tż nie chce seksu oralnego?!

[wirtex]

Witam
Mam taki nietypowy chyba problem i postanowiłam zwrócić się do Was o jakieś rady.

Jestem z moim tżtem niedługo, bo 4 miesiące. Wszystko jest idealnie w każdym aspekcie. Po 2 miesiącach zaczęliśmy współżycie - żadnych problemów, cud, miód i orzeszki.

Jednak sprawa tyczy się seksu oralnego - on nie miał przed tym żadnych oporów, już od początku sprawiał mi w ten sposób przyjemność. Ja się z tym wstrzymałam do dnia dzisiejszego. Po prostu potrzebowałam więcej czasu żeby się oswoić z jego ciałem itp.

No i dziś - sedno mojego problemu - chciałam przejść do konkretów, jednak on nie chciał. Zdziwiło mnie to bardzo, zapytałam dlaczego. On na to, że jeśli potrzebuję urozmaicenia to zawsze można wymyślić nowe pozycje i że nie muszę tego robić, bo on mnie szanuje itp. Ale przecież tu nie chodzi o urozmaicenie, bo tego nam nie potrzeba, tylko o jego przyjemność, a ja nie odczułabym w ten sposób braku szacunku. Skończyło się na tym, że stwierdził że chyba najpierw muszę go upić, no i w tym żartobliwym tonie skończyliśmy ten temat i przeszliśmy do seksu.

A ja teraz siedzę i myślę Próbować jeszcze raz? Dać sobie spokój?
To jest cudowny facet, jest mi z nim w łóżku idealnie więc chciałabym mu sprawić jak największą przyjemność. Ale nie wiem, może pomyślał że skoro się z tym wstrzymywałam wcześniej, to teraz się zmuszam?

Może coś doradzicie? Jest to dość zagadkowa sprawa dla mnie i nie chciałabym zrobić czegoś źle.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez wirtex

Ale nie wiem, może pomyślał że skoro się z tym wstrzymywałam wcześniej, to teraz się zmuszam?

Zapewne tak właśnie pomyślał Ale nie sądzę, żebyś musiała porzucać ten temat, po prostu mu wytłumacz następnym razem, że Ty tego chcesz, że to nie brak szacunku, ani jakiekolwiek zmuszanie, opory zapewne szybko znikną.

[damn_you]

Powiem Ci szczerze, że mój chłopak sam często mnie "odtrąca" kiedy się do tego przymierzam i mówi, że nie chce. To dla facetów wielka przyjemność, więc pewnie sporo go to kosztuje żeby sobie odmówić. A kiedy zapytałam go dlaczego tak postępuje, stwierdził całkiem naturalnie, że kojarzy mu się to jedynie z wyuzdanymi pornosami i poniżaniem kobiety. "Pozwala" mi na to dość rzadko

[wirtex]

hmm.
mam nadzieję, że przy najbliższej okazji tż pozbędzie się wszystkich oporów, bo dla mnie też to przyjemne jeśli jemu jest dobrze

[cherry_flamme]

Napisane przez wirtex

Witam
Mam taki nietypowy chyba problem i postanowiłam zwrócić się do Was o jakieś rady.

Jestem z moim tżtem niedługo, bo 4 miesiące. Wszystko jest idealnie w każdym aspekcie. Po 2 miesiącach zaczęliśmy współżycie - żadnych problemów, cud, miód i orzeszki.

Jednak sprawa tyczy się seksu oralnego - on nie miał przed tym żadnych oporów, już od początku sprawiał mi w ten sposób przyjemność. Ja się z tym wstrzymałam do dnia dzisiejszego. Po prostu potrzebowałam więcej czasu żeby się oswoić z jego ciałem itp.

No i dziś - sedno mojego problemu - chciałam przejść do konkretów, jednak on nie chciał. Zdziwiło mnie to bardzo, zapytałam dlaczego. On na to, że jeśli potrzebuję urozmaicenia to zawsze można wymyślić nowe pozycje i że nie muszę tego robić, bo on mnie szanuje itp. Ale przecież tu nie chodzi o urozmaicenie, bo tego nam nie potrzeba, tylko o jego przyjemność, a ja nie odczułabym w ten sposób braku szacunku. Skończyło się na tym, że stwierdził że chyba najpierw muszę go upić, no i w tym żartobliwym tonie skończyliśmy ten temat i przeszliśmy do seksu.

A ja teraz siedzę i myślę Próbować jeszcze raz? Dać sobie spokój?
To jest cudowny facet, jest mi z nim w łóżku idealnie więc chciałabym mu sprawić jak największą przyjemność. Ale nie wiem, może pomyślał że skoro się z tym wstrzymywałam wcześniej, to teraz się zmuszam?

Może coś doradzicie? Jest to dość zagadkowa sprawa dla mnie i nie chciałabym zrobić czegoś źle.

Ale pieprz*nie Może myśli, że się zmuszasz, a może ma spaczone myślenie.

[_ema_]

Pornole robią facetom sieczkę zamiast mózgu, eh. Jak się napatrzył ma obślinione, zapłakane aktorki porno, którym facet siłą wpycha przyrodzenie do ust to i nie dziwne, że teraz urządza Ci pogadanki o szacunku. Upij go, zrób po swojemu i pokaż mu, że to wcale nie jest tak brutalne i poniżające jak pokazano na filmach.

[p_atrycja 26]

Powiedz mu to co napisałaś nam czyli że to nie jest dla Ciebie problem i nie zmuszasz się do tego po prostu potrzebowałaś czasu na oswojenie się z jego ciałem.

[Dyziax3]

Z moim TŻ-tem było nieco inaczej ...
To ja na początku nie chciałam, bo tak jak Autorka potrzebowałam czasu żeby oswoić się z ciałem partnera . Gdy zaczynaliśmy się kochać tych pierwszych kilka razy było tak że on mi robił palcówkę minetkę a ja się bałam jak diabli zrobić mu loda pomasować ręką...
TŻ się połapał że się opieram i sam podczas "gry wstępnej" poprowadził moją rękę na swojego penisa... Nie było nic o lodzie... Po prostu dał mi dość oczywisty sygnał że chce mojego dotyku . Tak było kilka razy . Później doszła kwestia spuszczania się o ust... On twierdził że to może być dla mnie poniżające ja że chce i w końcu uległ . Jak połknęłam to samo mnie naszło żeby mu zrobić loda i tyle... Jemu było przyjemnie ja się nie stresowałam . Zobaczymy co będzie dalej bo od tamtej pory się nie kochaliśmy więc nie wiem czy teraz sam poprosi...
Przepraszam za niektóre zwroty, ale to forum o seksie, a zwrotów ni jak nie mogłam inaczej sformułować .

[coffee_candy]

Napisane przez wirtex

To jest cudowny facet, jest mi z nim w łóżku idealnie więc chciałabym mu sprawić jak największą przyjemność.

Powiedz mu to! I po rozmowie, wytłumaczeniu próbuj dalej.

[elane]

Jak czytam, że ktoś mówi, że seks oralny to brak szacunku, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Naprawdę, czy era porno aż tak spaczyła ludzi? Gdzie tu poniżenie?

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez damn_you

Powiem Ci szczerze, że mój chłopak sam często mnie "odtrąca" kiedy się do tego przymierzam i mówi, że nie chce. To dla facetów wielka przyjemność, więc pewnie sporo go to kosztuje żeby sobie odmówić. A kiedy zapytałam go dlaczego tak postępuje, stwierdził całkiem naturalnie, że kojarzy mu się to jedynie z wyuzdanymi pornosami i poniżaniem kobiety. "Pozwala" mi na to dość rzadko

Co za pieprzenie.... Niech ogląda jeszcze więcej pornosów to jeszcze więcej takich idiotyzmów będzie gadał.. Powodzenia z nim..

Napisane przez _ema_

Pornole robią facetom sieczkę zamiast mózgu, eh. Jak się napatrzył ma obślinione, zapłakane aktorki porno, którym facet siłą wpycha przyrodzenie do ust to i nie dziwne, że teraz urządza Ci pogadanki o szacunku. Upij go, zrób po swojemu i pokaż mu, że to wcale nie jest tak brutalne i poniżające jak pokazano na filmach.

Prawda. To gadanie o poniżeniu, braku szacunku do kobiety - wszystko sie bierze przez oglądanie pornosów... Trzeba umieć oddzielić współżycie realne od tego w pornosach.. Pan, którego mam w avatarze - James Deen, aktor porno - sam kiedyś przyznał, żeby nie brać przykładu z tego jak seks wygląda w pornosach..

[201607040946]

Zgadzam się My oddzielamy życie od porno, dlatego partner nigdy nie powiedział, że oral to poniżenie dla kobiety!

[I am Rock]

Jaki jest sens uszczęśliwiać na siłę faceta czymś, czego on nie chce?

[cherry_flamme]

Napisane przez I am Rock

Jaki jest sens uszczęśliwiać na siłę faceta czymś, czego on nie chce?

Ale on pewnie chce, tylko ma spaczony obraz kobiet, które to robią. W tym problem.

[elane]

Napisane przez cherry_flamme

Ale on pewnie chce, tylko ma spaczony obraz kobiet, które to robią. W tym problem.

Też tak uważam. Za dużo się pornioli naoglądał i tak ma. Zresztą moja koleżanka również uważa, że w życiu nie zrobi loda, bo to takie okropne i poniżające dla kobiety. Nie da się się z nia nawet na ten temat normalnie pogadac, ona wie swoje i tyle.

[201607040946]

Napisane przez elane

Też tak uważam. Za dużo się pornioli naoglądał i tak ma. Zresztą moja koleżanka również uważa, że w życiu nie zrobi loda, bo to takie okropne i poniżające dla kobiety. Nie da się się z nia nawet na ten temat normalnie pogadac, ona wie swoje i tyle.

Uprawiałam niedawno seks z nowym facetem i nie miałam nawet takiej myśli, żeby zrobić mu oral no bo nowy facet, nie chciało mi się. A z P.... sama się na niego rzucam (na penisa znaczy się )

[I am Rock]

Facet nie musiał oglądać pornoli, może zaliczył parę imprez, gdzie alkohol lał się gęsto, a panienki zaliczały w ten sposób kilku kolesi pod rząd. I nie chce tego rodzaju seksu kojarzyć z własną dziewczyną.
Naprawdę trudno przyjęć do wiadomości, że on nie chce? Chwilowo odpuścić? Może będzie chciał później. A jak nie będzie chciał, to co? Koniec związku?

Nie wyobrażam sobie, żeby facet na siłę chciał robić ze mną coś, co powoduje u mnie dyskomfort i tłumaczył mi: "ty chcesz, tylko o tym nie wiesz". Chyba ja wiem lepiej.

[201607040946]

A czemu dziewczyna chce to robić na siłę? Może też mysli, że "musi", bo "każdy facet to lubi"?

[elane]

Napisane przez kaguya

Uprawiałam niedawno seks z nowym facetem i nie miałam nawet takiej myśli, żeby zrobić mu oral no bo nowy facet, nie chciało mi się. A z P.... sama się na niego rzucam (na penisa znaczy się )

Jasne, wiadomo że nie trzeba od razu robić, ale znowu iść w skrajność, że to fe i be i poniżenie, to przesada. Oral jest suuper

[201607040946]

Napisane przez elane

Jasne, wiadomo że nie trzeba od razu robić, ale znowu iść w skrajność, że to fe i be i poniżenie, to przesada. Oral jest suuper

Nie mowie, ze fe i be, ale oral uwielbiam tylko z facetem, ktorego dobrze znam, wtedy moglabym tobic to godzinami

[I am Rock]

Napisane przez kaguya

Nie mowie, ze fe i be, ale oral uwielbiam tylko z facetem, ktorego dobrze znam, wtedy moglabym tobic to godzinami

Aż mu odpadnie

[201607040946]

Napisane przez I am Rock

Aż mu odpadnie

No, lubię konsumować:lo ve:

[wirtex]

dziękuję za wszystkie odpowiedzi
póki co postanowiłam zastosować radę Emy w praktyce, upiję go trochę i zobaczymy co z tego wyjdzie ale to dopiero w przyszłym tygodniu, bo teraz akurat się nie widzimy.

Napisane przez I am Rock

Facet nie musiał oglądać pornoli, może zaliczył parę imprez, gdzie alkohol lał się gęsto, a panienki zaliczały w ten sposób kilku kolesi pod rząd. I nie chce tego rodzaju seksu kojarzyć z własną dziewczyną.
Naprawdę trudno przyjęć do wiadomości, że on nie chce? Chwilowo odpuścić? Może będzie chciał później. A jak nie będzie chciał, to co? Koniec związku?

Nie wyobrażam sobie, żeby facet na siłę chciał robić ze mną coś, co powoduje u mnie dyskomfort i tłumaczył mi: "ty chcesz, tylko o tym nie wiesz". Chyba ja wiem lepiej.

nie, nie zaliczył takich imprez więc to raczej nie o to chodzi
spokojnie, nigdzie nie napisałam, że od razu koniec związku. jeśli faktycznie nie będzie chciał to okej, jego wybór. przecież go nie zgwałcę chcę żeby mu było dobrze, tyle. nie ma co dorabiać ideologii, że jak nie będzie chciał to go zostawię...

[maroma]

Dziewczyny znajdźcie faceta, który nie ma oporów

[_Mia]

Napisane przez _ema_

Pornole robią facetom sieczkę zamiast mózgu, eh. Jak się napatrzył ma obślinione, zapłakane aktorki porno, którym facet siłą wpycha przyrodzenie do ust to i nie dziwne, że teraz urządza Ci pogadanki o szacunku. Upij go, zrób po swojemu i pokaż mu, że to wcale nie jest tak brutalne i poniżające jak pokazano na filmach.

Ja wiem, ja wiem, że to jest stary watek, ale jak już go odgrzebano, to muszę powiedzieć, że uwielbiam _emę_ za ten post Aż mi się buzia cieszy