Nie wiem o co chodzi? - ciąża

[lulanka]

Staraliśmy się o dzidziusia,test ciążowy wykonałam, wynik wyszedł pozytywny.
Przedwczoraj zaniepokoiło mnie ,lekkie zabarwienie śluzu w kolorze kawa z mlekiem.Umówiłam się do ginekologa i wyszłam cała głupia.Otóż ginekolog,po wstępnym wywiadzie ze mną określił ciążę trzytygodniową,niestety usg dopochwowe niczego nie wykazało.O co chodzi???TAk się cieszyłam i nagle moje emocje opadły.Nie powiedział mi że nie jestem,jak również nie wykluczył ,że mogę być w ciąży.

Hm,od 1,5 tygodnia brak spodziewanej miesiączki,mdłości występują ale nie są dokuczliwe bez wymiotów,ogólne zmęczenie,powiększenie piersi,które mnie nie bolą jak przed spodziewaną miesiączką.

Tak się teraz zaczęłam zamartwiać,że nie wiem już czy jestem w ciąży czy nie?
wizytę kolejną gin określił za dwa tygodnie i powiedział ,że wtedy powinno być widać ewentualną ciąże.
We wtorek wybieram się na badania krwi i moczu,na glukoze i grupe krwi.
Nadal nie wiem co z tym zabarwieniem śluzu,gin pobrał wymaz do badania ale niczego mi nie sprecyzował co to moze być,będę żyć w tej niepewności dwa tygodnie.
Czy jest jakaś osoba na forum która miała podobny problem jak ja?

[karolca]

nie martw, sie bedzie dobrze. Moja siostra przez 3-4 miesiące nie wiedziala, ze jest w ciązy. Miała coś podobnego do okresu i nie podejrzewała, ze moze byc. Po dziś dzień, a leci juz 5ty miesiac, nie czuje sie na ciezarna gdyby nie to, ze dziecko jest niemalych rozmiarow i nie daje jej w nocy spac. No i brzuszek jest juz widoczny. dlatego czasem jest zyc w slodkiej niewiedzy przez jakis czas

[lulanka]

Dziękuję Karolcia,ale ja nadal jestem jakaś niespokojna...
To fakt inaczej się reaguje gdy się nie wie,a podejrzewa...
A inaczej gdy się wie,a badanie usg dopochwowe niczego nie wykazuje...no i do tego to zabarwienie śluzu...wewnętrznie jestem rozdarta,nie wiem co mam myśleć.Pozostawiono mnie z wielkim znakiem zapytania....

[Szczepcio]

Kochana, musisz wytrzymać te 2 tyg i wtedy ginekolog już na pewno powie Ci czy jesteś czy nie Ja jednak myślę, że powinnaś być dobrej myśli

[karolca]

Nie ma co się martwić! Moze to plamienie to ten okres, co mial byc a go nie ma? Tak mi się wydaje. a 2 tygodnie szybko zlecą. Będzie dobrze i trzymaj się!

[lulanka]

Dziewczyny bardzo wam dziękuję za dodawanie mi otuchy i wiarę.
Podejrzewam ,że po badaniu wtorkowym na morfologie i mocz...powinno wykazać,że jestem w ciąży,hm.....Ten test raczej nie mógł się pomylić,gdyż był robiony w dwa tygodnie po współżyciu.
Wiem ,że marudzę szukając jakiegoś racjonalnego potwierdzenia,ale co zrobić,zmartwiłam się gdyż na teście okazuje się że jestem,a na usg jeszcze niczego nie widać...To tak wygląda, jakbym zmyślała...

[asia26]

No niestety musisz sie uzbroic w cierpliwosc na te 2 tyg ale na pewno bedzie db trzymam kciuki .A jeżeli test jest pozytywny to duze prawdopodobieństwo ze jestes w ciązy

asia26

[Fresa]

Napisane przez lulanka

Dziewczyny bardzo wam dziękuję za dodawanie mi otuchy i wiarę.
Podejrzewam ,że po badaniu wtorkowym na morfologie i mocz...powinno wykazać,że jestem w ciąży,hm.....Ten test raczej nie mógł się pomylić,gdyż był robiony w dwa tygodnie po współżyciu.
Wiem ,że marudzę szukając jakiegoś racjonalnego potwierdzenia,ale co zrobić,zmartwiłam się gdyż na teście okazuje się że jestem,a na usg jeszcze niczego nie widać...To tak wygląda, jakbym zmyślała...

Lulanka,wszystko będzie dobrze .
Przy usg dopochwowym lekarz nie mógł zobaczyć jeszcze ,czy jesteś na pewno w ciąży czy nie.Z bardzo prostej przyczyny-w tym badaniu ciążę wykrywa się dopiero w 5 tygodniu .Spokojnie poczekaj na morfologię i nie denerwuj się przede wszystkim .
Powodzenia i pozdrawiam .

[lulanka]

Hm...czy te badania laboratoryjne na które jestem skierowana,są również w celu potwierdzenia ciąży?
Pytam się gdyz pierwszy raz mam z tym doczynienia....

[Fresa]

Zajrzyj do skierowania,czy jest tam uwzględnione badanie poziomu hormonu-hcg .Jeśli tak ,to będziesz miała robioną próbę ciążową.
W badaniu moczu pewność można uzyskać już 7-10 dni po zapłódnieniu.
Natomiast w badaniu krwi już w 7 dni po zapłodnieniu.

[lulanka]

Bardzo ci dziękuję za wiadomości które mi podajesz Fresa,powiem nawet,że uspokoiłas mnie trochę.Bo dotychczas byłam strzępkiem nerwów.Mąż też mi mówi,żebym przestała się zamartwiać...ale przy nim nie jest tak łatwo żyć z taką niewiedzą....
A teraz nawiązuję do tego skierowania,to nie ma czegoś takiego co podajesz...poziom hormonu-hcg.
Ja mam takie:
Grupa krwi, Mor,Mocz,Glukoza na czczo.Czyli na potwierdzenie ciąży nie ma....

Pozdrawiam

[Fresa]

W takim razie nie wiem co myśleć o tym skierowaniu.Może inaczej lekarze to zapisują .
Może ktoś będzie wiedział i ci powie .
Pozdrawiam

[instruktorka]

Witaj
rzeczywiście lekarz mógł nic nie zobaczyć w USG, bo jest za wczesnie. Musisz byc cierpliwa. Nie dostałaś skierowanie na badanie HCG,lekarze nie daja takiego, chyba, że jest powazny powód, np w szpitalu,albo na prośbe pacjentki. Moja rada jest taka, rzebys zrobiła jeszcze 1 lub 2 testy,jesli sa pozytywne, to myśle, że jesteś w ciąży. Plamienie w okolicach spodziewanej miesiaczki czasem sie zdarza. Inne objawy ciazy to np. częste oddawanie moczu,ciemne zabarwienie sromu i pochwy,tkliwość brodawek sutkowych.
Ja mysle, że jeśli robiłas test i wyszedł pozytywny i do tego brak okresu - to jednak jesteś w ciązy. Cierpliwości i powodzenia.

[karrola111]

Nie jestem lekarzem, ale z tego co wiem to na badania tego typu kieruje sie własnie kobiety w ciąży (morfologia, cukier itd.). Test ciążowy z moczu jest w zasadzie wiarygodny więc ja tez sądzę, że jesteś w ciąży. Jeśli az tak się denerwujesz to możesz zrobić badanie HCG prywatnie i sprawa się wyjaśni. Musisz tylko poszukać przychodni gdzie wyniki są szybko bo bywa że wydają dopiero 7-10 dniach, a nie sądzę abyś chciała tak długo czekać

[asiol]

Napisane przez lulanka

A teraz nawiązuję do tego skierowania,to nie ma czegoś takiego co podajesz...poziom hormonu-hcg.
Ja mam takie:
Grupa krwi, Mor,Mocz,Glukoza na czczo.Czyli na potwierdzenie ciąży nie ma....

Pozdrawiam

lulanko nie wiem, czy Ci pomogę, ale jak miałam badanie krwi i moczu, ale takie przsiewowe (swoją drogą byłam nastolatką), to w rejestracji mnie po prostu zapytano, czy ma być robiona próba ciążowa, choć skierowanie było od internisty, tudzież lekarza medycyny pracy (nie pamiętam),

więc wydaje mi się ,że jak zobaczą że skierowanie jest od ginekologa, to mooże zrobią.......w sumie to nie wiem jaka jest procedura...
może zapytaj przy rejestrowaniu, czy będziesz miała robioną próbę ciążową...

powodzenia

[instruktorka]

Napisane przez asiol

lulanko nie wiem, czy Ci pomogę, ale jak miałam badanie krwi i moczu, ale takie przsiewowe (swoją drogą byłam nastolatką), to w rejestracji mnie po prostu zapytano, czy ma być robiona próba ciążowa, choć skierowanie było od internisty, tudzież lekarza medycyny pracy (nie pamiętam),

więc wydaje mi się ,że jak zobaczą że skierowanie jest od ginekologa, to mooże zrobią.......w sumie to nie wiem jaka jest procedura...
może zapytaj przy rejestrowaniu, czy będziesz miała robioną próbę ciążową...

powodzenia

Jestem pewna,że nigdzie nie robia badania poziomu HCG " na gębę", jesli nie ma na skierowaniu.
Z tego co widziałam, to masz skierowania na typowe badania,jakie robi sie na poczatku ciąży. Lekarz na pewno uznał, że ciąża jest,i chce miec pewnosć, że jesteś po prostu zdrowa.

[instruktorka]

I jeszcze jedna sprawa - mała nauczka na przyszłość...
trzeba lekarzowi zadawać jasne pytania i oczekiwac jasnych odpowiedzi.....zapytałaś go wprost? powinien Ci wyjaśnić co i jak...i dlaczego na USG jeszcze nic nie widac..- oczywiście, jesli to dobry lekarz

Pozdrawiam.

[Ametrin]

lulanko, i ja mysle ze nie my sie czym przejmowac ja zrobilam test ciazowy w dzien przed spodziewana miesiaczka, wyszedl pozytywny ( takiego wlasnie oczekiwalismy ) kilka dni pozniej bylam u lekarza i tez nie widzial ciazy na usg dopochowowym bo jak sam zaraz mi wyjasnil, zarodek jest jeszcze za malutki, kolejna wizyte mialam tak jak ty za dwa tygodnie i wtedy bylo juz widac fasolke moj lekarz zaraz podczas pierwszej wizyty zrobil dodatkowo szybki test ciazowy w gabinecie i on tez wyszedl pozytywny tak wiec wyszlam spokojna mialam tez lekkie przbarwienie sluzu na taki jasno kawowy, ale to sie zdarza wlasnie w okolicach spodziewanej miesiaczki. tak wiec niczym sie nie martw tylko czekaj do kolejnej wizyty, i jeszcze jedna mala uwaga, jesli twoj lekarz nie wyjasnia ci dokladnie twoich watpliwosci, albo musisz go ciagle ciagnac za jezyk zeby cos ci wytlumaczyl, to pora go zmienic. to niedopuszczalne abys od lekarza wychodzila z jeszcze wieksza iloscia pytan niz mialas ich wczesniej.
powodzenia

Ametrin w piatym miesiacu ciazy

[lulanka]

Dziewczyny naprawdę dziękuję,za troskę że tak chętnie odpowiadacie w tym moim marudnym temacie.
Jednak dla spokojnej duszy,ciała i umysłu kupiłam kolejny test...zrobię go jutro rano.Trzymajcie kciuki.
Jnstruktorko,lekarz ładnie mi wyjaśnił dlaczego nie widać jeszcze na usg...możliwej ciąży.Jednak nie moze potwierdzić ani czy jest,ani czy jej nie ma.
A to narazie dla mnie taka wielka niewiadoma...skoro test wykazał ciążę,a badania tego nie potwierdzają...człowiek bije się z myślami.
Jutro wszystko sie okaże,czy kolejny wynik wyjdzie pozytywny....

[lulanka]

Dziewczyny naprawdę dziękuję,za troskę że tak chętnie odpowiadacie w tym moim marudnym temacie.
Jednak dla spokojnej duszy,ciała i umysłu kupiłam kolejny test...zrobię go jutro rano.Trzymajcie kciuki.
Jnstruktorko,lekarz ładnie mi wyjaśnił dlaczego nie widać jeszcze na usg...możliwej ciąży.Jednak nie moze potwierdzić ani czy jest,ani czy jej nie ma.
A to narazie dla mnie taka wielka niewiadoma...skoro test wykazał ciążę,a badania tego nie potwierdzają...człowiek bije się z myślami.
Jutro wszystko sie okaże,czy kolejny wynik wyjdzie pozytywny....

[Fresa]

Lulanko,trzymam kciuki i poinformuj nas o wyniku

[lulanka]

Tak koniecznie sie z wami podzielę,nie mogłabym postąpić inaczej,tak wiernie podtrzymujecie mnie na duchu dodajac wiary i otuchy....w końcu rozwinięcie tego tematu,to również wasza zasługa więc jutro rozwiejemy wątpliwości gina i moje zarazem....

pozdrawiam i do usłyszenia

[asiol]

Napisane przez instruktorka

Jestem pewna,że nigdzie nie robia badania poziomu HCG " na gębę", jesli nie ma na skierowaniu.
Z tego co widziałam, to masz skierowania na typowe badania,jakie robi sie na poczatku ciąży. Lekarz na pewno uznał, że ciąża jest,i chce miec pewnosć, że jesteś po prostu zdrowa.

instruktorko ja nie napisałam, że robią "na gębę" badanie, tylko opisałam jaką miałam sytuację....skierowanie od internisty brzmiące "morfologia badanie ogólne", a w rejestracji dopytywano mnie czy będzie próba ciążowa.......nie wiem raz jeden się spotkałam...a jednak była taka sytuacja......
a to, że napisałam żeby lulanka zapytała, czy będzie miała robioną próbę,to chodziło mi o to , żeby się upewniła....... czy będzie, czy nie (badanie poziomu hcg)

ps. wydaje mi się że prywatnie każde badanie (krwi) zrobią na gębę
pozdrawiam (uściślając, ja robiłam badania "państwowo" )

lulanko trzymam kciuki, i bądź spokojna, bo chyba w obecnej chwili niewskazane są dodatkowe stresy....
na pewno wszystko będzie dobrze....

[lulanka]

A więc spoglądając w mój kalendarz,to po dwóch dokładnie tygodniach,kolejny wynik testu jest pozytywny.
A więc wracam do poprzedniego stanu spokoju,eufori i przemysleń...
Dziewczyny jestem wam ogromnie wdzięczna,że nie zostawiłyście mnie samej sobie,podtrzymywałyście na duchu,wyciągałyście racjonalne argumenty...
Naprawdę,ogromne całusy dla Was przesyłam.

Ale nadal niepokoi mnie zabarwienie śluzu kawa z mlekiem,który pojawia sie od czasu do czasu.Gin nie potrafił mi tego sprecyzować dokładnie,powiedział tylko że czynników moze być wiele i dopiero dowiem się za dwa tygodnie dokładnie 26 maja na wizycie o wynikach z wymazu.

Pozdrawiam was gorąco i serdecznie

[Justek]

Napisane przez lulanka

A więc spoglądając w mój kalendarz,to po dwóch dokładnie tygodniach,kolejny wynik testu jest pozytywny.
A więc wracam do poprzedniego stanu spokoju,eufori i przemysleń...
Dziewczyny jestem wam ogromnie wdzięczna,że nie zostawiłyście mnie samej sobie,podtrzymywałyście na duchu,wyciągałyście racjonalne argumenty...
Naprawdę,ogromne całusy dla Was przesyłam.

Ale nadal niepokoi mnie zabarwienie śluzu kawa z mlekiem,który pojawia sie od czasu do czasu.Gin nie potrafił mi tego sprecyzować dokładnie,powiedział tylko że czynników moze być wiele i dopiero dowiem się za dwa tygodnie dokładnie 26 maja na wizycie o wynikach z wymazu.

Pozdrawiam was gorąco i serdecznie

Lulanko to zabarwienie śluzu absolutnie nie powinno Cię martwic. Jest to nic innego jak implantacja zarodka A jeśli chodzi o badanie krwi czyli Beta Hcg absolutnie nie musisz miec skierowania. Staram się już jakis czas o bąbla więc trochę juz wiem na ten temat. Swoja droga dziwi mnie Twoj gin, który nie potrafi odpowiedziec na podstawowe pytania. Może powinnas go zmienic. Jeśli chodzi o samo usg jest faktycznie za wczesnie i jeszcze nie widac fasolinki. I Twój ginekolog powinnien to wiedziec. Naprawdę sie nie martw, bo wszystkie objawy wskazują na ciążę. Pozdrawiam

[Fresa]

Lulanko,cieszę się,że także i ten wynik jest pozytywny .Na pewno dwa testy by się nie myliły .Bądz dobrej myśli i nie zamartwiaj się.Ametrin i Justek wytłumaczyły o co chodzi z zabarwieniem śluzu.Więc spokojnie oczekuj na wizytę u ginekologa .Teraz jak najmniej stresów i zmartwień.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz serdecznie gratuluję

[lulanka]

To,ze we mnie rozwija się nowe życie,wiem juz na 100%.Juz mi tych mysli nikt nie zmaci.
To ciekawe co mówisz o tym zabarwieniu śluzu Justek,i bardzo dziekuję za wszelakie informacje,na pewno się przydadzą,byc moze nie tylko mi,ale równiez innym kobitką z takimi podobnymi wątpliwościami jak moje.

Ogólnie mówiąc jestem wam naprawde wdzięczna,ze nie pozostawiłyście mojego marudzenia bez echa.
J choć rano dokuczały mi nudności,to jestem z tego zdarzenia ogromnie szczęśliwa.Czuję się teraz jakbym to ja odrodziła się na nowo.

Ps.Justek...owocnego starania.

Gorąco was wszystkie moje drogie pozdrawiam

[Fresa]

Lulanko,a my z niecierpliwością czekamy na kolejne wieści od ciebie.Daj znać,jak wrócisz od lekarza

[Justek]

Napisane przez lulanka

To,ze we mnie rozwija się nowe życie,wiem juz na 100%.Juz mi tych mysli nikt nie zmaci.
To ciekawe co mówisz o tym zabarwieniu śluzu Justek,i bardzo dziekuję za wszelakie informacje,na pewno się przydadzą,byc moze nie tylko mi,ale równiez innym kobitką z takimi podobnymi wątpliwościami jak moje.

Ogólnie mówiąc jestem wam naprawde wdzięczna,ze nie pozostawiłyście mojego marudzenia bez echa.
J choć rano dokuczały mi nudności,to jestem z tego zdarzenia ogromnie szczęśliwa.Czuję się teraz jakbym to ja odrodziła się na nowo.

Ps.Justek...owocnego starania.

Gorąco was wszystkie moje drogie pozdrawiam

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyc Dbaj o siebie i maluszka Buziaki

[lulanka]

Fresa,na pewno pociagnę temat dalej,teraz we wtorek idę na badania laboratoryjne,nie omieszkam wspomnieć o wynikach...a na informacje ginekologiczne musicie poczekac do 26 maja.
Oczywiście jeśli nadal chciałybyście ciągnąć,ze mną wspólnie dany temat...

Justek...teraz juz bez zmartwień,będziemy o siebie dbać.
Ps.Dziewczyny naprawdę jesteście kochane,gdyby nie wasze cenne informacje,to by mi wszystkie włosy z głowy powypadały ze stresu.

Pozdrawiam Was serdecznie lulanka.