Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy. - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-26, 08:45   #181
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
potem kolejna wypisuje długachną, bzdurną listę plusów BYCIA W ZWIĄZKU (czy tylko ja dostrzegam, że to lekko nie na temat??)
ale czyz plusy bycia w zwiazku nie sa minusami bycia singielka?


dla mnie podstawowym minusem bycia singlem jest brak TZa, na ktorego zawsze moge liczyc, z ktorym jak mam ochote moge isc do lozka (nie martwiac sie ze mnie zarazi jakims paskudztwem a jak wpadne to tez nie bedzie takiej tragedii jak wpadka z przypadkowym facetem), ktory mnie nie zawiedzie, TZa ktory mnie poprostu kocha. to mile uczucie byc kochanym.

kazdy plusy i minusy odczuwa inaczej, bo dla kazdego co innego jest wazne. ja np. nie ubolewam nad tym, ze nie moge flirtowac z kazdym facetem czy isc sobie do lozka z kim mi sie zachce, bo poprostu taka nie jestem i nawet gdyby TZa nie bylo ja bym tak nie robila. choc rozumiem, ze dla niektorych to duze plusy bycia singielka
duzo tez zalezy od TZa. moj nie zabrania mi spotkan i wypadow na piwko z kolezankami, mam rowniez duzo czasu dla siebie, bo nie przesiadujemy ciagle razem (kazdy ma swoje pasje i zainteresowania - nie biegne za TZem i jego kolegami do lasu kiedy jada na rowerach sobie poskakac po pagorkach; to jest jego czas, a ja w tym czasie moge np. spotkac sie z kolezanka czy zadbac o siebie - to tak w odniesieniu do tego, ze kobieta w zwiazku nie ma czasu nawet zadbac o siebie)

zbyt wielu plusow bycia singielka nie dostrzegam, ale to pewno dlatego, ze jestem raczej z tych stworzonych do zycia w zwiazku.
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 09:59   #182
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Bycie singielką jest fajnie ..do pewnego wieku (?)
Sama dość późno zaczełam się 'rozglądać 'za chłopem
Jest czas imprez ,paczek ,wyjazdów ,wtedy TŻ owszem moze być ale nie musi. Ja nie miałam i byłam bardzo zadowolona
Poznawałam mnóstwo ludzi no i bawiłam się.
Nic nie mam do tych nastkowych miłości ale jak widzę takie dzieciaki objęte i pokazujące całemu światu swą miłość /przeważnie na ławce/ to tak troszkę spojrzy mi się z pobłazliwością. Gdzie wam się tak śpieszy?!!

Przychodzi czas(?) ze to singlowanie już nie jest takie kolorowe ,gdy wokół coraz wiecej par sie tworzy i koleżanka wkomponowuje nas w swój grafik wtedy gdy nie spotyka się ze swoim menem.
Gdy w knajpie coraz to młodsze twarze ,o głupich i nietaktownych pytaniach nie wspomnę /chodź jak pytają to jest jeszcze szansa jak przestaną to juz przechlapane/ i przede wszystkim same czujemy ze te przeglądanie w męskich oczach nas tak nie bawi i ze wolałybyśmy tylko w jedna parę oczu patrzeć i nie daj boże zaczynamy żałować przeszłości - co by było gdyby a wczorajszy dupek urasta do rangi straconej życiowej szansy.
Także wszystko jest dobre w swoim czasie.
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 10:06   #183
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Jak samopoczucie ŁAJKO?
Że się tak z off-topem wtrącę.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 10:19   #184
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Hmm...Ale wtedy znaczyłoby to,że kobiety dbają o siebie dla facetówJa się z tym nie zgadzam.
Nieee... Przecież napisałam 'dodatkową' motywację, ot taki 1% więcej, no
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 10:34   #185
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Tak piszecie o samotności singli,a ja bardziej samotna się czułam będąc w związku z byłym niż będąc singielkę

Jeszcze raz podkreślę,że ja minusów singlowania nie widzę.Samotność? Nigdy tego nie czułam,mam dużą rodzinę i trudno być samotnym
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 10:54   #186
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
przychodzi jedna z drugą i się rozpisują, że plusów żadnych nie ma, że tylko misiaczek nadaje sens bla, bla, bla

Łiii tam, większości z tych "misiaczków" (zamieszczonych w suwaczkach obowiązkowo ), rozsądna kobieta ty kijem nie tknęła, bo to albo lenie (nie daj Boże notorycznie bezrobotni), albo ślinią się gapiąc na inne dziewczyny, albo olewają swoje ukochane, albo wyzywają czy odnoszą się do nich wulgarnie, albo po chamsku zostawią. Starczy przejrzeć wątki na forum INTYMNE. A im większy gnojek z "misiaczka" jest, tym bardziej jego ukochana w zaparte za nim idzie.

[a tak w ogóle, jak do normalnego faceta "miś" można mówić? Mój TŻ się śmieje, że chyba wtedy, jak jest duży i brązowy]

Nie dziwota, że tyle dziewczyn ma problem ze znalezieniem fajnego, sensownego mężczyzny, jak wokół pęta się tyle męskiego barachła.


Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Bycie singielką jest fajnie ..do pewnego wieku
No tak to trochę wygląda.
Na "dorosłe" bale się w pojedynkę raczej nie chodzi.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 11:11   #187
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Łiii tam, większości z tych "misiaczków" (zamieszczonych w suwaczkach obowiązkowo ), rozsądna kobieta ty kijem nie tknęła, bo to albo lenie (nie daj Boże notorycznie bezrobotni), albo ślinią się gapiąc na inne dziewczyny, albo olewają swoje ukochane, albo wyzywają czy odnoszą się do nich wulgarnie, albo po chamsku zostawią. Starczy przejrzeć wątki na forum INTYMNE. A im większy gnojek z "misiaczka" jest, tym bardziej jego ukochana w zaparte za nim idzie.

A najładniej to wygląda, jak powstaje wątek na intymnym o piciu, biciu, wyzywaniu i wycieraniu dziewczyną podłogi - a na dole takiego postu jest suwaczek mój kochany sensem mojego życia, jedyny, dziękuję - i to moim zdaniej jest plus bycia singielką
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-26, 11:12   #188
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez Cathas Pokaż wiadomość
Nieee... Przecież napisałam 'dodatkową' motywację, ot taki 1% więcej, no
A mi się wydaje,że własnie kobitki traca ten 1%Zwłaszcza takie które nie widzą plusów bycia singlem.Jak już złapały misiaczka to się mniej starają

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Łiii tam, większości z tych "misiaczków" (zamieszczonych w suwaczkach obowiązkowo ), rozsądna kobieta ty kijem nie tknęła, bo to albo lenie (nie daj Boże notorycznie bezrobotni), albo ślinią się gapiąc na inne dziewczyny, albo olewają swoje ukochane, albo wyzywają czy odnoszą się do nich wulgarnie, albo po chamsku zostawią. Starczy przejrzeć wątki na forum INTYMNE. A im większy gnojek z "misiaczka" jest, tym bardziej jego ukochana w zaparte za nim idzie.

No i własnie o tym mówiłam wcześniejŻe można przeczytac na intymnie jakie "szczęśliwe" są związki na wizażuA tu po prostu same plusy wymieniają kobitki w związkach.


Aha,niedługo na calkiem dorosły bal,bo absolutoryjny,pójde samaI jakoś nie widze w tym nic złego.

EDIT:Jak byłam w związku,czyli kawał czasu,bo 4,5 roku,to zazdrościłam troche singielkom.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 11:20   #189
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Daleko posunięty wniosek.
Wiem , dlatego taką minkę zrobiłam

Nri zgadzam się z tym co napisałaś w 99%

Co do suwaczków ( czasem oglądam, szczególnie przy interesującym dodatkowym opisie w podpisie) najmniejszy to zauważyłam 3 miesięczny.
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 11:25   #190
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
A najładniej to wygląda, jak powstaje wątek na intymnym o piciu, biciu, wyzywaniu i wycieraniu dziewczyną podłogi - a na dole takiego postu jest suwaczek mój kochany sensem mojego życia, jedyny, dziękuję - i to moim zdaniej jest plus bycia singielką
No właśnie,tego to ja nie rozumiem i chyba nie zrozumiem. Kiedy to tż-cik wyzywa/bije/szantażuje a ta go go kocha nad życie i w dodatku broni,bo misiaczek wcale nie jest taki zły.



Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Łiii tam, większości z tych "misiaczków" (zamieszczonych w suwaczkach obowiązkowo ), rozsądna kobieta ty kijem nie tknęła, bo to albo lenie (nie daj Boże notorycznie bezrobotni), albo ślinią się gapiąc na inne dziewczyny, albo olewają swoje ukochane, albo wyzywają czy odnoszą się do nich wulgarnie, albo po chamsku zostawią. Starczy przejrzeć wątki na forum INTYMNE. A im większy gnojek z "misiaczka" jest, tym bardziej jego ukochana w zaparte za nim idzie.
Co prawda,to prawda.Smutna prawda,ale na własne zyczenie.



Cytat:
calkiem spoko;
a tak w ogóle, jak do normalnego faceta "miś" można mówić? Mój TŻ się śmieje, że chyba wtedy, jak jest duży i brązowy
i nadmiernie owłosiony.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 11:29   #191
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Łiii tam, większości z tych "misiaczków" (zamieszczonych w suwaczkach obowiązkowo ), rozsądna kobieta ty kijem nie tknęła, bo to albo lenie (nie daj Boże notorycznie bezrobotni), albo ślinią się gapiąc na inne dziewczyny, albo olewają swoje ukochane, albo wyzywają czy odnoszą się do nich wulgarnie, albo po chamsku zostawią. Starczy przejrzeć wątki na forum INTYMNE. A im większy gnojek z "misiaczka" jest, tym bardziej jego ukochana w zaparte za nim idzie.

[a tak w ogóle, jak do normalnego faceta "miś" można mówić? Mój TŻ się śmieje, że chyba wtedy, jak jest duży i brązowy]

Nie dziwota, że tyle dziewczyn ma problem ze znalezieniem fajnego, sensownego mężczyzny, jak wokół pęta się tyle męskiego barachła.


toć przecie to pisałam

że my nie jesteśmy wojowniczymi singielkami starającymi się przekonać wszystkich do swojego stanu skupienia , buchającymi żądzą mordu w stosunku do sparowanych, a szczęśliwie zakochanych to pewnie, wg niektórych (lexie?) byśmy najchętniej na stosie spaliły

nie

my się tylko nie godzimy na byle jakie związki z byle jakimi facetami, których pełno dookoła (i związków, i facetów, żeby nie było wątpliwości )


jest nam na tyle dobrze samym, że w związek zdecydujemy się wpakować tylko wtedy, kiedy będziemy miały gwarancję, że będzie nam w nim lepiej niż obecnie
a nie po to, żeby babci pokazać narzeczonego, a uwieszonym na szyi misiaczka koleżankom pochwalić się, że my swojego też już w końcu mamy...

ja się spotykam z facetami, nie żyję na pustyni
jak trafi się taki, z którym zachce mi się być, z którym się będę czuła komfortowo, który nie będzie sprawiał mi emocjonalnych problemów, który będzie kochał, szanował i dobrze traktował - to się mu dam usidlić, co mi tam
a póki co jestem szczęśliwa sama ze sobą

ale wpaść w łapy jakiejś życiowej/mentalnej pokraki??
po moim trupie



aaaa


i co to znaczy, że CZŁOWIEK jest stworzony do życia w związku??!!??
czyli co, my nie jesteśmy ludźmi??

możecie sobie wypisywać, że WY jesteście stworzone do życia w związku, JA jestem stworzona żeby lśnić i zdobywać świat
benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-26, 11:29   #192
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
i nadmiernie owłosiony.

Hehe, może być i tak

Mi się od tych "misiów" niedobrze robi. Na Boga, to jest MĘŻCZYZNA, a nie jakiś infantylny miś.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 11:50   #193
anuc
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Hehe, może być i tak

Mi się od tych "misiów" niedobrze robi. Na Boga, to jest MĘŻCZYZNA, a nie jakiś infantylny miś.
kabaret Potem mi się przypomina i ich piosenka "Nie mów do mnie misiu, nie mów do mnie misiu, mów do mnie TYGRYSIEEE! wrauu(to taki ryk ma byc hehe)"
sory za OT
anuc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 11:51   #194
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
[a tak w ogóle, jak do normalnego faceta "miś" można mówić? Mój TŻ się śmieje, że chyba wtedy, jak jest duży i brązowy]
Hej, a jak ja mówię "kotek", ewentualnie "kocie" - to też jest źle?

Bo misiów nie trawię

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
A najładniej to wygląda, jak powstaje wątek na intymnym o piciu, biciu, wyzywaniu i wycieraniu dziewczyną podłogi - a na dole takiego postu jest suwaczek mój kochany sensem mojego życia, jedyny, dziękuję - i to moim zdaniej jest plus bycia singielką
Hm, ale co konkretnie jest tym plusem? Bo z tego zdania wynika, że plusem bycia singielką jest to, że ktoś inny zakłada wątek o takim nieciekawym misiu-pysiu, jednocześnie mając taki a nie inny podpis, a sądzę, że jednak nie o to chodzi

To, że się nie znajduje w sytuacji takiej jak autorka potencjalnego wątku, to, że nie jest się w stanie takiego zaślepienia?
Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
A mi się wydaje,że własnie kobitki traca ten 1%Zwłaszcza takie które nie widzą plusów bycia singlem.Jak już złapały misiaczka to się mniej starają
Jak nie widzą plusów bycia singlem, to powinny się właśnie starać, żeby misiaczek ich nie rzucił

Cytat:
No i własnie o tym mówiłam wcześniejŻe można przeczytac na intymnie jakie "szczęśliwe" są związki na wizażuA tu po prostu same plusy wymieniają kobitki w związkach.
Tu się wtrącę jako mod Intymnie, który spędza tam większość czasu z tego poświęcanego na forum - taki jest po prostu charakter tego forum, że pisze się o związkowych problemach. Bo kiedy jest dobrze, to... o czym tu pisać?
Czytując regularnie Intymnie można faktycznie odnieść wrażenie, że związek to same problemy - ale ten obrazek jest przekłamany, to jasne.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 11:56   #195
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Hej, a jak ja mówię "kotek", ewentualnie "kocie" - to też jest źle?
To może być

Ja po prostu mam taką obserwacje/przemyślenie, że związki, gdzie tak się kochają prznajstraszniej na świecie, misiaczkują i pysiaczkują sobie, ustawiają suwaczki, gdzie jest tak słodziutko jak cukiernia, to się najgorzej kończą - wulgarnym, chamskim rozstaniem.
Bo " słodki miś" jednak bardziej brutalnym niedźwiedziem się okazuje.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 12:21   #196
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

kompletnie nie rozumiem o co chodzi w tym wątku. Zaczął się ciekawie a tu teraz takie bzdury (przepraszam, nie chcę nikogo urazić). Każdy dokonuje jakiegoś życiowego wyboru. Jeden chce być samotnym, inny w związku. Jak ktoś lubi słuchać rocka to nie przekonam go żeby słuchał techno. Dlatego właśnie dość absurdalne wydaje mi się teraz udowadnianie którejkolwiek ze stron wyższości ich wyboru.
Jakim prawem ktoś ocenia mój związek na podstawie forum intymnie i wyrzutów bitych/zdradzanych/zapomnianych kobiet? Nie brakuje tam też tematów pt: też czujesz sie samotna/jestem sama itp.
Nigdy nie chciałam być sama i nie potrafię być sama. Uwielbiam otaczać się ludźmi, uwielbiam mężczyzn i zawsze moimi najlepszymi kumplami byli panowie, nawet teraz gdy jestem w długim związku. Nie skocze z mostu gdyby mój partnerski układ runął, nie uważam że bycie singlem jest gorsze. Jest to zwyczajny wybór, więc wypisywanie tych dla mnie bzdur o życiowych nieudacznikach jest śmieszne. Każda z nas ma swój gust i ten który dla jednej jest nie do zaakceptowania dla innej może być facetem życia.
Jeśli zaś pakują się z toksyczne związki, to nie jest to żadnym dowodem na wyższość bycia singielką.
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 12:58   #197
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini Pokaż wiadomość
możecie sobie wypisywać, że WY jesteście stworzone do życia w związku, JA jestem stworzona żeby lśnić i zdobywać świat

Lubię Cię
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 13:21   #198
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
związki, gdzie tak się kochają prznajstraszniej na świecie, misiaczkują i pysiaczkują sobie, ustawiają suwaczki, gdzie jest tak słodziutko jak cukiernia.
nienawidzę. a nuż skończy się róż
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 13:38   #199
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
A mi się wydaje,że własnie kobitki traca ten 1%Zwłaszcza takie które nie widzą plusów bycia singlem.Jak już złapały misiaczka to się mniej starają
Owszem, tak też bywa...ale ja na szczęście do nich nie należę:P
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-26, 15:03   #200
yeah
Zadomowienie
 
Avatar yeah
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
To może być

Ja po prostu mam taką obserwacje/przemyślenie, że związki, gdzie tak się kochają prznajstraszniej na świecie, misiaczkują i pysiaczkują sobie, ustawiają suwaczki, gdzie jest tak słodziutko jak cukiernia, to się najgorzej kończą - wulgarnym, chamskim rozstaniem.
Bo " słodki miś" jednak bardziej brutalnym niedźwiedziem się okazuje.
ha, a wizażowych przykładów można by namnażać i namnażać. bo myślę, że cała energia w tym momencie zostaje skupiona na 'misiaczkowaniu', a nie na budowaniu porządnych, zdrowych relacji.

jest jeszcze inna sprawa, zasadniczo każdy związek, w którym panna mówi do swojego misiaczka, który idzie do toalety, że będzie za nim tęskniła jest z góry spisany na straty no bo kto normalny by to wytrzymał??
yeah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 15:19   #201
gosiaczek6
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek6
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Mi się od tych "misiów" niedobrze robi. Na Boga, to jest MĘŻCZYZNA, a nie jakiś infantylny miś.
ja tez tego nienawidzę, mówie jedynie skarbie, kochanie i zdrabniam jego imię ale to tez czasami, ale jak słysze jak dziewczyny rozmawiają przez tel: kociaczku, rybenko, dziubasku, pączusiu to mi uszy więdną

a misiu to juz szczególnie nie lubię

dzis byłam na poczekalni PKS, padał śnieg jak diabli wiec musiałam tam przeczekać, siedziałam tam godzine i musiałam się naoglądac i nasłuchac trzech wielce zakochanych par, jedni to tak jęczeli jak podczas seksu, pełno ludzi w poczekalni, a dziewczyna chlopakowi okrakiem siedzi na kolanach i się dosłownie liżą, wyszłam bo juz wytrzymac nie mogłam, niektórym naprawde na dobre wyszłoby singlowanie, bo sie w związku zachowac nie potrafią, o ile to był związek
gosiaczek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 15:26   #202
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek6 Pokaż wiadomość
ja tez tego nienawidzę, mówie jedynie skarbie, kochanie i zdrabniam jego imię ale to tez czasami, ale jak słysze jak dziewczyny rozmawiają przez tel: kociaczku, rybenko, dziubasku, pączusiu to mi uszy więdną

a misiu to juz szczególnie nie lubię
ja najgorzej znoszę cudze "ptysiowanie"
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 15:28   #203
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez yeah Pokaż wiadomość
jest jeszcze inna sprawa, zasadniczo każdy związek, w którym panna mówi do swojego misiaczka, który idzie do toalety, że będzie za nim tęskniła jest z góry spisany na straty no bo kto normalny by to wytrzymał??
Myślę, że niektórym wystarczy sam fakt posiadania FACETA i już nie liczy się, że tak powiem, jakość towaru.
Naprawdę, może nie doceniam "potęgi miłości", ale czasem to się poważnie zastanawiam, czemu dziewczyny są z takimi beznadziejnymi kolesiami Jaką przyszłość im i rodzinie zapewni niezaradny leń? Jak będzie wyglądał związek z awanturnikiem, który obrzuca ją bluzgami?
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 15:52   #204
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

ja nie jestem juz od pewnego czasu singielka ale bylam dosc dlugo i uwazam ze bylo mi wtedy tez bardzo dobrze mialam czas dla siebie, dla kolezanek i robilam co mi sie podoba (teraz moj TZ ma ciagly nadzor nade mna) heh kase wydawalam na swoje zachcianki albo prezenty jakies drobne a teraz trzeba odkladac i odkladac zeby kupic cos fajnego i zeby TZ byl zadowolony jak sie jest singielka mozna umawiac sie ile sie chce, nie musimy plakac do poduszki po klotni i zastanawiac sie albo martwic co on teraz robi!? wogole to bycie singielka jest o wiele lepsze niz bycie z kims na sile albo z kims do kogo nic nie czujemy...tylko ta osobe lubimy

a minusy to to ze czasami nie ma nas kto przytulic czy pocieszyc, czasami siedzimy same w domu bo nie ma co robic, czujemy pustke w srodku ( prosze sie nie smiac ja tak mialam!)
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 16:02   #205
rysiuniaaa
Rozeznanie
 
Avatar rysiuniaaa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 624
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
ja nie jestem juz od pewnego czasu singielka ale bylam dosc dlugo i uwazam ze bylo mi wtedy tez bardzo dobrze mialam czas dla siebie, dla kolezanek i robilam co mi sie podoba (teraz moj TZ ma ciagly nadzor nade mna) heh kase wydawalam na swoje zachcianki albo prezenty jakies drobne a teraz trzeba odkladac i odkladac zeby kupic cos fajnego i zeby TZ byl zadowolony jak sie jest singielka mozna umawiac sie ile sie chce, nie musimy plakac do poduszki po klotni i zastanawiac sie albo martwic co on teraz robi!? wogole to bycie singielka jest o wiele lepsze niz bycie z kims na sile albo z kims do kogo nic nie czujemy...tylko ta osobe lubimy

a minusy to to ze czasami nie ma nas kto przytulic czy pocieszyc, czasami siedzimy same w domu bo nie ma co robic, czujemy pustke w srodku ( prosze sie nie smiac ja tak mialam!)
PODPISUJE sie pod ta wypowiedzia calym MOIM serduchem i do tej drugiej czesci tez.. ale na razie widze lepsze strony bycia singlem.. jednak w glebi duszy mam nadzieje, ze przyjdzie taki czas (i taki OSOBNIK) ktory zmieni moje myslenie ale musi dawac mi duzo wolnosci, bo bez tego ani rusz.. pozdrawiam
__________________
matura 2009

dam rade..



rysiuniaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 16:21   #206
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez rysiuniaaa Pokaż wiadomość
PODPISUJE sie pod ta wypowiedzia calym MOIM serduchem i do tej drugiej czesci tez.. ale na razie widze lepsze strony bycia singlem.. jednak w glebi duszy mam nadzieje, ze przyjdzie taki czas (i taki OSOBNIK) ktory zmieni moje myslenie ale musi dawac mi duzo wolnosci, bo bez tego ani rusz.. pozdrawiam
no ja sie wyczekalam i wyczekalam a jak znalazlam to zrobil mi niezle swinstwo i sie pozegnalismy przez ponad 3 lata tesknilam i myslalam, ale oczywiscie sie nie odzywalam! mialam jednego w tym czasie takiego tez fajnego no ale jak sie nie czuje do kogos tego czegos to w czasem tez juz nie (przynajmniej u mnie tak jest) no i pozniej spotkalam swojego pierwszego i juz jestesmy razem prawie 2 lata nieraz sie klocilismy i to strasznie ale zle nie jest na pewno znajdziesz tego odpowiedniego wystarczy spokojnie czekac a poki co nalezy sie cieszyc wolnoscia! mi akurat ta wolnosc tez bardzo odpowiadala
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 16:22   #207
NaStazJA
Raczkowanie
 
Avatar NaStazJA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Far Away From Home - UK
Wiadomości: 252
GG do NaStazJA
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Wtrące swoje 2 grosze, do Waszego topic'u.
Moim zdaniem życie singla i tego w związku ma swoje plusy i minusy. Ja przez długi długi czas poszukiwałam swojej drugiej połówki, czułam się strasznie samotna(tymbardziej, że znajome kogoś miały - dając mi jeszcze do zrozumienia, że jestem tą gorszą bo jestem sama, więc ból był jeszcze większy). I tak przez całe życie jakie prowadziłam, spotykałam na każdym kroku ten sam typ faceta, nie gotowego do poważnego związku(a było ich na prawdę sporo...)Tak więc mogę stwierdzić, że w wieku 21 lat niegdy nie miałam prawdziwego TŻ, kogoś kogo mogłabym nazwać swoim partnerem. W tym roku przyszedł taki czas, że nikogo nie szukam straram się cieszyć tym co mam a swoje życie układam póki co na swój sposób - bo bycie singlem wymaga od nas samodzielności. Jedynie głównym minusem tej całej sytuacji wydaje mi się to, że będąc przez ten cały czas sama(mając wielokrotnie złamane serce) czuje ostatanio pustkę w środku mam wrażenie, że nie potrafię już kochać i moje zranione serce nie chce się już poświęcać. Miała może któraś taki etap swoim życiu>?
__________________
NaSteczkA


"Miłość jest dziką siłą. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć miesza nam w głowach."

"Zahir", Paulo Coelho
NaStazJA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 19:10   #208
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Hm, ale co konkretnie jest tym plusem? Bo z tego zdania wynika, że plusem bycia singielką jest to, że ktoś inny zakłada wątek o takim nieciekawym misiu-pysiu, jednocześnie mając taki a nie inny podpis, a sądzę, że jednak nie o to chodzi

To, że się nie znajduje w sytuacji takiej jak autorka potencjalnego wątku, to, że nie jest się w stanie takiego zaślepienia?
W ten zawoalowany sposób (pomiędzy myciem zębow i malowaniem oka) rzec chciałam:

singielki nie mają suwaczków-smyraczków i jednocześnie wątków o znęcaniu psychicznym na intymnym, czyli plusem jest brak suwaczka i problemu.

Bardziej nie wytłumaczę
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 19:38   #209
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
singielki nie mają suwaczków-smyraczków i jednocześnie wątków o znęcaniu psychicznym na intymnym, czyli plusem jest brak suwaczka i problemu.
nie mam ani suwaczka ani problemow walkowanych na Intymnym, a jestem w zwiazku da sie
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 19:48   #210
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Bycie SINGIELKĄ - plusy/minusy.

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
nie mam ani suwaczka ani problemow walkowanych na Intymnym, a jestem w zwiazku da sie
dokładnie. po raz trzeci powtórzę że mogłaby przytoczyć z jednej strony więcej wątków sfrustrowanych samotnych niż tych z TŻami z problem Ja też nie mam suwaczka i żyję.
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.