Szybkie pytania - szybkie odpowiedzi, ZBIORCZY

[Wenress]

Nie przepadam za zwykłymi naleśnikami po prostu, dlatego skusiła mnie wersja o smaku budyniu przy okazji odpada też gluten, bo z tego co pamiętam budyń jest na mące ziemniaczanej
Dzięki za pomysł z wodą, nie wiedziałam, że tak po prostu można ją dać zamiast mleka

[Corneli]

Napisane przez Wenress

Możecie mnie poratować przepisem na naleśniki bez mleka (żadnego, ani krowiego ani roślinnego) i najlepiej z budyniem zamiast/oprócz mąki? Najchętniej żeby były niezbyt kaloryczne
Widziałam to gdzieś w necie, zrobiłam sobie apetyt i za nic nie mogę znaleźć

świetne jest połączenie owsianki i banana a budyniem możesz sobie polać tego naleśnika

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez MyNameIsSophie

Da się, tylko to dla wielu albo kontrowersyjne albo ekstremalne albo kto wie co jeszcze, bo odbiega to od standardowej diety. Wysokowęglowodanowa, niskotłuszczowa, nieskoprzetworzona dieta wegańska, np. Starch Solution.

potwierdzam ja nie trzymam się ściśle tej diety, ale i tak jestem zadowolona.

[Aggis]

Napisane przez Black Enigma

Dzięki Aggis! Zastosuję się do wskazówek
Jeszcze jedno pytanie, warzywa wliczam w bilans? Bo prawde mówiąc to średnio mi się uśmiecha liczenie błonnika osobno, odejmowanie go od puli i tak dalej.. Liczyć czy nie?

z warzyw wlicza się tylko ziemniaki, strączki, ew. gotowaną marchew czy kukurydzę (są. słodkie i mają sporo węglowodanów). Większość warzyw ma mało kcal i mało węgli także moim zdaniem bez sensu je wliczać. Jeść oczywiście trzeba i to najlepiej parę razy dziennie

[Black Enigma]

Dzięki!

[msabu]

Napisane przez Ewelina_1895

Witam
Mam pytanie odnosnie blonnika. Kupilam dzisiaj taki do picia ze wzgeldu na problemy z codzinnym bolem brzucha i zaparciami( moge nie iac nawet tydzien do 9 dni) Czy ktoras probowala? Kolezanka twierdzi, ze pomaga jednak boje sie reakcji mojego organizmu na to

Sztuczny błonnik nie ejst najlepszym pomysłem, ani tym bardziej dlugotrwałym rozwiązaniem. Nie wiem jak wygląda Twoja dieta, ale może warto byłoby zacząć od jej modyfikacji?
Powinno w niej być dużo warzyw i błonnika pochodzącego z produktów prełnoziarnistych. Na zaparcia sprawdzą się sliwki suszone, otręby przenne, len, jabłka, babka płesznik. Dużo wątków znajdziesz o tym na forum.
Na występowanie zaparć ma ogromny wpływ siedzący tryb życia - jeżeli się nie ruszasz to problem będzie narastać.

[panjingya]

hej, potrzebuje rady chodzi o sniadanie - nic mnie tak nie trzyma i nie syci na sniadanie jak jajecznica z 7 jaj z warzywami... ale ilez mozna tych jajek jesc? chyba tak nie mozna :/ pilnie potrzebuje zamiennika - owsianki, chleby odpadaja, bo zaraz wyje z glodu. Co moge jesc innego o podobnym efekcie?

[blackk_berryy]

Hej, czy jest jakiś wątek tutaj na forum w którym dziewczyny wrzucają zdjęcia swoich metamorfoz? Jak schudły przed i po?

[Dalijka]

Napisane przez eyo

u mnie jest taki problem, że sam dojazd na uczelnię trwa 2 godziny wycieczki w tramwaju ;/ prkatycznie nigdy nic ze sobą nie biorę bo po prostu po samej podróży wszystko to kompletna ciapa nie do zjedzenia ;/
kanapki kupuje gotowe na uczelni w bufecie ( bułka graham + szynka + ogórek, papryka, sałata) do tego jakieś jogurty plus owoc

dlatego sie zastanawiam czy przypadkiem jakieś preparaty witaminowe by nie pomogł ale sama z siebie pojecia nie mam co to mogły by byc za witaminy
myślałam nad żelazem tylko

co do lekarza - wydaje mi sie, że ten ma racje, po prostu u różnych osób różne rzeczy wywołują migrene

cześć eyo, wypowiem się jako dietetyk i osoba, która również zmaga się z migreną. Czy myślałas o tym, aby przetestować na sobie przez jakiś czas (tydzień-dwa tygodnie) dietę wegańską opartą na warzywach i owocach? Myślę, że mogłabys spróbować odstawić mięso i produkty zwierzęce na kilka dni (i niestety przemęczyć się wtedy z atakiem, może wziąć kilka dni wolnych od różnych zajęc jesli mozesz). Mówisz, że jeśli nie zjesz mięsa to masz atak, a paradoksalnie może być ono przyczyną Twojej choroby.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez panjingya

hej, potrzebuje rady chodzi o sniadanie - nic mnie tak nie trzyma i nie syci na sniadanie jak jajecznica z 7 jaj z warzywami... ale ilez mozna tych jajek jesc? chyba tak nie mozna :/ pilnie potrzebuje zamiennika - owsianki, chleby odpadaja, bo zaraz wyje z glodu. Co moge jesc innego o podobnym efekcie?

hej, może po prostu spróbuj zmniejszyc ilość jaj z 7 do 3, a oprócz tego dodawać do jajecznicy różne dodatki, np trochę chudego mleka lub śmietany lub masło? Śniadanie powinno składać się z białek i tłuszczy. Do tego możesz zjeść tez porcję owsianki i myślę, że będzie akurat.

[AngielskaPogoda]

Napisane przez panjingya

hej, potrzebuje rady chodzi o sniadanie - nic mnie tak nie trzyma i nie syci na sniadanie jak jajecznica z 7 jaj z warzywami... ale ilez mozna tych jajek jesc? chyba tak nie mozna :/ pilnie potrzebuje zamiennika - owsianki, chleby odpadaja, bo zaraz wyje z glodu. Co moge jesc innego o podobnym efekcie?

Oj, sporo tych jajek ... Trzeba by bylo jakos zoladek sobie skurczyc i psychicznie sie nastawic. Ja zaczynam czasem dzien od swierzego grejpfruta i kawy. Po 3 godzinach zjadam gotowane jajko na twardo badz kanapke z chlebem razowym, szynka i pomidorem, a miedzy sniadaniem, a ta kanapka pije wode ze swierzo wycisnieta cytryna. Male posilki co 3h. Poczatki moga byc ciezkie, ale potem czlowiek przywyknie.

[Sofiax]

Z góry przepraszam jeśli piszę w nieodpowiednim miejscu. Mam problem z kotletami z kaszy jęczmiennej, co zrobić aby się nie rozpadały ? Dodaję siemię lniane, bułkę tartą, warzywa (farsz), jednak gdy przychodzi moment położenia na patelni to wychodzi z nich jedna, wielka klapa :/

[rawita]

Napisane przez Sofiax

Z góry przepraszam jeśli piszę w nieodpowiednim miejscu. Mam problem z kotletami z kaszy jęczmiennej, co zrobić aby się nie rozpadały ? Dodaję siemię lniane, bułkę tartą, warzywa (farsz), jednak gdy przychodzi moment położenia na patelni to wychodzi z nich jedna, wielka klapa :/

dodaj jajko

[Sofiax]

Napisane przez rawita

dodaj jajko

Dawałam ale bez większego efektu

[laisla]

Napisane przez Sofiax

Dawałam ale bez większego efektu

Podobno dodatek oliwy może zadziałać. Albo spróbuj dać jedno jajko więcej

[iaminlove]

kilka dni temu zbadałam poziom cholesterolu całkowitego,


norma jest do 190, ja miałam 238.

Od kilku miesięcy jadłam dużo wątróbki (3-4 razy w tygodniu) i sporo też jajek tygodniowo (ok. 8).

Nie jem masła.

Czy na taki poziom cholesterolu miała wpływ taka ilość wątróbki? jajek?

chce zbić tą wartość bez leków, czy nie mogę już w ogóle jeść jajek?
bardzo je lubię.

czym mogę sobie pomóc?

[khloe]

Napisane przez iaminlove

kilka dni temu zbadałam poziom cholesterolu całkowitego,


norma jest do 190, ja miałam 238.

Od kilku miesięcy jadłam dużo wątróbki (3-4 razy w tygodniu) i sporo też jajek tygodniowo (ok. 8).

Nie jem masła.

Czy na taki poziom cholesterolu miała wpływ taka ilość wątróbki? jajek?

chce zbić tą wartość bez leków, czy nie mogę już w ogóle jeść jajek?
bardzo je lubię.

czym mogę sobie pomóc?

Jezu dziewczyno, serio wierzysz, że spożywanie wątróbki (której nie jesz codziennie!), tak podniosło ci cholesterol?

Tak jak dziwczyny pisały wysoki cholesterol nie zawsze bierze się z jedzenia, niektóry po prostu już tak mają! Nie wiem, jak ci to jaśniej napisać, bo widze, że nie docierają do ciebuie wpisy innych dziewczyn.

Poza tym uwazam, że źle się odżywiasz- wątróbka 4 razy w tygodniu? i obstawiamn, że do tego smażona ( w w wątku o skakance uparcie twierdziłaś, że tak dobrze sie odżywiasz...).

Jajka sa zdrowe, nie spozywasz ich wcale dużo.
Raczej bym przystopowała z tą wątróbką.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez AngielskaPogoda

Oj, sporo tych jajek ... Trzeba by bylo jakos zoladek sobie skurczyc i psychicznie sie nastawic. Ja zaczynam czasem dzien od swierzego grejpfruta i kawy. Po 3 godzinach zjadam gotowane jajko na twardo badz kanapke z chlebem razowym, szynka i pomidorem, a miedzy sniadaniem, a ta kanapka pije wode ze swierzo wycisnieta cytryna. Male posilki co 3h. Poczatki moga byc ciezkie, ale potem czlowiek przywyknie.

zgadzam się, to bardzo dobra metoda 'małych kroków'

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez panjingya

hej, potrzebuje rady chodzi o sniadanie - nic mnie tak nie trzyma i nie syci na sniadanie jak jajecznica z 7 jaj z warzywami... ale ilez mozna tych jajek jesc? chyba tak nie mozna :/ pilnie potrzebuje zamiennika - owsianki, chleby odpadaja, bo zaraz wyje z glodu. Co moge jesc innego o podobnym efekcie?

ja myślę, że uczucie głodu wynika z dużej przerwy między posiłkami. O której jesz śniadanie i o której kolejny posiłek?

Mi się tez wydawało kiedyś, że na sniadanie 'bez chleba się nie najem', myślę, że to po prostu była blokada psychiczna. Osobiście teraz często stosuje ten zamiennik.

Przyzwyczajaj sie powoli.

[iaminlove]

Napisane przez khloe

Jezu dziewczyno, serio wierzysz, że spożywanie wątróbki (której nie jesz codziennie!), tak podniosło ci cholesterol?

Tak jak dziwczyny pisały wysoki cholesterol nie zawsze bierze się z jedzenia, niektóry po prostu już tak mają! Nie wiem, jak ci to jaśniej napisać, bo widze, że nie docierają do ciebuie wpisy innych dziewczyn.

Poza tym uwazam, że źle się odżywiasz- wątróbka 4 razy w tygodniu? i obstawiamn, że do tego smażona ( w w wątku o skakance uparcie twierdziłaś, że tak dobrze sie odżywiasz...).

Jajka sa zdrowe, nie spozywasz ich wcale dużo.
Raczej bym przystopowała z tą wątróbką.[COLOR="Silver"]

.

nie, nie SMAŻONA! duszona, a raczej w moim sposobie przyrządzania to gotowana.

fakt mało różnorodnie, od ostatniego tygodnia zaczęłam to zmieniać

[Sofiax]

Napisane przez laisla

Podobno dodatek oliwy może zadziałać. Albo spróbuj dać jedno jajko więcej

Dziękuję, na pewno spróbuję

[Agnieszka987]

nie aktualne

[khloe]

A ja mam pytanie z cyklu żywieniowego.

2 miesiace temu zaczelam dosc intensywnie cwiczyc (wczesniej tez cwiczylam,ale teraz 'podnioslam poprzeczke) i zauwazylam ze jestem...glodna chodzi o to, ze ilosc spozywanych kalorii i wielkosc porcji sie nie zmienila, a teraz gdy zaczelam intensywniej cwiczyc to musze wiecej jesc... czy moge byc glodna, bo 'organizm.wiecej spala i wiecej potrzebuje'? W uproszczeniu to ujelam

[Aggis]

Napisane przez khloe

A ja mam pytanie z cyklu żywieniowego.

2 miesiace temu zaczelam dosc intensywnie cwiczyc (wczesniej tez cwiczylam,ale teraz 'podnioslam poprzeczke) i zauwazylam ze jestem...glodna chodzi o to, ze ilosc spozywanych kalorii i wielkosc porcji sie nie zmienila, a teraz gdy zaczelam intensywniej cwiczyc to musze wiecej jesc... czy moge byc glodna, bo 'organizm.wiecej spala i wiecej potrzebuje'? W uproszczeniu to ujelam

oczywiście, że tak. Jak więcej trenujesz to organizm potrzebuje więcej energii. Jeśli jesteś głodna to pewnie jesz za mało w stosunku do swojego zapotrzebowania. Oblicz sobie zapotrzebowanie na kcal i makro uwzględniając intensywne treningi i jeśli trzeba to zwiększ trochę kaloryczność posiłków.

[iaminlove]

jak z mącznymi daniami na diecie? są aż tak bardzo złe?

co jeśli białą mąkę zastąpię pełnoziarnistą?


ile razy w tygodniu można pozwolić sobie na naleśniki/pierogi z białej mąki lub pełnoziarnistej?

[khloe]

Napisane przez iaminlove

jak z mącznymi daniami na diecie? są aż tak bardzo złe?

co jeśli białą mąkę zastąpię pełnoziarnistą?


ile razy w tygodniu można pozwolić sobie na naleśniki/pierogi z białej mąki lub pełnoziarnistej?

Wszystko można,byle z umiarem. Ja jem pierogi/nalesniki ze zwyklej mąki 2,3 razy w tygodniu.

IMO wszelkie te 'zakazy' typu : na diecie NIE WOLNO jesc:chleba,ziemniakow,ko lacji to bajki rodem ze sredniowiecza.

[iaminlove]

no właśnie tak myślę, że całe życie bez sensu sobie odmawiać

dzięki

[laisla]

Napisane przez khloe

Wszystko można,byle z umiarem. Ja jem pierogi/nalesniki ze zwyklej mąki 2,3 razy w tygodniu.

IMO wszelkie te 'zakazy' typu : na diecie NIE WOLNO jesc:chleba,ziemniakow,ko lacji to bajki rodem ze sredniowiecza.

Do tego te zakazane owoce urastają nam w głowie do nie wiadomo jakiego cudu i gdy przydarzy się okazja, to wtedy łatwo stracić hamulce i popłynąć myślę, że najlepiej w rozsądnych ilościach jeść to, na co ma się ochotę po prostu.

[Sofiax]

Napisane przez laisla

Do tego te zakazane owoce urastają nam w głowie do nie wiadomo jakiego cudu i gdy przydarzy się okazja, to wtedy łatwo stracić hamulce i popłynąć myślę, że najlepiej w rozsądnych ilościach jeść to, na co ma się ochotę po prostu.

Trochę się z tym nie zgodzę,jedząc po trochu wszystkiego jemy czegoś trochę za dużo i trochę za mało czyli bilans wychodzi na minus. Dobór odpowiedniej diety to kwestia bardzo indywidualna, są wyliczenia, które pozwalają zorientować się czego organizm potrzebuje najbardziej i w jakich ilościach, ważne przed rozpoczęciem diety jest wykonanie morfologii i sprawdzenie jak przedstawia się lipidogram, glukoza, próby wątrobie,hemoglobina oraz ilość produkowanych krwinek czerwonych . Jeżeli macie nadwagę to znaczy, że nie jecie dla was dobrze i coś złego w organizmie może się dziać. Lista produktów zakazanych podczas diety to bajka, jeżeli mój Tż ćwiczy i wyszło w wyliczeniach, że najbardziej potrzebuje węglowodanów (oczywiście prostych) i białka to powinien unikać bananów,jabłek i innych owoców?
U mnie zaś każdy krzyczy "jedz tylko warzywa " , mój organizm potrzebuje posiłków składających się z białka, błonnika i tłuszczu (zdrowego czyli margaryna, olej oliwa, ryby itp.) co także ,często przy diecie jest odradzane

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[Aggis]

Napisane przez Sofiax

U mnie zaś każdy krzyczy "jedz tylko warzywa " , mój organizm potrzebuje posiłków składających się z białka, błonnika i tłuszczu (zdrowego czyli margaryna, olej oliwa, ryby itp.) co także ,często przy diecie jest odradzane

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

każdy z nas potrzebuje białka, tłuszczu i węglowodanów do prawidłowego funkcjonowania, tłuszcz jest bardzo potrzebny w diecie i jeśli ktoś go odradza to znaczy, że nie zna się zupełnie na podstawowych zasadach odżywiania. A margaryna, podobnie jak inne utwardzane tłuszcze roślinne, jest akurat bardzo niezdrowa.

[Sofiax]

No oczywiście, że nasz organizm potrzebuje wszystkich tych rzeczy ale jednych mniej a innych więcej.

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Jaka mąka zamiast przennej? Teraz zwykle używam pszennej pełnoziarnistej, ale zastanawiam się nad jakąś zdrowszą alternatywą. Polecacie jakieś?
Gryczana mi nie pasuje ze względu na specyficzny smak. Wolę zjeść samą kaszę gryczaną.

[MyNameIsSophie]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;57182346]Jaka mąka zamiast przennej? Teraz zwykle używam pszennej pełnoziarnistej, ale zastanawiam się nad jakąś zdrowszą alternatywą. Polecacie jakieś?
Gryczana mi nie pasuje ze względu na specyficzny smak. Wolę zjeść samą kaszę gryczaną.[/QUOTE]
Ja uwielbiam mąkę ryżową, ale to też zależy do czego chcesz tej mąki użyć.
Wg mnie na przykład nie ma lepszych naleśników niż te z ryżowej.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Np do naleśników, omletów. Czasem muffinek. Nie używam jej dużo ogólnie