Próbki, mini zamówienia, promocje, kody - gdzie co można tanio dostać cz. III

[aniyam]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4987753 5]

A dla mnie największy śmierdziuch ever to Chanel No 5. Po prostu zbutwiała szafa i futro potraktowane naftaliną - tak to dla mnie 'pachnie'.
[/QUOTE]

O tak też go nie cierpię

[pozzzziomka]

Napisane przez sylwia1986sz

Ja też nie lubię Angela, Adicta, Jungle i innych orientów
A z ostatnich śmierdziuszków jakie mi się trafiły to LILT ROUGE BUNNY ROUGE. Z opisu świetna, z zapachu - kaplica cmentarna wypełniona wieńcami pogrzebowymi

Bo Lilt jest specyficzny Z RBR przystepniejsza jest Allegria (cytrusy, ziolka, mojito) albo Vespers klimaty czarnego Narciso, ale delikatniejsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Hosenka*

O jezu
Nie czułam i nie czuję ani fiołków ani igieł

Kilkanaście lat temu to był dla mnie największy śmierdziuch, a od ok 8 - uwielbiam.

Masakra

Napisane przez pozzzziomka

A co lubisz w perfumach, moge cos polecic ciekawego, nietuzinkowego, jestem perfumoholikiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję za chęci, ale jestem już w tym temacie nie wiem jak to ująć...tak zniechęcona, że już mi się nie chce szukać.
Dość powiedzieć, że p. Missala z Quality się poddała po zaproponowaniu mi nie wiem ilu zapachów Ja mam tak, że jak wyczuję nawet najsubtelniejszą nutkę, która mi skrzywia całą kompozycję, to zapach jest out. Zazdroszczę kobietom, które potrafią 'przetrzymać' jakiś nie do końca ulubiony akord, bo wiedzą, że potem jest już pięknie. Ja po prostu szukam ideału

Teraz to już po prostu liczę na farta, tak że wejdę do perfumerii, powącham coś, zakocham się i będzie pięknie Z tym, że rzadko cokolwiek próbuję. I tak to jest.

[Hosenka*]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4987770 7]Masakra



Dziękuję za chęci, ale jestem już w tym temacie nie wiem jak to ująć...tak zniechęcona, że już mi się nie chce szukać.
Dość powiedzieć, że p. Missala z Quality się poddała po zaproponowaniu mi nie wiem ilu zapachów Ja mam tak, że jak wyczuję nawet najsubtelniejszą nutkę, która mi skrzywia całą kompozycję, to zapach jest out. Zazdroszczę kobietom, które potrafią 'przetrzymać' jakiś nie do końca ulubiony akord, bo wiedzą, że potem jest już pięknie. Ja po prostu szukam ideału

Teraz to już po prostu liczę na farta, tak że wejdę do perfumerii, powącham coś, zakocham się i będzie pięknie Z tym, że rzadko cokolwiek próbuję. I tak to jest.[/QUOTE]
Ja na tej zasadzie zrezygnowałam z Euphorii.
Początek strasznie mi się podoba, czysty pieprz (jak moje swego czasu ulubione Avonowe 60's mod, "swego czasu" bo wycofali ) jak dla mnie, ale po kilku minut mija i już mi się tak nie podoba.

Bardzo podobają mi się też pierwsze nuty Chloe, ale potem czuję juz zwykłe kwiatki, więc też odpadają.

Często żałuję, że perfumy się rozwijają. W wielu przypadkach wolałabym (m.in. tych dwóch powyższych), aby zapach był płaski

[cosmetix]

To tak jakby zapytać muzyka, którą nutę lubi najbardziej, albo malarza, który kolor jest najładniejszy.

Wyczuwam różne wonie w otoczeniu: zapach warzyw i owoców na targu, kwiatów, drzew w lesie, aktualnie czytanej książki, ludzi w autobusie, gotowanej zupy, przypraw, świeżo upieczonego chleba z piekarni, porannej kawy...

Mam też perfumy takie jak kawior, o którym wspominała Marilyn Monroe: "Sława jest jak kawior. Bardzo przyjemnie jeść go od czasu do czasu, ale na co dzień jest nie do zniesienia."

Próbuję redukować się zapachowo, ale każde rozstanie okupuję cierpieniem.

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4987770 7]Masakra



Dziękuję za chęci, ale jestem już w tym temacie nie wiem jak to ująć...tak zniechęcona, że już mi się nie chce szukać. Dość powiedzieć, że p. Missala z Quality się poddała po zaproponowaniu mi nie wiem ilu zapachów Ja mam tak, że jak wyczuję nawet najsubtelniejszą nutkę, która mi skrzywia całą kompozycję, to zapach jest out. Zazdroszczę kobietom, które potrafią 'przetrzymać' jakiś nie do końca ulubiony akord, bo wiedzą, że potem jest już pięknie. Ja po prostu szukam ideału

Teraz to już po prostu liczę na farta, tak że wejdę do perfumerii, powącham coś, zakocham się i będzie pięknie Z tym, że rzadko cokolwiek próbuję. I tak to jest.[/QUOTE]

To jest tak, że aby utrwalić zapach używane są składniki drażniące. Delikatna kwiatowa woń szybko zniknie bez utrwalaczy. Np. piżmo (obecnie uzyskiwane tylko syntetycznie) w stężeniu ma silny zapach amoniaku, ale rozcieńczone skutecznie utrwala kompozycje zapachowe. Osobiście nie lubię alkoholu w perfumach (i jak tu coś w ogóle kupić?). Ekstrakty w olejach są o wiele ładniejsze, ale esencje naturalne to spory wydatek. W kompozycjach zawsze znajdzie się jakaś nutka, która może drażnić, ale dla mnie najważniejsza jest faza, która najdłużej trwa, czyli głowa. Tylko co tu zrobić, jak się kocha cytrusy?

[pysiak103]

Nie wiem czy było ZALANDO -10% - kod TOPBRANDSA

[pozzzziomka]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4987770 7]Masakra



Dziękuję za chęci, ale jestem już w tym temacie nie wiem jak to ująć...tak zniechęcona, że już mi się nie chce szukać.
Dość powiedzieć, że p. Missala z Quality się poddała po zaproponowaniu mi nie wiem ilu zapachów Ja mam tak, że jak wyczuję nawet najsubtelniejszą nutkę, która mi skrzywia całą kompozycję, to zapach jest out. Zazdroszczę kobietom, które potrafią 'przetrzymać' jakiś nie do końca ulubiony akord, bo wiedzą, że potem jest już pięknie. Ja po prostu szukam ideału

Teraz to już po prostu liczę na farta, tak że wejdę do perfumerii, powącham coś, zakocham się i będzie pięknie Z tym, że rzadko cokolwiek próbuję. I tak to jest.[/QUOTE]

Zawsze da rade znalezc, polecano Ci te z QM albo te popularne z D. czy S. A jest mnostwo innych
Moze podaj przyklad co lubisz bardzo, a czego nie Bo ja mialam okazje poznac setki/tysiace zapachow i uwierz wiele rzeczy moze zaskoczyc Nawet mnie nadal zaskakuje choc tyle juz znam

Napisane przez Hosenka*

Ja na tej zasadzie zrezygnowałam z Euphorii.
Początek strasznie mi się podoba, czysty pieprz (jak moje swego czasu ulubione Avonowe 60's mod, "swego czasu" bo wycofali ) jak dla mnie, ale po kilku minut mija i już mi się tak nie podoba.

Bardzo podobają mi się też pierwsze nuty Chloe, ale potem czuję juz zwykłe kwiatki, więc też odpadają.

Często żałuję, że perfumy się rozwijają. W wielu przypadkach wolałabym (m.in. tych dwóch powyższych), aby zapach był płaski

A znasz Cerruti Image albo L'artisana Poivre? W obu czuc pieprz, ciekawe, oryginalne
Ale pieprz czesto ma to do siebie, ze sie ulatnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alttari]

Byłam dzisiaj w likwidowanej s w kielach puste pułki ale coś tam znalazlam lakier do paznokci sephory za 3.5 samoopalacz do twarzy sephory za 19.90 i do ciała też za 19.90 wodę benefit bella za 69.90

[xmdln]

Napisane przez sylwia1986sz

Ja też nie lubię Angela, Adicta, Jungle i innych orientów
A z ostatnich śmierdziuszków jakie mi się trafiły to LILT ROUGE BUNNY ROUGE. Z opisu świetna, z zapachu - kaplica cmentarna wypełniona wieńcami pogrzebowymi

To teraz już wiem, że raczej nie opłacę zamówienia z D. z tą próbką - chociaż bardzo mnie intygowała. Złapałam wtedy fajny błyszczyk za 15zł, ale on też chyba nie jest mi niezbędny.

[Hosenka*]

Napisane przez pozzzziomka

A znasz Cerruti Image albo L'artisana Poivre? W obu czuc pieprz, ciekawe, oryginalne
Ale pieprz czesto ma to do siebie, ze sie ulatnia

Cerrutti Image znam, miałam i poleciało w świat. Za świeży jak dla mnie. Czuję dużo cytrusów.


Ehh no właśnie te pieprzne 60's mod były niezniszczalnie pieprzne I miały coś męskiego w sobie.

[pozzzziomka]

Napisane przez cosmetix

To tak jakby zapytać muzyka, którą nutę lubi najbardziej, albo malarza, który kolor jest najładniejszy.

Wyczuwam różne wonie w otoczeniu: zapach warzyw i owoców na targu, kwiatów, drzew w lesie, aktualnie czytanej książki, ludzi w autobusie, gotowanej zupy, przypraw, świeżo upieczonego chleba z piekarni, porannej kawy...

Mam też perfumy takie jak kawior, o którym wspominała Marilyn Monroe: "Sława jest jak kawior. Bardzo przyjemnie jeść go od czasu do czasu, ale na co dzień jest nie do zniesienia."

Próbuję redukować się zapachowo, ale każde rozstanie okupuję cierpieniem.



To jest tak, że aby utrwalić zapach używane są składniki drażniące. Delikatna kwiatowa woń szybko zniknie bez utrwalaczy. Np. piżmo (obecnie uzyskiwane tylko syntetycznie) w stężeniu ma silny zapach amoniaku, ale rozcieńczone skutecznie utrwala kompozycje zapachowe. Osobiście nie lubię alkoholu w perfumach (i jak tu coś w ogóle kupić?). Ekstrakty w olejach są o wiele ładniejsze, ale esencje naturalne to spory wydatek. W kompozycjach zawsze znajdzie się jakaś nutka, która może drażnić, ale dla mnie najważniejsza jest faza, która najdłużej trwa, czyli głowa. Tylko co tu zrobić, jak się kocha cytrusy?

Pizmo w wiekszosci zapachow jest syntetyczne, ale nie we wszystkich To, ze niestety zapachy tak czesto rozczarowuja wiaze sie z tym, ze popularne mainstreamowe marki inwestuja w otoczki typu reklama, opakowanie, a nie w zapachy (nie w ich jakosc, same np 100ml wyprodukowanego tak zapachu kosztuje grosze) I zapachy robione sa tak, zeby ich "poczatki" byly "chwytliwe" W koncu jak wiele osob kupuje cos po 1 psiku u tescie blotterkowym I tu jest problem
Za to w niszy duzo sie inwestuje w jakosc skladnikow, dobrzy perfumiarze, nietuzinkowe zapachy (Galilu, Quality, Mon Credo ... )

Jak nie lubisz typowego zapachu alkoholu, to moze zapachy L'occitane - tam sie bazuje na alkoholu pozyskiwanym z owocow i nie ma tego ostrego poczatku, ktory jest w wiekszosci poczatkow innych marek
Ale ten alkohol typowy ulatuje w kilka sekund
Choc ja tez tego nie lubie - dlatego po psiknieciu szybko macham dlonmi przy miejscach, na ktore psikam, zeby przyspieszyc ulotnienie sie alkoholu do sekundy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pollinaa]

A ja chyba jestem mało wymagająca i nie rusza mnie to czy pachnę jak połowa kobiet na ulicy. Ma mi się podobać i nic więcej mnie nie interesuje Dlatego bardzo lubię oklepane Versace Bright Crystal czy Lacoste Pour Femme...amen

[agniecha4791]

A ja po latach porażek perfumowych odkryłam ,że moja skora nie lubi się z piżmem. I po psiknięciu zapach jest przez jakieś pół godziny w porządku ......a potem zaczyna wychodzić "detergent" na skórze
Jest tyle pięknych zapachów niestety nie mogę ich na dłuższą metę stosować

[pozzzziomka]

Napisane przez Hosenka*

Cerrutti Image znam, miałam i poleciało w świat. Za świeży jak dla mnie. Czuję dużo cytrusów.


Ehh no właśnie te pieprzne 60's mod były niezniszczalnie pieprzne I miały coś męskiego w sobie.

Cerruti roznie sie uklada, trzeba probowac - raz na mnie zbyt pieprznie (ja akurat nie przepadam za pieprzem), innym razem czuje jesienne liscie i tu jest cudnie, refleksyjnie
W L'artisanie czuc bardzo pieprz

Jak lubisz pieprz, to moze warto by bylo posprawdzac jakies uniseksy albo meskie zapachy (bedace czesto uniseksami), bo w takich zapachach latwiej o nute pieprzu W typowo damskich dosyc tudno o taka nute

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez agniecha4791

A ja po latach porażek perfumowych odkryłam ,że moja skora nie lubi się z piżmem. I po psiknięciu zapach jest przez jakieś pół godziny w porządku ......a potem zaczyna wychodzić "detergent" na skórze
Jest tyle pięknych zapachów niestety nie mogę ich na dłuższą metę stosować

To nieciekawie To chyba musisz posprawdzac niszowe zapachy, tam bazy sa czesto inne niz w mainstreamie, gdzie sztuczne pizmo jest typowym utrwalaczem zapachu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agniecha4791]

Napisane przez pozzzziomka

To nieciekawie To chyba musisz posprawdzac niszowe zapachy, tam bazy sa czesto inne niz w mainstreamie, gdzie sztuczne pizmo jest typowym utrwalaczem zapachu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A możesz coś fajnego polecić z rasową wanilią ( nie słodkim ulepkiem) , drzewem sandałowym lub tytoniem.....takie zapachy ostatnio za mną chodzą

Czasami zdarzy się wyjątek i piżmo ładnie zachowuje się na skórze. Ale to jest jak 1 na 1000 000

[xPoziomkax]

Dziewczyny, czy jak zadzwonie do Dogulasa w Krk kiedy będzie wiosenna kolekcja Clarins to to bedzie dziwne?

[maarthusia]

Dla mnie najcudowniejszy pieprz był w Extravagance d'Amarige Givenchy (chyba dobrze napisałam ). Szkoda, że wycofali zanim zrobiłam zapas nie wiem, czym te firmy się kierują wycofując cudne zapachy (np. najwspanialszy męski Gucci Pour Homme )

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez xPoziomkax

Dziewczyny, czy jak zadzwonie do Dogulasa w Krk kiedy będzie wiosenna kolekcja Clarins to to bedzie dziwne?

Chyba nie ciekawe tylko, czy Panie będą wiedziały

[agniecha4791]

Napisane przez xPoziomkax

Dziewczyny, czy jak zadzwonie do Dogulasa w Krk kiedy będzie wiosenna kolekcja Clarins to to bedzie dziwne?

Nie ,dlaczego???? Przecież wiosenna kolekcja Diora ma się podobno pojawić po 28 stycznia

[rickybobby]

Napisane przez Pollinaa

A ja chyba jestem mało wymagająca i nie rusza mnie to czy pachnę jak połowa kobiet na ulicy. Ma mi się podobać i nic więcej mnie nie interesuje Dlatego bardzo lubię oklepane Versace Bright Crystal czy Lacoste Pour Femme...amen

Też lubię, dla mnie po prostu to naprawdę ładny zapach jest(tylko flakon mi się nie podoba). Tak samo ostatnio bardzo mi się spodobała zielona puma na koledze i przysuwałam się do niego jak jakiś napaleniec ostatni.

[maarthusia]

Napisane przez rickybobby

Też lubię, dla mnie po prostu to naprawdę ładny zapach jest(tylko flakon mi się nie podoba). Tak samo ostatnio bardzo mi się spodobała zielona puma na koledze i przysuwałam się do niego jak jakiś napaleniec ostatni.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Pooglądałam sobie w necie tę wiosenną kolekcję Clarinsa - wspaniała szkoda tylko, że w paletce cieni są zielenie reszta kolorów by mi nawet pasowała, że w zieleniach się nie widzę chyba, że w brudnych - khakowatych

[agniecha4791]

Napisane przez xPoziomkax

Dziewczyny, czy jak zadzwonie do Dogulasa w Krk kiedy będzie wiosenna kolekcja Clarins to to bedzie dziwne?

Na FB Clarins odpowiedział, że kolekcja pojawi się w D w połowie lutego.

[rickybobby]

Napisane przez maarthusia

A jeszcze to było przy moim facecie i mówi w końcu do mnie: "Co ty wyprawiasz?!". True story

[xPoziomkax]

Dzięki dziewczyny, to drynkne Nigdy tak nie dzowniłam dlatego pytam

A moim zapachem jest Chanel Coco Mademoiselle A ogolnie jestem wybredna co do zapachów, nic mi sie nie podoba hahaha Jeszcze na wiosne lubie kwiat wiśni z Yves Rocher! Pachnie jak podkład Bourjois Heatlhy Mix
W ogole słyszałam o takich perfumach co pachną po prostu czystością albo dopasowują się do naszego pH czy cos Ciekawe!

[agniecha4791]

Napisane przez maarthusia

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Pooglądałam sobie w necie tę wiosenną kolekcję Clarinsa - wspaniała szkoda tylko, że w paletce cieni są zielenie reszta kolorów by mi nawet pasowała, że w zieleniach się nie widzę chyba, że w brudnych - khakowatych

Jakby był np jakiś ładny fiolecik czy śliweczka....to byłaby to paleta idealna

[xPoziomkax]

Napisane przez maarthusia

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Pooglądałam sobie w necie tę wiosenną kolekcję Clarinsa - wspaniała szkoda tylko, że w paletce cieni są zielenie reszta kolorów by mi nawet pasowała, że w zieleniach się nie widzę chyba, że w brudnych - khakowatych

Ja hcę na pewno Lip Oli - i miodowy i malinowy i Lip Balm w odcieniu 01

Napisane przez agniecha4791

Na FB Clarins odpowiedział, że kolekcja pojawi się w D w połowie lutego.

Oł noł, dopiero?

[agniecha4791]

Napisane przez xPoziomkax

Dzięki dziewczyny, to drynkne Nigdy tak nie dzowniłam dlatego pytam

Napisałam wyżej kiedy się pojawi --- Sorry pisałam równolegle z Tobą

Przecież to już niedługo !!!!1

[pozzzziomka]

Napisane przez agniecha4791

A możesz coś fajnego polecić z rasową wanilią ( nie słodkim ulepkiem) , drzewem sandałowym lub tytoniem.....takie zapachy ostatnio za mną chodzą

Czasami zdarzy się wyjątek i piżmo ładnie zachowuje się na skórze. Ale to jest jak 1 na 1000 000

Najcudowniejsza drzewna wanilia - Diptyque Tam Dao
I jeszcze Cadjmere Parfumeria Generale, ale TD cudowniejsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maarthusia]

Napisane przez rickybobby

A jeszcze to było przy moim facecie i mówi w końcu do mnie: "Co ty wyprawiasz?!". True story

No ładnie

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez xPoziomkax

Ja hcę na pewno Lip Oli - i miodowy i malinowy i Lip Balm w odcieniu 01



Oł noł, dopiero?

Właśnie te lip balmy mnie zauroczyły olejki niekoniecznie (ale pewnie kliknę ).

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez agniecha4791

Jakby był np jakiś ładny fiolecik czy śliweczka....to byłaby to paleta idealna

Właśnie ten zielony to tam pasuje jak kij do wiadomo czego

[xPoziomkax]

Hahaha teraz zadzwoniłam i babka powiedziała że w połowie marca

[xxxescapismxxx]

Napisane przez maarthusia

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Pooglądałam sobie w necie tę wiosenną kolekcję Clarinsa - wspaniała szkoda tylko, że w paletce cieni są zielenie reszta kolorów by mi nawet pasowała, że w zieleniach się nie widzę chyba, że w brudnych - khakowatych

Podasz linka ? bo ja na tel i ciezko szukac a dziecie mi na brzuchu spi niechce budzic