|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2012-06-22, 22:23 | #2221 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Zabawa na termach niezapomniana
w sumie spędziliśmy tam 3 godziny z przerwa na jedzonko bo chłopaki zgłodnieli super miejsce, Hubert już sam pływa w kole, a Kubusiowi zakładamy kapturki na rączki bo on straszie sie rzuca w wodzie i nawet jak jest w tym brodziku dla dzieci to mu nie zdejmujemy Ale chłopaki odwazni i już w pełni z woda oswojeni, nawet jak wpadną pod wode to wyskakują z usmiechem Polecam!!!! troche daleko od nas bo 60 km ale raz w miesiącu można pojechac, kąpaliśmy sie nawet w basenach na dworze, woda była super ciepła bilet - 48 zł za 3 godziny za 2 os.dorosłe dzieci do 7 lat gratis a w naszym mieście jest Aquapark - tez już w nim byliśmy i tam z pewnoscią będziemy zaglądac cześciej bo po pierwsze blisko i chcemy zeby chłopaki korzystali jak maja możliwość, no i żey nauczyli sie pływac bo to sprawia duuuuuża frajde Urodziny Huberta robimy dla dziadków w niedziele za tydz. - kawka i torcik, a 8 lipca wspólne dla chrzestnych Huberta i Kubusia. Później w sierpniu znow dla dziadków urodzinowa kawka z tortem - z okazji 2 latek Kubunia |
2012-06-23, 10:00 | #2222 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Czytam ile Marcel życzeń zebral i mysle ale sie pospieszyłyscieJutro robimy impreke a we wtorek wypadaja.Do przedszkola cukierki zaniesie.Juz kupilam bo ja wtedy bede w szpitalu.
Rano Marcel narysowal laurke dla TŻ-dzis dzien ojca,pamietacie? Bylismy juz na zakupach na jutro.Kupe kasy poszlo no ale co tam.Niech ma kinder bal. MAŁA STOPKA myslalam ,ze juz sie nie zdarza zeby ktos zwrocil uwage na ulicy.To mi sie kojarzy z czasami jak my bylysmy male.Dobrze ,ze nie dalas czapki.Niech ta baba sobie sama zalozy czapke w lecie! NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA SEBASTIANKAMIŁEGO ŚWIĘTOWANIA |
2012-06-23, 17:08 | #2223 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
szykujemy sie na przyjecie oto torcik ktory zrobilam wlasnorecznie
ma kilka kolorowych warstw
__________________
https://getthefocus.net/ |
2012-06-24, 15:51 | #2224 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Kurcze... to dałyście mi teraz do myślenia, byłam przekonana ze dzieciaki w takim wieku spokojnie dadzą sobie radę ze sznurkami.
Zwykłe bańki kiedyś już kupiłam, dziecko cieszyło się, ale chciałam coś bardziej takiego nietypowego, może w takim razie ten pistolet?
__________________
04.07.2015 [...] i ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę [...] Od jutra się uczę! |
2012-06-24, 18:23 | #2225 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Caterin - jaki wesoły torcik
my wczoraj na wsi, dzis w lesie, pojechaliśmy w nasze stale miejsce, w tamtym roku kurki zbieraliśmy tam a dziś były poziomki, także mamy ok 1 litra poziomek. I Ramona ładnie zbierała, w tamtym roku to szybko ją to nudziło i chciała jechac a dziś 2 godziny chodziliśmy po lesie i bez słówka znużenia zbierała poziomki (i troche jagód) do wiaderka. Także jagody wszystkie opałaszowała sama, troche poziomek w lesie zjadła, i zrobiłam i jeszcze robie zaraz placuszki z poziomkami migotka - a nie lepiej jakąś wytwornice? |
2012-06-25, 08:29 | #2226 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
hej hej
widać, ze weekend był....pustki, ze aż hula... Caterin fajny torcik Gothika to Ramonka się spisała w lesie Kjane super, ze zabawa udana i że chłopaki tak się wyszleli... my w sobote pojechaliśmy na działkę do teściów, Iga sie wyszalała, "dawala" kretowi pić i wlewała ciągle wode do dziury nawet Maja pobuszowała trochę na trawce na kocu a wczoraj poszliśmy do szwagierki i jej męza i też siedzieliśmy na powietrzu, na ogrodzie i zamówiliśmy sobie ogromną pizze fajny weekend ale przez to ze nas ciągle nie było to mam syf w domu i nic nie zrobione... teraz musze to jakoś wszystko ogarnąć |
2012-06-25, 09:42 | #2227 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
no nie, nadal żadna nic nie napisała??
to ja pomęcze Was swoją osobą i wkleje fotki |
2012-06-25, 10:19 | #2228 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
daje znac, ze zyje Jestem wykonczona Wczoraj wrocilismy z Pl Ide ogarnac ten burdel Stopko super fotki I dla wszystkich solenizantow najlepsze zyczonka
__________________
N&L&F
|
2012-06-25, 10:31 | #2229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
ja przezylam weekend w pracy (sobota), na urodzinach córci znajomych (sobota) i działce (niedziela). jestem skopana. wczoraj jakos plamiłam na brazowo, nie mialam jeszcze @ wiec lekka panika co to...
|
2012-06-25, 11:01 | #2230 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Asienka - jak tam slub sie udał? nic nie napisałaś
|
2012-06-25, 11:06 | #2231 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Mała Stopka ale fajne fotki
jestes już ładnie opalona czy pozwalacie swoim dzieciom męczyc owady, zabijac je bez potrzeby? Ja swoim nie pozwalam i byliśmy u znajomych i na tarasie był żuczek - powolny, niewinny...a ojciec dziecka mówi do syna "zdepij go"..no myślałam, ze mnie szlag trafi... pytam sie po co ma zabijać żuczka..a on..."A czemu nie" ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- ona chyba była na weselu znajomych..a nie na swoim. Swój jakos we wrzęsniu...chyba
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
2012-06-25, 11:18 | #2232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
nie pozwalam zabijac zwierzatek jak nie sa tymi, co szkodza. pozwalam zabijac skorki, komary, muchy (opcjonalnie jak nie chce wylecieć) i stonkę zdecydowanie zuczki i motyle oraz pająki nie są do zabijania bo są pozyteczne. pszczoly tez i osy/bąki/trzmiele - tu jeszcze dochodzi ze jak artur nie trafi to go trafi i dopiero by bylo! po0za tym on boi sie trzohce bzyczacych owadów. mrówek tez nie pozwalam. i tez sie ich boi. mamy zwykle pogadanke co to za robak i co robi, co je. chociaz artura czasem az nosi by cos zadeptac, ale tłumaczymy ze wtedy np. mszyc bedzie wiecej, ptaki nie beda mialyco jesc. walcze tez z mezem by mi w domu nie zabijal rybikow bo bardzo je lubie (czasem jakies 2-3 lataja noca w lazience). pająki zawsze wynosze na podwórko albo za okno jak gdzies w domu znajde.
artur w niedziele łaził za larwa biedronki i chcial zdepnac. pytam dlaczego. a on "bo chce". to mu mowie "depne cie, uderze!". "artur pyta dlaczego. odowiedzialam "bo chce!" i zrozumiał. Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2012-06-25 o 11:20 |
2012-06-25, 12:05 | #2233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
hej hej!! ja po weekendzie w wiśle jestem bardzo zadowolona... chętnie bym kiedyś tam przyjechała jeszcze
a wczoraj podałam 1 raz balsam patryk wypluł cały cukier pokleił się i nie chciał nawet przepić bo się bał że coś w pićku nie teges julka zjadła ale popiła dużą ilością picia... a tak ponoć nie wolno kurde nie wiem jak dalej mam im to podawać gorzkie to jak cholera jakieś rady?? |
2012-06-25, 12:41 | #2234 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
u mnie ładnie jedli, choc uprzedziłam, że jest bardzo niesmaczne....
I mówię... "Kuba to pewnie da rade to zjeść, ale Kala pewnie nie, bo ona taka malutka..." No i jak Kala to usłyszała, to wzięła bez mrugnięcia okiem. Zawsze zawody urządzałam - kto pierwszy...zawsze wygrywała Kala, a tata był ostatni. ---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- ale moje dzieciaki, to wprawione w takich smakach. Jakoś nigdy nie było problemu z podawaniem leków. czosnek z miodem i cytryna też ładnie jedzą
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
2012-06-25, 14:00 | #2235 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 752
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Migotka zajrzyj na allegro tam pełno różnych fajnych rzeczy, np ciuchcia, zwierzątka puszczające bańki, kosiarka. Te sznurki też by mogły być tylko napewno będzie potrzebna pomoc dorosłych.
My kupiliśmy Ali coś takiego teraz, fajna zabawa, ja sama lubię się tym bawić: http://allegro.pl/listing/product.ph...ing=moon+dough Asia ja nie pozwalam zabijać i Alicji to w sumie by nawet do głowy nie przyszło, ona kocha wszelakie żyjątka, z każdym robaczkiem się zaprzyjaźnia. Caterin jak tam urodzinki się udały, torcik przesłodki. A ja właśnie piekę kaczuszkę na obiad, ciekawe jak wyjdzie. Z przeziębieniem moim już lepiej, tylko jeszcze nos i uszy mam trochę zatkane, wogóle nie czuję smaków ani zapachów. Czy znacie jakieś fajne miejsca noclegowe w Gdańsku lub gdzieś wpobliżu. Szukam w necie ale nie mogę nic znaleźć co by mnie interesowało, możecie coś polecić, bardzo proszę |
2012-06-25, 14:09 | #2236 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
niko - w zeszłym roku byliśmy w Jastrzębiej górze wiec tam moge nocleg polecic, w Gdańsku nie pomoge.
u nas dzisiaj zimno ale słońce świeci |
2012-06-25, 14:10 | #2237 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
My bylismy na weselu mojej kuzynki - nie popisala sie niestety Bylo tyle niedociagniec, ze szok zaczynajac od winietek a konczac na tym, ze za piwo trzeba bylo placic Ogolnie posypala sie tam cala lawina braku organizacji Szczerze mowiac to bylam - nie tylko ja - bardzo rozczarowna bo jak od roku sie slyszy, ze maja juz od dawna wszystko pozalatwiane a wesele sie szykuje co najmniej na miano ksieznej a jak przychodzi co do czego to tu takie kwiatki No ale bylo i na szczescie minelo
Nasz slub 29 wrzesnia - jak w podpisie To bylo straszne 2 tygodnie, bylismy na takich obrotach, ze nie wiedzialam jak sie nazywam Ale: kupilam suknie , Tz garnitur, ubralismy sie tez na 2 dzien, zamowilam tort i ciasta, bylismy wreszcie ( 1 raz ! ) w restauracji gdzie bedzie wesele i jest super do tego po remoncie, ustalilismy wstepnie menu, zalatwilam hotel dla gosci, bylismy u ksiedza z papierami, na spotkaniu z foto, bylam na probnej fryzurze - Natalia tez i manicure, u kosmetyczki, zalatwilam dekoratorke sali i mnostwo jeszcze innych rzeczy No i najwazniejsze rozdalismy ok 30 zaproszen a reszta jeszcze u nas No i to co zostalo to musze juz mailowo albo telefonicznie Ogolnie to potrzebuje urlop Natalia byla dzisiaj 1 dzien w przedszkolu - ale sie cieszyla A myslalam, ze nie bedzie chciala isc po takiej przerwie a tu niespodzianka P.S. Natalia nosi jeszcze numer 25
__________________
N&L&F
|
2012-06-25, 14:11 | #2238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
wiem ze moja mama z wycieczka kiedys chyba do jastrzebiej miala jechac i ceny tam przystepne a blisko 3miasta.
nicko - ale fajna ta piankolina! ma któraś piaskolinę? które leopsze? artur lubuł ciastolinę, ale mu zeschła i lipa. ale taka kuleczke to kinga moze mi chyba zjeść... Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2012-06-25 o 14:23 |
2012-06-25, 14:45 | #2239 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 752
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Monia ta Jastrzębia jest koło Rumi? To możesz dać jakieś namiary.
My mamy właśnie tą farmę co pokazałam, zwierzątka wychodzą naprawdę ładne. Piaskoliny nie miałam, więc nie wiem co lepsze. Dla mnie ta piankolina jest lepsza od ciastoliny, łatwiej to posprzątać Nie da się tak wgnieść tego w dywan. |
2012-06-25, 14:54 | #2240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
kjane ci da, bo w koncu mojej mamie przez euro nie wypalił wyjazd pojechali gdzie indziej
|
2012-06-25, 14:59 | #2241 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Niko - my byliśmy:
http://www.ubosmana.eu/ Faktycznie przygotowanie wesela to duuuuże wyzwanie i potrzeb atroche czasu jeśli komus zależy na tym by i młodzi i goście byli zadowoleni |
2012-06-25, 17:17 | #2242 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
hejka dawno nie zagladalam do Was, bo utopiłam się w dokumentach, pisanini,e której nie cierpie, potem urodziny Natalki, goscie....Jeszcze 4 dni w kwitach i wakacje.Troche czasu na odpoczynek i nauka, przygotowania do sierpniowego egzaminu. Kombinuje, zeby wyjechac z tz i mala nad morze na tydz, ale jeszcze nie wiem czy sie uda...
ona nie podoba mi sie pomysl tych bab na prezent. Beznadzieja. Ja jestem nauczycielem i na bank nie powiesilabym sobie na scianie w domu zdjecia swoich uczniow. W albumie ok, ale nie na scianie Co do spania- moja córa spi w krotkiej pidzamce pod obleczonym kocem. Z odkrywaniem jest roznie, czasem tak czesem nie. Jak jest gorąc zostawiam leciutko uchylone okno, nie zamykam pokoju. Nie wstaje w nocy zeby przykrywac. monia tez uwazam, ze u kazdego dziecka znalazloby sie cos...Nie kazdy musi byc przebojowy, rozgadany itd. Sa dzieci mniej wylewne, niesmiale. nie wiecie co u Funieczki? |
2012-06-25, 18:00 | #2243 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
a dla mnie wesele to szkoda kasy i calego tego zachodu, ile to stresow i latania za wszystkim,a i tak sie wszystkich nie zadowoli, dla panstwa mlodych to srednia zabawa, ja bym wolala na fajna wycieczke zamiast tego pojechac i wylegiwac sie gdzies na plazy
no ale jestem w tej mniejszosci ktorzy decyduja sie na takie cos wiec asienka zycze powodzenia w zalatwianiu spraw na twoja imprezke a urodzinki Sebastianka sie udaly, byla 4 chlopcow w jego wieku to wystarczajco na imprezke w domu, chlopcy bawili sie nawet grzecznie nie rozniesli domu najwiecej zabawy mielismy z rozwalaniem pinaty, takie pudlo z cukierkami ktore trzeba rozwalic zeby cukierki wylecialy, pudlo bylo w ksztalcie strazy pozarnej przywieszone do sufitu, chlopcy walili i walili a to sie nie chcialo rozwalic, wiec rodzice wzieli sprawy w swoje rece, bylo wesolo
__________________
https://getthefocus.net/ |
2012-06-25, 18:52 | #2244 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Asia - oczywiście nie pozwalam zabijać, oprócz much i komarów zreszta i tak nie miała takiego pomysłu
monia- wynosisz pająki na balkon? jak się nie boisz to wynoś, ale ja mam ciarki na samą myśl o tym, pająka przenieść bym mogła tylko w słoiku, w chusteczce nie dałabym rady czyli jak trzeba to zabijam pająka, choć mam opory jak cos większe od muchy Asienka - a to sorki za pomyłkę Mówisz tyle gości i wogóle, chyba chcieli na tym piwie zaoszczędzić w takim razie super że udało wam się tyle załatwić do ślubu , coś jeszcze zostało? nicko - wybieracie się do Gdańska? ale nie znam noclegów my w sumie też za 2 tygodnie bedziemy w okolicach bo jedziemy do okolic Wejcherowa, zachaczymy o Zoo, Ramona mówi że ona nie chce bo boi sie grożnych kotów. Jedziemy do rodziny tezeta, mają córkę o rok chyba starszą od Ramony, mam nadzieje że wyjazd wypali. Ona - widziałam wasze zdjecie na facebooku, te potrójne, świetne! to z tego wesela?
__________________
kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki twory i potwory Edytowane przez gothika Czas edycji: 2012-06-25 o 18:57 |
2012-06-25, 18:59 | #2245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Uuu Caterine ja to się w ogole nie zgadzam. A już zwłaszcza ze zdaniem, że wesele to dla mlodych średnia zabawa. Na wszystkich weselach co bylam młodzi świetnie się bawili. My slub mieliśmy 5 lat temu i super wspominam. Zalatwianie spraw to sama przyjemność, jakiś wielkich stresów nie pamiętam. Na wycieczce byliśmy kilka dni po weselu i wylegiwaliśmy się na plaży.
A my na weselu byliśmy w sobotę. Oczywiście nikt mi tu nie życzył udanej zabawy, nikt nie zapytał jak było, ale co tam, już powinnam się do tego przyzwyczaić Gothika tak.
__________________
|
2012-06-25, 19:27 | #2246 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
karola - a no tak! Natalka miała urodziny! Wszystkiego najlepszego! Spóźnione
Ona - cholero ty, własnie pedziłam do kompa by edytować posta i sie pytac jak było a ty już tu jesteś, może to dlatego że tak naprawdę się nie pożegnałaś tylko poprostu znikłaś? (i do tego nie dałaś szansy by ktos się spytał jak było bo w pierwszym poście masz wyrzuty) ja tez nie pamiętałam że to teraz miało być, dopiero zdjęcie mi przypomniało To opowiadaj aaa i znowu mi sie coś przypomniało - masz super kolor włosów! a mi własnie przysłali krem vichy i tabletki inneow, sie okazało że zostałam jedna z testerek, a mam jeszcze 3 opakowania tabletek z ostatniego konkursu , jakos nie moge się zabrać za ich zarzywanie, aż strach - tyle tabletek
__________________
kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki twory i potwory Edytowane przez gothika Czas edycji: 2012-06-25 o 19:39 |
2012-06-25, 19:59 | #2247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
W piątek pisałam, że się martwię jak to będzie z Szymonem. W sobotę miałam sporo spraw na głowie, w południe wyjezdzaliśmy i nawet nie miałam jak zajrzeć. Wspominałam wiele razy, ze w sobotę jadę.
Wiecie było fajnie, ale byliśmy z Michałem i dla mnie wesele z dzieckiem to tak średnio. Moje dzieci się nie nadają na tego typu wypady. O 22 już był śpiący, uspaliśmy go w pokoju, ale ciągle musiał ktoś przy nim koczować. Oczywiście obudził sie po pół godzinie i wył tak zupełnie bez powodu. Potem zasnął, ale ciągle musiał ktoś przy nim być, zamienialiśmy się z teściami... Mój ojciec zajmował się Szymonem, w dzień bylo rewelacyjnie, dziecko wesole, nawet o mnie nie wspominal, ale jak się obudzil w nocy i zobaczył co jest grane to dwie godziny biegał po mieszkaniu i się darl, nie mogł moj ojciec jego uspokoić. Szukał mamy, potem taty. Moj ojciec prawie nie spal tej nocy Także moje dzieci spisują się na medal w tego typu wypadach, wiecznie ze wszytskim problem, wiecznie tylko nerwy. A samo wesele super, bardzo duże bo na 130 osób! Duzo dobrego jedzenia, fajna orkiestra. Jeszcze jak bym choć raz mogła od dzieci się uwolnić to by było super. A my jezdzimy na wesela raz na kilka lat a teraz jak byla okazja to musieliśmy z dzieckiem:/ Już nie napisze, że nawet na sylwestra nie możemy wyjśc bo dzieci. Wegetacja. Przez te dzieci to wyląduje w psychiatryku. Jeszcze pogoda fantastyczna, u nas było 12 stopni dzisiaj i co chwilę deszczv
__________________
Edytowane przez ona1981 Czas edycji: 2012-06-25 o 20:04 |
2012-06-25, 20:13 | #2248 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Ona - wiesz jak to jest, my nawet potrafimy pomylić urodziny czy zapomnieć....więc wybacz
......................... ....................... ale napewno choć trochę sie pobawiłaś |
2012-06-25, 21:13 | #2249 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Cytat:
dzieki, przyda sie Masz prawo do swojego zdania, kazdy robi jak uwaza Latania rzeczywiscie troche jest, kosztuje tez sporo ale z drugiej storny taki dzien jest raz w zyciu, wspomnienia niezapomniane a na urlop mozna pojechac zawsze Jak to mowi moja tesicowa - Co masz w d....pie to Ci zaden nie wylupie A panstwo mlodzi to sa przewaznie najszczesliwsi w tym dniu i nie spotkalam sie jeszcze z tym zeby sie srednio bawili -raczej przednio No ale ja to z tych, ktore zawsze chcialy wlozyc biala kiecke Super, ze urodzinki sie udaly Cytat:
No chyba chcieli troche poleciec po kosztach Zostalo jeszcze tego troche, mnostwo ☠☠☠☠☠☠☠ek ktore jak spisze na kartce to zrobi sie dlugasna lista Udanego wyjazdu Cytat:
Cytat:
__________________
N&L&F
Edytowane przez asienka213 Czas edycji: 2012-06-25 o 21:17 |
||||
2012-06-25, 21:28 | #2250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 20
Michał tez jako jedyne dziecko na weselu bedzie miał pełno fotek. Fotografow było dwóch i to niezłych, kamerzysta też widać super. Nie moge sie doczekać filmu.
Teście mi mówili, że michał się wyszaleje i będzie spał jak zabity, niestety ja znam swoje dziecko i wiedziałam jak będzie. On im więcej wrazen tym potem bardziej niespokojny ma sen. Nie było szans by go w pokoju samego zostawic bo byśmy potem nie słyszeli, ze wstał i płacze. A takie dziecko w obcym pokoju, obcym domu. Jeszcze tam troszkę głośno było, bylo co chwilę słychac kroki, stukot obcasów gości idących do pokojów. Trochę męczące były te zmiany i te siedzenie godzinę z dzieckiem w pokoju i czatowanie, potem zamiana z teściami. Dobrze, że dwójki z moim ojcem nie zostawiłam bo przy tej akcji w nocy by nie dał rady. Także moje obawy byly uzasadnione, czułam, że może być taka akcja albo przy zasypianiu, albo wlaśnie w nocy.
__________________
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.