Jak często nosicie perfumy?

[nataliaanna83]

Prawie codziennie. Nie stosuję w upały. Gdy skończą mi się flakoniki, to wypsikuję próbki. Raz na kilka lat dam się skusić nowemu zapachowi, wtedy przeginam i kropię się kilka razy dziennie.

[Niebieskooka arystokratka]

Codziennie, nawet jak zostaję w domu.

[Wellie]

Codziennie, nawet na noc

[dorotka932]

Zazwyczaj używam perfum codziennie. Do pracy używam bardzo delikatnych i czasami nawet nie psikam się bo ubrania dalej intensywnie pachną. Na wieczory na wyjścia używam cięższych perfum. Czasami w ciagu dnia zdarzy mi się zapomnieć, ale zazwyczaj mam flakonik w torebce

[Bananalama]

Codziennie. Wyjątkiem są dni, kiedy mam migrene, katar przez który nie czuje nic i gdy przydarzy się coś tragicznego.

[agatanaturalnie]

Ostatnio prawie codziennie. Choć przyznam się, że w upały kiedy akurat mam wolne od pracy zdarzyło mi się kilka razy niczym nie pachnieć.

[agatanaturalnie]

Ostatnio sporadycznie. Wiem, że może to dziwnie zabrzmi ale mam przesyt.

[EvelineV]

Codziennie, nawet jeśli nie wychodzę z domu. Choćby jakiś leciutki zapach, ale coś musi być.

[opeggybrown95]

codziennie. nie psikam się tylko, jak boli mnie głowa.

[hellokatie]

Codziennie

[MariaScent]

codziennie, wszędzie

[kaledonia]

Zależy od pracy.
Kiedyś delikatne, ale codziennie.
Obecnie tylko w weekend i podczas wyjazdów.

[syyyyyylwia]

Zwykle codziennie jeśli wychodzę z domu zimą.
Resztę roku przed każdym użyciem się zastanawiam czy nie muszę po powrocie do domu pójść do pszczółek, nie polecam na pasieke w perfumach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ginger333]

Ja staram się używać jednego zapachu i zpsikać nim ubrania. Wtedy nawet jak zapomnę rozpylić perfumy na ciało to na ubraniach zawsze jest mój ulubiony zapach

[Lewese4]

Używam tylko gdy gdzieś wychodzę z domu, szkoda mi się psikać do siedzenia na kanapie. Gdy wychodzę gdzieś do sklepu, na pocztę itp. - używam perfum ze średniej półki. Na wieczorne wyjścia lub na uczelnię i do pracy - używam tych lepszych.

[farfarae]

Codziennie, nawet po domu do dresów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Robot]

Rano i jak mnie najdzie poprawka w dzień. Codziennie, nawet jeśli wącha mnie tylko pies i listonosz. Po kąpieli na wieczór. I uwielbiam odświeżać nimi mieszkanie oraz pościel.
Świeżaków używam w przypadku migreny, czy wizyt u kosmetyczki, stomatologa, co by im nie zafundować migreny.

[agatanaturalnie]

Praktycznie codziennie. Do pracy staram się pachnieć czymś delikatnym.

Powiem wam, że moje najbliższe otocze w pracy chyba w ogóle nie uzywa perfum. Ja wiem, że szpital w którym pracuję nie jest dobrym miejscem na szaleństwa tylko, że ja nie pracuje na oddziale. Nawet moja kierowniczka która na codzień siedzi w biurze w zupełnie innym budynku niż ja się nie perfumuje. Ludziom się chyba wydaje, że perfumy to luksus i perfumują się od święta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rumiankaa]

Codziennie do pracy, latem niekoniecznie.

[BeBe0306]

Codziennie🙂

[gryzelda]

Napisane przez agatanaturalnie

Praktycznie codziennie. Do pracy staram się pachnieć czymś delikatnym.

Powiem wam, że moje najbliższe otocze w pracy chyba w ogóle nie uzywa perfum. Ja wiem, że szpital w którym pracuję nie jest dobrym miejscem na szaleństwa tylko, że ja nie pracuje na oddziale. Nawet moja kierowniczka która na codzień siedzi w biurze w zupełnie innym budynku niż ja się nie perfumuje. Ludziom się chyba wydaje, że perfumy to luksus i perfumują się od święta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś też nie używałam żadnych perfum. Nie odczuwałam takiej potrzeby żeby pachnieć.
Przyszedł moment ,że wszystko się zmieniło i bez zapachu ani rusz.
Pachnę na imprezie, w pracy, na zakupach i nawet jak siedzę na wolnym w domu Czyli codziennie

[Snowdrop_]

Napisane przez gryzelda

Kiedyś też nie używałam żadnych perfum. Nie odczuwałam takiej potrzeby żeby pachnieć.
Przyszedł moment ,że wszystko się zmieniło i bez zapachu ani rusz.
Pachnę na imprezie, w pracy, na zakupach i nawet jak siedzę na wolnym w domu Czyli codziennie

Tak samo, używam perfum w domu, prezenty dla przyjaciół też pryskam perfumami przed wydaniem ich im (pomysł z marki L'Occitane nie wiem czy zauważyłyście ich stałą praktykę, że panie w ich stacjonarkach pakując nasze zakupy (nie tylko na prezent dla kogoś, także takie nasze drobiazgi codziennego użytku) wkładają to razem z dużym papierem spryskanym solidnie jakimś zapachem, najczęściej nowością.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[scorpionetka]

Napisane przez agatanaturalnie

Praktycznie codziennie. Do pracy staram się pachnieć czymś delikatnym.

Powiem wam, że moje najbliższe otocze w pracy chyba w ogóle nie uzywa perfum. Ja wiem, że szpital w którym pracuję nie jest dobrym miejscem na szaleństwa tylko, że ja nie pracuje na oddziale. Nawet moja kierowniczka która na codzień siedzi w biurze w zupełnie innym budynku niż ja się nie perfumuje. Ludziom się chyba wydaje, że perfumy to luksus i perfumują się od święta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Perfumy to luksus, ergo ludzie w większości swej nie kupują perfum i nie perfumują się wcale, nawet od święta
Pachnę zawsze, bo się czuję jakby naga, jak niczym nie pachnę. Mogę nie mieć makijażu, ale nie perfum Gdy jestem w domu, to pachnę różnymi zapachami, najczęściej tymi mało noszalnymi , ale jak idę wśród ludzi, to staram się pachnieć po ludzku i nie za głośno.

Zauważyłam też, że nawet najpiękniejsze zapachy, ale z niszy, zawsze przegrają w rankingu na "najładniejsze" z aktualnymi "hitami" wystawionymi na półkach w D i S. Ludzie w znakomitej większości nie potrzebują wąchać, wystarczy im, że pachną czymś, o czym wszyscy wiedzą, że jest drogie w perfumerii.

[zabunia10]

Ostatni rok pokazał, że mam dwa ulubione zapach tj. latem Elizabeth Arden zielona herbata a w pozostały okres Si.

[agayoga]

codziennie , nieraz na noc

[ROZ-ter-KA]

no w zasadzie, to cały czas

[Pani_Robot]

Codziennie po prysznicu i czasem na noc, w ciągu dnia też podbijam do toaletki z flaszkami. To dla mnie część selfcare.

[Mateusz0617]

Jako mężczyzna noszę codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agatanaturalnie]

Ostatnio coraz rzadziej. Zazwyczaj jak wychodzę gdzieś z domu. W lipcu rodzę więc pewnie przez najbliższe kilka miesięcy będę używać perfumy od święta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

To jeszcze dodam - do sesji medytacji. Lubię się wtedy nasycić świeżym bukietem, a skupienie temu sprzyja.

Agata wyostrzył Ci się węch?