DO NAUCZYCIELEK! HELP! HELP!HELP!!!! ZAMYKAM WĄTEK, - NIESTETY, PRACY JEDNAK NIE DOSTANĘ )-: OKAZALO SIĘ, ŻE UKLADY SĄ NAJWAŻNIEJSZE )-: SZKODA)-: - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-03-30, 11:52   #1
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073

DO NAUCZYCIELEK! HELP! HELP!HELP!!!! ZAMYKAM WĄTEK, - NIESTETY, PRACY JEDNAK NIE DOSTANĘ )-: OKAZALO SIĘ, ŻE UKLADY SĄ NAJWAŻNIEJSZE )-: SZKODA)-:


dziewczyny!!!!!!!!!! Pomocy!!!!!!!!! W piątek zaczynam pracę w szkole - w technikum, gdzie 90% płci stanowią mężczyźni!! Dodam, że w czerwcu 2004 skonczylam studia i jest to moja pierwsza praca. Będę uczyla j. polskiego. Mialam praktyki w tej szkole, radzilam sobie świetnie z tymi niesfornymi uczniami, ale przyznam szczerze, że po praktykach (w s.p. i w gim. a potem w tech.) stwierdzilam, ze jednak taka praca nie odpowiadałaby mi. Jestem osobą bardzo nerwową - co ma swoje plusy w tym zawodzie - nie dam sobie w kaszę dmuchać - ale ma też i minusy.......... Boje się, że walnę ktoregoś bachora, gdy mnie wnerwi - bo wiadomo, praktyki trwaly krotko i tylko przez jakiś czas - a teraz to już nie bedzie tylko jakiś czas.... Dziewczyny, czy jestescie zadowolone z zawodu nauczyciela? Jak sobie radzicie? Czy wybierając kier. studiow chcialyście być nauczycielkami??? BO JA NIE!!!!!!!!!!!!! Ale troszke nas oszukano na początku, jesli chodzi o wybór kierunku - to zbyt zawiłe, żeby opisywać. Powiem tylko, że mydlono nam oczy, że kierunek wybieramy po 3 roku - po licencjacie - a to okazalo sie nieprawdą. Będąc na stud. licencj. cały zcas myślalam o wyborze innej specjalizacji - nauczycielską odrzucalam z góry ))))))-: Ale los zadecydowal za mnie )-: Teraz jestem w trakcie studiow podyplomowych - bibliotekoznawstwo - i mam nadzieje, że ta moja praca jest tylko tymczasowa, bo ten kierunek mnie naprawde interesuje (filologia polska też, ale nie ze specjalnością nauczycielską). Dziewczyny, napiszcie, jakie macie uwagi, spostrzezenia co do pracy nauczyciela. Czy podoba Wam sie ta praca?? Jak radziecie sobie z uczniami??? Blagam, pocieszcie mnie jakoś, ale piszcie też prawdę - nawet tą najgorszą. Dziękuję z góry!!!!!!!!!!!!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:05   #2
Dorixx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Czy aby nie jesteś za nerwowa na nauczyciela? Bo "walnąć bachora" to niezbyt edukacyjne i grzeczne stwierdzenie
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą....
Dorixx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:08   #3
Dorixx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

a w ogóle nauczyciel, który nie lubi tego co robi , to chyba nienajlepszy nauczyciel, przykro mi ale chciałaś znać inne opinie

ps. nauczycielką nie jestem, więc moją opinią nie musisz sie sugerowac.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą....
Dorixx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:22   #4
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Dorixx, chyba zbyt dokładnie nie przeczytalaś mojego posta. Albo kompletnie nie wiesz, jak wygląda teraz szkoła. Tak, "walnąć bachora" - to wlasnie chcialam powiedzieć! Po pierwsze to nie jest forum edukacyjne a oprócz tego, że jestem z wykształcenia n-lką, jestem też człowiekiem, nie sądzisz? Przepraszam, a nauczyciel , wedlug Ciebie nie ma prawa się denerwować? Stresować? A czy kiedyś szłaś pierwszy raz do PIERWSZEJ pracy????!!!!! nie czytalas tego, co napisalam, bo gdybyś przeczytala, zauważylabyś, ze napisalam, iż jestem osobą nerwową i tego zawodu sama nie wybrałam - i dlatego podjełam inne studia, aby zmienić zawód. A do owej pracy iść muszę, bo chcę opłacic sobie dalszą naukę na nowych studiach - szukam porad od nauczycielek , jak dać sobie radę z tym wszystkim, co nazwane jest REFORMĄ EDUKACJI (albo PARODIĄ EDUKACJI). I nie mów mi, moja droga, co jest grzeczne, a co nie jest, tylko idź pouczyć do szkoły - najlepiej do szkoly zawodowej - wtedy zobaczysz, co według dzisiejszych uczniów jest grzeczne...
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:31   #5
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Dorixx napisał(a):
> a w ogóle nauczyciel, który nie lubi tego co robi , to chyba nienajlepszy nauczyciel, przykro mi ale chciałaś znać inne opinie
>
> ps. nauczycielką nie jestem, więc moją opinią nie musisz sie sugerowac.

tak myślalam, że nie jesteś nauczycielką... I szkoda, że jednak nie czytasz postów dokładnie )-:, bo napisałam przecież, że ten zawód nie jest dla mnie i ja o tym wiem. Traktuję ten zawód jako zajecie tymczasowe i cieszę się, że mam w ogóle jakąś pracę, bo w tych zcasach dostanie pracy graniczy z cudem - jeśli nie ma się znajomości i doswiadczenia - a ja nie posiadam owych atrybutów. Chcę tylko jakośd dać sobie radę w tym zawodzie - tymczasowym - i nie doprowadzać do łez ani siebie ani uczniów. A może polubię to zajęcie? Nigdy nie wiadomo, może się przecież zdarzyc, że będę świetną nauczycielką. Coż, byłaby to ironia losu (-:
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:37   #6
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

ja czekoladke rozumiem.. sama w trakcie studiow miałam praktyki w szkole i nieraz walczyłam z przemozną chęcią żeby "walnąć bachora" , albo przynajmniej wyprowadzic z klasy za ucho... niestety dzidziory szkolne potrafią nieźle zaleźć za skórę. Uczenie to naprawde cieżki kawałek chleba. Z tego powodu nie zostałam nauczycielką, bo tą pracę trzeba po prostu lubic, a mnie na mysl o szkole cierpła skóra.
Czekoladko nie nastawiaj sie negatywnie, potraktuj to jako kolejne doswiadczenie i etap w zyciu, moze akurat nie bedzie zle, dzieciaki potrafią tez czasem pozytywnie zaskoczyc. Powodzenia.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:41   #7
joda
Raczkowanie
 
Avatar joda
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 290
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Witaj Wizażanko po fachu.
Przeczytałam Twój post i od razu nasunęło mi się kilka uwag. Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze swojej "nerwowości" , musisz ją tylko pozytywnie ukierunkować. Flegmatycy nie nadają się do tego zawodu. Poza tym energia n-la udziela się też uczniom - przecież nie ma nic gorszego niż nuda na lekcji.
Fajnie, jeśli potrafisz zmotywować do nauki, jeśli uczniowie wiedzą, po co się czegoś uczą i co im to da - to trudne, ale do zrobienia.
Jestem też bezwzględnie za wyraźnym wyznaczeniem im granic, co im wolno, a czego nie. Jesteś młoda, będą Cię często testować, na ile mogą sobie przy Tobie pozwolić. Nie daj się nagiąć, bądź twarda i konsekwentna, ale sprawiedliwa.
Można by tak w nieskończoność...

To chyba tyle, życzę powodzenia. To trudny zawód, ale to nieprawda, że trzeba go kochać, żeby byc dobrym fachowcem.
joda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-03-30, 12:43   #8
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

kasiap napisał(a):
> ja czekoladke rozumiem.. sama w trakcie studiow miałam praktyki w szkole i nieraz walczyłam z przemozną chęcią żeby "walnąć bachora" , albo przynajmniej wyprowadzic z klasy za ucho... niestety dzidziory szkolne potrafią nieźle zaleźć za skórę. Uczenie to naprawde cieżki kawałek chleba. Z tego powodu nie zostałam nauczycielką, bo tą pracę trzeba po prostu lubic, a mnie na mysl o szkole cierpła skóra.
> Czekoladko nie nastawiaj sie negatywnie, potraktuj to jako kolejne doswiadczenie i etap w zyciu, moze akurat nie bedzie zle, dzieciaki potrafią tez czasem pozytywnie zaskoczyc. Powodzenia.

Kasiu, dzięki, ulżyło mi troszkę....uffffffffff. A napisz, jeśli możesz, czego uczylaś na praktykach? tzn. jakiego przedmiotu? I jak Ci się udało nie zostać nauczycielką (-:????-zazdroszczę Ci... Aha, i czy Twoją specjalnością podczas studiow była wlasnie specj. nauczycielska??? No, własnie, mam zamaiar to traktować jako kolejne doświadczenie - życiowe i zawodowe - żeby dostać kolejną pracę - tą wymarzoną - bede mogła powiedzieć chociaż,że gdzieś pracowalam i nie będę taka "goła i wesola" ihihih.
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:48   #9
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

joda napisał(a):
> Witaj Wizażanko po fachu.
> Przeczytałam Twój post i od razu nasunęło mi się kilka uwag. Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze swojej "nerwowości" , musisz ją tylko pozytywnie ukierunkować. Flegmatycy nie nadają się do tego zawodu. Poza tym energia n-la udziela się też uczniom - przecież nie ma nic gorszego niż nuda na lekcji.
> Fajnie, jeśli potrafisz zmotywować do nauki, jeśli uczniowie wiedzą, po co się czegoś uczą i co im to da - to trudne, ale do zrobienia.
> Jestem też bezwzględnie za wyraźnym wyznaczeniem im granic, co im wolno, a czego nie. Jesteś młoda, będą Cię często testować, na ile mogą sobie przy Tobie pozwolić. Nie daj się nagiąć, bądź twarda i konsekwentna, ale sprawiedliwa.
> Można by tak w nieskończoność...
>
> To chyba tyle, życzę powodzenia. To trudny zawód, ale to nieprawda, że trzeba go kochać, żeby byc dobrym fachowcem.

Jodka, pocieszylaś mnie, dzieki! Z tym fachowcem zwlaszcza i z tym kochaniem, hiihih. No tak - musze te nerwy ukierunkować odpowiednio - to fakt!!! Bo jeśli zmienią kierunek - te nerwy - to bedzie źle (-:, oj bedzie... mam nadzieje, że wytrzymam, cóż, będę się starać... I racje masz - granice jakieś być muszą, nie ma, że boli ! Dziękuję kochanieńka!!!!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 12:54   #10
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

uczyłam angielskiego, ale moje studia nie były o profilu stricte nauczycielskim (pracę mgr pisałam z literatury). Po prostu musielismy tez zaliczyc praktyki w szkołach i w sumie dobrze bo miałam okazję przekonac się ze uczenie to absolutnie nie to co chciałabym w zyciu robić, a udzielanie korepetycji to nie to samo co ujarzmianie 30 rozszalałych dzieciaków . Dlatego szanuję i szczerze podziwiam ludzi wykonujących tę pracę , bo choć panuje powszechne przekonanie ze to zawód lekki łatwy i przyjemny (te wakacje, ferie ) to jednak trzeba spróbowac zeby sie przekonac ze to ciezki kawałek chleba. Ale ta praca moze tez dawac satysfakcje - siostra mojego męża jest nauczycielką, taką z powołania - dzieciaki wprost ją uwielbiają a ona uwielbia je uczyć
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:02   #11
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

kasiap napisał(a):
> uczyłam angielskiego, ale moje studia nie były o profilu stricte nauczycielskim (pracę mgr pisałam z literatury). Po prostu musielismy tez zaliczyc praktyki w szkołach i w sumie dobrze bo miałam okazję przekonac się ze uczenie to absolutnie nie to co chciałabym w zyciu robić, a udzielanie korepetycji to nie to samo co ujarzmianie 30 rozszalałych dzieciaków . Dlatego szanuję i szczerze podziwiam ludzi wykonujących tę pracę , bo choć panuje powszechne przekonanie ze to zawód lekki łatwy i przyjemny (te wakacje, ferie ) to jednak trzeba spróbowac zeby sie przekonac ze to ciezki kawałek chleba. Ale ta praca moze tez dawac satysfakcje - siostra mojego męża jest nauczycielką, taką z powołania - dzieciaki wprost ją uwielbiają a ona uwielbia je uczyć

No, tak... Korepetycje - to byłoby już znośniejsze. Ja też pisalam pracę z literatury, ale znam takich, ktorzy rzucili sie na metodykę nauczania j. polskiego - podziwiam szczerze... Wiesz, tak sobie myślę, że to smutne, że nie można robić tego, czego się naprawdę chce - tylko to, co akurat jest , że tak powiem, "dostępne". Szukalam i szukam pracy w bibliotece - ale nie mogę znaleźć... Zazdroszczę siosttrze twojego męża, ze lubi to, co robi (-: Myślę, że ja lepiej sprawdzialbym się w nauczaniu w klasach od 1 do 3 (podstawowka oczywiscie) lub w przedszkolu - jeśli już mialabym być nauczycielką. Pamiętam praktyki w podstwowce - raj na ziemi doslownie. Jedną klasę - 5a - normalnie pokochałam - z wzajemnością. A kiedy odchodzilam - dzieiaczki płakały za mną i odprowadzaly mnie do domu, po drodze rzucając liście pod moje nogi - była jesień - żeby mi się miękko szło do domku - ach, normalnie cudowne dzieciaczki. Aż mi się łezka w oku zakręciła (-:
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-03-30, 13:10   #12
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

czekoladka napisał(a):

> Wiesz, tak sobie myślę, że to smutne, że nie można robić tego, czego się naprawdę chce - tylko to, co akurat jest , że tak powiem, "dostępne". Szukalam i szukam pracy w bibliotece - ale nie mogę znaleźć

wiesz ja tez nie robię teraz tego co bym naprawdę chciala, czasem trzeba przejsc wiele takich etapów zanim dojdzie sie do tego upragnionego... no bo cos przecież robic trzeba. Ja marze o własnej kwiaciarni (tak, tak ), ale rozkręcenie takiego biznesiku to dosc poważny krok, zwazywszy obecny stan naszej gospodarki. Dlatego czekam na odpowiedni moment , a w miedzyczasie robie cos zupełnie innego, takie zycie.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:14   #13
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Też z zawodu jestem nauczycielką, ale nigdy nie pracowałam w szkole i nie zamierzam. Studia pedagogoiczne to był błąd życiwoy. Obecnie jestem bezrobotna i szukam pracy w innym zawodzie. Mam spore doświadczenie, ale nie w tej dziedzinie.
Uważam, że z takim podejściem do tego zawodu nie powinnaś pracować w szkole, bo Ty się będziesz męczyć i dzieci to zauważą. A może mylę się i spodoba Ci się ta praca? Tego Ci życzę. Ja też chcę robić to co mi się podoba, a nie męczyć się w pracy, która mi nie odpowiada. Wiem jak wygląda praca nauczyciela, bo w mojej rodzinie są nauczycielki dyplomowane pracujące w przedszkolu, a moja koleżanka uczy w szkole.
Spróbuj popracować, a może zmienisz zdanie.

Pozdrawiam
Wioleta
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:14   #14
Bąbel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 392
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Pamiętam, jak miałam praktyki z wychowania seksualnego w technikum mechanicznym..... Boże, nigdy wiecej!!! Ale to trudny temat i z językiem polskim nie ma nic wspólnego. Dorosli przy takim temacie zachowują się czasami jak idioci, a co dopiero młodzież.
Bąbel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:14   #15
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

> tak myślalam, że nie jesteś nauczycielką... I szkoda, że jednak nie czytasz postów dokładnie )-:, bo napisałam przecież, że ten zawód nie jest dla mnie i ja o tym wiem. Traktuję ten zawód jako zajecie tymczasowe i cieszę się, że mam w ogóle jakąś pracę, bo w tych zcasach dostanie pracy graniczy z cudem - jeśli nie ma się znajomości i doswiadczenia - a ja nie posiadam owych atrybutów. Chcę tylko jakośd dać sobie radę w tym zawodzie - tymczasowym - i nie doprowadzać do łez ani siebie ani uczniów. A może polubię to zajęcie? Nigdy nie wiadomo, może się przecież zdarzyc, że będę świetną nauczycielką. Coż, byłaby to ironia losu (-:

Nie jestem nauczycielką ale moi rodzice są nimi.
Ja czytając Twoją wiadomość odnoszę wrażenie że jesteś przerażona I pomijając sprawę nowej pracy, do której podchodzisz z pewną niechęcią, to przyznam że poniekąd rozumiem Twoje obawy.
Zdecydowanie, jak napisała wcześniej Joda, powinnaś wyznaczyć pewne granice. Na początku bedzie zapewne trudno ale musisz być silna żeby jakoś powoli poradzić sobie ze strachem przed dzisiejszą młodzieżą. Szczególnie że napisalaś że będziesz uczyła w "męskim" technikum... Na pewno nie powinnaś reagować histerycznie, to znamionuje słabość, ale z drugiej strony nie powinnaś bać się stanowczości. W końcu nie idziesz tam żeby zdobyć przyjaciół wśród uczniów a tak czy inaczej, z racji stanowiska zawsze będziesz wzbudzała w nich niekoniecznie pozytywne uczucia. Porozmawiaj szczerze z dyrektorem szkoły, zapytaj czy na początku możesz liczyć na jego pomoc w rozwiązywaniu trudniejszych sytuacji, powiedz mu jakie żywisz obawy związane z uczniami. Jeśli bedziesz miała jego popracie w tym co robisz, poczujesz się pewniej. No i zawsze będziesz mogła odesłać do niego ucznia jeśli sytuacja Cię przerośnie
Staraj się być sprawiedliwa i wymagająca a jednocześnie pokaż uczniom że język polski, literatura jest Twoją pasja i że chętnie przekażesz im swoją wiedzę. Nie sądzę żeby te działania na początku zrobiły z Ciebie ich ulubionego nauczyciela, ale dzięki temu bedziesz mogła kiedyś dostać olbrzymi dar nauczycielski - satysfakcje że uczniowie Cię cenią i że Twoja praca przynosi efekty.
Nie nastawiaj się z góry że bedzie źle, podejdź do tego w inny sposób. Pomyśl sobie że dopóki pracujesz jako nauczyciel, możesz przekazać młodzieży coś, co uczyni z nich lepszych ludzi, nauczy ich kultury, poprawnego wysławiania się. A to procentuje. Wyobraź sobie że 70 ze stu Twoich uczniów będzie potrafiło napisać dobrze podanie, emaila czy wiadomość na forum, choćby o samochodach Pomyśl że część z nich, może dzięki Tobie i Twojej pracy zechce kształcić się dalej. Technikum jest szkołą, po ktorej wiele osób idzie na studia.
Praca nauczyciela jest bardzo ciężka, odpowiedzialna i tak naprawdę wytrzymują w niej tylko fascynaci Ale nie tylko fascynaci - pedagodzy, także Ci, dla których przedmiot nauczania jest rzeczą ważną w życiu, a Ty pisałaś że bardzo interesujesz się literaturą. Ale praca nauczyciela to też, nieznane w innych zawodach uczucie zadowolenia z dobrze wychowanych i ukształtowanych ludzi, ktorych "rzeźbiarzem" często jest właśnie nauczyciel.
Moja mama pracuje jako nauczcielka już ponad 30 lat. Czasem się złości na uczniów, narzeka na ich nieuctwo i na nadmiar klasówek do sprawdzania, ale zawsze powtarza że nie zamieniłaby tego zawodu na inny. Jest bardzo dobrą nauczycielką, zawsze sumiennie przygotowuje się do lekcji i jest bardzo ceniona przez uczniów (szczególnie po zdaniu przez nich matury :P). Może i nie jest lubianym nauczycielem-przyjacielem, a jednak większość jej byłych uczniów odwedza ją dość często, przy przypadkowych spotkaniach zawsze słyszy od nich wiele komplementów, a słysząc w mediach o niektórych ludziach sukcesu może powiedzieć "miałam udział w ich wychowaniu". Nigdy nie odmawia też, jeśli ktoś się do niej zwróci z prośbą o pomoc w nauce czy o radę w trudnej sytuacji.
Ta praca polega właściwie na ciąglym kontakcie z ludźmi na pewno trzeba wypracować sobie jakieś metody na ustalanie relacji z nimi, ale nikt innych jak Ci właśnie ludzie (uczniowie i ich rodzice) będą kiedyś Twoim największym dziełem.
Trzymaj się i dalej pracuj nad tym, co dla Ciebie najważniejsze
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:34   #16
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Kakusia napisał(a):
> Też z zawodu jestem nauczycielką, ale nigdy nie pracowałam w szkole i nie zamierzam. Studia pedagogoiczne to był błąd życiwoy. Obecnie jestem bezrobotna i szukam pracy w innym zawodzie. Mam spore doświadczenie, ale nie w tej dziedzinie.
> Uważam, że z takim podejściem do tego zawodu nie powinnaś pracować w szkole, bo Ty się będziesz męczyć i dzieci to zauważą. A może mylę się i spodoba Ci się ta praca? Tego Ci życzę. Ja też chcę robić to co mi się podoba, a nie męczyć się w pracy, która mi nie odpowiada. Wiem jak wygląda praca nauczyciela, bo w mojej rodzinie są nauczycielki dyplomowane pracujące w przedszkolu, a moja koleżanka uczy w szkole.
> Spróbuj popracować, a może zmienisz zdanie.
>
> Pozdrawiam
> Wioleta

Dokładnie Kakusiu... W moim przypadku to również był błąd... Bezrobocie - to jest właśnie problem - ja bylam, od zcerwca 2004 do piątku 1. 04. 2005. I tak, jak Ty szukam (bo będę szukac nadal i cały czas w trakcie szukania jestem) swojej wymarzonej pracy - w bibliotece. hihiih, bedę uczyć w technikum ( i w zawodowce też chyba...), także to już takie dzieci nie są (-: , ale mój tata pracuje w tej szkole i wiem, że ta "mlodzież" nie wie, po co do szkoly się w ogole chodzi. Maja wszystko gdzieś. Ha, z tym, że mój tata jest 1000 razy większy ode mnie i na dodatek był żołnierzem zawodowym, więc on nie ma żadnych sensacji na lekcjach, już samym wyglądem budzi postrach a co dopiero, gdy się odezwie - od razu milkną ci 2 metrowi chłopcy. A ja? Malutka- 160 cm, drobniutka - 48 kg, do tego - chyba atrakcyjna z wyglądu - to minus raczej - co ja mogę zrobic tym wyrośniętym chlopaczkom? (-: Kakusiu, jak ja Ci zazdroszcze, że nie musisz uczyc w szkole! A napisz, mi kochana, czy jeżeli mialabys okazję pojść do pracy -teraz, kiedy jestes bezrobotna - i bylaby to praca w szkole - poszlabyś do niej? Odpisz, prosze!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:36   #17
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Bąbel napisał(a):
> Pamiętam, jak miałam praktyki z wychowania seksualnego w technikum mechanicznym..... Boże, nigdy wiecej!!! Ale to trudny temat i z językiem polskim nie ma nic wspólnego. Dorosli przy takim temacie zachowują się czasami jak idioci, a co dopiero młodzież.

Wspolczuję...Wychowanie seksualne - normalnie nie wiem, kto ten przedmiot wymyślił. A uczyć go to już koszmar chyba...Dobrze, że mialas tylko praktyki, cale szczęście...
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:46   #18
Jabluszko
Raczkowanie
 
Avatar Jabluszko
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 190
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

czekoladka napisał(a):
Boje się, że walnę ktoregoś bachora, gdy mnie wnerwi

Myślę, że skoro masz takie podejście, to faktycznie ta praca stanowczo nie jest dla Ciebie.
Nauczyciel powinien nie tylko lubić to, co robi, ale także szanować swoich wychowanków. W końcu ma ich uczyć również pewnej kultury, tym bardziej nauczyciel języka polskiego. Moim zdaniem nie nadajesz się do tego zawodu.

Z tego, co wiem (a wiem z autopsji) na filologii polskiej, oprócz specjalności pedagogicznej, są do wyboru jeszcze 3: logopedyczna, teatrologiczna i redaktorsko-medialna.
Jabluszko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:47   #19
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

DominikaS napisał(a):
> > tak myślalam, że nie jesteś nauczycielką... I szkoda, że jednak nie czytasz postów dokładnie )-:, bo napisałam przecież, że ten zawód nie jest dla mnie i ja o tym wiem. Traktuję ten zawód jako zajecie tymczasowe i cieszę się, że mam w ogóle jakąś pracę, bo w tych zcasach dostanie pracy graniczy z cudem - jeśli nie ma się znajomości i doswiadczenia - a ja nie posiadam owych atrybutów. Chcę tylko jakośd dać sobie radę w tym zawodzie - tymczasowym - i nie doprowadzać do łez ani siebie ani uczniów. A może polubię to zajęcie? Nigdy nie wiadomo, może się przecież zdarzyc, że będę świetną nauczycielką. Coż, byłaby to ironia losu (-:
>
> Nie jestem nauczycielką ale moi rodzice są nimi.
> Ja czytając Twoją wiadomość odnoszę wrażenie że jesteś przerażona

Tak, Dominisiu, dobrze zauwazyłaś (-: Jestem przerażona i strasznie zdenerwowana, stres mnie zżera, nie mogę w ogole myśleć o niczym innym. A najgorsze jest to, że dopiero dzisiaj się dowiedzialam, że w piatek tam ide i nie mam nic:podręcznikow, planu, planu wynikowego, nic, nic , nic - stąd ta panika jest jeszcze większa!!!!!!!! Na dodatek glowa mi już pęka od tego stresu - kobitki, gdybyscie wiedzialy, jaki ze mnie stresor, to normalnie nie uwierzylybyście. Dominiczko, dziękuję za rady, jejku, gdyby mi się tylko udalo je zastosować!!!! Moj tata tez jest nauczycielem, ale krotko, z 3 lata, a wczesniej był żolnierzem zawod.-odszedl na emeryture i teraz uczy w szkole. Ale wiesz, on jest facetem, radzi sobie świetnie, a ja jestem kobietką, małą kobietką i wlasnie chcę uslyszec rady od kobietek. I dziękuję za Twoje - bardzo cenne.
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-03-30, 13:54   #20
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Pisząc pierwszy post myślałam o tym pytaniu. Od ukończeniu studiów (5 lat) nie miałam żadnej propozycji pracy w szkole czy w przedszkolu. Pomimo tego, że jestem bezrobotna nie podjęłabym pracy w tym zawodzie. Miałam okazje być 3 razy w przedszkolu na imprezach z moją córką i po wyjściu z budynku bolała mnie głowa od tego szumu. Ja muszę mieć w pracy spokój. Podczas studiów miałam praktyki w szkole. Byłam strasznie zestresowana. Dzieci patrzały na mnie. Raz zmieniłam im treść zadania, a one powiedziały, że źle. Ale mi było głupio jak poprawiły mnie osmiolatki. Nie miałam na celu zmylenie ich, tylko chciałam przekształcic zadanie, bo mi się nie podobało. Teraz wiem, że tak się nie robi.
Moja koleżanka pracuje w szkole i ostatnio powiedziała mi, że ma już dosyć tej pracy, ale szkoda tyle lat nauki i pieniędzy na studia.
Druga koleżanka pracuje w przedszkolu i opowiadała mi jak jej koleżanka wpadła w depresję i przy dzieciach waliła głową w ścianę. Chciała być super nauczycielką, zwróciła dziecku uwage i dostała szału. Straszne to.
Ta moja koleżanka tez się męczy, nie lubi dzieci. Myslę, że dlatego, że nie może mieć swoich własnych.
Jak miałam 20 lat, to byłam wolontariuszką w świetlicy terapeutycznej. Podobało mi sie tam i dzieci tez mnie lubiły, szczególnie najstarsi chłopcy (14 lat). Jeden to nawet zakochał się we mnie i czekał kiedyś na mnie jak wyjdę z pracy.
Praca w technikum dla pięknej kobiety to wielkie wyzwanie. Na pewno nie możesz pozwolić wejść sobie na głowę i musisz być stanowcza i miła. Takie nauczycielki mają poważanie. Może będą czuli przed Tobą respekt ze względu na Twojego ojca?
Poczatki na pewno będą trudne, ale dasz radę. Koniecznie pisz jak Ci się pracuje. Powodzenia.

P.S. Polonistyka to było moje marzenie w liceum, ale odkąd dowiedziałam sie, że na studiach trzeba zdawać historię, zrezygnowałam i poświęciłam się matematyce. Ale i tak skończyłam nauczanie początkowe, przedszkolne z logopedią.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 13:55   #21
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Dziewczyny spokojnie...
niestety czasy sa jakie są ..Ja pochodze z pokolenia , które wstawało gdy nauczyciel wchodzil do klasy..teraz wkłada sie nauczelowi kosz na śmieci na glowę i wykonuje w jego obecności obraźliwe gesty (masturbacyne itp), nie wspomnę nawet o werbalnym zachowaniu uczniów..
Wiem co pisze bo moja Młoda uczęszcza do gimnazjum..szok..totalny obłęd, brak dyscypliny, brak kultury i bezczelność uczniów..Nauczyciele są bezradni bo uczeń ma więcej praw niż obowiązków..
Prawdopodobnie na poziomie liceum to zanika bo największa łobuzeria się wykrusza...
Ja jednak po moich doświadczeniach ,jako matka (opowiadania córki, wywiadówki itp) nie chciala bym za żadne pieniądze być nauczycielką..
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 14:05   #22
AgnieszkaW.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 87
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Czekoladko, przede wszystkim życzę Ci dużo cierpliwości i troszeczkę innego nastawienia. Nie wychodź z założenia, ze dzieciaki to bachory. Naprawdę praca ta może dawać satysfakcję. Wiem, że Ty nauczycielem nie chcesz być, ale skoro teraz faktycznie nie masz innego wyjścia, to postaraj się tak wykonywać ten zawód aby nie przynieść nikomu szkody i abys sama miała poczucie dobrze spełnionego obowiązku. A nie odwalonej roboty! Uważam, że przyda się i takie doświadczenie na drodze do spełnienia swoich marzeń i znalezienia tej jedynej satysfakcjonujacej Cię pracy. Ja osobiście uważam, że nie trzeba kochać tej pracy aby ją dobrze wykonywać. Co jest jednak ważne, według mnie, to to aby lubić dzieci, młodzież i ludzi. Bez tego nauczanie może być męką.
Jeśli chodzi o wskazówki "techniczne", to radzę Ci dobrze przygotowac sie do pierwszej lekcji. I nie mówię tu o przygotowaniu czysto merytorycznym - to uważam za oczywiste. Mam na myśli rzecz, którą ja przygotowuję sobie przed pierwsza lekcją z nową grupą. A jest to mianowicie lista, na której widnieją moje wymagania, zasady i reguły współpracy miedzy mną a uczniami (np. ilość nieprzygotowań do lekcji). Omawiam to z nimi a potem ścisle przestrzegam aby zasady nie zostały nagięte. I w ten sposób powstają granice. Oczywiście wiele razy w tym zawodzie masz to czynienia z problemami, które będziesz musiała rozwiązywać na bierząco - bądź na to gotowa. I jeszcze jedno moje spostrzeżenie: moim zdaniem w obecnej szkole nie bardzo sprawdza się model nauczyciela-przyjaciela. Ja osobiście moge powiedzieć, że staram się być przyjazna wobec moich uczniów i rozumieć ich, ale granice są raczej jasne. I uczniowie je znają. A przyjaciela nie muszą we mnie mieć.
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia.
AgnieszkaW.
AgnieszkaW. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 14:05   #23
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Jabluszko napisał(a):
> czekoladka napisał(a):
> Boje się, że walnę ktoregoś bachora, gdy mnie wnerwi
>
> Myślę, że skoro masz takie podejście, to faktycznie ta praca stanowczo nie jest dla Ciebie.
> Nauczyciel powinien nie tylko lubić to, co robi, ale także szanować swoich wychowanków. W końcu ma ich uczyć również pewnej kultury, tym bardziej nauczyciel języka polskiego. Moim zdaniem nie nadajesz się do tego zawodu.
>
> Z tego, co wiem (a wiem z autopsji) na filologii polskiej, oprócz specjalności pedagogicznej, są do wyboru jeszcze 3: logopedyczna, teatrologiczna i redaktorsko-medialna.

Po pierwsze - czytaj posty dokładnie, po drugie - nie Tobie jest dane oceniac to, czy się nadaję do zawodu bo metodykiem nie jestes a poza tym nie znasz mnie wcale- i tego jednoznacznie stwierdzic nie możesz, po trzecie - nie ucz mnie kultury i nie pisz mi o szacunku dla wychowanków - nie rozgraniczaj szacunku bo szacunek istnieje tylko jeden - SZACUNEK DLA CZŁOWIEKA W OGOLE. A kulture osobistą powinien posiadac każdy człowiek - nie tylko nauczyciel, uczeń rownież, podobnie jest z szacunkiem. Aha, a poza tym kultury i szacunku, z tego, co ja wiem (a wiem z autopsji) uczą RODZICE - tak, Rodzice uczą swoje dzieci kultury już od małego, wiec taki uczen 17-18 letni powinien wiedziec, co to jest, czyż nie? Hmmm, ciekawe, ze Ty oceniasz moją kulturę, nie znając mnie wcale...Aha, jeszcze coś - o specjalnościach , ktore można wybrac na fil. pol. też wiem sporo, przecież studiowalam ten kierunek- i co z tego. Widzę, ze posta mojego nie czytalaś - napislaam, że nie mogliśmy wybrac kierunku - skoro jestes taka zorientowana, to powinnaś wiedzieć, ze nie wszędzie można wybrać specjalność - wskazowka - kończyłam UAM , 3 lata dzienne - licencjat, 2 lata-magisterskie - zaocznie ( i też nie mialam możliwosci pojscia na dzienne). A poza tym napisalam, że zwyczajnie mydlono nam oczy, że taką specjalność można wybrac - mi marzyła się teatrologia lub bibliotekarstwo.
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 14:05   #24
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Słuchaj, a może zamiast cały czas bezproduktywnie myśleć o tym piątku, zacznij sobie coś planować? Na przykład, w jaki sposób będziesz zbierała oceny. Może będziesz robiła częściej krótkie sprawdziany i oceniała za każdym razem 5 z nich? Będziesz wywoływała do odpowiedzi ustnych? Czy będziesz dawała jakieś punkty za aktywność?
czy będziesz pisała na tablicy i co? trudniejsze wyrazy? Tematy? Jakąś myśl przewodnią lekcji?
Czy będziesz sprawdzała zeszyty? Jak będziesz je oceniała? itp
Na razie nie martw się że nie masz książek, pierwszą lekcję możesz zrobić wolniejszą, w stylu, "gdzie przydadzą Ci się informacje zdobyte na lekcjach języka polskiego" albo "język polski w dzisiejszym świecie", "czy uważacie że ksiązki mają wpływ na obraz dzisiejszego świata", "praktyczne wykorzystanie literatury w świecie filmu - słynne ekranizacje powieści", "czy warto czytać książki i dlaczego" itp Możesz przygotować się do takiej lekcji szybko a może w jej czasie poznasz trochę swoich uczniów i przestaniesz się trochę bać? Zresztą zorientowanie się w ich wiedzy i umiejętnościach na pewno Ci się przyda.
Poza tym, skoro Twój duży tata będzie w klasie obok, to zawsze będziesz mogła liczyć na jego pomoc I na pewno wiele będzie mógł opowiedzieć Ci o niektórych uczniach
Na pewno będzie dobrze
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 14:07   #25
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Nutka napisał(a):
> Dziewczyny spokojnie...
> niestety czasy sa jakie są ..Ja pochodze z pokolenia , które wstawało gdy nauczyciel wchodzil do klasy..teraz wkłada sie nauczelowi kosz na śmieci na glowę i wykonuje w jego obecności obraźliwe gesty (masturbacyne itp), nie wspomnę nawet o werbalnym zachowaniu uczniów..
> Wiem co pisze bo moja Młoda uczęszcza do gimnazjum..szok..totalny obłęd, brak dyscypliny, brak kultury i bezczelność uczniów..Nauczyciele są bezradni bo uczeń ma więcej praw niż obowiązków..
> Prawdopodobnie na poziomie liceum to zanika bo największa łobuzeria się wykrusza...
> Ja jednak po moich doświadczeniach ,jako matka (opowiadania córki, wywiadówki itp) nie chciala bym za żadne pieniądze być nauczycielką..

TAK TAK TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WŁASNIE!!!! O to chodzi!
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 14:18   #26
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

AgnieszkaW. napisał(a):
> Czekoladko, przede wszystkim życzę Ci dużo cierpliwości i troszeczkę innego nastawienia. Nie wychodź z założenia, ze dzieciaki to bachory. Naprawdę praca ta może dawać satysfakcję. Wiem, że Ty nauczycielem nie chcesz być, ale skoro teraz faktycznie nie masz innego wyjścia, to postaraj się tak wykonywać ten zawód aby nie przynieść nikomu szkody i abys sama miała poczucie dobrze spełnionego obowiązku. A nie odwalonej roboty! Uważam, że przyda się i takie doświadczenie na drodze do spełnienia swoich marzeń i znalezienia tej jedynej satysfakcjonujacej Cię pracy. Ja osobiście uważam, że nie trzeba kochać tej pracy aby ją dobrze wykonywać. Co jest jednak ważne, według mnie, to to aby lubić dzieci, młodzież i ludzi. Bez tego nauczanie może być męką.
> Jeśli chodzi o wskazówki "techniczne", to radzę Ci dobrze przygotowac sie do pierwszej lekcji. I nie mówię tu o przygotowaniu czysto merytorycznym - to uważam za oczywiste. Mam na myśli rzecz, którą ja przygotowuję sobie przed pierwsza lekcją z nową grupą. A jest to mianowicie lista, na której widnieją moje wymagania, zasady i reguły współpracy miedzy mną a uczniami (np. ilość nieprzygotowań do lekcji). Omawiam to z nimi a potem ścisle przestrzegam aby zasady nie zostały nagięte. I w ten sposób powstają granice. Oczywiście wiele razy w tym zawodzie masz to czynienia z problemami, które będziesz musiała rozwiązywać na bierząco - bądź na to gotowa. I jeszcze jedno moje spostrzeżenie: moim zdaniem w obecnej szkole nie bardzo sprawdza się model nauczyciela-przyjaciela. Ja osobiście moge powiedzieć, że staram się być przyjazna wobec moich uczniów i rozumieć ich, ale granice są raczej jasne. I uczniowie je znają. A przyjaciela nie muszą we mnie mieć.
> Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia.
> AgnieszkaW.

Aga, wlasnie - musze pomyśleć o tych zasadach i prawda - zapiszę je sobie. Boję się bardzo... Nauczyciel-przyjaciel - to odpada, masz rację, zresztą tego modelu nie biorę pod uwagę. Wolę już być "jędzą" niż pozwolić im wyprawiac cuda na moich lekcjach. Ale w skrajności popadac nie mogę, hihih.
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 14:37   #27
Jabluszko
Raczkowanie
 
Avatar Jabluszko
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 190
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Nasz język odzwierciedla to, jak myślimy. Ja oceniłam tylko Twoją konkretną wypowiedź i zachowanie.
Więcej nie mam zamiaru pisać już w tym wątku, bo widzę, że nie chodziło tu o "nawet najgorszą prawdę" i wyrażenie swojego zdania, a tylko o poużalanie się nad Tobą i pocieszenie. Temu, kto tego nie robi, wmawiasz do znudzenia, że czyta nieuważnie Twój post.
Żegnam.
Jabluszko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 15:04   #28
mrs_e
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 68
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Hm, to czy Czekoladka nadaje się do tej pracy, czy nie, to już ona sama stwierdzi i dziwi mnie, że ktoś wydaje sądy na ten temat po kilku postach ekhm
A Ty Czekoladko koniecznie się uspokój, bo sama się nakręcasz tym wszystkim, początki zawsze są trudne, a pierwsza lekcja to hoho Sama pamiętam swoją 9 lat temu, oj też byłam mocno przestraszona i gotowa zmieniać zawód choćby nazajutrz A teraz... nawet nie wiem co poza nauczaniem mogłabym robić w zyciu Fakt - miewam też dość tej pracy, bo niestety, czasy mamy takie, że są dzieci i bachory (tak!), ale mimo wszystko lubię ją. To czy tak naprawdę nie chciałabyś zostać nauczycielką będziesz wiedziała za kilka miesięcy, bo tydzień czy dwa to jednak za krótko, aby to stwierdzić. Skorzystaj z poprzednich rad - od pierwszej lekcji zbyt wiele zależy, aby można było sobie pozwolić pójść na nią na drżących nogach z drżącym ze zdenerwowania głosikiem. To, że jak napisałaś "nie dasz sobie w kaszę dmuchać" na pewno Ci tylko pomoże. Pamietaj, że - też o tym wspomniano - uczniowie będą próbować na początkowych lekcjach wytrącić Cię z równowagi, sprawdzić na ile mogą sobie pozwolić - to jak sobie z tym poradzisz zaważy na dalszej Waszej współpracy. Nie bardzo wiem, na jakich radach Ci zależy, dlatego nie będę się rozpisywać, najlepiej pytaj konkretnie, a wiele osób Ci pomoże Polecam też forum dla nauczycieli Eduseeka - tam często przewijają się takie tematy
mrs_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 15:14   #29
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Witaj czekoladko
Przede wszystkim- Postaraj się uspokoić.
Jesteś zdenerwowana -Zaczynasz nową pracę, to stres i jest to zrozumiałe.
Nie Miej też żalu do koleżanek, które ostro zareagowały na okreslenie "bachor", nie jest to tenat tej rozmowy i nic tu nie da uświadamianie komuś jak określać dziecko można, a jak jest to niedopuszczalne.
Meritum jest inne.
Zawód pedagoga jest trudny, niestety są to studia pozornie kuszące i zdradziły już niejedną osobę. Gorąco popieram projekt testów kwalifikacyjnych , sprawdzających predyspozycje do wykonywania tego zawodu, oszczędziłoby to wielu przykrych sytuacji zarówno nauczycielom , jak i uczniom.
Nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem, a nerwy są w tej chwili dla Ciebie najgorszym doradcą.

Z pewnością Spotkałaś się z pojęciem "talent pedagogiczny", najczęciej jest on domeną osób już w trakcie studiów pełnych zapału do pracy z dzieći, ale nie jest to reguła.
Czasem okazuje się, że osoby , które skończyły studia pedagogiczne z przypadku , znajdują spełnienie i satyfakcję w tej pracy, są doskonałymi nauczycielami i przyjaciółmi dzieci.
Jeśli nie Spróbujesz- nie Przekonasz się o tym.

Podpowiem Ci jedną małą sugestię. Piszesz, ze Jesteś osobą nerwową i "nie Pozwolisz sobie w kaszę dmuchać", ale agresja i nerwowe nastawienie nie są drogą do pozyskania autorytetu wsród uczniów. Jest dokładnie odwrotnie.
Nie Nastawiaj się do nich wrogo, zarówno Ty Znajdziesz się w nowej sytuacji- jak i oni, Startujesz z czystą kartą i od Ciebie zależy , jak i czym ją Zapełnisz.
Sama Byłaś uczennicą, Zastanów się, którą nauczycielkę Lubiłaś najbardziej, lub jaką byś lubiła, gdyby taka była, pomyśl o cechach, których sama oczekiwałaś , będą po tamtej stronie ławki

A jeśli się nie powiedzie?
Jeśli ta droga rzeczywiście okaze się dla Ciebie trudna-stwierdzisz,ze nie Masz do tego serca ani powołania- przecież to nie koniec swiata
Studia pedagogiczne mają tę zaletę, że są jednym z najwszechstronniejszych kierunków, często są świetną podwaliną dalszej nauki.
Jako absolwentka polonistyki, wcale nie Musisz pracować w szkole. Możesz uzupełnić wykształcenie, spróbować sił w dziennikarstwie,pracować w wydawnictwie,jako sekretarz... wszędzie tam, gdzie ceniona jest znajomość języka, zdolnośći humanistyczne.... bazę wyjściową Masz bogatą.

Głowa do góry- wszystko będzie dobrze, tylko Spójrz na sprawę spokojnie, z dystansem i pozytywnym nastawieniem

Życzę powodzenia i pozdrawiam
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 15:19   #30
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Re: DO NAUCZYCIELEK!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! HELP! HELP!!!!!!!!! HELP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

nIE CZYTASZ, JEDNAK MIALAM RACJĘ (-: Mi chodziło o "najgorszą prawdę" jesli chodzi o zawod nauczyciela, jego dobre i zle strony a nie o to, zeby mnie ktoś oceniał! dziewczyno, czytaj to co czlowiek pisze! Kobieto droga, ja nikomu nie "wmawiam" niczego , tylko prosilam o RADY , powtarzam :RADY dotyczące zawodu nauczyciela i zwiazanych z nim problemów!!!! A nie o ocenę mojej osoby, tak, jak Ty to zrobiłaś! Bo jak może mnie oceniac ktoś przez INTERNET! Nie prosilam o ocenę moich predyspozycji co do zawodu ani moich postow ani tym bardziej oceny mojego usposobienia czy kultury, Boże, dziewczyno... Nie oceniaj mojego, "zachowania", jak to nazwalaś, bo Ty nie masz pojęcia, jak ja się zachowuję... Zupełnie opacznie zrozumialaś moją prośbę o RADY - własnie, i masz rację w sumie w jednym - temu, kto pisze coś innego niż radę-czyli ocenia moją osobę - mówię, ze nie czyta moich postów! To prawda. Bo nie prosilam o ocenę mojej osoby , tylko o rady.
Jabluszko napisał(a):
> Nasz język odzwierciedla to, jak myślimy. Ja oceniłam tylko Twoją konkretną wypowiedź i zachowanie.
> Więcej nie mam zamiaru pisać już w tym wątku, bo widzę, że nie chodziło tu o "nawet najgorszą prawdę" i wyrażenie swojego zdania, a tylko o poużalanie się nad Tobą i pocieszenie. Temu, kto tego nie robi, wmawiasz do znudzenia, że czyta nieuważnie Twój post.
> Żegnam.
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.