Stypendium rektora na I roku studiów jednolitych?

[Inochi]

Kochane,

mam dość nietypową sprawę. Otóż w lipcu bronię licencjat na kierunku pedagogika (edukacja wczesnoszkolna). Jednak z pewnych przyczyn nie chcę kontynuować tego kierunku, ani żadnego z pochodnych. W związku z tym postanowiłam pójść dalej (a w zasadzie chyba od nowa) na psychologię. Studia te są jednolite - pięcioletnie. Zastanawiam się czy będę mogła starać się o ewentualne stypendium rektora zwłaszcza, że chcę uderzyć na zupełnie inną uczelnię (Uniwersytet Szczeciński). Jednak rekrutacja bierze pod uwagę wyniki maturalne. Psychologii jednak nie można robić jedynie na II stopniu (z tego co wiem, nie będę miała wtedy prawie żadnych uprawnień do wykonywania samodzielnego zawodu). W związku z tym zastanawiam się, czy uzyskanie stypendium rektora na pierwszym roku jest możliwe. Czy któraś z Was zna podobny przypadek albo sama miała taką sytuację (nawet biorąc pod uwagę inny jednolity kierunek)? Bardzo bym prosiła o to by nie gdybać, bo raczej wprowadzi to zamieszanie. Chodzi mi o fakty. Z góry Wam dziękuję.

W ogóle jeśli ktoś studiuje psychologię (na US, czy innej uczelni, dziennie, zaocznie, wieczorowo) bardzo proszę o opinie. Sama chciałabym, jeśli się uda, podjąć niestacjonarne - zaoczne. Mam już 3 latka w plecy, więc nie będę teraz pięciu robić dziennie.

[201604250941]

Po pierwszym roku. I o ile wiem, to US pieniedzmi nie szasta akurat.

[mm444]

Treść usunięta

[pffe]

siostra z Trójmiasta studiuje psychologię i mówi, że dopiero można po drugim semestrze się starać u nich, czyli już na drugim roku. u mnie na PŁ też tak jest i na
i na uniwerku w łodzi też tak jest. co do innych nie wiem.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Inochi

Kochane,

mam dość nietypową sprawę. Otóż w lipcu bronię licencjat na kierunku pedagogika (edukacja wczesnoszkolna). Jednak z pewnych przyczyn nie chcę kontynuować tego kierunku, ani żadnego z pochodnych. W związku z tym postanowiłam pójść dalej (a w zasadzie chyba od nowa) na psychologię. Studia te są jednolite - pięcioletnie. Zastanawiam się czy będę mogła starać się o ewentualne stypendium rektora zwłaszcza, że chcę uderzyć na zupełnie inną uczelnię (Uniwersytet Szczeciński). Jednak rekrutacja bierze pod uwagę wyniki maturalne. Psychologii jednak nie można robić jedynie na II stopniu (z tego co wiem, nie będę miała wtedy prawie żadnych uprawnień do wykonywania samodzielnego zawodu). W związku z tym zastanawiam się, czy uzyskanie stypendium rektora na pierwszym roku jest możliwe. Czy któraś z Was zna podobny przypadek albo sama miała taką sytuację (nawet biorąc pod uwagę inny jednolity kierunek)? Bardzo bym prosiła o to by nie gdybać, bo raczej wprowadzi to zamieszanie. Chodzi mi o fakty. Z góry Wam dziękuję.

W ogóle jeśli ktoś studiuje psychologię (na US, czy innej uczelni, dziennie, zaocznie, wieczorowo) bardzo proszę o opinie. Sama chciałabym, jeśli się uda, podjąć niestacjonarne - zaoczne. Mam już 3 latka w plecy, więc nie będę teraz pięciu robić dziennie.

wątpię. zapytaj się na uczelni.

[pixies20]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post39943083

wątek studentek i absolwentek psychologii zapraszam!

[zuczek89]

Jeśli będziesz już mieć licencjat, to na I roku jakichkolwiek innych studiów nie otrzymasz żadnego stypendium. Będziesz mogła się o nie ubiegać ewentualnie na 4 i 5 roku tej psychologii (a to i tak nie jest pewne...).

[Inochi]

Napisane przez zuczek89

Jeśli będziesz już mieć licencjat, to na I roku jakichkolwiek innych studiów nie otrzymasz żadnego stypendium. Będziesz mogła się o nie ubiegać ewentualnie na 4 i 5 roku tej psychologii (a to i tak nie jest pewne...).

Powertuję trochę w regulaminach i popytam, bo o tym w ogóle nie wiedziałam. Rozumiem, że socjalne się może nie należeć, ale żeby tak stypendium rektora nawet gdyby zmieniało się wydziały? (Choć tu już sugeruję się nieswoją sytuacją) To pewnie sprawa wewnętrzna uczelni. W każdym razie dzięki, że zwróciłaś mi na to uwagę, bo tego się nie spodziewałam.

[201604181004]

Podejrzewam że nie tylko nic nie dostaniesz ale jeszcze będziesz musiała płacić z racji drugiego kierunku;p

[Inochi]

Napisane przez drabineczka

Podejrzewam że nie tylko nic nie dostaniesz ale jeszcze będziesz musiała płacić z racji drugiego kierunku;p

Na opłaty jestem przygotowana, bo za zaoczne zawsze się płaci z racji tego, że zajęcia odbywają się w weekendy.

Znam ludzi, którzy studiują dwa kierunki naraz (ja nie chcę ich robić jednocześnie) i nie dopłacają. Ale w sumie to też pewnie rzecz uczelni.

W każdym razie już chyba znalazłam odpowiedź. Chodziło mi po prostu o to, że nie ma psychologii na II stopniu - są to studia jednolite magisterskie i nie mogę sobie jej robić tak jakby od 4 roku studiów, mimo że mam już 3 lata za sobą na tym samym wydziale. To kierunek zbyt specjalistyczny. Trzeba robić ją od początku i zdawałam sobie z tego sprawę. Znalazłam odpowiedni paragraf w regulaminie. Z poniższej formułki wynika, że w tym przypadku się nie należy, bo są to studia pięcioletnie. Już posiadane wykształcenie wyższe + podjęcie aż 5-letnich studiów = brak stypendium rektora:

Studentowi, który po ukończeniu jednego kierunku studiów kontynuuje naukę na drugim kierunku studiów, nie
przysługują świadczenia, chyba że kontynuuje on studia po ukończeniu
studiów pierwszego stopnia, w celu uzyskania tytułu zawodowego magistra lub równorzędnego, jednakże nie dłużej niż przez okres trzech lat.


---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez pixies20

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post39943083

wątek studentek i absolwentek psychologii zapraszam!

Dzięki

[69love69]

Jestem na 1 roku SUM, ten sam kierunek ta sama uczelnia co licencat, ale przyszlo duzo osob z innych uczelni i dostaly stypendium na 1 roku wiec to zalezy od uczelnii

[mm444]

Treść usunięta