Idealna skóra twarzy.. marzenie...

[anielskieoczka]

Hej! Moim marzeniem jest wlasnie idealna skora.. mam 17 lat i naprawde dosyc.. zaskorniakow na nosie brodzie i ostatnio nawet i na czole i policzkach rzszerzonych porow.. czerwonych ropnych "narosli" chodz te wychodza mi zadko... chodziłam do kosmetyczek na oczyszczanie twarzy chdz nei wiem czy to jest dobre czy nie? bo zazwyczaj mialam potem jeszcze wiecej pryszczy ;/ stosowalam juz pare roznych srodkow i zapisywanych przez deramtologa davercin.. teraz normaderm z vichy.. i efekty sa dosyc malo widoczne... po wichy skora moze i jest ladniejsza w sensie gladka i miekka ale zaskorniaki zostaja chociaz stosuje juz go ponad dwa miesiace.. gorzej mam na twarzy pelno przebarwien od zagojonych juz syfkow ... z nosa schodzi mi skora ... nie wiem juz co robic... patrzac w lustro czuje wstret ;] nie wyobrazam sobie jak latem mam opalac taka plamiasta skore przeciez od slonca zrobia mi sie wieskze plamy :9 ibede przypominac raczej salamandre plamista.. dziewczyny ratujcie!!!! czekam na wasze propozycje .. cena kremow nei jest wazna zrobie wsyztsko by pozbyc sie tych dolegliwosci.. moze jakas cala seria? nie wiem licze na Was... pozdrawiam anielskieoczka

[ufcio1]

czesc
po pierwsze chciałabym abys uzupełniła profil

z tego co widze, masz bardzo powazne problemy z cera. skoro zadne leki ci nie pomagaja powiedz o tym swojemu dermatologowi. podkresl przy wizycie, ze preparaty przez niego zapisane nic nie daja. moze zapisze ci cos skutecznego. polecic kosmetykow ci nie moge poeniwaz nie mam takich problemow i nie znam zadnych

wydaje mi sie, ze z takimi kłopotami cery nie powinnas chodzic do kosmetyczki-moze ona pogorszyc ci jeszcze skore.

pozdrawiam

[młodaa]

Widze ze nie tylko ja mam takie problemy. Kiedys mialam rzeczywiscie duzo pryszczy, teraz nieco mnien (przynajmniej czolo i nisek czyste), ale zato nie moge pozbyc sie pryszczy z brody. Nie chodzi o to ze jest ich bardzo duzo tylko o to, ze w ogole nie schodza. Do tego mam kolo nosa przesuszone 2 male fragmenty skory, ktorych w ogole nie moge sie pozbyc :// a do tego to okropne swiecenie sie strefy T ;((
Moze i dla mnie znajda sie jakies rady???

ok, wyzalilam sie ale mialam cos podpowiedziec. Tez mialam kiedys Davercin, ale jak dla mnie Aknemycin byl skuteczniejszy, wiec moze o to popros dermatologa? Ja juz tego nie moge stosowac bo uzywalam naprawde dlugo i teraz moja skora w ogole nie reaguje na te (trzeba przyznac) mocne antybiotyki.
Poza tym radze nawilzac skore i nie traktuj jej caly czas takimi specyfikami, bo bedziesz miala jeszcze gorsze problemy-do tych dojdzie luszczenie a pozniej okropne swiecenie.
Do mycia twarzy uzywaj delikatnych raczej srodkow (polecam zele)
Probowalas moze masci cynkowej? (zwyklej albo Sudocremu), jesli nie, to moze sprobuj-do kupienia bez recepty w aptece.
Do kosmetyczki tez kiedys chodzilam, ale przestraszylam sie po tym co pozniej widzialam w lustrze no i po tym jak mojej kolezance "superkosmetyczka" rozniosla tradzik na cala buzie i od tej pory przestalkam chodzic na czyszczenie twarzy.
Aha, a na zaskorniki i blizny czytalam ze b.dobry jest Glyco-A (poczytaj na KW i we wczesniejszych watkach).

pozdrawiam i trzymam kciuki za nasze wyleczenie cery

[xyz]

Dziewczyny, ja miałam ten sam problem. Wyleczyłam się Diane35. Są to tabletki hormonalne. Wierzcie mi, że naprawdę skuteczne. Polecam.

[Justek]

Dziewczyny, jest dobry sposób na ładną cerę. Osobiście wypróbowałam i jestem zadowolona. Chodzi o maseczkę z drożdzy tzn. 1 łyżeczkę drożdzy trzeba wymieszać z mlekiem tak aby powstała papka (w związku z tym mleko trzeba dolewać powolutku i nie za dużo). Taką maseczkę należy nałożyć na buzię na jakieś 20 minut a potem zmyć przegotowaną wodą. Na poczatku odczuwa się okropny dyskomfort jak maseczka wysycha ale buzia póżniej wygląda ładniusio. Ja stosuję ją raz lub dwa razy w tygodniu i nie ma śladu po zaskórniakach, buzia jest gładziutka. Naprawdę polecam!Pozdrowionka!

[młodaa]

Justa, ma do Ciebie pytanka. Pierwsze: czy zapach drozdzy da sie wytrzymac? Bo kojarzyly mi sie wlasnie zawsze z b.nieprzyjamnym zapachem. I drugie: napisalas ze mieszasz z mlekiem, ale zimnym, goracym, wrzacym?
Aha, jeszcze jedno, pojakim mniej wiecej czasie widac efekty uzywania "maseczki" ?

pozdrawiam

[Justek]

Zapach jest do zniesienia, gorzej jest z uczuciem jakby ściągania się skóry jak maseczka wysycha. Za pierwszym razem trudno mi było wytrzymać 20 minut ale to oczywiście moje odczucia, Ty możesz zupełnie inaczej reagować. Drożdże mieszam z zimnym mlekiem. A jeśli chodzi o efekty u mnie były widoczne odrazu. Może Ci się to wydac dziwne ale moja skóra po takiej maseczce nie dośc że jest niesamowicie gładziutka to również zyskuje jednolity kolor.Podam Ci link do strony gdzie znalazłam przepis na tą maseczkę. Dziewczyny opisują na nim różne kosmetyczne zabiegi na bużkę, na włosy itp. Warto poczytać http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=153777&start=90

[młodaa]

Dziekuje Justy
maseczke wyprobuje juz dzisiaj i moze nawet zaczna pic (dziewczyny na Kafeterii duzo o tym pisaly). Moze teraz bede miala sliczna cere

[Justek]

Cieszę się, że mogłam pomóc. Napisz proszę jak wrażenia po maseczce.

[młodaa]

Oczywiscie, wrazenia napisze (oby pozytywne )

pozdrawiam

[Julkaf]

haj,ja mam nadal taki problem jak ty pomimo wielu wizyt u dermatologa gzie po każdym nowym specyfiku miałam koszmarne uczulenie.W końcu dałam sobie spokuj i zdecydowałam sie kupic krem z serii Avene(nie wazne który wszystkie są genialne)+ mydło sebamed(zielone),spróbuj może to ci pomoże.Krochy tak nie znikną ale przynajmniej skóra wygląda lepiej...