bo będzie puszyć przy nieodpowiedniej pogodzie. Joanna Naturia z lnem i rumiankiem dobrze się sprawowała, ale ma alkohol i Kasię (myszka2020) podrażnił, więc wolałam też odstawić ze względu na ten alkohol.

Dobrze mi się sprawuje ta maska, nie wiem jak tak sama w sobie działa bo zawsze dolewam do niej olej Kallosy to dobra, tania baza do wszystkich eksperymentów i mieszanin

[sandrek]

Napisane przez FleurDeCerisier

Dobrze mi się sprawuje ta maska, nie wiem jak tak sama w sobie działa bo zawsze dolewam do niej olej Kallosy to dobra, tania baza do wszystkich eksperymentów i mieszanin

A jakie jeszcze Kallosy używałaś ?

[FleurDeCerisier]

Napisane przez sandrek

A jakie jeszcze Kallosy używałaś ?

miałam małe opakowanie Keratin i litrowe Silk, Color też litrowe Jutro będę w Hebe i pewnie kupię algowego litrowego baniaka albo omega zależy co będzie

[sandrek]

Napisane przez FleurDeCerisier

miałam małe opakowanie Keratin i litrowe Silk, Color też litrowe Jutro będę w Hebe i pewnie kupię algowego litrowego baniaka albo omega zależy co będzie

Omega ma piękny zapach. Taki słodki, owocowy

[Sachmet512]

Witajcie, dawno mnie tutaj nie było, wracam z aktualizacją.
Można stwierdzić, że wczoraj miałam Niedzielę Dla Włosów (w sobotę, a co ).
A więc tak: na skalp nałożyłam emulsję Squamax (łuszczyca), na długość Serical all latte i olejek arganowy Bielendy. Po ok. godzinie, no może półtorej zrobiłam peeling cukrowy z szamponem dziegciowym Green Pharmacy i nałożyłam na chwilę zieloną maskę Romantic. Miałam w planie próbę wydobycia skrętu, więc potraktowałam je jeszcze płukanką lnianą (wmasowałam ją też w skórę), na to odrobina odżywki b/s Joanna Naturia z cytryną i miodem no i żel zielony z Rosmanna. Na końcówki dodałam jeszcze kroplę parafiny.
Niestety, skończyło się tym, że miałam wyjazd i włosy nie zdążyły wyschnąć więc musiałam je rozczesać i ze skrętu praktycznie nic nie wyszło.

[FleurDeCerisier]

Napisane przez Sachmet512

Witajcie, dawno mnie tutaj nie było, wracam z aktualizacją.
Można stwierdzić, że wczoraj miałam Niedzielę Dla Włosów (w sobotę, a co ).
A więc tak: na skalp nałożyłam emulsję Squamax (łuszczyca), na długość Serical all latte i olejek arganowy Bielendy. Po ok. godzinie, no może półtorej zrobiłam peeling cukrowy z szamponem dziegciowym Green Pharmacy i nałożyłam na chwilę zieloną maskę Romantic. Miałam w planie próbę wydobycia skrętu, więc potraktowałam je jeszcze płukanką lnianą (wmasowałam ją też w skórę), na to odrobina odżywki b/s Joanna Naturia z cytryną i miodem no i żel zielony z Rosmanna. Na końcówki dodałam jeszcze kroplę parafiny.
Niestety, skończyło się tym, że miałam wyjazd i włosy nie zdążyły wyschnąć więc musiałam je rozczesać i ze skrętu praktycznie nic nie wyszło.

Jejku ale piękne!! a ten kolor cuuudoo ja też kiedyś farbowałam się na rudo ale takiego koloru nigdy nie uzyskałam

Ja też dziś wklejam swoje pierwsze przed rozczesaniem a drugie po jutro wkleję jeszcze w dziennym świetle po moim kochanym koczku ślimaku