Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)

[asica]

Hej,
ja swoj pomiar dlugosci zrobie 6 lutego, miesiac od ostatniego pomiaru, choc chyba w moim przypadku (wlosy roznorakich dlugosci) lepiej patrzec na odrost. I tez juz kombinuje z kolorem, mam nadzieje ze jak nadam im jednolitego glebokiego koloru to nie bedzie widac tych dysproporcji...
Ninedin, poszlabym do fryzjera bo wydaje mi sie ze mozna cos tam poprawic, ale nie ufam, nie ufam... poza tym srednio dwa razy dziennie chce mi sie sprawdzic jak by to bylo w takiej krotkiej fryzurce...
Laudik jak ja rozumiem o czym mowisz, rano w ogole nie patrze w lustro, mam wtedy po prostu trwala na glowie...
tez wkleje zdjecia
1 i 2 jakies 1,5 mies temu
3 i 4 bob miesiac temu, po ktorym zaczelam kombinowac dalej bo "to nie bylo to"

cd juz widzialyscie...

Co do odzywek dzis polozylam na wlosy zoltko wymieszane z odzywka i jakims serum prostujacym efekt- wlosy bardzo mile w dotyku, moze tez dlatego ze dwa dni wczesniej polozylam na suche wlosy odzywke i zmylam ja tylko woda bez szamponu...

[MeryJane]

Napisane przez asica

Hej,
ja swoj pomiar dlugosci zrobie 6 lutego, miesiac od ostatniego pomiaru, choc chyba w moim przypadku (wlosy roznorakich dlugosci) lepiej patrzec na odrost. I tez juz kombinuje z kolorem, mam nadzieje ze jak nadam im jednolitego glebokiego koloru to nie bedzie widac tych dysproporcji...
Ninedin, poszlabym do fryzjera bo wydaje mi sie ze mozna cos tam poprawic, ale nie ufam, nie ufam... poza tym srednio dwa razy dziennie chce mi sie sprawdzic jak by to bylo w takiej krotkiej fryzurce...
Laudik jak ja rozumiem o czym mowisz, rano w ogole nie patrze w lustro, mam wtedy po prostu trwala na glowie...
tez wkleje zdjecia
1 i 2 jakies 1,5 mies temu
3 i 4 bob miesiac temu, po ktorym zaczelam kombinowac dalej bo "to nie bylo to"

cd juz widzialyscie...

Co do odzywek dzis polozylam na wlosy zoltko wymieszane z odzywka i jakims serum prostujacym efekt- wlosy bardzo mile w dotyku, moze tez dlatego ze dwa dni wczesniej polozylam na suche wlosy odzywke i zmylam ja tylko woda bez szamponu...

Znam osoby, które myją głowę odżywkami i bardzo sobie ten zabieg chwalą- zwłaszcza przy włosach rozjaśnianych i farbowanych na blond

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez mg78

Ale pewnie też systematycznie podcinasz to tez dużo daje dla jakosci końcówek ,w chwili wolnej zerknę na te forum ,masz racje ze swojego doświadczenia tez uważam ze ten wax jest do bani zarówno ten polski jak i zagraniczny dla mnie przereklamowany

Ja z tym podcinaniem różnie mam - okropnie nie lubię siedzenia u fryzjera

[mg78]

Napisane przez MeryJane

Znam osoby, które myją głowę odżywkami i bardzo sobie ten zabieg chwalą- zwłaszcza przy włosach rozjaśnianych i farbowanych na blond

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------




Ja z tym podcinaniem różnie mam - okropnie nie lubię siedzenia u fryzjera

Ja wczoraj pierwszy raz myłam odzywką ,a raz na tydzień zamierzam myć szamponem ,ze względu na to że mam teraz rozjaśnione i strasznie suche ,zobaczymy jakie efekty będą.Odżywkę mam kallosa mleczną,po jednym razie trudno powiedzieć o efektach.

[kruszyna90]

ja tez mam tą odzywke, wlosy są po niej miekkie ale bez rewelacji, uzylam juz pol opakowania i mi sie znudzila

asica glupia jestes jak nie wiem co fajny ten bobik byl!!

[Ninedin]

Cześć! Też zastanawiam się nad kupieniem odzywki Kallos Kiedyś u znajomej fryzjerki widziałam i nawet fajne włosy były po niej. Skuszę się na nią jak wykończę Wax. Myję, co trzy dni i nakładam wax jako odżywkę. Nie mam potrzeby częstrzego mycia włosów

Dziś zdałam sobie sprawę, że ta moja resztka farbowanych zżółkła po szamponie rumiankowym
Przez to wyglądam koszmarnie
Asica tak się zastanawiałam gdzie jesteś Znajdź dobrego fryzjera i się już nie męcz tak Może uda się je jakoś doprowadzić do konkretnej fryzury, którą można zostawić żeby rosła ładnie

mg78 jak wrażenia po myciu odżywką?

[mg78]

wrażenia-przyjemnie się nią myje,nie plącze włosów tak jak przy szamponie,zapach obłędny a co do regeneracji to tak jak wcześniej napisałam "czas pokaże" ale włosy miłe w dotyku ,aha jeszcze zapomniałam dodać zmyłam nią olejek kokosowy bez problemu

[laudik]

asica - jak juz pisalam - lepsze to wrog dobrego.
albo inaczej - jak sie polepszy to sie popi...rzy...
ty juz nic nie rusz dziewczyno, bo z twoich poprawke to wychodzi potem jakis dramat.
zapomnij , ze masz wlosy.
a one wtedy urosna , nie ma obawy.
albo - zgol sie na zero - wtedy zaspokoisz potzrebe scinania i posiadania krotkich wlosow na jakis dluzszy czas

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

zobaczcie dziewyzny co znalazlam w sieci:
www.littlebirdlonghair.mo onfruit.com

to sie nazywa wlosomaniacwo

[asica]

Napisane przez laudik

albo - zgol sie na zero - wtedy zaspokoisz potzrebe scinania i posiadania krotkich wlosow na jakis dluzszy czas

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

zobaczcie dziewyzny co znalazlam w sieci:
www.littlebirdlonghair.mo onfruit.com

to sie nazywa wlosomaniacwo

Ale jakie tempo rosniecia! wtedy to mozna sobie zapuszczac...

Na zero nie mam jaj, jak juz pisalam...
A mysle o krotkich bo teraz nie mam duzo do stracenia a przy okazji zobaczylabym jak czuje sie w krotkich... ale nie wiem czy sie zdecyduje... ciagle szukam "swojej" fryzury, ale moze takiej nie ma

Ninedin Do chwilowego nie zagladania tutaj zmusily mnie problemy z kompem, ale teraz juz jestem back i juz zaczynam wierzyc ze tez zapuszczam od zapalki zeb sie z wami zintegrowac
I tak mysle ninedin czy ty musisz scinac te farbe? Moze zostaw skoro zapuszczasz...?
Kruszyna dzieki za WSPARCIE glupia wiem, ale TROSZKE siebie tlumacze checia zmiany i zlymi doswiadczeniami u fryzjera...

Aha, dudzia na twoim przykladzie widac ile rosna wlosy, czyli ze mi tez tyle uroslo tylko tego nie widze a patrzac na twoj wzrost i cel wagowy... no coz, moze to mnie w koncu zmobilizuje...

infrit a nie mowilam

[kruszyna90]

ASICA juz bym chciala miec taki bob jak ty masz na zdjęciu, masz zapuszczac i nie kombinuj nigdy wiecej bo inaczej

kupilam szampon joanna rzepa, bo jednak nie chce miec do czynienia z silikonami. ma chyba dość fajny sklad, zaraz zobacze na kwc. troszke sztynksi ale da się przeżyć ciekawe jak myje wlosy, jutro zobacze, bo dzis juz mylam

[MeryJane]

Napisane przez mg78

Ja wczoraj pierwszy raz myłam odzywką ,a raz na tydzień zamierzam myć szamponem ,ze względu na to że mam teraz rozjaśnione i strasznie suche ,zobaczymy jakie efekty będą.Odżywkę mam kallosa mleczną,po jednym razie trudno powiedzieć o efektach.

Spróbuj tak jak ja - minimalna ilość odżywki do spłukiwania -zostawiona bez spłukiwania.Poszukaj jakiejś zawierającej sporo naturalnych składników ( sklepy online w internecie z naturalnymi kosmetykami).Mnie to naprawdę pomaga.Jedny minus- mniejszy połysk -ale to mi nie przeszkadza


A i byłam ogolona na 2mm jeża- więc prawie łyso i mam teraz( po obcinaniu juz 4-krotnym) całkiem sporą czuprynę.

[Ninedin]

Asica muszę obciąć farbę Jeżeli bym tego nie zrobiła to musiałabym ufarbować To wygląda koszmarnie Kolor jest tylko na tych dłuższych włosach, te które były zgolone są już naturalne i mają jakieś dwa centymetry Głupio to wygląda: w połowie zżółknięty blond, w połowie naturalny
Gdyby nie obcinanie na krótko to nigdy nie doszłabym do naturalnego koloru Aż tyle samozaparcia nie mam
Asica masz już całkiem długie włosy ( w porównaniu z moimi, albo z włosami Dudzi).Szkoda je obcinać Masz różne kolory, może lepiej wyrównać je do takiego jak naturalny? Na takich "kolorowych" widać złe cieniowanie Laudik ma rację, że łatwo przekombinować

Muszę wypróbować to mycie odżywką
Kruszyna jak dla mnie rzepa śmierdzi Nie mogę się przemóc

ps. Laudik zerknęłam na tę stronę Trzeba być nieźle zakręconym

[kruszyna90]

mi tam takie zapachy nie przeszkadzają wlasnie myśle o kupieniu CZOSNKOWEJ odżywki

a jak dla mnie to ten pomysl z myciem odzywka jest beznadziejny. przeciez odzywka nie myje to tak jakby myć cialo balsamem albo twarz myć kremem szampon ma takie skladniki które usuwaja z wlosa caly kurz, zanieczyszczenia, caly Łój itd. i trzeba to zmyć, bo inaczej wlosy tylko tymi odżywkami się będą "zapychać". Nie wiem od razu mi sie kojarzy że na te spaliny z ulicy, kurz,pyl nakladam odzywke, mialabym wrazenie takiego niedomycia ale jak komus sluzy to fajnie

szampon jest po to zeby myć, a odzywka odzywiać. ewentualnie jesli ktos ma suche wlosy to musi dobrac bardzo delikatny szamponik nawet taki dziecięcy jak bambino czy coś i nim myć. ale to tylko moje zdanie ;p

[MeryJane]

Napisane przez kruszyna90

mi tam takie zapachy nie przeszkadzają wlasnie myśle o kupieniu CZOSNKOWEJ odżywki

a jak dla mnie to ten pomysl z myciem odzywka jest beznadziejny. przeciez odzywka nie myje to tak jakby myć cialo balsamem albo twarz myć kremem szampon ma takie skladniki które usuwaja z wlosa caly kurz, zanieczyszczenia, caly Łój itd. i trzeba to zmyć, bo inaczej wlosy tylko tymi odżywkami się będą "zapychać". Nie wiem od razu mi sie kojarzy że na te spaliny z ulicy, kurz,pyl nakladam odzywke, mialabym wrazenie takiego niedomycia ale jak komus sluzy to fajnie

szampon jest po to zeby myć, a odzywka odzywiać. ewentualnie jesli ktos ma suche wlosy to musi dobrac bardzo delikatny szamponik nawet taki dziecięcy jak bambino czy coś i nim myć. ale to tylko moje zdanie ;p

Szampon jest dla skóry głowy a odżywka dla włosów.

[kruszyna90]

nie prawda. szamponem myje sie cale wlosy nie tylko skalp. a odzywki są rózne np. nisim czy lorys czosnkowy naklada sie zarowno na wlosy jak i na skalp

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

są szampony do wlosów suchych, zniszonych, bez polysku itd. no chyba ze uwazasz ze masz zniszczony skalp

[Ninedin]

Szampon myje też włosy Przecież na nich też są zanieczyszczenia Kurz czy jakieś środki do stylizacji trzeba zmyć Co do mycia odżywką to moje zdanie jest takie: kiedyś przez pomyłkę umyłam odżywką, już nie pamiętam jaką.... W ogóle się nie pieniła chociaż włosy po niej były czyste. Nigdy nie pomyślałam, że można myć odżywką, i że to da jakieś tam efekty Swoją drogą po coś te szampony produkują
Mam suche włosy i zawsze po myciu muszę nałożyć odżywkę. Wolę tę do spłukiwania

[kruszyna90]

Napisane przez Ninedin

Szampon myje też włosy Przecież na nich też są zanieczyszczenia Kurz czy jakieś środki do stylizacji trzeba zmyć Co do mycia odżywką to moje zdanie jest takie: kiedyś przez pomyłkę umyłam odżywką, już nie pamiętam jaką.... W ogóle się nie pieniła chociaż włosy po niej były czyste. Nigdy nie pomyślałam, że można myć odżywką, i że to da jakieś tam efekty Swoją drogą po coś te szampony produkują
Mam suche włosy i zawsze po myciu muszę nałożyć odżywkę. Wolę tę do spłukiwania

tez tak uwazam! Szampon oczyszcza wlasnie z tych wszystkich zanieczyszczen i po to on jest. A zeby pozniej wlosy byly ladne to odzywka, i tego sie bede trzymać

[asica]

Napisane przez Ninedin

Asica muszę obciąć farbę Jeżeli bym tego nie zrobiła to musiałabym ufarbować To wygląda koszmarnie Kolor jest tylko na tych dłuższych włosach, te które były zgolone są już naturalne i mają jakieś dwa centymetry Głupio to wygląda: w połowie zżółknięty blond, w połowie naturalny
Gdyby nie obcinanie na krótko to nigdy nie doszłabym do naturalnego koloru Aż tyle samozaparcia nie mam
Asica masz już całkiem długie włosy ( w porównaniu z moimi, albo z włosami Dudzi).Szkoda je obcinać Masz różne kolory, może lepiej wyrównać je do takiego jak naturalny? Na takich "kolorowych" widać złe cieniowanie Laudik ma rację, że łatwo przekombinować

Ale nie chodzi ci o te na ostatnich moich fotkach? bo one sa sprzed miesiaca, czyli z czasu przed w y p a d k i e m... Teraz sa krotsze, a te na czubku bardzo krotkie i musze je spinkami przypinac zeby nie odstawaly... ale dobra, nie mecze juz, ja musze sama zdecydowac jakie ja chce w ogole wlosy jak juz odrosna normalne. Kolor na pewno zmienie, czekam na farbe profesjonalna
A ja z kolei na twoim miejscu chyba nie scinalabym farby i meczylabym sie byle tylko ocalic centymetry... tak jak teraz mecze sie ze spinkami, ale moze juz niedlugo...
kruszyna tez chcialabym miec juz takiego boba (jakiego mialam miesiac temu )
Ale skoncentrujmy sie na przyszlosci: fryzury takie mi po glowie chodza:
(ta krotka to po prostu podoba mi sie, raczej jej nie zrobie...)

laudik fajne twoje wlosy chcialabym miec juz taki dol, poczulabym sie jakos "bezpieczniej"...

[laudik]

podoba mi sie ta druga - w sumie jedno ciecie i moglabym taka miec-tylko mi jednak zal,bo musialaby sie pozbyc calego tylu i go ciachnac na calkiem prosto.
juz nie mowiac o tym, ze i tak zlamalam umowe - mialo nie byc ciachania wcale

[kruszyna90]

laudik ja tak wlasnie bede ciachac tyl, troche tez mi szkoda ale lepiej to bedzie wygladac jak fryzura (chyba)

[corka]

wstaw focie jak ciachniesz juz ja za 9 dni wstawie fotke wtedy rowny miesiac minie....narazie mierzyłam i mam 13mm

[asica]

Mi tez ta druga Jeszcze te mi wpadly w oko:

[mg78]

Napisane przez MeryJane

Spróbuj tak jak ja - minimalna ilość odżywki do spłukiwania -zostawiona bez spłukiwania.Poszukaj jakiejś zawierającej sporo naturalnych składników ( sklepy online w internecie z naturalnymi kosmetykami).Mnie to naprawdę pomaga.Jedny minus- mniejszy połysk -ale to mi nie przeszkadza


A i byłam ogolona na 2mm jeża- więc prawie łyso i mam teraz( po obcinaniu juz 4-krotnym) całkiem sporą czuprynę.

Aktualnie czekam na zestaw Fitomed odżywka + szampon z tego co czytałam ma sporo ziółek-więc spróbuje tak jak napisałaś.

[laudik]

ta ruda z profilu i calkiem ostatnia - jak dla mnei.
tylko znow- tzreba usunac kilka centymetrow tylu.
i - co najbardziej mnie wkurza - te wszystkie fryzury wygladaja tak swietnie, bo sa zrobione z tzw.3 wloskow.
z cienizn totalnych.
a co jak ktos ma grube wlosy?
wtedy wyglada jak ludzik lego - niby w tym samym fryzie.
no co z tego ze mam w zasadzie wlosy jak ta ruda -tylko troche dluzsze jak objetosciowo to bym mogla ze swoich wlosow zrobic 3 takie fryzy
a do tego mi wlosy odrastaja bardzo mocno scieniowane - bo jak byly jeszcze bardzo krotkie, to byly scinane taka technika do grubych wloswo - cale pasma wlosow ciete tak w stozek.
jakbym teraz miala to co mam w pelnej objetosci to bym miala kwadratowa glowe chyba

[asica]

Tak...tez mam takie spostrzezenie... geste wlosy to tez moze byc problem... moje az tak mega geste nie sa, ale sa, w dodatku wywijaja sie tak, ze wydaja sie byc o polowe krotsze niz sa... a jak dodac do tego jeszcze np. ksztalt glowy nie taki itp...

[niutka1]

nie pamiętam, czy juz wklejałam, ale ja na razie zapuszczam na mniej więcej takie, nie będe ciachac tyłu ( nie zwracac uwagi na kolor). Takie powinny mi urosnąc same, bez chodzenia do fryzjera... patrząc po tym jak teraz mi rosna

[Ninedin]

Laudik mam ten sam problem z gęstością Muszą być mocno wycieniowane i to przez fryzjera, który wie "o co kaman" Na szczęście mam fryzjerkę, która to dobrze robi W równym bobie wyglądam jak w na głowie

Asica muszę ścinać bo mnie już trafia Robienie czegoś z włosami to mój nałóg I kocham go ! o !

[laudik]

Napisane przez niutka1

nie pamiętam, czy juz wklejałam, ale ja na razie zapuszczam na mniej więcej takie, nie będe ciachac tyłu ( nie zwracac uwagi na kolor). Takie powinny mi urosnąc same, bez chodzenia do fryzjera... patrząc po tym jak teraz mi rosna

bardzo fajnie - jestem bardzo ciekawa efektu.
a kiedy ci mija rok?bez scinania rzecz jasnai kiedy bedzie mozna zobaczyc foto z twoim postepami w zapuszczaniu?
wzrucaj foty niutka

[Ninedin]

Czu u Was też tak zimno?

Co spojrzę w lustro to wyglądam jak czubek

[laudik]

mam to samo - dlatego takie wazne jest tzrymanie sie razem.
a w ogole to ogladalam wcozraj zdjecia kolezanki i jej dziecka
i normalnie mam fryzure jak to 3 letnie dziecko - taki garnek - grzywka na pol czola i reszta dookola .
no coz - mam nadzieje, ze z kazdym miesiacem bedzie dluzej i lepiej (to wygladalo).
najgozrej, ze z jednej strony, z ktorej sa nieco dluzsze - w miare sie juz fajnie ukladaja, ale za to z drugiej sa bardziej posztrzepione i tak"wyja" w kompletnie inna strone

[Ninedin]

wiem, jak to jest...
Najgorsza jest taka przejściówka. Mamy niby dużo włosów, ale nie ma konkretnej fryzury. Kiedyś próbowałam zapuszczać z fryzjerką. Nadawać im jakiś tam kształt.... Efekt był taki, że po wyjściu z salonu wyglądałam super bo miałam dokładnie wyprostowane. W domu przy gęstych i grubych włosach nie potrafiłam wyprostować.
Moje teraz jak rosną to robi się taka czapka Najgorsze, że taki stan potrwa gdzieś do jesieni.... wtedy może będę mieć coś przypominającego boba Chyba wybrałam zły okres na powrót do naturalnych.... Na wakacje będę mieć jedną wielką na głowie. Teraz zakładam kaptur i po sprawie
Czuję się jak fleja z tymi odrostami....... w życiu takich nie miałam
Wyglądam tak, jakbym nie dbała o włosy. Omijam lustra

ps. dołączam dzisiejsze foto