Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?

[motylek1007]

Napisane przez betig1975

A do jakiej konsystencji rozrabiasz? Takiej gęstej, czy rzadszej?
Bo mi wychodzi dosyć gęsta i może dlatego szybko zastyga.

ja robie na gesto go, buzie zwilzam woda przed nalozeniem, mieszam go z zelem HA, pomasuje, okolo 3-4 minut zostawiam i zmywam.
Nigdy mi jeszcze nic nie zaschlo ani skorupa sie nie zrobila.
Chodze normalnie po domu, nie leze w wannie

[betig1975]

To może dlatego, że zwilżasz twarz, ja nakładałam na suchą. A i mieszasz z żelem HA. Muszę tak spróbować nast. razem.

[motylek1007]

mi sie wydawalo ze gdzies tam czytalam ze naklada sie go na zwilżoną skóre

[betig1975]

Napisane przez motylek1007

mi sie wydawalo ze gdzies tam czytalam ze naklada sie go na zwilżoną skóre

Doczytałam na BU. Masz rację, trza zwilżyć twarz

[dudkaaa]

peeling ma nie zasychać, bo enzym z ananasan uaktywnia sie w srodowisku wodnym i dziala mniej wiecej 20 min. Ja zwilzam woda w sprayu lub hydrolatem

[Mariola13]

Napisane przez confused_girl

Tak, ale cała sztuka polega na tym, żeby nie dopuścić do zaschnięcia maski Ja ją zawsze robię podczas gorącej kąpieli i jeśli trzeba od czasu do czasu zwilżam twarz mgiełką i masuje delikatnymi kolistymi ruchami - jeśli nie doprowadzisz do zaschnięcia, efekty będą dużo lepsze.

Napisane przez betig1975

Użyłam 2 razy - czułam jakby pieczenie i ściągnięcie i tak jak u Ciebie zastygła na twarzy. Aż się obawiałam, czy zmyję ten peeling.

Napisane przez motylek1007

nie, mi nic nie zastyga, ale trzymie tylko kilka minutek

Napisane przez dudkaaa

peeling ma nie zasychać, bo enzym z ananasan uaktywnia sie w srodowisku wodnym i dziala mniej wiecej 20 min. Ja zwilzam woda w sprayu lub hydrolatem

No tak, przeczytałam przed nałożeniem na buzię na BU jak się go stosuje, a później nie zwilżyłam buzi tylko na suchą nałożyłam Przestraszyłam się tej skorupki i po góra 3 minutach zmyłam Też trochę czułam coś jakby szczypanie

[golabek]

Właśnie dotarła paczka z maseczką różaną,morską z perłami,serum różane i z zieloną herbatą a ja kombinuję następne zamówienie

Poradźcie które serum z wit.C jest najbardziej wodniste czytaj nie lepkie,tłuste itp

[malamaluczka87]

Napisane przez betig1975

Dzięki za odp. Właśnie ten żel polecają do amli i elipty. A jakieś efekty inne zauważyłaś - mniejsze wypadanie, kolor, czy za krótko używałaś?

hmm, mam naturalne niefarbowane włosy dlatego ciężko mi się wypowiadac na temat wpływu amli i eclipty na kolor;D ale mój naturalny to brązowy kasztan i ładnie się błyszczał po tej maseczce póki mi nie przyszedł ten Ha z pantenolem to dodawalam do stołowej łyżki amli i stołowej eclipty zwykłego HA 1% i normalną sklepową odżywkę Dove przeciwko wypadaniu włosów ( dodawałam jej w wielkości orzecha;D ). I taka maska świetnie na mnie działała. Używam tego od miesiąca raz w tygodniu. I włosy rzeczywiście mniej mi wypadają, ale nie wiem czy to zasługa maski , bo w tym miesiącu jem dużo więcej warzyw owoców i zaczęłam pic preparaty witaminowe. Sama maska pachnie ziółkami jak kataplazma i ma taką konsystencję że samo nakładanie na włosy jest nieprzyjemne bo na rękach zostaje ci parę twoich kępków...i ciężko ją wmasowac w skórę głowy bo plącze przy okazji włoski- próbowałam robic i rzadszą i gęstrzą...ja szukam jeszcze jakiejś innej alternatywy... może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia?

[marli]

No dobra dziś otrzymałam drogocenną paczkę i już mam problem... Dziewczyny jak Wy używacie żelu hialuronowego? tzn. chodzi mi o stronę techniczną. Na biochemii jest napisane że żel jest cytuję "w praktycznych butelkach z dozownikiem, ułatwiającym aplikację" No ale mój jest w takim jakby słoiczku. Więc co mam grzebać palcem, czy wylewać na rękę? No ale wtedy może mi się wylać za dużo, bo ten słoiczek ma dość szeroką tą swoją górę że się tak wyrażę... Czy Wy też macie takie opakowanie jak moje, czy z praktycznym dozownikiem?

[motylek1007]

mam opakowanie takie jak Twoje - nic nowego nie bralam - nie widze żadnego dozownika hehe, ale najczesciej nabieram żel ta bagietka do mieszania co byla dodana (mi to wystarczy) albo leje prosto w dłon

[Lychee]

Witajcie,

dopiero dzisiaj dotarła do mnie wyczekiwana paczka. Trochę to trwało.... Chyba o mnie zapomnieli i musialam im o sobie przypomnieć. Ale i tak warto było czekać. Właśnie nałożyłam na twarz skwalan z kwasem hialuronowym. Ulga niesamowita! Twarz gładka i miękka. Dziękuję Wam.
Jutro zamierzam wypróbowac serum 3xRosie i serum Granat. Właśnie ukręciłam te dwa specyfiki i teraz, według wskazówek, odstawiłam na 24 godziny w temp. pokojowej.

[confused_girl]

Kwas HA zamawiałam jeszcze przed zmiana opakowań przez BU i dostałam go właśnie w plastikowej buteleczce z dozownikiem. Trochę mnie dziwi, że BU od tego odeszła, bo przecież to niehigieniczne wydłubywać ze słoiczka żel Nawet jesli się użyje do tego celu bagietki, to i tak zwieksza sie prawdopodobnieństwo dostania sie do środka bakterii czy grzybów i popsucia kosmetyku. Że już o praktycznej stronie nie wspomne

[Naamah6]

ja też mam nieporęczne słoiczki - nie za bardzo da sie z tego słoiczka wylać cokolwiek na rękę - albo ja taka niegramotna jestem...

Dozownik zdecydowanie by się przydał

[niezamienna_juz_na_nic]

A ja dostałam żel hialuronowy (w zeszłym miesiącu) w buteleczce z dozownikiem... Natomiast żel podwójny (z mało- i wielkocząsteczkowym HA) jest w słoiku - mam zamiar go sobie przelać do wygodnej butelki.

[gabs]

Wiecie co? Tonik BHA dziwnie działa na moją twarz - zaraz po użyciu robię się czerwona jak ostatni mohikanin, ale twarz mam gładką i nic mi nie wyskakuje... Nie wiem, czy te zaczerwienienia miną, trochę głupio wyglądam, chociaż stosuję co 2-3 wieczór... Miała któraś z was takie coś?
Chciałabym też poskarżyć się na zapach hydrolatu miętowego - strasznie dusząca ta mięta... Dziwny zapach, słabo kojarzący się z miętą, miałam nadzieję, że będzie to bardziej mentolowy zapach a tu taki klops... Cytrynowy bardziej mi podszedł.

[Mariola13]

Napisane przez marli

No dobra dziś otrzymałam drogocenną paczkę i już mam problem... Dziewczyny jak Wy używacie żelu hialuronowego? tzn. chodzi mi o stronę techniczną. Na biochemii jest napisane że żel jest cytuję "w praktycznych butelkach z dozownikiem, ułatwiającym aplikację" No ale mój jest w takim jakby słoiczku. Więc co mam grzebać palcem, czy wylewać na rękę? No ale wtedy może mi się wylać za dużo, bo ten słoiczek ma dość szeroką tą swoją górę że się tak wyrażę... Czy Wy też macie takie opakowanie jak moje, czy z praktycznym dozownikiem?

Ja mam buteleczkę z szerokim otworem i po prostu wylewam trochę w zagłębienie ręki i tyle Później kroplomierzem dolewam do tego serum, paluchem mieszam razem i smaruję na buźkę

[betig1975]

Napisane przez malamaluczka87

hmm, mam naturalne niefarbowane włosy dlatego ciężko mi się wypowiadac na temat wpływu amli i eclipty na kolor;D ale mój naturalny to brązowy kasztan i ładnie się błyszczał po tej maseczce póki mi nie przyszedł ten Ha z pantenolem to dodawalam do stołowej łyżki amli i stołowej eclipty zwykłego HA 1% i normalną sklepową odżywkę Dove przeciwko wypadaniu włosów ( dodawałam jej w wielkości orzecha;D ). I taka maska świetnie na mnie działała. Używam tego od miesiąca raz w tygodniu. I włosy rzeczywiście mniej mi wypadają, ale nie wiem czy to zasługa maski , bo w tym miesiącu jem dużo więcej warzyw owoców i zaczęłam pic preparaty witaminowe. Sama maska pachnie ziółkami jak kataplazma i ma taką konsystencję że samo nakładanie na włosy jest nieprzyjemne bo na rękach zostaje ci parę twoich kępków...i ciężko ją wmasowac w skórę głowy bo plącze przy okazji włoski- próbowałam robic i rzadszą i gęstrzą...ja szukam jeszcze jakiejś innej alternatywy... może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia?

Dziękuję za tak obszerną odpowiedź
Zamówiłam wczoraj amlę, ecliptę i olej kokosowy. Nie są to takie straszne pieniądze, postanowiłam wypróbować. Mam zamiar zrobić płyn z hydrolatem rozmarynowym i ecliptą, no i używać jako maseczki. Podzielę się wrażeniami.

Buteleczka z żelem HA jest faktycznie mało praktyczna.

[malamaluczka87]

Napisane przez betig1975

Dziękuję za tak obszerną odpowiedź
Zamówiłam wczoraj amlę, ecliptę i olej kokosowy. Nie są to takie straszne pieniądze, postanowiłam wypróbować. Mam zamiar zrobić płyn z hydrolatem rozmarynowym i ecliptą, no i używać jako maseczki. Podzielę się wrażeniami.

Buteleczka z żelem HA jest faktycznie mało praktyczna.

proszę Cię bardzo;D ;-* wreszcie mogłam napisac coś od siebie bo zawsze to ja proszę każdą o pomoc heheh z racji tego że dopiero się uczę, choc przyznam że ostatnie dwa miesiące były dla mnie dośc intensywne pod względem biochemicznym;D dzięki za wszystko dziewczęta, wasze wypowiedzi strasznie dużo mi rozjaśniły!!;-*

[marli]

Jakoś udało mi się wczoraj dobrać do żelu hialuronowego w nieporęcznym słoiczku, ale dziś znowu mam dylemat
Dziewczyny mam pytanie do tych ,które wykonywały ostatnio serum flavo c ... może trochę głupie, ale wolę się upewnić. Właśnie zabieram się do wykonania tegoż serum. Jak rozumiem szklaną buteleczkę z pipetką w której jest w tej chwili glikol propylenowy i gliceryna, należy później wykorzystać do przechowywania małych tygodniowych dawek serum. Ale czy mam ją wcześniej umyć (tzn. usunąć resztki glikolu i gliceryny) czy też zostawić? Wydaje mi się że tak, ale wolę się upewnić, gdyż jestem totalnym laikiem. A jeśli umyć to jak, zwyczajnym płynem do zmywania naczyń czy wygotować?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[dark01]

Napisane przez marli

Jakoś udało mi się wczoraj dobrać do żelu hialuronowego w nieporęcznym słoiczku, ale dziś znowu mam dylemat
Dziewczyny mam pytanie do tych ,które wykonywały ostatnio serum flavo c ... może trochę głupie, ale wolę się upewnić. Właśnie zabieram się do wykonania tegoż serum. Jak rozumiem szklaną buteleczkę z pipetką w której jest w tej chwili glikol propylenowy i gliceryna, należy później wykorzystać do przechowywania małych tygodniowych dawek serum. Ale czy mam ją wcześniej umyć (tzn. usunąć resztki glikolu i gliceryny) czy też zostawić? Wydaje mi się że tak, ale wolę się upewnić, gdyż jestem totalnym laikiem. A jeśli umyć to jak, zwyczajnym płynem do zmywania naczyń czy wygotować?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

......
nie trzeba jej myć...tylko postaraj się żeby dokładnie cały glikol dodac do mieszanki...jak to sugeruje BU..''poczekać aż spłynie niemal do ostatniej kropelki..."

[marli]

Dark wielkie dzięki za odpowiedź . biorę się do roboty

[Mariola13]

Dziewczyny mam dylemat Właśnie tworzę listę zamówieniową do BU i nie wiem z czego zrezygnować, a co wziąć. Nie chcę brać już tego co miałam czyli serum 3XRose i serum Granat mam ochotę przetestować coś innego.

1/ Komplet - Dwufazowy nawilżacz RENEW - 80 ml - ??? zapach brzydki, ale działanie chyba ok

chyba jedno z tych serum, tylko które lepsze dla 35+ ???
2/ Serum antyok.flavo-C15EF - 40g (+ Komp.silikonowy)
3/ Serum-olejek z witaminą C - 15.5 ml

Lub oba sera z wit C, ale bez serum Renew ? Ale czy warto stosować rano i wieczorem serum z wit C ???

4/ Żel hialuronowy podwójny 2% - 50 g - miałam 1%, to teraz do serum chcę wypróbować 2%

Doradźcie mi coś mądrego A-ha, znów głównie zależy mi na skórce pod oczami

[IlonaP]

to dla Ciebie jak rozumiem - a jak tolerujesz witaminę C? to Twoje pierwsze podejście do niej?
jeśli tak to wzięłabym olejek z wit. C na dzień, jest bogatszy a na noc Renew

[marli]

Mariolu 13 chyba bez sensu jest kupowanie 2 ser z wit C, bo jak piszą na BU przy opisie stosowania Flavo C:
"Serum można stosować codziennie lub, co 2-3 dni, jeden raz dziennie. Ilość witaminy C, kumuluje się w skórze w miarę użytkowania, dlatego codzienna aplikacja nie jest konieczna"
Ja bym wybrała z ser z wit C: Flavo albo Amlę, bo olejek wychodzi jednak dość drogo 15 ml za 28zł (a nie 30 ml jak w dotychczasowych serach olejkach). Zresztą tak zrobiłam bo niedawno składałam zamówienie i rozważałam tę kwestię

[Mariola13]

Napisane przez IlonaP

to dla Ciebie jak rozumiem - a jak tolerujesz witaminę C? to Twoje pierwsze podejście do niej?
jeśli tak to wzięłabym olejek z wit. C na dzień, jest bogatszy a na noc Renew

Tak, dla siebie to chcę zamówić. Tak, to moje pierwsze podejście do witaminy C Przypomniało mi się, że mam próbkę kremu z Active C to zaraz wrzucę sobie na buźkę i zobaczę czy coś się dzieje

Napisane przez marli

Mariolu 13 chyba bez sensu jest kupowanie 2 ser z wit C, bo jak piszą na BU przy opisie stosowania Flavo C:
"Serum można stosować codziennie lub, co 2-3 dni, jeden raz dziennie. Ilość witaminy C, kumuluje się w skórze w miarę użytkowania, dlatego codzienna aplikacja nie jest konieczna"
Ja bym wybrała z ser z wit C: Flavo albo Amlę, bo olejek wychodzi jednak dość drogo 15 ml za 28zł (a nie 30 ml jak w dotychczasowych serach olejkach). Zresztą tak zrobiłam bo niedawno składałam zamówienie i rozważałam tę kwestię

Ciekawe czemu ten olejek jest droższy, przy mniejszej pojemności Czyżby był jakiś lepszy

A wiesz może jak z zapachem tych serum wit C i Amly ?

[confused_girl]

Forma witaminy C użyta w olejku jest droższa od kwasu askorbinowego, ale czy az tyle, żeby usprawiedliwić dużo wyższą cenę, to nei wiem

[Mariola13]

Posmarowałam się kremem Active-C z LRP i jakoś czułam lekki dyskomfort...Jakby coś grzało skórę. Teraz to minęło, ale buzia w dotyku klejąca - nie cierpię tego Czy po tych serum z wit C z BU też tak będzie ? Bo może one nie dla mnie ?

[confused_girl]

Mariola - może być, że kiepsko tolerujesz kwas askorbinowy - moja Mama też tak ma, ze względu na wrażliwą cerę. W serum flavo z BU jest aż 15% witaminy C, więc jest ryzyko podrażnienia. Najlepiej by było gdybys zdobyła próbkę Flavo-C:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html
ale nei wiem czy takie próbki są w ogóle u nas dostępne

[CruelOrchid]

Napisane przez Mariola13

Posmarowałam się kremem Active-C z LRP i jakoś czułam lekki dyskomfort...Jakby coś grzało skórę. Teraz to minęło, ale buzia w dotyku klejąca - nie cierpię tego Czy po tych serum z wit C z BU też tak będzie ? Bo może one nie dla mnie ?

Dlatego właśnie ja nie mogę używać serum z wit.C. Na początku było grzanie, później trochę buraczka a jeszcze później po nałożeniu serum i czegoś na nie ( filtr głównie) grzanie+ mocne pieczenie

[Mariola13]

Napisane przez CruelOrchid

Dlatego właśnie ja nie mogę używać serum z wit.C. Na początku było grzanie, później trochę buraczka a jeszcze później po nałożeniu serum i czegoś na nie ( filtr głównie) grzanie+ mocne pieczenie

Aaa to u mnie pewnie będzie tak samo Czyli każde rozumiem serum z BU, które ma wit C, będzie tak samo wpływac na realkcję skóry ? Czy to Amla czy olejek z wit. C czy Flavo-C ? Dobrze kombinuję ?

Czy coś mi zatem zostaje z serum do wyboru, do stosowania na dzień poza serum granat ? Miałam granat i 3XRose i teraz chciałam jakiś inny zestaw - jeden na dzień, drugi na noc. Na noc już się zdecydowałam, ze wezmę chyba te suche siano -Renew, bo buzia gładka i nie jest bardzo tłusty, ale co wziąć na dzień ???