Brak okresu

[Nashka]

A więc ostatni okres był 10.05 (u mnie krwawienie oraz plamienie trwa do 7 dni). Średnio okres mam co 27,28,29 dni. Nie jest regularnie co do dnia ale raczej w tych przedziałach mieszczę się przynajmniej od 7 miesięcy. Okres powinien przyjść mniej więcej 7.06 (sobota) lecz: w czwartek 4.06 bolało mnie dość mocno podbrzusze możliwe że jajniki, 5.06 naprawdę bolało mnie gardło oraz głowa, 6.06 poszłam z tym do lekarza i dostałam antybiotyk Azibiot 500 3 tabletki jedna dziennie. 8.06 skończyłam go brać. Nie dostałam kompletnie nic więcej i nic osłonowo. Współżyłam 20.05 oraz 28.05 więc nie w dni płodne. sprawdzaliśmy gumkę i była cała + chłopak kończył na zewnątrz. A teraz pytanie czy może być to sprawka antybiotyku że okres nie przychodzi? Raczej nie ma stresu w moim życiu więc to wykluczam

[Chatul]

Napisane przez Nashka

A więc ostatni okres był 10.05 (u mnie krwawienie oraz plamienie trwa do 7 dni). Średnio okres mam co 27,28,29 dni. Nie jest regularnie co do dnia ale raczej w tych przedziałach mieszczę się przynajmniej od 7 miesięcy. Okres powinien przyjść mniej więcej 7.06 (sobota) lecz: w czwartek 4.06 bolało mnie dość mocno podbrzusze możliwe że jajniki, 5.06 naprawdę bolało mnie gardło oraz głowa, 6.06 poszłam z tym do lekarza i dostałam antybiotyk Azibiot 500 3 tabletki jedna dziennie. 8.06 skończyłam go brać. Nie dostałam kompletnie nic więcej i nic osłonowo. Współżyłam 20.05 oraz 28.05 więc nie w dni płodne. sprawdzaliśmy gumkę i była cała + chłopak kończył na zewnątrz. A teraz pytanie czy może być to sprawka antybiotyku że okres nie przychodzi? Raczej nie ma stresu w moim życiu więc to wykluczam

Przede wszystkim, miesiączka jak na razie spóźnia Ci się 3 dni. Jeśli w ogóle spóźnia się, bo jak sama mówisz, masz nieregularne cykle.
Po drugie, tak, choroba i przyjmowanie leki mogą spowodować wydłużenie cyklu.
Po trzecie, w jaki sposób ustaliłaś, że 20.05 miałaś już dni niepłodne?

[Nashka]

ponieważ to był 10 dzień cyklu i nie miałam jeszcze żadnych objawów dni płodnych (co miesiąc jest to śluz i w dzień owulacji czasami wyczuwalny czasami nie kujący ból brzucha)
narazie są to 3 dni i może panikuję po prostu jest to pierwszy raz w moim życiu kiedy aż tak mi się spóźnia
nie powinnam tu siać takiej paniki wiem i z góry przepraszam po prostu to nie jest 1 antybiotyk w moim życiu, lecz jest pierwszym który brałam tak blisko miesiączki i bez osłony, stąd moje pytanie

[Chatul]

Napisane przez Nashka

ponieważ to był 10 dzień cyklu i nie miałam jeszcze żadnych objawów dni płodnych (co miesiąc jest to śluz i w dzień owulacji czasami wyczuwalny czasami nie kujący ból brzucha)

Kłucie w brzuchu nie musi występować w dniu owulacji. Ból owulacyjny może występować również przed owulacją i po owulacji.

narazie są to 3 dni i może panikuję po prostu jest to pierwszy raz w moim życiu kiedy aż tak mi się spóźnia
nie powinnam tu siać takiej paniki wiem i z góry przepraszam po prostu to nie jest 1 antybiotyk w moim życiu, lecz jest pierwszym który brałam tak blisko miesiączki i bez osłony, stąd moje pytanie

Nie przejmuj się, ja tu szans na ciążę nie widzę – stosowaliście prezerwatywę, a to dobre zabezpieczenie. Jeśli nie pękła, nie zsunęła się itp., to po prostu nie miało jak dojść do ciąży.

[Nashka]

Tak wiem, ogółem mam problemy z żołądkiem więc czasami wystarczy że coś zjem i czuje takie kłucie ale tak mniej więcej po śluzie wiem kiedy mniej więcej się zaczynają i trzymam współżycie z dala od takiego okresu czasu. Praktycznie nie miało jak dojść i to samo mówi mi chłopak po prostu teraz kiedy naprawdę żyję bez stresu i wypadła taka sytuacja a mój najdłuższy cykl wynosił może 30 lub 31 dni (w gimnazjum) a teraz mam prawie 19 lat to dziwi mnie czy to faktycznie może być spowodowane tym antybiotykiem. Nie jadłam żadnych jogurtów ani nic na wzmocnienie odporności i to podsunęło mi pomysł że to może być sprawka antybiotyku.

[Chatul]

Napisane przez Nashka

Tak wiem, ogółem mam problemy z żołądkiem więc czasami wystarczy że coś zjem i czuje takie kłucie ale tak mniej więcej po śluzie wiem kiedy mniej więcej się zaczynają i trzymam współżycie z dala od takiego okresu czasu.

Rozumiem. W takiej sytuacji polecam zainteresowanie się NPR-em – metodą objawową albo nawet objawowo-termiczną

Praktycznie nie miało jak dojść i to samo mówi mi chłopak po prostu teraz kiedy naprawdę żyję bez stresu i wypadła taka sytuacja a mój najdłuższy cykl wynosił może 30 lub 31 dni (w gimnazjum) a teraz mam prawie 19 lat to dziwi mnie czy to faktycznie może być spowodowane tym antybiotykiem. Nie jadłam żadnych jogurtów ani nic na wzmocnienie odporności i to podsunęło mi pomysł że to może być sprawka antybiotyku.

Trzydniowe spóźnienie to wcale nie jest duże spóźnienie, zwłaszcza po chorobie. Nie masz się czym martwić. Do ciąży też nie miało, jak dojść, więc spokojnie

[Nashka]

Dodam też że mniej więcej 16-20 dnia cyklu pojawiły mi się raz brązowe upławy. Nie wiem z jakiego powodu i była to dosłownie jednorazowa sytuacja.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

+ od mniej więcej połowy cyklu występuje u mnie śluz. Może nie jakoś strasznie obfity ale jest. Przyznam że jeszcze nie stosowałam metody objawowo termicznej ale pewnie się zainteresuję

[ellish]

Antybiotyki, choroba jak najbardziej mogą przesunąć okres. Brązowe plamienie-ginekolog mówil,ze jeżeli sytuacja się nie powtarza,to nie ma sie czym denerwować.

[Jeannee]

Zrób test ciążowy, moim zdaniem szans na ciążę nie ma, ale zrobienie testu Cię uspokoi.

Przypuszczam, ze to od stresu, choroby te spóźnienie

[Nashka]

Mi też się tak wydaje ale wcześniej nie miałam pojęcia że antybiotyk może na okres wpłynąć bo to pierwszy taki przypadek w moim życiu Niby to małe spóźnienie ale z każdym dniem coraz bardziej mnie to męczy

[Jeannee]

Napisane przez Nashka

Mi też się tak wydaje ale wcześniej nie miałam pojęcia że antybiotyk może na okres wpłynąć bo to pierwszy taki przypadek w moim życiu Niby to małe spóźnienie ale z każdym dniem coraz bardziej mnie to męczy

Antybiotyk jak najbardziej może wpłynąć.

To zrób test jak radziłam i odetchnij

[Nashka]

Najpewniej zrobie tylko chcialam jeszcze zapytac do ilu dni moze miec miejsce takie opoznienie po antybiotyku?

[Jeannee]

Napisane przez Nashka

Najpewniej zrobie tylko chcialam jeszcze zapytac do ilu dni moze miec miejsce takie opoznienie po antybiotyku?

To jest indywidualna sprawa każdego organizmu, nikt Ci nie powie co do dnia

[Nashka]

Nie oczekuje konkretnej odpowiedzi tylko jestem ciekawa czy to kwestia paru dni czy paru tygodni no ale siedze i czekam

[Jeannee]

Myślę, że do około dwóch tygodni, potem trzeba już wybrać się do ginekologa

[Nashka]

ok dziękuję

[Jeannee]

Nie ma za co, daj potem znać czy okres przyszedł

[carbonara4]

Mam podobną sytuację. Miesiączkę miałam ostatnio 11.05 a mój cykl trwa od roku ok. 27-28 dni a czasem nawet krócej. Wspolzylam z chłopakiem jakoś 24-25 maja, po stosunku sprawdziliśmy prezerwatywe nie była pęknieta ani nie było innych niepokojących oznak. A okres spóźnia się już 5 dni... Czy takie opóźnienie może by tak spowodowane po prostu stresem bo mam teraz ciężki okres na uczelni, co chwilę egzaminy, zdarza się nauka po nocach.

[Jeannee]

Napisane przez carbonara4

Mam podobną sytuację. Miesiączkę miałam ostatnio 11.05 a mój cykl trwa od roku ok. 27-28 dni a czasem nawet krócej. Wspolzylam z chłopakiem jakoś 24-25 maja, po stosunku sprawdziliśmy prezerwatywe nie była pęknieta ani nie było innych niepokojących oznak. A okres spóźnia się już 5 dni... Czy takie opóźnienie może by tak spowodowane po prostu stresem bo mam teraz ciężki okres na uczelni, co chwilę egzaminy, zdarza się nauka po nocach.

Jak najbardziej może być spowodowane stresem.
Po pierwsze- zrób test ciążowy. Skoro się zabezpieczyliście to szanse na ciążę są praktycznie zerowe, ale warto go zrobić
Po drugie- poczekaj jeszcze tydzień, jak okres nie przyjdzie to udaj się do ginekologa.

[Nashka]

U mnie to już też jest 5 dni i nie wiem czemu ciągle mam śluz a wczoraj to już go było multum. Czułam się troche jakbym drugi raz miała dni płodne

[haru_haru]

Bez paniki!
To normalne, że okres się czasem spóźnia.
Z moich obserwacji to główną przyczyną jest stres ale też zmiana diety, zmiana godzin snu ( i też np. trybu pracy - z nocnego na dzienny ), podróże, przeziębienie, przyjmowane leki, osłabienie odporności...
Zrelaksujcie się, zróbcie sobie pyszną kawę, obejrzyjcie jakiś fajny serial i przestańcie się martwić - okres sam ''przyjdzie''

[Jeannee]

Czasem się zdarza, że przy długich cyklach są dwa razy dni płodne

[Nashka]

A więc okres przyszedł wczoraj! Jest ulga robiłam test w piąte wieczorem, sobotę rano i w poniedziałek wieczorem każdy negatywny

[Jeannee]

No i super Cieszymy się