Brązowowłose farbowane. Cz.II

[Bahamadia_25]

A ja będę bronić naturii.

Ok 10 męcy farbowałam paloną kawą i włosów nie miałam ani matowych ani łamiących się.
Ogólnie byłam zadowolona, z tym, zapragnęłam zmiany i kombinuję jak koń pod górę szukając odpowiedniego koloru :P

Ale cynamon kusi, oj kusi


Wracając do metody szybszego wypłukania koloru, macie jakieś rady ...
(oprócz sody i przeciwłupieżowego ) ?

[Majka007]

Piekny ten cynamon w takim razie pomieszam cynamon z czekolada

[DontSaySorry]

Napisane przez Bahamadia_25

A ja będę bronić naturii.

Ok 10 męcy farbowałam paloną kawą i włosów nie miałam ani matowych ani łamiących się.
Ogólnie byłam zadowolona, z tym, zapragnęłam zmiany i kombinuję jak koń pod górę szukając odpowiedniego koloru :P

Ale cynamon kusi, oj kusi


Wracając do metody szybszego wypłukania koloru, macie jakieś rady ...
(oprócz sody i przeciwłupieżowego ) ?

Długie trzymanie maseczek, olejowanie :P

[DontSaySorry]

czekoladowy brąz-syoss,
chyba teraz już kolor właściwy po paru myciach

[Elph]

Napisane przez DontSaySorry

czekoladowy brąz-syoss,
chyba teraz już kolor właściwy po paru myciach

O, jaki ładny Nie pamiętam, wstawiałaś zdjęcia tuż po farbowaniu?

[DontSaySorry]

Napisane przez Elph

O, jaki ładny Nie pamiętam, wstawiałaś zdjęcia tuż po farbowaniu?

Wstawiałam, ale w poprzednim wątku
dodałam zdjęcia w wątku zbiorczym i jedne i drugie
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=343

[Majka007]

Napisane przez DontSaySorry

czekoladowy brąz-syoss,
chyba teraz już kolor właściwy po paru myciach

cudo sliczne masz wlosy. Slyszalam duzo negatywnych opinii o syossie ,a tez mialam zamiar wyprobowac. Ja przede wszystkim szukam trwalej i taniej farby bo na moje wlosy 2 opakowania sa zwykle potrzebne chyba ze pianka to 1 byla okej

[DontSaySorry]

Dziękuję Majka007
Staram się o nie dbać, bo skoro krótkie to chociaż niech będą zdrowe i mają normalny kolor


Wypróbować można, bo włosów nie niszczy, no ale spiera się szybko. Ja widzę dużą różnicę między świeżo farbowanymi, a tymi obecnie. A minęło dopiero 10 dni :P

[AniaAga]

A mi się marzy taki kolorek jak na opakowaniu

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1313163555

[DontSaySorry]

Napisane przez AniaAga

A mi się marzy taki kolorek jak na opakowaniu

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1313163555

pewnie trzeba by celować w odcień jaśniejszy :P


ciekawe jak wychodzi ten kolor:

[Bahamadia_25]

Napisane przez DontSaySorry

Dziękuję Majka007
Staram się o nie dbać, bo skoro krótkie to chociaż niech będą zdrowe i mają normalny kolor


Wypróbować można, bo włosów nie niszczy, no ale spiera się szybko. Ja widzę dużą różnicę między świeżo farbowanymi, a tymi obecnie. A minęło dopiero 10 dni :P

ładny efekt, to prawda
O moim po spraniu mogę powiedzieć, że jest zbliżony do Twojego
tzn spieram dalej bo dopiero jestem mąc od farbowania

Dziękuję, za kolejne metody

[DontSaySorry]

Ah i bym zapomniała


Rób sobie domowe maseczki z miodu+cytryny+oliwy
Rozjaśnia włosy

[kate25]

Napisane przez Majka007

Piekny ten cynamon w takim razie pomieszam cynamon z czekolada

ale to smakowicie brzmi ale ja to uzależniona od słodyczy chyba jestem

[Bahamadia_25]

Napisane przez DontSaySorry

Ah i bym zapomniała


Rób sobie domowe maseczki z miodu+cytryny+oliwy
Rozjaśnia włosy

Poproszę o dokładny przepis
bo jakoś nie znam tej maseczki ....

A właśnie chciałam zacząć od Soboty zasięgnąć po sprawdzone metody naszych babć

[agata456]

Napisane przez Bahamadia_25

A ja będę bronić naturii.

Ok 10 męcy farbowałam paloną kawą i włosów nie miałam ani matowych ani łamiących się.
Ogólnie byłam zadowolona, z tym, zapragnęłam zmiany i kombinuję jak koń pod górę szukając odpowiedniego koloru :P

Ale cynamon kusi, oj kusi


Wracając do metody szybszego wypłukania koloru, macie jakieś rady ...
(oprócz sody i przeciwłupieżowego ) ?

Czy zdjęcie z Twojego avatarku to może efekt palonej kawy?

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez DontSaySorry

czekoladowy brąz-syoss,
chyba teraz już kolor właściwy po paru myciach

Cudoa jaki miałaś zaraz po farbowaniu?no i jak stan włosów?

[natalkaa7522]

Ja użyję tego burgundu z joanny

[Bahamadia_25]

oj nie agatko, to już efekt wizyty u fryzjera, ale zaraz poszukam i wrzucę jakieś zdjęcia z paloną

[Bahamadia_25]

Palona kawa, farbowana na naturalne włosy, czyli hm ciemny blond

Niestety wersji w świetle dziennym nie posiadam, z racji tego, że była zima :P

Na zdjęciach kolor po ok 2 miesiącach po farbowaniu.

[kate25]

bardzo Ci pasuje ta palona kawa Bahamadia, chciałabym, żeby mi jakiś brązik tak spasował wreszcie
robiłaś sobie wtedy pasemka, czy ten efekt pasemek powstał wraz ze spłukiwaniem farbki?

[DontSaySorry]

Napisane przez Bahamadia_25

Poproszę o dokładny przepis
bo jakoś nie znam tej maseczki ....

A właśnie chciałam zacząć od Soboty zasięgnąć po sprawdzone metody naszych babć

Mój autorski przepis
hehe, chociaż w sumie to raczej miód jest znany ze swoich właściwości rozjaśniających
Cytryna ładnie domyka łuski, plus też rozjaśnia.
A oliwa- ot tak, bo lubię xD Ale dobrze nawilża włosy, a miód troszkę wysuszyć może

Więc ja robię tak, podgrzewam odrobinę miód z oliwą w garnuszku, dodaję sok z cytryny, nakładam na suche włosy i trzymam ok. godzinę, można i dłużej
Potem 2 razy myję włosy szamponem, nakładam odżywkę i idę spać :P

Ah i też uważam, że cudnie Ci było w tej palonej kawie! idealnie pasuje do Twojej karnacji i ogólnie Taki kociak, mrrau

Napisane przez agata456

Cudoa jaki miałaś zaraz po farbowaniu?no i jak stan włosów?

Zajrzyj w tego linka, którego podałam wcześniej tam są też wrzucone zdjęcia od razu po farbowaniu. Były ciemniejsze o jakieś 2 tony
Stan włosów taki jak widać dobry tylko kilka dni męczył mnie łupież po tej farbie, zresztą inna wizażanka też to u siebie stwierdziła. Teraz już się wszystko uspokoiło

[Bahamadia_25]

Napisane przez kate25

bardzo Ci pasuje ta palona kawa Bahamadia, chciałabym, żeby mi jakiś brązik tak spasował wreszcie
robiłaś sobie wtedy pasemka, czy ten efekt pasemek powstał wraz ze spłukiwaniem farbki?

tak to były pasemka, ala refleksy, na grzywce i gdzie nie gdzie z tyłu

Bardzo mi miło, jak tak chwalisz u mnie ten kolor
ale faktycznie w za ciemnych źle się czuję, jak czarownica

Kurcze właśnie nie wiem co robić.
Bo na pewno jeszcze męsiąc co najmniej poczekam na spranie koloru.
I bardzo bym chciała londę 6/7, a najwyżej ją kupię, jak nie będę zadowolona w tedy powrócę do joaśki, ale zaszaleję z cynamonem

Fryzjerka mi mówiła, że mięcy cynamonem a paloną kawą jest tylko taka różnica, że palona kawa zmywa się na rudo

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez DontSaySorry

Mój autorski przepis
hehe, chociaż w sumie to raczej miód jest znany ze swoich właściwości rozjaśniających
Cytryna ładnie domyka łuski, plus też rozjaśnia.
A oliwa- ot tak, bo lubię xD Ale dobrze nawilża włosy, a miód troszkę wysuszyć może

Więc ja robię tak, podgrzewam odrobinę miód z oliwą w garnuszku, dodaję sok z cytryny, nakładam na suche włosy i trzymam ok. godzinę, można i dłużej
Potem 2 razy myję włosy szamponem, nakładam odżywkę i idę spać :P

Ah i też uważam, że cudnie Ci było w tej palonej kawie! idealnie pasuje do Twojej karnacji i ogólnie Taki kociak, mrrau

Zajrzyj w tego linka, którego podałam wcześniej tam są też wrzucone zdjęcia od razu po farbowaniu. Były ciemniejsze o jakieś 2 tony
Stan włosów taki jak widać dobry tylko kilka dni męczył mnie łupież po tej farbie, zresztą inna wizażanka też to u siebie stwierdziła. Teraz już się wszystko uspokoiło

wrrrrr

dziękuję za maseczkę jutro użyję
Dla lepszego efektu może bym zawineła włosy w woreczek foliowy i podgrzała suszarką
Sądzisz że by był lepszy efekt ....

P.S. ale ile dajesz tej oliwy i miodu ? np 2 stołowe łyżki ....

[kate25]

Napisane przez Bahamadia_25

(...)

Wracając do metody szybszego wypłukania koloru, macie jakieś rady ...
(oprócz sody i przeciwłupieżowego ) ?

z przeciwłupieżowych najmocniej rozjaśnia Nizoral (nawet masz tu wątek na czasie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=552378 )

jako nastolatka rozjaśniałam sobie swoje naturalne ciemne blond włosy na jaśniejszy odcień płukanką z koszyczka rumianku - nie wiem, czy taka płukanka da efekt na farbowanych włosach, w każdym bądź razie koszyczek rumianku kupujesz w zielarskim (to są normalnie ususzone kwiatki) zalewasz wrzątkiem, chwilę się to parzy, a potem moczysz hairy w tym garnku, albo w misce (jako ostatnie płukanie po umyciu włosów, potem już wlosów nie myjesz, tylko suszysz)

cytryna napewno rozjaśnia, jak już wspomniał ktoś wcześniej, ale może wysuszać włosy, zależy od kondycji włosa

i jeszcze suszenie włosów na słońcu rozjaśnia włosy ale w Twoim stanie nie wiem, czy jest wskazane wystawianie się na słoneczko

[DontSaySorry]

Napisane przez Bahamadia_25

tak to były pasemka, ala refleksy, na grzywce i gdzie nie gdzie z tyłu

Bardzo mi miło, jak tak chwalisz u mnie ten kolor
ale faktycznie w za ciemnych źle się czuję, jak czarownica

Kurcze właśnie nie wiem co robić.
Bo na pewno jeszcze męsiąc co najmniej poczekam na spranie koloru.
I bardzo bym chciała londę 6/7, a najwyżej ją kupię, jak nie będę zadowolona w tedy powrócę do joaśki, ale zaszaleję z cynamonem

Fryzjerka mi mówiła, że mięcy cynamonem a paloną kawą jest tylko taka różnica, że palona kawa zmywa się na rudo

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------





wrrrrr

dziękuję za maseczkę jutro użyję
Dla lepszego efektu może bym zawineła włosy w woreczek foliowy i podgrzała suszarką
Sądzisz że by był lepszy efekt ....

To może daj tą maskę na wilgotne włosy jeśli chcesz podgrzewać ;D


A proporcje to tak na oko :P
Ze dwie łyżki miodu, tyle samo soku z cytryny i ok. łyżkę oliwy

[Bahamadia_25]

Bardzoooo Wam dziewczynki dziękuję za zaangażowanie

Skorzystam na pewno z maseczki, a co do Nizoralu zaraz poczytam i może będę kupować saszetki i raz w tyg prać nim hery

No i przed porodem może zdążę zrobić sobie kolor upragnioną Londą
jak nie to dopiero na święta

[AniaAga]

Bahamadia, mi przeciwłupieżowy w bardzo niewielkim stopniu wymywał kolor, zdecydowanie bardziej pomagało na to olejowanie. Ja używałam olejku kokosowego, poza tym, że włosy są po nim fantastyczne to kolor znikał

[Bahamadia_25]

Napisane przez AniaAga

Bahamadia, mi przeciwłupieżowy w bardzo niewielkim stopniu wymywał kolor, zdecydowanie bardziej pomagało na to olejowanie. Ja używałam olejku kokosowego, poza tym, że włosy są po nim fantastyczne to kolor znikał

o właśnie przecież mam kokosową watikę

dzięki spróbuję czy mi pomoże

[ibyza]

Napisane przez DontSaySorry

Dziewczyny, co powiecie na taką plotkę, że podczas okresu nie powinno się farbować włosów?:P

no ja Wam powiem, że dla mnie to nie plotka, jak ja zafarbuję włosy w czasie okresu to mi sie farba moment wymywa... kiedyś tak zrobiłam a podkreślę, że malowałam wtedy non stop tą sama farbą i byłam w szoku, że ja po 2 tygodniach nie miałam koloru na włosach tylko wypłowiały sprany sprzed malowania...

Napisane przez DontSaySorry

Wypróbować można, bo włosów nie niszczy, no ale spiera się szybko. Ja widzę dużą różnicę między świeżo farbowanymi, a tymi obecnie. A minęło dopiero 10 dni :P

jak dla mnie ten kolor co jest teraz bomba o taki chcę mieć ale chyba nigdy nie dojdę do takiego świetny,,, i beż żadnego poblasku... tylko zwyczajny połysk

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

gdzie mozna kupic ten olejek kokosowy???

[Bahamadia_25]

gdzie mozna kupic ten olejek kokosowy???[/QUOTE]


ja swój kupiłam na Allegro, watika - olejek kokosowy.

[AniaAga]

A ja w sklepie ze zdrową żywnością

[agata456]

Napisane przez Bahamadia_25

Palona kawa, farbowana na naturalne włosy, czyli hm ciemny blond

Niestety wersji w świetle dziennym nie posiadam, z racji tego, że była zima :P

Na zdjęciach kolor po ok 2 miesiącach po farbowaniu.

piękna jesteś i kolor też piękny

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez ibyza

no ja Wam powiem, że dla mnie to nie plotka, jak ja zafarbuję włosy w czasie okresu to mi sie farba moment wymywa... kiedyś tak zrobiłam a podkreślę, że malowałam wtedy non stop tą sama farbą i byłam w szoku, że ja po 2 tygodniach nie miałam koloru na włosach tylko wypłowiały sprany sprzed malowania...


jak dla mnie ten kolor co jest teraz bomba o taki chcę mieć ale chyba nigdy nie dojdę do takiego świetny,,, i beż żadnego poblasku... tylko zwyczajny połysk

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

gdzie mozna kupic ten olejek kokosowy???

ja kupowałam w sklepie internetowym helfy.pl