Spirala - wątek zbiorczy cz. II - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-23, 22:54   #1261
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja też mam Mirenę. Chyba mała różnica między Mirena a kyleną.

Gin mi tłumaczył, ze podwójna ochrona w pierwszym miesiącu (do pierwszej kontroli tak właściwie, od złożenia wkładki) jest po to, ze ryzyko wypadnięcia wkładki jest właśnie wtedy , potem, jak przetrwa tem pierwszy miesiąc po założeniu, już jest znikome.
Wkładka działa od razu, ale do pierwszej kontroli nie ma pewności czy nie została wypchnięta przez skurcze które mogą się pojawić po założeniu, czy z pierwsza miesiączką.
Dzięki, teraz o wiele lepiej rozumiem! Może być wypchnięta przez skurcze, czyli jeśli bym brała coś rozkurczowego (np nospę) to by coś dało? Czy bez sensu kombinuję? xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-24, 07:07   #1262
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Dzięki, teraz o wiele lepiej rozumiem! Może być wypchnięta przez skurcze, czyli jeśli bym brała coś rozkurczowego (np nospę) to by coś dało? Czy bez sensu kombinuję? xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bez sensu, nie truj się niepotrzebnie, leki rozkurczowe działają także na serce a nie tylko miejscowo na macicę.

Jak trzeba to trzeba, wiadomo ze jakbyś miała po założeniu bardzo silne skurcze to wziąć, ale brać na wszelki wypadek dłuższy czas to nie.


Raczej nastaw się żeby sobie po założeniu odpocząć, zrelaksować się, pozytywnie nastawić.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-24, 08:04   #1263
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Bez sensu, nie truj się niepotrzebnie, leki rozkurczowe działają także na serce a nie tylko miejscowo na macicę.

Jak trzeba to trzeba, wiadomo ze jakbyś miała po założeniu bardzo silne skurcze to wziąć, ale brać na wszelki wypadek dłuższy czas to nie.


Raczej nastaw się żeby sobie po założeniu odpocząć, zrelaksować się, pozytywnie nastawić.
Nie nie, brać coś cały czas nie zamierzam. Tak pytam, bo zwykle w pierwszy i drugi dzień okresu mam silne skurcze, i przeważnie biorę tak 1 nospę po południu przed te dwa dni, czyli łącznie 2 nospy na cały okres. Zastanawiałam się tylko, czy to miałoby jakiś wpływ
Myślisz, że stres ma tak duże znaczenie w tym wypadku? Może ja się lampką wina poratuję po wszystkim
No ale zamierzam tak zrobić - z resztą po przeczytaniu tego i połowy poprzedniego wątku, a także wielu stron w internecie na temat wkładek oraz konkretnie tej Kyleena, to jestem nieco spokojniejsza.
Jedyne co, to mi trochę spać nie daje fakt, że ja nadal czekam na wyniki cytologii (mam dopiero pytać w poniedziałek), nigdy wcześniej tego badania nie robiłam... To normalne że na ten wynik się czeka 3 tygodnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-24, 08:14   #1264
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Nie nie, brać coś cały czas nie zamierzam. Tak pytam, bo zwykle w pierwszy i drugi dzień okresu mam silne skurcze, i przeważnie biorę tak 1 nospę po południu przed te dwa dni, czyli łącznie 2 nospy na cały okres. Zastanawiałam się tylko, czy to miałoby jakiś wpływ
Myślisz, że stres ma tak duże znaczenie w tym wypadku? Może ja się lampką wina poratuję po wszystkim
No ale zamierzam tak zrobić - z resztą po przeczytaniu tego i połowy poprzedniego wątku, a także wielu stron w internecie na temat wkładek oraz konkretnie tej Kyleena, to jestem nieco spokojniejsza.
Jedyne co, to mi trochę spać nie daje fakt, że ja nadal czekam na wyniki cytologii (mam dopiero pytać w poniedziałek), nigdy wcześniej tego badania nie robiłam... To normalne że na ten wynik się czeka 3 tygodnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, 3 tygodnie to standard przy cytologii.
kaylla jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-25, 19:47   #1265
Madzeska75
Wtajemniczenie
 
Avatar Madzeska75
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 807
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedzi!

Madzeska75- ja tu właśnie mam po cichu nadzieję, że jak będę miała efekty uboczne to będzie to właśnie krwawienie, chyba dałabym radę znieść. Planujesz zakładać jeszcze kiedyś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak,plan był taki,że zakładam w lutym tym co był, ale po wyjeciu Kylleny wszystko mi się w organizmie rozjechało ogromny przyrost endometrium, non stop plamienie plus krwotoczna miesiaczka.W chwili obecnej jestem na hormonie blokującym przyrost endometrium, 31 sierpnia idę do szpitala na badanie pod kątem nowotworu macicy .Jeśli badanie wyjdzie ok,gin założy mi wkładkę, czyli najwcześniej w październiku

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Madzeska75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-26, 08:40   #1266
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Madzeska75 Pokaż wiadomość
Tak,plan był taki,że zakładam w lutym tym co był, ale po wyjeciu Kylleny wszystko mi się w organizmie rozjechało ogromny przyrost endometrium, non stop plamienie plus krwotoczna miesiaczka.W chwili obecnej jestem na hormonie blokującym przyrost endometrium, 31 sierpnia idę do szpitala na badanie pod kątem nowotworu macicy .Jeśli badanie wyjdzie ok,gin założy mi wkładkę, czyli najwcześniej w październiku

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Jeju, trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło jakoś! Wkładka ci takie kuku narobiła? To normalne? :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-26, 09:02   #1267
Madzeska75
Wtajemniczenie
 
Avatar Madzeska75
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 807
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Jeju, trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło jakoś! Wkładka ci takie kuku narobiła? To normalne? :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na to wygląda,bo zanim założyłam wkładkę wszystko było ok

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Madzeska75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-05, 19:23   #1268
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja pikole. Generalnie ja byłam świadoma, że zakładając spiralę godzę się na chroniczny stan zapalny macicy, ale w życiu nie sądziłam, że może się to tak skończyć. :/ I tak źle, i tak niedobrze. No nic. Chyba mi też przyjdzie żyć w ryzyku, bo doustnie hormonów brać nie mogę.

U mnie się uspokoiło. Skurcze się wyciszyły. Tylko ten okres-plamienie takie dziwne. Bo plamienie mam już tydzień przed spodziewaną @, a sama @ nie wygląda też inaczej. Teraz prawie w ogóle nie było typowego krwawienia. Dziwnie tak.

Trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-06, 07:25   #1269
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Ja pikole. Generalnie ja byłam świadoma, że zakładając spiralę godzę się na chroniczny stan zapalny macicy, ale w życiu nie sądziłam, że może się to tak skończyć. :/ I tak źle, i tak niedobrze. No nic. Chyba mi też przyjdzie żyć w ryzyku, bo doustnie hormonów brać nie mogę.

U mnie się uspokoiło. Skurcze się wyciszyły. Tylko ten okres-plamienie takie dziwne. Bo plamienie mam już tydzień przed spodziewaną @, a sama @ nie wygląda też inaczej. Teraz prawie w ogóle nie było typowego krwawienia. Dziwnie tak.

Trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie jest podobnie, w ciągu cyklu mam może jeden czysty tydzień, kiedy nie potrzebuje wkładek. I tak już dwa lata, więc nie sądzę, żeby się to zmieniło. Z tym, że to jedyna wada spirali u w porównaniu z innymi metodami anty jest to nic.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-06, 09:04   #1270
Madzeska75
Wtajemniczenie
 
Avatar Madzeska75
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 807
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

A mnie wlasnie to ciągłe plamienie wkurzało i wyjęłam....jak się później okazało po konsultacji u innej gin, że takie plamienie to normalne ...żałuję jak cholera.No nic ,założę drugą, tylko kiedy ?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Madzeska75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-06, 09:10   #1271
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Madzeska75 Pokaż wiadomość
A mnie wlasnie to ciągłe plamienie wkurzało i wyjęłam....jak się później okazało po konsultacji u innej gin, że takie plamienie to normalne ...żałuję jak cholera.No nic ,założę drugą, tylko kiedy ?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Kwestia tego, jaka forme ma to plamienie. Bo mnie wystarcza eko wkladki tzn bez folii. I to nie jest swieza krew, taka jak w trakcie okresu, tylko wlasnie brazowo zabarwiony sluz.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-06, 09:12   #1272
Madzeska75
Wtajemniczenie
 
Avatar Madzeska75
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 807
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Mialam tak samo ,ale dla mnie to dyskomfort
Z kolei gin ,która mnie prowadzi twierdzi, że plamienia nie powinno być w ogóle miedzy miesiączkami

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Madzeska75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-06, 09:27   #1273
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Madzeska75 Pokaż wiadomość
Mialam tak samo ,ale dla mnie to dyskomfort
Z kolei gin ,która mnie prowadzi twierdzi, że plamienia nie powinno być w ogóle miedzy miesiączkami

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Ciekawe czemu. W koncu sluzowka jest permanentnie drazniona, wiec ma prawo tak reagowac.

Dodam jeszcze, że na niemieckich stronach spotkałam właśnie informacje, że takie permanentne plamienia się zdarzają i jeśli przeszkadzają, to należy się zwrócić do ginekologa, który może zlecić kurację vit B (artykuł nie wspomina którą) albo niepokalankiem.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2020-07-06 o 12:31
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-07, 06:26   #1274
askaaa88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 50
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

A u mnie znów bez plamień całkowicie Najpierw miałam 3 lata Jaydess - wtedy kilka pierwszych okresów było długich do 10-12 dni + czasem jakieś krótkie plamienie między nimi - wszystko uspokoiło się tak do pół roku, w ogóle przestałam mieć jakiekolwiek krwawienie czy plamienie. Teraz od września mam Kyleenę, krwawiłam tylko w pierwszą dobę po założeniu (wiadomo, trochę ta szyjka jest poruszana, mi chyba jeszcze naczynko poszło w czasie zakładania ), od tamtej pory cisza, ani raz nawet plamka się nie pojawiła... Więc chyba mam szczęście
askaaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-07, 07:51   #1275
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja już prawie nie mam okresu, jeden dzień, i kilka dni zabarwionego śluzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-07, 09:51   #1276
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Ja już prawie nie mam okresu, jeden dzień, i kilka dni zabarwionego śluzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam miedzianke, wiec okres zostal mi mniej wiecej taki jak byl.
Caly czas uzywam tamponow, ale wiem, ze zdania lekarzy sa w tej kwestii podzielone, wiec kupilam sobie na probe majtki okresowe, zamierzam uzywac na noc.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-07, 20:22   #1277
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja mam miedzianke, wiec okres zostal mi mniej wiecej taki jak byl.
Caly czas uzywam tamponow, ale wiem, ze zdania lekarzy sa w tej kwestii podzielone, wiec kupilam sobie na probe majtki okresowe, zamierzam uzywac na noc.
Oooo, nie wiedziałam, że jest taki wynalazek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-08, 05:49   #1278
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja normalnie używam tamponów, 2 razy się upewniałam czy mogę. Ciężkie by było bez nich życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-08, 10:56   #1279
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Ja normalnie używam tamponów, 2 razy się upewniałam czy mogę. Ciężkie by było bez nich życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie używam.

Jeden lekarz odradzał, drugi, (starszej daty) wręcz zabronił.

Ostatecznie nie cierpię z tego powodu, bo obecnie okres nie jest uciążliwy, a wręcz w zaniku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-08, 11:06   #1280
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Ja normalnie używam tamponów, 2 razy się upewniałam czy mogę. Ciężkie by było bez nich życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tez, ale to jest jednak jakis tam czynnik, ktory moze spowodowac przesuniecie sie spirali. Ja uzywam tamponow w pierwszy dzien krwawienia, potem jest ono na tyle slabe, ze trudno zaaplikowac tampon (maly poslizg), ale jednoczesnie na tyle duze, ze sama wkladka nie wystarcza, dlatego pomyslalam o specjalnych majtkach. Podpasek nie znosze, zawsze je czuje, a te majtki wygladaja jak normalne majtki i tak tez sie w nich czuje.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-08, 12:04   #1281
Madzeska75
Wtajemniczenie
 
Avatar Madzeska75
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 807
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Ja normalnie używam tamponów, 2 razy się upewniałam czy mogę. Ciężkie by było bez nich życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez używałam przy wkładce, nie ma przeciwskazań Nie można tylko przez pierwszy miesiąc, przed przycięciem nitek

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Madzeska75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-08, 12:15   #1282
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Madzeska75 Pokaż wiadomość
Tez używałam przy wkładce, nie ma przeciwskazań Nie można tylko przez pierwszy miesiąc, przed przycięciem nitek

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Wg jednego lekarza nie ma, wedlug innego sa. No i nie u kazej kobiety nitki sa tak przycinane, ze w zadnej fazie cyklu ich nie czuc.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-08, 15:15   #1283
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Mam już druga spiralę, w sumie 7 lat. Tamponow używałam zawsze, we wszystkie dni okresu. U mnie na szczęście nic złego się nie dzieje.

Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 19:51   #1284
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Krążą historie o dzieciach urodzonych ze spiralą w głowie, a w Wietnamie urodził się chłopiec ze spiralą w ręku KLIK Wrzucam jako ciekawostkę.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-12, 10:00   #1285
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Niby lekarz zrobił fotkę zaraz po urodzeniu.... Ta, jasne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 10:39   #1286
lidkovva
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 121
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cóż to za historie? Ja już od 2 lat chodzę z wkładką miedzianą i w porównaniu z innymi środkami jakie do tej pory stosowałam ten jest dla mnie najbardziej komfortowy i póki co skuteczny Założenie samej wkładki kosztowało mnie 4 stówy łącznie z ceną samej wkładki, ale co jakiś czas chodzę na wizyty do doktora Romańczuka sprawdzić czy wszystko gra.
lidkovva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-14, 17:53   #1287
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cześć wszystkim raz jeszcze, pisałam tu chyba w zeszłym miesiącu, że będę zakładać wkładkę Kyleena.. I to się nie zmieniło, aczkolwiek nie obyło się bez małych zawirowań, których sama jestem sobie winna Muszę się chyba wygadać.
Na wizycie byłam chyba 8 czerwca, cytologia + wybłagałam receptę na wkładkę No i cóż, wyników do tej pory nie ma, bo sobie ktoś tam wziął urlop + koronawirus. Ale niby mam poznać je w ten piątek.
Dwa tygodnie temu dostałam też okres (spóźnił się). Jako że cytologii jeszcze nie było, to i tak nie mogłam się umawiać na wkładkę... Ale nie w tym rzecz. Mianowicie miałam takie skurcze, jak jeszcze nigdy w życiu. Zasłabłam dwukrotnie w nocy w łazience, potem jeszcze raz rano. Ból nieziemski! I na co wpadłam? A no na to żeby skontaktować się z gin żeby mi przepisała jednak na 2-3 miechy tabsy, bo ostatnio bardzo mi pomogło na ból przy okresie. Bałam się, że przy takich skurczach wkładka i tak wypadnie. Plan był taki, żebym przeszła płynnie z tabsów na wkładkę.
Gin. poszła mi na rękę i dała receptę (po wywiadzie przez telefon). No i co z tego, że dopięłam swego, skoro po 9 tabletkach zaczęły mnie boleć dość mocno nogi i muszę odstawić.
Kontaktowałam się z gin, mówiłam co jest, i się spytałam czy mogę odstawić po 14. tabl. i umówić się jednak na założenie wkładki przy krwawieniu z odstawienia. (Aż mi było głupio, współczuję tej pani, ale była bardzo wyrozumiała.)
Krótko mówiąc gin stwierdziła że nie założy mi przy krwawieniu z odstawienia bo mogłabym przy tym ciągle krwawić z wkładką, i że mam odstawić, i poczekać miesiąc na normalny okres. Czyli wkładka najszybciej pod koniec sierpnia i to z mojej własnej głupoty xd
Jestem teraz na siebie zła, ale za błędy się płaci Nie wiem, na co liczyłam, ostatnio też były niepokojące skutki uboczne przy tabsach.. W każdym razie dodatkowo stresuje mnie fakt, że mi często okres się spóźnia i wszystko się przesunie w czasie
No i gdzieś tam z tyłu głowy siedzi myśl, że skoro tabletki tak źle toleruję to pewnie z wkładką może być podobnie :/ Ale pocieszam się tym forum i wypowiedziami osób, które nie tolerowały tabletek ale z wkładką czują się świetnie.
To tyle - wracam z podkulonym ogonem do podczytywania wątku i trzymam kciuki za to żeby dostać okres jak człowiek po 28-32 dniach a nie 45


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-14, 20:03   #1288
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Tabsy a wkładka to jednak zupełnie inna historia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-15, 10:18   #1289
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez myweakness118 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim raz jeszcze, pisałam tu chyba w zeszłym miesiącu, że będę zakładać wkładkę Kyleena.. I to się nie zmieniło, aczkolwiek nie obyło się bez małych zawirowań, których sama jestem sobie winna Muszę się chyba wygadać.
Na wizycie byłam chyba 8 czerwca, cytologia + wybłagałam receptę na wkładkę No i cóż, wyników do tej pory nie ma, bo sobie ktoś tam wziął urlop + koronawirus. Ale niby mam poznać je w ten piątek.
Dwa tygodnie temu dostałam też okres (spóźnił się). Jako że cytologii jeszcze nie było, to i tak nie mogłam się umawiać na wkładkę... Ale nie w tym rzecz. Mianowicie miałam takie skurcze, jak jeszcze nigdy w życiu. Zasłabłam dwukrotnie w nocy w łazience, potem jeszcze raz rano. Ból nieziemski! I na co wpadłam? A no na to żeby skontaktować się z gin żeby mi przepisała jednak na 2-3 miechy tabsy, bo ostatnio bardzo mi pomogło na ból przy okresie. Bałam się, że przy takich skurczach wkładka i tak wypadnie. Plan był taki, żebym przeszła płynnie z tabsów na wkładkę.
Gin. poszła mi na rękę i dała receptę (po wywiadzie przez telefon). No i co z tego, że dopięłam swego, skoro po 9 tabletkach zaczęły mnie boleć dość mocno nogi i muszę odstawić.
Kontaktowałam się z gin, mówiłam co jest, i się spytałam czy mogę odstawić po 14. tabl. i umówić się jednak na założenie wkładki przy krwawieniu z odstawienia. (Aż mi było głupio, współczuję tej pani, ale była bardzo wyrozumiała.)
Krótko mówiąc gin stwierdziła że nie założy mi przy krwawieniu z odstawienia bo mogłabym przy tym ciągle krwawić z wkładką, i że mam odstawić, i poczekać miesiąc na normalny okres. Czyli wkładka najszybciej pod koniec sierpnia i to z mojej własnej głupoty xd
Jestem teraz na siebie zła, ale za błędy się płaci Nie wiem, na co liczyłam, ostatnio też były niepokojące skutki uboczne przy tabsach.. W każdym razie dodatkowo stresuje mnie fakt, że mi często okres się spóźnia i wszystko się przesunie w czasie
No i gdzieś tam z tyłu głowy siedzi myśl, że skoro tabletki tak źle toleruję to pewnie z wkładką może być podobnie :/ Ale pocieszam się tym forum i wypowiedziami osób, które nie tolerowały tabletek ale z wkładką czują się świetnie.
To tyle - wracam z podkulonym ogonem do podczytywania wątku i trzymam kciuki za to żeby dostać okres jak człowiek po 28-32 dniach a nie 45


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziwne rzeczy trochę, miałam zakładaną wkładkę w czasie krwawienia z odstawienia.
Nie ja jedna w tym wątku.
Żadnych nadmiernych ekscesów nie było, a zakładał mi stary, doświadczony ginekolog wiec coś by powiedział raczej. + całe życie nadmiernie krwawiłam (z tego powodu mam wkładkę hormonala, bo ogólnie to byłam zdecydowana na przecięcie jajników, ale to by nie rozwiązało problemu nadmiernych krwawień miesięcznych), wiec jakby miało na kogos trafić z czymś takim to na mnie.



tez źle toleruję tabletki,

wkładkę mam hormonalną i żadnych problemów.




Poszukaj w tym wątku wpisów Kusum, mogą być dla Ciebie ciekawe.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-15, 10:37   #1290
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
dziwne rzeczy trochę, miałam zakładaną wkładkę w czasie krwawienia z odstawienia.
Nie ja jedna w tym wątku.
Żadnych nadmiernych ekscesów nie było, a zakładał mi stary, doświadczony ginekolog wiec coś by powiedział raczej. + całe życie nadmiernie krwawiłam (z tego powodu mam wkładkę hormonala, bo ogólnie to byłam zdecydowana na przecięcie jajników, ale to by nie rozwiązało problemu nadmiernych krwawień miesięcznych), wiec jakby miało na kogos trafić z czymś takim to na mnie.



tez źle toleruję tabletki,

wkładkę mam hormonalną i żadnych problemów.




Poszukaj w tym wątku wpisów Kusum, mogą być dla Ciebie ciekawe.
Właśnie czytałam ten wątek i trafiłam na dziewczyny, które mówiły, że im zakładali wkładkę przy krwawieniu. Dlatego też pomyślałam sobie, żebym brała je parę miesięcy i potem na nią przejdę. Przemówił do mnie fakt iż ostatnim razem na tabletkach (i nawet jak przerwałam) miałam o wiele mniej bolesne okresy. No i oczywiście to, że krwawienie jest niemalże jak w zegarku, przez co łatwo byłoby mi ustalić termin wizyty, nie to co teraz.
Może u mnie chodzi o to, że ja przerywam poniekąd w trakcie pierwszego opakowania i to mi może wszystko rozregulować?
Moja ginekolog też doświadczona, praktykuje bodajże od 20 lat, polubiłam ją, no i ma dobre opinie, a gabinet przyjazny. Mam nadzieję, że mi wszystko dobrze założy - bo wiadomo, nie mogę zapytać wprost: Pani jest dobra w tym zakładaniu spirali czy mam szukać kogoś innego? xD
Dzięki, poszukam tych postów
Ja jestem prawie pewna, że to w 50% wina tabletek, a w 50 mojego łba - po przeczytaniu ulotki zaczęłam mieć jakiś schiz z tą zakrzepicą, bo podali tam, ile statystycznie kobiet dostaje zakrzepów przy stosowaniu tych konkretnych tabsów.. no i masz babo placek Ze stresu przez te dwa tygodnie schudłam jeszcze 3 kilo, więc tym bardziej ostra jazda.
Na szczęście do wkładki byłam od początku nastawiona pozytywnie (na wiele miesięcy zanim ostatecznie zdecydowałam się jednak jako pierwszą anty spróbować tabletek w zeszłym roku), co mam nadzieję trochę pomoże. Trochę mnie tylko dobija to, że pierwszy okres po tabsach mogę równie dobrze dostać dopiero we wrześniu więc trochę sobie poczekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-14 08:20:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.