wszystko o samoopalaczu-jak nakładać, zmywać, opinie, wrażenia. WĄTEK ZBIORCZY.

[Gonia]

a ja mam problnem, bo każdy mnie do tej pory zapychał, oprócz samopalacza w sprayu Sephory, ale on był zeszłoroczną limitowanką
Jakie polecacie do cery skłonnej do zapychania (głównie chodzi mi o twarz) ?[COLOR="Silver"]

[

[stricte]

Napisane przez feelin_soo_me

Kochane zdaje obiecane relacje z Xen-tan'a Dark Lotion.
Ogolne wrazenia bardzo dobre, uzywalam go wczoraj wieczorem. Konsystencje ma dosc lekka, zaskoczyl mnie kolor bo jest doslownie czekoladowy-czarny, po wsmarowaniiu staje sie nie widoczny. Zapach przyjemny na poczatku migdalowy, pozniej taki bardziej slodki, tak czy owak nie ma smrodu typowego samoopalacza. Teraz efekty: szczerze po Dark Lotion spodziewalam sie naprawde siemnej opalenizny, a uzyskalam lekki braz na rekach, dekolt tylko lekko przyciemniony, jakby na nim wogole nie zadzialalo moze zbyt malo go nalozylam, to tez prawdopodobne bo za pierwszym razem staralam sie byc ostrozna, nie wiedzac jakich efektow moge sie spodziewac. No ale podsumowujac jestem dzisiaj tylko lekko zabrazowiona ne rekach, dekolt bede musiala ponownie dzisiaj posmarowac bo efekty niewielkie... A i zrobilam sobie plame w okolicach nadgarstkow ale to juz ewidentnie moj blad
Aha co do uzyskanego odcienia... hmm... nie jest to obiecany oliwkowy nie jest jednak rowniez pomaranczowa ani zolta. jest to ladny kolor naturalnej opalenizny
Jeszcze jedno, zaznaczam ze mam karnacje dosc jasna jakby kogos to interesowalo

feelin_soo_me może bys zamieściła jakieś zdjęcia? najlepiej twarzy bo mnie to najbardziej interesuje ale jesli nie chcesz twarzy to chociaż ręka? byłabym bardzo wdzięczna.
Ja z kolei nie jestem typowo blada, karnacje mam dosc ciemna i boje się, że efekt bo X-tan będzie po prostu za słaby ( jak na taki wydatek).

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Gonia

a ja mam problnem, bo każdy mnie do tej pory zapychał, oprócz samopalacza w sprayu Sephory, ale on był zeszłoroczną limitowanką
Jakie polecacie do cery skłonnej do zapychania (głównie chodzi mi o twarz) ?[color="Silver"]

[

moge ci polecic Autohelios z La Roche Posay, ja tez mam cere skłonną do zapychania i mnie on nie zapycha. a daje całkiem fajny kolor

[cybercat11]

ojjj mam skłonności do zapychania niestety...

[Gonia]

Napisane przez stricte

feelin_soo_me może bys zamieściła jakieś zdjęcia? najlepiej twarzy bo mnie to najbardziej interesuje ale jesli nie chcesz twarzy to chociaż ręka? byłabym bardzo wdzięczna.
Ja z kolei nie jestem typowo blada, karnacje mam dosc ciemna i boje się, że efekt bo X-tan będzie po prostu za słaby ( jak na taki wydatek).

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------



moge ci polecic Autohelios z La Roche Posay, ja tez mam cere skłonną do zapychania i mnie on nie zapycha. a daje całkiem fajny kolor

Skład

AQUA, PROPYLENE GLYCOL, DIHYDROXYACETONE, GLYCERIN, C12-15 ALKYL BENZOATE, ISOHEXADECANE, CYCLOHEXASILOXANE, CYCLOPENTASILOXANE, ALCOHOL DENAT., ARACHIDYL ALCOHOL, PEG-100 STEARATE, DI 12-13 ALKYL TARTRATE, GLYCERYL STEARATE, DIMETHICONE, ARACHIDYL GLUCOSIDE, BEHENYL ALCOHOL, BUTYL PARABEN, C13-14 ISOPARAFFIN, DISODIUM EDTA, ETHYLPARABEN, GLYCINE SOJA, ISOBUTYLPARABEN, LAURETH-7, METHYLPARABEN, PHENOXYETHANOL, POLYACRYLAMIDE, PROPYLPARABEN, TOCOPHEROL, PARFUM

hmm..... ale on ma na początku składu glicerynę , jednak boję się, że mnie zapcha

[feelin_soo_me]

Wiesz, mialam kiedys tez Autheliosa i uzywalam go do twarzy, mam sklonnosci do zaychania jednak on tego nie zrobil nie bylam jednak zadowolona z efektow (ogolnie mi jakos ciezko twarz opalic samoopalaczem) kolor byl bardzo delikatny i jakby pomaranczowy. Zaznaczam ze jednak stanowczo lepszy od Avene np. ktory juz WOGOLE na mnie NIE dzialal ... Nie wiem od czego to zalezy.

Moge wkleic zdjecie, ale bedzie to po 2 razach smarowania bo teraz to bys tak czy owak blada skore zobaczyla, wiadomo jak to na zdjeciach, a opalenizna jest naprawde delikatna (jednak zaznaczalam ze nalozylam naprawde cieniutka warstwe bo nie wiedzialam jakich efektow sie spodziewac, wiec moze to jest tym uwarunkowane) ... zaraz mam w planach ponowne samarowanie Na twarz jeszcze go nie nakladalam i chyba teraz nie bede, moze za jakis czas, narazie sie kwasze wiec skora mi sie luszczy i nie mialoby to wiekszego sensu.

[czekoladka21]

Napisane przez feelin_soo_me

Kochane zdaje obiecane relacje z Xen-tan'a Dark Lotion.
Ogolne wrazenia bardzo dobre, uzywalam go wczoraj wieczorem. Konsystencje ma dosc lekka, zaskoczyl mnie kolor bo jest doslownie czekoladowy-czarny, po wsmarowaniiu staje sie nie widoczny. Zapach przyjemny na poczatku migdalowy, pozniej taki bardziej slodki, tak czy owak nie ma smrodu typowego samoopalacza. Teraz efekty: szczerze po Dark Lotion spodziewalam sie naprawde siemnej opalenizny, a uzyskalam lekki braz na rekach, dekolt tylko lekko przyciemniony, jakby na nim wogole nie zadzialalo moze zbyt malo go nalozylam, to tez prawdopodobne bo za pierwszym razem staralam sie byc ostrozna, nie wiedzac jakich efektow moge sie spodziewac. No ale podsumowujac jestem dzisiaj tylko lekko zabrazowiona ne rekach, dekolt bede musiala ponownie dzisiaj posmarowac bo efekty niewielkie... A i zrobilam sobie plame w okolicach nadgarstkow ale to juz ewidentnie moj blad
Aha co do uzyskanego odcienia... hmm... nie jest to obiecany oliwkowy nie jest jednak rowniez pomaranczowa ani zolta. jest to ladny kolor naturalnej opalenizny
Jeszcze jedno, zaznaczam ze mam karnacje dosc jasna jakby kogos to interesowalo

hmmm moze rzeczywiscie za malo nalozylas.......
ja jak smaruje sie st.tropez to efekt naprawde jest dosc znaczny-ale tylko ja o tym wiem nikt inny nie wie ze do samoopalaczowa opalenizna

[feelin_soo_me]

Napisane przez czekoladka21

hmmm moze rzeczywiscie za malo nalozylas.......
ja jak smaruje sie st.tropez to efekt naprawde jest dosc znaczny-ale tylko ja o tym wiem nikt inny nie wie ze do samoopalaczowa opalenizna

Jak Ci sie udaje uniknac plam, bo ja juz sobie jedna na szczescie delikatna, przy nadgarstku zrobilam Smarujesz sie z reguly rano czy pod wieczor ?

[czekoladka21]

Napisane przez feelin_soo_me

Jak Ci sie udaje uniknac plam, bo ja juz sobie jedna na szczescie delikatna, przy nadgarstku zrobilam Smarujesz sie z reguly rano czy pod wieczor ?

raczej rano......
a jesli chodzi o plamy na nadgarstach czy kolanach, lokciach to tam daje bardzo malutko samoopalacza i dokladnie smaruje........a jak juz mi sie zdarzy jakas plama to zawesze zmywam tonikiem......

[diorinia]

dziewczyny a czy robicie peeling ciała przed nałożeniem samoopalacza? rano?

[Bemaz]

Ja robię pilling raz w tygodniu.Feelin żeby uniknąć przebarwień przy nadgarstkach nakładam bardzo mała warstwę i bardzo dobrze ją rozsmarowywuje.Tak jak Czekoladka przebarwienia przemywam tonikiem
Ja po Deep Bronze Luxe miałam delikatnie opaloną skórę a po Dark Lotion jestem mulatką,ale faktem jest,że nałożyłam kilka warst i muszę dodać że mam dość ciemną karnację...

[Noc(nik)]

Napisane przez stricte

feelin_soo_me może bys zamieściła jakieś zdjęcia? najlepiej twarzy bo mnie to najbardziej interesuje ale jesli nie chcesz twarzy to chociaż ręka? byłabym bardzo wdzięczna.
Ja z kolei nie jestem typowo blada, karnacje mam dosc ciemna i boje się, że efekt bo X-tan będzie po prostu za słaby ( jak na taki wydatek).

Dołączam się do prośby feelin_soo_me żałujesz wydanych pieniędzy?

[asik123456789]

Czesc dziewczyny Moze wy mi pomozecie
Troche to dziwne ale nie moge sie zdecydowac czy chce byc opalona czy nie Mam jasna karnacje-jeszcze niedawno bylam biala ale uzylam balsamu stopniowo opalajacego i jest w miare ok. Na twarzy i dekolcie nie chcialabym byc ciemniejsza ale nogi,brzuch i rece wolalabym miec ciemniejsze. Zastanawiam sie czy mozna zrobic jakies naturalne przejscie...Chcialabym kupic ten balsam xen tan transform luxe-stopniowo opalajacy. Myslicie, ze bedzie mocno opalal? Bo chcialabym go uzywac na cale cialo i twarz.I oczekuje delikatnego efektu. Na brzuch i nogi zamierzam uzyc czegos mocniejszego...kurcze nie wiem jak to zrobic bo wiem ze zle wygladam jak mam opalona twarz i dekolt. Lubie naturalny kolor. Ale na lato nogi chcialabym miec ciemniejsze...Moze wy mi pomozecie bo ja jestem kompletnie niedoswiadczona z samoopalaczami.

[izaiza]

Cóż. Kupiłam, zobaczyłam, spróbowałam więc opisuję.

Przesyłka doszła ekspresowo, samoopalacz deep bronze kupiłam chyba w sobotę, w pon wysłano, dzis dostalam pocztą! Mega express.

Właśnie sie wysmarowałam. Wrazenia:
Plusy:
- ładny smakowity czekoladowy zapach;

Minusy:
- paradoksalnie bardzo łatwo zrobić nim smugi. To nie jest mój 1 samoopalacz i musze powiedziec, ze z takim ciężkim rozsmarowywaniem się nie spotkałam. MOZE jest to wina tego, ze smarowalam sie w rekawiczkach winylowych, ale sami do tego na stronie zachęcaja (o ile sie nie mylę) Poprzednimi samoopalaczam smarowalam się tez w rekawiczkach, tyle ze lateksowych i smarowalo sie idealnie; Moze musze zmienic rekwaiczki na lateksowe.
- ten samoopalacz na mojej skórze jest lepki, na ciele pół biedy, ale twarz mi sie po prostu klei. Także jak dla mnie produkt nie nadający się do wysmarowania się rano;

O efektach napisze jutro. Czyli jaka opalenizna wyszla. Mam nadzieję, ze bez zacieków.

Czekam na Wasze opinie i wrażenia.

[izaiza]

Cd. o xen tan

To chyba najładniejszy i najbardziej naturalny odcień opalenizny, jaki udało mi się uzyskac przez samoopalacz.

Ale kochani! On śmierdzi tak samo, jak inne
Pierwszy charakterystyczny zapach dało sie odczuc juz 1-2 godz od aplikacji. Co prawda dosc skutecznie maskował go mocny waniliowo-czekoladowy słodki zapaszek, ale rano śmierdzi samoopalaczem, jak kazdy. Widocznie nie jest mozliwe zrobienie samoopalacza bez tego chcrakterystycznego zapachu.

Tak czy naczej chyba warto go kupic. Nie nastawiajcie sie jednak na cudo pozbawione tego charakterystycznego zapaszku.

Cere mam jasna, kolor wyszedl dosc delikatnie i naturalnie, jednak zdecydowanie mocniej niz w przypadku delikatnego Yves Roche. YR dawal jednak ocien zoltawy a ten jest...hmmmm... bardziej naturalny.

[czekoladka21]

Napisane przez izaiza

Cd. o xen tan

To chyba najładniejszy i najbardziej naturalny odcień opalenizny, jaki udało mi się uzyskac przez samoopalacz.

Ale kochani! On śmierdzi tak samo, jak inne
Pierwszy charakterystyczny zapach dało sie odczuc juz 1-2 godz od aplikacji. Co prawda dosc skutecznie maskował go mocny waniliowo-czekoladowy słodki zapaszek, ale rano śmierdzi samoopalaczem, jak kazdy. Widocznie nie jest mozliwe zrobienie samoopalacza bez tego chcrakterystycznego zapachu.

Tak czy naczej chyba warto go kupic. Nie nastawiajcie sie jednak na cudo pozbawione tego charakterystycznego zapaszku.

Cere mam jasna, kolor wyszedl dosc delikatnie i naturalnie, jednak zdecydowanie mocniej niz w przypadku delikatnego Yves Roche. YR dawal jednak ocien zoltawy a ten jest...hmmmm... bardziej naturalny.

wiesz jak dla mnie to kolor jest wazniejszy niz jakis tam smrodek....
skoro piszesz ze jest naturalny to super- napewno go kupie, ale najpierw musze wykonczyc reszte mojego st.tropez.......ktory jakos nie chce sie skonczyc

[Ann80]

ja uzywam kolastyny juz od kilku dobrych lat i jestem zadowolona z ceny jak i z efektu jaki daje. ostatnio wyprobowałam chusteczki samoopalajace z rossmana i chyba powiem ze znalazłam nastepce kolastyny

[asik123456789]

Czy moze ktos mi pomoc? Da rade opalic sie delikatnie stopniowym opalaczem na calym ciele a nogi przybrazowic mocniej?

[iryda]

Napisane przez asik123456789

Czy moze ktos mi pomoc? Da rade opalic sie delikatnie stopniowym opalaczem na calym ciele a nogi przybrazowic mocniej?

wydaje mi się że po prostu wystarczy jak nogi posmarujesz kilka razy więcej niz resztę ciała, skoro chcesz mieć mocniejszy kolor na nich

[asik123456789]

A myslisz, ze to bedzie wygladalo naturalnie? Nie lubie mocno opalonej twarzy i dekoltu, ale reszte chcialabym miec bardziej brazowa...no nic CHyba kupie ten stopniowo opalajacy xen tan. Ale to jak wykoncze mojego vichy stopniowo opalajacego.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

aha i jeszcze jedno...jak nalozyc samoopalacz na twarz zeby nie zbieral sie w bruzdach-tych od nosa do ust. Mam tam ciemniejszy odcien i glupio to wyglada. Czytalam gdzies ze trzeba nalozyc balsam w te miejsca...ale jak to zrobic? Nalozyc przed samoopalaczem? Czekac az sie wchlonie czy nie?

[travirra]

Ja kiedy nakladam samoopalacz na twarz najpierw robie piling. Pozniej smaruje niektore miejsca kremem zwyklym nivea (smaruje najczesciej platki nosa, bo tam moze czasami zostawac samoopalacz i te miejsca mialabym zolte) Kremu nie nakladam za duzo. Po kilku minutach nakladam samoopalacz. Nigdy nie mialam zadnej smugi na twarzy czy szyi. Samoopalacz zawsze nakladam bardzo ale to bardzo malymi porcjami (niezaleznie czy to twarz czy nogi)

[Bemaz]

izaiza ja jak pierwszy raz się posmarowałam Xen-Tanem to też mi najpierw pachniał a póżniej lekko śmierdział,nie tak jak inne samoopalacze ale bardzo delikatnie.Jednak to się zdarzyło tylko przy pierwszym użyciu póżniej juz tylko pachniał.Właśnie jak przeczytałam twoja wypowiedz to mi się przypomniało,bo pierwszy raz używałam Xen-Tan jakieś 2 lata temu..więc może u ciebie też tak będzie..

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Asik w miejscach których chcesz uzyskać ciemniejszy odcień poprostu nałóż więcej samoopalacza-im więcej nałożysz tym będziesz ciemniejsza-zgadzam się z przedmówczynią.

[asik123456789]

dzieki dziewczyny

[izaiza]

Napisane przez Bemaz

izaiza ja jak pierwszy raz się posmarowałam Xen-Tanem to też mi najpierw pachniał a póżniej lekko śmierdział,nie tak jak inne samoopalacze ale bardzo delikatnie.Jednak to się zdarzyło tylko przy pierwszym użyciu póżniej juz tylko pachniał.Właśnie jak przeczytałam twoja wypowiedz to mi się przypomniało,bo pierwszy raz używałam Xen-Tan jakieś 2 lata temu..więc może u ciebie też tak będzie..

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Posmarowalam drugi raz nogi i smierdzi tak samo. Mocno, jak KAZDY INNY SAMOOPALACZ. Bo niby dlaczego za drugim razem nie miałby tak pachniec? Sklad kosmetyku sie przeciez nie zmienil.
Odcien jednak w swietle dziennym jest zoltawy.
Reasumujac: taki sam efekt mozna otrzymac samoopalaczem za 10, 20 i 30 zl

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez czekoladka21

wiesz jak dla mnie to kolor jest wazniejszy niz jakis tam smrodek....

No tak. A dla wielu wlasnie ten smrodek jest nie do zniesienia i z jego powodu wiele osob rezygnuje z samoopalacza.

A poza tym wspomnialam o tym zapaszku, poniewaz producent zapewnia, ze ten samoopalacz go nie posiada. Ze wyroznia go wlasnie to, ze daje efekt naturalnej opalenizny i nie ma charakterystycznego dla samoopalacza zapachu. A ma. Jak kazdy inny samoopalacz.

[cybercat11]

Ja kupiłam samoopalacz Dax-a w piance i jest świetny nie robi smug,ma delikatny kolorek nawet dla tak jasnej karnacji jak moja.Do twarzy natomiast kupiłam tak zachwalany krem samoopalająco- rozświetlający Sublime Bronze L'oreal-a zobaczymy jak się spisze.

[livett]

Ja też się skusiłam na zakup tego samoopalacza. Przede wszystkim ze względu na zapewnienia o braku chrakterystycznego zapachu typowych produktów samoopalających z dha. Jeszcze przysyłka do mnie nie dotarła, więc na razie nic nie mogę napisać o osobistych wrażeniach.
Do Bemaz: Bemaz mam prośbę, skoro jesteś już tak dobrze obeznana w z kosmetykami tej firmy, to czy mogłabyś podać tutaj na forum skład np. Liotonu lub lub innego kosmetyku samoopalającego Xen-Tan
Obawiam się, ze to zwykły balsam samoopalający, tylko dużo, dużo droższy. Chciałabym nie żałować zakupu, bo kosztuje sporo.
Dziewczyny piszcie o swoich wrażeniach z produktami Xen-Tan, chyba ktoś tu dobrze reklamuje ten produkt - takie są moje odczucia.
Pozdrawiam słonecznie

[exoticana]

Właśnie miałam pytać o XEN-TAN : ))) podpisuje się pod pytaniem

[Bemaz]

Kurcze nie jestem aż tak obeznana żeby znać skład na pamięć po prostu używam ich już od kilku lat i mi służą i naprawdę na mnie nie śmierdzą także nie wiem od czego to zależy-dziwne trochę.

[livett]

Skoro używasz od lat, to pewnie masz gdzieś pod ręką ten samoopalacz w domu. Na pewno dużo dziewczyn jest bardzo ciekawych, co zawierają w składzie te balsamy.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[livett]

Kochane, piszcie o swoich wrażeniach w stosowaniu preparatów Hen-tan. Z tego co czytałam, to kilka dziewczyn z tego wątku zakupiło już ten produkt. Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie. Za kilka dni dostnę swój Lioton i zdam realcję.
Miłego dzioneczka dla Wszystkich

[zanka86]

Napisane przez livett

Ja też się skusiłam na zakup tego samoopalacza. Przede wszystkim ze względu na zapewnienia o braku chrakterystycznego zapachu typowych produktów samoopalających z dha. Jeszcze przysyłka do mnie nie dotarła, więc na razie nic nie mogę napisać o osobistych wrażeniach.
Do Bemaz: Bemaz mam prośbę, skoro jesteś już tak dobrze obeznana w z kosmetykami tej firmy, to czy mogłabyś podać tutaj na forum skład np. Liotonu lub lub innego kosmetyku samoopalającego Xen-Tan
Obawiam się, ze to zwykły balsam samoopalający, tylko dużo, dużo droższy. Chciałabym nie żałować zakupu, bo kosztuje sporo.
Dziewczyny piszcie o swoich wrażeniach z produktami Xen-Tan, chyba ktoś tu dobrze reklamuje ten produkt - takie są moje odczucia.
Pozdrawiam słonecznie

Ja też odniosłam wrażenie, że ktoś w bardzo umiejętny sposób reklamuje xen tan.