Islam

[Luba]

Napisane przez Powstaniec

Zastanawia mnie głupota Polek, które wiążą się z muzułmanami, a jeszcze większa ich głupota jak jadą do ich ojczyzn na Bliskim Wschodzie czy Afryce.

A to myslisz tylko Polki takie głupie? W każdym narodzie parę takich się znajdzie. No trudno.

[carmen_88]

Napisane przez Powstaniec

Zastanawia mnie głupota Polek, które wiążą się z muzułmanami, a jeszcze większa ich głupota jak jadą do ich ojczyzn na Bliskim Wschodzie czy Afryce.

Mnie tez zastanawia ...Ale uwazam, ze lepiej ze wyjezdzaja do kraju meza. Przeraza mnie,ze taki ... czlowiek wezmie slub z jakas glupia koza i dostanie dzieki temu papiery i bedzie mogl zyc w moim kraju, wprowadzac swoje chore tradycje,atakowac ludzi, zabijac, wysadzac itd.. Wiec uwazam ze chcesz wziac sobie Polke (lub innej narodowosci kobiete,bo jak kolezanka zauwazyla to nie tylko Polek dotyczy) za zone? czemu nie, zoneczke spakowac i niech leci do kraju mezusia.

Ostatnio mialam sesje zdjeciowa przy lotnisku, akurat jakies tam linie lotnicze z tych krajow wlasnie lecialy (nie pamietam dokladnie ktore, nie zwrocilam uwagi) i moj fotograf powiedzial, ze "powinni w tym momencie zestrzelic ten samolot,zeby nie mial szans wyladowac na naszej ziemi" i pozostale 4 osoby mu przyklasnely wiec to pokazuje najlepiej jakie ludzie maja tu nastroje i zdanie na ich temat po tym co sie dzieje ostatnio. Juz pomijam jak mowia Amerykanie na kobiety, biale kobiety, ktore wiaza sie z muzulmanami-pewnie bym bana dostala..

Mieszkam w Stanach wiec chcac nie chcac natykam sie na nich..
I nie uwierze nigdy,ze to sa ludzie tacy sami jak my-nie, nie sa.I nigdy nie beda. I nie jestem tutaj rasistka-Ba, bylam mega tolerancyjna osoba, wszystko sie zmienilo odkad mieszkam w STanach. A jesli ktos mnie chce nazywac rasistka, prosze bardzo. Nie kolor skory innych ludzi to spowodowal, a doswiadczenie w kontaktach z nimi. Zauwazylam tez,ze najbardziej tolerancyjne sa osoby, ktore nie mialy nigdy z nimi kontaktu badz bardzo niewielki. Co zupelnie zrozumiale. tez mialam takie poglady mieszkajac w Polsce

I nie ma znaczenia, gdzie muzulmanie zyja, urodza sie.
Poznalam chlopaka, ktory urodzil sie w Stanach. Ale zachowywal sie jakby dopiero ze swojego kraju wyjechal. Dzicz i chamstwo. Obrazal kobiety,nawet swoje kolezanki w szkole!

Raz podbijal do mnie w pubie jeden muzulmanin-taki rowniez urodzony w Stanach. Wsrod normalnych ludzi-pomijam jego chora rodzine I co? byl taki slodki, mily i wspanialy ale jak konsekwentnie bylam nie zainteresowana nim to dowiedzialam sie,ze jestem zwykla k****, dz**** i ze byle ***, pfff zwykla kobieta nie bedzie go tak traktowac i ze pozaluje etc etc.. i zrobil sie bardzo agresywny. Ochrona go wyprowadzala. Bylam przerazona wtedy.

I jeszcze jedna historia, ktora mnie najbardziej zszokowala. Bylam w restauracji ze swoim chlopakiem, weszla rodzina: 3 kobiety i 3 mezczyzn, podszedl kelner, pokazal na duzy stol by usiedli przy czym najstarszy mezczzyna powiedzial,ze potrzebuje 2 stoliki. Kobietom wskazal stolik w kacie , praktycznie przy samych toaletach, a mezczyzni usiedli osobno. Pomijam,ze mezczyzni ubrani nowoczesnie, a kobiety w tych swoich szm atach..

Nigdy nie zrozumiem po co wyjezdzaja ze swoich krajow skoro nie chca sie dostosowac w nowym miejscu.. Nienawidza nikogo poza soba, ale przyjezdzaja mieszkac..

[Irisfeal]

Napisane przez carmen_88

Ostatnio mialam sesje zdjeciowa przy lotnisku, akurat jakies tam linie lotnicze z tych krajow wlasnie lecialy (nie pamietam dokladnie ktore, nie zwrocilam uwagi) i moj fotograf powiedzial, ze "powinni w tym momencie zestrzelic ten samolot,zeby nie mial szans wyladowac na naszej ziemi" i pozostale 4 osoby mu przyklasnely wiec to pokazuje najlepiej jakie ludzie maja tu nastroje i zdanie na ich temat po tym co sie dzieje ostatnio.

To pokazuje jak tępi, ograniczeni i okrutni potrafia byc ludzie a nie jakie nastroje panuja. Powiedz mi, w czym lepsza byla ta piatka ludzi od muzulmanskich terorystow? Rzucajac idiotyczne haslo ze dobrze by bylo zabic setke czy dwie kompletnie niewinnych ludzi?

Nie mowiac o tym ze ostatnio lecialam liniami "z tych krajow" i muzulmanie nie stanowili nawet wiekszosci pasazerow..

Napisane przez carmen_88

I nie ma znaczenia, gdzie muzulmanie zyja, urodza sie.
Poznalam chlopaka, ktory urodzil sie w Stanach. Ale zachowywal sie jakby dopiero ze swojego kraju wyjechal. Dzicz i chamstwo. Obrazal kobiety,nawet swoje kolezanki w szkole!

Raz podbijal do mnie w pubie jeden muzulmanin-taki rowniez urodzony w Stanach. Wsrod normalnych ludzi-pomijam jego chora rodzine I co? byl taki slodki, mily i wspanialy ale jak konsekwentnie bylam nie zainteresowana nim to dowiedzialam sie,ze jestem zwykla k****, dz**** i ze byle ***, pfff zwykla kobieta nie bedzie go tak traktowac i ze pozaluje etc etc.. i zrobil sie bardzo agresywny. Ochrona go wyprowadzala. Bylam przerazona wtedy.

Nie jest to niestety domena muzułmanów a opisane przypadki nie zdziwiłyby mnie ani troche gdybyś napisala o białych zamiast muzułmanach. Chamstwo to chamstwo, niestety europejczycy czy Amerykanie wolni od niego nie sa.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[carmen_88]

Napisane przez Irisfeal

To pokazuje jak tępi, ograniczeni i okrutni potrafia byc ludzie a nie jakie nastroje panuja. Powiedz mi, w czym lepsza byla ta piatka ludzi od muzulmanskich terorystow? Rzucajac idiotyczne haslo ze dobrze by bylo zabic setke czy dwie kompletnie niewinnych ludzi?

Nie mowiac o tym ze ostatnio lecialam liniami "z tych krajow" i muzulmanie nie stanowili nawet wiekszosci pasazerow..



Nie jest to niestety domena muzułmanów a opisane przypadki nie zdziwiłyby mnie ani troche gdybyś napisala o białych zamiast muzułmanach. Chamstwo to chamstwo, niestety europejczycy czy Amerykanie wolni od niego nie sa.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moze i to sa tepi ludzie, ale maja prawo nie chciec ich w swoim kraju, po tym wszystkim co widza naokolo siebie. Myslisz naprawde, ze nie lubi sie ogolu bo 2-3 osoby zrobily co zrobily? W Stanach masz ich pelno wiec i doswiadczenia ma sie pod dostatkiem. Nie mowie,ze to pochwalam, nie lubie skrajnosci ale ja tez uwazam,ze powinny byc ograniczone mozliwosci imigracyjne tych ludzi. Jak im tak nie po drodze z zyciem wsrod innej tradycji, mentalnosci to nikt ich na sile nie wyciaga z ich ojczyzn. Niech sobie siedza u siebie.
Nie wszystko w Stanach mi sie podoba, ale JA sie dostosowalam.

Chamstwo to chamstwo, owszem.Jednak Nie zdazylo mi sie uslyszec od Europejczyka czy Ameykanina "byle **** kobieta nie bedzie mnie ignorowac" . Moja kolezanka dowiedziala sie natomiast na plazy,ze wyglada jak "tania dzi***" od muzulmanina.
Mialam nieprzyjemne sytuacje z Europejczykami i Amerykanami, ale nie w takiej ilosci ani w takim stoopniu agresywne jak z muzulmanami.
Bo to o czym napisalam to zaledwie 2 z naprawde wielllu sytuacji. nawet siedzac w glupim Starbucksie dzisiaj uslyszalam niechcaco cos niecos o bialych kobietach..

Nie musi mnie nikt przekonywac i oswiecac,ze nie wszyscy tacy sa.Po prostu mnie to nie interesuje. I zadna polityczna poprawnosc nie zmusi mnie do zmiany mojego stanowiska. Niech sobie zyja byle z dala ode mnie. Nie trafilam jeszcze na porzadnego muzulmanina, naprawde predzej czy pozniej wychodzila na wierzch ich "innosc", ich inny sposob myslenia etc..

A Amerykanie sami strzelili sobie w stope ta wielka tolerancja i poprawnoscia polityczna wlasnie (i niestety wiele krajow wzielo przyklad). Na glos nie mozna powiedziec,ze sie cos nie podoba bo od razu jest sie rasista.Ale wiesz jak wyglada prawda? Ameerykanie ledwo ich toleruja. Toleruja bo musza. Mojego TZta pzyjaciel-jest jednym z najlepszych lekarzy w Stanach, ma coreczke 8letnia i wiesz co powiedzial? Ze predzej zgodzi sie na Hugh Hefnera za ziecia niz jakiegos mlodego muzulmanina. I to nie facet z jakiejs patologii ale bardzo wyksztalcony, inteligentny czlowiek.

[roxyroxy]

Napisane przez carmen_88

Moze i to sa tepi ludzie, ale maja prawo nie chciec ich w swoim kraju, po tym wszystkim co widza naokolo siebie. Myslisz naprawde, ze nie lubi sie ogolu bo 2-3 osoby zrobily co zrobily? W Stanach masz ich pelno wiec i doswiadczenia ma sie pod dostatkiem. Nie mowie,ze to pochwalam, nie lubie skrajnosci ale ja tez uwazam,ze powinny byc ograniczone mozliwosci imigracyjne tych ludzi. Jak im tak nie po drodze z zyciem wsrod innej tradycji, mentalnosci to nikt ich na sile nie wyciaga z ich ojczyzn. Niech sobie siedza u siebie.
Nie wszystko w Stanach mi sie podoba, ale JA sie dostosowalam.

Chamstwo to chamstwo, owszem.Jednak Nie zdazylo mi sie uslyszec od Europejczyka czy Ameykanina "byle **** kobieta nie bedzie mnie ignorowac" . Moja kolezanka dowiedziala sie natomiast na plazy,ze wyglada jak "tania dzi***" od muzulmanina.
Mialam nieprzyjemne sytuacje z Europejczykami i Amerykanami, ale nie w takiej ilosci ani w takim stoopniu agresywne jak z muzulmanami.
Bo to o czym napisalam to zaledwie 2 z naprawde wielllu sytuacji. nawet siedzac w glupim Starbucksie dzisiaj uslyszalam niechcaco cos niecos o bialych kobietach..

Nie musi mnie nikt przekonywac i oswiecac,ze nie wszyscy tacy sa.Po prostu mnie to nie interesuje. I zadna polityczna poprawnosc nie zmusi mnie do zmiany mojego stanowiska. Niech sobie zyja byle z dala ode mnie. Nie trafilam jeszcze na porzadnego muzulmanina, naprawde predzej czy pozniej wychodzila na wierzch ich "innosc", ich inny sposob myslenia etc..

A Amerykanie sami strzelili sobie w stope ta wielka tolerancja i poprawnoscia polityczna wlasnie (i niestety wiele krajow wzielo przyklad). Na glos nie mozna powiedziec,ze sie cos nie podoba bo od razu jest sie rasista.Ale wiesz jak wyglada prawda? Ameerykanie ledwo ich toleruja. Toleruja bo musza. Mojego TZta pzyjaciel-jest jednym z najlepszych lekarzy w Stanach, ma coreczke 8letnia i wiesz co powiedzial? Ze predzej zgodzi sie na Hugh Hefnera za ziecia niz jakiegos mlodego muzulmanina. I to nie facet z jakiejs patologii ale bardzo wyksztalcony, inteligentny czlowiek.

A myslisz ,ze ktos chcial Amerykanow w Iraku? Myslisz ,ze chca Amerykanskie wojska w Afganistanie? Jak Amerykanie/ brytyjczycy nie chca muzulmanow u siebie , to niech sobie dadza spokoj z wojnami
, wyniosa do wlasnego kraju. A nie beda sie wzbogacac na cierpieniu innych, i z siebie robic ofiary.
Nie popieram atakow / zamachow w ktorych gina niewinni ludzie. Ale to dziala w obie strony.

Naprawde tak bardzo ci przeszkadza ,ze grupa muzulmanska w restauracji dzieli sie na stoliki ze wzgelu na plec? Placa za rachunek?placa. To co ci do tego???

No za chiny nie zrozumiem ludzi, ktorzy wszystkich musza zaszufladkowac. Naprawde myslisz ,ze WSZYSCY muzulmanie popieraja zabijanie w imie BOGA? Jesli tak, to dlaczego stowarzyszenia muzulmanskie w UK zawsze wystosowuja odpowiednie orzeczenie, ze nie maja nic wspolnego z organizacyjami terorystycznymi? Dlaczego znajomi mi muzulmanie wstydza sie za nich?


Znam muzulmanow , ktorzy zyja sobie spokojnie, wyznaja swoja religie po cichu, nie narzucaja sie nikomu, i zyja wedlug prawa Brytyjskiego. I oni ponosza konsekwencje zachowania tych nawiedzonych, o ktorych wiecznie robi sie szum.

[carmen_88]

Napisane przez roxyroxy

A myslisz ,ze ktos chcial Amerykanow w Iraku? Myslisz ,ze chca Amerykanskie wojska w Afganistanie? Jak Amerykanie/ brytyjczycy nie chca muzulmanow u siebie , to niech sobie dadza spokoj z wojnami
, wyniosa do wlasnego kraju. A nie beda sie wzbogacac na cierpieniu innych, i z siebie robic ofiary.
Nie popieram atakow / zamachow w ktorych gina niewinni ludzie. Ale to dziala w obie strony.

Naprawde tak bardzo ci przeszkadza ,ze grupa muzulmanska w restauracji dzieli sie na stoliki ze wzgelu na plec? Placa za rachunek?placa. To co ci do tego???

No za chiny nie zrozumiem ludzi, ktorzy wszystkich musza zaszufladkowac. Naprawde myslisz ,ze WSZYSCY muzulmanie popieraja zabijanie w imie BOGA? Jesli tak, to dlaczego stowarzyszenia muzulmanskie w UK zawsze wystosowuja odpowiednie orzeczenie, ze nie maja nic wspolnego z organizacyjami terorystycznymi? Dlaczego znajomi mi muzulmanie wstydza sie za nich?


Znam muzulmanow , ktorzy zyja sobie spokojnie, wyznaja swoja religie po cichu, nie narzucaja sie nikomu, i zyja wedlug prawa Brytyjskiego. I oni ponosza konsekwencje zachowania tych nawiedzonych, o ktorych wiecznie robi sie szum.

Widzisz, to nas rozni. Ja nie poznalam "normalnych" muzulmanow..Jakkolwiek dziwnie to okreslenie "normalni" brzmi. Na pewno wiesz co mam na mysli.

I nie wiem czemu irytujesz (wybacz, tak to odebralam) sie tylko dlatego,ze ktos ma takie a nie inne zdanie?
Nie zmuszam bys podzielala moje zdanie..ale z tego co wiem to, poki co, moge sobie myslec jak mi sie podoba..

Tak, przeszkadza mi pokazywanie, w cywilizowanym kraju, ze kobieta jest gorszej jakosci czlowiekiem. Moze mi to nie odpowiadac? wiadomo,ze nie moge z tym nic zrobic ale popierac NIGDY tego nie bede. Wolno mi? wolno

I dlaczego nie moge przejsc ulica bo odprawiaja swoje modly? niech robia to po cichu w domu. Nie spotkalam sie by katolicy klekali na ulicy i odmawiali rozaniec.

Moj TZ pracowal z muzulmaninem i wiesz co..tez tak bardzo odcinal sie od tych wszystkich zdewocialych muzulmanow...pewnego razu niestety w nerwach poplynal..I poznalismy jego prawdziwe JA, jego prawdziwe poglady. I niestety jakos nie pokrywaly sie z tym co mowil wszystkim naokolo na samym poczatku. Byl milym "przyjacielem" a okazalo sie ze gardzil ludzmi ktorzy nie sa wyznawcami Islamu..nienawidzil ich..

[ARAKSJEL]

Napisane przez roxyroxy

Naprawde tak bardzo ci przeszkadza ,ze grupa muzulmanska w restauracji dzieli sie na stoliki ze wzgelu na plec? Placa za rachunek?placa. To co ci do tego???

No jej nic ,przynajmniej do czasu jak będzie mogła jeść z mężczyznami przy jednym stoliku .

Mój pies też nie je ze mną przy stole

[Irisfeal]

Napisane przez carmen_88

Moze i to sa tepi ludzie, ale maja prawo nie chciec ich w swoim kraju, po tym wszystkim co widza naokolo siebie. Myslisz naprawde, ze nie lubi sie ogolu bo 2-3 osoby zrobily co zrobily? W Stanach masz ich pelno wiec i doswiadczenia ma sie pod dostatkiem.

Mają prawo nie chcieć ich w swoim kraju do tego stopnia żeby życzyć sobie zabicia niewinnych ludzi? Serio ci biali są w czymś lepsi od muzułan - terrorystów ? W czym niby?

Napisane przez carmen_88

Chamstwo to chamstwo, owszem.Jednak Nie zdazylo mi sie uslyszec od Europejczyka czy Ameykanina "byle **** kobieta nie bedzie mnie ignorowac" . Moja kolezanka dowiedziala sie natomiast na plazy,ze wyglada jak "tania dzi***" od muzulmanina.
Mialam nieprzyjemne sytuacje z Europejczykami i Amerykanami, ale nie w takiej ilosci ani w takim stoopniu agresywne jak z muzulmanami.
Bo to o czym napisalam to zaledwie 2 z naprawde wielllu sytuacji. nawet siedzac w glupim Starbucksie dzisiaj uslyszalam niechcaco cos niecos o bialych kobietach..

A ja nie raz nie dwa słyszałam od innych dziewczyn, czytałam w internecie i sama się spotykałam choćby w Polsce z wielkimi katolikami chamami którzy kobiety widzą w kuchni, za krótką spódniczkę osądzają- k*rwa i szmata, a ta która go nie zechce jest tą najgorszą która pewnie tylko za kasę ciągnie a poza tym jest brzydka i nikt by jej nie chcial. Gwałty też zdarzają się na całym świecie nie tylko w krajach muzułmańskich. I mężczyźni na całym świecie często uważają kobiety za godne co najwyżej czyszczenia im butów.

Napisane przez roxyroxy

A myslisz ,ze ktos chcial Amerykanow w Iraku? Myslisz ,ze chca Amerykanskie wojska w Afganistanie? Jak Amerykanie/ brytyjczycy nie chca muzulmanow u siebie , to niech sobie dadza spokoj z wojnami
, wyniosa do wlasnego kraju. A nie beda sie wzbogacac na cierpieniu innych, i z siebie robic ofiary.
Nie popieram atakow / zamachow w ktorych gina niewinni ludzie. Ale to dziala w obie strony.

Sama prawda.

Napisane przez carmen_88

Tak, przeszkadza mi pokazywanie, w cywilizowanym kraju, ze kobieta jest gorszej jakosci czlowiekiem. Moze mi to nie odpowiadac? wiadomo,ze nie moge z tym nic zrobic ale popierac NIGDY tego nie bede. Wolno mi? wolno

I dlaczego nie moge przejsc ulica bo odprawiaja swoje modly? niech robia to po cichu w domu. Nie spotkalam sie by katolicy klekali na ulicy i odmawiali rozaniec.

Wolno Ci nie popierać a im wolno mieć Twoje zdanie gdzieś. Im wiara nakazuje modlić się tam gdzie stoją Ty możesz mieć pretensje a jemu wiara każe się modlić. Oboje nie jesteście w swoim kraju-jak osądzić kto ma rację?


Rozpiernicza mi nerkę zachowanie europejczyków czy amerykanów którzy nie chcą żeby muzułmanie byli muzułmanami w ich kraju ALE jadą na wakacje do nie wiem Dubaju czy jakiegokolwiek arabskiego państwa i wielki foch, że jak to ona nie może nosić bluzek bez ramiączek i miniówek, jak to on nie może pocałować swojej dziewczyny w usta na ulicy. Co to za skandal ze parę turystów przyłapanych na seksie na plaży zamykają w więzieniu? Skandal, chołota, pogwałcenie praw człowieka i wolności osobistej. Sratatata jedziesz do obcego kraju to się dostosuj albo do niego nie jedź.

Też kurcze byłam zwiedzać kiedyś meczet i się nie oburzałam, że kazano mi chustą zakryć włosy i ramiona, na lotnisku w arabskim kraju byłam jedyną kobietą w bluzce na ramiączkach więc włożyłam sweter i sie dusiłam w nim bo wypada się dostosować. Tak samo jak nie wejdę do niektórych świątyń w butach bo jestem cywilizowanym człowiekiem i nie będę łazić na bosaka po syfiastej podłodze.
Jakbym była zagorzałą katoliczką i wyjechała do niekatolickiego kraju z grupą moich katolickich znajomych-to też pewnie chcielibyśmy zbudować kościół katolicki żeby się mieć gdzie modlić-nie widzę w tym nic dziwnego.

I żeby nie było. Jestem za zaostrzeniem pozwoleń wjazdu i osiedlania się wyznawców islamu innego obywatelstwa niż polskie w moim kraju. Po prostu denerwuje mnie hipokryzja. Oni nas zabijają i chcą nawracać-źle ale my ich możemy bo oni są źli

[201710120930]

Napisane przez Irisfeal

A ja nie raz nie dwa słyszałam od innych dziewczyn, czytałam w internecie i sama się spotykałam choćby w Polsce z wielkimi katolikami chamami którzy kobiety widzą w kuchni, za krótką spódniczkę osądzają- k*rwa i szmata, a ta która go nie zechce jest tą najgorszą która pewnie tylko za kasę ciągnie a poza tym jest brzydka i nikt by jej nie chcial. Gwałty też zdarzają się na całym świecie nie tylko w krajach muzułmańskich. I mężczyźni na całym świecie często uważają kobiety za godne co najwyżej czyszczenia im butów.


.

przeciętny muzułmanin uważa przeciętna białą kobietę za k****ę.
każdą
i nie chodzi o strój.

Napisane przez Irisfeal

Rozpiernicza mi nerkę zachowanie europejczyków czy amerykanów którzy nie chcą żeby muzułmanie byli muzułmanami w ich kraju ALE jadą na wakacje do nie wiem Dubaju czy jakiegokolwiek arabskiego państwa i wielki foch, że jak to ona nie może nosić bluzek bez ramiączek i miniówek, jak to on nie może pocałować swojej dziewczyny w usta na ulicy. Co to za skandal ze parę turystów przyłapanych na seksie na plaży zamykają w więzieniu? Skandal, chołota, pogwałcenie praw człowieka i wolności osobistej. Sratatata jedziesz do obcego kraju to się dostosuj albo do niego nie jedź.

nie rozumiesz ze muzułmanom nie podoba się czesto prawo /warunki/obyczje zastane w krajach do których przyjechali i próbują narzucic swoje
żaden europejczyk nie manifestuje i nie próbuje na siłę wprowadzić u nich ..nakazu sexu na plaży ;[/QUOTE]

Napisane przez Irisfeal

Jakbym była zagorzałą katoliczką i wyjechała do niekatolickiego kraju z grupą moich katolickich znajomych-to też pewnie chcielibyśmy zbudować kościół katolicki żeby się mieć gdzie modlić-nie widzę w tym nic dziwnego.

powodzenia

prędzej...bys miała głowe maczetą obcietą niz dostała pozwolenie

[carmen_88]

Napisane przez Irisfeal

Mają prawo nie chcieć ich w swoim kraju do tego stopnia żeby życzyć sobie zabicia niewinnych ludzi? Serio ci biali są w czymś lepsi od muzułan - terrorystów ? W czym niby?

A ja nie raz nie dwa słyszałam od innych dziewczyn, czytałam w internecie i sama się spotykałam choćby w Polsce z wielkimi katolikami chamami którzy kobiety widzą w kuchni, za krótką spódniczkę osądzają- k*rwa i szmata, a ta która go nie zechce jest tą najgorszą która pewnie tylko za kasę ciągnie a poza tym jest brzydka i nikt by jej nie chcial. Gwałty też zdarzają się na całym świecie nie tylko w krajach muzułmańskich. I mężczyźni na całym świecie często uważają kobiety za godne co najwyżej czyszczenia im butów.


Sama prawda.




Wolno Ci nie popierać a im wolno mieć Twoje zdanie gdzieś. Im wiara nakazuje modlić się tam gdzie stoją Ty możesz mieć pretensje a jemu wiara każe się modlić. Oboje nie jesteście w swoim kraju-jak osądzić kto ma rację?


Rozpiernicza mi nerkę zachowanie europejczyków czy amerykanów którzy nie chcą żeby muzułmanie byli muzułmanami w ich kraju ALE jadą na wakacje do nie wiem Dubaju czy jakiegokolwiek arabskiego państwa i wielki foch, że jak to ona nie może nosić bluzek bez ramiączek i miniówek, jak to on nie może pocałować swojej dziewczyny w usta na ulicy. Co to za skandal ze parę turystów przyłapanych na seksie na plaży zamykają w więzieniu? Skandal, chołota, pogwałcenie praw człowieka i wolności osobistej. Sratatata jedziesz do obcego kraju to się dostosuj albo do niego nie jedź.

Też kurcze byłam zwiedzać kiedyś meczet i się nie oburzałam, że kazano mi chustą zakryć włosy i ramiona, na lotnisku w arabskim kraju byłam jedyną kobietą w bluzce na ramiączkach więc włożyłam sweter i sie dusiłam w nim bo wypada się dostosować. Tak samo jak nie wejdę do niektórych świątyń w butach bo jestem cywilizowanym człowiekiem i nie będę łazić na bosaka po syfiastej podłodze.
Jakbym była zagorzałą katoliczką i wyjechała do niekatolickiego kraju z grupą moich katolickich znajomych-to też pewnie chcielibyśmy zbudować kościół katolicki żeby się mieć gdzie modlić-nie widzę w tym nic dziwnego.

I żeby nie było. Jestem za zaostrzeniem pozwoleń wjazdu i osiedlania się wyznawców islamu innego obywatelstwa niż polskie w moim kraju. Po prostu denerwuje mnie hipokryzja. Oni nas zabijają i chcą nawracać-źle ale my ich możemy bo oni są źli

Po 1. jestem u siebie, jestem w swoim kraju. Nie wychowalam sie cale swoje zycie w USA ale jestem tam urodzona. Po prostu po kilku latach wrocilam.
Poza tym JA SIE DOSTOSOWALAM DO ZYCIA tam.

Po 2. Ja akurat nie jestem hipokrytka.
Do ich krajow nawet przez mysl mi nie przeszlo by leciec I nie polece.
Preferuje swoj ogrod niz jakies egzotyczne morze z cudownym hotelem gdzies w dziczy.
Ale jakbym poleciala to owszem, szanowalabym tamte zwyczaje, tradycje.

I teraz to pogrubione w Twoim cytacie.. ROZLOZYLO MNIE NA LOPATKI.
Bawi Cie,ze Amerykanie/Europejczycy nie chca sie dostosowac do krajow muzulmanskich, ze przeszkadza im prawo i zasady...i ze calowac sie nie moga, musza zakrywac..ale dostosowuja sie.Musza. (Pomijam ze oni jedynie przylatuja na krotki urlop,a muzulmanie zostaja by zyc)
A co innego robia muzulmanie? No co innego robia muzulmanie? Przyjezdzaja DO NIE SWOICH KRAJOW i sie nie dostosowuja.
Ale my musimy. Nie ma ze boli, my musimy, ale oni moga to miec gdzies..Bo przeciez ONI MUSZA.

Im wiara nakazuje sie modlic tam gdzie sa...hmmm ciekawe...sprobuj sie u nich pomodlic publicznie (nie bedac muzulmanka).. Dla nich to zlekcewazenie ich zasad, ich religii i prawa..U nich nie ma zrozumienia, oni maja totalnie gdzies czy musisz sie modlic czy nie. Ale my musimy byc super poprawni politycznie i tolerancyjni.

Lajka, dokladnie.

Mam za duzo doswiadczenia w kontaktach z muzulmanami.
W Stanach popularna jest bardzo pewna blogerka, polityczna aktywsitka,przeciwniczka islamu- nazywa sie Pamela Geller, bardzo polecam znalezc ja na fb.

[cherry_flamme]

Znam wielu Turków mieszkających w Niemczech, w większości są takimi muzułmanami, jak Polacy katolikami. Czyli święta obchodzą, do meczetu z tej okazji pójdą, ale 5 razy dziennie się nie modlą i do MacDonalda się czasami przejdą

Kolega ma na roku dziewczynę, która wyszła za mąż za muzułmanina i chodzi w hidżabie. Mieszkamy w Polsce, więc nie jest to codzienny widok. Trochę dziwi mnie wybór dziewczyny, ale dyskryminowana przez męża nie jest, chustka była jej wyborem.

Tacy ludzie mi nie przeszkadzają. Wkurzają mnie ci, którzy przyjeżdżają do innego kraju, z inną kulturą i chcą wprowadzać swoje zasady. Poza tym, dla mnie fanatyczny wyznawca każdej religii jest groźny. Jak na razie w Polsce mamy problem z kato-talibami, islamizacja póki co nam nie grozi.

[DwaKoty]

Napisane przez carmen_88

Widzisz, to nas rozni. Ja nie poznalam "normalnych" muzulmanow..Jakkolwiek dziwnie to okreslenie "normalni" brzmi.

Zabiore glos w dyskusji, bo doskonale wiem, co masz na mysli.

Ja akurat mialam okazje poznac "normalnych" muzulmanow - zwykli ludzi, jak wszyscy inni.
Ale mialam tez okazje poznac tych szurnietych, ktorzy zyczyli mi jak najgorzej.

Co dzielilo te dwie grupy, przynajmniej w moim doswiadczeniu?
Glownie - wyksztalcenie.

Piewsza grupa szkoly koranicznej w zyciu nie widziala, wychowywala sie na "Zachodzie", chuste na glowe zakladala raz do roku - podczas wizyty w meczecie na koniec Ramadanu, mezczyzni traktowali swoje zony i corki z szacunkiem. Przyniesli, jak bylo w lokalnym zwyczaju, prezenty sasiadom, kiedy sie wprowadzili, brali udzial w sasiedzkich imprezach, i gdyby nie wspomniana chusta na koniec Ramadanu, nikt by nie wiedzial, ze w domu obok, zyje sobie muzulmanska rodzina.


Czy tacy muzulmanie sa mniejszoscia? Byc moze. Ale mozliwe tez, ze po prostu nie zwracamy na nich uwagi.

Tak samo jest z Polakami za granica - najlatwiej zauwazyc pijanych burakow i puszczalskie panienki w "polaczkowie". A jak tylko cudzoziemiec ugolonia, ze kazdy Polak jest taki, to rodacy w krzyk.

Tak samo nie jest z muzulmanami, bo jak sie uogolnia, to ci "normalni" nie krzycza, bo nie chca byc zauwazani i nie chca ze stereotypowa holota miec nic wspolnego.

Po mojej poprzedniej wypowiedzi tutaj odnosnie glupot wypisywanych na temat islamu w Japonii, dostalam kilka bardzo niewybrednych maili od ludzi, ktorzy ten watek tutaj czytali. Niestety, nie mieli odwagi podpisac sie ani nickiem, ani imieniem i nazwiskiem, wiec nie bardzo wiem, do kogo skierowac obecna wypowiedz.

Dlaczego w Japonii sytuacja wyglada tak, jakby muzulmanow w ogole nie bylo (do tego stopnia, ze ludzie brednie na ten temat wypisuja)?

Odpowiedzia sa bardzo, ale to bardzo, restrykcyjne prawa imigracyjne. Jesli kraje europejskie wprowadzilyby takie same, to problem rozwiazalby sie sam. Ale nawet jesli takie prawa weszlyby w zycie, to Kazik ze Staskiem zaczeliby protestowac, bo nie mogliby wtedy zmywac garow na wyspach.

W Japonii nie mozna sie, ot tak po prostu, osiedlic. Koniec, kropka, problem rozwiazany.

Zeby przyjechac do pracy, trzeba przeskakiwac przez tyle poprzeczek, ze malo komu chce sie to robic.

A zeby przyjechac na stale, trzeba poslubic tubylca/ tubylke.

Innej mozliwosci, w 99,99%, po prostu nie ma.

Wiec muzulmanie, ktorzy tutaj mieszkaja, wiedza, ze naleza do bardzo nielicznego grona, i zachowuja sie tak, jak japonskie spoleczenstwo od nich wymaga. Czyli - zachowuja sie tak, jak prawie kazdy cudzoziemiec w Japonii, bo inaczej, po prostu, sie nie da.

Faceci z krajow muzulmanskich (glownie z tych azjatyckich - Malezja, Indonezja, Tajlandia, czy Indie), ktorzy pozenili sie z Japonkami, przyjeli ich japonskie nazwiska. Ich mieszane dzieci uczestnicza w typowych shintoistycznych obchodach, wdziewaja kimona na shichi-go-san i ida do chramu, zeby lokalnej tradycji stalo sie zadosc. Odbebnili pielgrzymke do Mekki i uwazaja, ze wymogi religijne wobec Allaha spelnili.



Muzulmanki w Japonii bardzo rzadko sie zakrywaja, jesli widac na ktorejs chuste, to zazwyczaj jest to ktos "prosto z lotniska", albo po prostu turystka.

Przepisy jedzeniowe traktuja w sposob bardzo zrelaksowany, typu "nie mow mi co w tym daniu jest, bo jak mi powiesz, ze wieprzowina, to nie moge tego zjesc, a jak nie wiem, to Bog mi wybaczy".

Rodziny muzulmanek z Malezji czy Tajlandii, ktore wyszly za Japonczykow, jakos nie domagaja sie, zeby japonscy zieciowie przeszli na islam, choc niby jest to wymagane wedlug Koranu.

Dlaczego sa tu tacy muzulmanie, a w Europie nie? Bo tutejsi zdaja sobie sprawe z tego, ze przez sam fakt, ze mieszkaja w Japonii, zaliczaja sie do elity emigracyjnej swoich krajow i ciesza sie jakby samego pana boga za nogi zlapali.

Ale... te same restrykcje imigracyjne w Japonii obowiazuja kazdego - i Amerykanina, i Polaka i Iranczyka. Bez wyjatkow. Jesli sie zlamie prawo, to jest sie deportowanym, bez wzgledu na to, czy jest sie z USA, Francji czy Malezji, bialym, czarnym czy w fioletowe kropki.

Japonia pod tym wzgledem nie dyskryminuje nikogo. Albo, jak kto woli - dyskryminuje kazdego.

Czyli mozna? Mozna!

Nie wpuszczac ludzi bez wyzszego wyksztalcenia, wymagac, zeby zrzekli sie swojego obywatelstwa jesli chca przyjac obywatelstwo nowego kraju, kultywowac normy spoleczne, ktore wymagaja przestrzegania przez kazdego mieszkanca, wprowadzic obowiazkowe egzaminy z jezyka dla osob majacych zamiary dlugoterminowego osiedlenia sie i egzekwowac przepisy i prawa bez jakichkolwiek wyjatkow.

A za kazde, nawet najmniejsze wykroczenie, deportowac bez zadnego "ale".

Tak to Japonia za jednym zamachem rozwiazala problem nielegalnej imigracji, imigracji zarobkowej, i problemow z ekstermistycznymi mniejszosciami.
Tych ostatnich, religijnie szurnietych z zapedami terrorystycznymi, maja tu wystarczaja wiele wlasnej nacji (Kofuku-no-Kagaku czy Aum Shinrikyo i dziesiatki innych malych sekt).

[Irisfeal]

Napisane przez carmen_88

I teraz to pogrubione w Twoim cytacie.. ROZLOZYLO MNIE NA LOPATKI.
Bawi Cie,ze Amerykanie/Europejczycy nie chca sie dostosowac do krajow muzulmanskich, ze przeszkadza im prawo i zasady...i ze calowac sie nie moga, musza zakrywac..ale dostosowuja sie.Musza. (Pomijam ze oni jedynie przylatuja na krotki urlop,a muzulmanie zostaja by zyc)
A co innego robia muzulmanie? No co innego robia muzulmanie? Przyjezdzaja DO NIE SWOICH KRAJOW i sie nie dostosowuja.
Ale my musimy. Nie ma ze boli, my musimy, ale oni moga to miec gdzies..Bo przeciez ONI MUSZA.

Im wiara nakazuje sie modlic tam gdzie sa...hmmm ciekawe...sprobuj sie u nich pomodlic publicznie (nie bedac muzulmanka).. Dla nich to zlekcewazenie ich zasad, ich religii i prawa..U nich nie ma zrozumienia, oni maja totalnie gdzies czy musisz sie modlic czy nie. Ale my musimy byc super poprawni politycznie i tolerancyjni.

Ale ja wlasnie pisalam o hipokryzji. Jesli ktos wymaga zeby w muzulmanskim kraju szanowali jego wolnosc osobista to nie ma prawa sie czepiac muzulmanow w swoim kraju. I tyle. Nikt nic nie musi. Jak Cie cos boli to reagujesz. A jak ich cos boli to reaguja. Staram sie byc obiektywna choc tez mam do nich raczej negatywny stosunek.

Ostatnio czytalam artykul o australijce ktora pracowala w kraju arabskim-zostala zgwalcona, zlozyla doniesienie na policje, sprawcy sie wyparli wiec ja wsadzili do wiezienia za uprawianie przedmalzenskiego seksu. Ok to dla mnie szczyt glupoty ALE czego innego sie spodziewala zglaszajac sprawe na policje i znajac obowiazujace u nich prawo?co wiecej, zostala tam jeszcze rok po gwalcie- albo sie dostosowujesz i nie masz pretensji albo siedz w swoim kraju. Dotyczy to zarowno muzulmanow jak i reszty ludzi. Nic sie nie poradzi.

A co do tego ze biali sie dostosowuja bo musza-gdyby tak bylo tylu turystow nie placilo by kar, nie ladowalo w areszcie nie byloby atakowanych itp itd. Wiec z tym dostosowaniem sie to bywa roznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[OYE]

Napisane przez carmen_88

I teraz to pogrubione w Twoim cytacie.. ROZLOZYLO MNIE NA LOPATKI.
Bawi Cie,ze Amerykanie/Europejczycy nie chca sie dostosowac do krajow muzulmanskich, ze przeszkadza im prawo i zasady...i ze calowac sie nie moga, musza zakrywac..ale dostosowuja sie.Musza. (Pomijam ze oni jedynie przylatuja na krotki urlop,a muzulmanie zostaja by zyc)
A co innego robia muzulmanie? No co innego robia muzulmanie? Przyjezdzaja DO NIE SWOICH KRAJOW i sie nie dostosowuja.
Ale my musimy. Nie ma ze boli, my musimy, ale oni moga to miec gdzies..Bo przeciez ONI MUSZA.

Im wiara nakazuje sie modlic tam gdzie sa...hmmm ciekawe...sprobuj sie u nich pomodlic publicznie (nie bedac muzulmanka).. Dla nich to zlekcewazenie ich zasad, ich religii i prawa..U nich nie ma zrozumienia, oni maja totalnie gdzies czy musisz sie modlic czy nie. Ale my musimy byc super poprawni politycznie i tolerancyjni.
.

tobie sie moze to wszystko nie podobac ale zapominasz o wolnosci jaka jest w USA, wolnosc religii to podstawa na jakiej USA bylo budowane, kraje arabskie takich podstaw nie maja

[roxyroxy]

Napisane przez carmen_88

Po 1. jestem u siebie, jestem w swoim kraju. Nie wychowalam sie cale swoje zycie w USA ale jestem tam urodzona. Po prostu po kilku latach wrocilam.
Poza tym JA SIE DOSTOSOWALAM DO ZYCIA tam.

Po 2. Ja akurat nie jestem hipokrytka.
Do ich krajow nawet przez mysl mi nie przeszlo by leciec I nie polece.
Preferuje swoj ogrod niz jakies egzotyczne morze z cudownym hotelem gdzies w dziczy.
Ale jakbym poleciala to owszem, szanowalabym tamte zwyczaje, tradycje.

I teraz to pogrubione w Twoim cytacie.. ROZLOZYLO MNIE NA LOPATKI.
Bawi Cie,ze Amerykanie/Europejczycy nie chca sie dostosowac do krajow muzulmanskich, ze przeszkadza im prawo i zasady...i ze calowac sie nie moga, musza zakrywac..ale dostosowuja sie.Musza. (Pomijam ze oni jedynie przylatuja na krotki urlop,a muzulmanie zostaja by zyc)
A co innego robia muzulmanie? No co innego robia muzulmanie? Przyjezdzaja DO NIE SWOICH KRAJOW i sie nie dostosowuja.
Ale my musimy. Nie ma ze boli, my musimy, ale oni moga to miec gdzies..Bo przeciez ONI MUSZA.

Im wiara nakazuje sie modlic tam gdzie sa...hmmm ciekawe...sprobuj sie u nich pomodlic publicznie (nie bedac muzulmanka).. Dla nich to zlekcewazenie ich zasad, ich religii i prawa..U nich nie ma zrozumienia, oni maja totalnie gdzies czy musisz sie modlic czy nie. Ale my musimy byc super poprawni politycznie i tolerancyjni.

Lajka, dokladnie.

Mam za duzo doswiadczenia w kontaktach z muzulmanami.
W Stanach popularna jest bardzo pewna blogerka, polityczna aktywsitka,przeciwniczka islamu- nazywa sie Pamela Geller, bardzo polecam znalezc ja na fb.

Tak, ale kraje typu UK/USA a nawet Polska nie sa krajami wyzaniowymi. Dlatego kazdy ma prawo tutaj sie obnosic ze swoja religia? Kraje muzulmanskie sa krajami wyzaniowymi, wiec obnoszenie sie z wlasna religia jest zabronione. Co w tym dziwnego? Moze zastosuj petycje do rzadu aby wprowadzil jedna religie w danym kraju i zabronil wyznawania innej religii. Usa, uk, chcialy wolnosci mowy, wolnosci wyboru religii i tak dalej wiec kazdy moze sie stosowac do tego. Jak ja sobie krzyz wyniose na ulice i zaczne modlu odprawiac nikt nie bedzie mial z tym problemu bo w tych krajach jest wolnosc religijna. Sami ja wprowadzilismy.

Dodam,ze ja akurat nie widzialam zadnego muzulmanina modlacego sie na srodku ulicy ( nie mowie ze to nie ma miejsca) . Moj kolega musial specjalnir wyjsc z mojego wesela zeby odmowic modlitwy, nie padl na srodku sali weselnej i nie kazal wszystkim siedziec cicho. Nawet przesiadzial godzine w katolickim kosciele. Da sie?

[Powstaniec]

Napisane przez Irisfeal

Mają prawo nie chcieć ich w swoim kraju do tego stopnia żeby życzyć sobie zabicia niewinnych ludzi? Serio ci biali są w czymś lepsi od muzułan - terrorystów ? W czym niby?

Terroryzm białych opierał się na jakiejś normalnej ideologii (niepodległość dla Basków, zjednoczenie Irlandii, walka z systemem), a nie na walce o przepchnięcie jednej słusznej ideologii (bo islam jest czymś więcej niż religią) do kontynentu, który przez tysiące lat ją hamował.

A ja nie raz nie dwa słyszałam od innych dziewczyn, czytałam w internecie i sama się spotykałam choćby w Polsce z wielkimi katolikami chamami którzy kobiety widzą w kuchni, za krótką spódniczkę osądzają- k*rwa i szmata, a ta która go nie zechce jest tą najgorszą która pewnie tylko za kasę ciągnie a poza tym jest brzydka i nikt by jej nie chcial.

Wiesz co różni katolika od muzułmanina? On grzeszy słowem i myślą, zaś muzułmanin czynem. Nie dokona na Tobie zemsty rodowej za zdradę (a tam to jest modne), a na pewno nie za to, że obejrzałaś się za jakimś ciachem.

Gwałty też zdarzają się na całym świecie nie tylko w krajach muzułmańskich. I mężczyźni na całym świecie często uważają kobiety za godne co najwyżej czyszczenia im butów.

Z tym, że u muzułmanów gwałt jest zazwyczaj winą kobiety, chociaż ubrała się od kostek po czubek głowy i zazwyczaj się za to nie odpowiada. A na pewno gwałt na niemuzułmance nie jest niczym karygodnym. U nas mimo wszystko za gwałt grożą realne dolegliwości karne.

Wolno Ci nie popierać a im wolno mieć Twoje zdanie gdzieś. Im wiara nakazuje modlić się tam gdzie stoją Ty możesz mieć pretensje a jemu wiara każe się modlić. Oboje nie jesteście w swoim kraju-jak osądzić kto ma rację?

Europa i USA są państwami stworzonymi przez chrześcijan i obowiązkiem muzułmanów powinno być dostosowanie się do większości. We Francji Paryż bywa zakorkowany, bo muslimy muszą się pomodlić na ulicy. A w Polsce o jedno Boże Ciało mają pretensje!

Rozpiernicza mi nerkę zachowanie europejczyków czy amerykanów którzy nie chcą żeby muzułmanie byli muzułmanami w ich kraju ALE jadą na wakacje (...) Sratatata jedziesz do obcego kraju to się dostosuj albo do niego nie jedź(...)

Po raz pierwszy się z Tobą zgadzam! Tylko dlaczego muzułmanie nie chcą dostosować się do Europy i przenoszą swój świat do naszego? Powinna być zasada "jak się nie podoba to wyp-dalaj". Zwłaszcza, że Europejczycy jadą tam na wakacje, a oni tutaj na stałe!

Jakbym była zagorzałą katoliczką i wyjechała do niekatolickiego kraju z grupą moich katolickich znajomych-to też pewnie chcielibyśmy zbudować kościół katolicki żeby się mieć gdzie modlić-nie widzę w tym nic dziwnego.

Włochy (kolebka katolicyzmu) i Arabia Saudyjska (kolebka islamu). Powiedz we Włoszech, że chcesz postawić meczet. Powiedz w Arabii, że chcesz postawić kościół. Widzisz różnicę? W Egipcie (gdzie 10% to chrześcijanie, którzy byli tam 500 lat przed Arabami) jak muzułmanie wysadzą kościół to chrześcijanie nie mogą doprosić się o pozwolenie na budowę nowego.

I żeby nie było. Jestem za zaostrzeniem pozwoleń wjazdu i osiedlania się wyznawców islamu innego obywatelstwa niż polskie w moim kraju. Po prostu denerwuje mnie hipokryzja. Oni nas zabijają i chcą nawracać-źle ale my ich możemy bo oni są źli

Niech Arab przyjeżdża do Europy i niech nawraca Europejczyków. Niech Europejczyk jedzie na Bliski Wschód i nawraca Arabów. Widzisz różnicę?

Napisane przez ŁAJKA

przeciętny muzułmanin uważa przeciętna białą kobietę za k****ę.
każdą
i nie chodzi o strój.

Jeśli muzułmanin nie nalega na zmianę wyznania, to na 100% uważa kobietę za k***ę i okres przejściowy do czasu poślubienia swojej wybranki, ale muzułmańskiej.

Napisane przez cherry_flamme

Znam wielu Turków mieszkających w Niemczech, w większości są takimi muzułmanami, jak Polacy katolikami. Czyli święta obchodzą, do meczetu z tej okazji pójdą, ale 5 razy dziennie się nie modlą i do MacDonalda się czasami przejdą

Turcy mieli Ataturka, który ich trochę ucywilizował. Naturalnie są tam przegięcia, ale przynajmniej mają kodeks cywilny, a nie szariat.

Jak na razie w Polsce mamy problem z kato-talibami, islamizacja póki co nam nie grozi.

Jeśli za 20-30 lat na Zachodzie będzie regularna wojna domowa, podziękujesz kato-talibom, że wyrobili Polakom łatkę katolickich fanatyków.

[roxyroxy]

Napisane przez carmen_88

Widzisz, to nas rozni. Ja nie poznalam "normalnych" muzulmanow..Jakkolwiek dziwnie to okreslenie "normalni" brzmi. Na pewno wiesz co mam na mysli.

I nie wiem czemu irytujesz (wybacz, tak to odebralam) sie tylko dlatego,ze ktos ma takie a nie inne zdanie?
Nie zmuszam bys podzielala moje zdanie..ale z tego co wiem to, poki co, moge sobie myslec jak mi sie podoba..

Tak, przeszkadza mi pokazywanie, w cywilizowanym kraju, ze kobieta jest gorszej jakosci czlowiekiem. Moze mi to nie odpowiadac? wiadomo,ze nie moge z tym nic zrobic ale popierac NIGDY tego nie bede. Wolno mi? wolno

I dlaczego nie moge przejsc ulica bo odprawiaja swoje modly? niech robia to po cichu w domu. Nie spotkalam sie by katolicy klekali na ulicy i odmawiali rozaniec.

Moj TZ pracowal z muzulmaninem i wiesz co..tez tak bardzo odcinal sie od tych wszystkich zdewocialych muzulmanow...pewnego razu niestety w nerwach poplynal..I poznalismy jego prawdziwe JA, jego prawdziwe poglady. I niestety jakos nie pokrywaly sie z tym co mowil wszystkim naokolo na samym poczatku. Byl milym "przyjacielem" a okazalo sie ze gardzil ludzmi ktorzy nie sa wyznawcami Islamu..nienawidzil ich..

Irytuje mnie krotkowzrocznosc amerykanska , ktora Ty ( i widze Twoi znajomi) reprezentuja. Muzulmanie sa zli, szatany wcielone, wypieprzyc ich z kraju. Ale pod pretekstem obrony uciesnionej ludnosci muzulmanskiej,najedziemy ich kraje i wzbogacimy sie na ich nieszczesciu. Jak sie powiedzialo a, to trzeba powiedziec b

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez DwaKoty

Zabiore glos w dyskusji, bo doskonale wiem, co masz na mysli.

Ja akurat mialam okazje poznac "normalnych" muzulmanow - zwykli ludzi, jak wszyscy inni.
Ale mialam tez okazje poznac tych szurnietych, ktorzy zyczyli mi jak najgorzej.

Co dzielilo te dwie grupy, przynajmniej w moim doswiadczeniu?
Glownie - wyksztalcenie.

Piewsza grupa szkoly koranicznej w zyciu nie widziala, wychowywala sie na "Zachodzie", chuste na glowe zakladala raz do roku - podczas wizyty w meczecie na koniec Ramadanu, mezczyzni traktowali swoje zony i corki z szacunkiem. Przyniesli, jak bylo w lokalnym zwyczaju, prezenty sasiadom, kiedy sie wprowadzili, brali udzial w sasiedzkich imprezach, i gdyby nie wspomniana chusta na koniec Ramadanu, nikt by nie wiedzial, ze w domu obok, zyje sobie muzulmanska rodzina.


Czy tacy muzulmanie sa mniejszoscia? Byc moze. Ale mozliwe tez, ze po prostu nie zwracamy na nich uwagi.

Tak samo jest z Polakami za granica - najlatwiej zauwazyc pijanych burakow i puszczalskie panienki w "polaczkowie". A jak tylko cudzoziemiec ugolonia, ze kazdy Polak jest taki, to rodacy w krzyk.

Tak samo nie jest z muzulmanami, bo jak sie uogolnia, to ci "normalni" nie krzycza, bo nie chca byc zauwazani i nie chca ze stereotypowa holota miec nic wspolnego.

Po mojej poprzedniej wypowiedzi tutaj odnosnie glupot wypisywanych na temat islamu w Japonii, dostalam kilka bardzo niewybrednych maili od ludzi, ktorzy ten watek tutaj czytali. Niestety, nie mieli odwagi podpisac sie ani nickiem, ani imieniem i nazwiskiem, wiec nie bardzo wiem, do kogo skierowac obecna wypowiedz.

Dlaczego w Japonii sytuacja wyglada tak, jakby muzulmanow w ogole nie bylo (do tego stopnia, ze ludzie brednie na ten temat wypisuja)?

Odpowiedzia sa bardzo, ale to bardzo, restrykcyjne prawa imigracyjne. Jesli kraje europejskie wprowadzilyby takie same, to problem rozwiazalby sie sam. Ale nawet jesli takie prawa weszlyby w zycie, to Kazik ze Staskiem zaczeliby protestowac, bo nie mogliby wtedy zmywac garow na wyspach.

W Japonii nie mozna sie, ot tak po prostu, osiedlic. Koniec, kropka, problem rozwiazany.

Zeby przyjechac do pracy, trzeba przeskakiwac przez tyle poprzeczek, ze malo komu chce sie to robic.

A zeby przyjechac na stale, trzeba poslubic tubylca/ tubylke.

Innej mozliwosci, w 99,99%, po prostu nie ma.

Wiec muzulmanie, ktorzy tutaj mieszkaja, wiedza, ze naleza do bardzo nielicznego grona, i zachowuja sie tak, jak japonskie spoleczenstwo od nich wymaga. Czyli - zachowuja sie tak, jak prawie kazdy cudzoziemiec w Japonii, bo inaczej, po prostu, sie nie da.

Faceci z krajow muzulmanskich (glownie z tych azjatyckich - Malezja, Indonezja, Tajlandia, czy Indie), ktorzy pozenili sie z Japonkami, przyjeli ich japonskie nazwiska. Ich mieszane dzieci uczestnicza w typowych shintoistycznych obchodach, wdziewaja kimona na shichi-go-san i ida do chramu, zeby lokalnej tradycji stalo sie zadosc. Odbebnili pielgrzymke do Mekki i uwazaja, ze wymogi religijne wobec Allaha spelnili.



Muzulmanki w Japonii bardzo rzadko sie zakrywaja, jesli widac na ktorejs chuste, to zazwyczaj jest to ktos "prosto z lotniska", albo po prostu turystka.

Przepisy jedzeniowe traktuja w sposob bardzo zrelaksowany, typu "nie mow mi co w tym daniu jest, bo jak mi powiesz, ze wieprzowina, to nie moge tego zjesc, a jak nie wiem, to Bog mi wybaczy".

Rodziny muzulmanek z Malezji czy Tajlandii, ktore wyszly za Japonczykow, jakos nie domagaja sie, zeby japonscy zieciowie przeszli na islam, choc niby jest to wymagane wedlug Koranu.

Dlaczego sa tu tacy muzulmanie, a w Europie nie? Bo tutejsi zdaja sobie sprawe z tego, ze przez sam fakt, ze mieszkaja w Japonii, zaliczaja sie do elity emigracyjnej swoich krajow i ciesza sie jakby samego pana boga za nogi zlapali.

Ale... te same restrykcje imigracyjne w Japonii obowiazuja kazdego - i Amerykanina, i Polaka i Iranczyka. Bez wyjatkow. Jesli sie zlamie prawo, to jest sie deportowanym, bez wzgledu na to, czy jest sie z USA, Francji czy Malezji, bialym, czarnym czy w fioletowe kropki.

Japonia pod tym wzgledem nie dyskryminuje nikogo. Albo, jak kto woli - dyskryminuje kazdego.

Czyli mozna? Mozna!

Nie wpuszczac ludzi bez wyzszego wyksztalcenia, wymagac, zeby zrzekli sie swojego obywatelstwa jesli chca przyjac obywatelstwo nowego kraju, kultywowac normy spoleczne, ktore wymagaja przestrzegania przez kazdego mieszkanca, wprowadzic obowiazkowe egzaminy z jezyka dla osob majacych zamiary dlugoterminowego osiedlenia sie i egzekwowac przepisy i prawa bez jakichkolwiek wyjatkow.

A za kazde, nawet najmniejsze wykroczenie, deportowac bez zadnego "ale".

Tak to Japonia za jednym zamachem rozwiazala problem nielegalnej imigracji, imigracji zarobkowej, i problemow z ekstermistycznymi mniejszosciami.
Tych ostatnich, religijnie szurnietych z zapedami terrorystycznymi, maja tu wystarczaja wiele wlasnej nacji (Kofuku-no-Kagaku czy Aum Shinrikyo i dziesiatki innych malych sekt).

Brawa dwa koty! Wreszcie ktos zauwazyl dwie strony medalu i ulozyl to w inteligenta wypowiedz

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Irisfeal

Ale ja wlasnie pisalam o hipokryzji. Jesli ktos wymaga zeby w muzulmanskim kraju szanowali jego wolnosc osobista to nie ma prawa sie czepiac muzulmanow w swoim kraju. I tyle. Nikt nic nie musi. Jak Cie cos boli to reagujesz. A jak ich cos boli to reaguja. Staram sie byc obiektywna choc tez mam do nich raczej negatywny stosunek.

Ostatnio czytalam artykul o australijce ktora pracowala w kraju arabskim-zostala zgwalcona, zlozyla doniesienie na policje, sprawcy sie wyparli wiec ja wsadzili do wiezienia za uprawianie przedmalzenskiego seksu. Ok to dla mnie szczyt glupoty ALE czego innego sie spodziewala zglaszajac sprawe na policje i znajac obowiazujace u nich prawo?co wiecej, zostala tam jeszcze rok po gwalcie- albo sie dostosowujesz i nie masz pretensji albo siedz w swoim kraju. Dotyczy to zarowno muzulmanow jak i reszty ludzi. Nic sie nie poradzi.

A co do tego ze biali sie dostosowuja bo musza-gdyby tak bylo tylu turystow nie placilo by kar, nie ladowalo w areszcie nie byloby atakowanych itp itd. Wiec z tym dostosowaniem sie to bywa roznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie ciekawi czemu zawsze krajom islamskim dostaje sie po tylku? Jak bylam w Indiach to tez nie moglam calowac sie z mezem/ trzymac za reke w miejscu publicznym, kobiety w duzej ilosci tez sie zakrywaja. A jakos nie slysze o nienormalnych Hindusach, ktorzy zabraniaja publicznych czulosci.

[carmen_88]

Napisane przez roxyroxy

Irytuje mnie krotkowzrocznosc amerykanska , ktora Ty ( i widze Twoi znajomi) reprezentuja. Muzulmanie sa zli, szatany wcielone, wypieprzyc ich z kraju. Ale pod pretekstem obrony uciesnionej ludnosci muzulmanskiej,najedziemy ich kraje i wzbogacimy sie na ich nieszczesciu. Jak sie powiedzialo a, to trzeba powiedziec b

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------




Brawa dwa koty! Wreszcie ktos zauwazyl dwie strony medalu i ulozyl to w inteligenta wypowiedz

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------




Mnie ciekawi czemu zawsze krajom islamskim dostaje sie po tylku? Jak bylam w Indiach to tez nie moglam calowac sie z mezem/ trzymac za reke w miejscu publicznym, kobiety w duzej ilosci tez sie zakrywaja. A jakos nie slysze o nienormalnych Hindusach, ktorzy zabraniaja publicznych czulosci.

Moze Cie irytowac moje podejscie, szczerze malo mnie to obchodiz czy kogos moje zd irytuje czy nie. Dobrze mi z tym. Nie musisz mi go zmieniac, ja nie zmieniam Twojego-podaje tylko swoje doswiadczenia jako wyjasnienie dlaczego mysle w taki a nie inny sposob. Nie tocze tu wojny na argumenty by ktos zmienil zdanie, by przeciagnac go na swoja strone.
Mam swoje doswiadczenia z nimi, ktore uksztaltowaly moj "rasizm" w ich kierunku. I poki co moje poglady sie nie zmienia.
Jak juz wspominalam, mielismy bliskiego kolege muzulmanina, urodzony w Stanach..zupelnie normalny by sie wydawalo, a po kilku latach tej znajomosci wyszlo na jaw jaka jest falszywa osoba i niebezpieczna.
Wiec masz ochote to dalej wierz w bajki, ze wierzacy muzulmanie beda Twoimi przyjaciolmi, my tez wierzylismy. A wyszlo jak bardzo nas nienawidzil, wszytskich ludzi. Bylam w szoku slyszac to wszystko..

I jeszcze jedno, podalam do przejrzenia strone na fb Pameli Geller.
Byl wrzucony pare dni temu filmik jak ich jakis kaplan-czy co to bylo- mowil,ze nie ma przyjazni miedzy innowiercami u prawdziwych wyznawcow islamu i ze oni moga, a nawet powinni klamac, oklamywac spoleczenstwo (a w glebi serca ich nienawidza) dla swoich korzysci etc etc..
Ten sam filmik chyba byl wrzucony na fb Stop islamization of the world. Naprawde polecam przegladnac te strony bo co chwile wrzucane sa jakies filmiki i artykuly.

Po czesci zgadzam sie z DwaKoty..
Ale jak sama napisala Ci ludzie DOSTOSOWUJA SIE DO KRAJU W KTORYM MIESZKAJA. Nie obnosza sie ze swoja religia na okolo. I jakos normalnie wychowuja swoje dzieci. Chca mieszkac w Japonii to sie dostosowuja do tamtego zycia. Tak samo w Australii, moja kolezanka mieszka i opowiadala mi ze musza sie dostosowac do zycia tam, nikt sie nad nimi tak nie trzesie jak w Stanach i Europie.
Powinno byc zaostrzenie prawa imigracyjnego i nie zmienie zdania na ten temat.

Siedzialam wczoraj w Starbucksie (pisalam chyba o tym juz), ubrany bardzo nowoczesnie, z idealnym akcentem wiec sadze ur. w Stanach-i mowi,ze biale kobiety to sa zwykle ku*** i z taka szmat* w zyciu bym sie nie zwiazal, jedynie pobzykam bo sa dobre w lozku, a prawdziwa kobiete islamska wezme za zone. Porzadna, a nie to co te rozpustne dziw*** ..

Apropos wojsk w ich krajach znalazlam cos takiego:

[roxyroxy]

Napisane przez carmen_88

Moze Cie irytowac moje podejscie, szczerze malo mnie to obchodiz czy kogos moje zd irytuje czy nie. Dobrze mi z tym. Nie musisz mi go zmieniac, ja nie zmieniam Twojego-podaje tylko swoje doswiadczenia jako wyjasnienie dlaczego mysle w taki a nie inny sposob. Nie tocze tu wojny na argumenty by ktos zmienil zdanie, by przeciagnac go na swoja strone.
Mam swoje doswiadczenia z nimi, ktore uksztaltowaly moj "rasizm" w ich kierunku. I poki co moje poglady sie nie zmienia.
Jak juz wspominalam, mielismy bliskiego kolege muzulmanina, urodzony w Stanach..zupelnie normalny by sie wydawalo, a po kilku latach tej znajomosci wyszlo na jaw jaka jest falszywa osoba i niebezpieczna.
Wiec masz ochote to dalej wierz w bajki, ze wierzacy muzulmanie beda Twoimi przyjaciolmi, my tez wierzylismy. A wyszlo jak bardzo nas nienawidzil, wszytskich ludzi. Bylam w szoku slyszac to wszystko..

I jeszcze jedno, podalam do przejrzenia strone na fb Pameli Geller.
Byl wrzucony pare dni temu filmik jak ich jakis kaplan-czy co to bylo- mowil,ze nie ma przyjazni miedzy innowiercami u prawdziwych wyznawcow islamu i ze oni moga, a nawet powinni klamac, oklamywac spoleczenstwo (a w glebi serca ich nienawidza) dla swoich korzysci etc etc..
Ten sam filmik chyba byl wrzucony na fb Stop islamization of the world. Naprawde polecam przegladnac te strony bo co chwile wrzucane sa jakies filmiki i artykuly.

Po czesci zgadzam sie z DwaKoty..
Ale jak sama napisala Ci ludzie DOSTOSOWUJA SIE DO KRAJU W KTORYM MIESZKAJA. Nie obnosza sie ze swoja religia na okolo. I jakos normalnie wychowuja swoje dzieci. Chca mieszkac w Japonii to sie dostosowuja do tamtego zycia. Tak samo w Australii, moja kolezanka mieszka i opowiadala mi ze musza sie dostosowac do zycia tam, nikt sie nad nimi tak nie trzesie jak w Stanach i Europie.
Powinno byc zaostrzenie prawa imigracyjnego i nie zmienie zdania na ten temat.

Siedzialam wczoraj w Starbucksie (pisalam chyba o tym juz), ubrany bardzo nowoczesnie, z idealnym akcentem wiec sadze ur. w Stanach-i mowi,ze biale kobiety to sa zwykle ku*** i z taka szmat* w zyciu bym sie nie zwiazal, jedynie pobzykam bo sa dobre w lozku, a prawdziwa kobiete islamska wezme za zone. Porzadna, a nie to co te rozpustne dziw*** ..

A czy ja probuje zmieniac Twoje zdanie? Chyba po to jest forum aby dyskutowc?

Sama przyznajesz,ze sa muzulmanie ktorzy sie nikomu nie narzucaja, zyja sobie spokojnie. I ci wlasnie ludzie musza ponosic konsekwencje fanatykow religijnych.

Na jedym przykladzie czlowieka decydujesz o calej grupie, jak kumpel murzyn po ilus latach przyjazni powie ci ,ze nie nawidzi bialych ludzi to uznaz ,ze wszyscy ciemoskorzy sa rasistami?

Ja tez uwazam, ze imigracja powinna byc bardziej zaostrzona,wszyscy powinni sie dostosowac do panujacego prawa. Natomiast nikt nie musi zmieniac swojej tradycji czy kuktury ( wiec ooziwl im siadac przy osobnych stolikach, modlic sie gdzie sa itd )


Natomiast fanatycy ktorzy zamiast prawa kraju wierza w Sharia law, to juz jest zupelnie inna bajka. Tych ludzi trzeba ukrocic. Jesli chca zyc wedlug swego prawa religijnego, niech mieszkaj w kraju , w ktorym to prawo jest stosowane.

Jednak nie wszyscy chca tak zyc.



Zreszta ja nie wierze w ich chec islamizacji, raczej te wszystkie ataki to odwet za to co my wyprawiam w ich krajach. A,ze wojny prowadza zawsze w mie Allaha to inna sprawa

[cerveza]

Napisane przez Powstaniec

W Polsce to może jeszcze siedzą cicho, ale we Francji czy Holandii ulice są nieraz zablokowane, bo oni muszą się pomodlić.

Jakiś dowód? Link, zdjęcie, filmik? Bywam w Holandii dość często, w różnych miastach i nigdy mi się nie zdarzyło spotkać na ulicy modlących się ludzi.

Wręcz mam wrażenie, że są oni nieźle zasymilowani z tym krajem, bo w przeciwieństwie do wielu Polaków, którzy tam wyjeżdżają, potrafią się posługiwać holenderskim.

[Irisfeal]

Napisane przez carmen_88

!

Siedzialam wczoraj w Starbucksie (pisalam chyba o tym juz), ubrany bardzo nowoczesnie, z idealnym akcentem wiec sadze ur. w Stanach-i mowi,ze biale kobiety to sa zwykle ku*** i z taka szmat* w zyciu bym sie nie zwiazal, jedynie pobzykam bo sa dobre w lozku, a prawdziwa kobiete islamska wezme za zone. Porzadna, a nie to co te rozpustne dziw*** ..

A czego niby to dowodzi? Chamy są w każdej religii. Katolicy, muzułmanie, biali, czarni wszędzie zdarzają się teksty o podziale na kobiety żony i kobiety szmaty które można tylko zaliczyć. Ba nawet tu na forum zdarzają się takie teksty że jak żona to tylko dziewica bo inne laski są tylko do ewentualnego puknięcia. A ostatnio widziałam demotywator gdzie były zdjęcia dziewczyn skromnie ubranych i zdjęcia dziewczyn wydekoltowanych z dziubkami itp-podpis autora że z tymi pierwszymi mężczyzna chce się związać a te drugie co najwyżej przelecieć. Stereotypy chamstwo i poglądy typu dziewczyna sama jest winna gwałtu bo np ubrała się seksownie są obecne w każdej kulturze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[OYE]

Napisane przez carmen_88

Ale jak sama napisala Ci ludzie DOSTOSOWUJA SIE DO KRAJU W KTORYM MIESZKAJA. Nie obnosza sie ze swoja religia na okolo. I jakos normalnie wychowuja swoje dzieci. Chca mieszkac w Japonii to sie dostosowuja do tamtego zycia. Tak samo w Australii, moja kolezanka mieszka i opowiadala mi ze musza sie dostosowac do zycia tam, nikt sie nad nimi tak nie trzesie jak w Stanach i Europie.
Powinno byc zaostrzenie prawa imigracyjnego i nie zmienie zdania na ten temat.

Albo nie znasz konstytucij USA albo sie nie chcesz dostosowac siue do kraju w ktorym mieszkasz

i nie bardzo rozumiem co masz na mysli normlanie wychowuja swoje dzieci, moj sasiad jest z arabi saudyjskiej jakos nie wiedze by "nie normalnie" (cokolwiek to znaczy) wychowywali swoje dzieci
tu jest wolnosc i kazdy ma wolnosc wyznawac wiare jaka chce dopoki nie lamie praw

[cherry_flamme]

W Białymstoku swojego czasu było wielu muzułmanów studiujących medycynę i nawet w Wyborczej był na ten temat długi artykuł.
Między innymi wypowiadała się dziewczyna (Polka), która przez 8 miesięcy była w związku z muzułmaninem i pewnego dnia jego kolega po prostu oświadczył, że chłopak nie chce jej już widzieć, że żeni się z dziewczyną wybraną przez rodziców (oczywiście muzułmanka) i chyba nie myślała, że związałby się z ''europejską dziwką''. Mam też znajomego Egipcjanina, który podzielił się ze mną ''tajemnicą'' o stosunku tamtejszych facetów do turystek, czyli dobre do r*chania, ale na żonę się nie nadają. Oczywiście są też osoby w państwach arabskich, które nie mają spaczonych poglądów, ale one zazwyczaj nie są szczególnie wierzące.

[carmen_88]

Napisane przez OYE

Albo nie znasz konstytucij USA albo sie nie chcesz dostosowac siue do kraju w ktorym mieszkasz

i nie bardzo rozumiem co masz na mysli normlanie wychowuja swoje dzieci, moj sasiad jest z arabi saudyjskiej jakos nie wiedze by "nie normalnie" (cokolwiek to znaczy) wychowywali swoje dzieci
tu jest wolnosc i kazdy ma wolnosc wyznawac wiare jaka chce dopoki nie lamie praw

Nie wnikam w to gdzie mieszkasz..
W moim sasiedztwie nie ma muzulman.
Smiesza mnie wlasnie takie "wielkie polskie amerykanki", ktore sa bardziej amerykanskie niz prawdziwi Amerykanie. Wybacz.

To,ze sie dostosowuje do zycia w moim kraju nie znaczy,ze musze byc zapatrzona i wszystko ma mi sie podobac. I nie miec wlasnego zdania.
Zreszta daczego tylko ja mam sie dostosowac? bo ja sie tu urodzilam?
Oni tez powinni, ba powinni sie starac duzo bardziej.


Cherry_flamme ,
wlasnie o tym mowie rowniez. Ale nie dociera

[OYE]

Napisane przez carmen_88

Ostatnio mialam sesje zdjeciowa przy lotnisku, akurat jakies tam linie lotnicze z tych krajow wlasnie lecialy (nie pamietam dokladnie ktore, nie zwrocilam uwagi) i moj fotograf powiedzial, ze "powinni w tym momencie zestrzelic ten samolot,zeby nie mial szans wyladowac na naszej ziemi" i pozostale 4 osoby mu przyklasnely wiec to pokazuje najlepiej jakie ludzie maja tu nastroje i zdanie na ich temat po tym co sie dzieje ostatnio. Juz pomijam jak mowia Amerykanie na kobiety, biale kobiety, ktore wiaza sie z muzulmanami-pewnie bym bana dostala..


..

Napisane przez carmen_88

Siedzialam wczoraj w Starbucksie (pisalam chyba o tym juz), ubrany bardzo nowoczesnie, z idealnym akcentem wiec sadze ur. w Stanach-i mowi,ze biale kobiety to sa zwykle ku*** i z taka szmat* w zyciu bym sie nie zwiazal, jedynie pobzykam bo sa dobre w lozku, a prawdziwa kobiete islamska wezme za zone. Porzadna, a nie to co te rozpustne dziw*** ..

Apropos wojsk w ich krajach znalazlam cos takiego:

a od czego sie roznia amerykanie co wyzywaja kobiety od mluzumana ktory wyzywa kobiety.....nie widze roznicy w twoim i twoich znajomych zachowaniu i tego muzułman, jedno i drugie sieje nienawiesc

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez carmen_88

Nie wnikam w to gdzie mieszkasz..
W moim sasiedztwie nie ma muzulman.
Smiesza mnie wlasnie takie "wielkie polskie amerykanki", ktore sa bardziej amerykanskie niz prawdziwi Amerykanie. Wybacz.

To,ze sie dostosowuje do zycia w moim kraju nie znaczy,ze musze byc zapatrzona i wszystko ma mi sie podobac. I nie miec wlasnego zdania.
Zreszta daczego tylko ja mam sie dostosowac? bo ja sie tu urodzilam?
Oni tez powinni, ba powinni sie starac duzo bardziej.

mieszkam w okolicach chicago sa tu wszystkie nacje

nie rozumiem czym ja prubuje byc bardziej amerykanska od amerykanki?.. ze co ze nie akceptuje chamstwa? dla mnie ma roznicy czy to muzuman czy amerykanin czy ktos na forum, chamstwa nie lubie, czy moze dlatego ze znam prawa i konstytucje usa....tu pewno masz racje bo wiekszosc amerykanow nie ma pojecia o konstytucij czy histroii swego kraju....albo moze dlatego ze akceptuje innych?

i czym oni sie nie dostosowuja? jak juz pisalam mieszkam w okolicach chicago wiele lat zwiedzilam cale stany i jakos nie widze tego nie dostosowania sie....co kolwiek to znaczy

[roxyroxy]

Napisane przez cherry_flamme

W Białymstoku swojego czasu było wielu muzułmanów studiujących medycynę i nawet w Wyborczej był na ten temat długi artykuł.
Między innymi wypowiadała się dziewczyna (Polka), która przez 8 miesięcy była w związku z muzułmaninem i pewnego dnia jego kolega po prostu oświadczył, że chłopak nie chce jej już widzieć, że żeni się z dziewczyną wybraną przez rodziców (oczywiście muzułmanka) i chyba nie myślała, że związałby się z ''europejską dziwką''. Mam też znajomego Egipcjanina, który podzielił się ze mną ''tajemnicą'' o stosunku tamtejszych facetów do turystek, czyli dobre do r*chania, ale na żonę się nie nadają. Oczywiście są też osoby w państwach arabskich, które nie mają spaczonych poglądów, ale one zazwyczaj nie są szczególnie wierzące.

Moja kolezanka wyszla za Egipcjanina, i jest to szczesliwe malzenstwo. Dodam,ze mieszkala w Egipcie. Takze wszedzie sa rozni ludzie

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez cherry_flamme

W Białymstoku swojego czasu było wielu muzułmanów studiujących medycynę i nawet w Wyborczej był na ten temat długi artykuł.
Między innymi wypowiadała się dziewczyna (Polka), która przez 8 miesięcy była w związku z muzułmaninem i pewnego dnia jego kolega po prostu oświadczył, że chłopak nie chce jej już widzieć, że żeni się z dziewczyną wybraną przez rodziców (oczywiście muzułmanka) i chyba nie myślała, że związałby się z ''europejską dziwką''. Mam też znajomego Egipcjanina, który podzielił się ze mną ''tajemnicą'' o stosunku tamtejszych facetów do turystek, czyli dobre do r*chania, ale na żonę się nie nadają. Oczywiście są też osoby w państwach arabskich, które nie mają spaczonych poglądów, ale one zazwyczaj nie są szczególnie wierzące.

Moja kolezanka wyszla za Egipcjanina, i jest to szczesliwe malzenstwo. Dodam,ze mieszkala w Egipcie. Takze wszedzie sa rozni ludzie.
Czyli w tym wypadku Europejka jak najbardziej nadala sie na zone.

[JanePanzram]

Napisane przez roxyroxy

Moja kolezanka wyszla za Egipcjanina, i jest to szczesliwe malzenstwo. Dodam,ze mieszkala w Egipcie. Takze wszedzie sa rozni ludzie.
Czyli w tym wypadku Europejka jak najbardziej nadala sie na zone.

a weź napisz, pytam z ciekawości, czy to był religijny człowiek

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

ja od czasu "wiosny ludów" w Egipcie mam złe zdanie o tym kraju: w protestach brali udział praktycznie sami mężczyźni (dotychczas myślałam, że to mniej ortodoksyjny kraj), no i jeszcze gwałt dziennikarki w tym tłumie
to jak dla mnie nie jest zbyt cywilizowany kraj, mówię to w takim europejskim znaczeniu

[roxyroxy]

Jeszcze dodam, ze zabronienie wyznawcom Islamu wjazdu do Europy czy USA mija sie z celem i tylko zaogni sytuacje. Czy tak ciezko oznajmic ,ze jest sie ateista?kto mi bedzie wchodzil do domu i sprawdzal czy sie modle? Zamkniecie meczetow, sprawi,ze rozwina sie podziemne organizacje i zgrupowania.

Jak udowodnicie ,ze ktos wyznaje Islam???? Deportowac mozna ludzi co najwyzej za nielegalny pobyt lub lamanie prawa, nie za to,ze wyznaja swoja wlasna religie w krajach ktore konstytucjnie gwarantuja wolny wybor.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez JanePanzram

a weź napisz, pytam z ciekawości, czy to był religijny człowiek

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

ja od czasu "wiosny ludów" w Egipcie mam złe zdanie o tym kraju: w protestach brali udział praktycznie sami mężczyźni (dotychczas myślałam, że to mniej ortodoksyjny kraj), no i jeszcze gwałt dziennikarki w tym tłumie
to jak dla mnie nie jest zbyt cywilizowany kraj, mówię to w takim europejskim znaczeniu

No niezbyt religijny, raczej nie praktykujacy. Ale wlasnie o to chodzi, nie wszyscy sa fanatykami.

A o tym gwalcie nieslyszalam. Moglabys podac linka?

[JanePanzram]

trzymaj: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...ennikarka.html
a tu następny, też o tym mówili
http://natemat.pl/36211,dziennikarka...zny-dla-kobiet

zresztą łatwo to znaleźć: wpiszesz "plac tahrir gwałt" i znajdziesz

[madana]

Napisane przez roxyroxy

Jeszcze dodam, ze zabronienie wyznawcom Islamu wjazdu do Europy czy USA mija sie z celem i tylko zaogni sytuacje. Czy tak ciezko oznajmic ,ze jest sie ateista?kto mi bedzie wchodzil do domu i sprawdzal czy sie modle? Zamkniecie meczetow, sprawi,ze rozwina sie podziemne organizacje i zgrupowania.

Jak udowodnicie ,ze ktos wyznaje Islam???? Deportowac mozna ludzi co najwyzej za nielegalny pobyt lub lamanie prawa, nie za to,ze wyznaja swoja wlasna religie w krajach ktore konstytucjnie gwarantuja wolny wybor.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------




No niezbyt religijny, raczej nie praktykujacy. Ale wlasnie o to chodzi, nie wszyscy sa fanatykami.

A o tym gwalcie nieslyszalam. Moglabys podac linka?

-np. tutaj: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020223,...?ticaid=110b14

I co do tego: niezbyt religijny: to może się zmienić- mojej koleżanki z pracy przyjaciółka wyszła za mąż za Turka urodzonego w Niemczech- był daleki od islamu, miała z nim córkę- pozwolił dziecko ochrzcić, posłać do komunii i nagle po 12 chyba latach małżeństwa spotkał krewnego, trach- nawrócił się, odbył chadż, z której wrócił inny człowiek- żonę chciał w chustę ubrać itp., religijny odchył na maksa- kobieta rozwiodła się z nim szybko, wróciła z córką do Polski.