Mamusie marcowo-kwietniowe 2008 :) II

[mlka]

Madabell, wiem ze to nie juz zadnego znaczenia, ale moj przewidywany termin porodu podany przez lekarza byl 23.04.

[madabell]

Treść usunięta

[madabell]

Treść usunięta

[mała migotka]

mlka współczucei porodu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! Ta położna,to jakas wstrętna baba!!!!!!!!! Rany,to ja naprawdę miałam szczeście przy porodzie i trafiłam na super połozna,która jest jednocześnie prowadzącą szkoły rodzenia
Najważniejsze,że masz synka przy sobie

[madabell]

Treść usunięta

[BROOKE LOGAN]

A To Moje Kochane Kocurzysko. Eryk 11 Maja Bedzie Mial 2 Miesiące.

[mała migotka]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

nie rodziąłm w końcu w Poznaniu, tylko u siebie (pod Poznaniem) i muszę powiedziec,że jestem bardzo zadowolona! Widziałam poród na Polnej i mam porównanie. Ważne jest by trafi na serdeczny personel,szczególnie jeśli ktoś po raz pierwszy rodzi
Madabell a jak ogólnie Twoje samopoczucie?Już wszystko sie pogoiło? Ja jestem w 3tyg po porodzie i jescze mnie "rwie" jak chodze czy stoję. Zastanawia mnie kiedy to minie

[madabell]

Treść usunięta

[mała migotka]

Ale tu pustki sie zrobiły. Czy już wszystkie przeszły na Odchowalnie?

[madabell]

Treść usunięta

[mlka]

Mam ogromny sentyment do tej strony, bez przerwy do niej zagladam. Szkoda, ze nie da sie kontynuowac watku. Trzeba rzeczywiscie przeniesc sie na odchowalnie..
Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!

[dominikowa]

mlka, ja też zawsze wchodząc na wizaż odruchowo tu zaglądam

[mała migotka]

w takim rae wszystkie spotkamy sie na odchowalni

[senna24]

Cześć dziewczyny. Mam do was pytanie i z góry przepraszam bo pewnie dostanie mi się ochrzan za takie myslenie.Jestem w 5 miesiącu ciąży i non stop myślę o tym czy dziecko będzie zdrowe,czy nie urodzi się z jakąś nieuleczalną chorobą . Jak na złość co włącze na jakiś kanał w tv akurat jest o chorych dzieciach. to mnie przesladuje,ja chyba zgłupieje do października. Wy się tak nie boicie??

[BROOKE LOGAN]

Napisane przez senna24

Cześć dziewczyny. Mam do was pytanie i z góry przepraszam bo pewnie dostanie mi się ochrzan za takie myslenie.Jestem w 5 miesiącu ciąży i non stop myślę o tym czy dziecko będzie zdrowe,czy nie urodzi się z jakąś nieuleczalną chorobą . Jak na złość co włącze na jakiś kanał w tv akurat jest o chorych dzieciach. to mnie przesladuje,ja chyba zgłupieje do października. Wy się tak nie boicie??

No ja mam brata z zespolem DOWNA wiec co ja mialam powiedziec...tyle ze zrobilam badania prenatalne zeby nie zyc w tej cholernej niepewnosci i na szczesccie wszystko ok moj maluszek marcowy caly i zdrowy... ale Ty SENNA 24 nie mysl o najgorszym to wszystko to kwestia przypadku a juz napewno nie poprawisz sytuacji zamartwianiem sie bedzie dobrze...buziaki...

[BROOKE LOGAN]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA