Jaki profil liceum? Ktoś obiektywny?

[behawiorystka]

Okay. Kończę gimnazjum, pojawia się problem. Profil szkoły. Podam teraz dostępne profile oraz rozszerzenia przedmiotów w liceum, do którego się wybieram. Więc tak: politechniczny (matematyka, fizyka, informatyka), logistyczno-inżynieryjny (matematyka, angielski, chemia lub geografia), medyczny (biologia, chemia, fizyka), społeczny (geografia, historia, WOS), psychologiczno-pedagogiczny (polski, biologia, WOS), humanistyczno-dziennikarski (historia, polski, WOS), językowo-turystyczny (angielski, geografia, język obcy do wyboru).
Tak, nie jestem jedyną osobą, która ma z tym problem. Jednak wolałabym się poradzić kogoś bardziej obiektywnego od tych osób z mojego otoczenia.
Tak, pytanie, co chce robić w życiu już słyszałam i przerabiałam. Tak samo jak słowa bliskich: ,,Niezależnie, co wybierzesz, będziemy cię wspierać''. Dobra, czaje. To mój wybór. Zostało mało czasu.
Wiem, że humanistyczny nie przyniesie mi za wiele, choć najbardziej mnie interesuje (na edytorstwo potem).
Oceny za dużo nie mówią, ale tak: biologia i historia na 4. Religia, angielski, informatyka, plastyka i zajęcia artystyczne na 6. Reszta na 5.
Wiem, to mało informacji, by mi poradzić.
Najbardziej mimo wszystko interesują mnie: angielski, polski, matematyka, chemia, i chyba fizyka i biologia(mimo 4) - bo uważam, że tych dwóch ostatnich przy nakładzie pracy i systematycznej pracy mogę się bardzo dobrze wyuczyć. Biologia mnie interesuje, choć trochę z ocenami nie wyszło. Angielski uczę się więcej niż inni. Psychologiczne sprawy, w tym książki na TAK. Kocham czytać i pisać. Rozwiązywanie zadań przychodzi dobrze i sprawnie, lubię główkować. Podobno mam talent rysowniczy i do pisania. Chemia rozumiem i stosuje bardzo dobrze. Fizyka - nauczę się i dobrze wychodzi. Uwielbiam też sport. Historia - gdybym się postarała od początku i się uczyła pilniej, może na te 5. Ale już bardziej WOS jak coś. Geografia - podobnie jak chemia, ale mniej interesuje. Informatyka - żeby tak ciągle przy komputerze siedzieć to się nie czuje jakoś.
W życiu - może medycyna, human, psychologia, ekonomia, sama nie wiem jeszcze.
Społeczny nie. Human - ktoś za? Psychologiczny - ciekawy, ale praca? Może technikum hotelarskie, gastronomiczne, handlowe, ekonomiczne? Reszta do ustalenia, ja pomysłów nie mam. Jestem otwarta na propozycje i dodatkowe pytania.

[casus_belli]

Myśląc o humanie weź pod uwagę, że WOS w gimnazjum i rozszerzenie w liceum to dwa światy. Nie chcę odstraszyć, sama WOS kochałam, ale znam osoby, które się na to "nadziały".

[viva91]

Ludzie złoci, czyli jednym słowem wszystko?

Postaw się teraz na naszym miejscu i doradź coś nieznanej sobie gimnazjalistce, która mogłaby się uczyć na rozszerzeniu prawie wszystkich przedmiotów xD
Nic tylko napisać: "rzuć monetą". Albo raczej kostką, moneta ma tylko dwie strony

Zastanów się nad tym, co z tego co Cię interesuje możesz realizować sama w domu (np. czytanie psychologicznych książek), a co niedostępnego może dać Ci profil, który wybierzesz. Jakbyś poszła na coś z chemią i biologią - liceum, które masz na oku ma sale chemiczne? Przeprowadzone są doświadczenia na lekcjach? Uczniowie mają kontakt z próbówkami? Czy tylko czytają o doświadczeniach z książek? Bo jeśli to ostatnie, to po jakimś czasie możesz się zniechęcić, tym bardziej, jeśli nie jesteś do końca przekonana do tych przedmiotów.

Wszystkiego nie ogarniesz, we wszystkie dziedziny się nie zagłębisz, chyba, że jesteś cyborgiem.

Wejdź też na strony rekrutacyjne kilku uczelni i zobacz, jakie przedmioty pojawiają się najczęściej w wymaganiach rekrutacyjnych. Z moich doświadczeń najczęściej są to języki obce i matematyka*. Często pojawia się też WOS czy geografia, ale raczej z małym przelicznikiem punktowym.

*Rzecz jasna każdy kierunek ma jakiś przedmiot główny, np. na geologię najbardziej korzystna będzie geografia, a na pedagogikę np. polski, ale już język obcy często będzie na drugim miejscu pod względem punktów do zdobycia.

[Syl666]

Jestem w 1kl lo o profilu biol-chem-mat. W 3gim. mialam taki problem jak ty, jak większosc. :v Byłam pewna jednego, matematyki! Z reszty mialam dobre oceny, tak jak ty.Do zadnego z przedmiotow nie pałałam miłoscia oprocz matematyki, poszłam na bio-chem, bo to takie 'powazne' przedmioty.1 semestr byl ok, teraz zaczynają sie schody, czyli rozszerzenia biologii i chemii, z matematyką nie mam problemu, nigdy nie miałam wątpliwosci co do niej. Raczej nie chcę wiązać przyszlosci z bio i chem, przepisalabym sie na mat-fiz, ale nie ma miejsc w moim lo, polubilam fizykę, co jet nie lada zaskoczeniem.
Prawda jest taka, ze wszytko rozegra się w 1kl, zaczniesz rozszerzenia i zobaczysz co naprawdę cię interesuje, celuj w kl o profilu z przedmiotem, ktory najbardziej lubisz, niekoniecznie musi byc przyszłosciowy. Strasznie ciężko jest uczyc sie czegos co cie za cholerę nie interesuje. ) Może moja odp nie jest satysfakcjonująca, ale nie ma dobrej na twoje pyt. Idź za glosem serca, najwyzej sie przeniesiesz do innej kl! ) powodzenia!