Marcowe Mamy 2024 - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-10-18, 10:43   #901
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Mnie też stresuje poród. W pierwszej ciąży myślałam sobie, że tyle kobiet rodzi to i ja urodzę, a teraz jak już tego doświadczyłam i wiem jak to wygląda to się boję
U mnie w mieście podobno podważają skierowania na CC od psychiatry. Czytałam, że nawet jeśli rodząca prosi o odmowę na piśmie to i tak. Nie wiem ile w tym prawdy. Zresztą to też niekoniecznie droga na skróty. Sama operacja szybka i bezbolesna, ale podobno często ma się okropne popunkcyjne bóle głowy, więc też nie za fajnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 11:18   #902
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
dziękuję za wsparcie dziewczyny, jesteście super

u mnie tak do 22 tyg praktycznie nic nie było widać, teraz 26 tydz jest taka piłka, w sumie przybrałam 3,8kg. Wcale mnie to jakoś szczególnie nie cieszy że brzuszek teraz mały, bo w końcu i tak musi urosnąć, a nagły zrost to większe szanse na rozstępy


gdzie kupujecie ubrania ciążowe? Mnie się praktycznie żadne nie podają i chyba w ogóle kupowanie ich odpuszczę, niestety w styczniu poród więc potrzebna mi będzie kurtka, planuje od brata pożyczyć taką starą, wielką zdaję sobie sprawę że wyglądam jak lump ale chcę tylko przeczekać ten dziwny stan ciążowy. Nie umiem w te piękne ciążowe outfity.

Jeśli chodzi o zmęczenie też męczę się łatwiej, ćwiczę sobie dalej na siłowni, jakoś to idzie... kondycja wiadomo nie taka jak wcześniej ale jest w miarę ok. Ćwiczycie coś?

Gumisiowy, u mnie w rodzinie wszystkie bąbelki ponad 4kg i też się boje że też takiego hoduję w brzuszku, a chciałabym rodzić naturalnie, kurczę jest stres
Podobno rozstępy to kwestia genetyczna, jak masz do nich tendencje to mogą wyskoczyć, a jak nie to nie. To się dzieje na głębokich warstwach skóry i niekoniecznie każdemu się zdarzy.

Ciuchy ciążowe C&A, HM, ale póki co mam pokupowane tylko spodnie, bo w górne części garderoby bez problemu się mieszczę (wyszło mi na dobre ubieranie się w oversized przed ciążą)

Kurtkę też mam zamiar zabrać mężowi ale póki co chodzę w płaszczu wełnianym, jak nie będzie bardzo zimno to dam radę do końca w nim śmigać, bo też jest oversized i się zapinam bez problemu

Ja ćwiczyłam od 14 tygodnia regularnie pod okiem fizjo plus fitness dla kobiet w ciąży, ale od miesiąca nie robiłam nic i już czuję efekty (bóle pleców i mniej energii), najpierw problemy z szyjką, potem choroba i dalej nie doszłam w 100% do siebie, więc może od przyszłego tygodnia wrócę do treningów.

Dzisiaj skończyłam 25 tydzień, zaczynam 26 i na plusie 6 kg. Wychodzi na to, że przez ostatnie 4 tygodnie przytyłam 2 kg, czyli książkowo 0,5 kg na tydzień. Zobaczymy co będzie dalej.
Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Mnie też stresuje poród. W pierwszej ciąży myślałam sobie, że tyle kobiet rodzi to i ja urodzę, a teraz jak już tego doświadczyłam i wiem jak to wygląda to się boję
U mnie w mieście podobno podważają skierowania na CC od psychiatry. Czytałam, że nawet jeśli rodząca prosi o odmowę na piśmie to i tak. Nie wiem ile w tym prawdy. Zresztą to też niekoniecznie droga na skróty. Sama operacja szybka i bezbolesna, ale podobno często ma się okropne popunkcyjne bóle głowy, więc też nie za fajnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gdzieś czytałam, że ginekolog nie może podważyć zaświadczenia od psychiatry, bo nie ma do tego kompetencji. Szukałam tego dzisiaj, ale nie mogę znaleźć. Nie wiem czy to przypadkiem nie było w jakiś materiałach Rodzić po Ludzku, jak znajdę to wrzucę. No ale wiadomo, że ciśnienie na SN jest w Polsce bardzo duże, więc różnie może być.

Co do porodu to ja ostatnio znów mam wątpliwości i też już przez myśl mi przeszło CC, mimo że wcześniej byłam team SN. W szpitalu, który jest moim pierwszym wyborem, są jakieś roszady lekarzy i zaczęło mnie to stresować.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 11:37   #903
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ja ciuchów też nie mam ciążowych, kupiłam jedne getry takie większe i dość luźne w pasie ale nie są ciążowe, ja raczej typowych ciążowych ubrań nie kupię tylko jak już to coś większego luźnego. Przydałaby mi się jeszcze jedna para getrow/dresów takich luźnych, ale ja pójdę do lumpa i pogrzebię trochę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 11:56   #904
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Ja ciuchów też nie mam ciążowych, kupiłam jedne getry takie większe i dość luźne w pasie ale nie są ciążowe, ja raczej typowych ciążowych ubrań nie kupię tylko jak już to coś większego luźnego. Przydałaby mi się jeszcze jedna para getrow/dresów takich luźnych, ale ja pójdę do lumpa i pogrzebię trochę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W lumpie można fajne rzeczy znaleźć, mi się udało jakoś w lipcu dorwać spodnie lniane z Zary na gumce i chodziłam w nich prawie codziennie do pracy, bo były mega wygodne i ukrywały co trzeba. Teraz zresztą też je czasem zakładam do chodzenia po domu i nadal mi w nich wygodnie. Tak więc rzeczywiście czasem trafi się coś fajnego niekoniecznie typowo ciążowego
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 12:23   #905
TadCooper
Raczkowanie
 
Avatar TadCooper
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Podobno rozstępy to kwestia genetyczna, jak masz do nich tendencje to mogą wyskoczyć, a jak nie to nie. To się dzieje na głębokich warstwach skóry i niekoniecznie każdemu się zdarzy.

Ciuchy ciążowe C&A, HM, ale póki co mam pokupowane tylko spodnie, bo w górne części garderoby bez problemu się mieszczę (wyszło mi na dobre ubieranie się w oversized przed ciążą)

Kurtkę też mam zamiar zabrać mężowi ale póki co chodzę w płaszczu wełnianym, jak nie będzie bardzo zimno to dam radę do końca w nim śmigać, bo też jest oversized i się zapinam bez problemu

Ja ćwiczyłam od 14 tygodnia regularnie pod okiem fizjo plus fitness dla kobiet w ciąży, ale od miesiąca nie robiłam nic i już czuję efekty (bóle pleców i mniej energii), najpierw problemy z szyjką, potem choroba i dalej nie doszłam w 100% do siebie, więc może od przyszłego tygodnia wrócę do treningów.

Dzisiaj skończyłam 25 tydzień, zaczynam 26 i na plusie 6 kg. Wychodzi na to, że przez ostatnie 4 tygodnie przytyłam 2 kg, czyli książkowo 0,5 kg na tydzień. Zobaczymy co będzie dalej.
Gdzieś czytałam, że ginekolog nie może podważyć zaświadczenia od psychiatry, bo nie ma do tego kompetencji. Szukałam tego dzisiaj, ale nie mogę znaleźć. Nie wiem czy to przypadkiem nie było w jakiś materiałach Rodzić po Ludzku, jak znajdę to wrzucę. No ale wiadomo, że ciśnienie na SN jest w Polsce bardzo duże, więc różnie może być.

Co do porodu to ja ostatnio znów mam wątpliwości i też już przez myśl mi przeszło CC, mimo że wcześniej byłam team SN. W szpitalu, który jest moim pierwszym wyborem, są jakieś roszady lekarzy i zaczęło mnie to stresować.
Jesteśmy prawie w tym samym momencie ciąży Ciekawe jak nam wyjdą terminy porodów w praktyce

Super że tak książkowe tyjesz i ładnie przybierasz, oby tak dalej. Ja się stresowałam w II trymestrze że dalej nie tyje, teraz już luz, wiem że bobas zdrowy i odpowiedniej wielkości, mój mały brzuch musi być taką moją cechą osobniczą. Trochę też schudłam w I trymestrze więc co zrobić.

Ja też górę nosze normalnie moje ubrania, nawet dół też - kilka par spodni które jeszcze zapinają się pod brzuszkiem, plus jedne też na gumce więc luz. Getry ciążowe i te staniki dostałam od koleżanki, jak się uda to nic nie kupię chociaż pomysł z lumpem dobry. Jak będzie potrzeba to też może pójdę poszukać czegoś, jak brzuch będzie większy.

Do rozstępów mam ogromne skłonności, okres dorastania zostawił mi rozstępy na udach, biurach, piersiach, no wszędzie Szkoda że wtedy nie wiedziałam co to jest i jak się bronić. Teraz smaruję brzuch olejkami. Nie wykluczone że i tak rozstępy będą, tak jak piszesz, genetyki się nie oszuka


Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Ja ciuchów też nie mam ciążowych, kupiłam jedne getry takie większe i dość luźne w pasie ale nie są ciążowe, ja raczej typowych ciążowych ubrań nie kupię tylko jak już to coś większego luźnego. Przydałaby mi się jeszcze jedna para getrow/dresów takich luźnych, ale ja pójdę do lumpa i pogrzebię trochę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobry patent żeby kupować po prostu oversize ciuchy, po ciąży nam się przynajmniej przydadzą
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.
TadCooper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 12:37   #906
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Tak, ja wolę kupować coś co mi starczy na dłużej, bo nie bawię się już w wymianki czy sprzedaże, nie mam na to czasu. Ale można kupić na vinted i później też tam sprzedać i praktycznie macie to wypożyczone na czas ciąży i nic się nie traci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 12:55   #907
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Zazdroszczę Wam, że się mieścicie w spodnie sprzed ciąży - ja już od dawna chodzę w jeansach ciążowych, bo w moje szybko przestałam się mieścić Bluzki i sweterki niektóre pasują, inne nie
A propo Vinted to mi siostra wyhaczyła kurtkę ciążową A jeszcze stargowała trochę to wyszło 70 zł Na jeden sezon szkoda kupować nowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-10-18, 13:28   #908
lilianna90
Kocia i psia mama :)
 
Avatar lilianna90
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 653
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Też będę szukać kurki ciążowej na vinted lub olx
lilianna90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 13:37   #909
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
dziękuję za wsparcie dziewczyny, jesteście super

u mnie tak do 22 tyg praktycznie nic nie było widać, teraz 26 tydz jest taka piłka, w sumie przybrałam 3,8kg. Wcale mnie to jakoś szczególnie nie cieszy że brzuszek teraz mały, bo w końcu i tak musi urosnąć, a nagły zrost to większe szanse na rozstępy


gdzie kupujecie ubrania ciążowe? Mnie się praktycznie żadne nie podają i chyba w ogóle kupowanie ich odpuszczę, niestety w styczniu poród więc potrzebna mi będzie kurtka, planuje od brata pożyczyć taką starą, wielką zdaję sobie sprawę że wyglądam jak lump ale chcę tylko przeczekać ten dziwny stan ciążowy. Nie umiem w te piękne ciążowe outfity.

Jeśli chodzi o zmęczenie też męczę się łatwiej, ćwiczę sobie dalej na siłowni, jakoś to idzie... kondycja wiadomo nie taka jak wcześniej ale jest w miarę ok. Ćwiczycie coś?

Gumisiowy, u mnie w rodzinie wszystkie bąbelki ponad 4kg i też się boje że też takiego hoduję w brzuszku, a chciałabym rodzić naturalnie, kurczę jest stres
Ja kupiłam kilka rzeczy z serii mama w H&M musiałam spodnie, bo żadne moje dżinsy obecnie nie wchodzą w grę bałam się online więc znalazłam na stronie gdzie w okolicy są stacjonarnie. Tak to luźne swetry na jesieniarę

Moja aktywność to pływanie, dużo spaceruje, ćwiczenia od urofizjoterapeutki i lekkie ćwiczenia rozciągające-relaksujące na macie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Mnie też stresuje poród. W pierwszej ciąży myślałam sobie, że tyle kobiet rodzi to i ja urodzę, a teraz jak już tego doświadczyłam i wiem jak to wygląda to się boję
U mnie w mieście podobno podważają skierowania na CC od psychiatry. Czytałam, że nawet jeśli rodząca prosi o odmowę na piśmie to i tak. Nie wiem ile w tym prawdy. Zresztą to też niekoniecznie droga na skróty. Sama operacja szybka i bezbolesna, ale podobno często ma się okropne popunkcyjne bóle głowy, więc też nie za fajnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja chciałam CC ale jak widzę, jak przyjaciółka po niej dochodzi, jakie ma problemy z blizną, zrostami to ech też kurde strach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Ja też mam dużo ciuchów oversize, ratują dupę bo pomijam, że wszystko co z serii ciążowe/mama jest od razu droższe od normalnych ubrań...chore ale dżinsy musiałam kupić, bo licho chodzić w dresach ciągle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 15:20   #910
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Oj tak, zazwyczaj te ciążowe są droższe od zwykłych, a przecież są na krócej
Ja dresów nie lubię, nie mam ani jednej pary Bluzę jeszcze zaakceptuję, ale spodni dresowych nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 16:00   #911
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Oj tak, zazwyczaj te ciążowe są droższe od zwykłych, a przecież są na krócej
Ja dresów nie lubię, nie mam ani jednej pary Bluzę jeszcze zaakceptuję, ale spodni dresowych nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O matko, czy Ty jesteś tym typem ludzi, którzy chodzą w jeansach po domu?
Dresiki forever
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-10-18, 16:24   #912
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
O matko, czy Ty jesteś tym typem ludzi, którzy chodzą w jeansach po domu?
Dresiki forever
Haha tak, jestem tym typem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 16:34   #913
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Haha tak, jestem tym typem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Podziwiam takich ludzi, serio
Pierwsze rzeczy jakie robiłam po powrocie z pracy to było przebranie się w dresy, zdjęcie z siebie całej biżuterii i związanie włosów.

Edytowane przez visionAM
Czas edycji: 2023-10-18 o 18:06
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 16:37   #914
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Podziwiam takich ludzi, serio
Pierwsze rzeczy jakie robiłam po powrocie do pracy to było przebranie się w dresy, zdjęcie z siebie całej biżuterii i związanie włosów.
Ja to samo, oprócz biżuterii a od 3 lat pracuje na HO to już w ogóle... Dresik team

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 18:13   #915
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ja prawie dwa lata pracuję 100% zdalnie, ale i tak jeansy, marynarka, lubię też koszule Dość często noszę sukienki, spódnice
Ogólnie lepiej się czuję jak dobrze wyglądam Gdybym założyła dresy, związała włosy, nie zrobiła makijażu to dla mnie takie kombo, że wszystkiego by mi się odechciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez carmelove_03
Czas edycji: 2023-10-18 o 18:16
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 18:34   #916
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Ja prawie dwa lata pracuję 100% zdalnie, ale i tak jeansy, marynarka, lubię też koszule Dość często noszę sukienki, spódnice
Ogólnie lepiej się czuję jak dobrze wyglądam Gdybym założyła dresy, związała włosy, nie zrobiła makijażu to dla mnie takie kombo, że wszystkiego by mi się odechciało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hehe coś w tym jest, ja tak teraz od urodzenia młodego chodzę, bluza, getry lub dresy i włosy w warkocz, a makijaż ostatnio miałam u kogoś na weselu Ale w sumie bardzo mi wygodnie.

No powiem wam, że ewidentnie z dnia na dzień mnie wybrzuszyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 19:40   #917
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Hehe coś w tym jest, ja tak teraz od urodzenia młodego chodzę, bluza, getry lub dresy i włosy w warkocz, a makijaż ostatnio miałam u kogoś na weselu Ale w sumie bardzo mi wygodnie.

No powiem wam, że ewidentnie z dnia na dzień mnie wybrzuszyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A widzisz przyszło znienacka!

Jak wychodzę z domu to lubię się ładniej ubrać, ale w domu zawsze się przebieram w łachy koło domu czy spacer obok po lesie to też jak łachudra byleby było wygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 20:57   #918
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
A widzisz przyszło znienacka!

Jak wychodzę z domu to lubię się ładniej ubrać, ale w domu zawsze się przebieram w łachy koło domu czy spacer obok po lesie to też jak łachudra byleby było wygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak trzeba to i ja się ładniej ubieram, ale ogólnie zazwyczaj stawiam na luz i się nie przejmuję, zwykle nie mam zbytnio czasu na malowanie się czy szukanie ciuchów i biorę co mam pod ręką. Mój prawie 2 latek jak się dobierze do mojej szafy to mam wszystko wymieszane jak w bębnie pralki Zresztą teraz jak widzę młodzież ubraną w lata 90 (które krótko mówiąc były średnie pod względem mody) to jakoś nie mam wyrzutów sumienia na ten dresik i adidaski

Ale kiedyś to się stroiłam w maxi sukienki i sweterki kaszmirowe/wełniane, bardzo lubię modę vintage i taką lekko babciową. Może zacznę się bardziej starać z ubiorem jak ogarnę szafę przed dzieckiem (dziećmi ). W sumie to może trochę poprawiać samopoczucie. Nie wiem podobno z każdym kolejnym dzieckiem poprawia się samoorganizacja i jest czas na wszystko. Ja na razie z tym jednym jak znajdę chwilę by wypić sobie kawę inkę w spokoju to cud. Dzisiaj nie miał drzemki, ale za to położyłam go wcześniej spać i teraz mam czas, ale wymęczyło mnie to jedno dziecko a co będzie z dwójką to nie wiem. A najlepsze jest to że to wszystko na własne życzenie i bardzo chciane i planowane

Ale jak mam właśnie takie chwile rozterek życiowych to najlepszym argumentem jest dla mnie czas. Czas leci, dzieci rosną, a my się starzejemy i nie ma co się martwić bo jeszcze kiedyś za parę lat się wyśpimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 22:58   #919
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Jak trzeba to i ja się ładniej ubieram, ale ogólnie zazwyczaj stawiam na luz i się nie przejmuję, zwykle nie mam zbytnio czasu na malowanie się czy szukanie ciuchów i biorę co mam pod ręką. Mój prawie 2 latek jak się dobierze do mojej szafy to mam wszystko wymieszane jak w bębnie pralki Zresztą teraz jak widzę młodzież ubraną w lata 90 (które krótko mówiąc były średnie pod względem mody) to jakoś nie mam wyrzutów sumienia na ten dresik i adidaski

Ale kiedyś to się stroiłam w maxi sukienki i sweterki kaszmirowe/wełniane, bardzo lubię modę vintage i taką lekko babciową. Może zacznę się bardziej starać z ubiorem jak ogarnę szafę przed dzieckiem (dziećmi ). W sumie to może trochę poprawiać samopoczucie. Nie wiem podobno z każdym kolejnym dzieckiem poprawia się samoorganizacja i jest czas na wszystko. Ja na razie z tym jednym jak znajdę chwilę by wypić sobie kawę inkę w spokoju to cud. Dzisiaj nie miał drzemki, ale za to położyłam go wcześniej spać i teraz mam czas, ale wymęczyło mnie to jedno dziecko a co będzie z dwójką to nie wiem. A najlepsze jest to że to wszystko na własne życzenie i bardzo chciane i planowane

Ale jak mam właśnie takie chwile rozterek życiowych to najlepszym argumentem jest dla mnie czas. Czas leci, dzieci rosną, a my się starzejemy i nie ma co się martwić bo jeszcze kiedyś za parę lat się wyśpimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja znowu bardzo lubię mode lat 90 bo ubierzesz się jak łach, wory XXL i się jest trendy

Ja podziwiam mieć małe dziecko przy niemowlaku. Nie wiem, czy bym ogarnęła serio. Mnie przeraża, że jedno już powoduje wariacje w życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-10-18, 23:06   #920
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ze mnie mąż się śmieje, że im jestem starsza tym się bardziej młodzieżowo ubieram. Kiedyś zawsze koszule, eleganckie buty, żakiety itp., a teraz wolę luźny styl, sportowe buty, szerokie spodnie. Zdecydowanie bliżej mi stylem do lat 90 i nastolatków
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-18, 23:31   #921
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Ze mnie mąż się śmieje, że im jestem starsza tym się bardziej młodzieżowo ubieram. Kiedyś zawsze koszule, eleganckie buty, żakiety itp., a teraz wolę luźny styl, sportowe buty, szerokie spodnie. Zdecydowanie bliżej mi stylem do lat 90 i nastolatków
Ja podobnie co prawda kiedyś się starałam, marzyły mi się sukienki, szpilki, ale nigdy nie umiałam w nich chodzić długo z gracją. Poza tym na jednej stopie mam haluksa 🥲 więc ogólnie adidasy, trampeczki to mój sort.
Tak w okolicach 27 lat postawiłam na wygodę, bo może być i ładnie i wygodnie, nie ma co się męczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-19, 09:24   #922
_Melodia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 113
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Piona u mnie podobnie, aczkolwiek ja ciągle jestem aktywna zawodowo więc rządzą sukienki i kozaki na obcasie lubię przełamywać takie babciowe akcenty butami sportowymi, ale swetry to mój klimacik <3 gorzej że obecnie raczej w już nic swojego nie wchodzę przez moją piłeczkę, a że nie chce kupować niczego na chwilę to przeszukują vinted w poszukiwaniu perełek, które po ciąży puszczę dalej w świat.
Kiedyś miałam fioła na punkcie zary miałam pól kolekcji w szafie, ale ogarnęłam się z racji na kurczące się miejsce i większą świadomość. Teraz kupuje głównie używane ubrania i dla siebie i dla dzieci. No i bardzo zwracam uwage szczególnie dla synka żeby kupować materiały jakościowe i raczej europejskich producentów.
_Melodia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-19, 09:52   #923
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez _Melodia_ Pokaż wiadomość
Piona u mnie podobnie, aczkolwiek ja ciągle jestem aktywna zawodowo więc rządzą sukienki i kozaki na obcasie lubię przełamywać takie babciowe akcenty butami sportowymi, ale swetry to mój klimacik <3 gorzej że obecnie raczej w już nic swojego nie wchodzę przez moją piłeczkę, a że nie chce kupować niczego na chwilę to przeszukują vinted w poszukiwaniu perełek, które po ciąży puszczę dalej w świat.
Kiedyś miałam fioła na punkcie zary miałam pól kolekcji w szafie, ale ogarnęłam się z racji na kurczące się miejsce i większą świadomość. Teraz kupuje głównie używane ubrania i dla siebie i dla dzieci. No i bardzo zwracam uwage szczególnie dla synka żeby kupować materiały jakościowe i raczej europejskich producentów.
Ja też ostatnio dużo czasu siedzę na Vinted, a że termin mam koniec stycznia/ początek lutego to poluję na używane ubranka z wełny merino. Przyszło mi już kilka bodziaków i są super, takie mięciutkie i delikatne. A wczoraj też kupiłam upatrzony przewijak 200zł taniej, więc Vinted rules
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-20, 08:18   #924
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ktoś tu wspominał o bezsenności? W sumie to nawet śpię, ale coraz trudniej mi wcześniej zasnąć, a muszę i tak wstawać rano więc jestem niewyspana, eh.
Dzisiaj weszłam w 19 tydzień zaraz połowa, nie wierzę jak to leci.
A wy jak tam z samopoczuciem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-20, 08:43   #925
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ja wieczorem zasypiam momentalnie, ale za to jak wstanę w nocy do łazienki to zazwyczaj się rozbudzę i nie mogę zasnąć Gorzej, że często mam jakieś męczące sny...
U mnie już 25 tydzień leci Czuję się dobrze, z dolegliwości gdybym miała się do czegoś przyczepić to czasem boli mnie spojenie łonowe, ale to rzadko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-20, 08:47   #926
_Melodia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 113
Dot.: Marcowe Mamy 2024

U mnie w zasadzie brak dolegliwości - nooo jak jestem rozwalona dłużej na kanapie to bolą mnie plecy
a poza tym doskwiera mi że nie mogę spać na brzuchu i śpię na poduszce ciążowej tak na pół brzucha z nogą założoną na poduchę... śpi mi się bardzo dobrze i wcale mnie nie budzi na siku więc cieszę się tym stanem i oby trwał jak najdłużej
_Melodia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-20, 09:52   #927
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Mi też brakuje spania na brzuchu, ale to chwilowe, urodzimy... A chwila... jak karmiłam to też nie mogłam spać na brzuchu bo mnie cyce z nawału bolały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-20, 10:10   #928
Nimfa20Melman
Rozeznanie
 
Avatar Nimfa20Melman
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Jelenia Góra/Montaña de Ciervos
Wiadomości: 971
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Hej.

Byłam w szpitalu od soboty rana, wczoraj wyszłam.
Rano w sobotę miałam krwawienie, takie 2/3 łyżeczki. Przyjęli mnie na oddział, zrobili badania ((krew, mocz) i USG.

Lekarze w szoku, bo mój lekarz prowadzący nie dał skierowania na badania prenatalne Tak, do siebie też mam pretensje, że nie naciskałam, ale jak wspomniałam o nich to lekarz jakoś tak lekko do tego podszedł, jakby sugerując, że nie muszę ich robić

Przy przyjęciu okazało się, że nawet ostatniej wizyty nie wpisał, byłam 9 października w poniedziałek, a w sobotę krwawienie. Do tego nie zlecił mi zrobienia grupy krwi (mam sprzed 3 lat, ale w szpitalu powiedzieli, że powinnam mieć na nowo zrobione) i nie dostałam zastrzyku immunoglobuliny z racji tego, że mam gr. krwi B Rh D-, a partner A Rh+. Dopiero na oddziale dostałam ten zastrzyk, kroplówki 2 na zatrzymanie krwawienia, duphostan i nospę 3 razy dziennie + ten pierwszy mam brać w domu. A mój lekarz nie przepisał mi żadnych leków.
Lekarze ze szpitala powiedzieli, że nawet nie będą tego komentować.


Zasadniczo nie dowiedziałam się od czego to krwawienie, ale przychodzi mi na myśl to, że jak mnie w poniedziałek badał przez pochwę mój lekarz to mnie bardzo bolało. Czy możliwe jest, żeby po prawie tygodniu krwawić?

W szpitalu lekarze bardzo dużo mi powiedzieli, m.in. , że to ciąża wysokiego ryzyka i jest inaczej prowadzona niż pojedyncze.

Mam częściej robić zwykłe USG, co 2 tyg. USG na przepływ-zapomniałam czego, brać tabletki, prowadzić oszczędny tryb życia, zrobić badania prenatalne na II trymestr- już się zarejestrowałam po wyjściu ze szpitala

I zmieniłam lekarza prowadzącego . Właśnie umówiłam się do niego na wizytę .

Po ostatnim szczegółowym USG w szpitalu na szczęście na ten moment wszystko ok. Lekarz jak wydrukował zdjęcia z USG to miały chyba ze 2 m długości
Nimfa20Melman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-20, 10:37   #929
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Nimfa20Melman Pokaż wiadomość
Hej.

Byłam w szpitalu od soboty rana, wczoraj wyszłam.
Rano w sobotę miałam krwawienie, takie 2/3 łyżeczki. Przyjęli mnie na oddział, zrobili badania ((krew, mocz) i USG.

Lekarze w szoku, bo mój lekarz prowadzący nie dał skierowania na badania prenatalne Tak, do siebie też mam pretensje, że nie naciskałam, ale jak wspomniałam o nich to lekarz jakoś tak lekko do tego podszedł, jakby sugerując, że nie muszę ich robić

Przy przyjęciu okazało się, że nawet ostatniej wizyty nie wpisał, byłam 9 października w poniedziałek, a w sobotę krwawienie. Do tego nie zlecił mi zrobienia grupy krwi (mam sprzed 3 lat, ale w szpitalu powiedzieli, że powinnam mieć na nowo zrobione) i nie dostałam zastrzyku immunoglobuliny z racji tego, że mam gr. krwi B Rh D-, a partner A Rh+. Dopiero na oddziale dostałam ten zastrzyk, kroplówki 2 na zatrzymanie krwawienia, duphostan i nospę 3 razy dziennie + ten pierwszy mam brać w domu. A mój lekarz nie przepisał mi żadnych leków.
Lekarze ze szpitala powiedzieli, że nawet nie będą tego komentować.


Zasadniczo nie dowiedziałam się od czego to krwawienie, ale przychodzi mi na myśl to, że jak mnie w poniedziałek badał przez pochwę mój lekarz to mnie bardzo bolało. Czy możliwe jest, żeby po prawie tygodniu krwawić?

W szpitalu lekarze bardzo dużo mi powiedzieli, m.in. , że to ciąża wysokiego ryzyka i jest inaczej prowadzona niż pojedyncze.

Mam częściej robić zwykłe USG, co 2 tyg. USG na przepływ-zapomniałam czego, brać tabletki, prowadzić oszczędny tryb życia, zrobić badania prenatalne na II trymestr- już się zarejestrowałam po wyjściu ze szpitala

I zmieniłam lekarza prowadzącego . Właśnie umówiłam się do niego na wizytę .

Po ostatnim szczegółowym USG w szpitalu na szczęście na ten moment wszystko ok. Lekarz jak wydrukował zdjęcia z USG to miały chyba ze 2 m długości
Ojej, współczuję pewnie stresu się najadłaś. Ale dobrze, że sytuacja opanowana.
Wiesz już jakiej płci są maleństwa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-20, 11:32   #930
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Nimfa20Melman Pokaż wiadomość
Hej.



Byłam w szpitalu od soboty rana, wczoraj wyszłam.

Rano w sobotę miałam krwawienie, takie 2/3 łyżeczki. Przyjęli mnie na oddział, zrobili badania ((krew, mocz) i USG.



Lekarze w szoku, bo mój lekarz prowadzący nie dał skierowania na badania prenatalne Tak, do siebie też mam pretensje, że nie naciskałam, ale jak wspomniałam o nich to lekarz jakoś tak lekko do tego podszedł, jakby sugerując, że nie muszę ich robić



Przy przyjęciu okazało się, że nawet ostatniej wizyty nie wpisał, byłam 9 października w poniedziałek, a w sobotę krwawienie. Do tego nie zlecił mi zrobienia grupy krwi (mam sprzed 3 lat, ale w szpitalu powiedzieli, że powinnam mieć na nowo zrobione) i nie dostałam zastrzyku immunoglobuliny z racji tego, że mam gr. krwi B Rh D-, a partner A Rh+. Dopiero na oddziale dostałam ten zastrzyk, kroplówki 2 na zatrzymanie krwawienia, duphostan i nospę 3 razy dziennie + ten pierwszy mam brać w domu. A mój lekarz nie przepisał mi żadnych leków.

Lekarze ze szpitala powiedzieli, że nawet nie będą tego komentować.





Zasadniczo nie dowiedziałam się od czego to krwawienie, ale przychodzi mi na myśl to, że jak mnie w poniedziałek badał przez pochwę mój lekarz to mnie bardzo bolało. Czy możliwe jest, żeby po prawie tygodniu krwawić?



W szpitalu lekarze bardzo dużo mi powiedzieli, m.in. , że to ciąża wysokiego ryzyka i jest inaczej prowadzona niż pojedyncze.



Mam częściej robić zwykłe USG, co 2 tyg. USG na przepływ-zapomniałam czego, brać tabletki, prowadzić oszczędny tryb życia, zrobić badania prenatalne na II trymestr- już się zarejestrowałam po wyjściu ze szpitala



I zmieniłam lekarza prowadzącego . Właśnie umówiłam się do niego na wizytę .



Po ostatnim szczegółowym USG w szpitalu na szczęście na ten moment wszystko ok. Lekarz jak wydrukował zdjęcia z USG to miały chyba ze 2 m długości
Ojej, współczuję bardzo tej sytuacji
Dobrze, że zmieniłaś lekarza prowadzącego, bo wygląda na to, że to jakiś konował. Szkoda tylko, że przepadły badania prenatalne 1 trymestru. Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-12-23 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:20.