Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków.Offtopowo część 2 :)

[ImmortalLover]

mnie też na same końcówki z reguły stosuję jakieś kosmetyki

[karolcia2106]

Też się cieszę, że pojawiają się nowe dziewczyny z pięknymi naturalnymi kolorami W grupie siła, a zwłaszcza w naszej grupie wsparcia Więc trzymajmy się dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn pijących pokrzywę: pijecie ja raz czy dwa razy dziennie. Na moim opakowaniu było napisane, że można stosować do 3 razy dziennie, ale to zalecane "dawki" dzialania leczniczego, a ja nie chce przedobrzyć

[agaa91]

xyolax a próbowałaś wody brzozowej lub pokrzywowej? ja po pierwszym razie zauważyłam efekty, też mi się włosy bardzo szybko przetłuszczają, myję codziennie, ale kupiłam sobie parę dni temu wodę brzozowa w rossmannie i przed spaniem wtarłam we włosy i skalp i następnego dnia nie musiałam nawet myć włosy wytrzymały mi prawie do wieczora (czyli nie myłam ich przez 48h), co wcześniej by mi się nawet nie śniło dzisiaj też zamierzam jej użyć

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez karolcia2106

Też się cieszę, że pojawiają się nowe dziewczyny z pięknymi naturalnymi kolorami W grupie siła, a zwłaszcza w naszej grupie wsparcia Więc trzymajmy się dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn pijących pokrzywę: pijecie ja raz czy dwa razy dziennie. Na moim opakowaniu było napisane, że można stosować do 3 razy dziennie, ale to zalecane "dawki" dzialania leczniczego, a ja nie chce przedobrzyć

ja piłam przez parę dni tylko bo później zaczęłam brać tabletki ze skrzypem i m.in. pokrzywą, ale 2 szklanki to spokojnie możesz pić

[karolcia2106]

Napisane przez agaa91

xyolax
---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------


ja piłam przez parę dni tylko bo później zaczęłam brać tabletki ze skrzypem i m.in. pokrzywą, ale 2 szklanki to spokojnie możesz pić

Dziękuję za odpowiedź My własnie dzisiaj z siostrą wypiłyśmy po pierwszej wieczornej szklance, ale chyba będę pić ją sama, bo na moja siostrę działa okropnie moczopędnie Ale przy okazji wysmienicie musiała jej ta szklanka oczyścic nerki

[xyolax]

Napisane przez ImmortalLover

mnie też na same końcówki z reguły stosuję jakieś kosmetyki

no ja właśnie na farbowańce + końcówki

Napisane przez karolcia2106

Też się cieszę, że pojawiają się nowe dziewczyny z pięknymi naturalnymi kolorami W grupie siła, a zwłaszcza w naszej grupie wsparcia Więc trzymajmy się dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn pijących pokrzywę: pijecie ja raz czy dwa razy dziennie. Na moim opakowaniu było napisane, że można stosować do 3 razy dziennie, ale to zalecane "dawki" dzialania leczniczego, a ja nie chce przedobrzyć

spokojnie możesz pić 2 szklanki i nie powinno Ci nic być
ja pijam zazwyczaj 1 duży (półlitrowy) kubek Choć czasem zdarzy mi się wypić 2, a czasem w ogóle, z tą moją systematycznością ostatnio jest nienajlepiej Ale szczerze mówiąc bezpieczniej się czuję pijąc 0,5l (czyli chyba 2 zwykłe szklanki)

Napisane przez agaa91

xyolax a próbowałaś wody brzozowej lub pokrzywowej? ja po pierwszym razie zauważyłam efekty, też mi się włosy bardzo szybko przetłuszczają, myję codziennie, ale kupiłam sobie parę dni temu wodę brzozowa w rossmannie i przed spaniem wtarłam we włosy i skalp i następnego dnia nie musiałam nawet myć włosy wytrzymały mi prawie do wieczora (czyli nie myłam ich przez 48h), co wcześniej by mi się nawet nie śniło dzisiaj też zamierzam jej użyć

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------


ja piłam przez parę dni tylko bo później zaczęłam brać tabletki ze skrzypem i m.in. pokrzywą, ale 2 szklanki to spokojnie możesz pić

Właśnie próbowałam wody brzozowej jakiś czas temu, ale nie pamiętam jakie były efekty Chyba będę musiała do niej powrócić, żeby zobaczyć czy coś da Teraz stosuję na skalp garnier neril i też zauważyłam, że włosy dłużej wyglądają na świeże, co prawda nie dużo dłużej, ale pare godzin zawsze robi różnicę

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

karolcia2106, na mnie też działa bardzo moczopędnie

[agaa91]

Napisane przez karolcia2106

Dziękuję za odpowiedź My własnie dzisiaj z siostrą wypiłyśmy po pierwszej wieczornej szklance, ale chyba będę pić ją sama, bo na moja siostrę działa okropnie moczopędnie Ale przy okazji wysmienicie musiała jej ta szklanka oczyścic nerki

a ja właśnie jak piłam prze te kilka dni pokrzywę i poza tym też skrzyp to nastawiona byłam, że do wc będę co chwila biegać (bo oba zioła działają moczopędnie) ale się mile zaskoczyła, chodziłam do wc tak jak zwykle

Napisane przez xyolax

Właśnie próbowałam wody brzozowej jakiś czas temu, ale nie pamiętam jakie były efekty Chyba będę musiała do niej powrócić, żeby zobaczyć czy coś da Teraz stosuję na skalp garnier neril i też zauważyłam, że włosy dłużej wyglądają na świeże, co prawda nie dużo dłużej, ale pare godzin zawsze robi różnicę

oo dokładnie, kilka godzin czasami są na wagę złota jak dla mnie hehe teraz będę co jakieś 2 dni wcierać tą wodę chociaż i tak codziennie będę myć włosy (ale w weekendy będę sprawdzać jej efekty jak tylko nie będę zmuszona wychodzić z domu)

[Arrasando]

Napisane przez Kitty_91

Arrasando dzięki za radę To mówisz, że nałożyć farbę do 24 myć? Sądząc po zdjęciach masz naturalne brązowe włosy prawda? U Ciebie wygląda to bardzo naturalnie ale obawiam się, że w przypadku mojego koloru (jak widać coś typu ciemny/średni blond) raczej nie obędzie się bez chociażby lekkiej dekoloryzacji i późniejszym nałożeniu farby zbliżonej do naturalnych.. Zresztą nie znam się na tym za bardzo, ale tak mi się przynajmniej wydaje ;P Poprostu nie chcę robić sobie większego syfu na głowie niż mam teraz heh.. ale pomyślę nad tym. Do fryzjera nie chciałabym iść bo wiadomo kasa, no ale jak już będę bardzo zdesperowana to chyba się wkońcu zdecyduję bo 2 lata chodzenia z dwukolorowymi kłakami mnie lekko przerażają

ja bym właśnie nałożyła farbę
żeby zobrazować wrzucam zdj moich rudych (w rzeczywistości był mocniejszy i troche jaśniejszy) na to nałożyłam jasny brąz garnier do 28 zmyć tak jak mówiłam wcześniej na początku miałam prawie czarne włosy, ale po ok 2 tyg już był brąz, który stopniowo wymywał się do tego co mam aktualnie.... (z tymi czarnymi to nawet jak kiedyś nakładałam ciemny blond wychodziły mi czarne ) teraz włosy farbowane mam jaśniejsze od naturalnych.
nie wiem jaki kolor mogłabyś nałożyć nie chcę źle doradzić, ale myślę, że ten jasny brąz jest w miarę neutralny albo spróbuj z ciemnym blondem tylko nie wiem czy on przykryje rudy

Co do moich naturalnych to trudno mi określić brąz, ciemny szatyn z tego co mówią inni

[Arrasando]

Napisane przez agaa91

kupiłam sobie parę dni temu wodę brzozowa w rossmannie

czy to ta?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...a-brzozowa.htm

też szukam czegoś skutecznego na przetłuszczanie... będę musiała wypróbować tylko czy jest bezpieczna? tzn czy nie wypadają po niej włosy? Ciągle walcze z wypadaniem i ostrożnie podchodzę do nowych produktów

[agaa91]

Napisane przez Arrasando

czy to ta?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...a-brzozowa.htm

też szukam czegoś skutecznego na przetłuszczanie... będę musiała wypróbować tylko czy jest bezpieczna? tzn czy nie wypadają po niej włosy? Ciągle walcze z wypadaniem i ostrożnie podchodzę do nowych produktów

tak tak, to ta wzięłam rossmanowską bo innej akurat znaleźć nie mogłam ale coś mi się wydaje, że się z nią zaprzyjaźnię heh nie mogę Cię zapewnić, że jest bezpieczna, bo użyłam jej pierwszy raz ale w razie jakiś negatywnych efektów napiszę, a co do wypadania, wcześniej po myciu na szczotce zostawało mi mnóstwo włosów, taka mała garść, a ostatnio zauważyłam, że prawie żadnych na szczotce nie mam! tylko nie wiem czego to jest zasługa, czy tabletek czy intensywnej pielęgnacji

[xyolax]

Ja używałam Barwy

[agaa91]

Napisane przez xyolax

Ja używałam Barwy

ja na nią polowałam, ale ani w aptekach jej nie mieli ani w żadnej drogerii czy sklepach

[xyolax]

Napisane przez agaa91

ja na nią polowałam, ale ani w aptekach jej nie mieli ani w żadnej drogerii czy sklepach

A ja właśnie nie zwróciłam uwagi na wodę brzozową w Rossmannie, a gdzie idę to zawsze jest Barwy, brzozowa, pokrzywowa...

[agaa91]

Napisane przez xyolax

A ja właśnie nie zwróciłam uwagi na wodę brzozową w Rossmannie, a gdzie idę to zawsze jest Barwy, brzozowa, pokrzywowa...

a ja na odwrót ale cóż taki mój los hehe może akurat ta rossmanowska będzie prawdziwym cudem dla mnie

[xyolax]

Napisane przez agaa91

a ja na odwrót ale cóż taki mój los hehe może akurat ta rossmanowska będzie prawdziwym cudem dla mnie

tego też Ci życzę, hehe
ja pamiętam, że na mnie dobrze wpływał Seboradin lotion niger, jak psikałam nim skalp na wieczór to następny dzień spokojnie mogłam jeszcze przeżyć bez mycia ale póki co muszę powykańczać to co mam, używam garniera neril (już 2 buteleczkę), w kolejce jeszcze czeka radical zakupiony w promocji, co prawda nie widziałam kiedyś po nim efektów, ale cena była kusząca

[agaa91]

Napisane przez xyolax

tego też Ci życzę, hehe
ja pamiętam, że na mnie dobrze wpływał Seboradin lotion niger, jak psikałam nim skalp na wieczór to następny dzień spokojnie mogłam jeszcze przeżyć bez mycia ale póki co muszę powykańczać to co mam, używam garniera neril (już 2 buteleczkę), w kolejce jeszcze czeka radical zakupiony w promocji, co prawda nie widziałam kiedyś po nim efektów, ale cena była kusząca

też się zaczynam powoli czaić na ten Seboradin, dużo pozytywnych opinii czytałam o nim, ale tak jak Ty, najpierw muszę wykończyć to co mam i zobaczyć jak będzie działać teraźniejsza kuracja, może akurat nie będę go potrzebowała

[mysia m]

Napisane przez karolcia2106

Też się cieszę, że pojawiają się nowe dziewczyny z pięknymi naturalnymi kolorami W grupie siła, a zwłaszcza w naszej grupie wsparcia Więc trzymajmy się dziewczyny
Mam pytanie do dziewczyn pijących pokrzywę: pijecie ja raz czy dwa razy dziennie. Na moim opakowaniu było napisane, że można stosować do 3 razy dziennie, ale to zalecane "dawki" dzialania leczniczego, a ja nie chce przedobrzyć

Ja pije pokrzywe z przerwami od ponad roku regularnie. Biore kompleks witaminowy (roznie, teraz skrzypovite, ale najlepszy jak do tej pory był vitapil) i kubas pokrzywy, czyli duzy kubek z dwóch torebek raz dziennie. 3 miesiace non stoper a potem miesiac przerwy i zmieniam tez wtedy witaminy po przerwie. Zamiast zwiekszac dawke pokrzywy, zaczełam pic drozdze, co i Tobie polecam

Napisane przez agaa91

też się zaczynam powoli czaić na ten Seboradin, dużo pozytywnych opinii czytałam o nim, ale tak jak Ty, najpierw muszę wykończyć to co mam i zobaczyć jak będzie działać teraźniejsza kuracja, może akurat nie będę go potrzebowała

niestety mnie seboradin lotion niger nie zachwycił. Zwolnił mi porost do niecałego centymetra i nic poza tym nie uczynił.. Ale są głowy bardzo z niego zadowolone
Ja sie czaje na Garnier neril. Jak skoncze kuracje rozmarynowa z joanny .

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

wiecie, ja sie chyba nie nadaje do zapuszczania naturalek, juz drugi raz podchodze i przy 3 cm stwerdzam, ze to jednak nie to. Na razie nie bede sie tu udzielac, bo sieję watpliwosci. Niby chce, ale sama nie wiem. Buziaki dziewczyny

[Patisha87]

Mam pytanko kobitki dzisiaj wybieram sie do Rossmana i mam pytanko która odżywka,szampon do włosów z Isany są najlepsze? I czy zawierają silikony??

[Skarb90]

Jestem z siebie dumna dzisiaj kolejny raz podcięłam włosy , drugi raz w tym miesiącu, a pamiętam jak kiedyś mi było szkoda i nie obcinałam 2 lata, a i tak nic nie rosły, bo wszystko się kruszyło

[xyolax]

Napisane przez agaa91

też się zaczynam powoli czaić na ten Seboradin, dużo pozytywnych opinii czytałam o nim, ale tak jak Ty, najpierw muszę wykończyć to co mam i zobaczyć jak będzie działać teraźniejsza kuracja, może akurat nie będę go potrzebowała

No ja oprócz zmniejszonego przetłuszczania nie zauważyłam innych efektów, ale może nie byłam na nie nastawiona i wiecie efekt placebo ani nic nie zadziałało

Napisane przez mysia m

Ja pije pokrzywe z przerwami od ponad roku regularnie. Biore kompleks witaminowy (roznie, teraz skrzypovite, ale najlepszy jak do tej pory był vitapil) i kubas pokrzywy, czyli duzy kubek z dwóch torebek raz dziennie. 3 miesiace non stoper a potem miesiac przerwy i zmieniam tez wtedy witaminy po przerwie. Zamiast zwiekszac dawke pokrzywy, zaczełam pic drozdze, co i Tobie polecam


niestety mnie seboradin lotion niger nie zachwycił. Zwolnił mi porost do niecałego centymetra i nic poza tym nie uczynił.. Ale są głowy bardzo z niego zadowolone
Ja sie czaje na Garnier neril. Jak skoncze kuracje rozmarynowa z joanny .

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

wiecie, ja sie chyba nie nadaje do zapuszczania naturalek, juz drugi raz podchodze i przy 3 cm stwerdzam, ze to jednak nie to. Na razie nie bede sie tu udzielac, bo sieję watpliwosci. Niby chce, ale sama nie wiem. Buziaki dziewczyny

Nie poddawaj się! Początkowe centymetry są zawsze najgorsze, a jak już masz 10 cm na głowie to leci z górki

Napisane przez Skarb90

Jestem z siebie dumna dzisiaj kolejny raz podcięłam włosy , drugi raz w tym miesiącu, a pamiętam jak kiedyś mi było szkoda i nie obcinałam 2 lata, a i tak nic nie rosły, bo wszystko się kruszyło

Ja też się czaję na to podcięcie, ale z drugiej strony staram się je zapuścić i tak nie na rękę mi teraz podcięcie, a Ty kusisz, ehhh
Pokażesz włoski?

[Skarb90]

Napisane przez xyolax

No ja oprócz zmniejszonego przetłuszczania nie zauważyłam innych efektów, ale może nie byłam na nie nastawiona i wiecie efekt placebo ani nic nie zadziałało



Nie poddawaj się! Początkowe centymetry są zawsze najgorsze, a jak już masz 10 cm na głowie to leci z górki




Ja też się czaję na to podcięcie, ale z drugiej strony staram się je zapuścić i tak nie na rękę mi teraz podcięcie, a Ty kusisz, ehhh
Pokażesz włoski?

za parę dni obiecuje, ze wstawię jakieś foto

[Kitty_91]

Napisane przez Arrasando

ja bym właśnie nałożyła farbę
żeby zobrazować wrzucam zdj moich rudych (w rzeczywistości był mocniejszy i troche jaśniejszy) na to nałożyłam jasny brąz garnier do 28 zmyć tak jak mówiłam wcześniej na początku miałam prawie czarne włosy, ale po ok 2 tyg już był brąz, który stopniowo wymywał się do tego co mam aktualnie.... (z tymi czarnymi to nawet jak kiedyś nakładałam ciemny blond wychodziły mi czarne ) teraz włosy farbowane mam jaśniejsze od naturalnych.
nie wiem jaki kolor mogłabyś nałożyć nie chcę źle doradzić, ale myślę, że ten jasny brąz jest w miarę neutralny albo spróbuj z ciemnym blondem tylko nie wiem czy on przykryje rudy

Co do moich naturalnych to trudno mi określić brąz, ciemny szatyn z tego co mówią inni

Dzięki jeśli już to pokombinuje raczej z tym ciemnym blondem i chyba poczekam z eksperymentami tego typu do wakacji, heh Ostatnio przerzuciłam się na ziołowe szampony do jasnych włosów, zauważyłam że delikatnie "spierają" kolor to może z czasem się troszkę odbarwią i potem będzie łatwiej nałożyć tą farbkę gdy już ten rudy odcień nie będzie tak intensywny. A Twoje włosy wyglądają super te jaśniejsze końcówki są jak odbarwione przez słońce, wogóle nie pomyślałabym, że to farbowańce gdybyś nie napisała. A naturalny kolor też bardzo ładny, lubię takie ciemne włosy

Napisane przez xyolax

Właśnie bardzo ładnie wyglądają Twoje włoski, zarówno naturalne jak i farbowańce Nie widać, żeby były bardzo zniszczone

A dziękować Tak jakoś od roku farbowałam farbą Garniera, wcześniej Palette z serii kolor xxl... i wszystko jasne Włosy które sięgają tak do podbródka faktycznie są mało zniszczone, ale dalsza ich część oraz końcówki to elektryzujące się, matowe siano Może kiedyś wrzucę fotki to same zobaczycie Tak więc moje włosy są żywą "reklamą" różnych farb

[xyolax]

Napisane przez Skarb90

za parę dni obiecuje, ze wstawię jakieś foto

Napisane przez Kitty_91

Dzięki jeśli już to pokombinuje raczej z tym ciemnym blondem i chyba poczekam z eksperymentami tego typu do wakacji, heh Ostatnio przerzuciłam się na ziołowe szampony do jasnych włosów, zauważyłam że delikatnie "spierają" kolor to może z czasem się troszkę odbarwią i potem będzie łatwiej nałożyć tą farbkę gdy już ten rudy odcień nie będzie tak intensywny. A Twoje włosy wyglądają super te jaśniejsze końcówki są jak odbarwione przez słońce, wogóle nie pomyślałabym, że to farbowańce gdybyś nie napisała. A naturalny kolor też bardzo ładny, lubię takie ciemne włosy



A dziękować Tak jakoś od roku farbowałam farbą Garniera, wcześniej Palette z serii kolor xxl... i wszystko jasne Włosy które sięgają tak do podbródka faktycznie są mało zniszczone, ale dalsza ich część oraz końcówki to elektryzujące się, matowe siano Może kiedyś wrzucę fotki to same zobaczycie Tak więc moje włosy są żywą "reklamą" różnych farb

Dziewczyny, z niecierpliwością czekamy na zdjęcia

[AngelkaMorelka]

Pokażcie babeczki zdjęcia A ja jak marudzilam ze chce swoje wloski to teraz jak je mam to marudze ze chce zeby byly juz dluzsze wczoraj je tak nakarmilam ze dzisiaj chodze i dotykam je ciagle bo sa takie milutkie))

[xyolax]

Napisane przez AngelkaMorelka

Pokażcie babeczki zdjęcia A ja jak marudzilam ze chce swoje wloski to teraz jak je mam to marudze ze chce zeby byly juz dluzsze wczoraj je tak nakarmilam ze dzisiaj chodze i dotykam je ciagle bo sa takie milutkie))

No ale jak już są swoje to łatwiej o nie dbać
A ja z kolei zauważyłam, że im bardziej dbam o moje włosy tym są w gorszym stanie, jak na początku byłam zachwycona efektami olejowania to teraz mam wrażenie, że są bardziej suche, napuszone Muszę zminimalizować swoją pielęgnację... I rzadziej wszystkiego używać...

[anngeli]

A wiecie, przeczytałam dzisiaj gdzieś artykuł taki o oleju kokosowym, że nałożony na całe włosy w przyzwoitej ilości i bezpośrednio ogrzewany suszarką z ciepłym nawiewem przez jakieś 10 min rozjaśnia lekko kolor brązowych włosów ale chodzi tu o farbowane.
Jakoś tak... byłam zdziwiona
Na szczęście nie stosowałam go w ten sposób, zaczęłam od niedawna go używać na nocne olejowanie, szkoda że tak nieregularnie

I dziewczyny : Dzisiaj zrobiłam to! Obcięłam włosy! Bałam się jeszcze tydzień temu, a od niedzieli nie mogłam sie doczekać aż dzisiaj je obetnę. Taka fajna fryzurka, smryrają mnie po plecach lekko zdrowe włosy, równej długości
Co prawda jeszcze nie wszystkie są ze sobą idealnie równe ale na pewnoe w 80% zeszłam z cieniowania i tyle farbowańców poszłoooo! normalnie czuje to w kościach i w czym się da że teraz to dopiero będzie widać efekt zapuszczania i pielęgnacji! Nie będą się już kruszyć. Przy naturalnych włosach, nawet jeśli używałam prostownicy, lokówki czy suszarki czasami to nie miałam kruszących się końcówek. A te farbowane to masakra. Teraz wiem że może być już tylko lepiej a i odrosty co raz większe

Postaram się jak najszybciej wstawić zdjęcia

[Skarb90]

Napisane przez anngeli

A wiecie, przeczytałam dzisiaj gdzieś artykuł taki o oleju kokosowym, że nałożony na całe włosy w przyzwoitej ilości i bezpośrednio ogrzewany suszarką z ciepłym nawiewem przez jakieś 10 min rozjaśnia lekko kolor brązowych włosów ale chodzi tu o farbowane.
Jakoś tak... byłam zdziwiona
Na szczęście nie stosowałam go w ten sposób, zaczęłam od niedawna go używać na nocne olejowanie, szkoda że tak nieregularnie

I dziewczyny : Dzisiaj zrobiłam to! Obcięłam włosy! Bałam się jeszcze tydzień temu, a od niedzieli nie mogłam sie doczekać aż dzisiaj je obetnę. Taka fajna fryzurka, smryrają mnie po plecach lekko zdrowe włosy, równej długości
Co prawda jeszcze nie wszystkie są ze sobą idealnie równe ale na pewnoe w 80% zeszłam z cieniowania i tyle farbowańców poszłoooo! normalnie czuje to w kościach i w czym się da że teraz to dopiero będzie widać efekt zapuszczania i pielęgnacji! Nie będą się już kruszyć. Przy naturalnych włosach, nawet jeśli używałam prostownicy, lokówki czy suszarki czasami to nie miałam kruszących się końcówek. A te farbowane to masakra. Teraz wiem że może być już tylko lepiej a i odrosty co raz większe

Postaram się jak najszybciej wstawić zdjęcia

świetniejasne, ze teraz to juz bedzie tylko lepiej.... dobrze, ze sie odwazylas )

[ImmortalLover]

Muszę iść do fryzjera, bo już mi się końcówki rozdwajają... Chociaż tyle, że nie wierzę w te przesądy, że po 100dniówce się nie powinno obcinać włosów aż do matury

[agaa91]

najpierw ja potem Skabr90 a teraz Ty, anngeli no brawo dziewczyny teraz będą nam piękne włoski rosły

[xyolax]

Napisane przez anngeli

A wiecie, przeczytałam dzisiaj gdzieś artykuł taki o oleju kokosowym, że nałożony na całe włosy w przyzwoitej ilości i bezpośrednio ogrzewany suszarką z ciepłym nawiewem przez jakieś 10 min rozjaśnia lekko kolor brązowych włosów ale chodzi tu o farbowane.
Jakoś tak... byłam zdziwiona
Na szczęście nie stosowałam go w ten sposób, zaczęłam od niedawna go używać na nocne olejowanie, szkoda że tak nieregularnie

I dziewczyny : Dzisiaj zrobiłam to! Obcięłam włosy! Bałam się jeszcze tydzień temu, a od niedzieli nie mogłam sie doczekać aż dzisiaj je obetnę. Taka fajna fryzurka, smryrają mnie po plecach lekko zdrowe włosy, równej długości
Co prawda jeszcze nie wszystkie są ze sobą idealnie równe ale na pewnoe w 80% zeszłam z cieniowania i tyle farbowańców poszłoooo! normalnie czuje to w kościach i w czym się da że teraz to dopiero będzie widać efekt zapuszczania i pielęgnacji! Nie będą się już kruszyć. Przy naturalnych włosach, nawet jeśli używałam prostownicy, lokówki czy suszarki czasami to nie miałam kruszących się końcówek. A te farbowane to masakra. Teraz wiem że może być już tylko lepiej a i odrosty co raz większe

Postaram się jak najszybciej wstawić zdjęcia

Pokazuj szybciutko zdjęcia To może i ja się odważę na ciachnięcie

Napisane przez ImmortalLover

Muszę iść do fryzjera, bo już mi się końcówki rozdwajają... Chociaż tyle, że nie wierzę w te przesądy, że po 100dniówce się nie powinno obcinać włosów aż do matury

Ee, ja tańczyłam na studniówce na boso, pare dni po studniówce poszłam obciąć włosy, jeszcze kilka było takich przesądów, ale nie pamiętam ich teraz (pamiętam, że też się nie dostosowałam) a maturę zdałam śpiewająco Także nie ma co wierzyć

[agaa91]

Napisane przez ImmortalLover

Muszę iść do fryzjera, bo już mi się końcówki rozdwajają... Chociaż tyle, że nie wierzę w te przesądy, że po 100dniówce się nie powinno obcinać włosów aż do matury

jejku jak Ci fajnie, studniówkę miałaś ja bym z miłą chęcią powtórzyła swoją a co do przesądów - ja to ani nie rozjaśniałam ani nie ścinałam (nawet grzywki!) włosów aż skończyłam wszystkie egzaminy maturalne hehhe

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez xyolax

Ee, ja tańczyłam na studniówce na boso, pare dni po studniówce poszłam obciąć włosy, jeszcze kilka było takich przesądów, ale nie pamiętam ich teraz (pamiętam, że też się nie dostosowałam) a maturę zdałam śpiewająco Także nie ma co wierzyć

ja nie znam żadnego przesądu, że nie należy tańczyć boso na swojej studniówce ale zgadzam się, te przesądy to bzdura w ogóle cała matura to bzdura