Wzmocnienie koloru włosów przy jak najmniejszym zniszczeniu ich ?

[jodynka]

Mam 24 lata, bardzo długie i nigdy nie farbowane włosy. Wszyscy są zachwyceni ich zdrowiem i kondycją i nie chciałabym tego utracić
Jednak mój kolor jest taki nijaki, jakby wyblakły, co bardzo mnie denerwuje. Bardziej wyrazisty kolor nadałby mi charakteru i tutaj moje pytanie - macie jakieś sposoby na wzmocnienie koloru, pofarbowanie, które nie niszczy aż tak włosów?
Świetnie znam się na makijażu, ale co do włosów jestem totalnym laikiem , od koleżanek słyszę sprzeczne opinie - niektóre polecają mi szamponetki, a inne twierdzą że szamponetki niszczą włosy bardziej niż zwykła farba ... . Jedna znajoma poleciła mi żebym spróbowała henny, ale ostrzegła, że może ona brudzić ubrania (?!).
Będę wdzięczna za każdą poradę!

[soczystamalina]

Nie słyszałam jeszcze żeby henna brudziła ubrań i nigdy nikomu ode mnie się to nie zdarzyło. Ja na pewno na Twoim miejscu użyłabym henny

[KITKA_23]

Ja również w Twoim przypadku poleciłabym zastosowanie henny na włosy. Sama rozjaśniam włosy, więc na sobie nie próbowałam, ale regularnie farbuję włosy mojej Mamie. Dawniej stosowała tylko hennę i miała rewelacyjnie lśniące włosy. Później wielokrotnie nakładałam jej farby różnych znanych marek - nie obyło się bez zniszczeń dlatego ostatnio postanowiłyśmy, że wrócimy do farbowania henną ELD w kolorze BASMA (w sklepie zielarskim nadal dostępna). Efekt - naprawdę dużo lepszy od farb chemicznych, zdrowe włoski i miłe w dotyku. Aha, przy farbowaniu henną warto pamiętać, że ona szybko wysycha, (paruje z niej woda?) więc suche 'kawałki' spadają dookoła, zatem należy pamiętać o zabezpieczeniu ubrania i miejsca dookoła przed zabrudzeniem. Trochę cierpliwości i będzie ok. POZDRAWIAM ciepło

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez jodynka

Mam 24 lata, bardzo długie i nigdy nie farbowane włosy. Wszyscy są zachwyceni ich zdrowiem i kondycją i nie chciałabym tego utracić
Jednak mój kolor jest taki nijaki, jakby wyblakły, co bardzo mnie denerwuje. Bardziej wyrazisty kolor nadałby mi charakteru i tutaj moje pytanie - macie jakieś sposoby na wzmocnienie koloru, pofarbowanie, które nie niszczy aż tak włosów?
Świetnie znam się na makijażu, ale co do włosów jestem totalnym laikiem , od koleżanek słyszę sprzeczne opinie - niektóre polecają mi szamponetki, a inne twierdzą że szamponetki niszczą włosy bardziej niż zwykła farba ... . Jedna znajoma poleciła mi żebym spróbowała henny, ale ostrzegła, że może ona brudzić ubrania (?!).
Będę wdzięczna za każdą poradę!

Prosisz o radę, nie zaznaczając jaki masz kolor włosów, więc ciężko nam doradzić Z farbą jest jak z kremem - każdemu pasuje co innego. Jednym farba X robi kuku, innym nie. Jedne szamponetki się wypłukują inne zostają na amen (piję tu do Palette'a m.in.).

Henna nie brudzi ubrań, nie wiem skąd takie mity. Jeśli jesteś blondynką, możesz spróbować cassii, jeśli jesteś ruda, to polecam hennę, jeśli masz włosy czarne polecam indygo. Po tych roślinkach uzyskuje się odżywione włosy o niezwykle naturalnym kolorze, który dośc równomiernie się wymywa (jednym całkiem, innym nie do końca). Taka koloryzacja nie niszczy włosów, wręcz je odżywia pod warunkiem, że używamy prawdziwej henny/indygo/cassii a nie jakichś tam Venit, czy kolorowych henn (henny z domieszką chemiczną pozwalające uzyskać inny kolor niż rudy).

[jodynka]

Faktycznie nie napisałam swojego koloru, otóż mam włosy jasny brąz (niektórzy twierdzą, że ciemny blond).
Rozejrzałam się na allegro za tymi hennami, rozumiem, że te gdzie jest 1% wzmacniacza syntetycznego mam pomijać, czy też mogą być? Może polecacie jakąś najbardziej sprawdzoną markę?
I jak długo utrzymuje się w przybliżeniu taka henna? Myślicie, że mogę z tym pójść do fryzjerki, czy raczej mnie wyśmieje?

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez jodynka

Faktycznie nie napisałam swojego koloru, otóż mam włosy jasny brąz (niektórzy twierdzą, że ciemny blond).
Rozejrzałam się na allegro za tymi hennami, rozumiem, że te gdzie jest 1% wzmacniacza syntetycznego mam pomijać, czy też mogą być? Może polecacie jakąś najbardziej sprawdzoną markę?
I jak długo utrzymuje się w przybliżeniu taka henna? Myślicie, że mogę z tym pójść do fryzjerki, czy raczej mnie wyśmieje?

Najlepszej jakości hennę ma użytkownik pole_henny. Nie jest to reklama, mówię z wlasnego doświadczenia bo przetestowałam sporo rodzajów tego zielska. Nie polecam henny ze wzmacniaczem, zdecydowanie. Takie henny często powodują konkrete uczulenia, z czasem potrafią źle wpłynąć na włosy, choc podobno są wyjątki

Poczytaj sobie tego bloga - masz masz wszystko farbowaniu naturalnym + receptury + możesz zawsze poprosić autorkę o radę.

Tylko jeśli jesteś ciemną blondynką, to po hennie będziesz ruda. Jesli nie chcesz radykalnie zmieniać kolory, spróbuj może cassii? Nada włosom cieplych złotych refleksów, jeśli oczywiście masz ochotę na taki efekt

[szmyrk]

Jesli chcesz dodac wlosom jasniejszych refleksow, rozjasnic je delikatnie, to polecam plukanie ich w wywarach z rumianu rzymskiego, korzenia rzewienia i kwiatu lipy oraz miod (nakladany po myciu / dodawany do masek).
Jesli chesz wlosy delikatnie przyciemnic, poglebic brazowy odcien, to wprobuj pluklanek w wywarze z kory debu i olejowania olejem z orzechow wloskich.

A henna tez nie jest zlym pomyslem, glownie dlatego, ze odzywia wlosy, a kolor jest efektem ubocznym. Choc moze nie tyle henna w Twoim przypadku (chyba, ze chcesz byc ruda) co mieszanki jej z basma i indygo

Napisane przez soczystamalina

Nie słyszałam jeszcze żeby henna brudziła ubrań i nigdy nikomu ode mnie się to nie zdarzyło. Ja na pewno na Twoim miejscu użyłabym henny

No to jest barwnik, wiec brudzi
Podczas farbowania starsznie i raczej juz z ubran/recznikow nie schodzi, wiec nalezy uwazac. Czasem tez wyplukuje sie przez kilka kolejnych myc (do osiagniecia ostatecznego efektu) i takie mokre wlosy moga delikatnie pobrudzic ubrania

[alternative1]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=728615&page=11 wątek o hennie . tam dostaniesz duuużo rad od dziewczyn, które w tym siedzą, co dodać by uzyskać pożądany kolor lub jakiej uzyć . jeśli masz ciemne włosy niż średni blond, to henna czysta, czy z dodatkiem innych ziół niż indygo da raczej miedziano mahoniowe refleksy.

[FELIPA83]

Moja fryzjerka poleciła mi dla zachowania koloru włosów jak po farbowaniu nałożenia tonera- nie jest tak inwazyjny jak farba, a ładnie wyciaga kolor. Polecany przy Ombrehair robiony na ciemnych włosach <img src="https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif" border="0" alt="" title="" smilieid="1" class="inlineimg" />

____________________
Chcesz poznać http://www.bud-partner.pl wchodź!

[SceneQueene]

a ja bym spróbowała kosmetyków do włosów brązowych- chociażby Timotei na początek. pięknie pachną. wczoraj też nałożyłam odżywkę+szampon z henną brązową Naturvital- ślicznie podkreśla kolor.