mamusie wrześniowo - październikowe 2009!

[Foka29]

Napisane przez Vcelka

Proszę o wypisanie mnie z listy. Moja kochana Fasolka jest już w niebie
Jestem już po zabiegu i jeszcze pewnie długo psychicznie do siebie nie dojdę.
Z góry dziękuję za wszelkie słowa otuchy.

Strasznie mi przykro
Co się stało?

[klaudiaaa86]

Vcelka przykro kurcze

Ja tez mam czasem takie dziwne mysli, za kazdym razem jak ide do wc to z przyzwyczajenia patrze na bielizne czy tam aby czegos nie bylo,albo jak boli brzuch ze na pewno jest cos zle

akurat czytajac post vcelki sluchalam http://www.youtube.com/watch?v=zB0JISdrSsw (

Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam
Śpij, nocą śnij
Niech zły sen Cię nigdy więcej nie obudzi

Teraz śpij
Niech dobry Bóg
Zawsze Cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
Porywa spokój
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że
Jak na deszczu łza
Cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...

[Orzeszek.1]

Vcelka na prawdę.... nie wiem co powiedzieć...Jest mi bardzo przykro...

Klaudiaaa86 mam dokładnie tak samo, dopóki nie rodzę to pewnie tak codziennie będę sprawdzać czy z dzidzi wszystko w porządku...

[czekoladka21]

Napisane przez Vcelka

Proszę o wypisanie mnie z listy. Moja kochana Fasolka jest już w niebie
Jestem już po zabiegu i jeszcze pewnie długo psychicznie do siebie nie dojdę.
Z góry dziękuję za wszelkie słowa otuchy.

nie wiem co napisac bardzo mi przykro..........ale musisz byc dzielna bo teraz twoj aniolek patrzy na ciebie z gory i nie chce zeby mamusia byla smutna

[miss.hot]

Napisane przez Vcelka

Proszę o wypisanie mnie z listy. Moja kochana Fasolka jest już w niebie
Jestem już po zabiegu i jeszcze pewnie długo psychicznie do siebie nie dojdę.
Z góry dziękuję za wszelkie słowa otuchy.

Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe

[angkorcz]

Napisane przez Vcelka

Proszę o wypisanie mnie z listy. Moja kochana Fasolka jest już w niebie
Jestem już po zabiegu i jeszcze pewnie długo psychicznie do siebie nie dojdę.
Z góry dziękuję za wszelkie słowa otuchy.

trzymaj sie kochana naprawde niewiem co mam napisac jestesmy z toba

[margolcia1006]

Vcelka wiem co czujesz Kochana dokłądnie przez to samo przeszłam pół roku temu. Straciłam swoje maleństwo w 10 tygodniu. Musisz być silna i wierzyć że następnym razem wszystko będzie dobrze. Bardzo mocno Cię przytulam .
Strasznie, strasznie, strasznie mi przykro....

No więc jestem już po usg. Dzidzia pięknie rośnie. Była bardzo grzczniutka i dała się zmierzyć lekarzowi z każdej strony. Na koniec mamusi pomachała i wypieła dupke na dowidzenia Ma już całe 6,6 cm. Acha i termin mi się przesunął z 22 września na 14.

[evuncia]

Napisane przez DDosiek

Pochwalę się najfajniejszymi rzeczami dziś upatrzonymi. Wróciłam z całą reklamówką ciuszków, obcykałam ceny wóżków i łóżeczek i wiem, że te będę kupować w necie.A ciuszki aż mnei roztkliwiają.

AAAAAAAA Dosiekwidze ze nie jestem sama. Rozwalaja mnie te ciuszki kocham mamusie i tatusia, sa takie slodkie, musze poprosic mame zeby cos takiego w Polsce kupila mi przyslala bo mamy tylko wersje po angielsku.

[aniago25]

Przeczytałam wczoraj post Vcelki i pół nocy nie mogłam spać strasznie mi przykro kochana , nie wiem dlaczego tak się dzieje...
margolcia1006 cieszę się że wszystko z niunią ok
evuncia widze że ty już wyprawkę kompletujesz, fajniusie te ubranka

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez aniago25

Przeczytałam wczoraj post Vcelki i pół nocy nie mogłam spać strasznie mi przykro kochana , nie wiem dlaczego tak się dzieje...
margolcia1006 cieszę się że wszystko z niunią ok
evuncia widze że ty już wyprawkę kompletujesz, fajniusie te ubranka

strasznie mi przykro - dlaczego sżycie potrafi być takie niesprawiedliwe - ehhhh....


-----------------------------------------------------------------------------------------------A ja wczoraj byłam na USG genetycznym i wszystko ok maluch mierzy 57mm i jest prześliczny miał otwartą buzię - łykał wody płodoew bo pęcheż miał wypełniony...

[margolcia1006]

Rany dziewczyny ale cudne te Wasze ciuszki ja planuje zakupy odłożyć na 6-7 miesiąc i to nie dlatego że jestem przesądna tylko po prostu musimy najpierw z TŻ przeoragnizować mały pokój tzn wywalić biurko a na to miejsce zakupić komode na ciuszki dla maluszka. Na razie nie mam miejsca w szafach. Mamy nie za duże mieszkanko a i tak jest zagracone na maxa.

Vcelka jak się czujesz? Odezwij się proszę.....

Biedroneczkaolga super że z dzidzią wszystko ok

[katarzinka]

hej

Napisane przez DDosiek

To może razem napiszemy z porodówki? Może maluchy sie zgrają. U mnie na razie wg usg się zgadza.

Shine cieszę się z powodu pieska.

Ja na rozstępy używam Ziajki. Ale przy tak przesuszonej skórze nie wiem czy cokolwiek pomoże. Na razie rozstępów nie ma, ale to pewnie kwestia czasu.

może tak wyjdzie

Napisane przez Nika1980

ja też nie cierpię różowego....


Dziewczyny , właśnie się wygadałam koleżance przez tel z tą ciążą.... wiem że ludzie mówią, że nie powinno się mówić zanim się nie skończy I trymest, no ale przecież każdy chce mysleć pozytywnie, poza tym, my ze strachu po pierwszym poronieniu bardzo długo nie mówiliśmy nikomu , nawet najbliższej rodzinie, więc po tym poniedziałkowym usg jakoś poczułam się lekka szczęśliwa i pozytywna i ... wygadałam się , a ona mówi: no pogratuluję ci po 3 miesiącu. no i przykro mi się zrobiło. jużteraz będę trzymać język za zębami...

ja tam myślę, że nie wierz w przesądy i ciesz się tym
mysmy jak pamiętasz brali ślub w listopadzie i wszyscy jak to w takim miesiącu itd co tam przesądy ważne że się chce

a co do tego naszego ślubu to jakoś niektórzy dowiadując się ze jestem w ciązy wymyslili, że stąd ten ślub w listopadzie - tylko ja się pytam ile by musiała trwać ta moja ciąża

Napisane przez Vcelka

Proszę o wypisanie mnie z listy. Moja kochana Fasolka jest już w niebie
Jestem już po zabiegu i jeszcze pewnie długo psychicznie do siebie nie dojdę.
Z góry dziękuję za wszelkie słowa otuchy.

a ja wczoraj kupiłam sobie butki na niskim obcasie - duży musiał iść w odstawke i dwie pary spodni i wiecie co za te spodnie z wysyłką zapłaciłam tyle, ile bym dała za moim zdaniem dość szpetne spodnie w H&M, a poza tym nie chciałam takich typowych ciążówek, bo co z nimi potem zrobie? wiec zakupy udane !

[malin30]

Cześć Dziewczyny! Dzisiaj czuję się już lepiej, czyli jutro będę mogła iść na badania. Qrcze, od wczoraj strasznie boję się o moje maleństwo. Chciałabym, żeby był już następny czwartek, bo mam wtedy drugą wizytę u gina...

[katarzinka]

Napisane przez malin30

Cześć Dziewczyny! Dzisiaj czuję się już lepiej, czyli jutro będę mogła iść na badania. Qrcze, od wczoraj strasznie boję się o moje maleństwo. Chciałabym, żeby był już następny czwartek, bo mam wtedy drugą wizytę u gina...

będzie dobrze !
i staraj się myśleć pozytywnie, bo czasem działa samosprawdzająca się przepowiednia - wiesz o czymś dużo myślisz i się sprawdzi - wiec uśmiech na ryjek i głaskać maleństwo i będzie oki

[malin30]

Napisane przez katarzinka

będzie dobrze !
i staraj się myśleć pozytywnie, bo czasem działa samosprawdzająca się przepowiednia - wiesz o czymś dużo myślisz i się sprawdzi - wiec uśmiech na ryjek i głaskać maleństwo i będzie oki

No, głaszczę, głaszczę

[Orzeszek.1]

Napisane przez margolcia1006

No więc jestem już po usg. Dzidzia pięknie rośnie. Była bardzo grzczniutka i dała się zmierzyć lekarzowi z każdej strony. Na koniec mamusi pomachała i wypieła dupke na dowidzenia Ma już całe 6,6 cm. Acha i termin mi się przesunął z 22 września na 14.

Przy kolejnych USG już nie ma co patrzeć na terminy porodu, przy każdym kolejnym będziesz już miała inne daty, a to dlatego że maleństwo (jak widzę) bardzo ładnie Ci rośnie Termin porodu ustalony przy pierwszym USG jest najbardziej prawdopodobny. W moim przypadku lekarz przy pierwszym USG nie okreśłił terminu porodu, dopiero przy drugim i powiedział że nie ma się co tym sugerować, bo to kolejne USG...grrrrrr......

Malin30 jak tam medytacja nad wanną? Dziś już spokój?

Biedroneczkaolga to chyba jesteś już spokojniejsza o maleństwo, nieprawdaż?? Ja wiem jaka to ulga jak się zobaczy okruszka i do tego lekarz nic złego nie wykryje

A co u nas?Hm.. daalej jestem chooraaaa....bleeeeeee... . Gabi cały czas przychodzi do mnie i pyta- JAK SIĘ CZUJESZ? Pomocna z niej kobitka

[katarzinka]

Napisane przez malin30

No, głaszczę, głaszczę

i tak ma być

Napisane przez Orzeszek.1

A co u nas?Hm.. daalej jestem chooraaaa....bleeeeeee... . Gabi cały czas przychodzi do mnie i pyta- JAK SIĘ CZUJESZ? Pomocna z niej kobitka

oby już się polepszało

[Orzeszek.1]

Napisane przez katarzinka

oby już się polepszało

Myślę że dziś jest ten najgorszy dzień, a od jutra powinno być już lepiej. Pogoda dobijająca- śnieg, a wczoraj było tak ładnie.....ABY DO WIOSNY

[margolcia1006]

Napisane przez Orzeszek.1

Przy kolejnych USG już nie ma co patrzeć na terminy porodu, przy każdym kolejnym będziesz już miała inne daty, a to dlatego że maleństwo (jak widzę) bardzo ładnie Ci rośnie Termin porodu ustalony przy pierwszym USG jest najbardziej prawdopodobny. W moim przypadku lekarz przy pierwszym USG nie okreśłił terminu porodu, dopiero przy drugim i powiedział że nie ma się co tym sugerować, bo to kolejne USG...grrrrrr......

A co u nas?Hm.. daalej jestem chooraaaa....bleeeeeee... . Gabi cały czas przychodzi do mnie i pyta- JAK SIĘ CZUJESZ? Pomocna z niej kobitka

Orzeszku no właśnie jak miałam wcześniej robione usg to lekarz nie podał mi terminu porodu. Podobno najdokładniejszy termin porodu wyznacza właśnie to usg między 10-13 tygodniem. Ale rzeczywiście chyba nie ma co do tego przywiązywać wagi bo i tak dzidzia sama sobie wybierze date przyjścia na świat

I życzę dużo zdrówka. Ja też walczę od kilku dni z przeziębieniem

[Nika1980]

Napisane przez DDosiek

Czas szybko zleci. Mnie się wydaje jakby przed chwilą stuknęło mi 10 tygodni, a tu 14-ty leci.

Ja o ciąży powiedziałam mojej mamie od razu jak się dowiedziasłam. Tzn. Najpierw mężowi.
Teście dowiedzieli się miesiąc później, bo nie było sie jak spotkać (choć mieszkają pod nami) , a nie chcieliśmy mówić im w biegu.
A z tym pierwszym trymestrem, to (tfu, tfu!!! ) stać się coś może zawsze, co ma być to i tak będzie, a my mamy być dobrej myśli. Wiara w przesądy stresuje, a my nie możemy sie stresować, tylko cieszyć.

To nie macie na metkach wzrostu tylko kilogramy? Ja kupiłam 3 komplety na 56 i 1 na 62. Teraz będę kupować na 62. Ale to dopiero w kwietniu, bo dziś pękła stówka na malucha. Aż szok, ale co zrobić, jak ciuszki są dość drogie?

Pochwalę się najfajniejszymi rzeczami dziś upatrzonymi. Wróciłam z całą reklamówką ciuszków, obcykałam ceny wóżków i łóżeczek i wiem, że te będę kupować w necie.A ciuszki aż mnei roztkliwiają.

Masz rację DDosiek, trzeba cieszyć się tym, co mamy i nie mysleć o głupich przesądach, ciuszki śliczne , miałam więcej napisać, ale siedzę i ruczę z powodu postu poniżej...

Napisane przez Vcelka

Proszę o wypisanie mnie z listy. Moja kochana Fasolka jest już w niebie
Jestem już po zabiegu i jeszcze pewnie długo psychicznie do siebie nie dojdę.
Z góry dziękuję za wszelkie słowa otuchy.

no nic nie mogę napisać...ale dziś płaczę z Tobą....

Napisane przez klaudiaaa86

Vcelka przykro kurcze

Ja tez mam czasem takie dziwne mysli, za kazdym razem jak ide do wc to z przyzwyczajenia patrze na bielizne czy tam aby czegos nie bylo,albo jak boli brzuch ze na pewno jest cos zle

akurat czytajac post vcelki sluchalam http://www.youtube.com/watch?v=zB0JISdrSsw (

Żyj z całych sił
I uśmiechaj się do ludzi
Bo nie jesteś sam
Śpij, nocą śnij
Niech zły sen Cię nigdy więcej nie obudzi

Teraz śpij
Niech dobry Bóg
Zawsze Cię za rękę trzyma
Kiedy ciemny wiatr
Porywa spokój
Siejąc smutek i zwątpienie
Pamiętaj, że
Jak na deszczu łza
Cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...

ale się poryczałam....

[aniago25]

Dziewczyny wkurzyłam się dzisiaj strasznie, zadzwoniła moja siostra nawet nie wiem skąd taką myśl miała akurat dzisiaj żebym nikomu nie mówiła jeszcze o ciąży bo 8 tygodni to za wcześnie żęby sie chwalić. Jejku nastraszyła mnie, ja nie jestem przesądna bo wiem że co ma być to będzie. W sumie to moja teściowa mówi każdemu o ciąży a nie ja.

[margolcia1006]

Napisane przez aniago25

Dziewczyny wkurzyłam się dzisiaj strasznie, zadzwoniła moja siostra nawet nie wiem skąd taką myśl miała akurat dzisiaj żebym nikomu nie mówiła jeszcze o ciąży bo 8 tygodni to za wcześnie żęby sie chwalić. Jejku nastraszyła mnie, ja nie jestem przesądna bo wiem że co ma być to będzie. W sumie to moja teściowa mówi każdemu o ciąży a nie ja.

Dla mnie to też jest jakaś paranoja! Dokładnie - co ma być to będzie i nie ma tu znaczenia fakt, czy wcześniej mówiłaś już komuś o ciąży czy nie. Nie ma się co przejmować i stresować bo to nie służy dzidzi. Trzeba wierzyć, że wszystko będzie super i koniec! grunt to pozytywne nastawienie!

[Foka29]

Napisane przez aniago25

Dziewczyny wkurzyłam się dzisiaj strasznie, zadzwoniła moja siostra nawet nie wiem skąd taką myśl miała akurat dzisiaj żebym nikomu nie mówiła jeszcze o ciąży bo 8 tygodni to za wcześnie żęby sie chwalić. Jejku nastraszyła mnie, ja nie jestem przesądna bo wiem że co ma być to będzie. W sumie to moja teściowa mówi każdemu o ciąży a nie ja.

Nie denerwuj się!
Jeżeli masz ochotę i czujesz taką potrzebę, to się chwal.

Ja tam się chwaliłam. Pierwszy raz się "wyklepałam" jak byłam w 6 tc. Normalne- cieszę się i chcę żeby rodzina i przyjaciele cieszyli się ze mną.

[klaudiaaa86]

Hej oddalam dzis krew i znow jestem dumna z siebie

Dziewczyny mam takie pytanie, nie wiem czy mozna tutaj ale nie wiem gdzie poszukac... Otoz, moja umowa w pracy skonczyla sie w lutym i mi nie przedluzyli,a pare dni pozniej sie dowiedzialam ze jestem w ciazy no i dupa bo ani macierzynskiego ani nic nie dostane.. a wczoraj kolega mi zaproponowal ze zatrudni mnie u siebie ( ma swoja dzialalnosc), nie pracowalabym tam tylko jak sie to mowi "na papierku".Powiedzial ze aby on nic nie stracil musialabym np za 2 miesiace zaplacic mu jako do Zusu pieniadze,czyli pare stowek a potem poszlabym po L4 i reszte placiliby oni... Ja sie nie znam na przepisach i nie wiem czy da sie tak zrobic na LEWO zeby cos z tego wyszlo? pomozcie jak cokolwiek wiecie,dziekuje

[katarzinka]

Napisane przez Orzeszek.1

Myślę że dziś jest ten najgorszy dzień, a od jutra powinno być już lepiej. Pogoda dobijająca- śnieg, a wczoraj było tak ładnie.....ABY DO WIOSNY

może wreszcie się zjawi

Napisane przez aniago25

Dziewczyny wkurzyłam się dzisiaj strasznie, zadzwoniła moja siostra nawet nie wiem skąd taką myśl miała akurat dzisiaj żebym nikomu nie mówiła jeszcze o ciąży bo 8 tygodni to za wcześnie żęby sie chwalić. Jejku nastraszyła mnie, ja nie jestem przesądna bo wiem że co ma być to będzie. W sumie to moja teściowa mówi każdemu o ciąży a nie ja.

już pisałam wcześniej Nice - ważne, żebyś Ty chciała lub nie chciała o tym mówić, jak jesteś przesądna to nie mów,
i jak pisałam Malin uśmiech na ryjek i głaskać maleństwo i nie dać się ludzkiemu gadaniu!!!!!

[Tysiak7]

hej troche mnie nie bylo a wy jak szalone produkujecie Choć bym chciala to nie jestem w stanei ogarnac odp dla was wszystkich
Vcelka strasznie mi przykro nie ma takich słów ktore mogły by ukoić twój ból, licze że masz duzo bliskich osób ktore pomoga ci przez to przejsc a ja cie wirtualnie strasznie mocno sciskam

Napisane przez czekoladka21

...a jesli chodzi o te przeliczanie tygodni na miesiace...........teoret ycznie 40 tygodni to jest 10 mcy, ale ciaza trwa przeciez 9 mcy!! tak wiec tabela ktora podalam najlepiej obrazuje jak liczy sie tygodnie......

ale tygodnie liczymy od ostatniej@ nie od poczecia dlatego wychodzi 10 miesięcy

Kurcze wy większosci mowicie na maleństwa Okruszki a ja i przy pierwszej ciązy jak i teraz zawsze mialam KROPKĘ Wzielo mi sie to od pierwszego Usg gdzie byla tylko mala Kropka potem tz stwierdzil że Kropka to rodzaj żeński i faktycznie byla dziewczyzna, ciekawe co teraz jakoś egoistycznie chce mi sie corci drugiej choć wiecie jak to jest najwazniejsze żeby było zdrowe jest nasze i bedzie najkochańsze na świecie

[Vcelka]

Dziewczyny dzięki za wszystkie słowa otuchy. Jest mi strasznie ciężko i ciągle myślę o mojej Fasolce
Wszystko zaczęło się w piątek, zauważyłam lekkie plamienie, od razu do ginekologa i okazało się, że dzidziuś się nie rozwijał i umarł
We wtorek trafiłam do szpitala i tam co przeżyłam, to nie będę Wam opisywała, ale nie życzę tego nikomu ( nie chodzi mi o opiekę, tylko o ból ).
Nie mogę się z tym pogodzić, jest mi tak strasznie przykro i smutno
Tak bardzo kocham moją Dzidzię

Życzę Wam dużo zdrówka.

[Foka29]

Napisane przez Tysiak7

hej troche mnie nie bylo a wy jak szalone produkujecie Choć bym chciala to nie jestem w stanei ogarnac odp dla was wszystkich
Vcelka strasznie mi przykro nie ma takich słów ktore mogły by ukoić twój ból, licze że masz duzo bliskich osób ktore pomoga ci przez to przejsc a ja cie wirtualnie strasznie mocno sciskam


ale tygodnie liczymy od ostatniej@ nie od poczecia dlatego wychodzi 10 miesięcy

Kurcze wy większosci mowicie na maleństwa Okruszki a ja i przy pierwszej ciązy jak i teraz zawsze mialam KROPKĘ Wzielo mi sie to od pierwszego Usg gdzie byla tylko mala Kropka potem tz stwierdzil że Kropka to rodzaj żeński i faktycznie byla dziewczyzna, ciekawe co teraz jakoś egoistycznie chce mi sie corci drugiej choć wiecie jak to jest najwazniejsze żeby było zdrowe jest nasze i bedzie najkochańsze na świecie

To co zobaczyliśmy na pierwszym USG nie dało się nazwać inaczej niż BĄBELEK... hmmm... rodzaj męski
Jaaaka ja jestem ciekawa!!!!!

Napisane przez Vcelka

Dziewczyny dzięki za wszystkie słowa otuchy. Jest mi strasznie ciężko i ciągle myślę o mojej Fasolce
Wszystko zaczęło się w piątek, zauważyłam lekkie plamienie, od razu do ginekologa i okazało się, że dzidziuś się nie rozwijał i umarł
We wtorek trafiłam do szpitala i tam co przeżyłam, to nie będę Wam opisywała, ale nie życzę tego nikomu ( nie chodzi mi o opiekę, tylko o ból ).
Nie mogę się z tym pogodzić, jest mi tak strasznie przykro i smutno
Tak bardzo kocham moją Dzidzię

Życzę Wam dużo zdrówka.

Nie wiem co napisac, bo cokolwiek by nie powiedzieć - zabrzmi głupio.
Jest mi straszliwie przykro. Trzymaj się... jakoś :-(

[czekoladka21]

Napisane przez klaudiaaa86

Hej oddalam dzis krew i znow jestem dumna z siebie

Dziewczyny mam takie pytanie, nie wiem czy mozna tutaj ale nie wiem gdzie poszukac... Otoz, moja umowa w pracy skonczyla sie w lutym i mi nie przedluzyli,a pare dni pozniej sie dowiedzialam ze jestem w ciazy no i dupa bo ani macierzynskiego ani nic nie dostane.. a wczoraj kolega mi zaproponowal ze zatrudni mnie u siebie ( ma swoja dzialalnosc), nie pracowalabym tam tylko jak sie to mowi "na papierku".Powiedzial ze aby on nic nie stracil musialabym np za 2 miesiace zaplacic mu jako do Zusu pieniadze,czyli pare stowek a potem poszlabym po L4 i reszte placiliby oni... Ja sie nie znam na przepisach i nie wiem czy da sie tak zrobic na LEWO zeby cos z tego wyszlo? pomozcie jak cokolwiek wiecie,dziekuje

teoretycznie ze na lewo bedziesz wiedziec ty i ten kolega!! w sumie fajnie ze masz znajomego ktory moze ci pojsc na reke .......on i tak wlasnie nic nie straci.......a to ze masz zaplacic te 2 mce do Zusu to rzeczywiscie oni nic nie straca, bo 1 miesiac bedziesz zatrudniona- 30 dni musisz przepracowac zeby isc na l4, potem drugi miesiac czyli 33 dni placi pracodawca za l4, reszte mcy Zus!! tylko to jaka wyplate bedziesz dostawac z Zusu zalezy od tego jaka kwote brutto kolega wpisze ci na umowie!wiadomo ze im wyzsza tym lepsza kasa!! zreszta dla niego to chyba obojetne skoro i tak to bedzie tylko na papierku a nie w rzeczywistosci!
mysle ze zroumialas o co mi chodzi

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez Tysiak7

ale tygodnie liczymy od ostatniej@ nie od poczecia dlatego wychodzi 10 miesięcy

doskonale o tym wiem!! dlatego podalam tabelke ktora podaje ze ciaza trwa 40 tygodni czyli od 1 dnia ostatniej@.........

[precious_81]

margolcia1006
Biedroneczkaolga
Dzieci zdrowo rosną, Mamusie szczęśliwe - czego chcieć więcej

Napisane przez Fasoleczk4

Ja się boje ze za mało jem ... ale nie moge sie zmusić, zeby jeśc wiecej. Przedwczoraj na obiad miałam kurczaka z ryżem. I zjadłam TYLKO JEDNO SKRZYDELKO i łyżeczkę ryżu ....

Podobno na początku dziecku niewiele potrzeba więc się nie przejmuj. Większość kobiet w pierwszym trymestrze ma mdłości, wymioty, a dzieci są zdrowiutkie i różowiutkie

Napisane przez DDosiek

To zjedz coś w końcu. Najlepiej gęstą zupę.to na trochę Ci w żołądku zostanie i nie będzie Cię mulić. A nie zapcha jak normalny obiad.

To nie macie na metkach wzrostu tylko kilogramy? Ja kupiłam 3 komplety na 56 i 1 na 62. Teraz będę kupować na 62. Ale to dopiero w kwietniu, bo dziś pękła stówka na malucha. Aż szok, ale co zrobić, jak ciuszki są dość drogie?


Pochwalę się najfajniejszymi rzeczami dziś upatrzonymi. Wróciłam z całą reklamówką ciuszków, obcykałam ceny wóżków i łóżeczek i wiem, że te będę kupować w necie.A ciuszki aż mnei roztkliwiają.

Zgadzam się - ja przy mdłościach jadłam tylko zupy i po nich czułam się najlepiej - poza tym nie mogłam pić a jedząc zupę dostarczałam też wody.

Właśnie też tak myślałam, że na 56 kupić nie więcej jak 3-5 kompletów, a resztę już na 62. I upatrzyłam sobie w Next fajny kombinezon z polarka taki właśnie na jesień - tylko teraz muszę ścignąć kuzynkę żeby mi z Anglii przysłała

A masz już wybrany jakś model wózka i łóżeczka?

Napisane przez Vcelka

Proszę o wypisanie mnie z listy. Moja kochana Fasolka jest już w niebie
Jestem już po zabiegu i jeszcze pewnie długo psychicznie do siebie nie dojdę.
Z góry dziękuję za wszelkie słowa otuchy.

Strasznie mi przykro

Napisane przez malin30

Cześć Dziewczyny! Dzisiaj czuję się już lepiej, czyli jutro będę mogła iść na badania. Qrcze, od wczoraj strasznie boję się o moje maleństwo. Chciałabym, żeby był już następny czwartek, bo mam wtedy drugą wizytę u gina...

Nie denerwuj się i nie wmawiaj sobie, że coś jest nie tak. Na pewno dzidzia rośnie zdrowa i silna, a Ty musisz cierpliwie czekać żeby na badaniu się o tym przekonać

Napisane przez Orzeszek.1

A co u nas?Hm.. daalej jestem chooraaaa....bleeeeeee... . Gabi cały czas przychodzi do mnie i pyta- JAK SIĘ CZUJESZ? Pomocna z niej kobitka

Bardzo troskliwa - aż miło
Duuuużo zdrówka

Napisane przez Orzeszek.1

Myślę że dziś jest ten najgorszy dzień, a od jutra powinno być już lepiej. Pogoda dobijająca- śnieg, a wczoraj było tak ładnie.....ABY DO WIOSNY

U mnie tak samo - wczoraj piękne słońce a przed chwilą spadł śnieg.

Napisane przez aniago25

Dziewczyny wkurzyłam się dzisiaj strasznie, zadzwoniła moja siostra nawet nie wiem skąd taką myśl miała akurat dzisiaj żebym nikomu nie mówiła jeszcze o ciąży bo 8 tygodni to za wcześnie żęby sie chwalić. Jejku nastraszyła mnie, ja nie jestem przesądna bo wiem że co ma być to będzie. W sumie to moja teściowa mówi każdemu o ciąży a nie ja.

Czy niektórym ludziom sprawia przyjemność dręczenie i stresowanie innych? Po co takie rzeczy mówić kobietom w ciąży Wczoraj Nika dzisiaj Ty - ja to bym chyba dosadnie odpowiedziała na takie miłe słowa.