2014-06-26, 19:46 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 38
|
Facet skąpy czy nieobyty?
Hej dziewczyny, mam dość poważny problem ze swoim facetem. Zacznę od tego, że powoli dochodzę do wniosku, iż jest po prostu skąpy.. Zacznę od początku. Jestem studentką, on natomiast pracuje, nie zarabia zawrotnych sum, ale co jakiś czas wyjeżdża i na koncie ma odłożone pieniądze. Jesteśmy razem 5 miesięcy, przez ten czas dostałam od niego dwa razy kwiaty, na walentynki i z okazji dnia kobiet. Gdy miał urodziny zrobiłam mu tort niespodziankę oraz kupiłam prezent, jak na studencki budżet wydałam dość sporo, aczkolwiek nie w tym rzecz. W kwietniu ja miałam urodziny, wiedział o tym od miesiąca, lecz w dniu kiedy zrobiłam przyjęcie, on oczywiscie został zaproszony, przyniosł mi ciasto, bo stwierdził, ze na prezent póki co nie ma pieniędzy i dostanę go poźniej, niestety nie dostałam do tej pory, ciągle słyszę, że czeka na wypłatę.. Przykro mi, nie ukrywam, bo ja się naprawdę postarałam w dniu jego święta. Nie wymagałam niczego nadzwyczajnego, ale ciężko mi uwierzyć, że facet nie mający zbyt dużo wydatków nie znalazł 50 zl, żeby kupić dziewczynie prezent.
Dodam, że to nie wszystko, gdy gdzieś idziemy on zawsze kupuje wszystko tylko dla siebie, na zakupach, gdy ja płacę oddaje mi np 2 czy 5 zł zależnie ile wydałam na jego zakupy, pieniędzy nie przyjmuje, bo dla mnie to chora sytuacja. W kinie byliśmy raz, zaprosił mnie, poza tym nie chodzimy do żadnych knajp, on przychodzi do mnie, raz tylko kupił sok. Zawsze gdy jest u mnie je obiad plus dodatkowo pyta czy mam coś słodkiego, oczywiście, ja wiedząc, ze lubi, zawsze mam coś przygotowane,a bywa u mnie codziennie lub co dwa dni. Gdy spędzamy czas u niego w domu, tylko rzuca propozycjami, czy wyjdziemy do sklepu bo on nie ma nic do jedzenia. Raz kupił mi frytki. Zdarza się, że wchodzimy do knajpy a on pyta: bierzesz coś? Zdaje mi się to jednoznaczne z tym, że sama mam płacić za siebie, z moim budżetem po prostu mnie nie stać na to. Innym razem pojechaliśmy na gokarty, ja powiedziałam, ze nie mam pieniędzy, nie mogę wydać 30 zł na tego rodzaju rozrywkę, więc pojechaliśmy z powrotem do domu. Innym razem gdy on nie miał na wejście do muzeum, ja zapłaciłam za niego, bo nawet nie przyszło mi do głowy, żeby się wracać z tego powodu. Są też sytuacje, że szkoda mu pieniędzy na bilet mpk. Ma auto, którym często gdzieś jezdzimy i mam wrażenie, że któregś dnia on poprosi, żebym dokładała się do paliwa. Czasami odbiera mnie z uczelni. Gdy powiem wprost, że nie ma pieniędzy, jesli chodzi o jedzenie to mi coś kupi, ale unikam takich sytuacji ponieważ sądzę, ze wtedy robi to z przymusu. Dziewczyny nie wiem sama czy on jest skąpy, czy nieobyty? Jestem jego pierwszą dziewczyną i szczerze mówiąc oprócz pobytu w kinie nigdy nie wykazał się żadną inną inicjatywą. Obecnie jest za granicą, wraca za niecałe 3 miesiące, więc w tej chwili i tak nie poruszę z nim tego tematu. Planuję zrobić to po powrocie. Dodam-znamy się dwa lata (ale razem jesteśmy od 5 miesięcy), na pierwszą randkę zabrał mnie na piwo w plener, które sama sobie kupiłam. Kiedyś wstydził się u mnie jeść i wychodził ode mnie z domu na kebeba, po czym wracał ;D Edytowane przez meisje2804 Czas edycji: 2014-06-26 o 20:22 |
2014-06-26, 19:56 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
Będę optymistyczna - powiedzmy że jest nieobyty. Ale zachowuje się nieładnie. Zduś w zarodku zamiast pozwolić sobie narzucać pewne zachowania. Zamiast karmić u siebie w domu - powiedz "zabierasz mnie dziś na pizze?" zapytaj: jakie ciacho dziś przyniosłeś? a na spacerze: zjadłabym lody, jak w knajpie zapyta: bierzesz coś to odpowiedz: a co smacznego mi kupisz? Co proponujesz? Jest wątek o najbardziej skąpych facetach jak znajdę to Ci podeślę bo ma tendencje. Edytowane przez 201607040940 Czas edycji: 2014-06-26 o 19:58 Powód: , |
|
2014-06-26, 19:59 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Jedno nie wyklucza drugiego. Może być i skąpy i nieobyty. Poza tym nawet zarabiając może mieć np. długi, które spłaca. Znacie się na tyle krótko, że jeśli on ma jakieś zobowiązania finansowe to pewnie jeszcze Ci się z nich nie zwierzał.
Inna sprawa, że faceci na początku związku w obecnych czasach nie chcą "przeinwestować" i nie mają zamiaru wydawać kasy na kobietę nie mając pewności, że taka inwestycja się zwróci. Jeszcze inni nie rozpieszczają kobiet bo boją się związku z materialistką. A jeszcze inni są minimalistami i nie lubią zbędnych wydatków. Wniosek? Nie porozmawiasz z nim to się nie dowiesz jak jest w tym konkretnym przypadku.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-06-26, 20:01 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
właśnie czytam sobie podobne wątki Powiedział miesiąc temu, że prezent mi prześle pocztą z wyjazdu, jestem ciekawa czy faktycznie dotrzyma słowa, bo póki co ani widu ani słychu
zapomnialam dodać, że znamy się dwa lata! na pierwszą randkę rok temu zabral mnie na piwo, za które sama zapłaciłam.. Edytowane przez meisje2804 Czas edycji: 2014-06-26 o 20:02 |
2014-06-26, 20:01 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
w niektorych momentach jakbym czytala o moim bylym. (ile ma lat ten twoj facet?)
co tu widze, powiem tak - i skapiec, i egoista. wlasnie z tych powodow moj byly jest bylym szczerze to nie wiem, jak ty to wogole wytrzymujesz. ja takiego zachowania nie znioslam. okropne. brzydze sie takimi ludzmi. |
2014-06-26, 20:02 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Moim zdaniem jest skąpy i liczy każdy grosz. Bycie oszczędnym to zaleta, ale bez przesady.
|
2014-06-26, 20:04 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
|
|
2014-06-26, 20:05 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
No proszę Cię. Facet bierze ale nie daje. |
|
2014-06-26, 20:06 | #9 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Z jednej strony facet wydaje się być całkowicie nieobyty, z drugiej kompletnie buracki- przykładem mogą być te gokarty. Nie masz kasy, to wracamy. Szkoda, że sam się nie przejechał.
Piszesz, że mało wychodzicie. Jesteście razem 5 miesięcy, naliczyłam gokarty, knajpę, muzeum, kino. Nie jest tak tragicznie. Wspominasz też, że Twój studencki budżet nie pozwala Ci na wiele. W takiej sytuacji chyba nie ma co wymuszać na chłopaku wyjść tylko zorganizować czas tak, żeby obydwoje było stać na rozrywkę. To nie reguła, że facet musi płacić za kobietę zawsze (chociaż Twojemu przydałoby się zapłacić chociaż kilka razy). ps. Samochód to bardzo, bardzo duży wydatek. |
2014-06-26, 20:08 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
|
|
2014-06-26, 20:09 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Dla mnie to już jest wyższy level skąpstwa, bo połączony z pasożytowaniem. Myślałam, że mój brat jest skąpy, ale przy takich historiach dochodzę do wniosku, że jest wręcz rozrzutny Dziewczyny dobrze radzą, powiedz mu, żeby Ci kupił konkretne perfumy, jako zaległy prezent urodzinowy.
|
2014-06-26, 20:09 | #12 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Jak dla mnie to skąpiec na dodatek pasożyt stołuje się u Ciebie, nawet okiem nie mrugnie, nie zapyta czy coś kupić czy coś... jakaś masakra, znacie się 2 lata więc to nie żadne początki
Oszczędzać można z klasa albo bez. Ten przykład jest z klasy obdarty
__________________
|
2014-06-26, 20:11 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
zapytaj czy już wysłał bo sprawdzałaś na poczcie i jeszcze nie ma |
|
2014-06-26, 20:12 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Ma 22 lata. Problem w tym, że sądzę, iż nie wychodzimy, bo jemu jest wygodnie siedzieć w domu, uwierz nie jestem typem materialistki, ale po sytuacji z prezentem było mi naprawdę przykro, nie wymagam niczego nadzwyczajnego, chyba zakup czekolady, gdy się kogoś odwiedza nie jest dużym wydatkiem, tym bardziej, że własciwie cała zjada sam.
Znamy się dwa lata, jesteśmy razem 5 miesięcy |
2014-06-26, 20:14 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 293
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
|
|
2014-06-26, 20:14 | #16 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
__________________
|
|
2014-06-26, 20:15 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
|
|
2014-06-26, 20:16 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
On jest i skąpy i nieobyty. A Ty jesteś - niestety - frajerką.
I przestań się poniżać i przypominać o tym zakichanym prezencie. Dziwne, że nie masz mu ochoty po prostu powiedzieć żeby się wypchał i spadał na drzewo. Oszalałaś czy co, żeby się zadawać z takim kiepem ? Czuję zażenowanie tylko czytając Twoje opowieści o tym buraku, nie wyobrażam sobie w czymś takim uczestniczyć. Po akcji z gokartami chyba bym takiego zabiła śmiechem. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2014-06-26 o 20:23 |
2014-06-26, 20:16 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Tak...jest SKĄPY. Nie trzeba być wielce obytym by pewne rzeczy wiedzieć.
Ja żyję z Panem mądralą ale z Panem skąpym bym nie wytrzymała. Dziadek mojej koleżanki jest taki, spuszcza wodę w toalecie raz na dwie wizyty... Mój ex mi kiedyś powiedział 'nie pracujesz nie wychodzisz' Edytowane przez Neapoli Czas edycji: 2014-06-26 o 20:23 |
2014-06-26, 20:20 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 86
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Jestem niemal pewna sądząc po opisie że jest skąpy, ciężko będzie ci z takim facetem jeśli się nie zmieni, oczywiście można próbować jednak najlepiej po prostu mu o tym wszystkim powiedzieć- ja bym tak zrobiła .
|
2014-06-26, 20:21 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Jesli mam ochotę to mu mówię, bez przesady aczkolwiek on ma taki "spust", że całą czekoladę potrafi zjeść w 5 minut, to miałam na myśli.
|
2014-06-26, 20:25 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Pozwól mi zjeść troszkę mojej czekolady bo mam ochotę? Wychodzi na to, że kupujesz te słodycze dla niego i ewentualnie, jak masz ochotę, to powiesz i coś skubniesz. No po co, z jakiej racji, bo dalej nie rozumiem.
|
2014-06-26, 20:26 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Cytat:
i pomocny link do : "najbardziej skąpy facet" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=537922&page=113 |
|
2014-06-26, 20:29 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
on mnie pyta czy chce, zanim zacznie ją jeść.. czuję się teraz skarcona tym, że za mało od niego wymagam :/
|
2014-06-26, 20:29 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Rodzice Autorki wiedzą ze karmią 2 osoby?
|
2014-06-26, 20:31 | #26 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Pyta czy chcesz swoją własną czekoladę a tak poważnie, bronisz go teraz? czy mi się zdaje?
__________________
|
2014-06-26, 20:31 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
|
2014-06-26, 20:34 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
no jeszcze by tego brakowało, żeby nie pytał... to już by było dno dna. Czyli tak, serwujesz mu prawie codziennie obiadki, specjalnie dla niego na deser słodycze, wymyślasz prezenty na urodziny, nie masz problemów, żeby za coś zapłacić - a on nie wysila się praktycznie na nic. Obudź się i zacznij wymagać zamiast starać się przypodobać na siłę burakowi. Bo takie zachowania jakie on prezentuje, są zwyczajnie niekulturalne.
|
2014-06-26, 20:35 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Nie, nie bronię go, właśnie przeszkadza mi to, nie wiem zbyt czy przesadzam czy nie, dlatego chciałam zapytać Was. Moi rodzicie go bardzo lubią, mama sama zaprasza go na obiadki, ale oni nie wiedzą o tej sytuacji (jeszcze).
|
2014-06-26, 20:36 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Facet skąpy czy nieobyty?
Nie rozumiem postepowania Twojego chlopaka, tym bardziej, ze na swoje przyjemnosci go stac, ale zasponsorwanie ich Tobie juz nie wchodzi w gre, ale darmowe stolowanie sie u Ciebie jest juz ok. Sytuacja z gokartami- zenujaca.
No nie wiem, z jednej strony ciezko oczekiwac ciaglego sponsoringu, no ale bez przesady. Kiepsko to wyglada.
__________________
Do to the beast. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.