W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-28, 11:35   #2881
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Już to wiemy i niczego to nie wnosi do naszego wątku

Też mam alergie na siostry K Nie rozumiem tego trendu zarabiania na robieniu nic Przy całym moim szacunku dla Mario i jego ogromnego talentu

Dziękuję
Tzn ja je podziwiam jak można zrobić biznes i być przedsiębiorczym nie robiąc nic, ale niespecjalnie ja szanuję jak osoby. Inspirują się nimi tysiące kobiet na całym świecie i później idę ulicą i widzę na przykład armię glonojadów. Uważam że chirurgia plastyczna to dobra i potrzebna rzecz, ale jeszcze nigdy nie widziałam na żywo kobiety, która nie wyglądałaby z powiększonymi ustami źle.

No i dokładnie - to nie jest wątek na chwalenie się ile ma się rzeczy, więc nie za bardzo rozumiem o co chodzi

Te ostatnie zakupy z Mango do których namówiła mnie Cpt Cook - niestety zwracam tylko t-shirt, reszta leży super - akurat potrzebowałam 2 swetrów i spódnicy, ale na pewno coś się znajdzie do odłożenia jeszcze za to

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
W punkt
Mnie się wydaje, że w tym wpisie się jej trochę ulało. Coś na zasadzie "uderz w stół" Okazuje się, że nie jest najlepsza i największa (no, ale jak to możliwe? Przecież jest autorką "najpopularniejszego" bloga o tej tematyce w PL? ), że są ludzie, którzy próbują jak najbardziej ograniczyć swój stan posiadania i - o zgrozo! - dzielą się swoim podejściem w necie. I nagle guru przestaje być guru. Jak żyć?
podoba mi się ta diagnoza
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 11:37   #2882
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
Lubię kosmetyki 400 nie uważam za dużą liczbę ale robię regularny ich przegląd na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że mam długie włosy, więc 40% stanowią kosmetyki do włosów
Wiesz, jak miałam szczyt mojego kosmetykoholizmu to miałam ponad 100 sztuk i wiem ile to jest i ile miejsca zajmuje. A 400??

A w ogóle to nie nazwałbym tego pielęgnacją. Ja mając jeden krem do twarzy otwarty i jeden oczu, jeden szampon itd używam ich po kilka miesięcy. Przecież większość tego co masz to już nieswieza chemia, finalnie i tak wyrzucisz, nie szkoda ci pieniędzy?
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 11:40   #2883
OnaZakupoholik
Zakorzenienie
 
Avatar OnaZakupoholik
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
W punkt
Mnie się wydaje, że w tym wpisie się jej trochę ulało. Coś na zasadzie "uderz w stół" Okazuje się, że nie jest najlepsza i największa (no, ale jak to możliwe? Przecież jest autorką "najpopularniejszego" bloga o tej tematyce w PL? ), że są ludzie, którzy próbują jak najbardziej ograniczyć swój stan posiadania i - o zgrozo! - dzielą się swoim podejściem w necie. I nagle guru przestaje być guru. Jak żyć?


Czy pracujesz w urzędzie? Jeśli tak, to nie ma czegoś takiego jak wszechwładny szef. Zawsze jest ktoś wyżej, do kogo można pójść i porozmawiać. Jak się ten mobbing przejawia?


I jakie są skutki tego przeglądu? Wyrzucasz przeterminowane albo te, które Ci się już znudziły?
Mało się przeterminowuje czasem balsamy do ciała część sprzedaje, część oddaje mamie, koleżankom.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Wiesz, jak miałam szczyt mojego kosmetykoholizmu to miałam ponad 100 sztuk i wiem ile to jest i ile miejsca zajmuje. A 400??

A w ogóle to nie nazwałbym tego pielęgnacją. Ja mając jeden krem do twarzy otwarty i jeden oczu, jeden szampon itd używam ich po kilka miesięcy. Przecież większość tego co masz to już nieswieza chemia, finalnie i tak wyrzucisz, nie szkoda ci pieniędzy?
nie mogę używać jednego kremu mam 3 kremy do twarzy, 4 na noc i kilka serum do twarzy
za kosmetyki uważam też szminki, cienie do oczu, błyszczyki one zajmują główne miejsce szampon 250 ml wystarcza mi maksymalnie na 2 tygodnie - 1,5 tygodnia.
__________________

Edytowane przez OnaZakupoholik
Czas edycji: 2016-07-28 o 11:41
OnaZakupoholik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 11:49   #2884
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
nie mogę używać jednego kremu mam 3 kremy do twarzy, 4 na noc i kilka serum do twarzy
za kosmetyki uważam też szminki, cienie do oczu, błyszczyki one zajmują główne miejsce szampon 250 ml wystarcza mi maksymalnie na 2 tygodnie - 1,5 tygodnia.
Ten szampon mnie zaintrygował, bo sama myje włosy codziennie i starcza mi na serio min 2 miesiące
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 11:53   #2885
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
Mało się przeterminowuje czasem balsamy do ciała część sprzedaje, część oddaje mamie, koleżankom.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------



nie mogę używać jednego kremu mam 3 kremy do twarzy, 4 na noc i kilka serum do twarzy
za kosmetyki uważam też szminki, cienie do oczu, błyszczyki one zajmują główne miejsce szampon 250 ml wystarcza mi maksymalnie na 2 tygodnie - 1,5 tygodnia.

Szminki tez się psują. Nawet te najdroższe o czym była mowa nie raz na forum (dobrze, że mam tylko jedną z Toma Forda ).


Szampon wystarcza Ci na 2 tygodnie? To chyba jest jakiś mało wydajny, bardzo rzadki produkt? Ja mam grube włosy, kilka miesięcy temu miałam do łopatek i szampon wystarcza mi na kilka miesięcy przy myciu 3 razy w tygodniu.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 11:54   #2886
OnaZakupoholik
Zakorzenienie
 
Avatar OnaZakupoholik
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Ten szampon mnie zaintrygował, bo sama myje włosy codziennie i starcza mi na serio min 2 miesiące
hmm... nie wiem ile razy myjesz włosy podczas jednego mycia? Ja 3 razy 3 razy w tygodniu myję włosy, codziennie grzywkę

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Szminki tez się psują. Nawet te najdroższe o czym była mowa nie raz na forum (dobrze, że mam tylko jedną z Toma Forda ).


Szampon wystarcza Ci na 2 tygodnie? To chyba jest jakiś mało wydajny, bardzo rzadki produkt? Ja mam grube włosy, kilka miesięcy temu miałam do łopatek i szampon wystarcza mi na kilka miesięcy przy myciu 3 razy w tygodniu.
może to kwestia długości moich włosów codziennie myję też grzywkę. Sama nie wiem tak jest
__________________

Edytowane przez OnaZakupoholik
Czas edycji: 2016-07-28 o 11:56
OnaZakupoholik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 11:58   #2887
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
hmm... nie wiem ile razy myjesz włosy podczas jednego mycia? Ja 3 razy 3 razy w tygodniu myję włosy, codziennie grzywkę

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------



może to kwestia długości moich włosów codziennie myję też grzywkę. Sama nie wiem tak jest

hmm... a co to za szampon? Też czuję się zaintrygowana Szamponem powinno się myć tylko skórę, bo wysusza włosy. Zwłaszcza takie długie.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-28, 12:00   #2888
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
hmm... a co to za szampon? Też czuję się zaintrygowana Szamponem powinno się myć tylko skórę, bo wysusza włosy. Zwłaszcza takie długie.
A co z szamponem np. do blond włosów który powoduje że kolor nie żółknie? Ten to chyba się na całe włosy nakłada, no nie?

Znam metodę trzykrotnego mycia odzywka-szampon-odzywka, ale 3x szampon?
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 12:04   #2889
OnaZakupoholik
Zakorzenienie
 
Avatar OnaZakupoholik
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
hmm... a co to za szampon? Też czuję się zaintrygowana Szamponem powinno się myć tylko skórę, bo wysusza włosy. Zwłaszcza takie długie.
Różne najczęściej profesjonalne Loreal, Kerastase, Kevin M. ja zawsze odżywkę nakładam a raz w tygodniu maskę i ampułkę i zawijam w folię

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
A co z szamponem np. do blond włosów który powoduje że kolor nie żółknie? Ten to chyba się na całe włosy nakłada, no nie?

Znam metodę trzykrotnego mycia odzywka-szampon-odzywka, ale 3x szampon?
3 razy szampon oglądałam kiedyś program,w którym Hupało o tym mówiła, pierwszy raz zmywasz pierwszy "brud", 2 raz właściwe mycie, jeśli ma się długie włosy czynność powinno się powtórzyć. U fryzjera zazwyczaj mam dwa mycia ale gdy chodziłam do innego były 3 mycia
__________________

Edytowane przez OnaZakupoholik
Czas edycji: 2016-07-28 o 12:05
OnaZakupoholik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 12:08   #2890
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
A co z szamponem np. do blond włosów który powoduje że kolor nie żółknie? Ten to chyba się na całe włosy nakłada, no nie?

Znam metodę trzykrotnego mycia odzywka-szampon-odzywka, ale 3x szampon?

Wystarczy piana. Nie trzeba nakładać dodatkowo produktu.

Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
Różne najczęściej profesjonalne Loreal, Kerastase, Kevin M.

Przerabiałam to jakieś 6-8 lat temu. Po przejściu na naturalną pielęgnację włosy nie są oblepione silikonami, nie wymagają takiego częstego i dokładnego szorowania (które nota bene niewiele daje, bo szampon dalej je oblepia silikonami, a sls wysuszają - takie błędne koło). Chodziłam do wypasionych fryzjerów, używałam Krestase, robiłam te ich rytuały, które pomagały na chwile. A oni rozkładali ręce, że moje włosy takie suche
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 12:10   #2891
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
A w ogóle to nie nazwałbym tego pielęgnacją. Ja mając jeden krem do twarzy otwarty i jeden oczu, jeden szampon itd używam ich po kilka miesięcy. Przecież większość tego co masz to już nieswieza chemia, finalnie i tak wyrzucisz, nie szkoda ci pieniędzy?
Mam takie samo podejście do sprawy i również dość wolno zużywam kosmetyki a oleje to już w ogóle dramat

Rozumiem, że ktoś może lubić zlewać się chemią i szampon mu starcza na dwa tygodnie, ale nadal jest dla mnie zagadką po co gromadzić kosmetyki. Nie lepiej kupować je na bieżąco w miarę zużycia?

Dziewczyny, Wy się dziwicie ile można na siebie tego wylewać a ja Wam powiem, że znam osobę, której żel pod prysznic 250 ml wystarcza na tydzień
istari jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-28, 12:16   #2892
OnaZakupoholik
Zakorzenienie
 
Avatar OnaZakupoholik
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Mam takie samo podejście do sprawy i również dość wolno zużywam kosmetyki a oleje to już w ogóle dramat

Rozumiem, że ktoś może lubić zlewać się chemią i szampon mu starcza na dwa tygodnie, ale nadal jest dla mnie zagadką po co gromadzić kosmetyki. Nie lepiej kupować je na bieżąco w miarę zużycia?

Dziewczyny, Wy się dziwicie ile można na siebie tego wylewać a ja Wam powiem, że znam osobę, której żel pod prysznic 250 ml wystarcza na tydzień
każdy ma inne bziki za to minimalizm panuje u mnie w kuchni i w chemii gospodarczej
nie zawsze da się na bieżąco - bo np. w czasie podróży też kupuje kosmetyki i przywożę - marki, których nie ma w Polsce.
__________________

Edytowane przez OnaZakupoholik
Czas edycji: 2016-07-28 o 12:17
OnaZakupoholik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 12:21   #2893
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Mam takie samo podejście do sprawy i również dość wolno zużywam kosmetyki a oleje to już w ogóle dramat

Rozumiem, że ktoś może lubić zlewać się chemią i szampon mu starcza na dwa tygodnie, ale nadal jest dla mnie zagadką po co gromadzić kosmetyki. Nie lepiej kupować je na bieżąco w miarę zużycia?

Dziewczyny, Wy się dziwicie ile można na siebie tego wylewać a ja Wam powiem, że znam osobę, której żel pod prysznic 250 ml wystarcza na tydzień

Nieźle
Rozumiem dwa otwarte szampony, bo jak zamawiam z iherb to zawsze 2-3 sztuki i nie zużywam ich po kolei tylko wszystkie na raz
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 13:01   #2894
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Rise... Ja Cię do niczego nie namawiałam , ale skoro juz kupiłaś to pokaz co .

Jak chodzi o kosmetyki to latem moja pielęgnacja minimalizuje sie zupełnie. Zima jakos bardziej sie staram, nie wiem dlaczego skoro i tak jestem ukryta w swetrze.

Generalnie przez te upały nie nakladam nic na skore i włosy.. Myje tylko mydłem, twarz spryskam woda termalna i lecę. Jest za ciepło na oleje i kremy . Zreszta jedyny krem jaki mam to Cetaphil do twarzy i ciała. Po wypłacie zainwestuje w cos odzywczego na noc, w końcu jeżdżąc na rowerze zaoszczędziłam w tym miesiącu 100pln na bilecie miesięcznym .

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Nieźle
Rozumiem dwa otwarte szampony, bo jak zamawiam z iherb to zawsze 2-3 sztuki i nie zużywam ich po kolei tylko wszystkie na raz
Co polecasz z iherba?
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 13:04   #2895
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
hmm... nie wiem ile razy myjesz włosy podczas jednego mycia? Ja 3 razy 3 razy w tygodniu myję włosy, codziennie grzywkę

dzis mylam 2 razy bo odkąd jestem w ciąży to czasem udaje mi się mieć 2-3 dni świeże włosy i wtedy wspomagam się tylko suchym szamponem. Ale jak mylam codziennie to serio, butla stała i stała. Jak mam gesty szampon to zawsze dodaje odrobine wody, raz ze lepiej wypływa z butelki, dwa że wydajniej się pieni.




Cytat:
Napisane przez OnaZakupoholik Pokaż wiadomość
każdy ma inne bziki za to minimalizm panuje u mnie w kuchni i w chemii gospodarczej
nie zawsze da się na bieżąco - bo np. w czasie podróży też kupuje kosmetyki i przywożę - marki, których nie ma w Polsce.
Wiesz, to prawda że każdy ma swojego hopla. Jedna z nas tutaj ma manie ksiazkowa i zebrała takie same komentarze.

To nie jest złośliwość, potraktuj że popychamy cię w stronę minimalizmu i to bardziej takie nasze głosy rozsądku (lub minimalistycznego świra ;D)
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 13:04   #2896
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Rise... Ja Cię do niczego nie namawiałam , ale skoro juz kupiłaś to pokaz co .

Jak chodzi o kosmetyki to latem moja pielęgnacja minimalizuje sie zupełnie. Zima jakos bardziej sie staram, nie wiem dlaczego skoro i tak jestem ukryta w swetrze.

Generalnie przez te upały nie nakladam nic na skore i włosy.. Myje tylko mydłem, twarz spryskam woda termalna i lecę. Jest za ciepło na oleje i kremy . Zreszta jedyny krem jaki mam to Cetaphil do twarzy i ciała. Po wypłacie zainwestuje w cos odzywczego na noc, w końcu jeżdżąc na rowerze zaoszczędziłam w tym miesiącu 100pln na bilecie miesięcznym .

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------



Co polecasz z iherba?

Ja też latem nakładam wszystkiego mniej: ubrań, pielęgnacji, makijażu

Z szamponów? Giovanni i Desert Essence Rodzaj musisz dobrać do swoich potrzeb. Ja kupuje te dobrze oczyszczające.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 13:52   #2897
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Ja też latem nakładam wszystkiego mniej: ubrań, pielęgnacji, makijażu

Z szamponów? Giovanni i Desert Essence Rodzaj musisz dobrać do swoich potrzeb. Ja kupuje te dobrze oczyszczające.

Niekoniecznie z szamponów, ogólnie z tego sklepu. Trafiłam tam z powodu suplementów i będę robić tam zamowinie na witaminę D i omega 3, myślę czy przy okazji czegoś nie zamówić.

Coraz więcej kosmetyków kręcę sama, ale coś do twarzy albo jakąś maskę do włosów chętnie bym przetestowała. Albo jakis dezodorant, bo ostatnio i alun i cytryna mnie podrażniają i muszę na chwilę je odstawić.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 13:53   #2898
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

CptCook - jeszcze a propos twojej sytuacji w pracy, ja wiem że ciężko tam słuchać rad kogoś z boku, ale może udało by ci się odpowiadać na zaczepki sarkastycznie? ze znudzoną miną i tonem głosu? Takie potakiwanie jak przy kimś na tyle głupim, że nie ma sensu strzępienie języka. Myślę że wtedy dopiero może im się znudzić... Nie wdawać się w rozmowe, potakiwać, robić swoje. A jak już ktoś personalnie obraża, to tym samym znudzonym głosem informować że nie życzysz sobie takich odzywek i po następnej zgłaszasz pisemnie oficjalną skargę wyżej niż twoja dyrekcja. I wszystko to mówić ze wzruszeniem ramion i tonem jakbyś tłumaczyła komuś co jadłaś na obiad. (Tak wiem, łatwo powiedzieć, ale tak mi po prostu przyszło do głowy).
Czasem warto też po prostu wsadzić słuchawki w ucho i posłuchać muzyki, jeśli akurat nie przychodzi do ciebie jakiś petent.

Wiecie co, ja jak mam nadwyżkę zapasów (żele, szampony) to zauważyłam że dużo więcej zużywam tego co mam, bo chcę już otworzyć te nowe. Tak jakbym nie mogła się doczekać żeby już zużyć te stare. A jak szampon się kończy, a ja wciąż nie mam nowego to pilnuję by odmierzać wystarczające porcje.
Dlatego raczej staram się nie mieć nadwyżek.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 14:05   #2899
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Niekoniecznie z szamponów, ogólnie z tego sklepu. Trafiłam tam z powodu suplementów i będę robić tam zamowinie na witaminę D i omega 3, myślę czy przy okazji czegoś nie zamówić.

Coraz więcej kosmetyków kręcę sama, ale coś do twarzy albo jakąś maskę do włosów chętnie bym przetestowała. Albo jakis dezodorant, bo ostatnio i alun i cytryna mnie podrażniają i muszę na chwilę je odstawić.

Zamawiam głównie suple i szampony. Deo Schmidt's mają w dobrej cenie jeśli masz ochotę sprawdzić. Masek do włosów nie używam. Wystarczają mi oleje i odżywki.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-28, 14:07   #2900
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
CptCook - jeszcze a propos twojej sytuacji w pracy, ja wiem że ciężko tam słuchać rad kogoś z boku, ale może udało by ci się odpowiadać na zaczepki sarkastycznie? ze znudzoną miną i tonem głosu? Takie potakiwanie jak przy kimś na tyle głupim, że nie ma sensu strzępienie języka. Myślę że wtedy dopiero może im się znudzić... Nie wdawać się w rozmowe, potakiwać, robić swoje. A jak już ktoś personalnie obraża, to tym samym znudzonym głosem informować że nie życzysz sobie takich odzywek i po następnej zgłaszasz pisemnie oficjalną skargę wyżej niż twoja dyrekcja. I wszystko to mówić ze wzruszeniem ramion i tonem jakbyś tłumaczyła komuś co jadłaś na obiad. (Tak wiem, łatwo powiedzieć, ale tak mi po prostu przyszło do głowy).
Czasem warto też po prostu wsadzić słuchawki w ucho i posłuchać muzyki, jeśli akurat nie przychodzi do ciebie jakiś petent.

Wiecie co, ja jak mam nadwyżkę zapasów (żele, szampony) to zauważyłam że dużo więcej zużywam tego co mam, bo chcę już otworzyć te nowe. Tak jakbym nie mogła się doczekać żeby już zużyć te stare. A jak szampon się kończy, a ja wciąż nie mam nowego to pilnuję by odmierzać wystarczające porcje.
Dlatego raczej staram się nie mieć nadwyżek.
Ja myślę, że one tylko czekają aż ja coś powiem..cokolwiek... Dlatego w ogóle się nie odzywam, udaję że nie słyszę i robię swoje. Myślę, że nie dałabym im rady gdyby wywiązała się jakaś dysksja..nie mam wprawy w takich gierkach.

Ja w tym momencie nie mam w ogóle zapasów, ale jesli czasami się pojawiają to pasty i mydła .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 14:10   #2901
abiblabla
Zakorzenienie
 
Avatar abiblabla
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez CptCook Pokaż wiadomość
Ja myślę, że one tylko czekają aż ja coś powiem..cokolwiek... Dlatego w ogóle się nie odzywam, udaję że nie słyszę i robię swoje. Myślę, że nie dałabym im rady gdyby wywiązała się jakaś dysksja..nie mam wprawy w takich gierkach.

Ja w tym momencie nie mam w ogóle zapasów, ale jesli czasami się pojawiają to pasty i mydła .
Aach czaję, to może nawet lepiej Myślałam że macie ciągle dyskusje.
Mimo to polecam słuchawki na część dnia, dla własnego samopoczucia.
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard
abiblabla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 14:22   #2902
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
Aach czaję, to może nawet lepiej Myślałam że macie ciągle dyskusje.
Mimo to polecam słuchawki na część dnia, dla własnego samopoczucia.
Myślalam o tym, ale my też odbieramy telefony często, nie wiem czy to nie będzie źle odebrane przez szefostwo. Spróbuję
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 15:09   #2903
nelyen
Zadomowienie
 
Avatar nelyen
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
pochwal sie pochwal no i zdrowiej szybko



dzieki za opinie, juz sie ciesze ze nie zainwestowalam w ta ksiazke


pochwal sie


zawsze mnie ciekawia cudze "zbiory"
u mnie ciaza poprawila wyglad mojej skory i wlosow i az sie boje co bedzie jak zabraknie tej ekstra dawki estrogenu


ok, przynajmniej masz co minimalizowac

jak chcecie zobaczyc co mi zalega po szafkach to TU jest post ze zdjeciami


a tak calkiem na inny temat, to zaciekawila mnie ksiazka "Ekożycie pod lupą. Czy organiczne podejście do odżywiania, zdrowia, rodzicielstwa i środowiska sprawi, że będziesz szczęśliwszy"
i musze powiedziec ze jest swietna, napisana z rozwaga, mnostwo danych, argumenty z dwoch stron, a na dodatek cos dla mnie po poczatek jest o medykalizacji porodow (duzo przykladow, duzo statystyk).

kupilam tez Japonki nie tyją i się nie starzeją - fajny temat (tradycyjna, domowa kuchnia tokijaska) ale jezyk taki sobie, pani pieje peanem nt wyzszosci japonek. Za to jest znowu garsc statystyk, ktore robia wrazenie, no i sa przepisy

ostatnia pozycja to Dziecko dzień po dniu - Pameli Druckerman (tej od W PAryzu dzieci nie grymasz) ale raczej jest to niestety kopia tej pierwszej obliczona na ponozenie zarobku

nazbieralam 60zl kodow na woblinku wiec bedzie co wydawac na nowe ksiazki

juz sie czaje na Terapia pożywieniem. Dietetyka według tradycyjnej medycyny chińskiej i kilka innych
to z dedykacją dla Ciebie, w załączniku moje, a właściwie nasze zbiory pielęgnacyjne, bo tego co jest na górnej półce (w założeniu Tżta ) używamy raczej wspólnie. brakuje takich pierdół jak żel pod prysznic, ale tu się nie przywiązujemy i kupujemy co akurat podejdzie, pasty do zębów - z tego samego powodu, no i olejków i jeszcze jednego filtra do ciała (dermedic sunbrella dziecięca SPF50+), które to zajmują półeczkę w lodówce. a, no i jeszcze balsam do ciała z babydream i oliwka, bo to z kolei stoi w pokoju.

dzięki za recenzję Japonek, co to nie tyją, odpuszczam temat za to po "Ekożycie pod lupą" chętnie sięgnę, zwłaszcza że z tego co piszesz są tam tematy bardzo na czasie dla nas

Cpt - nie zazdroszczę sytuacji w pracy, zwłaszcza że tak to odchorowujesz :/ weź po uwagę, że jeśli będzie gorzej, to też możesz mieć problem ze skończeniem studiów, bo nie wyrobisz psychicznie... rok temu miałam chorą sytuację w pracy - bardzo złe relacje z kierowniczką (pierwszy raz w życiu miałam z kimś na prawdę problem), pojawiły się lekkie stany lękowe i też było nieciekawie. na szczęście pojawiła się szansa zmiany zespołu, co zakończyło problemy. ale nie ignoruj takich objawów, bo nic nie jest warte popsucia sobie zdrowia i wykończenia się psychicznie. odcinaj się ile możesz, jeśli rzeczywiście od tych osób nic związanego z Tobą nie zależy.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WP_20160728_15_30_25_Pro.jpg (127,5 KB, 57 załadowań)
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi

Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania.

Julia Hartwig, Kot Maurycy

Edytowane przez nelyen
Czas edycji: 2016-07-28 o 15:29
nelyen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 21:10   #2904
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

nie wiem gdzie ja to kiedys na ten temat gadalam, czy z wami czy na innym watku, ale nie wazne pochwale sie tutaj i tam ;-) Chodzi o szczoteczki do mycia twarzy.
Chlop przywiozl mi z Inglota ta szczoteczke

https://inglot.pl/inne/575-szczoteczka-do-mycia-twarzy

kochane, to jakies mieciusie cudenko. Gesta, wlosie delikatne(niech sie schowa drapak z TBS), ta napewno bede mogla umyc twarz codziennie. Niestety jestem juz wyduszowana i geba umyta, wiec nie wiem czy czasem to wlosie,jak bedzie mokre, to moze bedzie twardsze. Jutro sprawdze ;-)
I kolejny plus zaplacilam 45zl czyli cos kolo 11e z paroma centami? a u mnie musialabym wywalic za nia 21e.

poza tym to sie pochwale ze w ramach recyklingu, przejelam od tescia zwykla maszynke do golenia na zwykle zyletki. Jak sie okazalo, to ta maszynke moj maz sprezentowal tatusiowi jako mlody chlopczyna. Kolejny kroczek do zmiejszenia produkcji smieci z mojej strony zaliczony.
Wogole powiem wam, ze widzialam taka zwykla maszynke w sklepie za 7.80zl. Za zyletki 5szt w op. zaplacilam 6zl.
U mnie nie wiedzialam takich zwyklych maszynek, znalazlam je przypadkiem na Waschbär.de za 30e. Dacie wiare w Pl kosztuje to to niecale 8zl, a ja musialabym wydac ponad 120zl i pewnie jeszcze koszty przesypki zaplacic. Wiem ze w Rossmannie sa zwykle zyletki, ale nie wiem ile w opakowaniu i jaka cena. jednak tutaj sie tak nie przejmuje. Nawet jak wyjdzie mnie ciutke drozej, to ja i tak wszelkie zyletki uzywam wielokrotnie, a w pamieci mam ze takie zwykle to ja uzywalam za czasow mojej mlodosci chyba nawet dluzej niz pozniej te nowoczesne. Pozostaje mi tylko na nowo nauczyc sie golic tym vintagem ;-) pierwsze golenie juz za mna, wiekszej krzywdy niz przy tych nowoczesnych cudach, sobie nie zrobilam, wiec jest super
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 21:40   #2905
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

CptCook to co opisujesz to u mnie w pracy przez kilka dobrych lat było normą - jak masz zamiar tam pracować (ja rzucenia nie brałam pod uwagę, bo wiedziałam, że w konkretnym miejscu zdobędę najwięcej doświadczenia) to traktuj tą robotę czysto utylitarnie - w trudnych momentach powtarzaj sobie, że jesteś tam ponieważ... i całą resztę miej w głębokim poważaniu. Ja waliłam prosto z mostu co mi leżało na wątrobie, co pozwalało mi lepiej radzić sobie z sytuacją (no ale jak wielokrotnie przerabiałyśmy mi totalnie wisi, czy ktoś mnie lubi czy nie, poza kilkoma bliskimi osobami). Na mobbingujące osoby (szefostwo zwłaszcza) jak płachta na byka działa to, że dobrze sobie radzisz z "petentami", paradoksalnie im lepiej sobie radzisz, tym lepiej dla Ciebie, bo tym bardziej jesteś samowystarczalna i nie musisz prosić o żadną pomoc, ale tym bardziej mogą starać się zatruć Ci życie.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 22:27   #2906
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
nie wiem gdzie ja to kiedys na ten temat gadalam, czy z wami czy na innym watku, ale nie wazne pochwale sie tutaj i tam ;-) Chodzi o szczoteczki do mycia twarzy.
Chlop przywiozl mi z Inglota ta szczoteczke

https://inglot.pl/inne/575-szczoteczka-do-mycia-twarzy

kochane, to jakies mieciusie cudenko. Gesta, wlosie delikatne(niech sie schowa drapak z TBS), ta napewno bede mogla umyc twarz codziennie. Niestety jestem juz wyduszowana i geba umyta, wiec nie wiem czy czasem to wlosie,jak bedzie mokre, to moze bedzie twardsze. Jutro sprawdze ;-)
I kolejny plus zaplacilam 45zl czyli cos kolo 11e z paroma centami? a u mnie musialabym wywalic za nia 21e.

poza tym to sie pochwale ze w ramach recyklingu, przejelam od tescia zwykla maszynke do golenia na zwykle zyletki. Jak sie okazalo, to ta maszynke moj maz sprezentowal tatusiowi jako mlody chlopczyna. Kolejny kroczek do zmiejszenia produkcji smieci z mojej strony zaliczony.
Wogole powiem wam, ze widzialam taka zwykla maszynke w sklepie za 7.80zl. Za zyletki 5szt w op. zaplacilam 6zl.
U mnie nie wiedzialam takich zwyklych maszynek, znalazlam je przypadkiem na Waschbär.de za 30e. Dacie wiare w Pl kosztuje to to niecale 8zl, a ja musialabym wydac ponad 120zl i pewnie jeszcze koszty przesypki zaplacic. Wiem ze w Rossmannie sa zwykle zyletki, ale nie wiem ile w opakowaniu i jaka cena. jednak tutaj sie tak nie przejmuje. Nawet jak wyjdzie mnie ciutke drozej, to ja i tak wszelkie zyletki uzywam wielokrotnie, a w pamieci mam ze takie zwykle to ja uzywalam za czasow mojej mlodosci chyba nawet dluzej niz pozniej te nowoczesne. Pozostaje mi tylko na nowo nauczyc sie golic tym vintagem ;-) pierwsze golenie juz za mna, wiekszej krzywdy niz przy tych nowoczesnych cudach, sobie nie zrobilam, wiec jest super

Ja od zawsze gole sie taka maszynka bo moja mama tak robiła .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-29, 08:43   #2907
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Monika, jak czytam Twoje posty, przypomina mi się moja siostra, która od 12 lat żyje w innym kraju. Mówi oczywiście idealną polszczyzną (nie ma syndromu Mariusza Maxa Kolonko ), ale jak widzę słowa w stylu "wyduszowana" to mnie skręca. Wiem że taki urok emigrantów, ale siostra miała tak samo, mówiła na przykład "klasa jogi" od "yoga class" i się dziwiła, skąd ludzie wiedzą, że nie mieszka tu

Melduję że już piątek, niedługo piąteczek, piątunio i weekend! Macie jakieś plany? Nam wpadło przyjęcie u dawno niewidzianej znajomej w sobotę, poza tym jak zwykle jesteśmy zmęczeni życiem, więc albo pójdziemy pojeździć na rowerach, albo może połapać pokemony
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-29, 09:02   #2908
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Monika, jak czytam Twoje posty, przypomina mi się moja siostra, która od 12 lat żyje w innym kraju. Mówi oczywiście idealną polszczyzną (nie ma syndromu Mariusza Maxa Kolonko ), ale jak widzę słowa w stylu "wyduszowana" to mnie skręca. Wiem że taki urok emigrantów, ale siostra miała tak samo, mówiła na przykład "klasa jogi" od "yoga class" i się dziwiła, skąd ludzie wiedzą, że nie mieszka tu

Melduję że już piątek, niedługo piąteczek, piątunio i weekend! Macie jakieś plany? Nam wpadło przyjęcie u dawno niewidzianej znajomej w sobotę, poza tym jak zwykle jesteśmy zmęczeni życiem, więc albo pójdziemy pojeździć na rowerach, albo może połapać pokemony


My mamy dwie opcje: weekend nad jeziorem u znajomych albo chill w W-wie. Ja oczywiście wolę opcję nr 2


U mnie od rana leje. W pracy cisza. Słucham sobie nowej płyty C. Browna. Idealna na taki ponury dzień.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-29, 09:06   #2909
CptCook
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Plan na weekend - wyspać się i pojechać na jakąś dłuższą rowerową wycieczkę.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll

2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów
CptCook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-29, 09:19   #2910
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

U mnie też pada taka mokra mgłą więc średnio przyjemnie, za to mam piąteczek przed długim weekendem

Plan to spanie, jutro jakąś wyprawa po buty dla mojego Tzta, w sobotę koleżanka do nas wpada, a w pon laba.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-28 18:56:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.