Dziewuchy zaczynamy pogaduchy :)

[Kolorowa89]

Dzień dobry

Crema , może być, teraz będę stażystką na dwa pokoje i nie wiem jak to wytrzymam, ta druga babka z którą będziemy siedzieć w pokoju jest strasznie denerwująca, ja też mam swoją robotę, a ona myśli, że jestem jej stażystką też, a to nie prawda

Ale leje od wczoraj, z chęcią bym w domu została

[aguleekk]

O ja,właśnie zauważyłam, że u mnie pada. A muszę wyjść zaraz z domu

[Migotka8923]

Pochmurno i chyba przeziebienie mnie lapie

[aguleekk]

A ja wlasnie siedze w pociagu i przysypiam. Co u Was?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Kolorowa89]

ja niedawno wróciłam do domu i jestem zmarznięta i zmęczona, gardło mnie zaczyna boleć

atmosfera w pracy mnie wykończy

[aguleekk]

Napisane przez Kolorowa89

ja niedawno wróciłam do domu i jestem zmarznięta i zmęczona, gardło mnie zaczyna boleć

atmosfera w pracy mnie wykończy

Czemu? Gdzie pracujesz?


Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Crema Catalana]

witam się z kawką

u mnie na szczęście sucho, tylko słońca nie widać.. chyba za dużo od tej pogody wymagam
ale tak mokrego maja wydaje mi się, że jeszcze nie było..

Aguleek i jak koło poszło?

Napisane przez Kolorowa89

Dzień dobry

Crema , może być, teraz będę stażystką na dwa pokoje i nie wiem jak to wytrzymam, ta druga babka z którą będziemy siedzieć w pokoju jest strasznie denerwująca, ja też mam swoją robotę, a ona myśli, że jestem jej stażystką też, a to nie prawda

Ale leje od wczoraj, z chęcią bym w domu została

Może jakąś delikatną aluzję poślij 'koleżance', niech się zajmie swoją robotą..
ciężko się pracuje z takimi ludźmi, współczuję, ale może jest szansa że po okresie próbnym wskoczysz na inne miejsce

Migotka wciągaj duużo wit C!!

[aguleekk]

Nie zdalam ;/ zle spalam w nocy, bylam strasznie niewyspana i takich glupich bledow narobilam ze szok. Ale mysle ze poprawie bez problemu, dobrze ze poprawa juz za tydzien

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Kolorowa89]

aguleekk pisałam wcześniej, mam staż w urzędzie pracy , bo teraz wchodzą zmiany, ustawa się zmieniła i jest zamieszanie, mamy zmienić pokój, a kierownik nic nie mówi i każdy przychodzi i się pyta kiedy się wynosimy z tego pokoju

Crema nie bardzo mogę, ona jest długoletnim pracownikiem, a ja tylko stażystką, dzisiaj jej powiedziałam, że nie mam czasu jej tych teczek ciąć i drukować numerków i, że jak to zrobi to niech zadzwoni to jej będę naklejać, nie zadzwoniła więc mnie to wali, ja na 2 pokoje nie będę pracować, ona teraz nie ma ludzi, łazi po całym urzędzie niech sobie tnie i drukuje. Ja mam swoją robotę, nikt petentów za mnie nie przyjmie. Nie jest tak łatwo z tym zatrudnieniem.

[Crema Catalana]

Napisane przez aguleekk

A ja wlasnie siedze w pociagu i przysypiam. Co u Was?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

gdzie wybywasz?
ja mam poobiednią siestę
dzisiaj prawie obiado-kolacja była, ale wolny dzień trzeba było wykorzystać w pełni, polatać, pozałatwiać co nieco.
Skończyłam czytać "Golem i dżin" i tak, jak mnie fantastyka nigdy nie kręciła, tak tę książkę przeczytałam migiem, jak na debiut literacki -przyjemne czytadło
zaraz będę szperać za czymś nowym

Napisane przez Kolorowa89

ja niedawno wróciłam do domu i jestem zmarznięta i zmęczona, gardło mnie zaczyna boleć

atmosfera w pracy mnie wykończy

kurcze :/ co takiego się dzieje? rywalizacja, kłótnie?
to ciepła herbata i wskakuj do wyrka

Agulek ja o tej godzinie też nic sensownego bym nie napisała a ponoć im wcześniej tym umysł 'jaśniejszy'..ale dobrze że już za tydzień będzie problem z głowy

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez Kolorowa89

aguleekk pisałam wcześniej, mam staż w urzędzie pracy , bo teraz wchodzą zmiany, ustawa się zmieniła i jest zamieszanie, mamy zmienić pokój, a kierownik nic nie mówi i każdy przychodzi i się pyta kiedy się wynosimy z tego pokoju

Crema nie bardzo mogę, ona jest długoletnim pracownikiem, a ja tylko stażystką, dzisiaj jej powiedziałam, że nie mam czasu jej tych teczek ciąć i drukować numerków i, że jak to zrobi to niech zadzwoni to jej będę naklejać, nie zadzwoniła więc mnie to wali, ja na 2 pokoje nie będę pracować, ona teraz nie ma ludzi, łazi po całym urzędzie niech sobie tnie i drukuje. Ja mam swoją robotę, nikt petentów za mnie nie przyjmie. Nie jest tak łatwo z tym zatrudnieniem.

aa rozumiem..faktycznie niewesoło. pewnie myśli, że z racji doświadczenia może sobie stażystów powykorzystywać nieco
szkoda, że tak trafiłaś

[Kolorowa89]

Crema no kłótnie, problemy, bo kierownik jeszcze nie ustalił co robić w niektórych sytuacjach czy wg starej czy nowej ustawy, wszyscy wiedzą kiedy się przeprowadzają do nowego pokoju, a my nie jesteśmy poinformowane i babki, które mają być w naszym pokoju mają pretensje, ta babka, która będzie z nami siedzieć też, bo ona już by chciała nas tam mieć żebyśmy jej pomogły i chodzi i 10 razy dziennie nas o to pyta .

piję zieloną herbatkę, muszę jakiś podwieczorek zjeść ale nie mam pomysłu.

[aguleekk]

Jade do rodzicow

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Crema Catalana]

Napisane przez Kolorowa89

Crema no kłótnie, problemy, bo kierownik jeszcze nie ustalił co robić w niektórych sytuacjach czy wg starej czy nowej ustawy, wszyscy wiedzą kiedy się przeprowadzają do nowego pokoju, a my nie jesteśmy poinformowane i babki, które mają być w naszym pokoju mają pretensje, ta babka, która będzie z nami siedzieć też, bo ona już by chciała nas tam mieć żebyśmy jej pomogły i chodzi i 10 razy dziennie nas o to pyta .

piję zieloną herbatkę, muszę jakiś podwieczorek zjeść ale nie mam pomysłu.

to faktycznie niezły młyn macie..
aale jeszcze tylko jutro i weekend

u mnie ostatnio faza na chrupkie pieczywo/zwykłe ciemne/albo banan z masłem orzechowym, pychota

[aguleekk]

Napisane przez Crema Catalana

to faktycznie niezły młyn macie..
aale jeszcze tylko jutro i weekend

u mnie ostatnio faza na chrupkie pieczywo/zwykłe ciemne/albo banan z masłem orzechowym, pychota

Ja mialam czas ze w ogole nie jadlam zwyklego pieczywa tylko ciagle chrupkie. Ale po jakis dwoch tygodniach marzylam juz o chlebie ;D

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Crema Catalana]

Napisane przez aguleekk

Jade do rodzicow

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

czyli dłuższy weekend się szykuje
super!!zawsze to trochę więcej odpoczynku wpadnie

a pociągami jeźdźic uwielbiam, swoją drogą dawno nie miałam okazji
z chęcią gdzieś bym się wybrała..

[Kolorowa89]

oby przeżyć najbliższe dwa miesiące, w pierwszym miesiącu ta babeczka na pewno będzie mnie co chwilę wołać i będę jej tłumaczyć co i jak chociaż ja zobaczyłam jak koleżanka przyjmuje 2 osoby, raz mi pokazała jak w programie i na karcie się zapisuje to wszystko i sama musiałam ludzi przyjmować od razu, ona tylko stała nade mną, na drugi dzień dali mnie do innego pokoju i od rana sama obsługiwałam petentów i nikt nade mną nie stał. Tydzień później zostałam sama w pokoju i musiałam ogarniać wszystko, terminy były spore bo ponad 30 osób, kto by do mnie nie przyszedł to się dziwił, że samą mnie zostawili. Dobra koniec tych żali

ja chrupkie pieczywo jem odkąd zdiagnozowali mi insulinooporność, najczęściej z dżemem bez cukru właśnie na podwieczorki bo pomysłów nie mam , a chleb razowy jem w pracy na obiad

[Crema Catalana]

Napisane przez aguleekk

Ja mialam czas ze w ogole nie jadlam zwyklego pieczywa tylko ciagle chrupkie. Ale po jakis dwoch tygodniach marzylam juz o chlebie ;D

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

ja tak mam fazami, ale za chlebem też przepadam ciemny, z ziarnami..jak dla mnie wygrywa wszystko a jak jeszcze jest ciepły,domowej roboty to już w ogóle

Napisane przez Kolorowa89

oby przeżyć najbliższe dwa miesiące, w pierwszym miesiącu ta babeczka na pewno będzie mnie co chwilę wołać i będę jej tłumaczyć co i jak chociaż ja zobaczyłam jak koleżanka przyjmuje 2 osoby, raz mi pokazała jak w programie i na karcie się zapisuje to wszystko i sama musiałam ludzi przyjmować od razu, ona tylko stała nade mną, na drugi dzień dali mnie do innego pokoju i od rana sama obsługiwałam petentów i nikt nade mną nie stał. Tydzień później zostałam sama w pokoju i musiałam ogarniać wszystko, terminy były spore bo ponad 30 osób, kto by do mnie nie przyszedł to się dziwił, że samą mnie zostawili. Dobra koniec tych żali

ja chrupkie pieczywo jem odkąd zdiagnozowali mi insulinooporność, najczęściej z dżemem bez cukru właśnie na podwieczorki bo pomysłów nie mam , a chleb razowy jem w pracy na obiad

normalnie powinnaś sobie w CV wpisać superwoman..

pewnie stresu masz tam co nie miara, ale jak się tak dobrze wykazujesz, to może i szansa na umowę po tych 3 miesiącach stażu sie zwiększy?

właśnie, a jak tam u Ciebie ze zdrowiem?

[Migotka8923]

Nigdzie nie jedziemy na dzien dziecka, bo tz sie popsul samochod i czesci po niedzieli przyjda. Ja do niego z malym pojade i jakos spedzimy czas

[Kolorowa89]

Crema hehe . Staż mam na rok, później trzeba konkurs wygrać, a najpierw to muszą Cię dopuścić do konkursu , no przez ten tydzień, a dokładnie 4 dni byłam strasznie zestresowana, bo nie wiedziałam wielu rzeczy, a przychodzili petenci z różnymi pytaniami i musiałam wołać stażystki z pokoju obok jak czegoś nie wiedziałam. Ale było minęło. Ważne, że przeżyłam, pani z którą siedzę w pokoju chce mnie zabrać ze sobą do nowego lokum, a poprzednią stażystkę na mnie wymieniła, więc chyba jest zadowolona . Ze zdrowiem jest ok, dalej jestem zmęczona i senna, nie jem cukru i zakazanych rzeczy, coraz mniej przeżywam, że nie mogę jeść tego czy tamtego, ostatnio na stypie było pełno ciast i rzeczy których jeść nie mogę i mi to nie przeszkadzało , a co u Ciebie słychać?

[Crema Catalana]

Napisane przez Migotka8923

Nigdzie nie jedziemy na dzien dziecka, bo tz sie popsul samochod i czesci po niedzieli przyjda. Ja do niego z malym pojade i jakos spedzimy czas

czyli coś powazniejszego nawaliło w aucie, ale grunt że będziecie razem w 3

Napisane przez Kolorowa89

Crema hehe . Staż mam na rok, później trzeba konkurs wygrać, a najpierw to muszą Cię dopuścić do konkursu , no przez ten tydzień, a dokładnie 4 dni byłam strasznie zestresowana, bo nie wiedziałam wielu rzeczy, a przychodzili petenci z różnymi pytaniami i musiałam wołać stażystki z pokoju obok jak czegoś nie wiedziałam. Ale było minęło. Ważne, że przeżyłam, pani z którą siedzę w pokoju chce mnie zabrać ze sobą do nowego lokum, a poprzednią stażystkę na mnie wymieniła, więc chyba jest zadowolona . Ze zdrowiem jest ok, dalej jestem zmęczona i senna, nie jem cukru i zakazanych rzeczy, coraz mniej przeżywam, że nie mogę jeść tego czy tamtego, ostatnio na stypie było pełno ciast i rzeczy których jeść nie mogę i mi to nie przeszkadzało , a co u Ciebie słychać?

uu to niezłą drogę teraz trzeba przejść. Pamiętam czasy, kiedy kumpele miały 3miesięczne staże, a potem był stres typu - przedłużą/ nie przedłużą..ale że aż rok! trzymam kciuki! a w ogóle chciałabyś tam docelowo pracować?

dobrze, że organizm się przyzwyczaja

ja w sumie też miałam ciężkie miesiące, bo się trochę spraw namnożyło, mieszkanie, praca + szkoła, ale powoli dochodzę do zadowalających efektów z ogarnianiem tego, organizacją czasu i.. czasu wolnego jakby więcej.. w końcu

[Kolorowa89]

Crema no w urzędach tak jest, musisz przepracować 12 miesięcy żebyś mogła w konkursie wystartować , dlatego dają staże na taki okres. Inaczej im się nie opłaca po prostu. przed zmianami mogłabym pracować, teraz po zmianach nie bardzo, nowa ustawa i zmiany są beznadziejne, poza tym trzeba kilka razy w roku eg zdać i masz umowę np. na 2 lata albo na 5 mimo, że to jest państwowa robota . Brawo za ogarnianie . wszystko się powoli unormuje. Do jakiej szkoły w ogóle chodzisz?

[Crema Catalana]

no to ładnie swoich pracowników testują..nie wiedziałam, że tak to teraz wygląda

chodzę do językowej
chciałabym już płynnie mówić po niderlandzku, ale niestety w tym przypadku chcieć to móc coś nie działa i nie ma tak łatwo, aale pracuję nad tym

[Kolorowa89]

Kilka pracownic ma umowę na czas nieokreślony, ale inne się tak męczą .

O niderlandzki, na pewno niedługo bedziesz mówić płynnie. Ja muszę eng podszkolić, bo już dużo zapomniałam, dobrze, że praktycznie codziennie gadam z koleżanką z Niemiec po ang, inaczej to pewnie wszystko bym zapomniała już.

[Crema Catalana]

Napisane przez Kolorowa89

Kilka pracownic ma umowę na czas nieokreślony, ale inne się tak męczą .

O niderlandzki, na pewno niedługo bedziesz mówić płynnie. Ja muszę eng podszkolić, bo już dużo zapomniałam, dobrze, że praktycznie codziennie gadam z koleżanką z Niemiec po ang, inaczej to pewnie wszystko bym zapomniała już.

oj to niestety prawda..
angielski też na co dzień mam to i mogę go szlifować
z hiszpańskim niestety gorzej, ale ratuje mnie biblioteka- wypożyczam hiszpańskie książki i chociaż tyle, że czytam

może koleżanka Cię w niemieckim podszkoli

[Migotka8923]

Zostalam rano ciotka