Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

[Vinnga]

Napisane przez Lorri

Testy wykonuje się pod okluzją, trudno żeby paneliści chodzili przez miesiąc z dużymi (4-5 cm2) plastrami na twarzy. Na koniec pobiera się próbki do biopsji mieszków za pomocą kleju cyjanoakrylowego i szklanych płytek, które odrywa się od skóry; przy okazji schodzi trochę naskórka.

Dziękuję za odpowiedź

[Claire91]

Napisane przez fiasco

nawet na twarz drogo wychodzi. czytałaś ulotkę tego cuda? tam każą jakieś ogromne ilości tego kłaść, tak, że tubka ma starczyć na kilka aplikacji Może mi nie pomagał dlatego, że nakładałam go dużo mniej? no ale bez jaj, ponad 2 dychy na kilka użyć
Teraz na plecy jak już coś stosuję, to Benzacne, dużo tańszy i bardziej pomaga. Wiem, że jakbym stosowała go codzniennie, czy nawet co 2 dni, to za 3 tygodnie nie miałabym tam ani jednego pryszcza. Tylko że niestety do nadtlenku benzoilu też się skóra przyzwyczaja, choć spotkałam się z opiniami, że wcale tak nie jest

Czytałam ulotkę, ale jakoś nie zwracałam na to uwagi ile kłaść ja używam tylko na czoło i brode, więc nie bankrutuję.Teraz na próbę smaruję się jego odpowiednikiem skinorenem,ale mimo 2x wiekszej ceny nie jest lepszy.
Ja jakoś nie przepadam za nadtlenkiem benzoilu.Mam duac(nadtlenek+erytromycy na) , ale jakoś cudów nie robi (punktowo, bo całościowo w życiu nie zaaplikowałabym na twarz).
Coś gdzieś też czytałam, o szkodliwosci nadtlenku (ale nie chce wprowadzac w blad).

[Vinnga]

Hm, ja stosujęna całą brodę co 3 dni Benzacne (zawiera nadtlenek benzoilu), od 3 miesięcy nie miałam ani jednej guli na brodzie. Podejrzewam, że to jego sprawka. Dlaczego nigdy nie zastosowałabyś go inaczej niż punktowo?

[Lavendowa91]

Witam. Ja do pielęgnacji używałam generalnie zwykłego kremu do cery wrażliwej,widzę,że jednak ów żel mnie zapchał. Mam pod ręką olejek arganowy który świetnie nawilża twarz.Zastanawia mnie jednak tylko fakt,czy nie jest on komedogenny (zapychający). Mam trądzik zaskórnikowy więc nie potrzeba mi kolejnej tragedii. Ma ktoś dłuższe przeżycia z tym olejkiem?

[Vinnga]

Lavendowa, z olejkiem tym nie miałam do czynienia, ale na poprzedniej stronie Lorri udzieliła nam wielu informacji na temat komedogenności, poczytaj

A ja mam takie pytanie: Czy kremy z filtrem mają również właściwości nawilżające? Mam nawilżający Iwostin spf20, ale chcę kupić filtr co najmniej spf30, a nie chcę ładować na skórę dwóch kremów i stąd moje pytanie

[fiasco]

Napisane przez Claire91

Czytałam ulotkę, ale jakoś nie zwracałam na to uwagi ile kłaść ja używam tylko na czoło i brode, więc nie bankrutuję.Teraz na próbę smaruję się jego odpowiednikiem skinorenem,ale mimo 2x wiekszej ceny nie jest lepszy.
Ja jakoś nie przepadam za nadtlenkiem benzoilu.Mam duac(nadtlenek+erytromycy na) , ale jakoś cudów nie robi (punktowo, bo całościowo w życiu nie zaaplikowałabym na twarz).
Coś gdzieś też czytałam, o szkodliwosci nadtlenku (ale nie chce wprowadzac w blad).

w duacu tego składnika jest niewiele;-) też zwykle stosuję benzacne punktowo, chyba że mnie bardzo wypryszcza to na większy obszar kładę i owszem, wysusza skórę, ale przy tym przyspiesza gojenie się nieprzyjaciół (nie działa tylko na te wielkie guzy). moja przyjaciółka miała z benzacne sporo doświadczenia i pomagał jej zawsze, ale tylko przez jakiś czas, potem skóra sie przyzwyczajała. niemniej jednak jest to jedyny apteczny produkt na trądzik dostepny bez recepty, którego działanie widzę

[Claire91]

Napisane przez fiasco

w duacu tego składnika jest niewiele;-) też zwykle stosuję benzacne punktowo, chyba że mnie bardzo wypryszcza to na większy obszar kładę i owszem, wysusza skórę, ale przy tym przyspiesza gojenie się nieprzyjaciół (nie działa tylko na te wielkie guzy). moja przyjaciółka miała z benzacne sporo doświadczenia i pomagał jej zawsze, ale tylko przez jakiś czas, potem skóra sie przyzwyczajała. niemniej jednak jest to jedyny apteczny produkt na trądzik dostepny bez recepty, którego działanie widzę

Ja używalam też akneroxidu , to tez chyba nadtlenek. No wlasnie,mi w ogole nie pomagala na te moje gule Na razie jak mi wyskoczy cos smaruję duaciem, ale cudów po nim nie widzę

[Agnieszka987]

Napisane przez fiasco

nawet na twarz drogo wychodzi. czytałaś ulotkę tego cuda? tam każą jakieś ogromne ilości tego kłaść, tak, że tubka ma starczyć na kilka aplikacji Może mi nie pomagał dlatego, że nakładałam go dużo mniej? no ale bez jaj, ponad 2 dychy na kilka użyć
Teraz na plecy jak już coś stosuję, to Benzacne, dużo tańszy i bardziej pomaga. Wiem, że jakbym stosowała go codzniennie, czy nawet co 2 dni, to za 3 tygodnie nie miałabym tam ani jednego pryszcza. Tylko że niestety do nadtlenku benzoilu też się skóra przyzwyczaja, choć spotkałam się z opiniami, że wcale tak nie jest

No własnie ja zuzyłam dzis mój acne derm po 10 dniach Teraz planuję kupić skinoren- jest co prawda drozszy (ok.50zł) ale nakłada się go 2,5 cm także starczy na dłużej Benzacne jeszcze nie stosowałam

[fiasco]

Napisane przez Agnieszka987

No własnie ja zuzyłam dzis mój acne derm po 10 dniach Teraz planuję kupić skinoren- jest co prawda drozszy (ok.50zł) ale nakłada się go 2,5 cm także starczy na dłużej Benzacne jeszcze nie stosowałam

a one nie mają czasem tej samej ilości kwasu azelainowego?

[Agnieszka987]

Napisane przez fiasco

a one nie mają czasem tej samej ilości kwasu azelainowego?

tak, ale skinoren ma 30 g, a acne derm 20g

[lipss]

Ja nie nakładam tyle co zaleca producent. Nakładam ilość wielkości 20 groszy. To i tak się dość długo wchania podczas wcierania

[Agnieszka987]

Napisane przez lipss

Ja nie nakładam tyle co zaleca producent. Nakładam ilość wielkości 20 groszy. To i tak się dość długo wchania podczas wcierania

Ja wklepuję acne derm, wiec wchłania się w miarę szybko Czy to nie zmniejsza działania kremu przy aplikacji zmniejszonej niz zalecana, tak jak jest z filtrami?

[201704240919]

Napisane przez Claire91

Ja akurat z dekoltem nie mam problemów. Nigdy w życiu nie wyszła mi tam ani jedna gula. Zdarzają się czasem jakieś małe zaskórniki, ale to od wielkiego dzwonu.
Za to moja siostra ma dekolt i plecy chyba w najgorszym stanie.

Ja też nie, ale po prostu czasem mam maluteńkie ropne, wyglądają jak potówki. Akurat aktualnie nie mam nic,.

Napisane przez Lorri

Testy wykonuje się pod okluzją, trudno żeby paneliści chodzili przez miesiąc z dużymi (4-5 cm2) plastrami na twarzy. Na koniec pobiera się próbki do biopsji mieszków za pomocą kleju cyjanoakrylowego i szklanych płytek, które odrywa się od skóry; przy okazji schodzi trochę naskórka.



Wybiera się osoby z rozszerzonymi porami, także ze skłonnością do zmian trądzikowych.

A to ciekawe, ja na plecach mam skórę normalną, kiedyś miałam wysyp (ale tylko na linii łopatek), ale szybko przeszło i nie mam z nimi większego problemu. Także, bardzo dobrze wiedzieć.

Napisane przez Agnieszka987

No własnie ja zuzyłam dzis mój acne derm po 10 dniach Teraz planuję kupić skinoren- jest co prawda drozszy (ok.50zł) ale nakłada się go 2,5 cm także starczy na dłużej Benzacne jeszcze nie stosowałam

Może kładziesz go zbyt dużo? Kiedyś było tak z filtrami, że przeliczano całą powierzchnię skóry głowy. Aktualnie przepisową ilość filtru zmniejszono, ponieważ skóry głowy nie smarujemy Mi acne derm zużył się po miesiącu a smarowałam się doprawdy pieczołowicie i nie żałowałam sobie.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez lipss

Ja nie nakładam tyle co zaleca producent. Nakładam ilość wielkości 20 groszy. To i tak się dość długo wchania podczas wcierania

To tak jak ja Jestem przepisowa jedynie w filtrach przeciwsłonecznych, ale ponad 1ml to wcale nie tak dużo, zwłaszcza jeśli filtr ma lekką, lejącą konsystencję Mam zawsze problem z zużyciem kosmetyków, ale już taka moja natura
Za to Zoracu sobie nie żałuję - na początku kładłam przepisową możliwie najcieńszą warstewkę, aktualnie kładę więcej no i łuszczenie powróciło, oczka mi się aż cieszą jak o tym mówię

[Agnieszka987]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja też nie, ale po prostu czasem mam maluteńkie ropne, wyglądają jak potówki. Akurat aktualnie nie mam nic,.



A to ciekawe, ja na plecach mam skórę normalną, kiedyś miałam wysyp (ale tylko na linii łopatek), ale szybko przeszło i nie mam z nimi większego problemu. Także, bardzo dobrze wiedzieć.

Może kładziesz go zbyt dużo? Kiedyś było tak z filtrami, że przeliczano całą powierzchnię skóry głowy. Aktualnie przepisową ilość filtru zmniejszono, ponieważ skóry głowy nie smarujemy Mi acne derm zużył się po miesiącu a smarowałam się doprawdy pieczołowicie i nie żałowałam sobie.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------




To tak jak ja Jestem przepisowa jedynie w filtrach przeciwsłonecznych, ale ponad 1ml to wcale nie tak dużo, zwłaszcza jeśli filtr ma lekką, lejącą konsystencję Mam zawsze problem z zużyciem kosmetyków, ale już taka moja natura
Za to Zoracu sobie nie żałuję - na początku kładłam przepisową możliwie najcieńszą warstewkę, aktualnie kładę więcej no i łuszczenie powróciło, oczka mi się aż cieszą jak o tym mówię

Stosowałam acne derm (jednorazowa dawka 4 cm) dwa razy dziennie. Kilka dni z rzędu stosowałam na plecy, ale nie zauwazyłam jakichkolwiek efektów, wiec zaprzestałam tego- bo szkoda mi było kremu

Piszesz ze filtrów nakładasz 1 ml... czy to co piszesz,ze bylo "kiedys" to chodzi Ci o 2,5 ml kremu na twarz?

[alinaras]

Witajcie dziewczyny... jak w temacie wiecznie mi coś wyskakuje a zaskórniaków to mimo kremów, płynów do czyszczenia twarzy mam sporo... nie mogę się tego wyzbyć... brak mi już pomysłów dla mnie to wciąż nieustanna walka... możecie coś poradzić ?

[natii4]

Powodów może być bardzo dużo. Napisz więcej o swojej cerze i pielęgnacji.

[201704240919]

Napisane przez Agnieszka987

Stosowałam acne derm (jednorazowa dawka 4 cm) dwa razy dziennie. Kilka dni z rzędu stosowałam na plecy, ale nie zauwazyłam jakichkolwiek efektów, wiec zaprzestałam tego- bo szkoda mi było kremu

Piszesz ze filtrów nakładasz 1 ml... czy to co piszesz,ze bylo "kiedys" to chodzi Ci o 2,5 ml kremu na twarz?

Tak, kiedyś były ponad 2ml, ale uwzględniano wtedy owłosioną skórę głowy. Dawkę zmniejszono do 1-1,25ml na samą twarz. Kładę coś około 1,5ml, ale to przez taką konsystencję.

[Agnieszka987]

Napisane przez Ewuniaa16

Tak, kiedyś były ponad 2ml, ale uwzględniano wtedy owłosioną skórę głowy. Dawkę zmniejszono do 1-1,25ml na samą twarz. Kładę coś około 1,5ml, ale to przez taką konsystencję.

ok dziekuje

[chocolate_monster]

Napisane przez Ewuniaa16

Tak, kiedyś były ponad 2ml, ale uwzględniano wtedy owłosioną skórę głowy. Dawkę zmniejszono do 1-1,25ml na samą twarz. Kładę coś około 1,5ml, ale to przez taką konsystencję.

a ile to jest mniej więcej 1,5ml ? łyżeczka ?

[201704240919]

Napisane przez chocolate_monster

a ile to jest mniej więcej 1,5ml ? łyżeczka ?

Łyżeczka ma coś około 5ml, to pewnie jakąś 1/3. Osobiście mierzyłam na strzykawce.

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Łyżeczka ma coś około 5ml, to pewnie jakąś 1/3. Osobiście mierzyłam na strzykawce.

Ja z reguły nie mierze ile filtru nałożyć, po prostu wyciskam z tubki, ale biorę lekko więcej. Miara aptekarza

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

Ja z reguły nie mierze ile filtru nałożyć, po prostu wyciskam z tubki, ale biorę lekko więcej. Miara aptekarza

Ja rowniez nie wymierzam, ale z czystej ciekawości, chciałam sprawdzić ile tego przepisowego trzeba nałożyć

[fiasco]

ja jak zaczynam używać dany filtr to mierzę łyżeczką miarową i potem już wiem mniej więcej, jaka to była warstwa na skórze

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja rowniez nie wymierzam, ale z czystej ciekawości, chciałam sprawdzić ile tego przepisowego trzeba nałożyć

Właśnie wiem, że powinno się 1,5 albo 2 ml brać na skórę. Ewa, widzisz poprawię skóry po piciu drożdży?

Napisane przez fiasco

ja jak zaczynam używać dany filtr to mierzę łyżeczką miarową i potem już wiem mniej więcej, jaka to była warstwa na skórze

Też chyba raz odmierzę, i wtedy będę wiedzieć

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

Właśnie wiem, że powinno się 1,5 albo 2 ml brać na skórę. Ewa, widzisz poprawię skóry po piciu drożdży?


Też chyba raz odmierzę, i wtedy będę wiedzieć

Widziałam
Na razie nie piję bo mam antybiotyk i nie wiem czy można, wszak to zabite drożdże

[Agnieszka987]

Co to są "zadziory" na twarzy (tak zrozumiałam wypowiedz..)?

[Claire91]

Kurcze wylazły mi jakieś 3 czerwone plamy w okolicy brody.Siedzą tam już kilka dni, ale nie są ani twarde ani bolesne, nie są o chyba stany zapalne. Możliwe żeby to od słońca albo od nadmiaru/niedoboru jakichś witamin?

[Prodomostra]

Napisane przez olasia

Witajcie dziewczyny w koncu wrocilam z urlopowania, podlaczyli mi internet wiec bede sledzic watek na biezaco.

Moja pielegnacja wyglada teraz tak:
-Oczyszczanie olejkiem myjacym +blotko z kanebo(pianke zbieram cieplym reczniczkiem) +co 2 dzien peeling enz. kanebo. (Moje ulubione kosmetyki, ktoych juz chyba na nic nie zamienie, bardzo dobre oczyszczenie, bardzo dobra wydajnosc, bardzo zla cena :/ ale starczaja na bardzo dlugo, zwlaszcza peeling chyba nigdy sie nie skonczy. Ostatnio kupilam peeling z neutrogeny, niby sklad super eko, delikatne drobiny, z wyciagiem z wierzby- ma dzialanie podobne do kwasu salicylowego. Bardzo szybko tego pozalowalam.)

- Nawilzanie lotion +serum Elisha Coy z slimaczym sluzem+ kropelka Citroseptu dodana do lotionu.
Dziewczyny kosmetyki slimakowe zaczely u mnie bardzo dobrze dzialac a Citrosept to takie combo antybakteryjne zawieracaje bardzo duzo wit c. Dziala rewelacyjnie! Mialam ochote kupic jakies serum c ale to bez sensu, tutaj witaminka jest naturalna, dziala i nie ma zadnych sztucznych wypelniaczy. Odkad jej uzywam moje problemy skorne sa o wiele mniejsze. Brzmi to troche jak jakas reklama ale ja jestem bardzo zadowolona, to moje odkrycie kosmetyczne cwiercwiecza i juz zostanie ze mna na tak dlugo jak bedzie dostepne. Lotion i serum w zuplnosci mi wystarcza w nawilzaniu, zima pomysle znowu o kremie z tej serii.

-Dwa razy w tyg. uzywam maseczki z apiryny z jogurtem.
-jesli cos nie chce sie goic, klade na to punktowa maseczke z :cynamonu, kurkumy i galki muszkatolowej, ide z tym spac. Najlepiej polozyc na poduszke jakis ciemny recznik. Super, super, super goi! Lepiej niz aknemycin, i wszystkie inne dostepne punktowe wysuszacze ktore mialam, dziala lepiej niz olejek z drzewa herbacianego.
-Od czasu do czasu robie tez maseczke z siemiania lnianego( z glutka)
-Nie robie peelingow ziarnistych - po prostu zawsze mam pogorszenie.

-Oczywiscie nadal trzymam diete ale podczas urlopu bylo to bardzo utrudnione, zwlaszcza podczas podrozowania samolotem :/ czasem zjadlam kanapke z subway bo absolutnie byla to najzdrowsza alternatywa, poza tym zywilam sie glownie owocami. Na czas wyjazdu musialam zrezygnowac z mikstury oczyszczajacej. Nie wzielam ze soba takze suplementow. I szczerze mowiac, dobrze to zrobilo mojej watrobie, wroce za jakis czas tylko do wierzbownicy.
Nadal jem na sniadanie owsianke i czuje sie po niej bardzo dobrze, dodaje do niej migdaly, pestki dyni, siemie lniane, olej kokosowy i owoce, ktore akurat mam w domu, surowe lub suszone. Syci na bardzo dlugo. Mam dzieki niej plaski brzuch, zniknely problmy jelitowe. Owsianka to teraz moja podstawa zywienia

Dziewczyny a moze bysmy zrobily jakas akcje, podobna do tych ktore robia wlosomaniaczki? Nie wiem czy cos takiego juz tu bylo... Ale wlasnie moglbysmy przez powiedzmy 2 miesiace na sniadanie jesc owsianke i sprawdzic czy wplywa na stan cery? Co Wy na to?

Ja robię bardzo podobnie i u mnie efekty też są spektakularne. Naturalna dieta, naturalne kosmetyki i jest git Buzia cudowna No ale może ja miałam inny rodzaj trądziku. To, co piszecie o stosowaniu retinoidów na co dzień, to dla mnie jest nowość. No ale każda z nas ma inny rodzaj problemu.
Dziewczyny, myślałam, że tutaj się wspieramy i dodajemy sobie otuchy? Co tak skoczyłyście na Olasię? Przecież nikt Wam nie każe robić tak jak ona. Ironię i sarkazm zastąpmy zrozumieniem i szacunkiem. Będzie wszystkim milej i łatwiej walczyć z problemami nie tylko cery.

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez Claire91

Kurcze wylazły mi jakieś 3 czerwone plamy w okolicy brody.Siedzą tam już kilka dni, ale nie są ani twarde ani bolesne, nie są o chyba stany zapalne. Możliwe żeby to od słońca albo od nadmiaru/niedoboru jakichś witamin?

Może przedobrzyłaś z którymś kosmetykiem i coś Cię uczuliło? Pij sobie przez kilka dni wapno, powinno pomóc

[201704240919]

Napisane przez Claire91

Kurcze wylazły mi jakieś 3 czerwone plamy w okolicy brody.Siedzą tam już kilka dni, ale nie są ani twarde ani bolesne, nie są o chyba stany zapalne. Możliwe żeby to od słońca albo od nadmiaru/niedoboru jakichś witamin?

Jakiej są wielkości ?

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Wspominałam Wam o moim rumieniu - otóż sadziłam,ze to Zorac tak szarpie te naczynka.. Ale co? Jako teraz nałożyłam kolejny raz (pod rząd- a nakładałam maksymalnie co 4 dni)i twarz jest całkowicie uspokojona. Sama już zgłupiałam o co chodzi
A teraz na nowo jakieś dziadostwo mi się zasiedliło - teraz na samym środku brody - co prawda są cztery, ale wyskoczyły taka grupka i widzę, ze już kolejne siedzą pod skora. Czy to możliwie ze moja broda jest aż tak zanieczyszczona a reszta skory aż skrzypi z czystości

[lifeisbeautiful]

Napisane przez Ewuniaa16

Jakiej są wielkości ?

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------


A teraz na nowo jakieś dziadostwo mi się zasiedliło - teraz na samym środku brody - co prawda są cztery, ale wyskoczyły taka grupka i widzę, ze już kolejne siedzą pod skora. Czy to możliwie ze moja broda jest aż tak zanieczyszczona a reszta skory aż skrzypi z czystości

według niektórych interpretacji trądzik na brodzie oznacza problemy z trawieniem, to nie jest kwestia pielęgnacji, skoro mówisz, że reszta twarzy jest w porządku. Ktoś tutaj podał linka do tego bloga: http://pomegranateandspinach.blogspot.com/ według autora nie istnieje coś takiego jak oczyszczanie skóry, warto przeczytać

może spróbuj zmienić dietę, na zagranicznych stronach wyeliminowanie nabiału/zbóż/cukru robi furorę w leczeniu trądziku