niepokojący jakby wyprysk

[mlodawariatka]

Witajcie.

od ok. 5 miesięcy obok piersi, tam gdzie jest serce, mam taki wyprysk na skórze. Niby wygląda jak zwykły pryszcz, ale jest taki odstający i cały czerwony (wypełniony krwią). Raz go wydusiłam to krew lała się i lała :/ teraz jest twardy i boję się go dusić. To normalne, przejdzie, czy lepiej pójść do lekarza? bo strasznie długo to mam :/ co to może być?

[Nierozumiany15]

Napisane przez mlodawariatka

Witajcie.

od ok. 5 miesięcy obok piersi, tam gdzie jest serce, mam taki wyprysk na skórze. Niby wygląda jak zwykły pryszcz, ale jest taki odstający i cały czerwony (wypełniony krwią). Raz go wydusiłam to krew lała się i lała :/ teraz jest twardy i boję się go dusić. To normalne, przejdzie, czy lepiej pójść do lekarza? bo strasznie długo to mam :/ co to może być?

Może to cos w stylu cysty? Ja mialem keidys cos takiego an klatyce pieriowej-twarde strasznie bolalo wypukle nie dalo się wycisnąć bylem u dermatolog, akurat mialem zabiegi kwasami zluszczajacymi wiec po tym mi tez przejechala tak 5-6 dnii zostala malutka kreseczka, teraz nie wiem nawet czy mam slad, a jak mam to malutki wiem ze mialem to z 2-3 tygodnie nie chcialo schodzic i nawet jak zakladalem koszulke to takie wypeklenie bylo, niestety innego sposob na to nie znam...chyba cos najlepiej zluszcaajacego, ewetualnie antybakteryjne.

pozdrawiam

[L_V]

Napisane przez mlodawariatka

Witajcie.

od ok. 5 miesięcy obok piersi, tam gdzie jest serce, mam taki wyprysk na skórze. Niby wygląda jak zwykły pryszcz, ale jest taki odstający i cały czerwony (wypełniony krwią). Raz go wydusiłam to krew lała się i lała :/ teraz jest twardy i boję się go dusić. To normalne, przejdzie, czy lepiej pójść do lekarza? bo strasznie długo to mam :/ co to może być?

Boże, idź do lekarza!