Promocje w Sephorze, Douglasie, Marionnaud + OT ;)

[endorfina123]

Napisane przez nobrit

okazało się, że rozsyłają dwa rodzaje, pierwsze były sms do 6.09 -20% na pielęgnacje i makijaż, a ja dziś dostałam innego sma na cały asortyment do 9.09

ach, to te do 9 lepsze, bo powoli ulegam pokusie na perfumy... choć może to i lepiej, bo portfel płacze

[gosica]

ja też dostałam dzisiaj sms -20% na cały asortyment w terminie 2-9 września

[damon]

Napisane przez nobrit

ale się uśmiałam, właśnie dostałam sms od Sephory mam napisane dni VIP na cały asortyment do 9.09, chyba nas podczytują No to cienie chanel nadchodzę

Jak dostanę tego sms, to zaraz popędzę po Miss Dior Cherie Ale ja dostałam już tego bez zapachów, więc na drugiego nie mogę już liczyć.

[ennkaa]

Napisane przez damon

Jak dostanę tego sms, to zaraz popędzę po Miss Dior Cherie Ale ja dostałam już tego bez zapachów, więc na drugiego nie mogę już liczyć.

możesz ja dostałam oba

[damon]

Z jednej strony cieszę się, a z drugiej strony smutno mi... Nie lubi rozstawać się z moimi pieniążkami

[lejla11]

jezeli ktos nie zamierza skorzystac z tych znizek -20 i chcialby sie podzielic kodem promocyjnym, to ja jestem chetna jezeli to oczywiscie mozliwe...

[mhm0808]

Napisane przez damon

Z jednej strony cieszę się, a z drugiej strony smutno mi... Nie lubi rozstawać się z moimi pieniążkami

Bo,jak mówi stare wizazowe hasło:pieniądze biorą się z ich niewydawania

Damonku oddaj mi Opika

[damon]

Napisane przez mhm0808

Bo,jak mówi stare wizazowe hasło:pieniądze biorą się z ich niewydawania

Damonku oddaj mi Opika

He he Skubane zawsze znajdą jakąś dziurkę w porfelu i tyle je widziałam

A dobra Jak tak chcesz, to ok.

[mhm0808]

Napisane przez damon

He he Skubane zawsze znajdą jakąś dziurkę w porfelu i tyle je widziałam

A dobra Jak tak chcesz, to ok.

No chcę chcę chcę

[goooosienka]

Powiem wam o dzisiejszym beznadziejnym zachowaniu Pani Sephoranki z katowickich 3 stawów. Po tym jak przeczytałam tutaj że dyfuzory są za 19 zł to dzisiaj wybrałam się tam z przyjaciółką. Na wstępie zapytałam Pani czy kod -20% wiąże się z przecenionymi promocyjnymi produktami to powiedziała że nie. Myślę sobie okey, w sumie 19 zł to grosze za taki pędzel i złapałam dwa, przyjaciółka jeden i idziemy z uśmiechamy do kasy. Aga płaciła pierwsza, trzymała w dłoni 20 zł. Pani popatrzyła na nią z wyraźną pogardą! na twarzy i z wyższością powiedziała 99zł. Mówimy jej że nie, pędzle w promocji są za 19zł. Ona podeszła do tego słoiczka i mówi władczym głosem : Nooo, taaaak, promocja była ale ... w sumie to już się skończyła. I zaczęła zrywać naklejkę z ceną. Jak pytałam o to -20% to wtedy jakoś nie mówiła że promocji już nie ma ... Zaczęłyśmy się kłócić że musi nam sprzedać za cenę podaną na produkcie itd na co ona powiedziała że albo bierzemy za 99zł albo nam za 19zł nie sprzeda bo to po prostu ceny jeszcze nie były zmienione wrrrr!

[Mariola13]

Napisane przez goooosienka

Powiem wam o dzisiejszym beznadziejnym zachowaniu Pani Sephoranki z katowickich 3 stawów. Po tym jak przeczytałam tutaj że dyfuzory są za 19 zł to dzisiaj wybrałam się tam z przyjaciółką. Na wstępie zapytałam Pani czy kod -20% wiąże się z przecenionymi promocyjnymi produktami to powiedziała że nie. Myślę sobie okey, w sumie 19 zł to grosze za taki pędzel i złapałam dwa, przyjaciółka jeden i idziemy z uśmiechamy do kasy. Aga płaciła pierwsza, trzymała w dłoni 20 zł. Pani popatrzyła na nią z wyraźną pogardą! na twarzy i z wyższością powiedziała 99zł. Mówimy jej że nie, pędzle w promocji są za 19zł. Ona podeszła do tego słoiczka i mówi władczym głosem : Nooo, taaaak, promocja była ale ... w sumie to już się skończyła. I zaczęła zrywać naklejkę z ceną. Jak pytałam o to -20% to wtedy jakoś nie mówiła że promocji już nie ma ... Zaczęłyśmy się kłócić że musi nam sprzedać za cenę podaną na produkcie itd na co ona powiedziała że albo bierzemy za 99zł albo nam za 19zł nie sprzeda bo to po prostu ceny jeszcze nie były zmienione wrrrr!

No i trzeba było zawołać kierowniczkę sklepu

[goooosienka]

Napisane przez Mariola13

No i trzeba było zawołać kierowniczkę sklepu

Trzeba było ale już nie chciałyśmy się kłócić ... W każdym bądź razie Pani była beznadziejna, z taką sprzedawczynią dawno się nie spotkałam. Gdyby była miła to okey, ale zachowywała się w stosunku do nas jakby miała nas w d**ie.

[agnessa93]

Tak , obsługa baardzo profesjonalna ) Potraktowała nas jak śmieci , więc Bardzo "Serdecznie " wszystkim polecam Sephorę w Katowickich 3 stawach

[damon]

Napisane przez goooosienka

Powiem wam o dzisiejszym beznadziejnym zachowaniu Pani Sephoranki z katowickich 3 stawów. Po tym jak przeczytałam tutaj że dyfuzory są za 19 zł to dzisiaj wybrałam się tam z przyjaciółką. Na wstępie zapytałam Pani czy kod -20% wiąże się z przecenionymi promocyjnymi produktami to powiedziała że nie. Myślę sobie okey, w sumie 19 zł to grosze za taki pędzel i złapałam dwa, przyjaciółka jeden i idziemy z uśmiechamy do kasy. Aga płaciła pierwsza, trzymała w dłoni 20 zł. Pani popatrzyła na nią z wyraźną pogardą! na twarzy i z wyższością powiedziała 99zł. Mówimy jej że nie, pędzle w promocji są za 19zł. Ona podeszła do tego słoiczka i mówi władczym głosem : Nooo, taaaak, promocja była ale ... w sumie to już się skończyła. I zaczęła zrywać naklejkę z ceną. Jak pytałam o to -20% to wtedy jakoś nie mówiła że promocji już nie ma ... Zaczęłyśmy się kłócić że musi nam sprzedać za cenę podaną na produkcie itd na co ona powiedziała że albo bierzemy za 99zł albo nam za 19zł nie sprzeda bo to po prostu ceny jeszcze nie były zmienione wrrrr!

O matko, jak ja bym tam była, to dziewczę by w traume wpadło po rozmowie ze mną. Jak to czytałam, to krew mi się zagotowała!

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez mhm0808

No chcę chcę chcę

Zapraszam na PV

[agnessa93]

Napisane przez damon

O matko, jak ja bym tam była, to dziewczę by w traume wpadło po rozmowie ze mną. Jak to czytałam, to krew mi się zagotowała!

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------



Zapraszam na PV

Ojj nam też się krew zagotowała , ale w sumie byłyśmy w lekkim szoku , a jak nerwy powróciły to już po fakcie , bo zaraz po odejściu od Kasy Pani cene odkleiła ;|

[goooosienka]

Napisane przez agnessa93

Ojj nam też się krew zagotowała , ale w sumie byłyśmy w lekkim szoku , a jak nerwy powróciły to już po fakcie , bo zaraz po odejściu od Kasy Pani cene odkleiła ;|

Dokładnie, i potem gdybyśmy tam wróciły to bym nam wmawiała pewnie że "Ale o co chodzi, cena ciągle była 99zł, przecież Pani widzi cenę na opakowaniu" ...

[agnessa93]

Napisane przez goooosienka

Dokładnie, i potem gdybyśmy tam wróciły to bym nam wmawiała pewnie że "Ale o co chodzi, cena ciągle była 99zł, przecież Pani widzi cenę na opakowaniu" ...

Noo tak , ale już trudno Wiemy , że Sephora w 3 stawach - Nie ! ;p

[evenstar]

czy któraś Łodzianka dostała może -20%?

[madzialenn]

Napisane przez agnessa93

Tak , obsługa baardzo profesjonalna ) Potraktowała nas jak śmieci , więc Bardzo "Serdecznie " wszystkim polecam Sephorę w Katowickich 3 stawach

tą sephore powinny tam zamknąć a te wszystkie baby z tego sklepu powinny stracic pracę. nie cierpie tam robić zakupów, wczoraj byłam zmuszona, bo nie miałam możliwości jechać do innej sephory ;/ wchodzisz, ochroniarz się uśmiecha, mówi dzień dobry, oglądasz sobie wszystko, mozesz tam siedzieć 2h i nikt do ciebie nie podejdzie;/;/ jak prosisz o coś - radę czy wyciągnięcie z półki kosmetyku, który chcesz kupić to wieeeeeeeeeeeeelka łaska;/ próbki Ci nie dają, a skąąąd, musisz się prosić o wszystko... jeszcze rozumię gdybym robiła zakupy za 50zl, ale jak zostawiam tam 500zl to coś mogłyby od siebie dać, chociaż odrobinę uśmiechu;/

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez madzialenn

tą sephore powinny tam zamknąć a te wszystkie baby z tego sklepu powinny stracic pracę. nie cierpie tam robić zakupów, wczoraj byłam zmuszona, bo nie miałam możliwości jechać do innej sephory ;/ wchodzisz, ochroniarz się uśmiecha, mówi dzień dobry, oglądasz sobie wszystko, mozesz tam siedzieć 2h i nikt do ciebie nie podejdzie;/;/ jak prosisz o coś - radę czy wyciągnięcie z półki kosmetyku, który chcesz kupić to wieeeeeeeeeeeeelka łaska;/ próbki Ci nie dają, a skąąąd, musisz się prosić o wszystko... jeszcze rozumię gdybym robiła zakupy za 50zl, ale jak zostawiam tam 500zl to coś mogłyby od siebie dać, chociaż odrobinę uśmiechu;/

Zupelnie sie nie zgadzam.
Uwazam, ze powinny z uprzejmoscia (taka sama) podchodzic do klienta , ktory kupuje waciki jak i do tego, ktory kupuje karton perfum Chanel.
Nie rozumiem takiego podejscia pt "traktujcie mnie lepiej bo wydaje duzo pieniedzy". Klient to klient a taki podzial finansowy dzieli na "lepszego klienta" i "gorszego klienta".

[damon]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;29165101]Zupelnie sie nie zgadzam.
Uwazam, ze powinny z uprzejmoscia (taka sama) podchodzic do klienta , ktory kupuje waciki jak i do tego, ktory kupuje karton perfum Chanel.
Nie rozumiem takiego podejscia pt "traktujcie mnie lepiej bo wydaje duzo pieniedzy". Klient to klient a taki podzial finansowy dzieli na "lepszego klienta" i "gorszego klienta".[/QUOTE]

Dokładnie Moja córcia czasem kupuje w moim Douglasie jakieś tam pierdółki z Essence i zawsze jest grzecznie obsługiwana. ( Wiem, bo zawsze mam na oku sytuację przy kasie. Żeby zareagować, gdyby coś było nie tak )

[vril]

Osobiście wychodzę z założenia, że jeżeli w sklepie są produkty za 2 zł i za 200 zł, to ich zakup powinien być dla klienta i obsługi dokładnie tym samym. Jeśli, przykładowo w Douglasie obok siebie stoi stand Diora i Essence, to jest to jednoznaczne z demokracją zakupów, finito. Wchodze i kupuję krem za 150 zł, fajnie, wchodzę i kupuje lakier za 7 zł, też dobrze.
A niemiłą obsługę należy uświadamiać stanowczo i konkretnie, przychodzimy tam wydawać nasze pieniądze, przecież nie będziemy ich zostawiać ludziom, którzy ich najwyraźniej nie chcą, siłą wpychac też nie To nie PRL, obok "niemiłego" sklepu jest pięćset innych, w których chętnie przyjmą nas i nasze pieniądze traktując jak klienta, a nie natręta.

[magda s.]

Napisane przez goooosienka

Powiem wam o dzisiejszym beznadziejnym zachowaniu Pani Sephoranki z katowickich 3 stawów. Po tym jak przeczytałam tutaj że dyfuzory są za 19 zł to dzisiaj wybrałam się tam z przyjaciółką. Na wstępie zapytałam Pani czy kod -20% wiąże się z przecenionymi promocyjnymi produktami to powiedziała że nie. Myślę sobie okey, w sumie 19 zł to grosze za taki pędzel i złapałam dwa, przyjaciółka jeden i idziemy z uśmiechamy do kasy. Aga płaciła pierwsza, trzymała w dłoni 20 zł. Pani popatrzyła na nią z wyraźną pogardą! na twarzy i z wyższością powiedziała 99zł. Mówimy jej że nie, pędzle w promocji są za 19zł. Ona podeszła do tego słoiczka i mówi władczym głosem : Nooo, taaaak, promocja była ale ... w sumie to już się skończyła. I zaczęła zrywać naklejkę z ceną. Jak pytałam o to -20% to wtedy jakoś nie mówiła że promocji już nie ma ... Zaczęłyśmy się kłócić że musi nam sprzedać za cenę podaną na produkcie itd na co ona powiedziała że albo bierzemy za 99zł albo nam za 19zł nie sprzeda bo to po prostu ceny jeszcze nie były zmienione wrrrr!

oj, ja bym sie wyklocila
kilka lat temu mialam taka sytuacje wlasnie w S. przy pedzlach...i kupilam moj ulubiony do tej pory pedzelek za grosze (taki z okragla koncowka - juz ich dawno nie ma) - staly sobie w sloiczku (cale mnostwo) a na sloiczku cena (nie pamietam jaka, ale niewielka)...wiec ja za 1 sztuke i do kasy, a tam inna cena (wyzsza) wyskakuje, wiec prosze pania do sloiczka z perelkami i pedzlami w srodku...a ona, ze to pewnie klient cene przelozyl popatrzylam jak na ufo i poprosilam, zeby zawolala kierowniczke...ta przyszla i jej mowie, ze mam prawo kupic za cene jaka widnieje przy produkcie (a jak maja balagan, to nie moja wina - pomyslalam) i to niemozliwe, zeby ktos przelozyl wszystkie pedzle tego samego rodzaju wlasnie do sloiczka z ta cena...pani popatrzyla i stwierdzila, ze oczywiscie sprzeda mi ten pedzel za cene z pojemniczka...no laski to mi nie robila, takie prawa ma konsument i panna na kasie musiala zmienic cene...wiec takie rzeczy sa mozliwe i to nie jest ich widzi-mi-sie tylko nasze prawo

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;29165101]Zupelnie sie nie zgadzam.
Uwazam, ze powinny z uprzejmoscia (taka sama) podchodzic do klienta , ktory kupuje waciki jak i do tego, ktory kupuje karton perfum Chanel.
Nie rozumiem takiego podejscia pt "traktujcie mnie lepiej bo wydaje duzo pieniedzy". Klient to klient a taki podzial finansowy dzieli na "lepszego klienta" i "gorszego klienta".[/QUOTE]

Napisane przez vril

Osobiście wychodzę z założenia, że jeżeli w sklepie są produkty za 2 zł i za 200 zł, to ich zakup powinien być dla klienta i obsługi dokładnie tym samym. Jeśli, przykładowo w Douglasie obok siebie stoi stand Diora i Essence, to jest to jednoznaczne z demokracją zakupów, finito. Wchodze i kupuję krem za 150 zł, fajnie, wchodzę i kupuje lakier za 7 zł, też dobrze.
A niemiłą obsługę należy uświadamiać stanowczo i konkretnie, przychodzimy tam wydawać nasze pieniądze, przecież nie będziemy ich zostawiać ludziom, którzy ich najwyraźniej nie chcą, siłą wpychac też nie To nie PRL, obok "niemiłego" sklepu jest pięćset innych, w których chętnie przyjmą nas i nasze pieniądze traktując jak klienta, a nie natręta.

dokladnie tak

[uzunia]

Dziewczyny ja bym pisala skargę:

-po pierwsze: macie obowiązek kupić produkt za cene jaka przy nim widnieje wszem napewno po wyprzedażach trudno jest dojśc do ładu z cenami-ale Was to nie obchodzi,zaobserwowałyści e inną cena niż ta z kasy i sklep ma OBOWIĄZEK sprzedaży za ta cene.
Ja któregoś razu wlasnie w ten sposob kupilam źle ometkowane spodnie ( z 150zł za 49 )
-po drugie:zachowanie personelu. Mysle,że nawet już nie chodzi o cene ,ale o to jak zostalyscie potrafkowane. Jeśli do centrali napływałoby coraz więcej skarg na tą placówkę to "góra"musiałaby zareagować

[Catalina_]

Czy ktoras uzywala Estee Lauder Iluminator wyrownujacy koloryt? Bo zastanawiam sie nad zakupem, a cena jest niemala.

[damon]

Napisane przez uzunia

Dziewczyny ja bym pisala skargę:

-po pierwsze: macie obowiązek kupić produkt za cene jaka przy nim widnieje wszem napewno po wyprzedażach trudno jest dojśc do ładu z cenami-ale Was to nie obchodzi,zaobserwowałyści e inną cena niż ta z kasy i sklep ma OBOWIĄZEK sprzedaży za ta cene.
Ja któregoś razu wlasnie w ten sposob kupilam źle ometkowane spodnie ( z 150zł za 49 )
-po drugie:zachowanie personelu. Mysle,że nawet już nie chodzi o cene ,ale o to jak zostalyscie potrafkowane. Jeśli do centrali napływałoby coraz więcej skarg na tą placówkę to "góra"musiałaby zareagować

Ja kupiłam tak marynarkę za 49 zamiast 129. Przy kasie spokojnie zarządałam sprzedaży w cenie na towarze, a nie na kasie. To, że sklep popełnia błędy nas nie obchodzi.

[magda s.]

Napisane przez damon

Ja kupiłam tak marynarkę za 49 zamiast 129. Przy kasie spokojnie zarządałam sprzedaży w cenie na towarze, a nie na kasie. To, że sklep popełnia błędy nas nie obchodzi.

ja z ciuchami nie mialam tyle szczescia w promod znalazlam calkiem fajna sukienke za 99 zl (oryginalna metka z cena taka byla) a na kaasie wyskoczylo 199...tradycyjnie poprosilam z kierowniczka, a panna mi na to, ze nic nie moze zrobic i doplacac nie bedzie...a ze czasu na wyklocanie nie mialam powiedzialam co o tym mysle i ten sklep od tamtej pory omijam szerokim lukiem...i chocby mieli za...biste sukienki za zlotowke to juz u nich nic nie kupie

[elizka1987]

Dziewczyny przyszło mi zamówienie ze sklepu online douglasa. Zamówiłam mn lakier opi. I ja nie wiem czy mam jakiś felerny czy może ten kolor tak ma, ale dosłownie jeszcze tego samego dnia (po jakiś 3 godz od pomalowania) starł mi się na końcówkach paznokci. No szok! Lakier za 3 zł nigdy mi czegoś takiego nie odwalił...

[dejona]

Napisane przez najada_naj

Nie kupuj tego serum - miałam, zużyłam, nie działa, szkoda kasy. Skuteczniejsze są kremy z retinolem (tylko te apteczne, nie drogeryjne raczej, z prawdziwym retinolem), preparaty na receptę lub kwasy - ale to walka na lata, nie ma parę miesięcy, no i filtry 50 SPF zapobiegawczo na całe życie. W sumie ponoć pomaga na dłużej tylko bardziej inwazyjny zabieg z kwasami (czy też seria), robiony przez dermatologa.

Dziękuję za odpowiedz
nie kupiłam ale wybrałam się do dermatologa i taką też kurację retinolem zaproponował mi lekarka. Przepisała receptę na preparat robiony z vit c i retinolem jak również poradziła zakupic krem NeoStrata HQ no i przykazała stosować filty

Napisane przez mhm0808

Też walczę z przebarwieniami,kilka lat i zawsze po lecie,mimo wysokich filtrów coś tam mi się w tym temacie pogorszy U mnie rozjaśniająco (oprócz złuszczania) działa tylko wit. C (pod filtrami). Ale nie należy się spodziewać szybkich efektów.

właśnie tak dzisiaj mnie uświadomiła dermatolog i poradziła uzbroić się w cierpliwość -a ja bardzo nie cierpliwa jestem

Napisane przez pingwin2

że się tak wtrącę świetne efekty daje dermamelan, tylko kuracja męcząca strasznie

lubię jak dzielicie sie info i jak się wtracacie
słyszałam że skuteczna ale i droga niestety spróbuje coś tańszego chociaż jak mówią co tanie to drogie


[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;29165101]Zupelnie sie nie zgadzam.
Uwazam, ze powinny z uprzejmoscia (taka sama) podchodzic do klienta , ktory kupuje waciki jak i do tego, ktory kupuje karton perfum Chanel.
Nie rozumiem takiego podejscia pt "traktujcie mnie lepiej bo wydaje duzo pieniedzy". Klient to klient a taki podzial finansowy dzieli na "lepszego klienta" i "gorszego klienta".[/QUOTE]

Napisane przez vril

Osobiście wychodzę z założenia, że jeżeli w sklepie są produkty za 2 zł i za 200 zł, to ich zakup powinien być dla klienta i obsługi dokładnie tym samym. Jeśli, przykładowo w Douglasie obok siebie stoi stand Diora i Essence, to jest to jednoznaczne z demokracją zakupów, finito. Wchodze i kupuję krem za 150 zł, fajnie, wchodzę i kupuje lakier za 7 zł, też dobrze.
A niemiłą obsługę należy uświadamiać stanowczo i konkretnie, przychodzimy tam wydawać nasze pieniądze, przecież nie będziemy ich zostawiać ludziom, którzy ich najwyraźniej nie chcą, siłą wpychac też nie To nie PRL, obok "niemiłego" sklepu jest pięćset innych, w których chętnie przyjmą nas i nasze pieniądze traktując jak klienta, a nie natręta.

podpisuje sie obiema rencami

Dziś skorzystałam z vipka a że na razie stopuje z pielęgnacją drogeryjną musiałam się pocieszyć kolorówką i nabyłam bronzer chanel soleil tan de - efekt jaki daje jest obłędny tak jak i rozświetlacz z nowej kolekcji estte lauder można go nakładać według słów wizażystki estee również na mokro i jako cień
zaniechałam zakupu cieni chanelowskich bo nowe cienie z shiseido są równie cudne a troszkę mniej się świecą są wodoodporne i w większej gamie kolorystycznej w poniedziałek wybieram sie na testy
no i w końcu skusiłam się na róż Chanel Joues Contraste w kolorze Reflex a mój portfel piszczy a ja cieszę sie jak dziecko

[mhm0808]

Napisane przez elizka1987

Dziewczyny przyszło mi zamówienie ze sklepu online douglasa. Zamówiłam mn lakier opi. I ja nie wiem czy mam jakiś felerny czy może ten kolor tak ma, ale dosłownie jeszcze tego samego dnia (po jakiś 3 godz od pomalowania) starł mi się na końcówkach paznokci. No szok! Lakier za 3 zł nigdy mi czegoś takiego nie odwalił...

Niestety Opi się ścierają. Że tego samego dnia,to trochę dziwne,ale może dużo pracowałaś akurat... u mnie też się szybko ściera,ale z Top Coatem na bazie z Nail Teka wytrzymuje 10-14 dni.
Z tym,że to jakiś rekord jest chyba,nawet jeśli wziąć pod uwaę,że naczyń nie zmywam