Nasze Skarby-styczeń/luty 2008 - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-28, 05:19   #151
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

dzieki dziewczyny za rady ale skoro jecie wszystko to po czym poznacie ze COS nie sluzy Malenstwu? (oczywiscie Wam tego nie zycze )
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 09:55   #152
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

hej dziewczynki
Wczoraj przez ten mój potworny ból głowy nawet nie mogłam doczytać co napisałyście... Ale całe szczęście jak na razie jest już dobrze

Cytat:
Napisane przez Jupi Pokaż wiadomość
Kociulku- a moze to nie sa wcale zmiany alergiczne tylko wysypka od Twoich hormonow?? bardzo czesto sie pojawia okolo 1 miesiaca i sama zanika.
Oj Jupi, chyba to by było najlepsze, bo bardzo nie chcę aby mała była na cokolwiek uczulona.

Cytat:
Napisane przez loll Pokaż wiadomość
widzę kociulku że również borykacie się z alergią moja Sandrusia dostała takiej wysypki, że wylądowaliśmy w szpitalu na dobę...zrobiono jej wymaz i okazało się, że to na tle alergicznym..jest już jej dużo mniej ale jeszcze jest. Nie wiadomo na co konkretnie jest uczulona. Nie jem wogóle nabiału i jego przetworów ani innych mogacych uczulać produktów, piorę ubranka w szarym mydle, kąpiemy tylko w oilatum, nawet chusteczek nawilżających nie używamy...Poprawa nastapiła jak przestałam jeść nabiał i zaczęłam prać w szarym mydle..i teraz nie wiem któro z tych dwóch ją uczula muszę dalej obserwować..
No właśnie, odstawiłam na razie nabiał, a małą kładę tylko na pieluszki wyprane w jej proszku. Buźka jest już nieco ładniejsza. Wit C jak narazie podałam tylko raz, więc to chyba nie ona zdziałała cuda tylko teraz nie wiem co. W sumie z tym nabiałem to u mnie tak nie do końca, bo wczoraj prawie cały dzień jadłam żółty ser

Cytat:
Dziewczyny nie wiem co jest wogóle nie mogę ściągnąć pokarmu jak ściągam to pokarm parę razy poleci i nic i znowu...można tak ściągać cały dzień mam za mało czy co? malutka wcześniej trochę się zaczęła denerwować przy jedzeniu więc wiadomo, że o nic więcej nie chodzi jak o mleczko..zaczęłam pić herbatkę laktacyjną i je spokojnie ale ze ściąganiem dalej mam problem dodam, że używam laktatora medela ręcznego
Loll, mnie przy Adrianie zawsze wydawało się, że mam tyyyyyyle mleka, a po nakarmieniu go nie było już zupełnie nic co ściągać To nie znaczy, że miałam za mało pokrmu, tylko wystarczająco A sciągać najlepiej dla mnie jest ręcznie

Cytat:
Napisane przez Anja Buzia Pokaż wiadomość
Mam ogólnie albo za mało pokarmu albo zbyt chudy bo nawet po 50 minutowym karmieniu mała ciągle wpycha piąstki do buzi i ssie. No więc nie chcąc zagłodzić dziecka trzy razy podałam jej butelkę. Lekarka ochrzaniła za to
Anja, jeśli chcesz karmić piersią to lekarka bardzo dobrze zrobił,że Cię ochrzaniła za tą butelkę Twoja niunia potrzebuje coraz więcej mleczka i musi wyrególować Ci jego produkcję. A poza tym to od razu skojarzyło mi się z przypadkiem ze szpitala, gdzie kobieta najadła się kiełbasy z czosnkiem, a potem jej córcię tak suszyło, że cały czas wisiała przy piersi, nie dała nawet mamie wstać napić się wody, nie mówiąc już o pójściu do łazienki czy pod prysznic. Ta mała uspokoiła się dopiro jak dali jej napić się wody. Wszycy byli w szoku jak bardzo chciało się jej pić, więc może i Ty coś nawet nieświadomie zjadłaś...?

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
Kociulku, skoro Karolinka tak dobrze przybiera na wadze to naisz mi dokladnie co jesz prosze ja sie obawiam ze nasz Dawidek cos za malo wazy....moze to wina wlasni mojgo mleczka?
Midey, Twoje mleczko napewno jest super A jeśli chodzi o to co jem.. hmmm... chyba łatwiej jest mi napisać czego nie jem... napewno czosnku ograniczam, choc nie wyeliminowałam cebulę, unikam cytrusów,choć skusiłam się na kawałek słodziutkiego pomarańcza, banany też od czasu do czasu pojawiają się w mojej diecie,czasem piję też soki z ich dodatkiem Poza tym jem wszystko no i to nieszczęsne mleko którego mi się tak chce

Cytat:
a uczuleniem sie nie martw, na pewno szybciutko minie

mam taką nadzieję


Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
Midey nie jestem ekspertem ale wydaje mi sie ze nie ma czegos takiego jak za chudy czy nie dobry pokarm, ja jem wszystko i wydaje mi sie ze mały rośnie. Każda położna ci powie ze pokarm matki jest najlepszy, najwartosciowsz i nie ma nic takiego jak zły pokarm matki. Jesli dawidka nic nie uczula to osobiscie polecam probowanie jedzenia wszystkiego oczywiscie nie bez przesady, grochu bym sie nie najadła ale jak teraz bedzie miała urozmaicona diete to potem a to wiem z własngo doswiadczenia dziecko bedzie ciekawe nowych smaków i nie powinno byc problemów z wprowadzaniem nowych dań dla maluszka. To nie zasada ale moja położna mi tak poradziła i u Mikołaja było super ja jadłam wszystko i on ma teraz 2,5 roku i je wszystko to co my, jest ciekawy nowych smaków, probuje wszystkiego, oczywiscie sa produkty których nie lubi ale jest ich kilka i nie mamy żadnych problemów z jedzeniem od poczatku...
Dinga, masz 100-procentową rację Ja przy Adrianku też jadłam wszystko i z nim nie ma teraz żadnego problemu. Zresztą i widać to po nim, bo waży tyle samo co jego 4-letni stryjeczny braciszek tylko grzybów mu jeszcze nie daję.
A orientujecie się od kiedy można je dziecku dawać??
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 10:00   #153
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Aaaa... powiem Wam jeszcze jaki komplement usłyszałam od synka

Oglądał on dzisiaj Shreka2 i jak zobaczył Fionę jako ogra krzyszy Mama! Mama!
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 14:14   #154
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 785
GG do Jupi
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Midey- jak zjesz to "COS", dziecko bedzie sie prężyć, bedzie mialo bole brzuszka, ktore po masazyku powinny przejsc. poza tym bedzie mialo szorstkie policzki, a zmiany alergiczne najczesciej pojawiaja sie na przegubach rączek i na pleckach w postaci swedzacej wysypki.
Anja- to niemozliwe, zeby dziecko po karmieniu 50min jest glodne. pewnie ma b.silna potrzebe ssania, albo Ci przysypia przy karmieniu.
Kociulku- ja grzybow tez nie daje Ali. sama nie przepadam, wiec nie ma problemu. wartosci odzywczych nie maja, wiec nie spiesze sie
a moze Adriankowi chodzilo o to, ze Fiona jest taka Mama w rodzinie??

kobietki robicie juz cos z brzuchami i ciałami? ja smaruje eveline serum i robie cwiczenia ze stronki szpitala na karowej. moze utworzymy jakas grupke wsparcia? ja chce zaczac jak najszybciej, bo wiem, ze jak sie nie wezme za siebie od razu, to juz pozniej nic nie zrobie...
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 14:20   #155
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Aaaa... powiem Wam jeszcze jaki komplement usłyszałam od synka

Oglądał on dzisiaj Shreka2 i jak zobaczył Fionę jako ogra krzyszy Mama! Mama!
yyyy...Fiona to bardzo sympatyczna ogrzyca

kurcze, moze to racja z tym jedzeniem? w takim razie jesli mozecie to napiszcie mi jakie produkty sa zakazane i niewskazane(na pewno czosnek, groch,faola....) a reszte bede jesc

z gory dziekuje
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 14:22   #156
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez Jupi Pokaż wiadomość
Midey- jak zjesz to "COS", dziecko bedzie sie prężyć, bedzie mialo bole brzuszka, ktore po masazyku powinny przejsc. poza tym bedzie mialo szorstkie policzki, a zmiany alergiczne najczesciej pojawiaja sie na przegubach rączek i na pleckach w postaci swedzacej wysypki. [...]

kobietki robicie juz cos z brzuchami i ciałami? ja smaruje eveline serum i robie cwiczenia ze stronki szpitala na karowej. moze utworzymy jakas grupke wsparcia? ja chce zaczac jak najszybciej, bo wiem, ze jak sie nie wezme za siebie od razu, to juz pozniej nic nie zrobie...
brzuszek smaruje kremem na rozstepy Vishy i o dziwo nawet widze poprawe cwiczyc jeszcze nie cwicze bo len ze mnie

a jesli chodzi o jedzenie to wydaalo mi sie ze lepiej zapobiegac uczuleniu niz je leczyc ale pojde za Waszym przykladem i urozmaice sobie diete bo sama dlugo nie pociagne a co dopiero Maluszka jeszcze wykarmc
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 14:30   #157
ocrushek
Raczkowanie
 
Avatar ocrushek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 145
GG do ocrushek
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
brzuszek smaruje kremem na rozstepy Vishy i o dziwo nawet widze poprawe
ja tez widze ale jak dla mnie to mogło zostać nawet tak, jak było minutę po porodzie

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
cwiczyc jeszcze nie cwicze bo len ze mnie
chyba będę musiał przypilnować.....
__________________
ocrushek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-28, 14:32   #158
ocrushek
Raczkowanie
 
Avatar ocrushek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 145
GG do ocrushek
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

http://www.szpitalkarowa.pl/reha4.htm
__________________
ocrushek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 15:00   #159
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez Jupi Pokaż wiadomość
a moze Adriankowi chodzilo o to, ze Fiona jest taka Mama w rodzinie??
Mówi to z takim akcentem, że nikt nie ma wątpliwości, że chce pokazć jej podobieństwo do mnie

oczywiście ogromnie mnie to bawi, tym bardziej, że jak ogląda świnkę peppę, to to samo jest z tatusiem

Cytat:
kobietki robicie juz cos z brzuchami i ciałami? ja smaruje eveline serum i robie cwiczenia ze stronki szpitala na karowej. moze utworzymy jakas grupke wsparcia? ja chce zaczac jak najszybciej, bo wiem, ze jak sie nie wezme za siebie od razu, to juz pozniej nic nie zrobie...
Szczerze mówic nie znałam tych cwiczeń z tej stronki - spojrzałam na link zamieszczony przez Ocrushka, ale bardzo podobne ćwiczonka robię od kiedy wróciłam ze szpitala. oczywiście nie codziennie tylko jak mam czas i jak sobie o nich przypomnę A na wagę nie stawałam od dnia porodu, wtedy razem z moim brzuszkiem ważyłam 68 Mam nadzieję,że sześćdziesiątki nie przekraczam, ale wolę na razie jeszcze na wagę nie stawać i się nie załamywać
na razie smaruję sie tylko oliwką na rozstepy w ciąży. Zostało mi jej jeszcze trochę, więc chce dokończyć i wyrzucić opakowanie. Co ciekawe, nie widzę rozstępów które miałam na środku mojego big brzucholka

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
yyyy...Fiona to bardzo sympatyczna ogrzyca
prawda??
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 15:18   #160
dinga
Raczkowanie
 
Avatar dinga
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 232
GG do dinga
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Jupi ja też się zgadzam z Toba w 100%. Tak smo mysle o grzybach i tez ich nie podaje, gdzies wyczytałam ze powinno sie je podawac od 7 roku zycia, wiec nie mamy sie co spieszyc. Jupi a jak ty sobie radzisz z dwójka? I jaka u was jest różnica wieku?

Midey a wiesz moze co u Inki i jej Brtusia?

Kociulek kochany ten twój Adrianek, Mikołaj jak go zapytam jak wyglądam to zawsze mówi superowo tyle ze on mowi to wszystkim i zawsze jak mu sie zada tego typu pytanie. Zreszta ostatnio bardzo sie wymadrza i powtarza ze jest starszy braciszek. dwa razy w tygodniu na dwie godziny Marek wozi go do świetlicy gdzie prowadza takie zajecia adaptacyjne przygotowujace do przedszkola, super sprawa, bawi sie tam, uczy pioseneczek i ogolnie przyzwyczaja do tego co bedzie od wrzesnia i wczoraj pojechał po raz pierwszy od urodzenia Bartka i chwalil sie pania i dziecia ze jest starszy braciszek, ale o Bartku nie chciał opowiadac pani powiedzial ze ciagle płacze.
dinga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 17:42   #161
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 785
GG do Jupi
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

kociulku- to same sympatyczne zwierzatka wybiera Twoj Adrianke do porownania
Midey- zakazane cytrusy, czekolada, kakao, PARÓWKI, grzyby, czekolada, fasola, groch, kapusta, kalafior, ostre przyprawy, mocna kawa i herbata, napoje gazowane. wiecej teraz nie pamietam. tych rzeczy na pewno powinno sie unikac. mowi sie tez np, ze pomidory MOGĄ uczulac, ale to juz trzeba probowac od malych ilosci i obserwowac dziecko. u nas jest ok.
chociaz ja uwazam, ze jak sie zje cos w malych ilosciach, to nic sie nie powinno dziac.

Dinga- moja Alicja ma teraz 20 miesiecy narazie sobie radze, bo jest TZ w domu, jutro idzie do pracy
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-28, 18:07   #162
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez ocrushek Pokaż wiadomość
ja tez widze ale jak dla mnie to mogło zostać nawet tak, jak było minutę po porodzie



chyba będę musiał przypilnować.....
zdecyduj sie Mezu albo moze figurka zostac albo mam sie zabrac porzadnie za cwiczenia

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
Midey a wiesz moze co u Inki i jej Brtusia?
a wiesz Dinga ze myslalam oInce dzis? naisalam jej nawet smska ale milczy....mm nadzieje ze wszystko u nich dobrze..martwie sie bo wiem ze psychicznie jest jej bardzo ciezko....a tu jeszcze musi miec sily siedziec przy Bartusiu....

Cytat:
Napisane przez Jupi Pokaż wiadomość
Midey- zakazane cytrusy, czekolada, kakao, PARÓWKI, grzyby, czekolada, fasola, groch, kapusta, kalafior, ostre przyprawy, mocna kawa i herbata, napoje gazowane. wiecej teraz nie pamietam. tych rzeczy na pewno powinno sie unikac. mowi sie tez np, ze pomidory MOGĄ uczulac, ale to juz trzeba probowac od malych ilosci i obserwowac dziecko. u nas jest ok.
chociaz ja uwazam, ze jak sie zje cos w malych ilosciach, to nic sie nie powinno dziac.
dzieki Jupi to juz cos rozjasnia w glowce dobrze ze powstrzymalam sie dzis od jedzenia parowek

aha...na wage boje sie wskoczyc....to co jem sprawia ze mam ochote jesc caly czas...i bynajmniej nie dlatego ze tak mi smakuje
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 19:19   #163
dinga
Raczkowanie
 
Avatar dinga
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 232
GG do dinga
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Midey ja jem czekoladę, pije słabą kawę rozpuszczalna-bo ja uwielbiam, jem czasem parówki i mojemu słońcu nic sie nie dzieje, wiesz wydaje mi sie ze stopniowo powinnas probowac i patrzec jak nic sie nie dzieje to spokojnie powinnas to jesc. Ja narazie ograniczam sie z cytrusami, grochu, fasoli nie lubię a surówki z kapust róznych jadam prawie codziennie i tez nic sie nie dzieje, gotuje nie tłusto i mocno nie przyprawiam bo nie lubie. Nie powinnas tak bardzo przejmowac sie dieta i stosowac złota zasade szczesliwa mama to szczesliwe dziecko!!!

Trzymam kciuki za Inke
dinga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 20:53   #164
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
Midey ja jem czekoladę, pije słabą kawę rozpuszczalna-bo ja uwielbiam, jem czasem parówki i mojemu słońcu nic sie nie dzieje, wiesz wydaje mi sie ze stopniowo powinnas probowac i patrzec jak nic sie nie dzieje to spokojnie powinnas to jesc. Ja narazie ograniczam sie z cytrusami, grochu, fasoli nie lubię a surówki z kapust róznych jadam prawie codziennie i tez nic sie nie dzieje, gotuje nie tłusto i mocno nie przyprawiam bo nie lubie. Nie powinnas tak bardzo przejmowac sie dieta i stosowac złota zasade szczesliwa mama to szczesliwe dziecko!!!

Trzymam kciuki za Inke
Dingo-ja bardzo podobnie-jem wszystko a Bartuś ani sladu kolki, ano krostki...czasem tylko gazuje...ale tylko czasem....
najbardziej smakuje mi teraz......czekolada- tylko ze przez nią przytyłam, narazie kilogram ale musze zbastowac bo jak tak dalej pójdzie to szybko wróce do wagi przedporodowej (a spadło mi tylko 7 kg...)

Midey-w szpitalu pediatra powiedziała ze miesa-wszystkie mozna jesc, zupy wszystkie (oczywiscie nie grochówę i mało smietany). Jedyne co trzeba ostrożnie to słodycze i nabiał-ale nabiał nie cały-bo kefiry i maslanki i ser chudy nie powiniem szkodzic....


Jupi-powodzonka , u mnie tez narazie jeszcze TŻ jest ale juz niedługo nadejdzie dzien e zostane sama....i mam lęki....-wiec czekam na informacje od Ciebie jak leci

pozdraiwam i życze przespanej nocki
__________________
przepraszam za niedoskonałość....,
gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć....



16.10.2009-start
79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55





KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-28, 20:59   #165
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Jupi co do ćwiczeń to położna mi zakazała do 6 tygodnia...a przez ten pobyt w szpitalu... tez jakoś nie mam siły ani ochoty... smaruje się jak mi się przypomni kremem mustella na rozstępy dla kobiet w ciąży... ale jakoś nie widzę różnicy tym bardziej, że rozstępy wyskoczyły mi w ostatnim tygodniu ciąży i ja je widzę... nie wiem jak inni... a wiem ze waże 55kg (przynajmniej tyle wskazywala waga na izbie przyjec szpitala)... Dziewczyny jakie macie sposoby na czkawkę u malucha?? mój mały ciągle czka i nic nie pomaga...
Edit: ja od wczoraj byłam bez małża, za to z mama... i siostrą... dobrze, że były bo bym już chyba dzisiaj eksplodowała, ze wzgledu na dantejskie sceny związane z bólem brzuszka i problemami z zalatwianiem...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 07:42   #166
Anja Buzia
Raczkowanie
 
Avatar Anja Buzia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Międzyrzecz
Wiadomości: 101
GG do Anja Buzia
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Parówek nie można? Ja gdzieś czytałam że z czarnym pieprzem nie przesadzać bo powoduje że pokarm jest gorzki.
A mała faktycznie przysypia przy piersi więc budzę ją bardzo często. Ale czy jeśli ssie przez sen to też budzić? Jestem skołowana, dałam małej ten Luminal i prtzeraziłam się jak dziecko było nadzwyczaj spokojne zeby nie powiedzieć ospałe - wolę chyba już tę butelkę niż faszerować Jagodę tabsami na uspokojenie.
__________________
Szczęśliwa mężatka

http://abcslubu.pl/suwak/02_15_2007_21_4_2007_20.png

Szczęśliwa mamusia

http://www.suwaczek.pl/cache/643135c960.png
Anja Buzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 08:59   #167
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 785
GG do Jupi
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
Nie powinnas tak bardzo przejmowac sie dieta i stosowac złota zasade szczesliwa mama to szczesliwe dziecko!!!

Dinga- my to naprzemiennie mozemy posty pisac z ust mi zdania wyjmujesz

Lwica- ja cwicze specjalne cwiczenia dla kobiet po porodzie ze stronki, ktora wrzucil tu Ocrushek. wiecej oczywiscie nie mozna w czasie pologu.
czkawka maluszkom podobno nie przeszkadza, nie trzeba sie przejmowac, ewentualnie podac piers (u Ciebie troszke mleczka z butelki).

koncze, bo Ala woła na szczescie dzisiaj mama zrobila mi wizyte, wiec sama nie jestem juz ze stresu pol nocy nie spalam...
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 10:40   #168
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
jakie macie sposoby na czkawkę u malucha?? mój mały ciągle czka i nic nie pomaga...
Edit: ja od wczoraj byłam bez małża, za to z mama... i siostrą... dobrze, że były bo bym już chyba dzisiaj eksplodowała, ze wzgledu na dantejskie sceny związane z bólem brzuszka i problemami z zalatwianiem...
jesli czkawke ma z zimna to najlepszy jest cycus albo butelka, jesli czkawka jest po jedzeniu to najlpiej jest ponosic w pozycji pionowej

Lwica sprobuj moze czopka Viburcol? on dziala uspokajajaco, nam pediatra przepisala wlasnie na problemy z zalatwieniem sie Maluszka

a ja jestem sama z Dawidkiem jakos juz ponad tydzien
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 10:49   #169
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 785
GG do Jupi
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

ja z Alicja bylam sama po 3 dniach od powrotu ze szpitala. z dwojka to jednak TROCHE trudniej...
Kociulku- podziwiam

karmicie jednostronnie czy z obu piersi? (chodzi mi o jednorazowe karmienie). jak czesto?
ja jednostronnie co 2 godziny mniej wiecej, ale czasami mam wrazenie, ze sie Hania nie najada...
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-29, 12:16   #170
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Hej!
Tym razem na nas padło modlenie się o kupę. Ostatnio był taki nawał, że uciekła z pieluszki i zapaprała Małą i całe ubranko. A teraz trzeci dzień i nic Idziemy dziś rejestrować Ją na kontrolę u pediatry i chyba podejdziemy od razu by zapytać co z tym dalej robić.
Dodatkowo jestem tak zdeterminowana przez te płacze Emilki, że odstawiłam nabiał. Nie mam pojęcia co może powodować u Niej te wiatry...
Emilka tez miała bardzo często czkawkę. U nas pomogło porządne odbijanie po karmieniu. Tyle, że Mała nie chciała odbijać i dopiero wzięliśmy Ja na sposób. Należy na przemian trzymać malucha w pionie i w poziomie i po kilku takich huśtaniach poklepać w pionie. Teraz odbija się Jej prawie zawsze i czkawka zdarza się o wiele rzadziej.
Co do ćwiczeń to ja ograniczam się do spacerów. Byłam wczoraj u internistki sprawdzić wyniki badania moczu i pytałam przy okazji o skierowanie do ortopedy. Chcę jak najszybciej zacząć rehabilitację. Lekarka powiedziała że do końca połogu wykluczone są ćwiczenia, a w przypadku rehabilitacji to przed końcem 3-go miesiąca nie ma na nią szans. To samo mówiła moja położna. Jak widać co lekarz, to opinia
Na rozstępy w trakcie ciąży smarowałam się i nadal smaruję kremem Gerbera na rozstępy. Nie wiem, czy to zasługa tego kremu, czy genetyki, ale rozstępów u siebie nie zanotowałam Koleżanka która go stosowała, też nie.
Co do pielęgnacji mam natomiast pytanie do dziewczyn po cc? Jak pielęgnujecie bliznę? Ja dopiero wczoraj zrobiłam pierwszą kąpiel, bo lekarz zabronił mi po zdjęciu szwów dłuższego moczenia rany. Ale już się zagoiła i mogłam wreszcie porządnie się zrelaksować w wannie Dotychczas tylko myłam ranę szarym mydłem, ale chciałabym zacząć pielęgnować, bo skóra wokół jest przesuszona.
Co do wagi, to po porodzie straciłam 7 kg. Zostało trzy. Następny jeden straciłam w trakcie pierwszego tygodnia po powrocie do domu. Ostatnio się nie ważyłam. W sumie nie czuję różnicy samej wagi sprzed i po porodzie, aczkolwiek zauważyłam, że znów mogę chodzić po schodach bez zadyszki i wspaniałą rzeczą jest bez stresu pobiegać (ale już z zadyszką) czy popodskakiwać sobie
Ja karmie Emi z obu piersi po 15 minut (ew. 15 z małym hakiem lub 20 kiedy długo nie jadła, lub przed nocą - Ona sama to w większości reguluje). W innym przypadku szybko nabawiłabym się nawału, bo Mała potrafi już praktycznie przespać całą noc (nawet 7 godzin między karmieniami!) i nieopróżnianie piersi mogło by się źle skończyć, bo one i tak są twarde od pokarmu po takim czasie. W dzień karmię Emilkę na żądanie (ale na pewno nie co godzinę), przeciętnie co 3 - 4 godziny.
Jupi, ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak Ty, czy inne "wielokrotne" mamy sobie radzicie. Jakby mi jeszcze jakiś brzdąc zawracał teraz głowę, to chyba bym zwariowała. A pochlebiam sobie że jestem nieźle zorganizowana. Może to kwestia praktyki?
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 12:23   #171
ocrushek
Raczkowanie
 
Avatar ocrushek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 145
GG do ocrushek
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
a ja jestem sama z Dawidkiem jakos juz ponad tydzien
No Kochana, za to to Ci sie powinno oberwać :P Jakie "sama"? Sama to jesteś co najwyżej od 11.30 do 15.00, a poza tym w pozostałych godzinach wszyscy pomagają Ci jak tylko mogą. Czyżbyś zaczynała narzekać? :P
__________________
ocrushek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 12:29   #172
ocrushek
Raczkowanie
 
Avatar ocrushek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 145
GG do ocrushek
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez Elsi
Mała potrafi już praktycznie przespać całą noc (nawet 7 godzin między karmieniami!)
Rany... Jak Ty to zrobiłaś?! My się cieszymy, jak Dawidek pójdzie spać o 21 po kąpieli i nakarmieniu i śpi do 1 - 2 w nocy... A później zasypia z reguły dopiero koło 4, żeby od 6 znów dawać koncert...
__________________
ocrushek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 12:45   #173
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez ocrushek Pokaż wiadomość
No Kochana, za to to Ci sie powinno oberwać :P Jakie "sama"? Sama to jesteś co najwyżej od 11.30 do 15.00, a poza tym w pozostałych godzinach wszyscy pomagają Ci jak tylko mogą. Czyżbyś zaczynała narzekać? :P
Kochanie, chodzilo mi o to ze bez Ciebie pomoc Dziadka ogranicza sie do uspienia Malego pozniej go dobudzic nie mozna o Babci ktora wie zawsze lepiej i wszystko zrobi lepiej wole nie pisac, a Cioteczka......ona tylko ciagle obiecuje wstawac w nocy i bawic Malego
__________________


Edytowane przez midey
Czas edycji: 2008-02-29 o 13:15 Powód: dokonczenie posta;)
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 12:49   #174
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Dinga, to od września Twój Mikołaj idzie do przedszkola? ja chciałam Adriana zapisać na jakieś zajęcia z dziećmi,ale teraz to nawet nie bardzo miałby z nim kto chodzić

Jupi, ja karmię podobnie, czyli jedno karmienie jedną piersią, drugie drugą.

Coś niespokojne to moje małe...
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 12:58   #175
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Ocrushek, to nie ja To ONA My to "zwalamy" na całodniowe zmęczenie i spacerki. Jeśli Ona dopiero teraz zasnęła po karmieniu o 10:30 to nie ma się co dziwić, że jeśli juz zaśnie to śpi i śpi. Wczoraj tak było. Zasnęła po kąpaniu i wieczornym karmieniu o 20:40 (ale zasnęła po dwóch godzinkach!), obudziła się dopiero o 3:40 a potem 10:30.
My się oczywiście martwimy, czy to nie za wcześnie na przesypianie nocy, czy pupka tyle godzin w pieluszce się Jej nie odparzy itd., itp. Udało się nam tez namówić Ja na natychmiastowe zasypianie w nocy. Karmimy i przewijamy przy zasłoniętej lampce. Najpierw przewijamy, a potem karmimy (w dzień odwrotnie, bo na ogół podczas karmienia sadzi "bomby") aż nie zaśnie przy piersi (ale nie trwa to dłużej niż 20 z drugiej). Potem króciutko pionizujemy (bez huśtawek) i do łóżeczka. Dziś zadziałało naprawdę świetnie, zasnęła bez marudzenia. Ale za to dzień - jak pisałam...
Dzwoniłam do naszej położnej. Jeśli do wieczora kupki nie będzie, poleciła zaaplikować Małej czopek glicerynowy.
Zazdroszczę Midey takich krótkich chwil samotności. Mój Małż od poniedziałku wraca do pracy i znów się zaczną rozstania 4-ta - 20-ta Babci nie będzę ciągnąc przez pół miasta, jeśli nie będzie wyraźnej potrzeby.
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 13:57   #176
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Elsi to super ze Emilka tak ładnie śpi... moja mama sama zaproponowała urlop i dobrze, że go ma bo ja mam dzisiaj zabójcze ciśnienie 90/57 i już kilka razy mało nie powtórzyła się powtórka z rozrywki ze szpitala i prawie zemdlałam... a tak mam asekuracje, do tego mama mnie gania ze za dużo dzwigam... Elsi ja też marze już o rehabilitacji i masażach... mój kręgosłup o dziwo podczas ciąży był spokojny... ale teraz odezwał się ze zdwojoną siłą i boli jak chol***... czasami ciężko mi przejść kilka kroków... koniec tego narzekania... dzis popoludniu robię sobie dwie godzinki tylko dla siebie... tata zajmie się synkiem, a mama doprowadzi się do stanu używalności publicznej... co do rany to myję tylko mydłem, póki nie spadną wszystkie strupki nie mogę tego za bardzo niczym smarować, żeby ładnie się zgoiło... a resztę brzucha tak jak pisałam smaruję balsamem na rozstępy... jak mi się przypomni (az wstyd pisać)
Midey co do kupy... to jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli to skonsultować z lekarzem... wczoraj rumianek pomógł... zobaczymy jak dziś nie będzie kupy to będziemy radzić co z tym fantem zrobić...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 14:15   #177
dinga
Raczkowanie
 
Avatar dinga
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 232
GG do dinga
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kociulek mikołaj bedzie miał we wrzesniu skończone 3 lata i jest juz zapisany do przedszkola, a jak cos bedzie nie tak to zawsze ja bede w domu i przeczekamy do stycznia i znowu sprobujemy. Mąż bedzie go woził tak jak teraz do swietlicy czy na basen-uczy sie pływac! Chce zeby poszedł bo i mi bedzie łatwiej a i on bedzie wsród dzieci pobawi sie a i nauczy czegos, choc uczymy sie juz zna kilka literek, choc teraz mam wyrzuty sumienia bo nie siedze z nim tak długo jak kiedys.

A co do karmienia to ja tez jedno karmienia to jedna piers.
dinga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 14:30   #178
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Ocrushek, to nie ja To ONA My to "zwalamy" na całodniowe zmęczenie i spacerki. Jeśli Ona dopiero teraz zasnęła po karmieniu o 10:30 to nie ma się co dziwić, że jeśli juz zaśnie to śpi i śpi. Wczoraj tak było. Zasnęła po kąpaniu i wieczornym karmieniu o 20:40 (ale zasnęła po dwóch godzinkach!), obudziła się dopiero o 3:40 a potem 10:30.
My się oczywiście martwimy, czy to nie za wcześnie na przesypianie nocy, czy pupka tyle godzin w pieluszce się Jej nie odparzy itd., itp. Udało się nam tez namówić Ja na natychmiastowe zasypianie w nocy. Karmimy i przewijamy przy zasłoniętej lampce. Najpierw przewijamy, a potem karmimy (w dzień odwrotnie, bo na ogół podczas karmienia sadzi "bomby") aż nie zaśnie przy piersi (ale nie trwa to dłużej niż 20 z drugiej). Potem króciutko pionizujemy (bez huśtawek) i do łóżeczka. Dziś zadziałało naprawdę świetnie, zasnęła bez marudzenia. Ale za to dzień - jak pisałam...
Dzwoniłam do naszej położnej. Jeśli do wieczora kupki nie będzie, poleciła zaaplikować Małej czopek glicerynowy.
Zazdroszczę Midey takich krótkich chwil samotności. Mój Małż od poniedziałku wraca do pracy i znów się zaczną rozstania 4-ta - 20-ta Babci nie będzę ciągnąc przez pół miasta, jeśli nie będzie wyraźnej potrzeby.
Elsi w takim razie cieszcie sie z Mezem ze Mala tak dlugo spi Dawid moze i potrafi po kapieli i karmieniu przespac 5 godzin ale po tej pobudce budzi sie juz co 1,5-2 godz....

Jupi czytam ten tekst co wklejalas link(http://vanilka.republika.pl/usnij.htm) jest super ale nie moge "polknac" go jednym haustem i czytam na raty...aszkoda bo bardzo madre rzeczy tam pisza stosowalas te zasady przy Ali?
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 15:30   #179
ocrushek
Raczkowanie
 
Avatar ocrushek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 145
GG do ocrushek
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Uwaga uwaga, uprasza sie Przeglądających o zachowanie ciszy! SMS od Inki

Cytat:
Napisane przez Inka Spinka
wszystko zmierza ku dobremu, dzis byl zabieg, wszystko ok, udalo sie bez komplikacji. byc moze w nast. tyg do domu!! oby.. nie zapeszam..
Dziękuję za uwagę
__________________
ocrushek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-29, 15:47   #180
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 785
GG do Jupi
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Inka- no nareszcie!! suuuuper czekamy!

Midey- stosowalam te zasady z tej ksiazki, ale jak juz pisalam wczesniej- so one dla dzieci polrocznych... stosowaly je wszystkie dziewczyny z watku mam czerwcowych, dzialalo u wszystkich 3 noce i dzieci pieeknie spaly ja musialam sobie to wydrukowac, nie umiem czytac z monitora

Elsi- z tego co piszesz, to rzeczywiscie jestescie super zorganizowani super, im wiecej takich rytualow, tym dziecko spokojniejsze

wspolczuje Wam boli kregoslupa. ja po powrocie ze szpitala tez strasznie narzekalam na bol miedzy łopatkami, na szczescie juz przeszlo.
a czy my przy karmieniu piersia mozemy uzywac masazerow?? mam w domu takie urzadzenie i nie wiem czy moge uzywac. w poniedzialek przychodzi polozna na ostatnia wizyte, to sie spytam, ale moze wiecie?
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.