Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[Gonia]

Olinko - nawilżam bużkę Kermurenem, czasem Nanobase (mam końcówkę) a ostatnio odkryłam świetną maseczkę, którą stosuję na noc. Rano buźka jest ładnie nawilżona i rozjaśniona. Tym moim odkryciem (dzięki KWC) jest maseczka kojąca i uspakajająca skórę, Planet Essence, Dax Cosmetics

[azzis]

Ja na Dembowskiego, gabinet Platinium. Chodzę prywatnie, Ty też?

[Olinka23]

Dzięki Gonia na pewno spróbuję Nanobase stosuje na usta bo strasznie wysychają. Najgorsze, że robią się przeokropnie czerwone i wyglądam jak Ząbiak

azzis, ja na NFZ, ale jak na razie sobie chwalę. Miałam juz wielu lekarzy, którzy dublowali się w lekach bo juz nie wiedzieli co mi przepisywać
A tutaj od razu - Aknenormin i czekamy ....

Zastanawiam się czy podczas kuracji można stosować jakieś kremy na blizny a konkretnie No-Scar. Macie jakieś doświadczenia?

[Gonia]

no więc kupiłam dzisiaj ten żel silikonowy na blizny Oceanica. Śmierdzi, jakb był z jakiś odpadków.... bleeee. Ale zobaczymy, może choć troszkę mi pomoże.... będe zdawała relację czy warto.... aha.... jest napisane, że do stosowania tylko na nieuszkodzoną skórę, pewnie pryszzcy też się to tyczy.....

[azzis]

Napisane przez Gonia

no więc kupiłam dzisiaj ten żel silikonowy na blizny Oceanica. Śmierdzi, jakb był z jakiś odpadków.... bleeee. Ale zobaczymy, może choć troszkę mi pomoże.... będe zdawała relację czy warto.... aha.... jest napisane, że do stosowania tylko na nieuszkodzoną skórę, pewnie pryszzcy też się to tyczy.....

śmierdzi, bo z wyciągiem z cebuli
Daj znać jak zauważysz jakąś poprawę.

[Limonatka]

Gonia, odkryłaś nowy produkt nawilżający i nic nie mówisz, oj, oj! Takimi rzeczami trzeba się chwalić Pojutrze skoczę może do drogerii i kupię, bo Nanobase mi się kończy, ale na razie nie chcę zaczynać nowej, bo nowiutką chcę wziąść na wyjazd (wyjeżdżam na ponad 3 miesiące z kraju i już się martwię, co ja zrobię bez polskich nawilżaczy :P ), więc spróbowałabym tej maseczki
co do tego żelu na blizny - nie wiem jak ten, ale kiedyś dawno temu miałam jakiś właśnie który też miał wyciag z cebuli (tak jak ten, który link wkleiłaś) i tak przeokropnie CUCHNĄ za przeproszeniem, że nie mogłam znieść go na skórze - raz nawet uciekłam ze szkoły, żeby go zmyć, bo mi żle z tym zapachem było :P Ale spróbuj, może on tak nie będzie śmierdział I koniecznie zdawaj relacje!

Olinka, czyli bierzesz Akne od mniej więcej początku listopada - to jak ja I nie martw się, bo ja jeszcze 2 tygodnie też tu narzekałam, że jak pryszcze były tak są, i że strasznei wolno mi schodzą. Więc widzisz, u kazego inaczej

A ja..jestem szczęśliwa Wczoraj miałam spędziłam fantanstyczny dzień, a gdyby nie Akne, nie byłby tak wspaniały bo ciagle myślałabym o świecącej twarzy, pryszczach itp. A wczoraj była taka .. wolna Zero pudrowania się po kryjomu w wc itp
A dziś to samo. Przyszłam do domu z uczelni i na twarzy z makijażem który miałam od godz. 8 rano, patrzę w lustro i widzę stan jak przed wyjsciem z domu żadnego świecenia się, nic!! a na uczelni ANI RAZU nie maźnęłam twarzy pudrem ani nie "poprawiłam" korektorem krosty nic a nic
wspaniałe uczucie, nie wiem jak ludzie mogą wpadać w depresji na Akne, przecież to takei cudowne uczucie nawet moja mama zawsze jest zszokowana, jak rzadko myję głowę i jak "świeżo" wyglądam po powrocie skądś

pora na zdjecia - zrobione dziś o 17, po powrocie z uczelni, buźka nie tknięta pudrem ani kosmetykami od rana. mam podkład, korektor i puder, czyli jak zawsze.
nadal widać mi przebarwienia, nierówności itp, ale i tak jest O NIEBO lepiej niż było możę nawet niedługo odważę się na spięcie włosów poza domem
zdjęcia zrobione z lampą, a wiadomo, bez, w naturalnym świetle wygląda się trochę lepiej (całe szczęście! :P )
i moje worki pod oczami - efekt nieprzespanej nocy z powodu wczorajszej fantastycznej imprezy u znajomych

Resize of DSCN9184.JPG Resize of DSCN9185.JPG
Resize of DSCN9188.JPG

[azzis]

Limonatka super masz buźkę Nic tylko pogratulować.
Ja też już w ogóle nie poprawiam makijażu w ciągu dnia. Przez cały dzień wygląda świeżo i tak jakby był dopiero co zrobiony

[Gonia]

Limonatka - śliczną masz buźkę i nie masz blizn...
Co z tego, że ja nie mam pryszzcy jak mam teraz wstrętne blizny
Co do tej maseczki to spróbuj - u mnie spisuję się świetnie .

[Limonatka]

dziękuję dziewczyny
mam, mam blizny, ale pod podkladem, korektorem i pudrem słabo widoczne. w sumie to co jest czerwone na mojej buźce, to w głównej mierze blizny, a nie pryszcze
Gonia, a po ile tą maseczke kupujesz? i ona tylko w saszetkach?

[Gonia]

Napisane przez Limonatka

dziękuję dziewczyny
mam, mam blizny, ale pod podkladem, korektorem i pudrem słabo widoczne. w sumie to co jest czerwone na mojej buźce, to w głównej mierze blizny, a nie pryszcze
Gonia, a po ile tą maseczke kupujesz? i ona tylko w saszetkach?

jest tylko w saszetkach - niestety....
kosztuję ok. 4 zł, ale wystarcza na ok 4 razy

co do blizn, to ja mam normalnie jakby dziurki po ospie pewnie przez wyciskanie i częste wizyty u kosmetyczek, które kiedyś tak mi cudnie oczyszczały cerę, że zostały teraz blizenki

[azzis]

Napisane przez Gonia

co do blizn, to ja mam normalnie jakby dziurki po ospie pewnie przez wyciskanie i częste wizyty u kosmetyczek, które kiedyś tak mi cudnie oczyszczały cerę, że zostały teraz blizenki

Dziwne, że dopiero teraz stały się widoczne.
Moje, nie wiem czy to po mikro, czy może troche pomaga ta No-scar, czy może Effaclar K, ale jakoś powolutku są mniej widoczne. Teraz kupię tonik BHA na Biochemii Urody i może zaopatrzę się w ten krem przeciwko bliznom który kupiłaś, i może jakoś powoli powoli się pozbędę blizn i przebarwień...

[Gonia]

Napisane przez azzis

Dziwne, że dopiero teraz stały się widoczne.
Moje, nie wiem czy to po mikro, czy może troche pomaga ta No-scar, czy może Effaclar K, ale jakoś powolutku są mniej widoczne. Teraz kupię tonik BHA na Biochemii Urody i może zaopatrzę się w ten krem przeciwko bliznom który kupiłaś, i może jakoś powoli powoli się pozbędę blizn i przebarwień...

wiesz, one pewnie były zawsze, ale przedtem były mniej widoczne, bo miałam pryszzce i dużo grudek (pryszzcy) podskórnych i bardziej zwracałm uwagę na pryszzce niż na te blizny....

[Olinka23]

Cześć Dziewczyny. Limonatka ten śmierdzący krem to pewnie Cepan. Sama cebula! A efektów żadnych Dostałam od mamy Nos-Car i zastanawiam się czy choć troszkę pomoże
Pryszczole nadal wyskakują ale buzia jest matowa, nawet cienie na oczy już się nie rolują i nie spływają ,ale moja buzia nie wygląda tak dobrze jak Twoja - Limonatka Aktualnie mam dużo grudek podskórnych których tak naprawdę niewidać - ciekawa jestem co będzie jak się ujawnią wrrr

[Limonatka]

Olinka, a może się nie ujawnią? tylko znikną wierz mi, że 2 tygodnie temu nie było tak fajnie z moją buźką jak jest teraz. Chyba ta silniejsza dawka (2 x 20 mg) dobrze mi zrobiła
Jutro idę na pierwsze badanie krwi od kiedy zaczęłam kurację. Jestem baaaardzo ciekawa

[Olinka23]

Napisane przez Limonatka

Olinka, a może się nie ujawnią? tylko znikną wierz mi, że 2 tygodnie temu nie było tak fajnie z moją buźką jak jest teraz. Chyba ta silniejsza dawka (2 x 20 mg) dobrze mi zrobiła
Jutro idę na pierwsze badanie krwi od kiedy zaczęłam kurację. Jestem baaaardzo ciekawa

Mam nadzieję że się nie ujawnią Przez pierwszy miesiąc kuracji stosowałam 2x10 mg a obecnie 2x20 mg. Na początku odczułam zmianę dawki. Skóra była bardzo napięta i praktycznie niec nie wyskakiwało, ale teraz... może to po tej sylwestrowej czekoladzie
Zobaczymy, pocieszam się myślą że to jeszcze nie koniec Uwaga pryszcze - Nadciągam
Moje pierwsze wyniki robiłam w grudniu, wyszły całekim ok. Teraz na początku lutego mam się zgłosić do lekarza i na kolejne badanie krwi.. a tymczasem jutro śmigam do apteki po kolejne opakowanie

[Gonia]

Napisane przez Olinka23

Cześć Dziewczyny. Limonatka ten śmierdzący krem to pewnie Cepan. Sama cebula! A efektów żadnych Dostałam od mamy Nos-Car i zastanawiam się czy choć troszkę pomoże
Pryszczole nadal wyskakują ale buzia jest matowa, nawet cienie na oczy już się nie rolują i nie spływają ,ale moja buzia nie wygląda tak dobrze jak Twoja - Limonatka Aktualnie mam dużo grudek podskórnych których tak naprawdę niewidać - ciekawa jestem co będzie jak się ujawnią wrrr

ten mój śmierdzacy cebulą żel to nie Cepan ale żel silikonowy Oceanica.... narazie go stosuję od 2 dni ale NIE przekreslam go za zapach , bo widze już np bardzo bardzo delikatny efekt rozjaśnienia

u mnie grudki podskórne nie ujawniaja się a chciałabym, bo przynajmniej wyszłyby na wierzch a tak to tkwią ciągle pod skórą . Pryszzce zniknęły już w 2 tygodniu kuracji a podskórniaki są.....

[Olinka23]

Napisane przez Gonia

ten mój śmierdzacy cebulą żel to nie Cepan ale żel silikonowy Oceanica.... narazie go stosuję od 2 dni ale NIE przekreslam go za zapach , bo widze już np bardzo bardzo delikatny efekt rozjaśnienia

u mnie grudki podskórne nie ujawniaja się a chciałabym, bo przynajmniej wyszłyby na wierzch a tak to tkwią ciągle pod skórą . Pryszzce zniknęły już w 2 tygodniu kuracji a podskórniaki są.....

Wiem że Twój to Oceanica Limonatka pisała że kiedyś miała strasznie cebulowy krem Oooo po dwóch dniach widać efekty SUPER!!! Mam nadzieję ze będzie coraz lepiej A u mnie dziś rano. Z jednej strony buzi wszystko się zagoiło a z drugiej znów bomby

[azzis]

Napisane przez Gonia

ten mój śmierdzacy cebulą żel to nie Cepan ale żel silikonowy Oceanica.... narazie go stosuję od 2 dni ale NIE przekreslam go za zapach , bo widze już np bardzo bardzo delikatny efekt rozjaśnienia

oooooooooooo. Jak po dwóch dniach widać efekty to jutro lecę do apteki i też go kupię

u mnie grudki podskórne nie ujawniaja się a chciałabym, bo przynajmniej wyszłyby na wierzch a tak to tkwią ciągle pod skórą . Pryszzce zniknęły już w 2 tygodniu kuracji a podskórniaki są.....

Znikną, zobaczysz . U mnie też siedziały i siedziały i nagle zniknęły - jakoś w 4 miesiącu stosowania Akne. Zostało może jeszcze kilka niedobitków.

[Gonia]

Napisane przez azzis

Znikną, zobaczysz . U mnie też siedziały i siedziały i nagle zniknęły - jakoś w 4 miesiącu stosowania Akne. Zostało może jeszcze kilka niedobitków.

Ale one Ci wyszły na wierzch czy po prostu zniknęły?

Co do żelu to jestem narazie pozywtywnie zaskoczona . Smród cebuli ulatnia sie jak żel już zaschnie na skórze. Żel z tego co wyczytałam, ma nawet niezły skład....
Postanowiłam, że conajmniej 2 tubki zużyje i wtedy wypowiem się, czy faktycznie działa na blizny. Ale naprawde delikatnie rozjaśnia

[azzis]

Napisane przez Gonia

Ale one Ci wyszły na wierzch czy po prostu zniknęły?

Nie wyszły na wierzch. Po prostu zniknęły.

[lili88]

Hej! powiedzcie mi, jesli mam polska recepte na ROA... to czy bez problemu moge ja zrealizowac w Niemczech? Chodzi mi o nizsza cene, dlatego nie chce w polskich aptekach.

[azzis]

Napisane przez lili88

Hej! powiedzcie mi, jesli mam polska recepte na ROA... to czy bez problemu moge ja zrealizowac w Niemczech? Chodzi mi o nizsza cene, dlatego nie chce w polskich aptekach.

Z tego co wyczytałam na forach, to bez problemu polskie recepty są akceptowane w Niemczech i powinnać kupić lek.

[Limonatka]

odebrałam wyniki wczorajszego badania krwi ii...jestem zadowolona
wszystko mam w normie. wszystko, oprócz trójglicerydów, ale one są niewiele podwyższone - 163 (a norma max. wynosi 150)

[azzis]

Napisane przez Limonatka

odebrałam wyniki wczorajszego badania krwi ii...jestem zadowolona
wszystko mam w normie. wszystko, oprócz trójglicerydów, ale one są niewiele podwyższone - 163 (a norma max. wynosi 150)

Pozostaje tylko pogratulować
Ja idę niedługo zrobić badania i jestem bardzo ciekawa jakie tym razem (gdy biorę tą wyższą dawkę) będą...

[Olinka23]

Napisane przez azzis

Pozostaje tylko pogratulować
Ja idę niedługo zrobić badania i jestem bardzo ciekawa jakie tym razem (gdy biorę tą wyższą dawkę) będą...

A jakie mają być
Tylko DOBRE!!!!

[nińa]

Dwa tygodnie minęły... dwa pierwsze tygodnie z izotekiem. Przez pierwszy tydzień pobolewały mnie trochę stawy w udach ale to już przeszło. To było takie uczucie jakbym miała zakwasy a od siedzenia za biurkiem raczej się nie robią bałam się suchych ust, bo ja mam zawsze trochę suche usta i z pomadkami lub błyszczykami się nie rozstawałam. teraz są bardziej suche, i cały czas, ale nie ma jakiegoś dramatu, balsam Tisane jak na razie świetnie daje sobie rade. Innych skutków ubocznych jak na razie nie zauważyłam (tfu tfu odpukać w niemalowane!!!). Od kilku dni na noc smaruję się na noc Hydrance Optimale Riche (do skóry suchej i bardzo suchej - jejku, nigdy w życiu nie używałam tak "ciężkiego" kremu, mega mega wysyp był gwarantowany), wstaję rano i skóra nie jest ani tłusta, ani się nie świeci. zadziwiające. jeszcze bardziej zadziwiając jest to, że wczoraj tradycyjnie rano posmarowałam się sporą ilością Clinique DDML, na to chciałam nałożyć Vichy Dermablend i co?? Były spore trudności bo twarz nie miała w ogóle żadnego "poślizgu" chyba nikt nie cieszy się tak ze suchej skóry jak ci co są na kuracji retinoidami jeszcze większe zaskoczenie było w ciągu dnia, bo twarz ani trochę się nie świeciła (a jak wiadomo, przy dermablend, wszyscy ale to wszyscy się świecą!!!) woooow!!!

Jeśli chodzi o trądzik - mam odmianę grudkowo-krostkowo-zaskórnikową, tworzą mi się (szczególnie przy ustach) takie malutkie ropne krosteczki od nadmiernego łojotoku. można je bez problemu wycisnąć bo nie pozostawiają żadnych blizn. dodatkowo miałam jeszcze łojotokowe zapalenie skóry na twarzy, więc była czerwona, lekko spuchnięta i straaasznie swędziała. odkąd stosuję izotek, zauważyłam że krostek jest coraz mniej, powoli ale jednak troszkę mniej. niektóre podskórne krostki wyszły na wierzch, inne dalej siedzą. ogólnie jestem zadowolona z efektów, przecież to dopiero 2 tygodnie!!

[Gonia]

Napisane przez nińa

Dwa tygodnie minęły... dwa pierwsze tygodnie z izotekiem. Przez pierwszy tydzień pobolewały mnie trochę stawy w udach ale to już przeszło. To było takie uczucie jakbym miała zakwasy a od siedzenia za biurkiem raczej się nie robią bałam się suchych ust, bo ja mam zawsze trochę suche usta i z pomadkami lub błyszczykami się nie rozstawałam. teraz są bardziej suche, i cały czas, ale nie ma jakiegoś dramatu, balsam Tisane jak na razie świetnie daje sobie rade. Innych skutków ubocznych jak na razie nie zauważyłam (tfu tfu odpukać w niemalowane!!!). Od kilku dni na noc smaruję się na noc Hydrance Optimale Riche (do skóry suchej i bardzo suchej - jejku, nigdy w życiu nie używałam tak "ciężkiego" kremu, mega mega wysyp był gwarantowany), wstaję rano i skóra nie jest ani tłusta, ani się nie świeci. zadziwiające. jeszcze bardziej zadziwiając jest to, że wczoraj tradycyjnie rano posmarowałam się sporą ilością Clinique DDML, na to chciałam nałożyć Vichy Dermablend i co?? Były spore trudności bo twarz nie miała w ogóle żadnego "poślizgu" chyba nikt nie cieszy się tak ze suchej skóry jak ci co są na kuracji retinoidami jeszcze większe zaskoczenie było w ciągu dnia, bo twarz ani trochę się nie świeciła (a jak wiadomo, przy dermablend, wszyscy ale to wszyscy się świecą!!!) woooow!!!

Jeśli chodzi o trądzik - mam odmianę grudkowo-krostkowo-zaskórnikową, tworzą mi się (szczególnie przy ustach) takie malutkie ropne krosteczki od nadmiernego łojotoku. można je bez problemu wycisnąć bo nie pozostawiają żadnych blizn. dodatkowo miałam jeszcze łojotokowe zapalenie skóry na twarzy, więc była czerwona, lekko spuchnięta i straaasznie swędziała. odkąd stosuję izotek, zauważyłam że krostek jest coraz mniej, powoli ale jednak troszkę mniej. niektóre podskórne krostki wyszły na wierzch, inne dalej siedzą. ogólnie jestem zadowolona z efektów, przecież to dopiero 2 tygodnie!!

a będzie jeszzce lepiej . Ja w 2 tygodniu nie miałąm już ani jednego pryszcza , oczywiście te podskórne okazały się bardziej oporne, ale i ich jest coraz mniej .
Dzisiaj mija 4 i poł miesiąca.

[Limonatka]

nińa, cieszę się, że jesteś zadowolona ja mimo że kończę 3 miesiąc kuracji, nadal nie mogę się nadziwić, że cera WOGÓLE mi się nie przetłuszcza, makijaż zostaje na niej cały dzień (a nie spływa po 2 godzinach!) i że wogóle jest tak cudownie Masz rację, chyba tylko retinoidowcy się tak cieszą z suchej skóry Ja wolę mieć problemy z ewentualnie przesuszonymi lekko miejscami niż żebym się okropnie świeciła teraz mam jeszcze większą chęć podróżowania, i już się nie mogę doczekać 10 dniowej wycieczki z uczelni połączonej z dużą ilością zwiedzania. Kiedyś owszem, jeździłam na takie, ale zawsze się bałam, bo jaknp. zwiedzialiśmy coś przez cały dzień, to pod koniec wyglądałam obrzydliwie - makijażu prawie zero, bo wszystko spłynęło, do tego tłuste włosy (i grzywka, ehh, ble), no i okropnie świecąca sie cera. No i pudrowanie się co średnio 2 godziny. A teraz będę WOLNA!
Tak, retinoidy dają WOLNOŚĆ Zgodzicie się dziewczyny?

[Kamma1507]

Dają dużą wolność i uwolniają nas od naszego njwiększego przekleństwa Limonatka zgadzam się w 100%

[Gonia]

Jestem w desperacji, bo nie mogę już patrzeć na te moje blizny
a jeszzce to odczekanie kilku miesięcy po zakończeniu kuracji, żeby zrobić sobie jakiś głębszy zabieg .... może zaryzykuję Fraxela ,
mam jakiegoś doła
Stosuję ten żel silikonowy ale wiem, że on mi się usunie blizn, jedynie może rozjaśni ....
Macie jakieś pomysły?