Brak wzwodu, penis opada, przedwczesny wytrysk i inne MĘSKIE PROBLEMY - zbiorczy!

[jakko76]

Dziekuje za odpowiedz. to co mi dordzasz bo nie bardzo rozumiem.

[AlaZala]

Napisane przez jakko76

Dziekuje za odpowiedz. to co mi dordzasz bo nie bardzo rozumiem.

Doradzam Ci zastanowić się, co cenisz w swojej żonie, czy ją kochasz i za co, co robisz dla podtrzymania z nią silnych więzi, a co ona robi w tym celu, czy jesteście wobec siebie szczerzy, czy możecie liczyć na swoje wzajemne wsparcie, czy spędzacie razem przyjemnie czas... Ogólnie zastanowić się, czy Wasza relacja jest satysfakcjonująca i czy można w niej coś poprawić.

W szczególności w niezdradzaniu żony powinno, bardziej niż masturbowanie się, pomóc wzmocnienie tej relacji na poziomie emocjonalnym...

[jakko76]

Wkazdym zwiazku czlowiek ma jakies problemy . kocham moja zone i cenie ja za wszystko co dla mnie robi i jaka jest bo jest cudowna.
poza tym defektem jak to bym nazwal nie mamy wiekszych problemow,
Spedzamy dozo czasu ze soba Wspolnie wyjezdzamy razem i jest ok jak mysle.
nie widze zycia bez niej a nie chcial bym jej ranic .
Choc przyznam ze czasem mam wszystkiego dosc jak ja jestem rozpalony a ty nici z tego. cale zycie bylem aktywny bo potrafilismy sie kochac naprawde dlugo ale od jakiegos czasu jest jak jest. Pomysle nad tym i dzieki za rade.
Wkoncu wy kobiety wiecie lepiej niz mam popytac facetow oni doradzili by zmiane partnerki a w tym nie o to chodzi,

[bluebluesky]

Rozmawiacie o tym?

[jakko76]

A co ty masz na mysli?

[kahoko hino]

Napisane przez jakko76

A co ty masz na mysli?

czy powiedziałeś żonie, że masz większe potrzeby seksualne, niż ten seks raz w tygodniu lub mniej.

[jakko76]

Tak rozmawialem z nia dosyc czesto ale jej to wystarcz taka czestotliwosc.
Poza tym moja aktywnosc jest doza czesto mam wzwod nawet w dzien co jest dla mnie krepujace, z tad ta masurbacja

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Glupio mi ze pisze na takim forum.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Ale nie wiem czy to ze mna jest cos nie tak czy o co chodzi?

[kahoko hino]

a czy żonie teraz wystarcza jedynie raz na tydzień, czy od zawsze tak było?

[jakko76]

Jej to wystarcza i mowi ze jest spelniona.
A zmienilo sie to jakies 2 lata temu dodam ze ma 42 lata.

[kahoko hino]

Napisane przez jakko76

Jej to wystarcza i mowi ze jest spelniona.
A zmienilo sie to jakies 2 lata temu dodam ze ma 42 lata.

czy żona jest ogólnie zdrowa? może być tak, że to jakieś zmiany hormonalne, początki menopauzy, ale równie dobrze po prostu mogło jej się zmienić. musicie o tym dokładnie porozmawiać, żeby znaleźć przyczynę tej sytuacji, bo inaczej będzie coraz więcej frustracji między Wami.

[Monisiu3]

Dla mężczyzn co mają problem w łóżku to polecam książkę Moc Byka, swojemu jakoś przed nowym rokiem dostałam i od razu zmiana na lepsze, a im dalej tym lepiej bo sam się zainteresował tematem, chce być jeszcze lepszy, jest naprawdę fajnie, polecam

[roxi_1982]

Napisane przez Monisiu3

Dla mężczyzn co mają problem w łóżku to polecam książkę Moc Byka, swojemu jakoś przed nowym rokiem dostałam i od razu zmiana na lepsze, a im dalej tym lepiej bo sam się zainteresował tematem, chce być jeszcze lepszy, jest naprawdę fajnie, polecam

I co ta książka niby w nim zmieniła? :P rozwiń to proszę

[drirrpl]

Równie dobrze jego żona może brać tabletki antykoncepcyjne i dlatego dla niej sex może nie istnieć a facet się męczy i do tego jest krytykowany w łóżku, bo jak jej się nie chce i nie sprawia jej to przyjemność to wtedy kłoda w łóżku gwarantowana i przyjemność dla faceta niewielka.

[adzio20]

Witam napisze krótko,.
Miałem problemy przy partnerce z erekcją.
Zaprzestałem masturbacje jako tako erekcja była lepsza i dało się.
Lecz teraz chciałem wykonać masturbacje przed stosunkiem żeby był on po prostu dłuższy i nie mogłem osiągnać erekcji własną ręką czy to normalne??? nie używam filmów porno graficznych ani nic.
Może być to kwestia w mojej głowie bo mam myśl która mnie dręczy "Stanie mi czy nie stanie? staniesz?" może być to problem ?

[roxi_1982]

Wiesz co po pierwsze to może być problem w Twojej głowie... ale moim zdaniem powinieneś iść do lekarza z tym. Mój poprzedni facet miał podobnie i się okazało że ma jakąś dolegliwość. 2 tyg leków od urologa i już było lepiej. Nie wstydź się i nie trać czasu.

[GreatIndoor]

Cześć,
Mieszkam z chlopakiem od 2,5msc mamy po 23lata i niestety on ma tytulowy problem..
I byloby to do przejscia, bylabym wyrozumiala gdyby cos z tym robil od poczatku (jestesmy razem 8msc) i glownie sie zali,ze on nie ma na to wplywu...Kontrolowac tego nie potrafi, kupilismy pierscien erekcyjny,bez skutku, prezerwatywy opozniajace wytrysk czasem poomagaja,choc niezbyt dlugo ale glownie dzieki nim raz na ruski czas udaje mi sie "dojsc". On ma orgazm 2 razy dziennie, ja go mam zazwyczaj gdy sama sobie pomogę..
I tutaj lezy problem..Moje postrzeganie co do jego osoby,seksu zeszlo do poziomu zwyklego zaspokojenia, podswiadomie badz nie trakuje go,jak maszynke do seksu - moze to przesadzone, po prostu chcialabym aby ten seks trwal co najmniej 15-20min a nie pare sekund..
Co wiecej..Przez te sytuacje ciagle sa miedzy nami zgrzyty,zale,nieporozumie nia, niestety komunikacja nie jest najlepsza strona ani moja ani jego i niestety to ja prawie codziennie czuje sie gorzej,czuje sie olana,czuje ze moje potrzeby on ma gdzies,dlaczego?
Sytuacja z wczoraj, doszlo do stosunku, po ok 2min. zrobilo mi sie zbyt milo i on doszedl...Skwitowal to "a Ty doszlas" ja mowie,ze nie..to chwile mnie posmyral i polozyl sie spac...
Zazwyczaj tak to wyglada, on twierdzi ze chce mi zrobic dobrze,ze chce dalej sie kochac (ze zweiotczalym czlonkiem to nie jesy to samo) ale nie ma w nim zachęty do tego,ja szybko gasne i naprawde wyglada to tak,jakby mial gdzies moje potrzeby, zostawia mnie podniecona ja sie zloszcze on sie zali i nastaje cisza..
I nie wiem,czy slusznie jest to egoistyczne..
Czasem tak jest w dzien,czasem wieczorem..Wieczorem tlumaczy sie tym,ze jest zmeczony (tlumaczy sie z tego,ze szybko doszedl a ja mialam nieudany znowu seks) szkoda tylko,ze na zaspokojenie wlasnych potrzeb ma sily...
Poza tym ostatnio sie zrehabilitowal,dodajac ze za kare bedzie tak robil zawsze (chociaz twiuerdzi,ze to lubi),ale sek w tym,ze zrobil to raz (chodzi o minetke) a pozniej mi sie pyta "ale co ja mam zrobic"... Palce mnie draznia.,woec zostalby seks oralny ale nie chce sie za kazdym razem o to prosic,to ponizajace...
Co sadzicie?
Czy moj facet jest egoista czy to ja za duzo wymagam?
Czy jest skuteczny patent na te problemy?
Najlepiej byloby zrezygnowac z seksu,jest on powodem nieprzyjemnych emocji zazwyczaj..ale bez tego bedzie rownie zle..jak nie gorzej..
Poki co umowilismy sie do seksuologa,ale mnie powoli rozsadza ta sytuacja...Mysle o rozstaniu.

[Frezja__]

Napisane przez GreatIndoor

Cześć,
Mieszkam z chlopakiem od 2,5msc mamy po 23lata i niestety on ma tytulowy problem..
I byloby to do przejscia, bylabym wyrozumiala gdyby cos z tym robil od poczatku (jestesmy razem 8msc) i glownie sie zali,ze on nie ma na to wplywu...Kontrolowac tego nie potrafi, kupilismy pierscien erekcyjny,bez skutku, prezerwatywy opozniajace wytrysk czasem poomagaja,choc niezbyt dlugo ale glownie dzieki nim raz na ruski czas udaje mi sie "dojsc". On ma orgazm 2 razy dziennie, ja go mam zazwyczaj gdy sama sobie pomogę..
I tutaj lezy problem..Moje postrzeganie co do jego osoby,seksu zeszlo do poziomu zwyklego zaspokojenia, podswiadomie badz nie trakuje go,jak maszynke do seksu - moze to przesadzone, po prostu chcialabym aby ten seks trwal co najmniej 15-20min a nie pare sekund..
Co wiecej..Przez te sytuacje ciagle sa miedzy nami zgrzyty,zale,nieporozumie nia, niestety komunikacja nie jest najlepsza strona ani moja ani jego i niestety to ja prawie codziennie czuje sie gorzej,czuje sie olana,czuje ze moje potrzeby on ma gdzies,dlaczego?
Sytuacja z wczoraj, doszlo do stosunku, po ok 2min. zrobilo mi sie zbyt milo i on doszedl...Skwitowal to "a Ty doszlas" ja mowie,ze nie..to chwile mnie posmyral i polozyl sie spac...
Zazwyczaj tak to wyglada, on twierdzi ze chce mi zrobic dobrze,ze chce dalej sie kochac (ze zweiotczalym czlonkiem to nie jesy to samo) ale nie ma w nim zachęty do tego,ja szybko gasne i naprawde wyglada to tak,jakby mial gdzies moje potrzeby, zostawia mnie podniecona ja sie zloszcze on sie zali i nastaje cisza..
I nie wiem,czy slusznie jest to egoistyczne..
Czasem tak jest w dzien,czasem wieczorem..Wieczorem tlumaczy sie tym,ze jest zmeczony (tlumaczy sie z tego,ze szybko doszedl a ja mialam nieudany znowu seks) szkoda tylko,ze na zaspokojenie wlasnych potrzeb ma sily...
Poza tym ostatnio sie zrehabilitowal,dodajac ze za kare bedzie tak robil zawsze (chociaz twiuerdzi,ze to lubi),ale sek w tym,ze zrobil to raz (chodzi o minetke) a pozniej mi sie pyta "ale co ja mam zrobic"... Palce mnie draznia.,woec zostalby seks oralny ale nie chce sie za kazdym razem o to prosic,to ponizajace...
Co sadzicie?
Czy moj facet jest egoista czy to ja za duzo wymagam?
Czy jest skuteczny patent na te problemy?
Najlepiej byloby zrezygnowac z seksu,jest on powodem nieprzyjemnych emocji zazwyczaj..ale bez tego bedzie rownie zle..jak nie gorzej..
Poki co umowilismy sie do seksuologa,ale mnie powoli rozsadza ta sytuacja...Mysle o rozstaniu.

Próbowaliście uprawiać seks dwa, trzy razy w ciągu dnia. Nie koniecznie jeden po drugim, ale z rana, po południu i przed pójściem spać? W teorii za każdym kolejnym powinni mu być ciężej dość.
Szkoda, że nic z tym nie robi. Tekst o minetce za 'kare' średni.
Potrafilibyscie zrezygnować z seksu? Bo chyba mimo wszystko oboje potrzebujecie seksu.

[GreatIndoor]

Tak, kiedys zrobilismy to 6 razy w ciagu dnia,bezskutecznie..
Bywaja takie dni, jednak bardzo rzadko,ze moze to trwac z 20min.
Ja z kolei nie moge tak czesto,bo odczuwam bol w pochwie i pechowo raczej za pierwszym razem sprawia mi to ogromna przyjemnosc,pozniej juz nie jest tak milo..

[werka90r]

Pytanie do panów: czy umiecie wytrzymać podczas stosunku dłużej niż 5 minut dość szybkiej "penetracji"? Mój po 5 minutach jest juz na granicy i musimy robic przerwe...

[panthher]

Napisane przez werka90r

Pytanie do panów: czy umiecie wytrzymać podczas stosunku dłużej niż 5 minut dość szybkiej "penetracji"? Mój po 5 minutach jest juz na granicy i musimy robic przerwe...

Panowie potrafią. Spotykalam się z mężczyzną, który przez godzinę szybkiej penetracji nie dochodził.

[drirrpl]

Zrób mu loda, potem poczekaj z 15 minut i wtedy wytrzyma dłużej.
A co do reszty to pogadaj z facetem ze orgazm macie mieć razem, nie koniecznie w tej samej chwili, tzn np jak on dojdzie to wtedy zajmuje się tobą ręką/językiem a najlepiej razem, tylko naucz go dokładnie jak ma cię dotykać.

[werka90r]

Jeśli chodzi o pieszczenie reką lub językiem- to jest w tym dobry i zawsze mam orgazm :P Chcialabym tez szycztowac podczas seksu... 5 minut to malutko

[nieprzyzwoitka]

Hej, zapewne wiesz, że aktywność seksualna, stabilność erekcji, to umiejętność której można się nauczyć i kontrolować ją. Polecam Ci kilka trików aby ją rozwijać oraz kilka efektywnych strategii kontrolowania swojej erekcji.
Ale może najpierw - czego nie należy robić:
Rozkojarzenie, odwrócenie i rozporszenie uwagi, używanie specjalnych żeli do wydłużenia stosunku i najbardziej ekstremalna - antydepresanty.

Wszystkie z powyższych metod mają za zadanie obniżyć napięcie seksualne, podniecenie i odczuwanie, zamiast je pobudzać i budować krok po kroku. A przecież właśnie o to drugie chodzi w seksie! W jakim celu zatem przedłużać stosunek, skoro nie odczuwasz żadnej przyjemności? To po prostu mija się z celem!

Polecam kilka ćwiczeń do wykonania kiedy jesteś sam i kiedy jesteś z patrnerką.
1. Na początek zalecam trenować samemu, podczas masturbacji.
Wtedy możesz wsłuchać się w swoje ciało i poznać swoje reakcje, a dopiero potem przenieść je do łóżka, gdzie wspólnie z partnerką będziecie mogli bawić się dalej. Kluczowym jest określenie momentu kiedy zbliża się orgazm.

2. Masaż pośladków – TWOICH pośladków. To jeden z najlepszych pomysłów na grę wstępną, a zarazem najlepsza metoda na zrelaksowanie całego ciała. Jedną z przyczyn, dla kórych mężczyźni dochodzą szybko jest stres i ogólne zdenerwowanie, poczucie zagrożenia.

3. Masaż erotyczny.
To co rozumiem przez masaż erotyczny to masaż całego ciała z włączeniem erotycznego dotyku wokół jego genitaliów - penisa, jąder, prostaty, może odbytu, jeśli to lubicie.

4. Penetracja
Jest to kolejny krok w całym procesie, który omówiłam powyżej.

Męska erekcja przychodzi i odchodzi. To nie jest urządzenie z przyciskiem "włącz" i "wyłącz". To tylko kwestia przepływu krwi. Akt seksualny, to nie jest wyścig, tu nie ma miejsca na start i metę, a orgazm to nie meta. To szczyty i doliny, które mogą trwać godzinami. Utrzymanie napięcia seksulanego to umiejetność, można się tego nauczyć. Uczmy się zatem, tylko trening czyni mistrza!

[cygan]

Sex to nie wyścig, może za bardzo się spieszycie ? Spróbujcie pobawić się wydłużanie stosunku poprzez przerwanie go gdy partner jest blisko szczytu, chwila przerwy i znowu powrót do dzieła. Zapewne mocno podniecasz partnera co powoduje jego szybkie dojście, spróbujcie zabaw pod kołderką tak żeby widział tylko buzię

[kielczanin]

Napisane przez adzio20

Witam napisze krótko,.
Miałem problemy przy partnerce z erekcją.
Zaprzestałem masturbacje jako tako erekcja była lepsza i dało się.
Lecz teraz chciałem wykonać masturbacje przed stosunkiem żeby był on po prostu dłuższy i nie mogłem osiągnać erekcji własną ręką czy to normalne??? nie używam filmów porno graficznych ani nic.
Może być to kwestia w mojej głowie bo mam myśl która mnie dręczy "Stanie mi czy nie stanie? staniesz?" może być to problem ?

Ja p... faceci kastraci!! Pytać się kobiety na kobiecym forum o swoje sprawy! Upadek, totalny upadek!

[Mojwa]

Hola hola, powstrzymaj się od takich komentarzy.

[Smerfetka696969]

Napisane przez kielczanin

Ja p... faceci kastraci!! Pytać się kobiety na kobiecym forum o swoje sprawy! Upadek, totalny upadek!

Yyyy tytuł wątku raczej skierowany jest dla facetów więc ogarnij.

[wersu]

Masaż to świetna sprawa, warto też zacząć ćwiczyć jakieś aeroby, tutaj masz coś więcej na temat takich domowych sposobów xxxx

[Ondineee]

Napisane przez kielczanin

Ja p... faceci kastraci!! Pytać się kobiety na kobiecym forum o swoje sprawy! Upadek, totalny upadek!

ludziom z reguły nie życzę źle, jestem życzliwy i miły dla każdego bo wiem że to zawsze wraca ale Tobie życzę miękkiego siusiaka następnym razem, zobaczysz co to za uczucie i wrócisz tu ze skruchą i poprosisz o porade

[Maciej12345]

Witam
Mam 23 lata i pewien problem..
Długo nie miałem partnerki, prawie 3 lata i wiadomo jakoś musiałem sobie radzić i jechałem na ręcznym..
Pół roku temu poznałem dziewczynę, obecnie jesteśmy razem. Problem związany jest z erekcją, podczas gry wstępnej zazwyczaj jest wszystko OK, ale gdy dochodzi do sexu i założenia gumy często mi opada i wydaje mi się że jakoś podświadomie się stresuje chociaz sam nie wiem czym :/ jak parę razy nie wyszło to byłem tak zdesperowany w obawie o kolejne niepowodzenia że sięgnąłem po [] i tak jadę do dzisiaj oczywiście w ukryciu przed dziewczyną :/ czasem się udaje rano doprowadzić do stosunku bez jej zażywania ale członek jest wyraźnie mniej twardszy Nie chcę cały czas jechać na wspomagaczach bo jestem młody i zdrowy, jak temu zaradzić ? Dobrze się odżywiam, dużo trenuje..