|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2010-09-24, 23:37 | #2341 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22274370]Mini1991, Tak, te balsamy bardzo szybko znikają. Czasem zostanie tylko taka poświata na dłużej. Po ciemniejszych brązach z Venity zostaje taki lekko fioletowy kolor, ale potem znika. Jeśli często farbujesz, to utrzymije się dłużej. Za to Delia się mi się zmywała bardzo dokładnie i jeszcze szybciej od Venity.
Savanoja, może wybierz jakiś jaśniejszy kolor, jeśli ciepłe barwy na włosach ci nie przeszkadzają. Ciemny brąz może wyjść bardzo ciemny[/QUOTE] Problem w tym, że mam włosy wcześniej farbowane chemicznie na ciemny brąz (Joanna - kawa palona) i staram się w miarę bezboleśnie przejść na naturalne barwniki, bo chcę zapuścić włosy... |
2010-09-25, 09:58 | #2342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 846
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
kupiłam dzis balsam koloryzujący z henna z venity kolor: czekolada..
i weźcie nie straszcie ze nie schodzi ! bo nie zrobie.. w ogole to kobita w drogeri pokazala mi venite w saszetkach i uparcie trzymała sie wersji ze one sie spłukuja a ta co ja kupiłam niebradzo..
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/kalinowskaiza/ |
2010-09-25, 10:10 | #2343 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
spłukują się ... Tylko bym bardziej polecała hennę delia niż venitę bo ten czekoladowy zostawia fioletową poświatę przeszukaj wątek wstawiłam fotki po delii i po venicie
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja |
2010-09-25, 14:56 | #2344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 846
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
ale kropcia ty chyba stosowałas czarna czekolade nie? ja mam sama czekolade
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/kalinowskaiza/ |
2010-09-25, 15:05 | #2345 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
no tylko dziewczyny pisały że ciemne delie wszystkie spierają się na dziwne kolory i mają dziwne odcienie. Ale nie dowiesz się nie spróbujesz zawsze możesz po 2-3 tyg poprawić delią np korzenny brąz lub czekoladowy brąz bo i tak w ten czas powinien się kolor wypłukać
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja |
2010-09-25, 18:28 | #2346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 846
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
dziekuje za rade
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/kalinowskaiza/ |
2010-09-29, 16:34 | #2347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Dziewczyny od roku farbuje włosy produktami khadi
na początku wszystko było ok, kolory wychodziły naprawdę ładne. ale im dłużej farbuje tym coraz więcej pojawia się mahoniowo-fioletowych refleksów na włosach farbuje dwu stopniowo-najpierw henną a potem ciemnym brązem. |
2010-09-29, 18:46 | #2348 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 105
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
A czy ktos z Was slyszal o hennie Surya Brasil? W pudrze jest osiem odcieni. Nigdy nie farbowalam wlosow henna i zastanawiam sie czy takie gotowe zestawy kolorow tez przygotowuje sie 12 godzin przed nalozeniem. Nie mowie tu o kremach, bo tez u siebie maja. Chodzi mi o gotowe mieszanki.
__________________
Do zajechania jeden krok Edytowane przez Centkowana Czas edycji: 2010-09-29 o 18:48 |
2010-09-29, 21:41 | #2349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22271043]Z ziołowych farb na pewno Khadi ciemny brąz wychodzi bez rudych odcieni. Zamówiłam sobie próbkę. Pod światło był nawet zielononiebieski zanim go umyłam Zrobiłam tylko kilka pasemek ale bardzo mi się podoba. Innych mieszanek narazie nie próbowałam, bo chcę jeszcze pobyć przez jakiś czas ruda. Wydaje mi się, że kalpi tone nie da zadowalających efektów, chyba że dopiero po dłuższym stosowaniu.
Może na to wesele użyj jakiegoś zmywalnego balsamu?[/QUOTE] A jak długo utrzymuje się kolor po farbie khadi? Poszukuję teraz takiej henny,żeby otrzymać jak najmniej rudego połysku. Po moich mieszankach, bez względu czy więcej dodaję indygo czy henny otrzymuje ciemną wiśnię Trochę droga i trzeba kupić 2 opakowania... Odnośnie farb Venity to u mnie trzymała się bardzo krótko i niestety słabiutko pokrywa odrosty. Po pierwszym myciu od farbowania odróżniały się od reszty włosów. Cena i wybór odcieni bardzo zachęcająca ale trwałość już nie Cytat:
Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2010-09-29 o 21:47 |
|
2010-09-30, 09:14 | #2350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 846
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
ja tez szukam tanszej henny niz henna khadi no i namniej rudo-czerwonej
jak cos znajdziesz daj znac..
__________________
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/kalinowskaiza/ |
2010-09-30, 09:27 | #2351 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2010-09-30, 10:17 | #2352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 259
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22396840]To jak długo kolor się utrzymuje zależy na pewno od koloru. Ja farbuję włosy na rudo i ten kolor trzyma się bardzo długo. Nie trzeba go odświeżać. Trudno mi powiedzieć jak jest z ciemnymi kolorami, bo robiłam tylko kilka pasemek. Nie wiem jak by to wyglądało na całych włosach, ale na tych pasemkach rudego nie widać.[/QUOTE]
Lisbeth, a jak robiłaś te pasemka? Kusi mnie strasznie ta henna Khadi, ale boję się niezmywalności i odrostów (nie jestem na tyle cierpliwa, żeby ciapać włosy regularnie), a zrobienie pasemek henną mogłoby być dobrym kompromisem. Tym bardziej, że po raz pierwszy Eld nie zmył mi się do końca i mam trochę widoczne odrosty Oo Największy mój problem polega na tym, że sama nie umiem sobie pociapać włosów, a moja siostra bluzga za każdym razem, kiedy nakłada mi hennę (przyzwyczajona jest do tradycyjnych farb chemicznych). |
2010-09-30, 14:51 | #2353 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
A co do odrostów... przy farbowaniu henną trudno ich uniknąć. Też nie przepadam za babraniem się w zielonym błocie, ale efekt jest tego warty. A odrosty mam bardzo widoczne. |
|
2010-10-02, 19:28 | #2354 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
widzę, że są tu użytkowniczki farbujące farbami khadi mnie znów wzięło na myślenie o hennie ale strasznie boję się utknięcia w babraniu tym błotem - zwłaszcza że sama nie dam rady a mama daje radę najwyżej castinga nałożyć
ale - pytanie tu o to, na ile zawartość jednego opakowania farbki khadi wystarczy? w opakowaniu jest 100g proszku, z tego co dotąd przeczytałam o ilościach proszku na długość włosów - raczej to nie starczy mi na całość mam włosy za łopatki, ale cieniutkie. i czy kolejne aplikacje - mogą być na same odrosty a na resztę ile wystarczy tego co zostaje? |
2010-10-02, 19:48 | #2355 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Na temat ilości proszku potrzebnej do farbowania były już tutaj dyskusje, ale opowiem jeszcze raz. Na swoim przykładzie - 100g (jedno opakowanie) wystarcza mi na jedno farbowanie. Mam 55cm włosy (to u mnie do talii), proste, lekko cieniowane, gęstość i grubość powiedzmy - przeciętna. Wiem, że nie wszystkim to wystarcza, także uważaj. Teraz czas na odrosty. Mi schodzi na nie około połowa papki. Potrzebuję drugiej osoby do umazania tyłu głowy. Może udałoby mi się samodzielnie, ale wolę nie ryzykować. Resztę włosów pokrywam z mniejszym poświęceniem Farbuję na rudo, a ten kolor właściwie mi się nie zmywa, nie blaknie. Po ostatnim farbowaniu uznałam, że mogłabym kłaść papkę tylko na odrosty, bo na reszcie włosów i tak nie widać specjalnej różnicy w kolorze. |
|
2010-10-02, 20:08 | #2356 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22450142]Jeśli boisz się babrania, to... słusznie Farbowanie henną jest trudniejsze niż farbowanie czymkolwiek o 'gładkiej' konsystencji.
Na temat ilości proszku potrzebnej do farbowania były już tutaj dyskusje, ale opowiem jeszcze raz. Na swoim przykładzie - 100g (jedno opakowanie) wystarcza mi na jedno farbowanie. Mam 55cm włosy (to u mnie do talii), proste, lekko cieniowane, gęstość i grubość powiedzmy - przeciętna. Wiem, że nie wszystkim to wystarcza, także uważaj. Teraz czas na odrosty. Mi schodzi na nie około połowa papki. Potrzebuję drugiej osoby do umazania tyłu głowy. Może udałoby mi się samodzielnie, ale wolę nie ryzykować. Resztę włosów pokrywam z mniejszym poświęceniem Farbuję na rudo, a ten kolor właściwie mi się nie zmywa, nie blaknie. Po ostatnim farbowaniu uznałam, że mogłabym kłaść papkę tylko na odrosty, bo na reszcie włosów i tak nie widać specjalnej różnicy w kolorze.[/QUOTE] dzięki za odpowiedź tak sobie myślę - że w sumie front to dam radę upaćkać [ile ja się olejku rycynowego nawsmarowywałam i dawałam radę jakoś :P], a z tyłu to już mi mama chyba się poświęci i popaćka. zwłaszcza - że nie będzie wyścigu z czasem bo trzymać to-to można dłuuugo pewnie jeszcze tu posiedzę na wątku i poczytam dużo zanim wezmę się za eksperymenty. najbardziej odstraszają mnie opinie - że choć początkowo włoski są piękne, grubsze wręcz, to jednak po jakimś czasie stosowania słabną i wypadają - obciążane oblepiającą farbą ziołową czy co? |
2010-10-02, 20:26 | #2357 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Ja już nie mogę słuchać o tym oblepianiu Nie mam pojęcia skąd to sie wzięło. Zauważyłam, że najczęściej takie rzeczy opowiadają osoby, które nigdy w życiu nie używały henny ani innych farb roślinnych i nie zamierzają ich używać. Prawda jest taka, że dla każdych włosów dobre jest co innego. Na pewno nie wszystkim będzie odpowiadała henna. Jednej przesuszy, wyjdzie nierówno albo kolor się nie spodoba - inna z kolei będzie zachwycona.
Ja farbowałam henną naprawdę wiele razy. Wcześniej latami używałam balsamów z ekstraktem z henny. Moje włosy nie są grubsze przy końcówkach farbowanych henną dziesiątki razy. Z tego powodu to całe oblepianie uważam za bzdurę. Moje włosy nie słabną, nie wypadają , nie łamią się. (Tu http://www.hennaforhair.com/gray/graycolors2.html o działaniu henny) Barwnik z papki przenika do włosów i zostaje w 'środku'. Nic się nie przykleja. Gdy zrobiłam 4-miesiączną przerwę w farbowaniu przez cały czas byłam tak samo ruda jak wcześniej. Tylko odrost się powiększał. Jestem ciekawa czy istnieje cokolwiek tak pancernego, żeby mogło wytrzymać przyklejone na włosach tyle czasu przy myciu średnio co 2 dni. Tyle ode mnie na temat mitycznego oblepiania |
2010-10-02, 21:01 | #2358 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
jak oblepianie mityczne to gut, ja powtarzam tylko to co mnie przestraszyło a zdołałam wyczytać
farbuję od 10 lat i od jakichś 4 ostatnich tylko casting, i te włoski takie nijakie, niby nie zniszczone, ale coś bym im chciała dać od życia dobrego poczaję się na ciemny brąz khadi, bo jednak wolę zacząć od gotowej mieszanki niż odważać samodzielnie |
2010-10-04, 00:27 | #2359 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Chciałam dodać swoje trzy grosze w temacie "henna oblepia i osłabia". Mam koleżankę, która od wielu lat używa henny ( ok 10 lat a może dłużej). Ma piękne, błyszczące, elastyczne, długie włosy (za ramiona, czasem do łopatek)! Kładzie paćkę na całość za każdym razem gdy tylko pojawią się odrosty czyli co ok 2-3 tygodnie. Tak więc powinna mieć włosy bardzo pogrubione i osłabione... Ale nic z tego! To moja psiapsióła, wiele razy sama sprawdzałam jak mięsiste i zdrowe są jej włosy cały czas!
Myślę, że jeśli komuś wypadają włosy, to raczej dieta, stres, ale nie henna temu winna. |
2010-10-04, 12:22 | #2360 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
a co byście poleciły na "pierwszy raz" z błotem na głowę?
rozważam między khadi ciemny brąz - to opcja droooga no i plus przesyłka, czy może proszki firmy eld? kolory to nie mam pojęcia, patrząc na opisy na opakowaniach to kolor kasztan da mi ciemny brąz a basma nie bardzo, a właśnie ciemny brąz chcę uzyskać. |
2010-10-04, 13:12 | #2361 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Jak rozrabiałam tego ELDa i miałam sporo grudek... ciężko mi było je rozetrzeć na gładką papkę, może to dlatego, że najpierw wlałam sok cytrynowy i musiałam trochę poczekać aż herbata przestygnie, a w tym czasie porobiły mi się te grudy... Mam nadzieję, że włosom to nie będzie przeszkadzać... Kurczę, tak polubiłam tą zieloną paćkę, że już nie mogę się doczekać wysmarowania Edytowane przez Savanoja Czas edycji: 2010-10-04 o 14:24 |
|
2010-10-04, 15:38 | #2362 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
hym hym.. ale po co najpierw chna a potem basma dopiero? z tego co doczytałam - tak można strzelić czarny kolor na siwych włosach - dzięki uprzedniemu uchennowaniu [] basma się dobrze i równo przyczepia. ja nie mam siwych [no, nie dużo, niestety się paskudy pojawiają już w niewielkiej liczbie i casting ich właśnie nie łapie za bardzo. hmm, na allegro widzę, że ta SIPA to i w proszku i płynie występuje.. to może najmniej bolesnym początkiem by była próba z płynną SIPĄ? albo proszkową, mniej bolesna dla kieszeni niż bajery z khadi. ale też jak jest z trwałością takiego farbowania? nie wiem czy dobrze widzę, bo zdjęcia opakowań są małe, ale chyba na płynnej SIPIE jest napisane, że trwałość to do 4 lub 5 myć - czyli dupa jasio :/ aj aj aj, nie wiem na co się zdecydować no i - ile bezpiecznie poczekać od farbowania castingiem? [farby-farby, czyli z amoniakiem trwałe, to od daaawna nie były na mojej głowie, końcówki mogą pamiętać takie eksperymenty ] Edytowane przez black_sun Czas edycji: 2010-10-04 o 15:49 |
|
2010-10-04, 16:33 | #2363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Jest bardzo trwała, praktycznie nie zmywa się tylko po pewnym czasie widać odrosty. Na włosy lekko za ramiona kupowałam 2 opakowania, mam grube i puszyste kudełki. A ja jednak spróbuję z khadi, chciałabym mieć ładny brąz bez rudości. A można zalewać taką papkę khadi herbatą a nie wodą? Ps. przed chwilą zerknęłam na aukcję z henną sipa, ten sprzedawca jest niemożliwy Jeszcze niedawno kosztowała 12zł + 10 zł przesyłka..... Znalazłam tańszą: http://allegro.pl/henne-color-henna-...259917818.html Edytowane przez Deborah100 Czas edycji: 2010-10-04 o 16:43 |
|
2010-10-04, 20:01 | #2364 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Jeśli mogę radzić, to wybrałabym proszek.. raz że taniej, a dwa że masz pewność co do składu czyli że czysta lawsonia lub indygo. Ja mam na większości włosa chemiczną farbę Joanny "kawa palona" czyli ciemny, zimny brąz, prawie czarny. Na końcówkach jest tego pewnikiem z 5-6 razy farbowane, ale kładłam już na to hennę i wszystko jest w porządku. Teraz tylko staram się w miarę zrównać kolor co by zbyt jasno na odrostach nie było. A przerwę między chemiczną farbą a henną miałam ok 2 miesięcy. Myślę, że jeśli nie robi się gwałtownych skoków między zimnym a ciepłym odcień to nie powinno być sensacji. Jak Ci nie chwyci za pierwszym razem to możesz smarować na zmianę z Vanitą.. tak jak ja zrobiłam na przedziałku, dosłownie posmarowałam sobie same odrosty, położyłam na to kawałek folii i przyczepiłam ją spinkami do włosów co by to nie schło zbyt szybko. Trzymałam 2 godziny... Wyszedł ładny, ciemny brąz Tyle, że ta Vanita okropnie szybko się zmywa :/ A SIPE kupuję u tego sprzedawcy http://allegro.pl/henna-w-proszku-10...252426708.html tyle, że robię zawsze odbiór własny, bo to ludzie prowadzący regularny sklep na mieście Edytowane przez Savanoja Czas edycji: 2010-10-04 o 20:03 |
|
2010-10-04, 22:41 | #2365 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
jeszcze dumam nad kolorem - napisałam do sprzedawcy i mi radzi raczej brąz wziąć niż czarny - ale obawiam się, że odrosty ten brąz nie złapie na ciemno a to o odrosty się przecież rozchodzi reszta i tak ciemna to różnicy w kolorze nie będzie widać. może lepiej wziąć czarny i potem czekać aż zblaknie niż płakać, że znów na górze za jasno? różnych rzeczy się też dowiedziałam z youtube - trochę mi to rozjaśniło wizję nakładania i tego, jak gęsta papka powinna być. ale zastanawiają mnie dodatki do błotka - jedni mówią oleje tak, inni że nie bo kolor nie łapie, dochodzi kwestia cytryny lub innego kwaśnego soku, soli, herbaty czarnej, herbaty z hibiskusa, i już nie pamiętam co jeszcze dodają do papek |
|
2010-10-04, 23:32 | #2366 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
A sól to do indygo bo to inna roślina i jej niebieskość lubi inne środowisko by się objawić. Indygo trzeba szybko rozrobić i od razu kłaść na włosy, bo barwnik wydobywa się krótko. |
|
2010-10-05, 09:34 | #2367 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Zmyłam całonocny kompresik z samej henny i stwierdziłam, że basmy już nie kładę Podoba mi się to co mam teraz. Siwulce zrobiły się mocno miedziane a reszta jest po prostu piękna, mahoniowo-brązowa W słońcu wygląda to naprawdę fajnie, żywo i zdrowo... Po prostu włosy są szczęśliwe po hennie
Jak mi się uda zrobić jakąś sensowną fotkę to ją wrzucę |
2010-10-05, 10:30 | #2368 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2010-10-05, 12:31 | #2369 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: --
Wiadomości: 795
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Dziewczyny pomóżcie błagam!
Kilkakrotnie stosowałam już hennę, raz była to Vatika, zwykle jednak sięgam po Eld w tubach. Nie powiem, żebym efektami była zachwycona, ale nie miałam powodów do narzekać. Tymczasem wczoraj zrobiłam wszystko jak zawsze, wzięłam tym razem odcień brązu, a włosy wyszły... zielone! To znaczy przy skórze są zółto-zielone, a dalej mają poświatę w tym kolorze. Henna nie była po terminie, nie stosowałam jej po farbie, nie mam pojęcia co mgło sie stać. Co robić? Próbować to wypłukać czy nałożyć nową warstwę? Nie zniszczyłam sobie jakoś włosów? Proszę o odpowiedź!! |
2010-10-05, 15:37 | #2370 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja myślę, że to ci się szybko zmyje. Takie dziwaczne kolory nie trzymają się włosów. Umyj głowę kilka razy i daj na to jakiś inny kolor Jeśli w składzie tej farby nie było żadnego syfu (utleniacza na przykład), to twoje włosy nie powinny być zniszczone. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.