Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[Hazel_Eyed]

Napisane przez Tygrryska

powiem Wam, ze mi sie teraz kompletnie nie podobaja wlosy farbowane
moga byc super zadbane, blyszczace i do pasa ale ja mysle "eee tam. farbowane" hehe

Napisane przez TwojaKokaina

czasami mam ochotę podejść do takiej osoby i dotknąć włosów

Napisane przez makeupnotwar

piątka! też tak mam i myślę sobie, że tym bardziej się cieszę, że wróciłam na jedyną słuszną drogę

Napisane przez spiritusmovens

co racja to racja ja też ostatnio jak wiem, że ktoś ma farbowane to od razu jakoś tak no nie podobają mi się

no a już myslalam, że tylko ja jakas kopnięta jestem, że się na ulicy za włosami ogladam i w autobusie sie gapię i w ogole,
a to widać powszechne na naszym wątku i też się często zastanawiam patrzac na czyjeś włosy - farbowane czy natura?

w Muminkach też zawsze buki sie bałam chocaz jak tak teraz pomysleć, to nawet nie wiem czemu

[anngeli]

No i mamy niedzielę, szkoda tylko, że święto i podobno dużo sklepów pozamykane, zwłaszcza te sieciówki itp. bo prywaciarze może mają otwarte, nie wiem. A chciałam jechać na zakupy jakieś małe...
Pojadę we wtorek. Jest plus, że wolne mam dziś od zajęć z tej okazji

Myślę nad podcięciem ale nie z długości, tylko przyciąć tą krótszą warstwę co była pocieniowana, bo to właśnie ona jest zniszczona.
Końce z tych najdłuższych mam zdrowe, bo ostatnio mi mama podcinała i są okey, bez żadnych kropek, zabezpieczam je metodą anwen czyli jakiś lekki olej odrobina + jedwab czyli silikon.
Tylko boję się, że będzie ta krótka warstwa się beznadziejnie układać i odstawać... a katować to teraz co mycie suszarką i układać, to jak dla mnie mija się troszkę z celem i nie chce mi się Poza tym nie złapałabym ich na szczotkę bo mam takie grubsze, a tu bym wąską musiała kupić i ja nie lubię układać włosów, to nie dla mnie.
Zobaczymy jak to będzie. Na pewno poproszę o pomoc mamę albo inną zaufaną osobę, do fryzjera się boję iść, ale znów fryzjer poza tym, że nie rozumie 2 cm (dla niego to przeważnie 8 ) to ma zalety takie jak znajomość i technika cięcia... Ech i bądź tu mądrym

Został mi za 2 tyg. ostatni zjazd ale za to najgorszy, najbardziej pracowity, 3 egzaminy w tym ustny , oddawanie 2 prac i przedstawienie referatów z matematyki... w tym ost. ćwiczenia z tego przedmiotu gdzie kobieta męczy nas niemiłosiernie. Jak sie wszystko uda, to chyba bardzo hucznie przywitam wakacje, w końcu będzie okazja do szaleństw i będzie co opić bo to był ciężki rok
Tęskno mi za TŻ, już się doczekać nie mogę aż przyjedzie.

Używa ktoś jakiś kosmetyków z nowej linii Pantene lub którychkolwiek z Dove? Jak się sprawują, czy macie z którejś kategorii kosmetyk który jest dobry albo chociaż okey?
Mam okazję kupić po promocyjnej cenie jakieś z tego asortymentu i się zastanawiam. Dawniej Dove odżywka do zniszczonych mi służyła ale to były inne czas

[Konwalia11]

Napisane przez agaa91

Melduję się! Na wątku jestem cały czas, zaglądam tu co kilka dni, tylko sesja się zbliża, jeszcze zajęcia mam i w między czasie robię prawko i załatwiam sobie praktyki, po prostu brakuje mi czasu żeby z Wami tutaj skrobać, a gonicie na wątku strasznie
naturalki ładnie sobie rosną, o farbie nawet nie myślę! szkoda by mi było nawet pofarbować jak tyle czasu zapuszczałam

O, super ze sie odezwalas! No to powodzenia na egzaminach

Napisane przez Hazel_Eyed

no a już myslalam, że tylko ja jakas kopnięta jestem, że się na ulicy za włosami ogladam i w autobusie sie gapię i w ogole,
a to widać powszechne na naszym wątku i też się często zastanawiam patrzac na czyjeś włosy - farbowane czy natura?

w Muminkach też zawsze buki sie bałam chocaz jak tak teraz pomysleć, to nawet nie wiem czemu

No, Buka byla jakas taka... straszna!
Jejku, dzis wlasnie mijalam dziewczyne - no musialam sie obejrzec za nia Zero makijazu, dzinsy i prosty t-shirt no i dlugie, naturalne wlosy. Naturalne piekno w czystej postaci - dzielo sztuki normalnie! Oprocz tego w tym kontekscie rzucilo mi sie w oczy, jak wiele kobiet ma farbowane i zaniedbane, przesuszone i ogolnie marne wlosy - rezultat zlej pielegnacji!

[amadziaz]

dziewczyny już od jakiegoś czasu was podczytuję, może niedługo dodam jakies zdjęcie mojego 3 centymetrowego odrostu tylko sie nie przestraszcie

[kat123]

Napisane przez Hazel_Eyed

no a już myslalam, że tylko ja jakas kopnięta jestem, że się na ulicy za włosami ogladam i w autobusie sie gapię i w ogole,
a to widać powszechne na naszym wątku i też się często zastanawiam patrzac na czyjeś włosy - farbowane czy natura?

Ja też się zagapiam czasem na włosy. Szczególnie te zadbane i długie i mi nie robi różnicy czy farbowane czy nie piękne to piękne

Napisane przez anngeli

Używa ktoś jakiś kosmetyków z nowej linii Pantene lub którychkolwiek z Dove? Jak się sprawują, czy macie z którejś kategorii kosmetyk który jest dobry albo chociaż okey?
Mam okazję kupić po promocyjnej cenie jakieś z tego asortymentu i się zastanawiam. Dawniej Dove odżywka do zniszczonych mi służyła ale to były inne czas

Ja używałam kiedyś z Dove -była fajna do czasu... Nagle zaczęła mi mega obciążać włosy. Ale teraz tak myślę, że jakbym ją nakładała na końcówki toby się sprawdziła...

[NEWTREND]

Ja też jestem z wami dziewczyny i regularnie podczytuję. Mam też sporo zajęc teraz. Mi już prawie pełny rok minoł jak nie farbuję i ostatnio ściełam farbowanych sporo - nie z długości tylko pocieniowałam i w koncu pozbyłam się żółtych końców na które juz patrzeć nie mogłam. Mam już praktycznie całe swoje Teraz widzę że opłacało sie pocierpieć ten rok bo włoski są mięciutkie i błyszczące. Zostało juz zapuszczanie.
Zdjecie robione w słońcu dlatego są takie zlotawe. A ostatnie zdjecie w kwietniu jeszcze przed podcięciem- widac te żółtki.

[spiritusmovens]

Napisane przez anngeli

No i mamy niedzielę, szkoda tylko, że święto i podobno dużo sklepów pozamykane, zwłaszcza te sieciówki itp. bo prywaciarze może mają otwarte, nie wiem. A chciałam jechać na zakupy jakieś małe...
Pojadę we wtorek. Jest plus, że wolne mam dziś od zajęć z tej okazji

Myślę nad podcięciem ale nie z długości, tylko przyciąć tą krótszą warstwę co była pocieniowana, bo to właśnie ona jest zniszczona.
Końce z tych najdłuższych mam zdrowe, bo ostatnio mi mama podcinała i są okey, bez żadnych kropek, zabezpieczam je metodą anwen czyli jakiś lekki olej odrobina + jedwab czyli silikon.
Tylko boję się, że będzie ta krótka warstwa się beznadziejnie układać i odstawać... a katować to teraz co mycie suszarką i układać, to jak dla mnie mija się troszkę z celem i nie chce mi się Poza tym nie złapałabym ich na szczotkę bo mam takie grubsze, a tu bym wąską musiała kupić i ja nie lubię układać włosów, to nie dla mnie.
Zobaczymy jak to będzie. Na pewno poproszę o pomoc mamę albo inną zaufaną osobę, do fryzjera się boję iść, ale znów fryzjer poza tym, że nie rozumie 2 cm (dla niego to przeważnie 8 ) to ma zalety takie jak znajomość i technika cięcia... Ech i bądź tu mądrym

Został mi za 2 tyg. ostatni zjazd ale za to najgorszy, najbardziej pracowity, 3 egzaminy w tym ustny , oddawanie 2 prac i przedstawienie referatów z matematyki... w tym ost. ćwiczenia z tego przedmiotu gdzie kobieta męczy nas niemiłosiernie. Jak sie wszystko uda, to chyba bardzo hucznie przywitam wakacje, w końcu będzie okazja do szaleństw i będzie co opić bo to był ciężki rok
Tęskno mi za TŻ, już się doczekać nie mogę aż przyjedzie.

Używa ktoś jakiś kosmetyków z nowej linii Pantene lub którychkolwiek z Dove? Jak się sprawują, czy macie z którejś kategorii kosmetyk który jest dobry albo chociaż okey?
Mam okazję kupić po promocyjnej cenie jakieś z tego asortymentu i się zastanawiam. Dawniej Dove odżywka do zniszczonych mi służyła ale to były inne czas

ja mam z dove taką odżywkę-maskę na minutę taką niebieską i jestem bardzo zadowolona, od święta jej używam albo na końce zamiast jedwabiu i spłukuję oczywiście normalnie.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez kat123

Ja też się zagapiam czasem na włosy. Szczególnie te zadbane i długie i mi nie robi różnicy czy farbowane czy nie piękne to piękne


Ja używałam kiedyś z Dove -była fajna do czasu... Nagle zaczęła mi mega obciążać włosy. Ale teraz tak myślę, że jakbym ją nakładała na końcówki toby się sprawdziła...

no w sumie racja, ale jednak zawsze mam takie wrażenie, ciekawe jakie by były jakby nie farbowane i sobie myślę, że pewnie jeszcze ładniejsze to chyba na tej zasadzie, ale uważam również, że jeżeli ktoś jest ładny, to nawet jak ma zniszczone włosy, oczywiście nie bardzo, ale trochę to i tak dobrze wygląda... wiadomo, że na to składa się wszystko, włosy też, ale jednak inne czynniki też wchodzą w grę

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez NEWTREND

Ja też jestem z wami dziewczyny i regularnie podczytuję. Mam też sporo zajęc teraz. Mi już prawie pełny rok minoł jak nie farbuję i ostatnio ściełam farbowanych sporo - nie z długości tylko pocieniowałam i w koncu pozbyłam się żółtych końców na które juz patrzeć nie mogłam. Mam już praktycznie całe swoje Teraz widzę że opłacało sie pocierpieć ten rok bo włoski są mięciutkie i błyszczące. Zostało juz zapuszczanie.
Zdjecie robione w słońcu dlatego są takie zlotawe. A ostatnie zdjecie w kwietniu jeszcze przed podcięciem- widac te żółtki.

o rany jakie piękne i cudny kolor, marzy mi się taki, niestety moje są trochę ciemniejsze, ale i tak dążę do naturalnych

[Muffka_]

Napisane przez NEWTREND

Ja też jestem z wami dziewczyny i regularnie podczytuję. Mam też sporo zajęc teraz. Mi już prawie pełny rok minoł jak nie farbuję i ostatnio ściełam farbowanych sporo - nie z długości tylko pocieniowałam i w koncu pozbyłam się żółtych końców na które juz patrzeć nie mogłam. Mam już praktycznie całe swoje Teraz widzę że opłacało sie pocierpieć ten rok bo włoski są mięciutkie i błyszczące. Zostało juz zapuszczanie.
Zdjecie robione w słońcu dlatego są takie zlotawe. A ostatnie zdjecie w kwietniu jeszcze przed podcięciem- widac te żółtki.

O widze, ze nareszcie ktos kto ma kolor naturalek taki jak ja Bardzo ladne wloski, gratuluje bo juz praktycznie masz cale swoje Super!

amadziaz witamy i czekamy na zdjecie

[TwojaKokaina]

a ja właśnie jako jedyna buki nie pamiętam

co do dove i innych firm, to nie stosuję, bo wszystko ma silikony i alkohole.

NEWTREND - ładne włoski


to i ja wrzucam dziś swój odrost. za półtorej tygodnia minie mu 9 miesięcy

[NEWTREND]

Napisane przez Muffka_

O widze, ze nareszcie ktos kto ma kolor naturalek taki jak ja Bardzo ladne wloski, gratuluje bo juz praktycznie masz cale swoje Super!

amadziaz witamy i czekamy na zdjecie

Dziękuję. Myślę że jeszcze jedno podcięcie i już będą moje całkowicie ale i tak się cieszę. Teraz zostało już zapuszczanie bo jednak wolę troszkę dłuższe włoski.

[Konwalia11]

Napisane przez TwojaKokaina

a ja właśnie jako jedyna buki nie pamiętam

co do dove i innych firm, to nie stosuję, bo wszystko ma silikony i alkohole.

NEWTREND - ładne włoski


to i ja wrzucam dziś swój odrost. za półtorej tygodnia minie mu 9 miesięcy

Specjalnie dla Ciebie - w zalaczniku BUKA!
A odrost - cudny!

Napisane przez NEWTREND

Dziękuję. Myślę że jeszcze jedno podcięcie i już będą moje całkowicie ale i tak się cieszę. Teraz zostało już zapuszczanie bo jednak wolę troszkę dłuższe włoski.

Przesliczne wlosieta, normalnie az czuje przez ekran, jakie sa miekkie i jedwabne

[niewa]

Czesc Dziewczyny Nareszcie znalazlam watek, ktory dotyczy mojego problemu, czyli idealna "grupe wsparcia" hihi


Zaczne od tego ze moj naturalny kolor to ciemny blond.
Sluchajcie - 17 marca tego roku diabel mnie jakis podkusil pofarbowalam sobie wloski na sredni braz. Los tak chcial, ze farba jaka farbowalam sobie wlosy byla zjałczala - tak ;( i wyszedl mi czarny kolor na glowie. Jak to zobaczylam to od razu pomyslalam - Matko Bosko - Częstochosko ! i co ? ani to to zmyc, bo farba byla trwala, ani to to obciac - no co tu robic ?
Tydzien przemeczylam sie z ta farba ... ale wygladalam jak śmierć, jak cierpiętnica, jak dziewczynka z rodziny Adamsów - czułam się porażkowo !
Tydzien po farbowaniu, w sobotę poradzilam sie fryzjerski i ześmy wymyśliły, że jedynie można włosy rozjasnic całe i pozniej nałożyc pożądany kolor ...
Tak zrobilam - rozjasnilam wlosy ( a mialam tak do końca szyi - czyli krotkie ) i co .. i włosy mi umarły ... pół z głowy włosów wyszło, pol zostalo .. a co zostalo to sie mocno z dlugosci wykruszylo. Po rozjasniaczu nalozylam "dziwny" blod .. ktory, zeby bylo jeszcze dziwniej sama wybralam ... bylam sraczkowato-ruda ... i bez polowy wlosow. Przemeczylam sie tak dzien, w niedziele poszlam od nowa do fryzjerski, bo sie smiali ze mnie wszyscy ze jak kurczak wygladam, a sama czylam sie jak ania z zielonego wzgorza ;/
w niedziele fruzjerka powiedziala, zeby moze nic lepiej nie robic ... ale nalozyla mi pasemka, bo ja zameczyc chcialam, zeby zniwelowac ta rudosc ! A te pasemka - to mi wyszly gorzej niz jak ten rudy mialam ...
tego samego dnia z wieczora polozylam sobie juz na wlasna odpowiedzialnosc farbe do wlosow ... w kolorze ciemnego blondu ... cos tam wyszlo, cos tam nie, ale stan moich wlosow to byla juz totalna kaplica i cmentarz !
w koncu wszystkie zabiegi skonczyly sie bez polowy wlosow ( z ciagle jeszcze wychodzacymi ) i z niewiadomego pochodzenia dziwnym kolorem blond na wlosach.
Od tej pory moje farbowanie sie juz na dobre skonczylo !

Dwa, czy nawet trzy razy juz podcinalam wloski. Zakupilam sobie cala gamę olejków, które codziennie przed snem nakładalam na noc, odzywek i innych roznosci na polepszenie wloskow.
Obecnie mam 3 cm odrostu - włoski mi się bardzo kręcą, bo ja na siłe prostowalam, chcialam oszukac nature, ale jak wiadomo natury oszukac sie nie da kolor moich wlosow to zlocisty blond. Nie susze wogole wlosow suszarka, prostownice podarowalam mamie. Myje wloski co 3 dni (a zawsze mylam codziennie). Chodze tylko w rozpuszczonych wloskach, tylko na noc zawsze zwiazane.
Łykam vitapil, pije drozsze od 3 dni codziennie Przynajmniej dwa razy w tygodniu olejuje wloski. Uzywam tylko naturalnych produktow do wloskow. Myje wloski szamponem babydream fur mama i wogole kocham rossmanowskie produkty. Ah i jeszcze jedno - jestem uzalezniona od czytania wizazu i blogow wlosomaniaczek, ktore teraz serdecznie pozdrawiam :-*

[Tygrryska]

Napisane przez Konwalia11

Jejku, dzis wlasnie mijalam dziewczyne - no musialam sie obejrzec za nia Zero makijazu, dzinsy i prosty t-shirt no i dlugie, naturalne wlosy. Naturalne piekno w czystej postaci - dzielo sztuki normalnie! Oprocz tego w tym kontekscie rzucilo mi sie w oczy, jak wiele kobiet ma farbowane i zaniedbane, przesuszone i ogolnie marne wlosy - rezultat zlej pielegnacji!

ja chyba az tak naturalna nie mam zamiaru byc

Napisane przez kat123

Ja też się zagapiam czasem na włosy. Szczególnie te zadbane i długie i mi nie robi różnicy czy farbowane czy nie piękne to piękne

a mi wlasnie teraz robi roznice... i nie mowie ze jakies wlosy nie sa ladne, ale nawet takie dlugie zadbane wlosy wlosomaniaczek nie robia na mnie wrazenia jak sa farbowane

Napisane przez NEWTREND

Ja też jestem z wami dziewczyny i regularnie podczytuję. Mam też sporo zajęc teraz. Mi już prawie pełny rok minoł jak nie farbuję i ostatnio ściełam farbowanych sporo - nie z długości tylko pocieniowałam i w koncu pozbyłam się żółtych końców na które juz patrzeć nie mogłam. Mam już praktycznie całe swoje Teraz widzę że opłacało sie pocierpieć ten rok bo włoski są mięciutkie i błyszczące. Zostało juz zapuszczanie.
Zdjecie robione w słońcu dlatego są takie zlotawe. A ostatnie zdjecie w kwietniu jeszcze przed podcięciem- widac te żółtki.

super
jeszcze kilka miesiecy i tez tak bede miec

Napisane przez TwojaKokaina

to i ja wrzucam dziś swój odrost. za półtorej tygodnia minie mu 9 miesięcy

ladny, troszke starszy od mojego eheh

[TwojaKokaina]

Napisane przez Konwalia11

Specjalnie dla Ciebie - w zalaczniku BUKA!
A odrost - cudny!

Napisane przez Tygrryska

ladny, troszke starszy od mojego eheh

dziękuję

a buka wiem jak wygląda, ale nie kojarzę jej z bajki kiedyś miałam w domu nawet książki muminków

[spiritusmovens]

Napisane przez niewa

Czesc Dziewczyny Nareszcie znalazlam watek, ktory dotyczy mojego problemu, czyli idealna "grupe wsparcia" hihi


Zaczne od tego ze moj naturalny kolor to ciemny blond.
Sluchajcie - 17 marca tego roku diabel mnie jakis podkusil pofarbowalam sobie wloski na sredni braz. Los tak chcial, ze farba jaka farbowalam sobie wlosy byla zjałczala - tak ;( i wyszedl mi czarny kolor na glowie. Jak to zobaczylam to od razu pomyslalam - Matko Bosko - Częstochosko ! i co ? ani to to zmyc, bo farba byla trwala, ani to to obciac - no co tu robic ?
Tydzien przemeczylam sie z ta farba ... ale wygladalam jak śmierć, jak cierpiętnica, jak dziewczynka z rodziny Adamsów - czułam się porażkowo !
Tydzien po farbowaniu, w sobotę poradzilam sie fryzjerski i ześmy wymyśliły, że jedynie można włosy rozjasnic całe i pozniej nałożyc pożądany kolor ...
Tak zrobilam - rozjasnilam wlosy ( a mialam tak do końca szyi - czyli krotkie ) i co .. i włosy mi umarły ... pół z głowy włosów wyszło, pol zostalo .. a co zostalo to sie mocno z dlugosci wykruszylo. Po rozjasniaczu nalozylam "dziwny" blod .. ktory, zeby bylo jeszcze dziwniej sama wybralam ... bylam sraczkowato-ruda ... i bez polowy wlosow. Przemeczylam sie tak dzien, w niedziele poszlam od nowa do fryzjerski, bo sie smiali ze mnie wszyscy ze jak kurczak wygladam, a sama czylam sie jak ania z zielonego wzgorza ;/
w niedziele fruzjerka powiedziala, zeby moze nic lepiej nie robic ... ale nalozyla mi pasemka, bo ja zameczyc chcialam, zeby zniwelowac ta rudosc ! A te pasemka - to mi wyszly gorzej niz jak ten rudy mialam ...
tego samego dnia z wieczora polozylam sobie juz na wlasna odpowiedzialnosc farbe do wlosow ... w kolorze ciemnego blondu ... cos tam wyszlo, cos tam nie, ale stan moich wlosow to byla juz totalna kaplica i cmentarz !
w koncu wszystkie zabiegi skonczyly sie bez polowy wlosow ( z ciagle jeszcze wychodzacymi ) i z niewiadomego pochodzenia dziwnym kolorem blond na wlosach.
Od tej pory moje farbowanie sie juz na dobre skonczylo !

Dwa, czy nawet trzy razy juz podcinalam wloski. Zakupilam sobie cala gamę olejków, które codziennie przed snem nakładalam na noc, odzywek i innych roznosci na polepszenie wloskow.
Obecnie mam 3 cm odrostu - włoski mi się bardzo kręcą, bo ja na siłe prostowalam, chcialam oszukac nature, ale jak wiadomo natury oszukac sie nie da kolor moich wlosow to zlocisty blond. Nie susze wogole wlosow suszarka, prostownice podarowalam mamie. Myje wloski co 3 dni (a zawsze mylam codziennie). Chodze tylko w rozpuszczonych wloskach, tylko na noc zawsze zwiazane.
Łykam vitapil, pije drozsze od 3 dni codziennie Przynajmniej dwa razy w tygodniu olejuje wloski. Uzywam tylko naturalnych produktow do wloskow. Myje wloski szamponem babydream fur mama i wogole kocham rossmanowskie produkty. Ah i jeszcze jedno - jestem uzalezniona od czytania wizazu i blogow wlosomaniaczek, ktore teraz serdecznie pozdrawiam :-*

o rany dziewczyno ale przejścia, masakra współczuje to jak będziesz chciała to pokaż nam swój odrost

[Tygrryska]

niewa, hej! porazajaca historia... wlosy rzeczywiscie dostaly mocno w kosc
ale w koncu zobaczysz rezultaty pielegnacji, tylko cierpliwosci
i prosze wiecej farby nie dotykac

[spiritusmovens]

Napisane przez TwojaKokaina

a ja właśnie jako jedyna buki nie pamiętam

co do dove i innych firm, to nie stosuję, bo wszystko ma silikony i alkohole.

NEWTREND - ładne włoski


to i ja wrzucam dziś swój odrost. za półtorej tygodnia minie mu 9 miesięcy

ładniee takie troszkę ombre się z tego robi

[Konwalia11]

Napisane przez Tygrryska

ja chyba az tak naturalna nie mam zamiaru byc

Oj, ja bym chciala nie musiec ze soba nic robic i TAK wygladac Mialam taka kolezanke w liceum - ona od razu po przebudzeniu wygladala lepiej niz my w pelnym makijazu. I obojetnie co ubrala - zawsze jej pasowalo. Teraz jej uroda jakos zgasla, ale jako 16-latka wygladala zjawiskowo

[spiritusmovens]

Napisane przez Konwalia11

Oj, ja bym chciala nie musiec ze soba nic robic i TAK wygladac Mialam taka kolezanke w liceum - ona od razu po przebudzeniu wygladala lepiej niz my w pelnym makijazu. I obojetnie co ubrala - zawsze jej pasowalo. Teraz jej uroda jakos zgasla, ale jako 16-latka wygladala zjawiskowo

też bym chciała niestety czasem trzeba coś poprawić, chociaż ostatnio cera trochę mi się poprawiła, nie za bardzo, ale nie narzekam

[Tygrryska]

Napisane przez Konwalia11

Oj, ja bym chciala nie musiec ze soba nic robic i TAK wygladac Mialam taka kolezanke w liceum - ona od razu po przebudzeniu wygladala lepiej niz my w pelnym makijazu. I obojetnie co ubrala - zawsze jej pasowalo. Teraz jej uroda jakos zgasla, ale jako 16-latka wygladala zjawiskowo

no chciec to ja bym tez chciala
co mi glownie przeszkadza to blond rzesy i brwi

[niewa]

juz wlasnie dziewczynki cyfrowka zrobilam zdjecia jeszcze tylko bateryjki chwilke podladuje i przesle tu te fotki na moim profilu sa fotki takze po tym koszmarnym farbowaniu ... tak Tygrryska farby na pewno nie dotke OBIECUJE WAM

[spiritusmovens]

Powiem Ci, że nawet nie wyglądają tak źle znaczy tamte zdjęcia, nie wiem jak teraz

[niewa]

Napisane przez spiritusmovens

Powiem Ci, że nawet nie wyglądają tak źle znaczy tamte zdjęcia, nie wiem jak teraz

Powiem Ci, że ciezko oddać na zdjeciach wygladu wlosow. A dokladniej - mam taką "se" cyfrowke wiec i zdjecia sa takie se ...

Wlosy mialam jak gumki dodatkowo jak szlam spac w rozpuszconych wlosach to mi tak dziwnie pstrykały, kruszyły sie jak lezalam ;/
wygladały jak szczotka + te okropne cieniowanie

A teraz włoski mam takie .. zdjecie sprzed 5 minut

[TwojaKokaina]

Napisane przez spiritusmovens

ładniee takie troszkę ombre się z tego robi

własnie taki efekt miał być jak szłam do fryzjera, zeby rozjaśniła farbowańce i teraz nie mam kompleksu odrostu. a w realu wyglądają jakbym miała tak naturalnie.

[Tygrryska]

Napisane przez niewa

Powiem Ci, że ciezko oddać na zdjeciach wygladu wlosow. A dokladniej - mam taką "se" cyfrowke wiec i zdjecia sa takie se ...

Wlosy mialam jak gumki dodatkowo jak szlam spac w rozpuszconych wlosach to mi tak dziwnie pstrykały, kruszyły sie jak lezalam ;/
wygladały jak szczotka + te okropne cieniowanie

A teraz włoski mam takie .. zdjecie sprzed 5 minut

widac poprawe
i ladnie faluja

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez TwojaKokaina

własnie taki efekt miał być jak szłam do fryzjera, zeby rozjaśniła farbowańce i teraz nie mam kompleksu odrostu. a w realu wyglądają jakbym miała tak naturalnie.

ja mam straszny kompleks odrostu
nie moge patrzec na roznice w kolorach

[TwojaKokaina]

niewa - jejku, ale Twoje włosy przeszły 'piekło' :O ale najważniejsze, ze ostro regenerujesz i dbasz co do pielęgnacji to dbam jak Ty, bo też jestem kręconowłosa. przyznam, że od tej pielęgnacji moje włosy wyszły z dołka po zimie i teraz szybciej rosną. Niestety błędy widzimy dopiero po tragicznych skutkach ale trzymam kciuki za Twoją wytrwałość i nie farbuj już
a włoski fajne masz, troszkę widać te odstające wysuszone, ale nie wyglądają tragicznie

[niewa]

dziekuje Tygrryska :-* faluja, jak fale dunaju ;P hehe, ale juz nie walcze z tym tylko recz odwrotnie, jeszcze bardziej sie troszcze o nie

a komplex odrostu kazdy ma ... dziewczyny jest ciezko jak diabli patrzec na odrosty ! ale co nas nie zabije to wzmocni ! damy rade i zapuszczajmy odrosty, ale troszczmy sie takze o reszte wloskow bardzo

TwojaKokaina - dziekuje slicznie :-* tak, jeszcze sa troszke przesuszone, ale tyle co wlozylam pracy w te wloski, godzin i przeplakanych nocy to chyba tylko ja wiem wiedza Was dziewczyn pomogla mi w pielegnacji super ze tez TwojaKokaina pielegnujesz wloski jak ja, bo sama wiesz ile "kreconowlose" musza sie napocic zeby mialy sliczne, sprezyste wloski, ktore sa bardziej narazone na przesuszenie niz te co miaja proste

[TwojaKokaina]

Napisane przez Tygrryska

ja mam straszny kompleks odrostu
nie moge patrzec na roznice w kolorach

własnie dzięki temu, że to wygląda jak ombre już nie mam

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez niewa

a komplex odrostu kazdy ma ... dziewczyny jest ciezko jak diabli patrzec na odrosty ! ale co nas nie zabije to wzmocni ! damy rade i zapuszczajmy odrosty, ale troszczmy sie takze o reszte wloskow bardzo

dokładnie
po kilku miesiącach leci z górki.

[Tygrryska]

Napisane przez TwojaKokaina

własnie dzięki temu, że to wygląda jak ombre już nie mam

wlasnie ombre mnie nie przekonuje, chce miec cale swoje

wlasnie wtarlam Alpecin i czuje jego dzialanie

[TwojaKokaina]

Napisane przez Tygrryska

chce miec cale swoje

to mamy wspólny cel
nie ma to jak swoje jeszcze troszkę...