Zdrada.

[SerceOceanu]

Otóż wczoraj....zdradziłam mojego chłopaka z byłym partnerem.
Nie wiem w ogóle co mi odbiło, miałam się po prostu spotkać z byłym i pomoc mu odzyskać usunięte konto GG , a skończyło się na tym ,że po wejściu do jego pokoju i odczekaniu aż on usiądzie przed kompem władowałam mu się na kolana i zaczęłam go całować . I....i...skończyło się wiadomo czym. Teraz mam wyrzuty sumienia, i nie wiem co robić.

[syklamen]

Napisane przez SerceOceanu

Otóż wczoraj....zdradziłam mojego chłopaka z byłym partnerem.
Nie wiem w ogóle co mi odbiło, miałam się po prostu spotkać z byłym i pomoc mu odzyskać usunięte konto GG , a skończyło się na tym ,że po wejściu do jego pokoju i odczekaniu aż on usiądzie przed kompem władowałam mu się na kolana i zaczęłam go całować . I....i...skończyło się wiadomo czym. Teraz mam wyrzuty sumienia, i nie wiem co robić.

Brawa dla Ciebie.

[201803290936]

Napisane przez SerceOceanu

Otóż wczoraj....zdradziłam mojego chłopaka z byłym partnerem.
Nie wiem w ogóle co mi odbiło, miałam się po prostu spotkać z byłym i pomoc mu odzyskać usunięte konto GG , a skończyło się na tym ,że po wejściu do jego pokoju i odczekaniu aż on usiądzie przed kompem władowałam mu się na kolana i zaczęłam go całować . I....i...skończyło się wiadomo czym. Teraz mam wyrzuty sumienia, i nie wiem co robić.

Ja doradzam szczerość - z obecnym facetem i z samą sobą. Jakbyś naprawdę poszła tam dla gg, to by się to tak nie skończyło. Chciałaś uprawiać z nim seks, pragnęłaś go (widać obecny facet aż tak Cię nie kręci) i zrobiłaś to. Tyle. Teraz daj szansę obecnemu na podjęcie decyzji, czy chce mieć taką dziewczynę.

[MoniaS93]

Rozstań się ze swoim aktualnym chłopakiem bo kimkolwiek jest, szkoda go dla ciebie.

[SerceOceanu]

Napisane przez Doris1981

Ja doradzam szczerość - z obecnym facetem i z samą sobą. Jakbyś naprawdę poszła tam dla gg, to by się to tak nie skończyło. Chciałaś uprawiać z nim seks, pragnęłaś go (widać obecny facet aż tak Cię nie kręci) i zrobiłaś to. Tyle. Teraz daj szansę obecnemu na podjęcie decyzji, czy chce mieć taką dziewczynę.

Problem jest w tym,że czasami tęskniłam za byłym..I,no po prostu...Wczoraj poszłam tam z zamiarem udzielenia mu pomocy,ale wystarczyło tylko,że spojrzałam w jego oczy...(tak wiem,ze brzmi to głupkowato i co najmniej na poziomie 15latki) i zapomniałam o wszystkim. Obecnemu raczej nie powiem , bo wiadomo czym to by się skonczyło.

[_ema_]

Napisane przez SerceOceanu

Otóż wczoraj....zdradziłam mojego chłopaka z byłym partnerem.
Nie wiem w ogóle co mi odbiło, miałam się po prostu spotkać z byłym i pomoc mu odzyskać usunięte konto GG , a skończyło się na tym ,że po wejściu do jego pokoju i odczekaniu aż on usiądzie przed kompem władowałam mu się na kolana i zaczęłam go całować . I....i...skończyło się wiadomo czym. Teraz mam wyrzuty sumienia, i nie wiem co robić.

Jak to co robić?
Ponieść konsekwencje głupoty, rozstać się z chłopakiem i wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Ale przecież i tak napisałaś do nas, żeby uspokoić sumienie i usłyszeć radę jak żyć, żeby się nie wydało, więc nie wiem czego oczekujesz.

[SerceOceanu]

Napisane przez _ema_

Jak to co robić?
Ponieść konsekwencje głupoty, rozstać się z chłopakiem i wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Ale przecież i tak napisałaś do nas, żeby uspokoić sumienie i usłyszeć radę jak żyć, żeby się nie wydało, więc nie wiem czego oczekujesz.

Ale widzisz...Zależy mi na moim obecnym. Wczorajszy epizod uważam za ... glupotę w najlepszym wydaniu. I zupelnie nie rozumiem jak moglam to zrobic.

[WhySoSerious]

Obecnemu raczej nie powiem , bo wiadomo czym to by się skonczyło.

Czyli wolisz po prostu żyć w kłamstwie i codziennie patrzeć mu w oczy i mówić, że go kochasz, mając świadomość, że cały czas go okłamujesz? Naprawdę będziesz się z tym czuła dobrze?
Czy nie oczekiwałabyś od swojego partnera szczerości, gdyby to on był w takiej sytuacji? Trochę empatii.

[elvegirl]

Napisane przez SerceOceanu

Ale widzisz...Zależy mi na moim obecnym. Wczorajszy epizod uważam za ... glupotę w najlepszym wydaniu. I zupelnie nie rozumiem jak moglam to zrobic.

Napisałaś, że będąc w obecnym związku czasami tęskniłaś za eksem, czyli tak na dobrą sprawę ten "epizod" nie był taki trudny do przewidzenia. Po co Ci bycie w związku i tęsknota za innym? Nie lepiej zawalczyć o eksa?

Nie chcesz, to nie mów obecnemu. Ale pozostanie w tym związku to głupota, strata czasu obojga.

[201803290936]

Napisane przez SerceOceanu

Ale widzisz...Zależy mi na moim obecnym. Wczorajszy epizod uważam za ... glupotę w najlepszym wydaniu. I zupelnie nie rozumiem jak moglam to zrobic.

A weź przestań. Dosypał Ci ktoś tabletkę gwałtu do drinka? Nie. To doskonale wiesz jak to się stało. Mogłaś przerwać chociażby po pocałunku, ale nie zrobiłaś tego. Widać Twoje ciało tęskni za ex, po prostu chciałaś seksu z nim. Gdyby Ci tak naprawdę, do końca zależało na obecnym, to przerwałabyś to, a doszło do końca, więc... Związek to powinno być nie tylko "bardzo go kofam", ale również szacunek, respekt, również pewna bojaźń (boża), że nie zdradzam, bo są tego konsekwencje i mogę przez to ukochaną osobę stracić. Ty jak widać lojalność wobec obecnego faceta traktujesz na zasadzie zakupów w markecie - to sobie wybiorę, a to odstawię na półkę i nic się nie stało, kochani nic się nie stało, bo przecież to "epizod". A może jednak daj facetowi zadecydować o tym, czy dla niego to również nieważne?

[SerceOceanu]

Napisane przez elvegirl

Napisałaś, że będąc w obecnym związku czasami tęskniłaś za eksem, czyli tak na dobrą sprawę ten "epizod" nie był taki trudny do przewidzenia. Po co Ci bycie w związku i tęsknota za innym? Nie lepiej zawalczyć o eksa?

Nie chcesz, to nie mów obecnemu. Ale pozostanie w tym związku to głupota, strata czasu obojga.

Ta tęsknota wyglądała tak,ze czasami o nim myślałam i co najgorsze śniłam.
Eksa straciłam właśnie wybierajac obecnego.

[elvegirl]

Napisane przez SerceOceanu

Ta tęsknota wyglądała tak,ze czasami o nim myślałam i co najgorsze śniłam.

No, czyli tęskniłaś. Czyli obecny facet to nie TO.

[_ema_]

Napisane przez SerceOceanu

Ale widzisz...Zależy mi na moim obecnym. Wczorajszy epizod uważam za ... glupotę w najlepszym wydaniu. I zupelnie nie rozumiem jak moglam to zrobic.

Jak Ci na kimś zależy to nie dajesz innemu, czy to z głupoty czy z tęsknoty. Nie musisz rozumieć, zrobiłaś i tyle. Daj chłopakowi szansę na znalezienie kogoś kto go będzie szanował.

[SerceOceanu]

Napisane przez elvegirl

No, czyli tęskniłaś. Czyli obecny facet to nie TO.

Wiesz,to był0 myślenie typu co robi, czy jeszcze mysli o mnie itp itd.

[madana]

Mój "ulubiony" zestaw tłumaczeń:
"no stało się"
"spojrzałam mu w oczy i stało się"
"nie mogłam się powstrzymać"
"to było silniejsze ode mnie"
"no życie
+ zawsze mamy stały zestaw potem "Kocham mojego chłopaka", "zależy mi na moim chłopaku", a bzyknięcie to tak rekreacyjnie "wyszło"

[elvegirl]

Napisane przez SerceOceanu

Wiesz,to był0 myślenie typu co robi, czy jeszcze mysli o mnie itp itd.

No, czyli obecny związek to nie TO. Gdybyś naprawdę była zaangażowana w swój związek, to miałabyś w poważaniu czy Twój eks o Tobie myśli, co myśli, co robi, gdzie i z kim.

[madana]

Napisane przez SerceOceanu

Wiesz,to był0 myślenie typu co robi, czy jeszcze mysli o mnie itp itd.

- o coś nowego do "zestawu" , czyli kontrolnie sprawdzam przez seks, czy eksowi zależy boskie

[SerceOceanu]

Napisane przez madana

Mój "ulubiony" zestaw tłumaczeń:
"no stało się"
"spojrzałam mu w oczy i stało się"
"nie mogłam się powstrzymać"
"to było silniejsze ode mnie"
"no życie
+ zawsze mamy stały zestaw potem "Kocham mojego chłopaka", "zależy mi na moim chłopaku", a bzyknięcie to tak rekreacyjnie "wyszło"

Tsa... i na koniec ''nie powinniśmy...'' -.-

[madana]

Napisane przez SerceOceanu

Tsa... i na koniec ''nie powinniśmy...'' -.-

- no ale to "silniejsze ode mnie"

[SerceOceanu]

Napisane przez madana

- o coś nowego do "zestawu" , czyli kontrolnie sprawdzam przez seks, czy eksowi zależy boskie

Przestań kpić..

[red high heels]

Zastanów się jak byś chciała, aby zachował się Twój facet gdyby to on zdradził. I tak zrób. Koniec pieśni.

[SerceOceanu]

Napisane przez madana

- no ale to "silniejsze ode mnie"

Taa. Ciekawe jak ja spojrzę w oczy mojemu facetowi,mamy się spotkać za 3 dni .

[madana]

Napisane przez SerceOceanu

Przestań kpić..

- to może się upewnij, jakie chłopak ma podejście do zdrady, bo może z tych nowoczesnych, wcale nie uznaje, ze para kochająca się to tylko ze sobą może się kochać, może dopuszcza związek otwarty? ja tam jestem zdeklarowaną monogamistką, ale wiem,że ludzie mają różnie, ty np.jesteś bardzo otwarta

[elvegirl]

Napisane przez madana

- o coś nowego do "zestawu" , czyli kontrolnie sprawdzam przez seks, czy eksowi zależy boskie

Nie, mylisz się, to jest kontrolne sprawdzenie jak bardzo zależy na obecnym


A tak serio Autorko, to prędzej czy później znowu to zrobisz, albo będziesz o tym śnić. Po co Ci kula u nogi, jaką jest Twój związek? On Cię tylko ogranicza, hamuje.

[SerceOceanu]

Napisane przez madana

- to może się upewnij, jakie chłopak ma podejście do zdrady, bo może z tych nowoczesnych, wcale nie uznaje, ze para kochająca się to tylko ze sobą może się kochać, może dopuszcza związek otwarty?

On nienawidzi zdrady. Mowil mi to setki razy

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez elvegirl

Nie, mylisz się, to jest kontrolne sprawdzenie jak bardzo zależy na obecnym


A tak serio Autorko, to prędzej czy później znowu to zrobisz, albo będziesz o tym śnić. Po co Ci kula u nogi, jaką jest Twój związek? On Cię tylko ogranicza, hamuje.

Nie zrobię tego wiecej,bo nie mam ochoty sie wiecej pokazywac u byłego ;]

[madana]

Napisane przez SerceOceanu

On nienawidzi zdrady. Mowil mi to setki razy

- no to masz jasność w tym temacie. Wiedziałaś, zdradziłaś, możesz milczeć, nic nie mówić, ale co zbudujesz na tym? Zamek na piasku, jak dziecko na plaży.

[syklamen]

Napisane przez SerceOceanu

On nienawidzi zdrady. Mowil mi to setki razy

No to pozamiatane.

[SerceOceanu]

Napisane przez madana

- no to masz jasność w tym temacie. Wiedziałaś, zdradziłaś, możesz milczeć, nic nie mówić, ale co zbudujesz na tym? Zamek na piasku, jak dziecko na plaży.

Wiecej sie nie rzucam na byłych -.-

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez syklamen

No to pozamiatane.

''Nie będę sie dzielił z innym'' to tyle jesli chodzi o zdanie obecnego.

[elvegirl]

Napisane przez SerceOceanu

Nie zrobię tego wiecej,bo nie mam ochoty sie wiecej pokazywac u byłego ;]

I co z tego? Śnił Ci się będzie dalej, myśleć będziesz dalej.

[SerceOceanu]

Napisane przez elvegirl

I co z tego? Śnił Ci się będzie dalej, myśleć będziesz dalej.

Wątpię,.