Samoopalacze i kosmetyki brązujące

[Nati02]

Napisane przez Kate30

Ja dłoni wcale nie smaruję smoopalaczem ostatnio - żaden nie wygląda na nich dobrze.

A nie wyglądają śmiesznie przy reszcie opalonej?

[Beekeeper]

Napisane przez Kate30

Ja dłoni wcale nie smaruję smoopalaczem ostatnio - żaden nie wygląda na nich dobrze.

hehe, ja ostatnio zapomniałam umyc rąk po smarowaniu i wyglądają, jakbym spędziła dzien na łuskaniu orzechów...

[Kate30]

Napisane przez Nati02

A nie wyglądają śmiesznie przy reszcie opalonej?

U mnie nie widać drastycznej różnicy bo nie samoopalam się mocno, a karnacji nie mam jasnej - więc jest w porządku.

[Nati02]

Napisane przez Kate30

U mnie nie widać drastycznej różnicy bo nie samoopalam się mocno, a karnacji nie mam jasnej - więc jest w porządku.

Sprobuje nie smarowac tez rączek

[marta_v]

Hej dziewuszki mam pytanko... czy te chusteczki LRP sa tylko w tych saszetkach po jednej sztuce ?? nie ma zadnego wiekszego opakowanie,zeby wyszlo taniej,4.50 za chusteczke to troche duzo kurcze,jakby chciala tak co 3 dzien sie nia smarowac?? hmmm... a ten krem do twarzy J&J zapycha pory?? bo nie wiem co mam kupic do twarzy co dosyc mocno mi ja przybrazowi???

[Kate30]

Chusteczki są po jednej sztuce niestety, nie widziałam większych opakowań.
W vena-vicie są po 3,70.

[Mortycja84]

Witam dziewczyny
Wątek faktycznie świetny ! Ja także postanowiłam poeksperymentować z balsamami do opalania bo blada jestem , że aż strach .
Najpierw jakieś dwa tygodnie temu zakupiłam balsam brązujący Ziaji i muszę powiedzieć , że jest okropny ! Nie dośc , że robi zacieki , to jeszcze śmierdzi !!
Ohyda - miałam wrażenie jakbym się w nie myła. Od razu wylądował w koszu .
Wczoraj kupiłam balsam J&J nihgt - zacieków nie pozostawił a co do zapachu - jest o niebo delikatniejszy ( chociaż jak zaczęłam sie wwąchiwać ... )
Fajny , zobaczymy jaki da efekt po kilku dniach.
Bo ogólnie ciągnie mnie na solarium , bo jeszcze nigdy nie byłam ale mam masę pierzyków i trochę się boję

Póki co balsamy w dłoń i jazdaaa

Pozdrawiam cieplutko!

[vretka]

Dziewczyny, czy na którejś z Was Sopot nie śmierdzi? Był to mój pierwszy balsam brązujący i tak mnie zraził do wszelkiego rodzaju specyfików opalających, że nie mogłam się przełamać przez kilka lat

[Nati02]

Vretko niestety smierdzi chyba na większości... ale nie daj sie

Dzis posmarowalam dove plecy... zobaczymy czy jutro nie bede miec plamek
A az tydzien wyruszam w świat (czyt. do Niemiec) a tam ma być ok 30 stopni... umre

[Alchemiczka :D]

Napisane przez vretka

Dziewczyny, czy na którejś z Was Sopot nie śmierdzi? Był to mój pierwszy balsam brązujący i tak mnie zraził do wszelkiego rodzaju specyfików opalających, że nie mogłam się przełamać przez kilka lat

Na mnie śmierdział. Po jednym dniu lekko, a potem po każdej kolejnej aplikacji coraz mocniej. Oj ja i Sopot nie lubimy się

[~~~JOLA~~~]

Napisane przez Alchemiczka :D

Na mnie śmierdział. Po jednym dniu lekko, a potem po każdej kolejnej aplikacji coraz mocniej. Oj ja i Sopot nie lubimy się

U mnie dokladnie tak samo I dwa opakowania wyladowaly w koszu Bo naczytalam sie kiedys, ze niby taki dobry i od razu zapas zrobilam

[marta_v]

a czy J&J do twarzy nie zatyka porow??

[natii4]

Ja po Ziaji wyglądam jakbym miała żółtaczkę

[vretka]

Skoro tyle z Was potwierdza moje spostrzeżenia dotyczące Sopotu, nie rozumiem skąd wzięły się te wszystkie pozytywne opinie na Wizażu. A na pewno dużo się takich naczytałam, bo przecież bez tego na pewno niczego bym nie kupiła Obecnie używam J&J i wyczuwam naprawdę delikatny zapach DHA, więc jestem w stanie uwierzyć, że na kimś innym może nie śmierdzieć. Ale biorąc pod uwagę "zapaszek" Sopotu, naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że komuś mogłoby to nie przeszkadzać

[Nati02]

Napisane przez Alchemiczka :D

Na mnie śmierdział. Po jednym dniu lekko, a potem po każdej kolejnej aplikacji coraz mocniej. Oj ja i Sopot nie lubimy się

Ja nadal używam sopotu. Przy pierwszej aplikacji śmierdział, ale teraz już nie. Spokojnie go używam (oczywiscie na noc) i nie narzekam jakoś.
Ale za pierwszym razem myślałam, że się popłacze...

U mnie ładna, brązowa opalenizna po tej ziajce. Ale z pewnoscią 4* na kwc bym nie dała.

[Akszeinga]

Napisane przez marta_v

a czy J&J do twarzy nie zatyka porow??

Już wyma normlanego balsamu do ciała J&J i nie zatyka mi porów a mam do tego skłonność.

[kamaO]

Napisane przez vretka

Skoro tyle z Was potwierdza moje spostrzeżenia dotyczące Sopotu, nie rozumiem skąd wzięły się te wszystkie pozytywne opinie na Wizażu. A na pewno dużo się takich naczytałam, bo przecież bez tego na pewno niczego bym nie kupiła Obecnie używam J&J i wyczuwam naprawdę delikatny zapach DHA, więc jestem w stanie uwierzyć, że na kimś innym może nie śmierdzieć. Ale biorąc pod uwagę "zapaszek" Sopotu, naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że komuś mogłoby to nie przeszkadzać

Może dlatego, że wtedy to był jeden z niewielu balsamów brązujących, które naprawdę przyciemniały skórę Z musu wytrzymywało się i ten smród.

[sylwiani]

wczoraj kupiłam dove do jasnej karnacji, wysmarowałam się ale nie wiem czy zbrązowiałam, czy po prostu zsisniałam, bo słonko zaszło i u u nas tak zimno...

[Sathi]

Nati02, to normalne że rano przy myciu buzi zostają plamy na ręćzniku bo przecież samoopalacz musi się zmywać, Ale to nie znaczy że zmywa się cała opalenizna i twarz czy ciało zostaje blade.
To się zmywa stopniowo.
Co do dłoni to ja smaruję, a robię to tak że jak wysmaruję całe ciało to dokładnie myję ręce, a potem smaruję się samoopalaczem jak normalnym kremem do rąk.
A wnętrze dłoni szoruję mokrym ręcznikiem z kroplą mydła w płynie.
I nie mam pomarańczowych plam, a wierzchy są opalone.
Co do Ziaji - smierdziuch przeokropny, ale brązuje ładnie

[Sathi]

A i jeszcze co do tego smrodku samoopalaczowego, to zauważyłam, że co aplikacja to mocniej go czuć niestety
Czy to ziaja, a nawet Holiday Skin, też jakiś tam zapach chuję, ale ja sie smaruję tymi balsamami na noc więc tylko piżamkę codziennie zmieniam, a rano pachnące mleczko do ciała

[Akszeinga]

Dzisiaj oglądałam prognoze pogody na najbliższe dni,podobno ma być bardzo ciepło i sezona na opalanie zostanie otwarty.Ale w tym roku nie ze mnączekam właśnie na mój pierwszy filtr już widzę miny znajomych skwierczących na słońcu a ja pozakrywany jak się da.Twarzy nie będe na 100% wystawiać tylko zastanawiam się czy ok 20-30 min mojemu ciały zaszkodzi.Tak aby załapać troszkę kolorku...Jeśli nie będe się dlaje smarować Holiday Skin ale wolę zapytać

[Alchemiczka :D]

Napisane przez vretka

Skoro tyle z Was potwierdza moje spostrzeżenia dotyczące Sopotu, nie rozumiem skąd wzięły się te wszystkie pozytywne opinie na Wizażu. A na pewno dużo się takich naczytałam, bo przecież bez tego na pewno niczego bym nie kupiła Obecnie używam J&J i wyczuwam naprawdę delikatny zapach DHA, więc jestem w stanie uwierzyć, że na kimś innym może nie śmierdzieć. Ale biorąc pod uwagę "zapaszek" Sopotu, naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że komuś mogłoby to nie przeszkadzać

Jeśli chodzi o Sopot, to on na mnie niestety śmierdzi, jednak kolor, przy używaniu co drugi, a jakimś tygodniu co trzeci dzień jest znośny. Gorzej, jeśli uzywam przez tydzień dzień w dzień, wtedy to jestem pomarańczowa U mnie Sopot dostałby *** na KWC (ten stary, nowego nie chcę znać!!!).

[Sathi]

A to jest jakiś nowy sopot?
Wiem tylko że zmienili opakowania bo mam w nowym, ale nie widzę różnicy.

[Ivvonka]

Dziewczyny, jak radzicie sobie z dlonmi? Bronzuje sie wspanialym Sublime Bronze, nie robi on zadnych zaciekow na ciele i naprawde jest swietny i godny polecenia, ale mam problem z dlonmi. Przy pierwszej aplikacji, dokladnie je umylam - nastepnego dnia w swietle dziennym okazalo sie, ze dlonie mam blade a dalej na rekach mam zlocisty piekny braz. Przy nastepnej aplikacji zrobilam dokladny peeling, wszystko zbledlo, wiec postanowilam posmarowac sie tak jak zwykle, ale nie myc rak tylko zetrzec wacikiem. W Efekcie moje dlonie i palce sa zolte... Ech....

Co robicie, zeby miec normalne dlonie?

[vretka]

Ja smaruje się cała, a później dokładnie myję całe dłonie. Następnie nakładam niewielką ilość samoopalacza na wierzch dłoni i rozsmarowuje, nie dotykając ich wewnętrznej strony. Póki co, działa Któraś wizażanka pisała, że po umyciu rąk smaruje ręce wacikiem nasączonych samoopalaczem. Może warto spróbować

[aga79]

Ja też po posmarowaniu całego ciała myję dokładnie dłonie a później wylewam trochę balsamu brązującego na wacik i przecieram dokładnie wierzch dłoni U mnie akurat ten sposób najlepiej się sprawdził

[Ivvonka]

So simple

[mckabi]

Napisane przez vretka

Ja smaruje się cała, a później dokładnie myję całe dłonie. Następnie nakładam niewielką ilość samoopalacza na wierzch dłoni i rozsmarowuje, nie dotykając ich wewnętrznej strony. Póki co, działa Któraś wizażanka pisała, że po umyciu rąk smaruje ręce wacikiem nasączonych samoopalaczem. Może warto spróbować

Tą wizażanką byłam ja

[Nati02]

Napisane przez vretka

Ja smaruje się cała, a później dokładnie myję całe dłonie. Następnie nakładam niewielką ilość samoopalacza na wierzch dłoni i rozsmarowuje, nie dotykając ich wewnętrznej strony. Póki co, działa Któraś wizażanka pisała, że po umyciu rąk smaruje ręce wacikiem nasączonych samoopalaczem. Może warto spróbować

Tez to praktykuje, jednak zostało mi jedno miejsce gdzie ten samoopalacz nie doszedl, ale nie wygląda to źle

[Kate30]

Zrobiłam sobie dziś przymiarki letniej garderoby przed wyjazdem wakacyjnym i muszę powiedzieć, że ślicznie się stroje kąpielowe i szorty komponują ze sztuczną opalenizną .

Dove to dla mnie nadal nr 1 na nogi, pośladki i brzuch - stosuję 2 dni pod rząd, potem przez 3 dni chodzę sobie ładnie opalona-3 dnia peeling kawowy i od nowa.
Chusteczki LRP są fajne, dają ładny kolor, ale dość szybko ta opalenizna u mnie schodzi z twarzy, na dekolcie trzyma się dłużej i jest naprawdę naturalna. Chusteczek używam co 2 dzień do twarzy i dekoltu - jestem w fazie testowania. Ostatnio zaaplikowałam sobie dzień po dniu i efekt był fajny, nie za mocny, ale widoczny.
Ramiona z Avene też ok.

Dove nie wysusza mi skóry na nogach - przynajmniej póki co.
Z wydostaniem go z opakowania nie mam zbyt dużych trudności, choć przyznaję jest gęsty. Smrodek minimalny.