2013-03-12, 08:49 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 125
|
''Kocham Cię''
Mam do Was kilka pytań, odnośnie tych dwóch słów.
Co tak naprawdę oznaczają dla Was te dwa słowa? Co kryje się pod słowem kocham czy rzeczywiście jest to wyznanie czy tylko puste słowo rzucone na wiatr? Przykład: Chłopak jest z dziewczyną od miesiąca, a już padły z jego strony te słowa i obiecywanie gruszek na wierzbie. Jaki macie stosunek do wypowiedzenia tych słów po tak krótkim czasie? Dlaczego ludzie tak się z tym spieszą? Czy wypowiadacie te słowa dopiero więdząc, że to prawdziwa miłość, czy zdarzyło się Wam również w fazie zauroczenia, które MOŻE z czasem minąć i wtedy można rzec, że były to słowa rzucone na wiatr. Kolejny przykład: Chłopak również jest z dziewczyną krótki czas i padły właśnie oto te słowa. Na początku kwiatuszki, przytulanki i czułe słówka, ogólnie miłusio, słodziutko i rzyganie tęczą. Jednak po czasie chłopak stwierdza, że tylko ''bardzo lubi'' dziewczynę... Więc po co te wyznania na początku? Czy naprawdę słowa ''Kocham Cię'' aż tak tracą na wartości? Co sądzicie więcej w tym temacie? Edytowane przez adzixx Czas edycji: 2013-03-12 o 08:51 |
2013-03-12, 08:57 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Cytat:
A co do samych słów hmmm ciężko to określić, mimo wszystko to jest bardzo indywidualne. Wydaje mi się, że nie ma miłości bez odpowiedzialności i 'kocham cię' można powiedzieć jak się już trochę razem przeszło. Bo takie gadanie 'kocham cię' jak wszystko się dobrze układa to trochę szczeniackie. Nie mówię że od razu trzeba przechodzić przez jakieś telenowelewe dramaty/śmiertnelne choroby/związki na odległość i bógwiecojeszcze, ale prawdziwe 'kocham cię' to jest wg mnie wtedy, kiedy dziecko się drze wniebogłosy o 3 nad ranem a Twój chłop mówi: "Śpij, ja się nim zajmę" i wstaje, chociaż rano musi się zebrać do pracy na siódmą |
|
2013-03-12, 08:58 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Co do wypowiadania tych słów w tak krótkim czasie są dwie opcje:
a) rzeczywiście jest to czasem taka presja w stylu "przecież trzeba coś mówić" albo "wszyscy mówią kocham Cię to i ja powiem" I wtedy rzeczywiście trzeba zaczekać. Ale też nie oceniam tego tak całkiem negatywnie bo: ( i tu przypadek b) b) czasem rzeczywiście uczucie jest bardzo silne i czuję się TO bardzo szybko. Ja "wzdychałam" do mojego obecnego chłopaka dłuuugo zanim się zeszliśmy i w dodatku przyjaźniliśmy się najpierw (on też za mną szalał, ale nie wiedzieliśmy o tym) i kiedy w koncu się okazało że to jest odwzajemnione to te pierwsze 2 miesiące 'jako para' były naprawdę szalone. I trochę czekaliśmy z tym "WIELKIM SŁOWEM" jednak bo 'to takie poważne' albo 'czy na pewno to czujemy'. I nie wytrzymaliśmy Ja dość szybko wiedziałam, że dla mnie to jest to. Z nikim się nie czułam tak jak z Nim. I nic się nie zmienia. |
2013-03-12, 09:15 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Niestety, ale niektórzy ludzie to nawet nie mają pojęcia co znaczą te słowa i klepią je każdemu w około.
A mi z tym wyznaniem, to od razu kojarzy się piosenka : Chłopcy z placu broni - Kocham Cię
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
|
2013-03-12, 09:57 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Ja kiedyś usłyszałam te słowa po jednym dniu 'bycia razem'
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą) Miłośniczka butów wszelakich Podskakuję z Mel B. Joga Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą. ---------------------------- Używasz poprawnie? 'Szlak prowadzi na wschód.' 'Szlag mnie trafia.' |
2013-03-12, 10:00 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 326
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Ja na początku mojego związku miałam taką sytuację, ledwo zaczęłam chodzić z tż, a już usłyszałam te dwa słowa "kocham Cię". Bardzo dziwnie się z tym czułam, byliśmy ze sobą bodajże trzeci dzień, ledwo go znałam, a on już składał mi deklaracje miłości. Z mojej strony były bardziej mieszane uczucia, nie chciałam rzucać słów na wiatr i miałam wrażenie, że jest mu z tego powodu bardzo przykro. Po jakiś dwóch tygodniach naszego "chodzenia" wyjechałam na tydzień, w czasie mojej nieobecności zmarł mu dziadek, z którym był bardzo związany, nie potrafiłam nawet sobie wyobrazić, jak bardzo cierpi i wtedy dopiero zrozumiałam, jakim wrażliwym i ciepłym człowiekiem jest. Coś tam mu szepnęłam po powrocie że też go kocham, a dla mnie te słowa mają ogromną wartość. Tak się ucieszył, że szkoda gadać, byliśmy ze sobą zaledwie miesiąc, a on zaczynał snuć palny o wspólnej przyszłości
No ale każdy jest inny, nie można wszystkich ludzi wsadzać do jednego worka, czasem czuje się "to" już po kilku godzinach spędzonych z daną osobą, jednak jestem zdania, że każdy musi odpowiadać za swoje uczucia i nie może rzucać słów na wiatr, jeśli nie jest gotowy do poważnej miłości to niech nie mówi nic o kochaniu. |
2013-03-12, 11:40 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 102
|
Dot.: ''Kocham Cię''
To zależy. Ja nigdy nie nadużywałam tego słowa. Mój obecny TŻ jest pierwszą osobą której wyznałam uczucie, a on mi powiedział, że mnie kocha właśnie po miesiącu znajomości. Ja poczekałam, aż będę wiedzieć co czuje, nie rzucałam słów na wiatr, aż przyszedł moment gdy sobie uświadomiłam, że go kocham. Myśle że tu nie chodzi o czas, każdy zakochuje się inaczej i w innym tempie. Pytasz dlaczego ludzie sie spiesza, moim zdaniem kiedy sobie uswiadomia milosc do drugiej osoby, to czemu tego nie powiedzieć? Miłość i tak przejawia sie w gestach nie słowach. Owszem znam dziewczyne, która swojemu TZ deklaruje wieczna milosc, a tak naprawde sama nie wie co czuje, ale to dla mnie dziecinada i w sumie to przykre.
|
2013-03-12, 11:42 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 324
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Cytat:
|
|
2013-03-12, 11:43 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 868
|
Dot.: ''Kocham Cię''
mój związek rozpoczął się od tych słów
przyjaźniliśmy się już wcześniej, tak trochę zachowywaliśmy się jak para (np.wspólne imprezy-tańczyliśmy tylko z sobą, siedzieliśmy obok siebie itp). po czasie zorientowałam się, że jakoś inaczej na mnie patrzy, sposób jaki z mną rozmawiał też, zachowywał się jakby był zazdrosny jak z innym gadałam itp. no i przemyślałam to sobie z nim (a raczej uświadomiłam ile on dla mnie znaczy). i kiedyś wracając z imprezy w 2 i gadając o pierdołach on nagle z tekstem "kocham cię, wiesz?", na co ja "ja cię też" i od tego czasu zaczęliśmy z sobą "chodzić" do teraz pamiętam uczucie tych motylków w żołądku jak to powiedział. a znajomi na to, że jesteśmy parą wszyscy zgodnie twierdzili, że nareszcie. |
2013-03-12, 12:02 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Nie oceniam nikogo po szybkości wypowiadania tych słów.
Ja je usłyszałam po dwóch tygodniach 'związku', fakt pomógł alkohol (dał odwagę), ale płynęło to z serca. I dziś wiem, że to nie było dla picu, po to żeby 'było'. W przyszłym roku bierzemy ślub |
2013-03-12, 12:51 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Usłyszałam i powiedziałam je po 5 dniach bycia razem..
Ale u nas uczucie było już dawno, tylko takie.. ukryte. Z dnia na dzień kocham coraz mocniej A te słowa znaczą dla mnie "zrobię dla Ciebie wszystko. Jesteś dla mnie najważniejsza"
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze! |
2013-03-12, 14:22 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Słowa to tylko słowa, ważne co mówią czyny.
|
2013-03-12, 14:37 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: ''Kocham Cię''
jeszcze kilka lat temu powiedziałabym, że takie wczesne wyznanie ma się nijak do prawdziwego uczucia, ale akurat mój TŻ, który za chwilę będzie moim mężem powiedział mi "kocham Cię" po miesięcznej znajomości. Miał wtedy 25 lat i podobno wiedział od razu, że to miłość, bo nigdy wcześniej nie czuł czegoś takiego ale akurat w naszym przypadku słowa idą i zawsze szły w parze z czynami
__________________
|
2013-03-12, 14:40 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Miło usłyszeć takie słowa. Ale jak są wypowiedziane na początku związku (tak było u mnie, ech stare dzieje ), nie da się traktować tego jak prawdziwego wyznania miłości.
Faceci patrzą na to pewnie inaczej, może myślą, że my oczekujemy takich deklaracji od razu?
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2013-03-12, 15:06 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Dla mnie to słowa, którymi się nie szasta. Zresztą ja w ogóle jestem zdania, że po co mówić skoro trzeba pokazywać bo liczą się gesty.
Z TŻ-em powiedzieliśmy sobie "kocham" jeden jedyny raz, po ponad 2 latach związku. I dla mnie jest tak dobrze. Stanowczo uważam, że to czyny świadczą o uczuciach i że nie trzeba o nich mówić, skoro druga strona wie i czuje się kochana. |
2013-03-12, 15:30 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: ''Kocham Cię''
A według mnie jeśli to jest prawdziwe uczucie to trzeba sobie to mówić ciągle. Ja i mój TŻ po dwóch miesiącach wyznaliśmy sobie miłość. I on i ja pierwszy raz powiedzieliśmy komuś ,,kocham Cię''. Teraz troszkę już jesteśmy razem, planujemy przyszłość, doskonale nam się układa, ale początkowo ja miałam problem z mówieniem kocham, starałam się używać tego słowa oszczędnie, to on nauczył mnie, że trzeba to powtarzać sobie przy każdej możliwej okazji, że to piękne słowo i nie trzeba go chować na wyjątkowe okazje. I pewnie mówię to 20 razy dziennie, ale akurat u nas jest to piękne i nigdy się nie nudzi Oczywiście idą za tym czyny, bo bez tego pewnie słowa byłyby bezwartościowe. Częste 'kocham cię' + czyny - dla mnie nie ma nic piękniejszego <3.
Edytowane przez Vesper_Lynd Czas edycji: 2013-03-12 o 15:32 |
2013-03-12, 15:37 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Cytat:
Gratulacje
__________________
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same." ♥♥♥
|
|
2013-03-12, 15:50 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Myszka, dziękuję
|
2013-03-12, 16:02 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Ja usłyszałam po długim czasie i po długim czasie je powiedziałam. Oboje z TŻ nie jesteśmy wylewni jeśli chodzi o takie wyznania. Za to już jak mi to powiedział, to się czułam, jakby świat wokół nie istniał Warto było poczekać. Z tym, że dla mnie takie słowa są ważne na równi z czynami. Czyli oprócz słów muszę też czuć, że facet mnie kocha, że jest mi oddany. Gdybym na początku związku usłyszała takie słowa, nie uwierzyłabym i nie odwzajemniła ich. Dla mnie to by było za szybko, przez 3-4 miesiące nie da się nawet dobrze człowieka poznać.
Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2013-03-12 o 16:04 |
2013-03-12, 16:42 | #20 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: ''Kocham Cię''
|
2013-03-12, 17:44 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Słowo kocham usłyszałam już na jednej z pierwszych randek, na początku wydawało mi się to szalone i powiedziałam TŻ, że pewnie mu się tylko tak wydaje, że myślę, że to tylko zauroczenie albo, że po prostu bardzo mnie lubi. Ale po pewnym krótkim czasie poczułam to samo i wiedziałam, że to ten jedyny W tym roku bierzemy ślub, także póki co się nie mylę :P
|
2013-03-12, 17:51 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 410
|
Dot.: ''Kocham Cię''
A ja dla odmiany powiem, że ja wyznałam to uczucie dopiero po przeszło roku związku!a usłyszałam je jeszcze kilka miesięcy później. Nie wiem czy wtedy dopiero to poczuliśmy czy to był czas w którym byliśmy gotowi na jego wyznanie. Nie ma to dla mnie znaczenia. Wolę widzieć zaangażowanie i nie słyszeć dwóch słów a niżeli plecenie "kocham, kocham" bo co to zmieni w moim życiu... ?
|
2013-03-12, 20:16 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 215
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Cytat:
Ja te słowa powiedziałm mojemu TŻ po 2 tygodniach znajomosci i to też były słowa płynące z serca, a poza tym on też chciał mi to powiedzieć ale to ja się pierwsza na odwagę zebrałam |
|
2013-03-12, 21:07 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Montenegro
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: ''Kocham Cię''
my sobie powiedzieliśmy 'kocham' zdaje sie po jakims miesiacu, czulismy to oboje i to było takie pierwsze naprawde big love tez sie za rok pobieramy
natomiast kiedys gosciu powiedział mi na którejś z pierwszych randek ze mnie kocha, wiec go opieprzyłam, ze co to w ogóle ma znaczyc, na co on: a tak powiedziałem, bo myslałem ze tego oczekujesz... |
2013-03-12, 21:12 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Po dwóch tygodniach?? Po miesiącu??
Ludzie! Czy wy wiecie, co znaczy kocham?? Jedyny z byłych, który mi to powiedział, powiedział mi to po dobrym półtora roku bycia razem, a potem powtórzył może ze trzy razy! Jak możecie po dwóch tygodniach mówić "kocham cię"? Mylicie zakochanie z miłością. |
2013-03-12, 21:18 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Cytat:
|
|
2013-03-12, 21:18 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 410
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Wlasnie czytam te posty i nad tym samym sie zastanawiam, juz sobje mysle czy to na jestsm jakas inna?... my mimo ze powiedzidlizmy to raz no to oboje przyjelismy to do wiadomosci a z pamiecia nie jest u nas tak zle by to powtarzac kilka razy do roku. Sa jakies przykre sytuacje gdzie milo jest uslyszec komplement albo cos milego, ale jest przeciez wiele innych wyrazen ktorymi mozna kogos wesprzec a to cale "kocham cie to juz tak magicznie nie dziala bo za czesto inni o tym peplają!
|
2013-03-12, 21:26 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Cytat:
Dlaczego? Bo wcześniej spotykaliśmy się 9miesięcy, dosyć często, rozmawialiśmy na różne tematy, poznaliśmy się nieco, swoje poglądy, charaktery, priorytety. I widziałam to w jego zachowaniu. Więc może przystopujcie z tym wartościowaniem 'moje kocham po 1,5 roku było poważniejsze niż twoje po kilku miesiącach', bo nie wiecie, co wcześniej łączyło tych ludzi ze sobą. Tym bardziej, jeśli mówicie o swoich eksach- chyba jednak to nie była wielka miłość, skoro nie jesteście już razem? Jak widać nawet po kilkunastu miesiącach można wyolbrzymić swoje uczucia i powiedzieć 'kocham', choć to nie do końca to uczucie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2013-03-12, 21:34 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 410
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Ja nie mowie o moim eks tylko obecnym.
Zadnemu z eks tego nie mowilam bo tak nie czulam (oprocz pierwszej dziecinnej milosci) nie mam w nawyku plecenia slow bezpodstawnie ludziom tylko dlatego, ze oni bycmoze chcieliby to uslyszec... |
2013-03-12, 21:46 | #30 |
Raczkowanie
|
Dot.: ''Kocham Cię''
Ja usłyszałam "Kocham Cię" od TŻ po 4 tygodniach znajomości, trochę się wtedy wystraszyłam, bo sama jeszcze wtedy tego nie czułam.
"Kocham Cię" znaczy dla mnie bardzo dużo. Po prawie 3 miesiącach związku czuję już, że ja też go kocham, ale potrzebuję jeszcze trochę czasu by być tego pewną w 100% i dopiero wtedy mu powiedzieć te słowa.
__________________
"Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość." - Audrey Hepburn |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.