Polecamy:

Romanaccia · 2009-06-20, 18:08

Cytat:

Napisane przez roux666

a ja dzis ryczałam w parku.
pchałam wózek z małą za reke trzymałam drącą sie Sophie bo ona nieeee chceee iscccc dooo paaaaarku i samej mi łzy leciały.
@ bede miec jutro.
bo mi tak do glowy przyszło, że juz 3 razy planowalismy (ha, chyba planowałam) spotkanie z TZ i 3 razy nie wyszło (2 razy z moimi biletami do Paryżewa i raz ten jego konceret nieszczesny) to niby DLACZEGO teraz miałby przyjechac? znowu pewnie w ostatniej chwili sie dowiem, że nic z tego, że coś mu wypadło (ważniejszego oczywiście) albo że spóźnił sie na pociąg.
i chodze taka zwieszona...a tu 2 tygodnie jeszcze

dlaczego mam cholerne przeczucie, że on tu nie dotrze jednak???

((

eh, ide. bo zaraz sie small devils obudzą.

Przykro mi ,wiem co to znaczy

...
Moj makaron juz pojechal do domu,a ja juz usycham z tesknoty

.... czasem mam ochote walic glowa w mur,zwlaszcza jak czekam ,czekam i czekam ... juz dluzej wytrzymac bez niego nie moge ,a potem nagle caly plan spotkania legnie w gruzach ...

a wtedy to serducho tak boli ...

Jak nastepnym razem przyjedzie,to zamkne go w szafie

i juz go zniej nie wypuszcze

...

We wtorek lece do polski,zrobie sie tam na bostwo

(bustwo ?

) tak,ze jak wroce to moj makaron zamdleje z wrazenia

naatalia · 2009-06-20, 18:16

dzieki babeczki w imieniu tz

wiecej jest tylko stare i inny klimat...niestety praca mu za bardzo nie pozwala tylko art robic...bo art artem ale za cos trzeba zyc...chociaz mam nadzieje, ze kiedys mu sie uda zajac tylko tym

ze starszych, ktore bedzie na wystawie "where is love?"-stare ale mi sie jakos podoba...
http://4.bp.blogspot.com/_TaDxCh8zPp...RE_IS_LOVE.jpg

tak wogole to czytam sobie te wasze historie i czytam o tych podrozach i rozstaniach i tesknieniach i spotykaniach i kurde podziwiam was za determinacje i mozne nerwy...jak ja siebie pamietam w takich sytuacjach to bylam nie do zycia...wiecznie teskniaca...a na lotniskach wiecznie beczalam jak glupia...mam nadzieje, ze wszystkim wam sie te rozstania szybko skoncza i bedziecie mieli swoich tz-ow przy sobie zawsze kiedy bedziecie chcialy...oby jak najszybciej...!!!

emanko · 2009-06-20, 18:22

cieszę się, że podoba się uśmiechnięty Kubuś

roux hmm to skoro on umie sobie poradzić z Twoimi potworkami no to nie będzie to dla niego karą...to może...w ostateczności my się na nim zemścimy

a Ty bedziesz miała czyste ręce

kurcze...jakieś zapędy mordercze zaczynam mieć

czyżby to objaw tęsknoty??

wszystko możliwe

Romanaccia · 2009-06-20, 18:22

Cytat:

Napisane przez naatalia

tak wogole to czytam sobie te wasze historie i czytam o tych podrozach i rozstaniach i tesknieniach i spotykaniach i kurde podziwiam was za determinacje i mozne nerwy...jak ja siebie pamietam w takich sytuacjach to bylam nie do zycia...wiecznie teskniaca...a na lotniskach wiecznie beczalam jak glupia...mam nadzieje, ze wszystkim wam sie te rozstania szybko skoncza i bedziecie mieli swoich tz-ow przy sobie zawsze kiedy bedziecie chcialy...oby jak najszybciej...!!!

Ja wlasnie przechodze przez ten etap

,zwlaszcza,ze nasz zwiazek jest bardzo "swiezy"... ,ja z tesknoty zaczynam chudnac

,bo apetytu nie mam,nie spie po nocach,ciagle mysle... i tez placze jak durna z byle powodu ....

Nie sadzilam,ze bedzie tak ciezko.... mam nadzieje,ze predzej czy pozniej bede go miala blisko siebie

kropka241 · 2009-06-20, 18:29

Romanaccia ja mam nadzieje ze jenak bedziesz go miala obok predzej niz pozniej bo nie dosc ze nam tu wychudniesz to jeszcze osiwiejesz i dostaniesz wrzodow zoladka.

bedzie dobrze

na bostwo

btw: fajnie na niego mowisz

moj makaron

Romanaccia · 2009-06-20, 18:34

Cytat:

Napisane przez kropka241

Romanaccia ja mam nadzieje ze jenak bedziesz go miala obok predzej niz pozniej bo nie dosc ze nam tu wychudniesz to jeszcze osiwiejesz i dostaniesz wrzodow zoladka.

bedzie dobrze

na bostwo

btw: fajnie na niego mowisz moj makaron

Wrzody zoladka to ja juz chyba mam

....
a schudnac to sie troszeczke przyda,ze 3 kilo

Hehe Bo to "moj makaron"

(ciekawe co by powiedzial,gdyby wiedzial,jak na niego mowie

)

grazie

emanko · 2009-06-20, 18:34

Cytat:

Napisane przez kropka241

Romanaccia ja mam nadzieje ze jenak bedziesz go miala obok predzej niz pozniej bo nie dosc ze nam tu wychudniesz to jeszcze osiwiejesz i dostaniesz wrzodow zoladka.

bedzie dobrze

na bostwo

btw: fajnie na niego mowisz

moj makaron

zgadzam się z kropką - bedziesz mogła go zamknąć w szafie (mam nadzieje, że chociaż o chlebie i wodzie

. oby tylko moj tż nie wpadł na pomysł zamknięcia mnie w szafie by mnie tam zatrzymac

bo....ma małą szafe

Romanaccia Ty swojego nazywasz makaron a ja na swojego mówię ... marsjanin

Romanaccia · 2009-06-20, 18:39

Cytat:

Napisane przez emanko

zgadzam się z kropką - bedziesz mogła go zamknąć w szafie (mam nadzieje, że chociaż o chlebie i wodzie

. oby tylko moj tż nie wpadł na pomysł zamknięcia mnie w szafie by mnie tam zatrzymac

bo....ma małą szafe

Romanaccia Ty swojego nazywasz makaron a ja na swojego mówię ... marsjanin

O pomysle z szafa nawet mu powiedzialam,stwierdzil,z e to calkiem niezly pomysl

no bo moj to przeciez jest makaron,wiec jak mam na niego mowic

a marsjanin dlaczego ? ,jest jak nie z tej ziemi

?

JossStone · 2009-06-20, 18:45

ja na mojego makarona mówię Franek

( polska wersja jego imienia

)
haha xD pamiętam, że na początku miałam problem z napisaniem jego imienia, bo mi się literki przestawiały

a tak ogólnie to mnie trudno doprowadzić do płaczu... ale jak wybuchnę to ojojjjj.. dniami mogę płakać

emanko · 2009-06-20, 18:45

Cytat:

Napisane przez Romanaccia

O pomysle z szafa nawet mu powiedzialam,stwierdzil,z e to calkiem niezly pomysl

no bo moj to przeciez jest makaron,wiec jak mam na niego mowic

a marsjanin dlaczego ? ,jest jak nie z tej ziemi

?

hmm dlaczego marsjanin...na pewno jest z ziemi

ze zwrotem to było tak: na początku naszej znajomości powiedział mi, że poszedł do swego supervisora z pytaniem czy może wziąć dzień (czy kilka dni) wolnego. a ten się na niego popatrzył jakby był z....marsa. a ja na to...widocznie jest z marsa i dlatego szef się tak spojrzał. nie mówiąc o tym, że na icq miał w tamtym okresie zielonego stworka przypominającego kosmitę

Romanaccia · 2009-06-20, 18:50

Cytat:

Napisane przez emanko

hmm dlaczego marsjanin...na pewno jest z ziemi

ze zwrotem to było tak: na początku naszej znajomości powiedział mi, że poszedł do swego supervisora z pytaniem czy może wziąć dzień (czy kilka dni) wolnego. a ten się na niego popatrzył jakby był z....marsa. a ja na to...widocznie jest z marsa i dlatego szef się tak spojrzał. nie mówiąc o tym, że na icq miał w tamtym okresie zielonego stworka przypominającego kosmitę

A tak odbiegajac od tematu ...

widze,ze jestes z Grecji (ktora zreszta bardzo mi sie podoba) ,kilka lat temu bylam przez prawie 6 miesiacy w Amaryntos na wyspie Evia ....
miejsce ,takie sobie,ale ten Grek

hehe ... co za wspomnienia z ...mlodosci !

tylko ich kuchni jakos nie trawie ,wole makaron

kropka241 · 2009-06-20, 18:54

jakby byl z marsa to Emanko bylaby najbardziej zamieszana

Ehinokokus · 2009-06-20, 19:02

Cytat:

Napisane przez kropka241

jakby byl z marsa to Emanko bylaby najbardziej zamieszana

Prawda

Emanko kiedy wybierasz się do swojego Obcego?

Romanaccia · 2009-06-20, 19:03

Cytat:

Napisane przez kropka241

jakby byl z marsa to Emanko bylaby najbardziej zamieszana

Kto wie,moze za kilka ,kilkanascie lat bedziemy sie mieszac z marsjanami,plutonczykami czy jakimi innymi ,ale jakos nie jestem przekonana,mi sie jakos nigdy nie podobali zieloni (nie zebym byla rasistka)

Dzis moja mama mi powiedziala,ze jak dalej bede z moim makaronem,to ona nie chce wiecej ze mna rozmawiac

,nie rozumiem dlaczego go nie akceptuje

Amoura · 2009-06-20, 19:03

Cytat:

Napisane przez kropka241

jakby byl z marsa to Emanko bylaby najbardziej zamieszana

Musialaby zalozyc watek- jestem w zwiazku z obcoplanetowcem

:hahaha :

Romanaccia · 2009-06-20, 19:03

Cytat:

Napisane przez Ehinokokus

Prawda

Emanko kiedy wybierasz się do swojego Obcego?

ale o co come on ?

kropka241 · 2009-06-20, 19:05

Cytat:

Napisane przez Romanaccia

ale o co come on ?

o marsa

emanko · 2009-06-20, 19:08

Cytat:

Napisane przez kropka241

jakby byl z marsa to Emanko bylaby najbardziej zamieszana

tylko czy by go wziąść za obcokrajowca wtedy??

nie mowiąc o tym, że...dotej pory mi nie powiedział czy jest kosmitą czy nie

coś w tym musi być

Cytat:

Napisane przez Ehinokokus

Prawda

Emanko kiedy wybierasz się do swojego Obcego?

mam nadzieje, że uda mi się kupić bilet na 9 lipca

Cytat:

Napisane przez Amoura

Musialaby zalozyc watek- jestem w zwiazku z obcoplanetowcem

:hahaha :

a Wy byłybyście zaproszone na tamten wątek jako pierwsze

Cytat:

Napisane przez Romanaccia

ale o co come on ?

chyba o to, że aktualnie przebywam w Lublinie a nie w Grecji

JossStone · 2009-06-20, 19:08

Cytat:

Napisane przez Romanaccia

Dzis moja mama mi powiedziala,ze jak dalej bede z moim makaronem,to ona nie chce wiecej ze mna rozmawiac

,nie rozumiem dlaczego go nie akceptuje

moja mama tez ma zawsze jakieś "ale" do mojego makarona... no i co z tego?

ja się czuję z nim szczęśliwa!

spróbuj porozmawiać z mamą, a jak nie wyjdzie to przeczekaj i za jakiś czas go zaakceptuje...
btw - twoja mama spotkała się z twoim tż, czy jeszcze nie?

Anessa · 2009-06-20, 19:11

Witam wszystkie w ten boski, sobotni wieczor

(wypilam wlasnie lampke wina, a poniewaz alkohol tykam loj zadko, zadko to mi fajnie jest

)

Poi pamietam.

szien - super, ze praca jest!

roux - facet nawet nie jest wart by mogl spojrzec na ciebie. No, bardzo mi sie nie podoba, ze on cie tak traktuje a ty bidula ciagle masz nadzieje, ze przyjedzie. Pusc go na zielona trawke a ty innego Franca zakrec i milo spedz ten czas kiedy ju tam jestes.

Hmm... Wiecej grzechow - waszych

nie pamietam. Ja troche zamieszana jestem dzisiaj, pakuje sie, gotuje, silowniuje sie i wyczyniam akrobacje z moim IT

He, he - jak go zmecze to nie bedzie mi gadal, ze Hiszpanki takie milusie sa

Kurcze, no naprawde sie ubzdryngolilam tym jednym kieliszkiem

Hmmm... Dobrze, ze IT pojechal zakonczyc cos tam w pracy, bo juz by mi glowe suszyl

Na wakacjach mi sie @ zacznie

I chyba pora na nowy watek bo tu juz przeginamy

Ehinokokus · 2009-06-20, 19:12

Ej! Przegapiłyśmy! Pękło 5 000 postów !!!

Romanaccia · 2009-06-20, 19:13

Cytat:

Napisane przez JossStone

moja mama tez ma zawsze jakieś "ale" do mojego makarona... no i co z tego?

ja się czuję z nim szczęśliwa!

spróbuj porozmawiać z mamą, a jak nie wyjdzie to przeczekaj i za jakiś czas go zaakceptuje...
btw - twoja mama spotkała się z twoim tż, czy jeszcze nie?

Moja mama go nie akceptuje,bo ma dziecko z inna kobieta ... ,rozstali sie (przyczyna juz nie ma znaczenia) ,a dla niej taki facet to automatycznie nic nie wart dran... i jej nie da sie nic wytlumaczyc ... pomijajac juz fakt,ze ubostwiala mojego ex i miala nadzieje,ze wyjde za niego za maz,ciagle ma mi za zle ,ze od niego odeszlam ...

Kropka : to,ze o marsa to wiem,ale nie znam przyczyny

emanko · 2009-06-20, 19:14

Cytat:

Napisane przez Anessa

Na wakacjach mi sie @ zacznie

I chyba pora na nowy watek bo tu juz przeginamy

Tobie na wakacjach a ja się zastanawiam czy :@ nie przylezie jak bede miała siedzieć w autokarze

oby nie

Cytat:

Napisane przez Ehinokokus

Ej! Przegapiłyśmy! Pękło 5 000 postów !!!

o faktycznie...ale to zleciało

kropka241 · 2009-06-20, 19:15

Cytat:

Napisane przez Ehinokokus

Ej! Przegapiłyśmy! Pękło 5 000 postów !!!

no to kto zaczyna kolejny watek

emanko · 2009-06-20, 19:17

Cytat:

Napisane przez kropka241

no to kto zaczyna kolejny watek

ja nie wiem jak....zostawię to bardziej obeznanym

Kropka..może ty

albo szien

lub Echino

kropka241 · 2009-06-20, 19:27

no to zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post12856793

Marzeniatko · 2009-06-20, 22:22

Cytat:

Napisane przez kropka241

no to zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post12856793

Oficjalnie zamykam.

2009-06-20, 18:16	#5012
naatalia Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Ateny Wiadomości: 403	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II dzieki babeczki w imieniu tz wiecej jest tylko stare i inny klimat...niestety praca mu za bardzo nie pozwala tylko art robic...bo art artem ale za cos trzeba zyc...chociaz mam nadzieje, ze kiedys mu sie uda zajac tylko tym ze starszych, ktore bedzie na wystawie "where is love?"-stare ale mi sie jakos podoba... http://4.bp.blogspot.com/_TaDxCh8zPp...RE_IS_LOVE.jpg tak wogole to czytam sobie te wasze historie i czytam o tych podrozach i rozstaniach i tesknieniach i spotykaniach i kurde podziwiam was za determinacje i mozne nerwy...jak ja siebie pamietam w takich sytuacjach to bylam nie do zycia...wiecznie teskniaca...a na lotniskach wiecznie beczalam jak glupia...mam nadzieje, ze wszystkim wam sie te rozstania szybko skoncza i bedziecie mieli swoich tz-ow przy sobie zawsze kiedy bedziecie chcialy...oby jak najszybciej...!!! __________________ http://adore-design.blogspot.com/

2009-06-20, 18:22	#5013
emanko Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: z lubelskiego krzesła :) Wiadomości: 2 726	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II cieszę się, że podoba się uśmiechnięty Kubuś roux hmm to skoro on umie sobie poradzić z Twoimi potworkami no to nie będzie to dla niego karą...to może...w ostateczności my się na nim zemścimy a Ty bedziesz miała czyste ręce kurcze...jakieś zapędy mordercze zaczynam mieć czyżby to objaw tęsknoty?? wszystko możliwe __________________ my Edytowane przez emanko Czas edycji: 2009-06-20 o 18:27

2009-06-20, 18:29	#5015
kropka241 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 344	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II Romanaccia ja mam nadzieje ze jenak bedziesz go miala obok predzej niz pozniej bo nie dosc ze nam tu wychudniesz to jeszcze osiwiejesz i dostaniesz wrzodow zoladka. bedzie dobrze na bostwo btw: fajnie na niego mowisz moj makaron __________________ Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..

2009-06-20, 18:45	#5019
JossStone Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;) Wiadomości: 5 727	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II ja na mojego makarona mówię Franek ( polska wersja jego imienia ) haha xD pamiętam, że na początku miałam problem z napisaniem jego imienia, bo mi się literki przestawiały a tak ogólnie to mnie trudno doprowadzić do płaczu... ale jak wybuchnę to ojojjjj.. dniami mogę płakać

2009-06-20, 18:54	#5022
kropka241 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 344	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II jakby byl z marsa to Emanko bylaby najbardziej zamieszana __________________ Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..

2009-06-20, 19:11	#5030
Anessa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: UK - Hampshire Wiadomości: 2 077	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II Witam wszystkie w ten boski, sobotni wieczor (wypilam wlasnie lampke wina, a poniewaz alkohol tykam loj zadko, zadko to mi fajnie jest) Poi pamietam. szien - super, ze praca jest! roux - facet nawet nie jest wart by mogl spojrzec na ciebie. No, bardzo mi sie nie podoba, ze on cie tak traktuje a ty bidula ciagle masz nadzieje, ze przyjedzie. Pusc go na zielona trawke a ty innego Franca zakrec i milo spedz ten czas kiedy ju tam jestes. Hmm... Wiecej grzechow - waszych nie pamietam. Ja troche zamieszana jestem dzisiaj, pakuje sie, gotuje, silowniuje sie i wyczyniam akrobacje z moim IT He, he - jak go zmecze to nie bedzie mi gadal, ze Hiszpanki takie milusie sa Kurcze, no naprawde sie ubzdryngolilam tym jednym kieliszkiem Hmmm... Dobrze, ze IT pojechal zakonczyc cos tam w pracy, bo juz by mi glowe suszyl Na wakacjach mi sie @ zacznie I chyba pora na nowy watek bo tu juz przeginamy __________________ *07.05.2011, 13.17* - Sono diventata la mamma di Adriano!!!! *Moj Nino* 02.06.2014, 4.24 - Flavia e' con noi!!!

2009-06-20, 19:12	#5031
Ehinokokus Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-10 Wiadomości: 1 971	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II Ej! Przegapiłyśmy! Pękło 5 000 postów !!!

2009-06-20, 19:27	#5036
kropka241 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 344	Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem- część II no to zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post12856793 __________________ Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)