2014-01-10, 18:25 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
ślub, wesele- podział wydatków
Witam,
mam takie pytanie: jak z tż dzielicie się wydatkami? U mnie robimy tak, że: -ślub, zespół, kamera/fotograf po połowie -wesele, alkohol i zaproszenia każdy od swojego gościa - stroje: wiadomo, każdy za swoje płaci Nie wiem natomiast co z obrączkami- czy tu też powinno się podzielić na pół czy też jest to obowiązek młodego? I to samo z autem do ślubu- w naszym przypadku dzieli nas ok.40 km, a ślub jest u młodego w parafii. Czyli on jedzie po mnie, potem wracamy do jego kościoła i na wesele- łącznie około 100 km. Zatem wynajęcie auta i dojazd trochę wyniesie. Jak w tym przypadku powinno być z pokryciem kosztów? Czy tu powinnam się dołożyć czy to wydatek tż? Jak było u Was?
__________________
|
2014-01-10, 18:51 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 47
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
U mnie z tego co pamiętam było tak:
Stroje - każdy oddzielnie Ciastka, alkohol, obrączki, kwiaty, fotograf, zespół - po połowie Na weselu każdy płacił za swoich gości (rodzina, sąsiedzi, znajomi rodziców), a gości wspólnych podzieliśmy na pół.
__________________
www.pasjasmaku.com |
2014-01-10, 18:52 | #3 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cóż.
U nas kasa jest wspólna, więc nie ma podziału twoje/moje. Straszne jest takie wyliczanie, od "swojego" gościa (a jak jest wspólny znajomy?), albo ten ma więcej km, więc niech płaci proporcjonalnie. Dla mnie to takie... niemałżeńskie . Rozumiem, że nie każdy ma wspólna kasę, ale chociaż może po połowie? I kasę od gości także będziecie wyliczać od której ze stron, żeby bylo sprawiedliwie?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2014-01-10, 19:18 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Vivienne
Mądrze prawisz U nas też tak. Wszystko dzielimy na pół. Ślub finansujemy sami i wszystko płacimy na pół, łącznie z obrączkami, moją sukienką i garniakiem TŻ. Nie patrzymy na to, że ktoś ma więcej gości, albo że sukienka kosztowała więcej niż garnitur. Nie wyobrażam sobie takiego podziału, że Ty za swoich gości ja za swoich, bo potem pieniądze od gości powinniśmy też rozdzielić?... Edytowane przez magdalenka_w_86 Czas edycji: 2014-01-10 o 19:26 Powód: literówki |
2014-01-10, 19:24 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
u nas wszystko jest na pół, dziwne takie wyliczanie...
|
2014-01-10, 19:46 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
u mnie nie ma nawet pół na pół a jest wspólnie. Budżet jest wyliczony wspólnie (wszyscy goście, kwiaty, opłaty, przyjęcie) tylko strojów nie uwzględniamy i mamy kasę wspólną. I odkładamy tyle ile każdy z nas może. Oszczędzamy każde, nie kupujemy bajerów nie wydajemy niepotrzebnie kasy i co możemy to dajemy do puli ślubnej. Wygląda na to że tż wyłoży więcej bo więcej zarabia no ale ja też się staram jak mogę. nie pasuje mi to zbyt ale niestety jakbym miała sama uzbierać na połowę ślubu to by się jeszcze odwlekł w czasie znacznie. Po ślubie też będziemy mieć wspólne gospodarstwo, wspólne życie, wspólny dom i każde z nas będzie wkładać w niego ile możemy. Przeraża mnie takie liczenie - kto ile ma gości, zaproszenia nawet dzielicie w zależności od gości wychodzę z założenia że jak wchodzę do rodziny tż to jego ciocia jak i wszyscy goście z jego strony są także moimi gośćmi. a ślub i wesele to nasza wspólna uroczystość. |
|
2014-01-10, 19:49 | #7 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Otóż to
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2014-01-10, 19:51 | #8 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
też mnie to zastanawia. |
|
2014-01-10, 21:14 | #9 | ||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
Obrączki, kwiaty kupował Młody,to samo wypożyczenie samochodu od znajomego (mielimy za darmo),natomiast ja płaciłam za dekoracje kościoła, zaproszenia i inne drobiazgi. Cytat:
|
||
2014-01-10, 21:41 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Ja też nie rozumiem takiego podziału
Znałam taką zasadę, że za salę płaci strona Panny Młodej, a za orkiestrę, wódkę, obrączki, fotografa, kamerzystę Pana Młodego- w sumie wyszłoby po równo u nas tak też mniej więcej zrobiliśmy. I mimo, że to rodzina mojego TŻta jest zdecydowanie większa (z kolei może typowo moich znajomych było więcej-no ale to już nasi znajomi, za całą salę zapłacili moi rodzice, za resztę albo TŻ, albo wspólnie W sumie jego goście to też moi- nie wyobrażałam sobie wesela bez którejkolwiek cioci czy kuzyna, kuzynki a nawet ich dzieci
__________________
Cytat:
|
|
2014-01-10, 21:50 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 042
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
U nas nie ma czegos takiego, ze kazdy placi za swoje, fakt sama zaplacilam za swoja suknie, ale zbieralam na nia dosc dlugo i nie chciala tym obiazac rodzicow i TZ, za sale i noclegi placa nam moi rodzice, uparli sie, bo jestem ich jedyna corka i mam potem 2 braci.
Wszystkie wydatki typu alkohol, zespol, fotograf itp placimy razem, tzn niestety bedziemy musieli sie zapozyczyc w banku , ale juz ustalilismy ze bedziemy splacac razem, tzn tyle ile kazdy bedzie mogl odlozyc z wyplaty. To beda nasi wspolni goscie, wiec nie wiem jakby to mialo wygladac, ze odemnie bedzie wiecej to mam wiecej zaplacic a zarabiam tyle ile zarabiam... nie wiem, my na takie rzeczy mamy wspolne pieniadze.
__________________
02.05.2012 14.04.2017 Maksymilian 13.05.2022 Filip |
2014-01-10, 22:06 | #12 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
u nas najpierw miało być ze każda ze stron miała "dać" 1000 zł do wspólnych wydatków czyli mieliśmy mieć pomoc w wysokości 2000 ( 23 osoby zaproszone plus muzykant)
staneło na tym ze całe"wesele" sfinansowaliśmy sami,tylko mama kupiła mi welon( za 50 zł)) najlepeij bo nikt nie miał pretensji ze coś nam dał a my som niewdzięczni bo nie sluchamy zamkneliśmy się w kwocie 7000 ze wszystkim ,zabawa do 5 rano ostatnia zeszłam z parkietu
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
2014-01-10, 22:37 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
|
|
2014-01-11, 08:17 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 486
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
każdy płaci za swojego gościa? moim zdaniem to przesada
my finansujemy sami, wszystko na pół (w tym obrączki), tylko stroje każdy osobno.
__________________
27 IX 2014 jesteśmy jedno jedno ze stali 1+1=3 |
2014-01-11, 10:31 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 787
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
my składamy się na wszystko na pół. jak obliczyliśmy to wesele wyniesie nas ok 50 tys,
na szczęście rodzice obiecali nam, że się trochę dorzucą a i tak kasa po wesele wspólna to co to za różnica co kto za co płaci |
2014-01-11, 11:12 | #16 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
Ale nie byłoby sprawiedliwe płacić po połowie za gości czy alkohol skoro jest duża dysproporcja- ode mnie ok.25 osób, a od tż 70! ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- Cytat:
Cytat:
Gdybyśmy po połowie dawali to ja poniosłabym dużo większe koszty. Dodam, że ja obstawałam żeby w ogole wesela nie było tylko przyjęcie i ślub Aha dodam, że wspólnych znajomych nie mamy. I rodzice w duzej mierze dokładają się do wesela (tzn. płacą za gości i alkohol) resztę my. Nie mamy z tż wspólnej kasy, każdy ze swoich oszczędności musi dać Koleżanka mi podpowiadała z kolei, że jeśli idzie o auto do ślubu to na wynajęcie powinnam sie złożyć ale dojazd do mnie już nie bo to młody sie o mnie stara
__________________
|
|||
2014-01-11, 11:16 | #17 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Ja tak na to nie patrzę, dla mnie goście czy moi czy TŻa to nasi goście, będą świętować NASZ dzień, więc nie rozdzielam tego w taki sposób
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2014-01-11, 11:18 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
A mi si wydaje, że z tym podziałem wydatków to jest tak:
1) jak para żyje razem, mieszka, ma wspólne konto to płaci mniej więcej po połowie. 2)jak para żyje oddzielnie, każde u swoich rodziców albo w 2 różnych mieszkaniach i ślub ma być rozpoczęciem wspólnego życia, mieszkania itp. to się właśnie tak dzieli - a to za swoich gości płacą oddzielnie, a to to wprowadzają różne podziały. No i jeszcze ważna jest kwestia kto płaci za wesele. Podejrzewam, że w większości przypadków jak młodzi płacą sami to częściej płacą po połowie, a jak rodzice, to wprowadza się właśnie tego typu podziały - moi goście, Twoja rodzina itp. |
2014-01-11, 11:36 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Na pół, oprócz ubrań, to sami sobie kupujemy (tzn. mi mama kupiła sukienkę )
|
2014-01-11, 12:24 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44549765]A mi si wydaje, że z tym podziałem wydatków to jest tak:
1) jak para żyje razem, mieszka, ma wspólne konto to płaci mniej więcej po połowie. 2)jak para żyje oddzielnie, każde u swoich rodziców albo w 2 różnych mieszkaniach i ślub ma być rozpoczęciem wspólnego życia, mieszkania itp. to się właśnie tak dzieli - a to za swoich gości płacą oddzielnie, a to to wprowadzają różne podziały. No i jeszcze ważna jest kwestia kto płaci za wesele. Podejrzewam, że w większości przypadków jak młodzi płacą sami to częściej płacą po połowie, a jak rodzice, to wprowadza się właśnie tego typu podziały - moi goście, Twoja rodzina itp.[/QUOTE] My mieszkamy na razie oddzielnie, u swoich rodziców, każdy pracuje na siebie, ale mimo wszystko nie potrafilibyśmy tak rozdzielić, Ty za swoich gości, ja za swoich, Ty za to a ja za tamto. Za wszystko płacimy po połowie, bo to nasze wspólne wesele. Do budżetu wliczone są również nasze ubrania. |
2014-01-11, 12:36 | #21 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Dziewczyny, to powiedzcie mi- skoro dzielicie się kosztami na "moi goście, twoi goście" to prezentami też się dzielicie?
|
2014-01-11, 15:25 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
My zbieramy razem, odkładamy na wspólne konto.
Mama chciała kupić mi sukienke, ale nie zgodziłam się ( chociaż zrobiło mi się bardzo miło ), ponieważ wszystko od początku do końca chcemy zrobić sami.
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 27.01.2015 <3
|
2014-01-11, 15:54 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Lub.
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
mnie sie wydaje, ze transport powinniscie placic wspolnie. A obrączki - jak wolicie. Jest podobno taka tradycja,ze obrączki kupuje Pan Młody, ale nic nie stoi na przeszkodzie, zeby zaplacic je tez "po połowie"
__________________
Homo sum, nihil humani a me alienum esse puto. |
|
2014-01-11, 16:21 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
No dokładnie Goście są przecież wspólni. Nie ma znaczenia, że ktoś jest z jednej rodziny, a ktoś z drugiej. Naprawdę dziwne rozgraniczenie. U mnie też wszystko jest ''po połowie'' - wspólnie razem
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty |
2014-01-11, 21:45 | #25 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
na miejscu chłopaka dziwnie bym się poczuła że dziewczyna wylicza się do złotówki z nim za przyjęcie a jeszcze upatruje że powinien kupić obrączki- a tak na dobrą sprawę to oboje będą je nosić. Może powinni podzielić się kosztem obrączek proporcjonalnie do ich wielkości tzn że prawdopodobnie obrączka faceta będzie droższa bo więcej waży a jej tańsza bo mniej (no chyba że jest z diamentem) i każde zapłaci sobie? no ale też niektórzy traktują obrączkę jako prezent dla tej drugiej osoby więc wtedy ona zapłacić powinna za obrączkę dla niego. Cytat:
a jeśli idzie o tradycyjny podział płatności weselnych jaki znalazłam to rodzina pani młodej ponosi wszystkie koszty związane ze ślubem i przyjęciem weselnym o tradycyjnym podziale kosztów można poczytać też: http://www.ameliste.pl/porady-slubne...to-za-co-placi Edytowane przez anannke Czas edycji: 2014-01-11 o 21:48 |
||
2014-01-11, 22:52 | #26 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Treść usunięta
|
2014-01-11, 22:58 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
też uważam że goście są wspólni bo i impreza jest jedna i wspólna. Nijak nie da się tego rozdzielić bo w końcu właśnie para młoda łączy obie rodziny. Jeszcze to że przy dużej dysproporcji gości każda strona płaci za swoich mogę ogarnąć ale podziału do tego alkoholu, zaproszeń już niezbyt.. może jeszcze napoje i tort i ciasto na podziękowania jak ktoś kupuje trzeba wyliczyć każdemu? bo to niesprawiedliwe że ja opłacę ciotce tż "talerzyk" na przyjęciu a on mojej nie! jak to może być ze wujek tż zje tortu za moje 5zł!
Edytowane przez anannke Czas edycji: 2014-01-11 o 23:00 |
2014-01-11, 23:13 | #28 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Treść usunięta
|
2014-01-12, 09:15 | #29 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 597
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
hmm... ? Myślałam, że podział taki jak autorka zaprezentowała w wątku był za czasów mojej babci, ewentualnie niektórych rodziców, jak ktoś ma starszych
U nas nie ma żadnego podziału. Wszystko wybieramy razem, nad wszystkim razem się zastanawiamy czy nam pasuje / podoba się, czy to jest to czego szukamy - łącznie oczywiście z sukienką i garniturem dla nas (nie wierzymy w żadne przesądy ani w to, że pan młody nie powinien widzieć panny młodej przed ślubem, wg nas powinni razem wybierać strój ) Więc koszta idą na pół, po prostu za wszystko płacimy razem bez żadnego rozliczania się, dzielenia się, że jedno płaci za to, drugie za to. Ale my w ogóle mamy inną wizje ślubu, bo nikt po nas nie "zajeżdża" do domu panny młodej - mieszkamy razem, więc nie rozdzielamy się z powrotem do domów rodzinnych, tylko jedziemy na ślub z naszego mieszkania, szykujemy się razem a nie w tajemnicy przed sobą [COLOR="Silver"] ---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- Cytat:
Cytat:
Ale to nie jest powód, żeby dzielić się gośćmi ... Jest różnica w liczbie zaproszonych, ale chyba nigdzie nie znajdzie się tak, żeby było po równo ? Nikt nie wpadł na pomysł, żeby dzielić gości, bo to przecież NASI wspólni goście, a nie moi - Twoi. Szokuje mnie takie podejście, nie dość, że troche latania jest ze ślubem i przygotowaniami to jeszcze takie podziały robić kto za co płaci i wyliczać Uprzedzam też komentarze - mimo, że płacą w calości rodzice to nikt nam nie dyktuje warunków, nie musimy się do niczego dostosowywać, oni nam dali pieniądze, a my robimy co chcemy, nie musimy nawet nic konsultować z nimi Mamy normalnych rodziców, którzy nie mówią "dalismy Wam pieniądze, to na naszych zasadach " nie... Jakbym córce za X lat kiedyś finansowała ślub i byłoby z młodego rodziny więcej osób to w życiu bym nie wpadła na pomysł, że będę stratna i niech on płaci za swoich gości. Ale może to zależy od tego, jaka sytuacja finansowa jest w domu, ile ktoś zarabia, bo wiadomo, że jak ktoś liczy każdy grosz to będzie też wyliczał kilometry, a jak ktoś żyje w miarę normalnie i nie musi się tak liczyć z pieniędzmi to mu obojętne. |
||
2014-01-12, 10:46 | #30 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:50.