|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2010-12-15, 13:15 | #4711 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
a ktoś postronny na pewno nie jest w stanie po paru postach stwierdzić, że w jej życiu nie ma wielu ciekawszych i ważniejszych aspektów niż odwiedzanie forum. |
|
2010-12-15, 18:36 | #4712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
nie oceniam, odnosze wrazenie.
oby bledne
__________________
smocza mama |
2010-12-16, 10:37 | #4713 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
nadworny psycholog, który posiada patent na wszystko, stwierdza, że jako osoba zaburzona, stosujesz charakterystyczny mechanizm obronny, jakim jest projekcja. ==' fajnie?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2010-12-16, 14:14 | #4714 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
czuby
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-12-16, 15:44 | #4715 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
do ktorej czesci postu to jest komentarz? ja, jako osoba zorientowana w temacie, jednak nieprofesjonalista, odpowiem, ze w twoim wypadku chorobowym stosujesz intelektualizacje nie obraz sie, ale diagnozowanie kogos bedac po pierwszym semestrze studiow jest smieszne
__________________
smocza mama Edytowane przez kiciakasia Czas edycji: 2010-12-16 o 15:53 |
|
2010-12-16, 15:54 | #4716 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Dziewczyny dajcie spokój już, ok? Każda z was ma swoją prawdę i chyba to najbardziej się liczy, a nie wymyślne komentarze innych.
|
2010-12-16, 15:57 | #4717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
dziekuje, zwróciłaś mi zen
__________________
smocza mama |
2010-12-16, 16:31 | #4718 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
Że się tak zapytam, co Ciebie to obchodzi kto ile czasu spędza na forum? po ilości spędzonego tutaj czasu stwierdzasz,czy ktoś ma "życie poza wizażem" czy nie? ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- Cytat:
a "diagnozowanie" kogoś ze względu na ilość jego postów nie jest śmieszne?
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
||
2010-12-16, 17:07 | #4719 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
poza tym, nie diagnozuję Cię ani nie uważam się za profesjonalistkę, bo studiuję psychologię (jeśli naprawdę tak sądzisz to tak jak Ty o mnie, tak i ja, zacznę zmieniać zdanie nt Twojej inteligencji, bo to mega absurd jest ), parafrazuję Marję (nadworny psycholog mający patent na wszystko) i ironizuję. piszę żartobliwie, że stosujesz projekcję,bo w głowie mi się nie mieści, jak możesz w ogóle wysnuwać jakiekolwiek oskarżenia, nie znając mnie niemal wcale i oceniać moje życie po kilku postach na wizażu, które pisze dziennie. mam Ci udowadniać co ? że pracuję, studiuję, trenuję kilka razy w tygodniu czyli POSIADAM PASJĘ, spotykam się ze znajomymi z roku, chodzę do kina? o co Ci w ogóle chodzi, Kasia, bo naprawdę nie ogarniam? co Ty mi chcesz udowodnić? w ogóle, Wasze wątpliwości (które mają charakter oskarżeń zresztą), czy aby na pewno wszystko ze mną okej, bo ośmielam się wciąż czytać wizaż, są dla mnie totalnie nie fair. Garden: każda z nas ma swoją prawdę? jaką prawdę mają Kicia i Marja? taką, że sądzą, że moderatorka zmyśla ,pisze żałosne przeintelektualizowane teksty a tak naprawdę jest anorektyczką/bulimiczką, która je,nie je,rzyga i spisuje posiłki? jakim prawem oceniacie MOJE życie? PO CO wysnuwacie takie (krzywdzące) wnioski i na jakiej podstawie?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2010-12-16, 17:28 | #4720 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 69
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
inni też mają prawo to robić, możesz przyjąć tą krytykę albo ją olać. Niejednokrotnie zauważyłam, że Ty możesz pouczać i zwracać uwagę innym a gdy tylko ktoś zachowa się tak w stosunku do Ciebie to od razu robisz z siebie ofiarę i wielką tragedię z tego. Nie mam nic do Ciebie osobiście, ale może czas nabrać trochę dystansu?
__________________
Chcę się przebudzić, uciec jej. Znowu w objęciach trzyma mnie 1,3,6,9,12,15,18,20 kg 100 dni bez slodyczy- cel osiągnięty, zaczynam drugą setkę!
|
|
2010-12-16, 17:38 | #4721 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
a w którym miejscu robię z siebie ofiarę jeśli można wiedzieć?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2010-12-16, 17:46 | #4722 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Iza-daj sobie siana,nie warto sie denerwować.
Niech sobie myślą co chcą, ważne jest że Ty wiesz jak jest i nie musisz nikomu niczego udowadniać,ani sie nikomu tłumaczyć co robisz.
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
2010-12-16, 18:07 | #4723 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 69
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
to tylko forum, kazdy sobie pisze tutaj co chce i nie zmienisz tego, a jesli faktycznie jest tak jak jak piszesz (i ja nie twierdze,ze kłamiesz) i masz ważniejsze sprawy to może weź się za te ważniejsze sprawy i olej to .
__________________
Chcę się przebudzić, uciec jej. Znowu w objęciach trzyma mnie 1,3,6,9,12,15,18,20 kg 100 dni bez slodyczy- cel osiągnięty, zaczynam drugą setkę!
|
|
2010-12-16, 18:18 | #4724 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 827
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
i tak juz mnie nie lubisz, wiec zaryzykuje
nie bylabym o tym taka przekonana Aha. Mnie by było wstyd,bo rzucasz jednym zdaniem,a pod wątpliwość poddajesz całe życie Izy. I na podstawie czego? Kilkunastu postów,tak? W ten sposób też oceniasz znajomych,przyjaciół? Może tu tkwi problem. Chyba warto troszkę przemyśleć sprawę i to zanim się coś napiszę,a nie chlapiesz ozorem na lewo i prawo. Iza jak każdy człowiek - ma uczucia,a Ty tymi kilkoma słowami sprawiłaś jej dużą przykrość. Iza,ja osobiście uważam ,że nie powinnaś kontynuować tej całej dyskusji. Pozdrawiam Edytowane przez Alejka Czas edycji: 2010-12-16 o 18:19 |
2010-12-16, 18:49 | #4725 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
wytknięciu błędu, złego postępowania, które faktycznie miało miejsce. kulturalnie byłoby jeszcze uzasadnic swoje stanowisko. z tego, co zauważyłam, Iza postępuje właśnie tak, prawda? + stara się pomóc, wskazac drogę, wyciąga pomocną dłoń. cholera, naprawdę, nikt jej za to nie płaci, nie ma takiego obowiązku i robi to ze swojej dobrej woli, a za to dostaje tylko nawet nie krytykę (do której każdy ma prawo), a właściwie zarzuty o zakłamanie / stawianie się ponad innych. zresztą wątpię, żeby moja wypowiedź kogokolwiek przekonała, więc abstrahując już od moich (zdecydowanie pozytywnych ) wrażeń dotyczących Izy, na logikę, jaki miałaby interes w tym, żeby udawac osobę zdrową, mającą inne zajęcia, będąc tak naprawdę biedną chorą i słabą? no jaki? przykre to... Edytowane przez poppy seed Czas edycji: 2010-12-16 o 18:50 |
|
2010-12-16, 19:19 | #4726 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
iza, nie.
po prostu sie martwie, bo kazdej osobie z ed wydaje sie, ze jest juz zdrowa (no powiedz, ale szczerze, ile razy juz bylas przekonana, ze jest ok, a potem krach?). nie chcialabym tez, zebys pomiatala dziewczynami, ktore glodza sie/jedza i rzygaja/spisuja posilki (o co zreszta prowadzilas ostre batalie) tylko wiesz, czasem twoje zachowanie przypomina mi morphine 88, ktora tez twierdzi, ze jest super. takie mam wrazenie, jezeli sie myle, to super. nei musisz jednak rzucac w moja strone oskarzen i pretensji, bo naprawde sa bezzasadne
__________________
smocza mama Edytowane przez kiciakasia Czas edycji: 2010-12-16 o 19:23 |
2010-12-16, 20:52 | #4727 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Miałam na myśli dokładnie to samo co pisałam wyżej...że każda z was wie jak naprawdę wygląda wasze własne życie(to była ta prawda) i nie musi ono być poddawane postronnej ocenie osoby z forum. ot co.
|
2010-12-16, 22:16 | #4728 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
co tu się dzieje...
Iza doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jest chora. Taki osobisty atak (przyznaj, zabrzmiało to ofensywnie) może lepiej kierować na pw? przykro mi jak to czytam. z Izą przyjaźnię się od podstawówki i uważam, że te insynuacje są krzywdzące. a że Iza ciągle próbuje pomagać dziewczynom na kz to jej sprawa, ja uważam, że przydałoby się jej więcej zdrowego egoizmu w tym przypadku... ja bym się nigdy nie zgodziła na moderowanie kz, szczególnie przy ed. dziewczyny, wybaczcie, jesteśmy niesamowicie wku*@&@* w tej naszej chorobie . niestety.
__________________
Ogrody opuściły swoje drzewa I'm going slightly mad |
2010-12-17, 14:01 | #4729 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Djapira
HEJJJJJJJJJJJJJ Coś mi się przewinęło między postami, że wchodzisz w grupę, tak? Jak coś to pytaj, chętnie się z Tobą podzielę wrażeniami :P
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' |
2010-12-17, 14:06 | #4730 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
podzielisz się na forum , Kokainko? proszę.
w ogóle, co u Ciebie?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2010-12-17, 18:44 | #4731 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
oj dziewczyny, dziewczyny...
u mnie lepiej. naprawdę. zastanawiam się nad podjęciem terapii u psychologa od nowego roku. moze załapie się na jakieś NFZ chociaż czy nie jestem za stara na to? 21 lat mam. chciałabym,żeby Ktos pomogl mi rozowiazac moje problemy, ale nie chodzi mi o jedzenie tylko takiej natury bardziej emocjonalnej, chociaz tak,tak wiem.. ze wszystko sprowadza się do jednego. Nieustanna tesknota , ktora towarzyszy mi odkad pamiętam troche wykancza mnie psychicznie. Ostatnio znajduje wiecej siły w sobie zeby sie jej przeciwstawic, ale.... Poza tym Tż..... To jednak nie to. Ale nie potrafie tego skonczyc. ale ściskam Was Kochane lubię Was czytać.
__________________
. |
2010-12-17, 19:40 | #4732 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
ja się leczyłam z NFZ, musiałam mieć tylko skierowanie lekarskie. Też mam 21 lat
|
2010-12-17, 20:02 | #4733 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
wystarczy skierowanie od psychologa/psychiatry z centrum medycznego, w ktorym mam wykupiony abonament? Czy od lekarza "rodzinnego"?
__________________
. |
2010-12-17, 20:08 | #4734 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Do psychiatry możesz iść bez skierowania, zaś do psychologa musisz mieć skierowanie od jakiegokolwiek lekarza.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
2010-12-17, 20:18 | #4735 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Ja ostatnio też postanowiłam wybrać się do psychologa (nie w kwestiach związanych z jedzeniem) i dostałam skierowanie od rodzinnego. A jak zapisywałam się na wizytę ,to też mówili żeby od lekarza rodzinnego mieć skierowanie. Ale myślę, że od psychologa z centrum medycznego też będzie okej.
__________________
17 Edytowane przez kasiekasiek Czas edycji: 2010-12-17 o 20:20 |
2010-12-17, 22:50 | #4736 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
żeby się leczyć za darmo z NFZ musiałam mieć skierowanie. miałam od rodzinnego
|
2010-12-18, 09:28 | #4737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
plintak, musiałaś konkretnie wytłumaczyć dlaczego chcesz skierowanie?
__________________
feed me love
Rozsunąć suwak, by Zdjąć skafander ciała Zapomnieć Wejść w nowe życie W zwiewnej sukience |
2010-12-18, 09:50 | #4738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
"to tylko forum, kazdy sobie pisze tutaj co chce..."
Przepraszam że się wtrącę, ale niestety to zdanie świadczy o tym, że zapominamy, iż nawet rozmawiając na forum powinniśmy się starać rozmawiać tak, jak to zazwyczaj czynimy w realu. Bo czyż nie jest tak, że w realu bardziej ważymy słowa a tu mamy w d... bo to tylko net? Z pozoru niewinne zdanie daje upust naszym emocjom ale z kolei może spowodować że druga osoba poczuje się dotknięta. ---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- Black kati...to jest fakt że może właśnie kluczem do rozwiązania problemów z ED jest rozwiązanie problemów o których napisałaś. Za czym ta tęsknota tak długo trwająca? hm..... |
2010-12-18, 10:32 | #4739 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
witam, jak zapowiada się weekendzik?
jak samopoczucia? jak humory przedświąteczne? plany noworoczne? prezenty pokupowane? ja prezenty już mam, nawet zdąrzyłam już popakować- kurde 600z ł wydałam. święta są fajne, ale pieniądze przez palce lecą. dziś jadę do 3city na zakupy z tż po południu, by on pokupował prezenty dla swoich. w przyszłym tygodniu porządki, pomogę mamie, ustroje choinkę, popakuje tżtowi prezenty, pieke 3 ciasta i robię sałatki; muszę iśc do spowiedzi no i zadbać o swój i mamy wyglądzik, także na brak zajęc nie będę narzekać. zamierzam świeta spędzić w miłej, pełnej ciepła atmosferze. moze nawet w jakiś dzień pójdę na imprezkę- koniec adwentu. czasami warto odreagować. Cieszę się dziś na ten gdańśk- miło spędze czas z tż- wezme go na lody, doradzę mu, nacieszę oczy ciuchami, potem jakis fast food, śmiechy, chichy i zakochana para uwielbiam- sama droga autem i wspólne śpiewanie w aucie- hihi gdyby ktoś tak nas podpatzrył, powiedziałby wariaci. za to kocham zycie- za to, ze moze byc tak fajnie, ze sa to nasze chwile, nasze i nikt nam ich nie zabierze. sylwester. hmmm. ide na bal- 6 osób nas idzie w sumie. mało, ale tam się pozna ludzi- jestem komunikatywna także damy radę bal- z prawdziwego zdarzenia-100 osób, z menu, z orkiestrą, w tym lokalu będę tez miała w lipcu wesele. także mam nadzieję, że w roku 2011 wejde pełna parą. postanowienia noworoczne. hmmm- tak naprawdę- po cos to jest, ale wiecie co, to głupie od 1 stycznia,.... od jutra........... od poniedziałku........... chcesz coś- to robisz- wykonujesz- starasz sie to osiągnąć i to jak najszybciej. ale coś musi nas trzymać. w takim razie niech będzie w przyszłym roku: - chcę pracować- satysfakcja zawodowa i finansowa - chcę kupić mieszkanie z tż- w bloku - chce miec piekny ślub i podróz poślubna w ciepłe kraje - chce zajśc w ciążę a reszta się da- codziennie nad nią parcuję. pozdrawiam i ściskam. piszcie co u was. ból brzucha ciagle jest- a badania niczego nie wykazuja, lekarze mówią, że nic się nie dzieję nie wiem.
__________________
Świat nie jest taki zły Turcja Alanya- 2007 Tunezja Sousse- 2008 Egipt Hurghada- 2009 Turcja Marmaris- 2010 Grecja Rodos Egipt Sharm el sheikh- 2011 Izrael Jerozolima i Betlejem Wyspy Kanaryjskie Fuerteventura- 2012 Grecja Kreta 2013- ? |
2010-12-18, 12:59 | #4740 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Centrum
Wiadomości: 1 914
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
W grupę terapeutyczną weszłam 17 maja, skończyłam jakoś w sierpniu. Pierwszy raz do szpitala zgłosiłam się w styczniu, miałam niejaką dowolność co do wyboru terminu rozpoczęcia terapii. Od lutego zaproponowano mi indywidualne spotkania raz w tygodniu, jak dla mnie normalna psychoterapia. Szczęście że wszystko odbywało się bezpłatnie. Diagnoza- bulimia. Pierwsze tygodnie, bo nawet nie dni były koszmarne. Pusta, niewielka sala i krzesła ustawione w kole. 3 terapeutów- 2 zawodowców, jedno dziewczę przyuczające się, ale kumate Miałyśmy parę sesji w ciągu dnia np. sesja psychodynamiczna, spotkania z dietetykiem, psychorysunek, psychogimnastykę, poznawczo- behawioralna (jak dla mnie najbardziej cenna). Każda sesja rozpoczynała się tym samym zdaniem- " Proszę bardzo, zaczynamy" i....cisza. Ciężko było się przełamać żeby zacząć mówić cokolwiek( na tym polegały sesje psychodynamiczne), a można było mówić o wszystkim o czym się chciało. Tak to się odbywało, któraś zaczynała mówić, reszta słuchała, ktoś skomentował, ale przerwy i milczenie były nagminne i to się nie zmieniało w trakcie trwania całej psychoterapii. Momentami było ciężko- grupa była pomieszana, anorektyczki i bulimiczki, wyczuwało się zazdrość co do niskiej wagi, niektóre z nas nawet o tym mówiły. Napady histerii, płaczu i lęku, wychodzenia z sali i trzapania drzwiami podczas omawianych problemów były nieuniknione. Ja też miałam chwile załamania- w pewnym momencie wśrubowały mi się do głowy myśli o coraz niższej wadze,moja chyba najbliższa koleżanka stamtąd miała w trakcie próbę samobójczą w połowie sesji i już nigdy nie wróciła. Miałyśmy zakaz kontaktowania się ze sobą, żadnych telefonów, spotykania się po sesji, no dosłownie nic. Wiele z nas łamało ten zakaz, jak się później okazało po coś jednak one były- wzajemne nakręcanie się, poszukiwanie akceptacji i uznania u reszty grupy.... w dalszym ciągu nie rozumiem, o czym wielokrotnie mówiłam na sesjach czemu ta cholerna grupa była pomieszana, czemu były z nami osoby z tendencjami anorektycznymi. Ja się obroniłam, na szczęście przed wpływem notorycznego dążenia do coraz niższej wagi, moja koleżanka o której wspomniałam była jednak za słaba... a na parę sesji przed tym co zrobiła, mówiła, że nie chce słuchać o tym że ktoś jest gruby, ktoś przytył, ktoś nic nie je itd. Terapeuci nie wyciągnęli z tego żadnych wniosków niestety, dla nich przemieszanie grupy było całkiem normalne, a szkoda. W przypadku jednej i drugiej grupy cel jest podobny, ale to jednak jest inne myślenie, inne problemy. Coś nas łączyło jednak, dzieliło chyba więcej. Ja przynajmniej widziałam to właśnie w ten sposób. Terapia u mnie zdziałała cuda, może nie terapia tylko ja sama. Jestem osobą strasznie zamkniętą w sobie, przełamywanie się było dla mnie najgorsze i najbardziej uciążliwe. Jednak samo słuchanie o problemach innych, wyzwala- dostrzegamy pewne rzeczy naprawdę ze sporej perspektywy i widzimy jakie są...głupie, pozbawione sensu. Bo jaki sens ma mówienie o tym że "jak schudne jeszcze 600g będzie idealnie"? Po co to komu? Dlaczego? Jaki to ma wszystko sens? Moje życie nie zmieniło się drastycznie, chociaż holistyczna terapia z pewnością zrobiła mi dobrze- najbardziej pomocna dla mnie sesja poznawczo-behawioralna nauczyła mnie jak radzić sobie z szarością dnia codzienne dosłownie- techniki, metody, cele, problemy, wbijane do głowy przez 3 miesiące. Napady ustały na 3 miesiące wogóle, potem pojawił się jakiś epizod, za jakiś czas nastepny, ale jak to powiedziała jedna z terapeutek "czym jest cofnięcie się o jeden krok w tył, w przyrównaniu do 3 miesięcy bez wymiotowania?", albo "trzeba zrobić 3 kroki w tył, żeby potem postawić 10 w przód". To ma sens. Sens dla mnie również ma to, że WIEM nareszcie wiem, że pomimo epizodów, które mogą się zdarzyć, cały czas się leczę, bo dla takich jak ja każdy dzień, tydzień, miesiąc bez wymiotów nie na wagę złota. Nie jestem jeszcze zdrowa w pełni, w dalszym ciągu określam się jako bulimiczkę, ALE również narzeczoną, przyszłą żonę, osobę kochaną, marzącą o własnym domu, chcącą się rozwijać i kształcić, kogoś kto chce być dobry dla innych. Nie jestem TYLKO chora jak to było kiedyś. Mam nadzieję że komuś pomogłam tym co napisałam wyżej- wchodząc w grupę sama trzęsłam portkami, kompletnie nie wiedziałam jak to będzie. Gdyby ktoś zaproponował mi ponownie wejście do takiej grupy TERAZ, odmówiłabym. Czuje, że nie potrzebuje psychologów, że chce i mam siłe mierzyć się z życiem sama. A więc, reasumując, Ja sama pod wpływem wejścia w grupę zmieniłam w jakimś stopniu moje życie, otrzymałam pomoc jakiej oczekiwałam, to właśnie jest dla mnie najważniejsze
__________________
'You tell me we can start the rain.
You tell me that we all can change You tell me we can find something to wash the tears away.' |
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.