|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2008-09-16, 10:45 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: A gdzieś tam...
Wiadomości: 65
|
Słodycze i inne podobne uwzięły się na mnie
Ratunku niech mi ktoś powie coś mądrego bo zwariuje Od roku odchudzam się, a właściwie próbuję. Przez cały rok schudłam 2 kg... extra. Od 3 miesięcy chodzę na siłownię, basen, aerobiki itp. Stosuje racjonalną dietę czyli 5 posiłków, dużo białka itp. I wszystko ładnie, pięknie aż do wieczora. Coś we mnie wstępuje pochłaniam słodycze w ilościach hurtowych, nie ma słodyczy to się biorę za bakalie, owoce no cokolwiek pod rękę podleci. Jestem zła na siebie Ale mam wieczorem takie ssanie w żołądku, że nie panuje nad tym. I tym sposobem wszystkie ćwicenia, cała dieta idą na marne. Jestem sfrustrowana, mam wielki brzuchal, żle się czuje w swoim ciele i nie radze sobie z tymi wieczornymi napadami, choć wiem, że gdyby ich nie było schudłabym raz dwa.Ma ktoś może pomysł jak temu zaradzić? Wołam rozpaczliwie o pomoc
__________________
Podpisu nie będzie. |
2008-09-16, 11:14 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 746
|
Dot.: Słodycze i inne podobne uwzięły się na mnie
Pierwsze: leć do apteki po chrom.
Drugie: jedz więcej w ciągu dnia, napady wieczornego obżarstwa w 90% przypadków spowodowane są tym, że w ciagu dnia nie jemy tyle ile nasz organizm potrzebuje. Wsród tych 90 %, kolejne 90 % to te osoby, które nie jedzą śniadań, bądź źle je komponują- opierając je na białku a nie na węglowodanych złożonych.
__________________
"Myśli pan, że tylko jabłko deserowe warte jest grzechu?" |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.