Nauczyciel kontra rodzic - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-11, 12:25   #151
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Mam paru znajomych nauczycieli i wszyscy (może z jednym wyjątkiem, bo jakoś Szaja mnie nigdy nie przekonywała w tej materii) usilnie mnie przekonują, że pracują więcej ode mnie i w ogóle to mają przesrane z tą robotą.
Żeby nie było nieporozumień. Nie mówię, ze nauczyciele pracują ciężej od innych a moja siostra sobie tę pracę bardzo chwali. Niestety, w momencie kiedy np ktoś w rodzinie ciężko zachoruje, to każdy inny bierze np tydzień wolnego i jedzie warować w szpitalu. Nauczyciel nie ma takiej możliwości, chyba, ze pójdzie na lewe chorobowe, co nie jest takie fajne i ogólnie nie popieram.

To jest super zawód dla osób które mają spokojne życie Wtedy jest czas na wsio. W momencie choroby czy innego nieszczęścia w życiu jest gorzej, bo czasem człowiek musi mieć możliwość wyjechania (czy załątwienia czegokolwiek) wtedy kiedy chce a nie tylko w określone dni roku. Choroba bliskiego nie poczeka na dni wolne.
I nie ma się co podniecac tak tym czasem wolnym nauczycieli.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2012-12-11 o 12:26
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 12:38   #152
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Żeby nie było nieporozumień. Nie mówię, ze nauczyciele pracują ciężej od innych a moja siostra sobie tę pracę bardzo chwali. Niestety, w momencie kiedy np ktoś w rodzinie ciężko zachoruje, to każdy inny bierze np tydzień wolnego i jedzie warować w szpitalu. Nauczyciel nie ma takiej możliwości, chyba, ze pójdzie na lewe chorobowe, co nie jest takie fajne i ogólnie nie popieram.
Otóż nie.
Takie blokady to nie jest cecha zawodu nauczyciela.

Ja też nie mam urlopu kiedy chcę. Pracuję na samodzielnym stanowisku i blokują mnie okresy: wypłat, rozliczeń ZUS, podatków, koniec i początek roku. Kiedyś blokowały mnie jeszcze terminy przetargów.
Między 1 a 10tym muszę przyjść do pracy, nawet z głową pod pachą. 9go czy 10go to nawet zawał serca mnie nie usprawiedliwia.

Moja koleżanka pracująca w spółdzielni mieszkaniowej też ma takie blokady, a to rozliczenia wody, a to księgowanie wpłat.

I to nie jest tak, że nauczyciel nie może. Bo może. Tylko nie tak, że sobie pstryknie i ma. Ale tak to już mało gdzie jest.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 12:51   #153
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Uważam, ze w dzieciach trzeba też wyrobić nawyk odrabiania lekcji i uczenia się, utrwalania tego czego się nauczyły w szkole. To potem ma się "z górki", ja tak w każdym razie mam, dzieci uczą się same i kompletnie mnie teraz nie interseuje czy mają lekcje odrobione, bo wiem, że tak. Przez ostatni rok pilnowały się same, zajmowały się domem i skończył rok szkolny z nagrodami dla najlepszego ucznia w klasie. Ale do tego trzeba systematyczności a to się wyrabia w pierwszych klasach, kiedy dziecko zaczyna "szkolną karierę".
zgadzam się w pełni, rozmawiał z koleżanką na temat tego wątku. wiecie np jak wygląda często pomoc rodziców odrabiają lekcje za dziecko superrrr
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 12:52   #154
Nikodenizja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 80
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Moim zdaniem zawód jak każdy inny,ma swoje plusy i minusy.
Nikodenizja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 13:32   #155
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Nauczyciele akademiccy a szkolni to też zupełnie inna bajka Z tego, co zrobiło się na zajęciach żadna dyrekcja Cię nie rozlicza, nie wpisuje się tematu lekcji, można skończyć po godzinie zamiast po 90 minutach jak się przerobiło temat, można zrobić zajęcia luźniejsze itp Moim zdaniem to świetny zawód, to prawda, jedna z wykładowczyń u mnie miała trójkę dzieci i naprawdę miała dla nich czas. Ale nie porównujmy jednak zajęć z dorosłymi ludźmi do zajęć z dziećmi
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 14:27   #156
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Nauczyciele akademiccy a szkolni to też zupełnie inna bajka Z tego, co zrobiło się na zajęciach żadna dyrekcja Cię nie rozlicza, nie wpisuje się tematu lekcji, można skończyć po godzinie zamiast po 90 minutach jak się przerobiło temat, można zrobić zajęcia luźniejsze itp Moim zdaniem to świetny zawód, to prawda, jedna z wykładowczyń u mnie miała trójkę dzieci i naprawdę miała dla nich czas. Ale nie porównujmy jednak zajęć z dorosłymi ludźmi do zajęć z dziećmi
Ano. Jak ja pomyśle o milionie papierów do wypełnienia to mi słabo.

Tylko ta dysksja zmierza w kierunku - nauczyciele mają mnóstwo wolnego czasu, lajtową pracę itd. a nie taki sens był wątku.
Zapanowanie nad grupą 14,15 latków to super lajt. Juz nie wspominając o słodziutkich przedszkolakach. 30 sztuk płaczących 3-latków na raz
Ale ja lubię swoją pracę. Dlatego nie mam zamiaru brać udziału w jałowej przepychance, jak ktoś zazdrości nauczycielom lajtowej pracy to przeciez droga wolna
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 15:17   #157
hania207
Zakorzenienie
 
Avatar hania207
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Reszta (pracująca po 40h w tygodniu) ma na ten przykład wolnych w 2012 - 113.

Ej, jakie 40h? Moja znajoma ma wolne pon. we wtorki pracuje od 10 do 15 i marudzi, że tak długo, w środy od 8 do 11ej, w czwartki też wolne, a w piątki bodajże jak we wtorek.

Ja nie znam nauczyciela, który by pracował 40h w tygodniu.
twoja znajoma nie ma pełnego etatu w takim razie

tak nauczyciel pracuje 40 h

Nauczyciel przy pełnym etacie ma 18 godzin tygodniowo + 2 godziny tzw. karciane( za darmo)
do tego raz w miesiacu sa rady, spotkania z rodzicami
codziennie trzeba sie przygotować do lekcji
oprócz tego sprawdzić sprawdziany, kartkówki, poprawki, a to wszystko też zajmuje czas
no i pewnie znajdzie sie jeszcze wiele innych rzeczy
__________________





hania207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-11, 17:41   #158
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Patrilla dajmy na to, że dziecko nie opanowało pisowni litery e, mało który dorosły pamięta jak się kreśli literę e. I zamiast poprawić utrwala błędny zapis.
Poza tym my tu cały czas mówimy o umiejętnościach, nie o wiedzy. Uważam, że powiedzenie rodzicowi, prosze kolorować z dzieckem, niech ćwiczy ręke to za mało, bo należało by dodać, zeby nie kręcić kartką, żeby to miało jakiś grafomotoryczny sens. Nie zwalniam rodziców z pomagania dzieciom, broń boże, jestem tylko przeciwna przenoszeniu większej odpowiedzialności za nauke na rodziców, niż na n-li.
Poza tym uważam, że w klasach I-III jednak większość wiedzy dzieci powinny zdobywać na lekcjach, nie w domu, kilkugodzinne przygotowywanie się do klasówki w klasie II jest dla mnie nieporozumieniem.
Poza tym powinniśmy wdrażać dzieci do samodzielności, ślęczenie dzieckiem zawsze kiedy odrabia lekcje tez jest dla mnie nieporozumieniem
Bardzo mi się podoba takie podejscie

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
zgadzam się

Uważam,ze z dzieckiem wystarczy pracować na bieżąco,po prostu spędzać z nim czas,pokazywać nowe umiejętności,zajęcia -to rola rodzica. I nie trzeba,tak sądzę,wielogodzinnego siedzenia nad książkami z dzieckiem I-III ,zeby maluch nie odstawał od grupy.Trochę chciejstwa na codzień ,nic więcej.
Wystarczy Z tym, że to wcale nie zabiera az tak mało czasu jak się wydaje Jak się to wszystko pododaje

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
a jednak...po co miec dziecko,jesli nie ma się dla niego w ogóle czasu? jaki w tym cel,sens? Nawet zakładajac najprostszą na świecie potrzebę posiadania dziecka -to nie da się jej realizować nie będą z tym dzieckiem ,tym samym posiadanie go jest bez sensu. Nikt na tym nie zyskuje,ani rodzic,ani dziecko.
Ludzie mają czas, tylko przeznaczają go na rózne inne kwestie
Nawet człowiek z ograniczonymi możliwościami czasowymi moze być dobrym rodzicem.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 18:21   #159
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Izabelo Rodzice mają prawo być wymagający w stosunku do inny, ale zatem i od siebie powinni wymagać i od dzieci swoich. Tu nie chodzi o głaskanie nauczyciela ... problem jest głębszy i specyfiki pracy nauczyciela nie da sie porównać do innych zawodów. Począwszy od tego, że Tobie (mam nadzieję) godnie płacą za pracę w godnych warunkach, masz jasno określone swoje prawa i obowiązki (nauczyciel ma coraz więcej obowiązków a coraz mniej praw) Ciebie zapewne jedynie Twój przełożony dyscyplinuje i "poucza" w razie popełnionych błędów. Nie pracujesz z 30 osobowości często zaburzonymi z różnych środowisk, tylko z kilkoma "dziwnymi' typami dorosłymi, za które nie ponosisz odpowiedzialności ... itd
długo by wymieniać
Nie rozumiem po co piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia
Bo trafiłaś kulą w płot.

Pracuję z osobnościami idącymi w dziesiątki, praktycznie codziennie pouczają mnie i próbują wprowadzić z równowagi ludzie na różnych stanowiskach od mistrza produkcyjnego po członków zarządu. Każdy z nich wymaga innego podejścia.
A mój przełożony bezpośredni to jedyne co robi to mnie wspiera, bo inaczej nie dałabym rady.
Uważam, że powinnam zarabiać dużo więcej.

I nie przekonasz mnie o wyjątkowości i niebywałej trudności pracy nauczyciela, ani o tym że mało zarabia przeliczając roczne wynagrodzenie na ilość godzin

Nauczyciel ma takie same prawa jak każdy pracownik, są one określone w Kodeksie Pracy i mi się tez żadne dodatkowe prawa nie należą.
Zresztą ma więcej praw ode mnie, chociażby dłuższy płatny urlop.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 18:40   #160
hania207
Zakorzenienie
 
Avatar hania207
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Nie rozumiem po co piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia
Bo trafiłaś kulą w płot.

Pracuję z osobnościami idącymi w dziesiątki, praktycznie codziennie pouczają mnie i próbują wprowadzić z równowagi ludzie na różnych stanowiskach od mistrza produkcyjnego po członków zarządu. Każdy z nich wymaga innego podejścia.
A mój przełożony bezpośredni to jedyne co robi to mnie wspiera, bo inaczej nie dałabym rady.
Uważam, że powinnam zarabiać dużo więcej.

I nie przekonasz mnie o wyjątkowości i niebywałej trudności pracy nauczyciela, ani o tym że mało zarabia przeliczając roczne wynagrodzenie na ilość godzin

Nauczyciel ma takie same prawa jak każdy pracownik, są one określone w Kodeksie Pracy i mi się tez żadne dodatkowe prawa nie należą.
Zresztą ma więcej praw ode mnie, chociażby dłuższy płatny urlop.
Ty robisz dokładnie to samo - piszesz o pracy nauczyciela, o której nie masz pojęcia

i tak na marginesie to nauczyciela obowiązuje Karta Nauczyciela, a dopiero później Kodeks Pracy i to tylko w kwestiach nie ujetych w KN
__________________





hania207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 18:43   #161
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Ma więcej przywilejów jeśli jest zatrudniony w oparciu u karte nauczyciela.

Praca nauczyciela jest trudna i często niewdzięczna. No ale każdy zawód jest trudny i ma swoje plusy i minusy. Ja czasem zazdroszcze mężowi jak przychodzi z pracy i w ogóle o niej nie myśli. Ja wracałam z reklamówą poapierów, dzienników, konspektów, projektów, kart, papierzysków, do tego pomoce do przygotowania.

Ale współczuje dzieciom n-li którzy pracują ze względu na wakacje i wolne. Zresztą przedszkola są nieferyjne, nie mają tyle wolnego.
Lubie moją pracę, mimo ze w prywatnym zapierdziela się normalnie na KP 8h dziennie + domowa robota

Ja juz więcej sięnie wypowiadam w tej jałowej dyskusji pt jak to nauczyciel ma ciężko/lekko i wszyscy mają gorzej/lepiej
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-11, 18:58   #162
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Nie rozumiem po co piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia
Bo trafiłaś kulą w płot.

Pracuję z osobnościami idącymi w dziesiątki, praktycznie codziennie pouczają mnie i próbują wprowadzić z równowagi ludzie na różnych stanowiskach od mistrza produkcyjnego po członków zarządu. Każdy z nich wymaga innego podejścia.
A mój przełożony bezpośredni to jedyne co robi to mnie wspiera, bo inaczej nie dałabym rady.
Uważam, że powinnam zarabiać dużo więcej.

I nie przekonasz mnie o wyjątkowości i niebywałej trudności pracy nauczyciela, ani o tym że mało zarabia przeliczając roczne wynagrodzenie na ilość godzin

Nauczyciel ma takie same prawa jak każdy pracownik, są one określone w Kodeksie Pracy i mi się tez żadne dodatkowe prawa nie należą.
Zresztą ma więcej praw ode mnie, chociażby dłuższy płatny urlop.
czytasz co chcesz przeczytać tak się nie da ...
Cytat:
Ja juz więcej sięnie wypowiadam w tej jałowej dyskusji pt jak to nauczyciel ma ciężko/lekko i wszyscy mają gorzej/lepiej
dokładnie a moim celem było tylko uświadomienie że nauczyciel też człowiek i należy mu się szacunek i odrobina refleksji że nauczyciel to nie tylko zawód jak każdy inny, ale człowiek w dużej mierze odpowiedzialny za nasze dzieci ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 19:08   #163
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
No ale każdy zawód jest trudny i ma swoje plusy i minusy.
Sico nie spodziewałam się że tak się wypowiesz w tym wątku

Nie każdy jest trudny.
Ale zgadzam się że każdy ma swoje plusy i minusy, natomiast nie widzę powodu pisaniu o pracy nauczyciela jak wyjątkowo męczeńskiej.

Cytat:
Napisane przez hania207 Pokaż wiadomość
Ty robisz dokładnie to samo - piszesz o pracy nauczyciela, o której nie masz pojęcia

i tak na marginesie to nauczyciela obowiązuje Karta Nauczyciela, a dopiero później Kodeks Pracy i to tylko w kwestiach nie ujetych w KN
Co ja takiego napisałam o pracy nauczyciela?

Nie robię tego samego, nie wzięłam żadnej z wizażanek na tapeta i nie wróżyłam z fusów co robi w pracy, nie wiedząc nawet kim jest z zawodu.

Czyli ma więcej przywilejów niż inny pracownik.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
czytasz co chcesz przeczytać tak się nie da ...

przeczytałam wszystko co do mnie napisałaś
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 19:13   #164
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Sico
Ale zgadzam się że każdy ma swoje plusy i minusy, natomiast nie widzę powodu pisaniu o pracy nauczyciela jak wyjątkowo męczeńskiej.
dla mnie dziwne jest to , że najięceej narzekaja na swoją prace własnie nauczyciele jaka to niewdzięczna robota , jak malo płacą i ile to roboty po godzinach
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 19:14   #165
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość


Wystarczy Z tym, że to wcale nie zabiera az tak mało czasu jak się wydaje Jak się to wszystko pododaje
wiem


Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Ludzie mają czas, tylko przeznaczają go na rózne inne kwestie
Nawet człowiek z ograniczonymi możliwościami czasowymi moze być dobrym rodzicem.
jasne,że tak

Odniosłam się do wypowiedzi ,któa dotyczyła rodziców nie mających czasy ponoć w ogóle -według mnie tacy nie istnieją. A jeśli istnieją -to jesli mają czas wyłącznie na pracę ,nie powinni mieć jednak dzieci
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 19:20   #166
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Zawód nauczyciela jest trudny, niesamowicie odpowiedzialny, w końcu odpowiada się za 30 osób, które mają różne pomysły. W pracy w biurze raczej nikt nie wspina się po ławkach, nie bije jeden drugiego, nie płacze, nie zsikał się w majtki, ie potrzebuje się przytulić, nie może dosięgnąć kredek, nie może zapiąc spodni, nie płacze za mamą (a najczęściej to wszystko na raz), nie przychodzi mama/żona podwładnego z burą, że co sobie wyobrażasz, opierdzielać go za lenistwo/niesubordynacje/zlecasz za dużo obowiązków. Nie jest to praca lekka, łatwa i przyjemna. Ale nie jest męczeńska, są o wiele trudniejsze i łatwiejsze.
A szacunek należy się wszystkim, nezależnie od tego czy sprzedają na kasie w tesco, jeżdzą autobusem czy uczą.
Martwi mnie tylko to, ze sporo rodziców patrzy na nauczyciela jak na wroga, który coś tam wymyśla. Drażni mnie narzekanie, ze naucycielom to się non stopkupuje prezenty, no ale kuźwa kto je kupuje? dzieci?
W całej tej przepychance najbardziej boli mnie to, ze ta walka o to kto ma racje odbywa się kosztem dzieci.
Drażni mnie też to narzekanie nauczycieli jak im jest ciężko, idąc do pracy do szkoły raczej się wie, ze to nie praca na 8 godzin i fajrant.
No ale może to wynika z tego ze przez 5 lat studiów miałam różne prace i w zadnej nie było kolorowo.

Ogólnie nie uważam, ze n-le najbardziej. Raczej ogólnie budżetówka. Bo mogą u "prywaciarza" ciężej się odezwać
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami

Edytowane przez Scio
Czas edycji: 2012-12-11 o 19:24
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 20:39   #167
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Scio
czyli jednak sugerujesz, że "w biurze" jest łatwiej niż w szkole,
to się źle zrozumiałyśmy

Po ławkach nikt się nie wspina, ale jak ktoś źle wykonuje swoja prace to jest po prostu zwalniany a nie tak jak w szkolnictwie.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 20:49   #168
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Scio
czyli jednak sugerujesz, że "w biurze" jest łatwiej niż w szkole,
to się źle zrozumiałyśmy

Po ławkach nikt się nie wspina, ale jak ktoś źle wykonuje swoja prace to jest po prostu zwalniany a nie tak jak w szkolnictwie.
Mam porównanie. Pracowałam np. jako doradca klienta, gdzie obowiązywały mnie chore standardy, miałam porąbanego managera i z ludzmi się musiałam użerać. Jednak za niczyje zdrowie i życie nie byłam odpowiedzialna - dla mnie to jest ta różnica dlaczego praca jest bardziej wymagająca od innych.
Nie ma prac równych, bo np.czymże jest praca nauczyciela w porównaniu do np.pracy chirurga itd.
to taka dniaświrowata dyskusja pt. racja jest jedna i ona jest przy mnie
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 22:18   #169
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez hania207 Pokaż wiadomość
twoja znajoma nie ma pełnego etatu w takim razie

tak nauczyciel pracuje 40 h

Nauczyciel przy pełnym etacie ma 18 godzin tygodniowo + 2 godziny tzw. karciane( za darmo)
do tego raz w miesiacu sa rady
, spotkania z rodzicami
codziennie trzeba sie przygotować do lekcji
oprócz tego sprawdzić sprawdziany, kartkówki, poprawki, a to wszystko też zajmuje czas
no i pewnie znajdzie sie jeszcze wiele innych rzeczy
To gdzie jest te 40 godzin?

Ale żeby było jasne- jestem z rodziny nauczycielskiej- znam realia tej pracy, ale nikt mi nie wmówi, że KAŻDY nauczyciel przebywa 40 godzin tygodniowo w miejscu pracy....

Ja też pracuję - przez 8 bitych godzin dziennie- i jeszcze do kolejnego dnia w pracy się przygotowuję w domu, też muszę być na bieżąco. Muszę się przygotować, poczytać, ogarnąć temat....Jasne są zawody, miejsca pracy, że po 8 godzinach zamyka się drzwi i jest "fajrant"....

Owszem nauczyciel ma wg mnie niewdzięczną pracę, ale ogólnie czasu wolnego w ciągu dnia ma więcej niż zwykły pełnoetatowy pracownik.

Co do tematu- ja tam wolę jeśli nauczyciel powie mi, jest problem w tym i tym, nad takim tematem musicie popracować...I dla mnie nie ma zmiłuj- pracujemy. Raz tylko nie zgodziłam się z nauczycielem (taniec-żeby córka ćwiczyła szpagaty w domu), przedstawiłam swój punkt widzenia i nauczyciel musiał moje argumenty przyjąć.
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-23, 08:46   #170
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

A czy tu padło zdanie "pracować 40h w miejscu pracy"? Chyba nie

40h - z czego częściowo wykonuje się pracę poza domem. Norma.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 09:06   #171
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

W moim -w sumie nie aż takim duzym mieście-90 (!!) nauczycieli straciło pracę.Czytałam art.parę msc wstecz
W tymże artykule było napisane też że nauczyciele absolutnie nie są zainteresowani przekwalifikowaniem się.liczą tylko i wyłacznie na pracę w szkole.
(jest oczywiście tez cała rzesza absolwentów kierunków pedagogicznych którzy to mają właściwie zerowe szanse na pracę w swoim zawodzie.)

ja po tym artykule wyciagnełam wnioski m.in takie ze praca nauczyciela nie jest taka zła jak ją malują...sami nauczyciele ;

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2012-12-23 o 09:11
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 09:35   #172
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Bo nie jest zła. Ale też nie ma samych plusów, jak to nie-nauczyciele malują.

Mało tego - pomyślałaś, DLACZEGO nie chcą się przekwalifikować? To ja ci podpowiem, Łajko: ja w ciągu 10 lat pracy w zawodzie zrobiłam 4 kierunki studiów: lic., mgr i 2 podyplomowe. Poszło na to dużo kasy i dużo czasu. Osobiście zwyczajnie nie stać by mnie w tym momencie było na przekwalifikowanie się, nie mówiąc już o tym, że co - tracę pracę w zawodzie i zostaję na lodzie bo aby się przekwalifikować znów trzeba czasu, prawda?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 10:08   #173
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Ja to wszystko rozumiem.
Tylko widzisz Szaja tak myśle że kazdego ...boli przekwalifikowanie.
I panią która mając 53 lata straci pracę.I górnika który całe zycie fedrował. I nowicjusza który co dopiero skończył studia, i zaczął prace w wymarzonym zawodzie.
No takie mamy parszywe czasy.
Odnosze wrazenie że nauczyciele sa jakby oporniejsi ; na takie próby
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 10:19   #174
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Każdego. Tyle, że od nauczyciela wymaga się obecnie pierdyliarda kursów, studiów, papierów - pod tym względem to bardzo specyficzna grupa zawodowa. I zwyczajnie tego szkoda dodatkowo.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 10:32   #175
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez szajajaba
wymaga się obecnie pierdyliarda kursów, studiów, papierów - .

no i to jest kosmos
większość tych papierków na pewno jest zbędna
mnie uczyli nauczyciele którzy pewnie nie mieli żadnych dodatkowych papierków.i nas to g ; obchodziło bo i tak wiedzielismy który jest świetnym nauczycielem a który to bani

ale to juz od was niezależne.wiem
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 15:08   #176
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Jeszcze nie doczytałam do końca ale juz mi się przewraca. Raz w życiu zdobyłam się na ostre słowa w stosunku do rodzica jakiegoś dziecka... Miało adhd nie mówiąc o pozostałych dys... Spytałam się czy cokolwiek z tym robią bo pajacować to ja mogę ale bez skutku bo nie jestem nauczycielem wspomagającym ani pedagogiem tylko kimś kto zajmuje się językami obcymi i nie tędy droga bo powinno się zacząć od podstaw, on w ogóle nie funkcjonował w społeczeństwie.

-nie, nie leczymy tego. tzn w sumie po co chyba wyrośnie z tego a poza tym nie chcemy żeby coś w papierach zostało



---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Fancy metoda Helen Doron i wszystko "ma się robić samo" bez najmniejszego udziału rodzica z resztą jak tak czytam Szaję to chyba wszystko według niektórych powinno się dziać bez jego udziału :d wstawiasz dziecko do szkoły które nie mówi i nożyczek nie trzyma a powinien z niego wyjść orator który wycina koniki morskie...

Edytowane przez 201604181004
Czas edycji: 2012-12-23 o 15:06
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 17:03   #177
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Cytat:
Napisane przez drabineczka
i nożyczek nie trzyma
a ja sie muszę ;pochwalić ze moja 4- letnia córka została pochwalona ze pieknie wycina (na tle innych dzieci) nozyczkami wszystkie kształty- koła /trójkąty/kwadraty
jakiś taki bilans był w przedszkolu .z rodzicem na osobności
dumna byłam

swoją drogą u nas w domu jest szuflada tzw plastyczna.i tam sie wszystko wala -papiery kolorowe ,plasteliny ,bibuły itp

teraz npcórka robi łańcuch na choinkę
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 13:21   #178
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38261493]A czy tu padło zdanie "pracować 40h w miejscu pracy"? Chyba nie

40h - z czego częściowo wykonuje się pracę poza domem. Norma.[/QUOTE]
Mam kilku nauczyciei w rodzinie, nie zauważyłam żeby pracowali po 40h, tylko duuużo mniej. Do lekcji nie przygotowują się codziennie, bo mają już gotowe notatki i wszystkie roczniki lecą tak samo
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 14:12   #179
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

Głodomorku, a widzisz, moja praca jest specyficzna i nie ma bata, ja pod każde dziecko muszę osobno robić
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 14:16   #180
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Nauczyciel kontra rodzic

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38275716]Głodomorku, a widzisz, moja praca jest specyficzna i nie ma bata, ja pod każde dziecko muszę osobno robić [/QUOTE]
Ja wiem, że są specyficzne sytuacje, ale generalnie mówienie, że nauczyciel na cały etat pracuje 40h i ma strasznie ciężko jest sporym nadużyciem
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:42.