Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[moll_y]

Witaj Anne, Evelina!
dziewczyny piszcie czesciej, brakuje tu was
Lekkoplamiasta - dziekuje za info oczywiscie przypominam sobie twoja historie, mozesz mi powiedziec czy dr.Iskrzycka otwiera przy Tobie ampulke z botoxem(?)...no i ceny jakie, Ok? dziekuje za odp z gory

Dziewczyny posluchajcie, kilka dni temu trafilam na link na wizazu ktory zamiescila dziewczyna, chodzi o MSM - nie napisze o co dokladnie chodzi (w kazdym razie o mniej wiecej toksyczne dzialanie tego preparatu - a raczej zwiazku chem. ktore to dzialanie mialo miejsce w przypadku przeprowadzonych (o ile pamietam) doswiadczeniach na szczurach - jednakze doswiadczenia takie nie byly przeprowadzane na ludziach i stad tez MSM nie zostal uznany za szkodliwy dla ludzi.
Ja odstawilam ten preparat 2dni temu poniewaz od czasu kiedy go stosowalam zaobserwowalam u siebie sennosc w srodku dnia (co mi sie nie zdarzalo) oraz do tej pory nie zaobserwowane dretwienie nadgarstkow dzis juz tego nie czuje wiec przypisalam to wlasnie zazywaniu MSM, nie mogla to byc autosugestia poniewaz te moje objawy mialam wlasnie od czasu rozpoczecia suplementacji MSM (tak to kojarze) a na link trafilam dopiero kilka dni temu.

EDIT: linku nie znalazlam chociaz szukam, jezeli trafie znow na niego to skopiuje natychmiast

[anne28]

w tygodniu niestety nie za wiele mam czasu zeby zagladac na internet, ale caly czas jestem na biezaco...
Lidio a ty gdzież? mam do Ciebie pytanie, bo wiem ze chyba kiedys pisalas ze skorzystalas z samoopalania natryskowego. Cieplo sie robi, skorzystalam raz z solarium na 5 minut, chociaz obiecalam sobie ze nidgy przenigdy juz tego nie zrobie. Niestety przechodzilam raz obok i nie moglam sie oprzec, ale obiecuje to juz publicznie ze to byl ostatni raz !!

Jakie ma dzialanie to natryskowe opalanie, jak dlugo utzymuja sie efekty, gdzie mozna to wykonac i w jakiej cenie? Z gory dziex za odp!

Milej slonecznej niedzieli

[nieco]

Cześć wielbicielkom Cosmelanu i nie tylko
Witaj anne28 , napisz jak tam stan twoich plam.
Zaintrygowałaś mnie tym LRP Biomedic i zaraz w necie sprawdziłam co to takiego, a to niezła dawka Kwasu glikolowego -i salicylowego
Czy stosowanie kwasów ma wspomóc jeszcze proces wybielania? Rzeczywiście nie dziwię się, że niepokoi cię stosowanie kwasów na wiosnę. Jednakże lekarz chyba wie co robi, a ty rób też swoje i chroń się przed słońcem.
Nie jestem co prawda Ldią i nie opalałam się nigdy pod natryskiem, ale to też chyba rodzaj samoopalacza, a dziewczyny w tym wątku często winiły samoopalacze za powstanie plam..., ja radzę sie dobrze zastanowić. Też jestem bladziochem, a za 2 tygodnie idę na wesele, oj kusi mnie podkolorowanie lekkie skóry, ale dam radę się oprzeć.

Ja zaczynam mój czwarty tydzień z C2. Jest nieźle. Plama na łuku brwiowym zniknęła zupełnie. Pod oczami zostały mi tylko takie jakby bardzo jasne piegi. Zaś ten potwór na czole uległ rozmyciu, rozjaśnieniu, tylko pod odpowiednim kątem widać, że "coś" tam jest.

Życzę wszystkim wytrwania, bo warto

[moll_y]

Czesc dziewczyny
wczoraj z kolezanka buszowalysmy po sklepach i w galerii centrum wyprobowalam na wierzchu dloni spora ilosc shiseido ultimate sun protection cream for face (do tej pory trestowalam jedynie emulsje z tej serii i tez jedynie na dloni) jakaz bylam zaskoczona gdy po doslownie chwili (moze 2-3min) moja dlon byla ..matowa! kosztuje 140zl w perfumerii ale zobacze jeszcze w sephorze, boje sie ze mnie zapcha.. a w galerii centrum nie robia probek dla klientow natomiast w sephorze badz douglas nie maja z kolei testerow nie wiem czy kupic w ciemno, moze ktoras z was miala kiedys ten krem? wklejam fotke kosmetyku, nie wiem czy wejdzie(?)jezeli nie to wkleje link (wersja z g.c ma faktor +50 )



..no wlasnie Lidio gdziez Ty ach gdziez..?

[emiss]

Dziewczyny czy cosmelan zwalczy tez ciemne plamy powstałe w wyniku wyciskania syfów?

[lidiaM]

Witajcie drogie Plamki,
nie bywałam na forum ostatnio, bo żegnałam bliską mi osobę na zawsze....

molly, już jestem,

anne28 - tak kochana, miałam juz opaleniznę typu Air Brush, "prysznic" robila mi moja kosmetyczka Ula - po dokładnym pilingu (można zrobić w domu) wskakujesz "pod prysznic" opalający (urządzonko air brush pod ciśnieniem); preparat opalajacy może być koloru brąz, badź też bezbarwny; zabieg powtórzyłam po 2 dniach w celu utrwalenia, wówczas efekt był fajny przez ponad tydzień - polecam taki prysznic, kiedy jest jakies "wielkie wyjście" z "wielkim dekoltem" (ja uwielbiam dekolty amerykańskie); na taki zabieg warto wybrać sie w ciemnych ubraniach, wówczas nie problemu z ewentualnymi plamkami na nich (najlepiej jakiś starszy ciemny dresik - ja mam taki); przez kilka godzin po zabiegu nie należy sie kąpać, w tym czasie pojawia sie opalenizna; zabieg musi wykonywać profesjonalistka air brush, aby nie powstały jakieś brzydkie plamki ("zacieki"); po zabiegu zaleca sie dobrą pielęgnację skóry, balsamy odżywiajace, wówczas opalenizna utrzymuje sie dłużej (można ja podtrzymywać oczywiście kolejnym air brushem); ceny zabiegu są oczywiście różne, ja płaciłam ok. 120 zł za 2 zabiegi opalajace na całe ciało (ale sa też tańsze i także są też droższe); można np. opalać tylko buźkę i dekolt, to kosztuje 20-35 zł (można to robic regularnie, wówczas cały czas buźka wygląda świeżo i jest "smagnięta" słoneczkiem; pozdrawiam

nieco - nic mi niewiadomo na temat tego, aby nasze plamki powstawały po samoopalaczu, czy takim prysznicu opalajacym; plamki mogą sie pojawić, kiedy ktoś nieumiejetnie używa takich preparatów, ale i one są "odwracalne", ponieważ te preparaty sie po prostu zmywają;

Pozdrawiam Was serdecznie moje Plamki

[marzenkaja]

Witam. Jestem Tu nowa.Jestem z Poznania i walczę z moją łaciatą twarzą.Teraz 9 dzień po cosm. 1 .Wszystko niby ładnie .Denerwuje mnie ciągle łuszczący się krem. Ale i to przeżyję. Mam problem z brodą. Pojawił się 2 dni temu. Cosm 2 pięknie go łuszczył aż zaczęło się podrażnienie. Zmywam twarz przed każdą nową aplikacją tj. 2x dziennie i potem zaczyna się piekło skóra czerwona piecze bez naskórka. widzę popękane naczynka . Pytałam lekarza o krem auriderm xoi NIE. Boję się że zostaną mi blizny itp.Czy to normalne ?

[buczacza]

U mnie na nosie po cosmelanie popekaly naczynka!!!Nos jak u pijaka.
Tez zauwazylam,ze mam problemy w okolicach ust!!! Skora mi schodzi okropnie,ranki sie robia.Zaczelam uzywac tlustej masci bepanthen-POMAGA.Mi sie wydaje,ze to normalne,ale do konca nie jestem pewna.Mnie to schodzenie skory wkurza niemilosiernie.Cos mi sie wydaje,ze nie dlugo to czaszke zobacze.
Ojej!!! cos mi sie wydaje,ze nie za bardzo Ci pomoglam,Co?

[buczacza]

Napisane przez emiss

Dziewczyny czy cosmelan zwalczy tez ciemne plamy powstałe w wyniku wyciskania syfów?

Jestem na 100% przekonana ,ze Twoje plamy po cosmelanie b.szybko znikna.Ja mialam plamy tez powyciskaniu ,po ciazu,po antykoncepcji,po sloncu,po antybiotykach.WSZYSTKIE rodzaje mialam,cosmelan pomaga.Tylko to schodzenie skory doprowadza mnie do szalu.

[lidiaM]

marzenkaja, buczacza - te problemy z brodą (oj, długo się łuszczy i jest taka biedna, lecz jeśli temu złuszczaniu nie będziecie "pomagać" - zrywanie skórki czy też stosowanie pilingu - nie powinny zostac zadne blizny) oraz okolicami ust sa chyba normalne przy cosmelanie, ja tez je miałam - popękane, spierzchniete usta, ranki w ich kącikach - stosowałam maść arnikowa i maść Bepanthen i wszystko zeszło po pewnym czasie; pojawily sie takze u mnie rozszerzone naczynka, choć nie mam do nich skłonności, na szczęście wszystko wróciło do normy; cierpliwosci Wam życzę! a skóra musi sie złuszczyć, abyście były piękne i nie-poplamione pozdrawiam cieplutko

[Lekko plamiasta]

[quote=moll_y;7206425]Witaj Anne, Evelina!
dziewczyny piszcie czesciej, brakuje tu was
Lekkoplamiasta - dziekuje za info oczywiscie przypominam sobie twoja historie, mozesz mi powiedziec czy dr.Iskrzycka otwiera przy Tobie ampulke z botoxem(?)...no i ceny jakie, Ok? dziekuje za odp z gory
Moll_y - dr Iskrzycka otwiera ampułkę przy mnie, wszystko jest jak należy , cena ok. 500 zł , ale jest to kwestia indywidualna - zalezy od dawki, jaka zostanie zastosowana.
Ja płace troche więcej, gdyż "załapuję się" się jeszcze na zmarszczkę "mądrości" na czole. Na zabieg chodze co 5/6 miesięcy. Uwaga - to wciąga....jednak w moim wieku (blisko 40-stki) jest to najlepsze rozwiązanie

[moll_y]

Lekkoplamiasta dziekuje a czy cos Ci moze wiadomo cenowo o surgidermie u dr.Iskrzyckiej, robilas kiedys wypelniacz? Ja wlasnie nie tyle botox co wypelniacz powinnam byla zastosowac pod linie pod oczami, nie jest tego duzo i widoczne przede wszystkim dla mnie, niemniej jednak przeciez chodzi wlasnie o to zebym to ja tego nie dostrzegala..
pozdrawiam

[Lekko plamiasta]

molly_y - zmarszczki pod oczami rozpłaszczam tylko za pomoca botoxu i szczerze mówiąc nie słyszałam o innej metodzie (dot. skóry pod oczami). Nie wiem, jakie pozostałe zabiegi wykonuje dr Iskrzycka - najlepiej zadzwoń - usłyszysz od Niej wyczerpujące odpowiedzi.
Buźka

[buczacza]

Kochane plamki!
lidiaM dziekuje za slowa otuchy.
Odgapilam od Was pare rzeczy,mianowicie; kupilam Flavo C Forte(zwiarowalyscie!!! 43 Euro zaplacilam),aspirynke tez nabylam(mam ja na twarzy).Mam nadzieje,ze bede zaraz piekna.
I tez chce BOTOX pod oczy,ale sie boje,ze mi powieka opadnie,albo jakies siniaki dostane.Najgorsze,ze nie znam tu dobrych lekarzyChyba bede musiala do Polski poleciec.
Agul chyba kupie ten Iklen,za miesiac jak mi sie cosmelan skonczy.Bede na zywo opisywac dzialanie( a gdzie Ty sie podziewasz?)
Caluje Was mocno

[lidiaM]

Napisane przez buczacza

Kochane plamki!
lidiaM dziekuje za slowa otuchy.
Odgapilam od Was pare rzeczy,mianowicie; kupilam Flavo C Forte(zwiarowalyscie!!! 43 Euro zaplacilam

buczacza - na stronie netowej BU (BiochemiaUroda) mozna kupić serum odpowiadające temu FlavoC forte Aurigi za ok. 18 zł (dostajesz w tej cenie półprodukty, które sama "mieszasz"), to serum zawiera także 15% witaminę C, stosuję już drugi flakonik i naprawdę nie ustępuje w niczym temu droższemu, które tez juz stosowałam, buziaczki powodzenia!

[buczacza]

Napisane przez lidiaM

buczacza - na stronie netowej BU (BiochemiaUroda) mozna kupić serum odpowiadające temu FlavoC forte Aurigi za ok. 18 zł (dostajesz w tej cenie półprodukty, które sama "mieszasz"), to serum zawiera także 15% witaminę C, stosuję już drugi flakonik i naprawdę nie ustępuje w niczym temu droższemu, które tez juz stosowałam, buziaczki powodzenia!

To musze sie dowiedziec ,czy do Okupanta wysylaja.
I jeszcze jedno ,jak czesto moge uzywac maseczki aspirynowej?Zmylam ja po 30 min. i cudo

[moll_y]

Napisane przez buczacza

I jeszcze jedno ,jak czesto moge uzywac maseczki aspirynowej?Zmylam ja po 30 min. i cudo

a mowilam ze cuda sie dzieja po aspirynie
Buczacza 1-2 razy w tygodniu wystarczy napewno

[xenna]

Witam.Własnie wróciłam z zabiegu COSMELAN i...po zmyciu pomarańczowo-brązowej maseczki nic sie nie zmieniło :-( dostalam tez krem COSMELAN2 do smarowania, ale jestem wkurzona, bo wydalam kupe kasy a efektu nie ma żadnego :-( Czy ktos mi moze powiedziec co powinno dziac sie ze skórą zaraz po takim zabiegu? Czy to normalne ze u mnie nic sie nie dzieje? Nawet mnie buzia nie szczypie ;-(

[lidiaM]

Napisane przez xenna

Witam.Własnie wróciłam z zabiegu COSMELAN i...po zmyciu pomarańczowo-brązowej maseczki nic sie nie zmieniło :-( dostalam tez krem COSMELAN2 do smarowania, ale jestem wkurzona, bo wydalam kupe kasy a efektu nie ma żadnego :-( Czy ktos mi moze powiedziec co powinno dziac sie ze skórą zaraz po takim zabiegu? Czy to normalne ze u mnie nic sie nie dzieje? Nawet mnie buzia nie szczypie ;-(

xenno, moja droga, jak długo trzymałaś maseczkę cos1? ja po zmyciu maseczki (po 9 godzinach) juz widziałam super efekt, zniknęły wszyskie plamki, został tylko cień tej na czole; pamietam, że buzia po zmyciu była zaróżowiona, ale nie czułam jakiegos wielkiego pieczenia, nastepnego dnia (po 2 dniach od nałożenia maseczki) rozpoczęło sie złuszczanie skóry - takie mam doświadczenia, chyba tez tak byc powinno - jezeli nie będzie żadnego efektu to myśle, że powinnaś udać sie do swojego lekarza i z nim porozmawiać; ja u swojej lekarki byłam dzień po zabiegu, później tydzień po zabiegu i po 2 tygodniach w ramach już bezpłatnych, pozabiegowych wizyt kontrolnych; przypominam sobie, że buzia zaczęła szczypać, kiedy złuszczała sie skóra, a ja nakładałam jakies kosmetyki, ale to normalne, natomiast skóra na buzi lekko mnie "bolała" przy dotyku, tak można to odczucie określić, była taka jak po poparzeniu (tak właśnie działają pilingi chemiczne); pewnie już skontaktowałaś się ze swoim lekarzem i już wiesz cos wiecej na temat takich reakcji swojej skóry, ciekawa jestem, co powiedział lekarz - pozdrawiam cieplutko i życzę wytrwałości!

[buczacza]

xenno u mnie bylo tak; po pierwszym zabiegu bylam strasznie czerwona i jak u lidiaM przy luszczeniu sie skory mialam drobne problemy ,po drugim razie bylam lekko rozowa.
Moze za krotko mialas te maske? Pogadaj z lekarzem.

[xenna]

lidiaM, lekarz kazał mi zmyc maseczke po ok.2-3 godzinach...ale ja trzymałam ok.6 ;-) czytalam forum i pomyslałam ze skoro inni trzymali nawet po 12 godzin to i ja "zaszaleje" ,a co tam Teraz czuje pieczenie, takie jakbym przesadziła z solarium ;-) (zresztą od tego zrobiły mi sie przebarwienia,wrrr) i mam zaczerwienioną skóre niestety nie w miejscu plam, chociaż tam było najwiecej maseczki nałożone :-( posmarowałam już tez buzie na noc cosmelan2 bo tak polecił lekarz...czy myślisz ze za krótko trzymałam tą maseczke?Sama juz nie wiem zebym tylko jutro nie obudzila sie z wiekszym"bałaganem" na buzi niż miałam...

[buczacza]

2-3 godziny trzymanie maski cosmelan to moim zdaniem bzdura!Bardzo dobrze zrobilas ,ze dluzej trzymalas.Mysle ,ze wszystko bedzie u Ciebie dobrze.Zaczekaj do jutra,u kazdej z nas jest inna reakcja.
Jestem przekonana,ze najpozniej pojutrze zacznie Ci skora schodzic.
Masz urlop? Bedzie Ci potrzebny.
Trzymam za Ciebie kciuki

[xenna]

Mam urlop nie bede ludzi straszyć przecie tylko naprawde mam nadzieje, ze coś w końcu zacznie sie dziać z moją buzią ...dziekuje za wszystkie rady.

[denna]

U mnie tak własnie było - cosm1 miałam nałożony w piątek wieczorem, zmyłam go po 6 godz. (bledzioch jestem) i zaraz po zmyciu nie było żadnej różnicy. Mój narzeczony powiedział, że za taką cene to sam by mi ten krowi placek nałożył na twarz)))) z tym samym skutkiem, skoro efektu i tak nie widac

Rano następnego dnia zaczęłam być przepięknie purpurowa i troszke opuchnięta, wieczorem w sobote zaczęłam nakładac cosm2 (potem juz 2 razy na dzień codziennie) i dopiero PO DWÓCH DNIACH zaczełam się troszke łuszczyć - najpierw w miejscach , które się "ruszają" tzn. mimicznych, a potem już od następnych dni skóra schodziła mi z całej twarzy. Miałam tydz. urlopku, więc mogłam sobie grać Frankensteina do woli))

[xenna]

denna, no ja własnie dokładnie tak samo wyglądam jak opisałaś!!! Obudziłam sie rano ze spuchniętą i purpurową buźkąhm....czyli wszystko jednak ok? a powiedz kochana czy ten cosmelan2 nakładałaś na całą twarz czy tylko w miejscach plam?Czy na resztę twarzy moge nakładać jakiś kojący kremik co by mnie tak buzia nie szczypała, czy tylko cosmelan2? A powiedz mi co dalej bedzie sie działo mniej wiećej z moją twarzą? sie boje

[lidiaM]

Napisane przez xenna

lidiaM, lekarz kazał mi zmyc maseczke po ok.2-3 godzinach...ale ja trzymałam ok.6 ;-) czytalam forum i pomyslałam ze skoro inni trzymali nawet po 12 godzin to i ja "zaszaleje" ,a co tam Teraz czuje pieczenie, takie jakbym przesadziła z solarium ;-) (zresztą od tego zrobiły mi sie przebarwienia,wrrr) i mam zaczerwienioną skóre niestety nie w miejscu plam, chociaż tam było najwiecej maseczki nałożone :-( posmarowałam już tez buzie na noc cosmelan2 bo tak polecił lekarz...czy myślisz ze za krótko trzymałam tą maseczke?Sama juz nie wiem zebym tylko jutro nie obudzila sie z wiekszym"bałaganem" na buzi niż miałam...

Xenno droga, 6 godzin to chyba "przyzwoicie", czas trzymania maseczki zawsze zależy od fototypu skóry (czy lekarka okresliła go u Ciebie?), dlatego trudno powiedzieć, czy trzymałaś "za krótko" (a może za długo); to normalne, ze większe podrażnienia, zaczerwienienia występują w miejscach bez plamek na buzi, ponieważ skóra poplamiona staje się jakaś taka "odporniejsza", jakby "grubsza" (trudno to okreslić), nawet makijaz trzyma sie na niej zwykle trochę gorzej; "coś" się dzieje kochana, wiec bądź dobrej mysli i trenuj swoją cierpliwość ; myślę, że cos2 możesz nakładać przede wszystkim na miejsca plamek na buzi, a jej pozostałą część już oszczędź, bo i tak na pewno sie złuszczy i odnowi; tak po 0,5-1 godzinie od nałożenia cos2 (jeżeli nakładasz go cienka warstwą) możesz nałożyć kremik kojący -lekarka powinna dać Tobie tubke z kremem Hydra vital, dostałaś ją? - jeżeli nie dostałaś to polecam maseczkę nawilżajacą Avene (niestety droga ok. 80zł) lub Bepanthen (raczej maść niż krem - ok 13zł), czy też kremik Dermalibour A-Dermy (ok. 40zł), bądź ostatnio wypróbowany przeze mnie Cicalfate Avene i dodatkowo, np. na przemian z Bepanthenem maść arnikowa (ok. 6zł), która likwiduje popękane naczynka - czyli na dobrą sprawę, w pierwszych dniach po cos1+cos2 wystarczy Bepanthen+maść arnikowa, a później można zastosować coś z tych kosmetyków leczących, "opatrunkowych" (tak je nazywam, np. Cicalfate, dermalibour); to zrozumiałe, że się biedaku boisz tego, co będzie sie działo dalej z Twoją buźką, ale naprawde nic złego dziać się nie powinno, poza tym, że ludzi możesz troszkę postraszyć na pewno skóra sie złuszczy i raczej nie tylko raz, skoro stosujesz cos2, ale tak po 10 dniach (a nawet wczęśniej) myślę, że będziesz już zupełnie "do ludzi podobna" trzymam kciuki!!!
buziaki

[denna]

Xenno, dokładnie tak jak napisała LidiaM - nic dodać, nic ując
Ja akurat nakładałam cosm2 na całą twarz, mam masakrycznie tłusta cerę , więc mnie tak wcale nie piekło ani nie sciągało strasznie, chociaż nawilżającego kremu Hydra K też używałam oczywiście.
Juz po pierwszym "linieniu" pomimo czerwoności na obliczu, widać było że plamki zniknęły. Do końca pierwszwego tygodnia skóra schodziła kilkakrotnie całymi płatami, potem już tylko takimi "wiórkami".
Niestety jak tylko skończył sie krem cosm2 , plamy zaczeły powracać.... teraz stosuje drugi słoiczek, smarują na noc co 2-3 dni i pewnie do końca życia tak bede... Ale za to nie wyglądam w końcu jak salamndra

[xenna]

Jesteście Kochane,denna,lidiaM!!! Dziękuje za te wszytkie rady, troszkę sie uspokoiłam zmartwiłam sie natomiast tym, że plamy powrócą i bede musiała zainwestować w kolejny cosmelan2 a to przecie ponad 500złeh...trudno,taki już widoczne mój los ze na kremik przyszło mi zarabiać póki co tak jak radziłyście: cosmelan2 generalnie tylko na plamki (co by zaoszczędzić troszke ) i Hydra K na reszte buzi. Pozdrawiam i czekam...na efekty oby były coraz lepsze...Dziekuje!!!

[xenna]

A ! Jeszcze tylko jedno pytanko: czy po zmyciu cos1 plamki powinny już troche zniknąć (miałam takie duże"placki" pod oczami)...szczerze mówiąc niewiele sie zmieniła ich barwa niż ta, którą miałam przed zabiegiemzastanawiam sie czy po prostu kosmetyk nie zadziałał aż tak dobrze jak powinien, czy jeszcze poczekać i nie panikować, bo może za jakiś czas zaczną sie plamki rozjasniać?

[denna]

Spokojnie, nie panikuj Smaruj gębusie, spoglądaj w lustereczko i niech Ci odpowiada, że Ty jestes najpiekniejsza w świecie
Każda z nas reaguje różnie na ten specyfik - u mnie plamy znikły wraz z "pierwszą łuską". Moja lekarka również stwierdzała na wizytach kontrolnych, ze b. dobrze zareagowałam na cosmelan. Cześć dziewczyn przez cały czas stosowania cosm2 widziała u siebie jakeiś cienie w miejscu plam, niektórym tak pozostało, a jeszcze innym nie.
Nie każdy musi powtarzać cały zabieg (cosm1 + 2), ja np. zamierzam kupowac tylko cosm2 sukcesywnie, dopóki wystarczy mi kasy (u mnie kosztuje 400 zł).
Są tez przypadki, że po pierwszej kuracji plamy nie wracają wcale, jesli sie odpowiednio używa filtra SPF 50+ i zabezpiecza twarz przed wystawianiem na ostre słońce. Nie bez znaczenia jest przyjmowanie doustnej antykoncepcji, czy leków obciążąjących wątrobę - zwiąkszają bardzo ryzyko wystąpienia plam. Ale tez nie zawsze - czego ja jestem przykładem - żadnych leków, żadnego słońca, żadnej ciąży, filtry non stop - a plamy są...