Czerwone Włosy [Farby / Pielęgnacja]

[dudzia]

odrosty robie dalej allwaves z utleniaczem, a resztę tak jak mówisz- na sprany allwaves daję tonery, ale wcześniej miałam prawie białe włosy więc gdy są spranę to są takie jasnoróżowe (akurat róż się trzyma po tonerze rubine).
Jeżeli ma się farbnięte włosy na czerwono i tracą kolor, to można go odświeżyć tonerem- wyjdzie intensywny, ale na pewno nie będzie jaśniejszy, bo nie zawierają oxydantu.
naturalnie włosy mam proste jak druty kręcę je na papiloty, 8 sztuk na glowę, takie większe co są w rossmannie do kupiena bodajże paczka po 6 sztuk czasami by się lepiej trzymały, przed nakręceniem pryskam lekko lotionem. no i nakręcam suche włosy na noc

[MissJaneDoe]

Napisane przez SugarbabyLove

ijee boskooo.. ten fiolet pięknie wygląda.. moja szwagierka sobie wczoraj machnęła też fiolet tyle że baardzo ciemny..


która to pisala ze pracy niemoze znaleść przed kolor włosów.. ja pier** Polska to jest taki po☠☠☠any kraj normalnie zero toleracji... u nas to laski i chlopaki łaża z różnymi kolorami na głowie i pracują noramlnie nikomu to nie przeszkadza kto jaki ma na glowie kolor albo jak sie ubiera.

PS: tatuaże śliczne, też mam jeden

Niby pracę mam, ale podejrzewam, że poza czerwienią raczej nie poszaleję ):
Tak jakby dziwaczny kolor włosów obniżał moje kompetencje, pffff :F


Dudzia - dzięki piękne, naśliniłam się przed monitorem co niemiara

[Truskowa]

Dzięki Dudzia za odpowiedź, muszę spróbowac z tymi papilotami bo super masz po nich loki

[SugarbabyLove]

Napisane przez MissJaneDoe

Niby pracę mam, ale podejrzewam, że poza czerwienią raczej nie poszaleję ):
Tak jakby dziwaczny kolor włosów obniżał moje kompetencje, pffff :F


Dudzia - dzięki piękne, naśliniłam się przed monitorem co niemiara

No właśnie ja tez sie naśliniłam haha

[mellancholia]

Ja używałam różnych czerwieni, ale włosy wychodzą mi za ciemne. Podobno jest mi do twarzy w takim kolorze, ale wolałabym coś jaśniejszego, zwłaszcza kiedy przyjdzie wiosna
Chciałabym kupić Joannę - płomienna czerwień, ale dodać do niej wodę utlenioną. Ilu procentowa powinna być? I czy znajdę ją w zwykłym Rossmannie czy lepiej iść do jakiegoś fryzjerskiego? No i czy mi to równomiernie wyjdzie, mam jakieś centymetrowe odrosty. Mój naturalny kolor to jasny brąz.

[SugarbabyLove]

Napisane przez mellancholia

Ja używałam różnych czerwieni, ale włosy wychodzą mi za ciemne. Podobno jest mi do twarzy w takim kolorze, ale wolałabym coś jaśniejszego, zwłaszcza kiedy przyjdzie wiosna
Chciałabym kupić Joannę - płomienna czerwień, ale dodać do niej wodę utlenioną. Ilu procentowa powinna być? I czy znajdę ją w zwykłym Rossmannie czy lepiej iść do jakiegoś fryzjerskiego? No i czy mi to równomiernie wyjdzie, mam jakieś centymetrowe odrosty. Mój naturalny kolor to jasny brąz.

w rossmanie nie kupisz utleniacza idz do fryzjerskiego im wyzszy utleniacz tym jasniejsze wyjdą. ja bym kupila 9% na twoim miejscu.:rolley es:
powodzenia

[rudziathebest]

Napisane przez mellancholia

Ja używałam różnych czerwieni, ale włosy wychodzą mi za ciemne. Podobno jest mi do twarzy w takim kolorze, ale wolałabym coś jaśniejszego, zwłaszcza kiedy przyjdzie wiosna
Chciałabym kupić Joannę - płomienna czerwień, ale dodać do niej wodę utlenioną. Ilu procentowa powinna być? I czy znajdę ją w zwykłym Rossmannie czy lepiej iść do jakiegoś fryzjerskiego? No i czy mi to równomiernie wyjdzie, mam jakieś centymetrowe odrosty. Mój naturalny kolor to jasny brąz.

jak dla mnie płomienna czerwień joanny, kładziona na rozjaśnione włosy na ok 15 min no nie była rewelacyjna. wpadała raczej bardziej w kolor rudy niż czerwony.

[mellancholia]

Hm, to może wziąć ciemniejszy czerwony? W ogóle myślałam, że tę wodę utlenioną się dolewa do farby i takim maluje

Edit: i jeszcze kwestia nakładania tej wody. Dziewczyny piszą, że sobie "wylały na włosy", coś się boję, że może się to u mnie źle skończyć :S no i mam wlosy prawie do lędźwi, więc ile tego kupić? A może zmieszać ze zwykłą wodą, żeby wyszło równomiernie i nie rozjaśniło za mocno?

[SugarbabyLove]

Napisane przez mellancholia

Hm, to może wziąć ciemniejszy czerwony? W ogóle myślałam, że tę wodę utlenioną się dolewa do farby i takim maluje

Edit: i jeszcze kwestia nakładania tej wody. Dziewczyny piszą, że sobie "wylały na włosy", coś się boję, że może się to u mnie źle skończyć :S no i mam wlosy prawie do lędźwi, więc ile tego kupić? A może zmieszać ze zwykłą wodą, żeby wyszło równomiernie i nie rozjaśniło za mocno?

a to ty chcesz wodą utlenioną taką z apteki rozjasnic/? lepiej nie! lepiej juz zrob sobie kapiel rozjasniającą albo rozjaśnij romalnie niz eksperymentowac..

[mellancholia]

Napisane przez SugarbabyLove

a to ty chcesz wodą utlenioną taką z apteki rozjasnic/? lepiej nie! lepiej juz zrob sobie kapiel rozjasniającą albo rozjaśnij romalnie niz eksperymentowac..

Haha, nie. Kosmetyczną. Nie wiem jaka jest różnica w tych rozjaśniaczach, utleniaczach, wodach, nie mam pojęcia.

No, ale tak, nie kupowałam nic coby rozjaśnić włosy, bo chciałam natychmiast nowe robiłam sobie samą Wellą, pianka koloryzująca taka ruda... JEZU CHRYSTE. Nigdy jeszcze niczego tak źle mi się nie nakładało, tak nierówno i w ogóle. Czekam, aż włosy wyschną, ale już czuje, że będzie trzeba poprawiać

[enn_]

Po potraktowaniu włosów dwukrotnie kąpielą rozjaśniającą oraz Alfaparfem Evolution Contrast w kolorze czerwonym moje włosy są w końcu... czerwone. Mam wrażenie, że ciągle mi za mało, ale już ich nie chciałam bardziej rozjaśniać, miałabym siano na głowie. :P
Niemniej jednak są one bardzo czerwone i obstawiam, że to ja się przyzwyczaiłam się już nieco do tego koloru.
Gratis mam też chyba odrobinę poparzoną skórę głowy (czyli zgaduję, że jednak nie powinno się rozcieńczać utleniacza ze zwykłą wodą), ale co tam.
No i leci do mnie toner Jean's Color w kolorze różowym (dzięki, dzięki, dzięki Dudzia ), więc pewnie będzie jutro/pojutrze zabawa.
Wrzucę jutro foty.

[dudzia]

Napisane przez enn_

Po potraktowaniu włosów dwukrotnie kąpielą rozjaśniającą oraz Alfaparfem Evolution Contrast w kolorze czerwonym moje włosy są w końcu... czerwone. Mam wrażenie, że ciągle mi za mało, ale już ich nie chciałam bardziej rozjaśniać, miałabym siano na głowie. :P
Niemniej jednak są one bardzo czerwone i obstawiam, że to ja się przyzwyczaiłam się już nieco do tego koloru.
Gratis mam też chyba odrobinę poparzoną skórę głowy (czyli zgaduję, że jednak nie powinno się rozcieńczać utleniacza ze zwykłą wodą), ale co tam.
No i leci do mnie toner Jean's Color w kolorze różowym (dzięki, dzięki, dzięki Dudzia ), więc pewnie będzie jutro/pojutrze zabawa.
Wrzucę jutro foty.

dość gadania czekam na fotę ostrzegam że róż nie tak łatwo wyplewić z włosów (chociaż w przypadku JC bardziej magenta mi wygląda na taki róż ciężki do pozbycia się) ja się zastanawiam czy nie kupić tonera takiego jednego, po którym kiedyś jak używałam miałam czerwień spierającą się do zupy pomidorowej. albo czy nie walnac raz farba allwaves ze słabym utleniaczem. bo ten róż tak przebija, że czuję że po dwóch myciach głowy będę różowa. kupilam nawet suchy szampon w akcie desperacji

[SugarbabyLove]

Napisane przez dudzia

dość gadania czekam na fotę ostrzegam że róż nie tak łatwo wyplewić z włosów (chociaż w przypadku JC bardziej magenta mi wygląda na taki róż ciężki do pozbycia się) ja się zastanawiam czy nie kupić tonera takiego jednego, po którym kiedyś jak używałam miałam czerwień spierającą się do zupy pomidorowej. albo czy nie walnac raz farba allwaves ze słabym utleniaczem. bo ten róż tak przebija, że czuję że po dwóch myciach głowy będę różowa. kupilam nawet suchy szampon w akcie desperacji

ojj ty.. desperatka faktycznie


enn_ a to ty jak robiłaś tą kąpiel..? lepiej nie dawać tam wody! tylko szampon, odzywke niebieski proszek i utleniacza troche..

[MissJaneDoe]

A u mnie Allwaves w końcu odpuścił pomarańcz! Błahostka, wystarczyły dwa - trzy mycia (;

W tej chwili góra jest mocno czerwona, a dół nadal we wszystkich odcieniach pomarańczu, czerwieni i wina (: Niestety, kolor po tej farbie mega szybko się spiera, więc już rozglądam się za tonerami.

Co polecacie? La riche Directions to już słyszałam, że sprawdzony, o Jean's Color poczytam, coś jeszcze?

[enn_]

Sugar, nie dodawałam wody, wymieszałam proszek z utleniaczem 6%, szamponem i odżywką tak, żeby się łatwo rozprowadzało po włosach. Mogłam dać mocniejszy utleniacz, ale szczerze mówiąc nie wiem czy nie byłoby mi szkoda włosów. Może ewentualnie za miesiąc przy farbowaniu po prostu zrobię jeszcze jedną kąpiel.

MissJaneDoe, a próbowałaś Majicontrast/Alfaparf Evolution Contrast? Słyszałam o nich dobre opinie, między innymi dlatego się zdecydowałam na to rozwiązanie (a Alfaparf bo jest duuuużo tanszy).
Do tonerów trzeba włosy i tak wcześniej rozjaśniać, więc wychodzę z założenia, że wolę za jednym zamachem je rozjaśnić i pofarbować farbą i odświeżać tonerami, a nie bawić się w rozjaśniacz, później toner...
Dam znać jak mi się będzie to na włosach trzymać.

Dudzia, no właśnie widzę, że masz z tym problem, ale jakoś sobie poradzę, a róż (no, może takie czerwono różowe cuś) na głowie mnie tak kusi, że nie mogę się oprzeć.

Wrzucam foty, na żywo te włosy są bardzo zauważalne. I tak, jak mi się wydawało wczoraj - wyżej są czerwone czerwone, a niżej ciut ciemniejsze i takie bardziej rude. No ale toner załatwi sprawę.

[dudzia]

enn_ jaki cuuudny kolor Ci wyszedł!
róż ma też swoje zalety, dopiero gdzies po 5-6 tygodniach jest sprany, bardzo długo jest intensywny. No i jest najtańszy do uzyskania sposobami apteczno-domowymi. Jest ładny ale mi się już znudził trochę.

[SugarbabyLove]

Napisane przez enn_

Sugar, nie dodawałam wody, wymieszałam proszek z utleniaczem 6%, szamponem i odżywką tak, żeby się łatwo rozprowadzało po włosach. Mogłam dać mocniejszy utleniacz, ale szczerze mówiąc nie wiem czy nie byłoby mi szkoda włosów. Może ewentualnie za miesiąc przy farbowaniu po prostu zrobię jeszcze jedną kąpiel.

MissJaneDoe, a próbowałaś Majicontrast/Alfaparf Evolution Contrast? Słyszałam o nich dobre opinie, między innymi dlatego się zdecydowałam na to rozwiązanie (a Alfaparf bo jest duuuużo tanszy).
Do tonerów trzeba włosy i tak wcześniej rozjaśniać, więc wychodzę z założenia, że wolę za jednym zamachem je rozjaśnić i pofarbować farbą i odświeżać tonerami, a nie bawić się w rozjaśniacz, później toner...
Dam znać jak mi się będzie to na włosach trzymać.

Dudzia, no właśnie widzę, że masz z tym problem, ale jakoś sobie poradzę, a róż (no, może takie czerwono różowe cuś) na głowie mnie tak kusi, że nie mogę się oprzeć.

Wrzucam foty, na żywo te włosy są bardzo zauważalne. I tak, jak mi się wydawało wczoraj - wyżej są czerwone czerwone, a niżej ciut ciemniejsze i takie bardziej rude. No ale toner załatwi sprawę.

Boski kolorek!! aż mi ślina leci..
MissJaneDoe No jest Majicontrast ale jest drogi, POtem jest alfaparf evolution of The Color Contrasti , ten Allwaves, Wella Magma- droga! Jeszcze odkryłam jeszcze jedną farbe ale nie wiem czy w PL tez jest.Igora Royal Fashion +
ja właśnie zauwazylam na ebay po 1 euro + przesyłka więc chyba kupie od razu 3-4 sztuki póki jest!
http://www.ebay.de/itm/SCHWARZKOPF-I...#ht_2151wt_886
dorzucam fotki

[MissJaneDoe]

enn_ No to teraz mnie przekonałaś Kolor marzenie!

SugarbabyLove Farbowałaś już tym z Ebaya? Wychodzi czerwień taka jak na pasemku, czy wygląda to inaczej?

[SugarbabyLove]

Napisane przez MissJaneDoe

enn_ No to teraz mnie przekonałaś Kolor marzenie!

SugarbabyLove Farbowałaś już tym z Ebaya? Wychodzi czerwień taka jak na pasemku, czy wygląda to inaczej?

no wlasnie nie farbowalam ale to jest farba profesionalna wiec powinno wyjść ..
tak czy siak za tą cenę warto spróbować normalnie kosztuje tyle co mjicontrast 7-12 euro +przesyłka

[morelka1008]

Napisane przez enn_

Sugar, nie dodawałam wody, wymieszałam proszek z utleniaczem 6%, szamponem i odżywką tak, żeby się łatwo rozprowadzało po włosach. Mogłam dać mocniejszy utleniacz, ale szczerze mówiąc nie wiem czy nie byłoby mi szkoda włosów. Może ewentualnie za miesiąc przy farbowaniu po prostu zrobię jeszcze jedną kąpiel.

MissJaneDoe, a próbowałaś Majicontrast/Alfaparf Evolution Contrast? Słyszałam o nich dobre opinie, między innymi dlatego się zdecydowałam na to rozwiązanie (a Alfaparf bo jest duuuużo tanszy).
Do tonerów trzeba włosy i tak wcześniej rozjaśniać, więc wychodzę z założenia, że wolę za jednym zamachem je rozjaśnić i pofarbować farbą i odświeżać tonerami, a nie bawić się w rozjaśniacz, później toner...
Dam znać jak mi się będzie to na włosach trzymać.

Dudzia, no właśnie widzę, że masz z tym problem, ale jakoś sobie poradzę, a róż (no, może takie czerwono różowe cuś) na głowie mnie tak kusi, że nie mogę się oprzeć.

Wrzucam foty, na żywo te włosy są bardzo zauważalne. I tak, jak mi się wydawało wczoraj - wyżej są czerwone czerwone, a niżej ciut ciemniejsze i takie bardziej rude. No ale toner załatwi sprawę.

Boże jaki ci piękny kolor wyszedł Ja jeszcze nie zdecydowałam którą farbę kupić Jak myślicie można uzyskać taki kolor farbą drogeryjną bez rozjaśniania? Włosy mam w kolorze średniego brązu

[Szatanica z Eden]

Garnier Płomienna Czysta Czerwień, kolorek super, ale się wypłukuje...

[Szatanica z Eden]

Ale chętnie poeksperymentowałabym z takimi bardzo intensywnymi

[Kamulla]

no, dawno mnie tu nie było
przeszłam przez elgon (czerwień, która wyszła na rudo) i jestem po Color ING, czy coś takiego? kładłam na sprany czerwony (prawie już rudy) i wyszło tak: (jestem po pierwszym myciu)


Za miesiąc robię majicontrast, bo chcę iiinteensywną czerwień!

[SugarbabyLove]

Napisane przez Szatanica z Eden

włosy przed i po

ładnie
Kamulla- noo masz fajny kolorek.
ja też chcę intensywną..
coś takiego..

[Szatanica z Eden]

Śliczne

[Kamulla]

no właśnie o taką mi chodzi z tego, co teraz wyszło jestem w sumie zadowolona, bo NIE JEST RUDE tylko że szybko sie wypłukują farby u mnie, bo muszę myć niestety włosy codziennie, szybko się tłuszczą... za miesiąc na bank już robię majicontrast + 9% woda, mam nadzieję, że ładnie mi chwyci. Nie wiecie może ile ten majicontrast się trzyma na włosach jako ladna czerwień? bo nie wiem, czy mam dokupować tonerów, by ją odżywiać, czy wystarczy jakiś szampon?

[SugarbabyLove]

Napisane przez Kamulla

no właśnie o taką mi chodzi z tego, co teraz wyszło jestem w sumie zadowolona, bo NIE JEST RUDE tylko że szybko sie wypłukują farby u mnie, bo muszę myć niestety włosy codziennie, szybko się tłuszczą... za miesiąc na bank już robię majicontrast + 9% woda, mam nadzieję, że ładnie mi chwyci. Nie wiecie może ile ten majicontrast się trzyma na włosach jako ladna czerwień? bo nie wiem, czy mam dokupować tonerów, by ją odżywiać, czy wystarczy jakiś szampon?

nie wiem ale ta dziewczyna ze zdjecia w czerwonej szmince to widzialam na filmiku na youtube mowila ze co 4-5 tygodni farbuje bo jej troche "bleknie " no a ona farbuje majicontrastem

szkoda ze u mnie taki droggi majicontrast..

[enn_]

Sugar, ona farbuje też jakąś farbą Affinage B czy coś w ten deseń i mówi, że jest tańsza (i ma większą pojemność). Może powinnaś jej poszukać? Swoją drogą, jak Twoja pielęgnacja? Czytałam jak przekopywałam wątek, że włosy Ci się przetłuszczają po olejach - nie powinno tak być, więc prawdopodobnie po prostu albo używasz wybitnie nietrafionego oleju, albo źle go zmywasz.
Btw., wczoraj podeszłam do jednego fryzjerskiego sklepu, bo miałam bliżej, i pytałam o Alfaparf i nie mieli. A co mieli to był Majicontrast w oszałamiająco niskiej cenie 70 zł za 50 ml. Myślałam, że się przewrócę.

Fajnie, że się Wam włosy podobają, mnie również, jestem totalnie zachwycona efektem! I tym jak łatwo poszło mimo wpadki ze ściemnieniem włosów po dekoloryzacji. No i cieszę się, że mam włosy w bardzo dobrym stanie, mimo tych kąpieli rozjaśniających i używania prawie 2 razy pod rząd tak mocnej farby jak ten Alfaparf.

Dudzia, o jakich domowych/aptecznych sposobach na różowe włosy mówisz?

morelka1008, ja bym z farbami drogeryjnymi nie ryzykowała. Pewnie większość będzie albo za ciemna albo za ruda, ja przynajmniej szukałam i nie znalazłam nic, co by wyglądało podobnie. Jeśli możesz przeznaczyć te kilkadziesiąt złotych na miesiąc na włosy, to rekomendowałabym farby fryzjerskie + odświeżanie tonerem (ew. toner do odżywki), przynajmniej wiesz czego się z grubsza spodziewać i, że pewnie nie zostawią na Twojej głowie spustoszenia.

[SugarbabyLove]

Napisane przez enn_

Sugar, ona farbuje też jakąś farbą Affinage B czy coś w ten deseń i mówi, że jest tańsza (i ma większą pojemność). Może powinnaś jej poszukać? Swoją drogą, jak Twoja pielęgnacja? Czytałam jak przekopywałam wątek, że włosy Ci się przetłuszczają po olejach - nie powinno tak być, więc prawdopodobnie po prostu albo używasz wybitnie nietrafionego oleju, albo źle go zmywasz.
Btw., wczoraj podeszłam do jednego fryzjerskiego sklepu, bo miałam bliżej, i pytałam o Alfaparf i nie mieli. A co mieli to był Majicontrast w oszałamiająco niskiej cenie 70 zł za 50 ml. Myślałam, że się przewrócę.

Fajnie, że się Wam włosy podobają, mnie również, jestem totalnie zachwycona efektem! I tym jak łatwo poszło mimo wpadki ze ściemnieniem włosów po dekoloryzacji. No i cieszę się, że mam włosy w bardzo dobrym stanie, mimo tych kąpieli rozjaśniających i używania prawie 2 razy pod rząd tak mocnej farby jak ten Alfaparf.

Dudzia, o jakich domowych/aptecznych sposobach na różowe włosy mówisz?

morelka1008, ja bym z farbami drogeryjnymi nie ryzykowała. Pewnie większość będzie albo za ciemna albo za ruda, ja przynajmniej szukałam i nie znalazłam nic, co by wyglądało podobnie. Jeśli możesz przeznaczyć te kilkadziesiąt złotych na miesiąc na włosy, to rekomendowałabym farby fryzjerskie + odświeżanie tonerem (ew. toner do odżywki), przynajmniej wiesz czego się z grubsza spodziewać i, że pewnie nie zostawią na Twojej głowie spustoszenia.

ten affinage jest cięzko dostać. u mnie w sklepie fryzjerskim jest jeszcze jedna tansza marka farb i tam tez mają dla ciemnych włosów bede musiala to wytestować. farba 100ml za 8 euro i sa tez czerwone odcienie dla ciemnych wlosow.
Co do pielęgnacji no pielęgnuje odzywkuje i jeszcze do polowy/konca marca..pozniej pofarbuje
Olejuje juz teraz inaczej.. dale troszeczke oleju 30 minut przed myciem razem z maseczką na głowe a potem zmywam i myje odzywką
majicontrast 70zl? u mnie czy na ebay czy gdziekolwiek kosztuje 10-20 euro +przesyłka zalezy gdzie.. we fryzjerskim u mnie w miescie 18 euro..

takze zobaczymy jak bedzie .. jak narazie w razie W mam fryzjerski blisko a w domu mam 2 farby miedziano czerwone z Topchic effects .. a w Kwietniu itak do PL jade wiec na miejscu zobacze ile kosztyje ten allwaves albo alfaparf evolution.. musze tez zapasy odzywek i kosmetyków porobić potem ciuchy pokupować w polsce na targu za spodnie 40-60 zl a tu najtanszy badziew 20-30 euro.. takze bede szalec..

[dudzia]

Napisane przez enn_

Dudzia, o jakich domowych/aptecznych sposobach na różowe włosy mówisz?

pigmentum castellani. stosuje sie jak płukankę. dodaje trochę do wody i polewa włosy i gotowe na rozjaśnionych tak to mi wychodziło:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3ab09697e.html
koszt takiej buteleczki to kilkanaście zlotych max, a starcza na dość długo.