Samoopalacze i kosmetyki brązujące

[Angi74]

Napisane przez ssalsaa

Hej,czy mogę się do Was podłączyć??
Mam pytnie odnośnie opalania buzi samoopalaczem.Zaczęłam używać kwasów,ale nie chce przy tym rezygnować ze "zdrowego" kolorku skóry na buzi.Kwasu używam na noc,a kiedy najlepiej nanosić samoopalacz?? Odczekać jakiś czas i wysmarować się wieczorem,czy lepiej rano? I czy jak posmaruję się rano,to filtr nie zepsuje efektu???

A jakiego rodzaju kwasy uzywasz? Ja uzywalam BHA i po pol godziny nakladalam samoopalacz ( oczywiscie na noc) W ciagu dnia nie nakladalabym samoopalacza pod filtr,moze to zniweczyc efekt.

[ssalsaa]

Napisane przez Angi74

A jakiego rodzaju kwasy uzywasz? Ja uzywalam BHA i po pol godziny nakladalam samoopalacz ( oczywiscie na noc) W ciagu dnia nie nakladalabym samoopalacza pod filtr,moze to zniweczyc efekt.

używam AHA,ale dopiero 3 dni,więc jeszcze mam trochę wątpliwości

To jeszcze jedno pytanie Uwielbiam maseczki,zarówno oczyszczające jak i nawilżające,czy mam ich używać zamiennie z kwasami czy mogę aplikować maseczkę,a po jakimś krótkim czasie (tego samego dnia) smarować się kwasami??

Przepraszam,że nie w temacie,ale korzystam z uprzejmości Angi

[Kasia_L]

Korzystając z kilku wolnych dni (nareszcie ) chyba zacznę samoopalanie ciała. Twarz, szyję i dekolt przybrązawiam lekko Autoheliosem LRP - efekt i komfort stosowania ok. Mam jeszcze w szafce Dove (stara wersja bez drobinek) i chyba skuszę się na niego. Zrobię peeling i do dzieła.

[agnieska]

Jeśli ktoraś z was uzywała samoopalacza Nuxe do twarzy to dajcie znać - waham się między nim, a tak zachwalanym Clarinsem

[Sathi]

Ja już mam dość tych brązujących balsamów.
schodzą nierówno, mnóstwo czasu trzeba mieć żeby opalenizna była gładka, równomierna.
Co tydzień peelingi, depilacje, smarowania....
a i tak białe ciuchy mam brudne,
kończę z tym.
Tylko wykończe Dove i Nivea i daję sobie spokój z tym dziadostwem.

[Chii1986]

Napisane przez Sathi

Ja już mam dość tych brązujących balsamów.
schodzą nierówno, mnóstwo czasu trzeba mieć żeby opalenizna była gładka, równomierna.
Co tydzień peelingi, depilacje, smarowania....
a i tak białe ciuchy mam brudne,
kończę z tym.
Tylko wykończe Dove i Nivea i daję sobie spokój z tym dziadostwem.

Racja ja tak samo robię, każy samoopalacz i balsam brązujący u mnie wygląda ładnie i równo jak się postaram ale tylko w pomieszczeniach... gdy stanę przy oknie albo na dworze to zawsze widać nierówności, ślady itp. .. po prostu widać że to nienaturalna opalenizna:/ no i do tego nierówne schodzenie, peelingi, smarowanie... już chyba wolę być blada niż chodzić w golfie w upalne dni bo nie wyglądam nienaturalnie. Gdybym była bardzo zdesperowana to poszłabym na solarium ale na razie mój kolorek mi odpowiada więc poczekam na normalne słoneczko.

[dasVorbild]

Czy w waszym mieście w sieci Rossman jest dostępne mleczko do opalania dla dzieci ?? faktor 30 lub 15 ?? (takie niebieskie, rossmanowskie)

[Akszeinga]

Obecnie testuję Dax w piance a wczoraj ponownie kupiłam Dove.Z nakładanie i smugami jako tako nie mam problemów, stopy tylko mam zawsze fatalne tzn dużo zacieków obojętnie co i jak nadkładem
Mam natomiast problem ze schodzeniem. Kolor się schodzi mi np na nogach tam gdzie jest szew po wewe stronie jeanswó, wygląda to później fatalnie

[mutacumliquida]

Jakoś na zimę kupiłam zachęcona opiniami koleżanek, balsam Garnier -skóra muśnięta słońcem jak dla mnie jest ok, szybko chwyta, max dwa dni z rzędu i wyglądam jak po wakacjach Zacieków brak, smrodu brak, tylko ostatnio za szybko ubrałam zegarek i teraz mam "samonieopalony" zegarek na łapie... ale i tak nie widać, bo z zegarkiem się nie rozstaję

Jest tylko problem, muszę czekać i czekać zanim Ganrier się wchłonie w moja skórę... Znacie coś co szybko znika i nie zostawia tłustego filtru na skórze... ?

Dax w piance jest dobry do nóg?

[sabbatha]

Ja dzisiaj drugi raz sie posmarowalam i jest fajnie - nie mam bladej skory ani zaciekow (poza malym czyms bo sie podrapalam nieopatrznie i mam jasniejszy paseczek na nodze) - dzisiaj smierdzialo mniej ale mimo uzycia balsamu (prysznic + balsam) dalej to czuje:/ Powiem szczerze przeszkadza mi to - czy inne balsamy tez sa takie ze zapach sie dlugo trzyma?

[dasVorbild]

??

[Angi74]

Napisane przez Akszeinga

Obecnie testuję Dax w piance a wczoraj ponownie kupiłam Dove.Z nakładanie i smugami jako tako nie mam problemów, stopy tylko mam zawsze fatalne tzn dużo zacieków obojętnie co i jak nadkładem
Mam natomiast problem ze schodzeniem. Kolor się schodzi mi np na nogach tam gdzie jest szew po wewe stronie jeanswó, wygląda to później fatalnie

Jak sie ma Twoim zdaniem Dax do Dove? Chciałam kupic tego Daxa w piance ale obawiam,ze bedzie slabiej brązowił niz Dove.

[Akszeinga]

Dove ostatni raz używalam w zeszłym roku. Dzisiaj znów go zaaplikuje Dax daje według mnie jednak szybszy efekt a kolor bardzo ładny. Zobacze co mi teraz wyjdzie i jak sie uda zrobię fotki.

[gosik.s]

Napisane przez szi

Hmm... to jaki polecacie balsam? Mam jeszcze garnier z tamtego roku, ale mam do niego uraz po tym, jak na szyi pojawiły mi się smugi, a ja nie wiedziałam co to i już kazałam mamie rejestrować mnie do lekarza Mam jasną karnację. Ten Dove i Nivea rzeczywiście dobre?

Dove mi nie przypasił, Nivei nie próbowałam.

Ale jeśli jesteś bledzioszkiem cierpiącym na fobię smug to radziłabym Ci wypróbować krem brązujący Eveline, o ile jeszcze nie znasz. Kolor opalenizny jest bardzo naturalny i bardzo delikatny, po pierwszej aplikacji praktycznie nic nie widać poza takim zdrowszym kolorytem skóry, więc trudno zrobić sobie krzywdę przy użyciu tego balsamiku

[sabbatha]

A mi Johnson podpasowal, jesli ktos chce delikatna dosc opalenizne - zrownal mi kolor dekoltu i lydek z reszta ciala i nie schodzi smugami przynajmniej narazie

[confused]

A ja jestem w szoku. Porównwałam w drogerii składy mleczka Garniera i kremu z tej samej serii. Uznałam, że jeśłi skład nie będzie się bardzo różnił to posmaruję też nim buzię. I co? Skłąd jest identyczny. Od pierwszych składników do ostatnich. Nie powinno się tak robić. Kremik 50ml kosztuje prawie tyle co butla 200 ml. Pewnie dużo ludzi kupuje jedno i drugie nie wiedząc, że to ten sam produkt - w dwóch opakowaniach.

[isa666]

Napisane przez confused

A ja jestem w szoku. Porównwałam w drogerii składy mleczka Garniera i kremu z tej samej serii. Uznałam, że jeśłi skład nie będzie się bardzo różnił to posmaruję też nim buzię. I co? Skłąd jest identyczny. Od pierwszych składników do ostatnich. Nie powinno się tak robić. Kremik 50ml kosztuje prawie tyle co butla 200 ml. Pewnie dużo ludzi kupuje jedno i drugie nie wiedząc, że to ten sam produkt - w dwóch opakowaniach.

O kurczę A to spryciarze

Ja się smaruję od ok. 3 tygodni Niveą do ciemnej karnacji i bardzo jestem zadowolna i niebawem wystawię recenzję na KWC
Kolorek ładny - nie pomarańczowy, brak plam, zacieków, schodzi równomiernie

[confused]

A ujędrnia?

[Veiovis]

Ja aktualnie używam J&J, ale jak go wykończe zastanawiam się nad kupnem nivei. Widzę, ze moja koleżanka, która go używa ma naprawde ładnie opalone ciałko... Wiec ja też czekam na recenzję

[Sathi]

Ja też używam Nivei.
Nie ma się co łudzić, nie ujędrnia.
Pic na wodę

[Angi74]

Napisane przez confused

A ja jestem w szoku. Porównwałam w drogerii składy mleczka Garniera i kremu z tej samej serii. Uznałam, że jeśłi skład nie będzie się bardzo różnił to posmaruję też nim buzię. I co? Skłąd jest identyczny. Od pierwszych składników do ostatnich. Nie powinno się tak robić. Kremik 50ml kosztuje prawie tyle co butla 200 ml. Pewnie dużo ludzi kupuje jedno i drugie nie wiedząc, że to ten sam produkt - w dwóch opakowaniach.

Ja juz dawno zauwazyłam tą zalezność pomiędzy zelem pod prysznic Palmolive a płynem do kąpieli..Ten sam skład ,a pojemność..

[gosik.s]

Napisane przez Sathi

Ja też używam Nivei.
Nie ma się co łudzić, nie ujędrnia.
Pic na wodę

A nie wysusza przynajmniej?
Tyle tu dobrego o niej czytam, że mam ochotę przetestować wersję dla bledziochów, ale w jednej z recenzji na KWC pisze o wysuszaniu, więc jeśli to prawda, to chyba na teście się skończy.

[emememsik]

confused, a może są inne proporcje składników?

[naked21]

już miałam kupić wysławione Shiseido, kiedy zupełnie przypadkowo nabyłam starą wersje Dove. i muszę stwierdzić że na początku wydał mi się ideałem. szybka i ładna opalenizna. smug jak się postarałam to też nie było. podczas zwykłego mycia pod prysznicem było ok- kolor tylko stawał się coraz jaśniejszy. wszystko byłoby pięknie do memoentu kiedy zrobiłam peeling wtedy to moja opalenizna zaczeła sobie schodzic plamami najgorsze że tarłam i tarlam a plamy nadal pozostały. zaprzestałam aplikację Dove i znów zrobiłam peeling a plamy jak są tak są. szczególnie z tyłu i boku szyji oraz częsciowo na rękach. dobrze że jest zimno bo nie wiem jak bym wyglądała teraz w golfie hehe. poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń. jutro od nowa aplikacja zobaczymy...

[sabbatha]

a ja nie robie peelingu tylko sie myje gabka z ostrymi wypustkami (taka najzwyklejsza) i nie ma narazie smug.

[Akszeinga]

Jestem po 2 aplikacja Dove do ciemnej karnacji i mam ładna deliaktną opaleniznę. Myślę że spokojnie moglabym tak sie pokazac na plazy. Na razie to byl test bo jest dosc zimno i nie pokazuje nog czy ramion, mam nadzieje ze jak sie zrobi cieplo uzyskam ten sam efekt. Boje sie tylko platowego schodzenia bo w upale w golfie Jak sobie radzicie z nieładnym schodzeniam jak jest goraco?

[madziarra]

Dziś zakupiłam 2 kremy do twarzy L'oreala NutriBronze w wersji Krem nawilżający i Ultralekki krem nawilżający Mam nadzieję, że będę z nich równie zadowolona jak z balsamu - relację zdam za jakiś czas

[Angi74]

Napisane przez sabbatha

a ja nie robie peelingu tylko sie myje gabka z ostrymi wypustkami (taka najzwyklejsza) i nie ma narazie smug.

Ja tez na co dzień myje się taką ostą gąbką, a peelingu nie robię.Dove w moim przypadku nigdy nie schodził plamami.

[confused]

emememsik, teraz mnie zaskoczyłaś Byłam pewna, że jeśłi skład jest w tej samej kolejności to znaczy, ze to jest po prostu ten sam kosmetyk

[Angi74]

Napisane przez confused

emememsik, teraz mnie zaskoczyłaś Byłam pewna, że jeśłi skład jest w tej samej kolejności to znaczy, ze to jest po prostu ten sam kosmetyk

Nie sądze zeby były inne proporcje skladników.Myśle,ze to jeden z chwytów komercyjnych,dlatego zawsze czytam składy.POdobnie było z kremami (bodajze Biodermy?) z wysokim faktorem.Bardziej opłacało się kupić krem do ciała niz do twarzy ,bo miał ten sam sklad a pojemność trzy razy większą.