2012-12-12, 13:12 | #151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3809857 4]Szaja, przeciez wiesz, ze autorka sie nie przyzna do tego, ze swiadomie uprawia przemoc emocjonalna wobec wlasnego dziecka. My to wiemy i probujemy jej to wytlumaczyc, ale ona uparcie brnie, ale w co to nie wiem.[/QUOTE]
Moona, moje dziecko nie miewa atakow histerii. Ogladam Super Nianie ktora propagowala ta metode, zdaje sie, ze w kazdym odcinku. Dlatego to moja porada dla autorki Moje dziecko rzadko rzuca sie na podloge, kiedys tak robila, ale juz jej przeszlo. |
2012-12-12, 13:14 | #152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
O to to...
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą |
|
2012-12-12, 13:14 | #153 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Zacznę wyć. Ale dlaczego?? Dlaczego ma być cicho? Ona jest zła. Daj jej tę złość wypuścić. Ona ma prawo być zła. Ma prawo to pokazać. I dla swojego zdrowia powinna. Cytat:
|
||
2012-12-12, 13:17 | #154 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Poddaje sie, to jak rozmowa ze sciana.
|
2012-12-12, 13:18 | #155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Co do kota...
Przerobiliśmy męczenie piskiem, głaskanie siłą, straszenie, spanie na kocie i wszystkie inne, z wyjątkiem ugryzienia chyba. Z czasem mija. Jest dużo lepiej niż było. Kar nie stosuję. Uważam, że są bez sensu, bo dziecko nie robi kotu świadomie krzywdy. Chce go tylko mocno ukochać. Albo bawi je, gdy kot ucieka ze strachu przed piskiem. Ono nie rozumie, że to nie jest zabawne. Kot tak śmieszne zwija wtedy uszy i pita pod kanapę.... |
2012-12-12, 13:19 | #156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Tylko, ze ty i Kropka jestescie sciana
|
2012-12-12, 13:22 | #157 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Jeszcze raz: dlaczego sądzisz, dlaczego jesteś przekonana, że to samo zachowanie: płacz, histeria jest akceptowalne na schodach, ale nie na podłodze? |
|
2012-12-12, 13:23 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Bo Cię pytam o Twoją wizję, dlaczego córka ma być cicho, bo Ty tak chcesz?
Twoje dziecko cudownie grzecznieje co dwa posty. Zaraz się okaże, że tylko Ci się śniło jak krzyczy odstawiana na schody. |
2012-12-12, 13:24 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Zacznij wyc, rozmowa z toba nie ma sensu. Nic konkretnego nie piszesz tylko jakies polslowa.
Dlaczego uwazasz, ze karze dziecku tlumsic w sobie zlosc? Ja pisze jedno a ty drugie, szkoda, ze nie na temat. Jak moje dziecko placze to czekam az przestanie, to nie trwa dlugo. Chyba normalne, ze probuje ja uspokoic i przetlumaczyc. Ta ostatnia porada cytuje 'ech' mi nie pomogla, wiec moze naprawde idz do innego watku znecac sie nad kims innym? |
2012-12-12, 13:25 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38098842]Nie o to pytam.
Jeszcze raz: dlaczego sądzisz, dlaczego jesteś przekonana, że to samo zachowanie: płacz, histeria jest akceptowalne na schodach, ale nie na podłodze?[/QUOTE] Nie odpowie Ci na to. Obie to wiemy i ona też. Tak jak nie wyjaśni dlaczego "chodzi o to żeby było cicho". Niby zrozumiała podany cytat, a cały czas tłumaczy się tym samym. |
2012-12-12, 13:30 | #161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38098842]Nie o to pytam.
Jeszcze raz: dlaczego sądzisz, dlaczego jesteś przekonana, że to samo zachowanie: płacz, histeria jest akceptowalne na schodach, ale nie na podłodze?[/QUOTE] Chyba juz to pisalam, dziecko ma miejsce, gdzie sie uspokaja, ma czas przemyslec swoje zachowanie. Jak w pokoju jest 10 osob i kazde rozmawia, a dziecko nagle nie otrzymalo co chcialo i zaczyna plakac to chyba lepiej wyjsc i na spokojnie dojsc do porozumienia. Ale nie ma nic przeciwko podlodze, jesli ktos lubi. Ja preferuje osobne, spokojne pomieszczenie ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Moglabys za mnie nie odpowiadac? Lepiej mi sie dochodzi do porozumienia z dzieckiem jak wokolo jest cicho, to chyba oczywiste. Lubie rozmawiac z dzieckiem na osobnosci, szczegolnie jak cos zbroilo. |
2012-12-12, 13:30 | #162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38098842]Nie o to pytam.
Jeszcze raz: dlaczego sądzisz, dlaczego jesteś przekonana, że to samo zachowanie: płacz, histeria jest akceptowalne na schodach, ale nie na podłodze?[/QUOTE]Bo bezradny rodzic wtedy czuje, że choc troche panuje nad sytuacją. Bo dziecko siedzi tam, gdzie nakazuje jego ostatnie słowo. Oczywiscie pod warunkem, ze posyla je tam za kare, nie zeby z nim na spokojnie porozmawiac.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2012-12-12 o 13:33 |
2012-12-12, 13:31 | #163 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Konkretnie - tłumisz. Nie ja uważam, tylko to robisz. Pytałam - dlaczego ma być cicho?? Jest zła, więc gdy ma być cicho, to każesz jej tłumić emocje. Proste jak budowa cepa. Czego tu nie rozumiesz? Tak samo jak robisz jej wodę z mózgu dając przekaz, że złość to na schodach. Najlepiej cicho jeszcze. Dlaczego tam do cholery? SZaja pyta o to już piąty raz. Piszę aż za bardzo na temat, dlatego zamiast odpowiedzieć konkretnie, albo zauważyć luki w swoim planie wychowawczym, robisz uniki i wchodzisz w personalne wycieczki. Jak wyżej. Jak Ty ją próbujesz uspokoić? Kiedy? Wystawiając na schody? Czekasz aż przestanie, tak... Każąc jej być cicho. A może byś pogadała z nią o tym dlaczego cicho nie jest? O tym nie pomyślałaś. Ech to nie rada. Trudno coś radzić w temacie zachowania obcych ludzi, o których piszesz, a których tu nie ma. Ogarnij się, bo popadasz w paranoję i szukasz zwady, a nie wyjścia z problemu. |
|
2012-12-12, 13:31 | #164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
też były juz różne fazy, i tez wcześniej starałam sie brać to ze spokojem na klatę
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą Edytowane przez konspiracja Czas edycji: 2012-12-12 o 13:34 |
|
2012-12-12, 13:34 | #165 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Opisalam swoje dowswiadczenia z tamtego okresu, kiedy moja corka byla mlodsza. Potem juz w naszej dyskusji pisze o terazniejszosci. Nie napisalam, ze moja corka ma byc cicho, tylko, ze rozmowa jest mozliwa jak nieslychac innych placzacych dzieci (chodzi o terazniejszosc). |
|
2012-12-12, 13:34 | #166 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
To Ty jej każesz tam się uspokoić. A to jest różnica. Dziecko płacze, więc ma powód. Schody tu nic nie załatwią. Nie widzę też porozumienia. W końcu do czego są te schody? Od tego by się wyciszyła i ryczała tam, tam ją odstawiasz czy tam rozmawiacie? Jak by służyły tylko do rozmowy i wyciszenia, to by je lubiła. Nie są więc pomieszczeniem do uspokojenia, tylko rodzajem kary. |
|
2012-12-12, 13:36 | #167 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
|
|
2012-12-12, 13:37 | #168 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
ALE. Rozumiem, że zwyczajnie za każdym razem te akcje były tylko w towarzystwie wielu osób i trzeba było wyjść aż na schody (bo innych pomieszczeń bezschodowych nie ma w domu), rozumiem, że dziecko wytresowane tak, że gdziekolwiek jesteście - szukacie schodów? BTW, to w końcu rozmawiasz czy nie? bo wcześniej pisałaś, że to nic nie daje więc idzie karnie na schody. Wcześniej czytałyśmy, że dziecko tam zostawiasz by się wykrzyczało I nie, nie czepiam się - zwyczajnie to co teaz nam podajesz tak bardzo rozmija się z pierwszymi twoimi słowami w wątku, że... |
|
2012-12-12, 13:37 | #169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Na moje szczęście, mój syn nigdy nie szedł tam, gdzie mu kazałam. Nigdy też nie został tam, gdzie próbowałam nakazać. Absurdalność tych metod pokazał mi szybko i skutecznie. |
|
2012-12-12, 13:38 | #170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Nie chodzi o to, by cię oceniać, ale wskazać na problem. Odsadzanie tak małego dziecka gdzieklwiek- jest bez sensu ze względu na etap rozwojowy, w którym się dziecko znajduje. iszesz o jakis sytuacjach związanych z kłótniami o zabawki. Każda sytuacja jest inna i wymaga innego podejścia. Z drugiej strony przerażające dla mnie jest to, że idziesz do kogoś w odwiedziny i nie spedzasz z nim czasu, bo dwie małe dziewczynki siękłócą i dostają jakiś ataków. Nie ma metod uniwersalnych, które działają na każde dziecko. Stosując metody trzeba brać pod uwagę wiek dziecka i jego potrzeby. Moje dziecko ma dwa lata. Czasami podchodzi do brata i go bije. Odsuwam ją, mówię, że nie wolno. Tłumaczę do skutku. Ona szuka w tym momencie swoich granic, ale jednocześnie spprawia ból. I tego trzeba ją nauczyć.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2012-12-12, 13:39 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Konspiracja- no ale wlasnie problem w tym ze dziecko nie meczy kota bo chce mu dokuczyc tylko okazuje uczucia
moja mala tez ja mnie czasem przytuli to wbije koscisty bark w krtan az dech trace, no ale coz taka milosc jak ma przyplyw sympatii do braci to tez ich chce brac na rece, nosic (niewazne ze waza juz niewiele mniej niz ona i nie sa bynajmniej szczesliwi z powodu jej pieszczot) z mojego doswiadczenia z chlopcami powiem tyle- wymyslcie jakies zabawy z kotem "malo kontaktowe" typu ciaganie mu myszki na sznureczku ja tez probuje wymyslac zabawy ktore zaangazuja cala trojke no i inna sprawa- po trochu czekam az jej faza zazdrosci przejdzie, wyrosnie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2012-12-12, 13:42 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
O Tobie
Cytat:
Chyba że to w innym języku jest, a ja to źle czytam. napisz w jakim to sobie przetranslatoruję ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38099133] BTW, to w końcu rozmawiasz czy nie? bo wcześniej pisałaś, że to nic nie daje więc idzie karnie na schody. Wcześniej czytałyśmy, że dziecko tam zostawiasz by się wykrzyczało [/QUOTE] No widzisz, teraz się okazuje, że to nie ona pisała... |
|
2012-12-12, 13:42 | #173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 71
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Zapomnij o schodach, wyobraz sobie, ze to krzeslo w jadalni, Emma tam siedzi i placze bo zrobila zle. W jadalni jest cicho. Ja tlumacze czemu tu jest. Mowie np tatusia to bolala, powinnas go przeprosic, tatus bedzie plakal, tak nie wolno itp. Emma zaraz idzie do taty i go przeprasza. Emma wyrwala zabawke, musiala oddac, bo nie jej kolej, rozpacza, siedzi na krzesle i placze. Ja mowie, nie placz, zaraz ci odda, tak nie wolno, ty tez nie lubisz jak ktos ci zabiera. Probuje odrocic uwage itp. Czasem sie uda czasem nie. Chodzilo mi o miejsce, gdzie dziecko moze na spokojnie przemyslec co zrobilo. Zdarza sie nawet, ze kilka razy dziennie musi sobie cos przemyslec. Nigdy nie pisalam, ze na sile uciszam dziecko! |
|
2012-12-12, 13:44 | #174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Kot ma pazury, a mój w takiej zabawie nie patrzy gdzie paca. Mam blizny na rękach, że hej. Dziecku tego nie mogę zafundować. |
|
2012-12-12, 13:45 | #175 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Anna wyraznie pisała na początku o tym,że schody są "za karę" nie w celu odbycia rozmowy,pisała tez,ze mała się bo schodów,i ze tym ją straszy.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2012-12-12, 13:45 | #176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Jak jej smutno to sobie płacze. Normalne prawda?
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2012-12-12, 13:45 | #177 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Dla mnie koniec rozmowy. |
|
2012-12-12, 13:46 | #178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
"Jakaś kara musi być" - jak bardzo musi? Pytam, bo nie używam. I nie, nie mam posłusznych wobec wszystkiego z natury dzieci. W jeśli chodzi o córę to wręcz pzeciwnie
__________________
|
2012-12-12, 13:47 | #179 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
Niestety ona już nie. Było też coś w typie "chcesz iść na schody?" Teraz wychodzi, że to miłe miejsce pogawędek. Schizofrenia jakaś. Nie mam ochoty więcej czasu na to marnować. |
|
2012-12-12, 13:47 | #180 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: masakra wychowacza pomocy!!!
Cytat:
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.