Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-18, 17:44   #61
mongan75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 447
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez Kawwaa Pokaż wiadomość
Moje dzisiejsze naukowe P:

Ś: 6 czekoladowych pancakes, polanych miodem i obsypanych rodzynkami i orzechami (niebo...) o rany sama robiłas? , grejpfrut, 2 mandarynki, kawa z mlekiem 3,2%

IIŚ: 2 kawałki murzynka, kakao naturalne


O: rosół z makaronem
kotlet schabowy, ziemniaki, kapusta kiszona, gotowana z zasmażką taki typowy polski, niedzielny obiad
D: kawałek murzynka, cappuccino

Nauka---> miska płatków crunchy fruit z mlekiem 3,2% wlasnie wczoraj zakupiłam jutro chyba skonsumuję na śniadanko ale nie wiem czy pobije moją ukochaną fitelle cynamonową
jabłko, 3 kostki gorzkiej czekolady (magnez), cappuccino już trzecie
kromka chleba z masłem, żółtym serem i dżemem truskawkowym ser i dżem w jednym ?
(oczywiście wszystko w pewnych odstępach czasu)


P: 10 szprotek wędzonych, keczup, 2 kromki chleba, szklanka soku pomidorowego---> przed chwilą


K: albo kanapki albo tosty, się zobaczy no to smacznego życze

Proszę o ocenkę
łaaadnie a jak sprawy wagowe?
__________________
fucking eating disorders
mongan75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 17:48   #62
Kawwaa
Rozeznanie
 
Avatar Kawwaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 622
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Mongan-waga, nie wiem i dobrze mi z tym
Pancakes robiła mama Cappuccino hihiihh 2x a nie 3
Połączenie żółtego sera z dżemem jest obłędne, koniecznie spróbuj
__________________
Kocham
Kawwaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 18:11   #63
mongan75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 447
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez Kawwaa Pokaż wiadomość
Mongan-waga, nie wiem i dobrze mi z tym
wiem, ze zycie w nieswiadomosci jest duzo lepsze i dlatego nie patrze na te cyferki jak staje na wage ale pamiętaj, że kontrola w Twoim przypadku jest bardzo ważna, bo miewalas problemy z przybieraniem ciałka ! ktoś Cie tam waży?
Pancakes robiła mama Cappuccino hihiihh 2x a nie 3
Połączenie żółtego sera z dżemem jest obłędne, koniecznie spróbuj
zazdroszcze mamy :P moja potrafi zrobic najwyżej racuchy z jabłkiem. za to tata ... on to wymysla rozne rzeczy
__________________
fucking eating disorders
mongan75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 18:12   #64
gorzkakawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Mazur ;))
Wiadomości: 869
GG do gorzkakawa
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez Kawwaa Pokaż wiadomość
Mongan-waga, nie wiem i dobrze mi z tym
Pancakes robiła mama Cappuccino hihiihh 2x a nie 3
Połączenie żółtego sera z dżemem jest obłędne, koniecznie spróbuj
coś mi się kawuś zdaje, że dzisiaj troszkę mniej, ale może tylko mi sie tak wydaje
NA KOLACJE DUŻO TOŚCIKÓW KONIECZNIE ;D
__________________


175, 83/62/89
gorzkakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 18:32   #65
malenka17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 034
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Moje W

sniadanko: fitella tropikalna+mleczko 2% +wkrojona suszona śliwka

IIsniadanko: kawusia+mleczko2%, kilka ziarnek winogron malutkich bezpestkowych

Obiad: filet z pangi w sosie salsa + surówka z dwóch marchewek tartych i 200g kiszonej kapsuty

Z racji poznej pory obiadowej, nie mialam ochoty na zaden podwieczorek

Kolacja: paluch graham90g obłożony zielonym ogórasem + troszkę soli

zgrzeszyłam mała butelką sprit'a :PP
__________________
Czujesz jak tu pachnie? Tak wygląda chyba raj..



63-61-59-57-55-53-52-50
malenka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 18:42   #66
mongan75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 447
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez malenka17 Pokaż wiadomość
Moje W z jakiej diety wychodzisz?

sniadanko: fitella tropikalna+mleczko 2% +wkrojona suszona śliwka oj oj oj... maaało ! ile tego mleka? jedna śliwka?

IIsniadanko: kawusia+mleczko2%, kilka ziarnek winogron malutkich bezpestkowych to nie jest w ogole posiłek!! moglas to wsadzic do śniadania ... a tu zjeść cos porządnego !

Obiad: filet z pangi w sosie salsa + surówka z dwóch marchewek tartych i 200g kiszonej kapsuty tutaj kalorii to prawie nie ma .. rybka zdrowa, ale panga to chuda ryba... może chociaż ryz brązowy, bo do ryby jak najbardziej pasuje!

Z racji poznej pory obiadowej, nie mialam ochoty na zaden podwieczorek ...

Kolacja: paluch graham90g obłożony zielonym ogórasem + troszkę soli hęęęęęęęę? buła z ogórkiem? poczytaj wątki podwieszone, bo coś nie tak .....

zgrzeszyłam mała butelką sprit'a :PP
tutaj jest nawet mniej niz 1000kcal tak mi się cos wydaje ... nie uwierze ze ktorymkolwiek posilkiem sie najadlas... mnie to wygląda na jakąś kiepsko zbilansowaną R...


edit: teraz przeczytalam na innym watku, ze ta ryba to z puszki ?! z takiej malutkiej pewnie ... dłuuuga droga przed Tobą
__________________
fucking eating disorders

Edytowane przez mongan75
Czas edycji: 2009-01-18 o 18:46
mongan75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 18:44   #67
ka.si
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

dziewczyny mam pytanko
czy te owsianki w tych gotowych małych opakowaniach o smaku np. jabłko z cynamonem (je się zalewa 140ml wody)
są zdrowe ?

dziękuję
__________________
hard blond
***
BMWonderful

25/09/2010 wedding
ka.si jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-18, 18:46   #68
gorzkakawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Mazur ;))
Wiadomości: 869
GG do gorzkakawa
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez malenka17 Pokaż wiadomość
Moje W

sniadanko: fitella tropikalna+mleczko 2% +wkrojona suszona śliwka

IIsniadanko: kawusia+mleczko2%, kilka ziarnek winogron malutkich bezpestkowych

Obiad: filet z pangi w sosie salsa + surówka z dwóch marchewek tartych i 200g kiszonej kapsuty

Z racji poznej pory obiadowej, nie mialam ochoty na zaden podwieczorek

Kolacja: paluch graham90g obłożony zielonym ogórasem + troszkę soli

zgrzeszyłam mała butelką sprit'a :PP
nie a 1000 nawet podliczyłam z tym twoim grzechem, mało, mało, mi wychodzi max 900 , bo tych surówek to ja nawet wliczać nie będę
__________________


175, 83/62/89
gorzkakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 18:49   #69
nikki999
Zakorzenienie
 
Avatar nikki999
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez ka.si Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanko
czy te owsianki w tych gotowych małych opakowaniach o smaku np. jabłko z cynamonem (je się zalewa 140ml wody)
są zdrowe ?

dziękuję
a co mają w składzie? Jednak nic nie zastąpi samemu zrobionej
__________________

BLOG -
zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja
Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail
nikki999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:09   #70
gorzkakawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Mazur ;))
Wiadomości: 869
GG do gorzkakawa
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez ka.si Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanko
czy te owsianki w tych gotowych małych opakowaniach o smaku np. jabłko z cynamonem (je się zalewa 140ml wody)
są zdrowe ?

dziękuję
chodzi ci o nesvitę? z nestle? to pierwsze, co ma w składzie to cukier. kolejny chwyt marketingowy tak samo jak z fitnesami i innymi rzeczami. zrób sama, lepsza o stoo procent , bo ja jadłam nesvitę raz i 1) nie najadłam się 2) była za słodka
__________________


175, 83/62/89
gorzkakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:13   #71
ka.si
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

właśnie o te mi chodzi gorzkakawa

w sumie macie rację

kupię sobie owsiankę dodam kilka owoców i będzie zdrowsza


dzięki wielkie
__________________
hard blond
***
BMWonderful

25/09/2010 wedding
ka.si jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:25   #72
malenka17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 034
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez mongan75 Pokaż wiadomość
tutaj jest nawet mniej niz 1000kcal tak mi się cos wydaje ... nie uwierze ze ktorymkolwiek posilkiem sie najadlas... mnie to wygląda na jakąś kiepsko zbilansowaną R...


edit: teraz przeczytalam na innym watku, ze ta ryba to z puszki ?! z takiej malutkiej pewnie ... dłuuuga droga przed Tobą
Wychodzę z diety 1000kcal.Jak tak patrzę na mój jadłospis z boku, to rzeczywiście troche ubogi,ale musialam sie posilkowac tym co mialam w studenckiej lodowce.
Po drugie brak funduszy po ostatnim piatkowym szalenstwie zakupowym w arkadii:P a po trzecie to choroba mnie wykancza powoli, wiec zatkany nos sprawia,ze nic nie czuje w smaku, a bol gardla nie pozwala przelykac.
Wiem,ze moze to wyglada na marne usprawiedliwnie siebie, ale taka prawda
Panga była taaka sobie, i wcale nie z małej puszki tylko normalnej, 170g.
Nastepnym razem zrobie sobie w piekarniku na grilu, bo mi bardziej smakuje

Kurcze moja slaboscia jest pieczywo i w sumie to ono jest najbardziej kaloryczne..:/ ten paluch zrobilam sobie w piekarniku i byl taaki chrupiacy,ze az slinka cieknie.Mialam na niego ogromna ochote, chociaz wiem ze na koalcje to tak nie bardzo pasuje. A ze mial 90g, to pewnie ok 300kcal:/ no i bomba kaloryczna gotowa..eh
__________________
Czujesz jak tu pachnie? Tak wygląda chyba raj..



63-61-59-57-55-53-52-50
malenka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:29   #73
gorzkakawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Mazur ;))
Wiadomości: 869
GG do gorzkakawa
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez malenka17 Pokaż wiadomość
Wychodzę z diety 1000kcal.Jak tak patrzę na mój jadłospis z boku, to rzeczywiście troche ubogi,ale musialam sie posilkowac tym co mialam w studenckiej lodowce.
Po drugie brak funduszy po ostatnim piatkowym szalenstwie zakupowym w arkadii:P a po trzecie to choroba mnie wykancza powoli, wiec zatkany nos sprawia,ze nic nie czuje w smaku, a bol gardla nie pozwala przelykac.
Wiem,ze moze to wyglada na marne usprawiedliwnie siebie, ale taka prawda
Panga była taaka sobie, i wcale nie z małej puszki tylko normalnej, 170g.
Nastepnym razem zrobie sobie w piekarniku na grilu, bo mi bardziej smakuje

Kurcze moja slaboscia jest pieczywo i w sumie to ono jest najbardziej kaloryczne..:/ ten paluch zrobilam sobie w piekarniku i byl taaki chrupiacy,ze az slinka cieknie.Mialam na niego ogromna ochote, chociaz wiem ze na koalcje to tak nie bardzo pasuje. A ze mial 90g, to pewnie ok 300kcal:/ no i bomba kaloryczna gotowa..eh
wychodzisz przeciez, nie panikuj zjadlas, na zdrowie, nie załuj sobie, przeicez nie idziesz jeszcze spac więc spokojnie
__________________


175, 83/62/89
gorzkakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:32   #74
mongan75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 447
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez malenka17 Pokaż wiadomość
Panga była taaka sobie, i wcale nie z małej puszki tylko normalnej, 170g.
no to normalna = mała. 170 gr ... ?! co to za obiad?! ja bym to zjadla jako dodatek do kolacji ...

Kurcze moja slaboscia jest pieczywo i w sumie to ono jest najbardziej kaloryczne..:/ ten paluch zrobilam sobie w piekarniku i byl taaki chrupiacy,ze az slinka cieknie.Mialam na niego ogromna ochote, chociaz wiem ze na koalcje to tak nie bardzo pasuje. A ze mial 90g, to pewnie ok 300kcal:/ no i bomba kaloryczna gotowa..eh
troche mi tu ED zaleciało dieta 1000kcal ? i z wagi 63 do 49 ...
__________________
fucking eating disorders
mongan75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:42   #75
malenka17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 034
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez mongan75 Pokaż wiadomość
troche mi tu ED zaleciało dieta 1000kcal ? i z wagi 63 do 49 ...
nie sądze żeby waga była problemem, bo mam zaledwie 163 cm wzrostu. przy 63kg mialam sporą nadwagę. A teraz czuję,że żyje
Tylko niestety boję się,że przy dosyć niskim dotychczasowym dostarczaniu kalorii, jak zbyt bardzo pofolguję, to drastycznie waga skoczy w górę.
Co radzicie?
__________________
Czujesz jak tu pachnie? Tak wygląda chyba raj..



63-61-59-57-55-53-52-50
malenka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:44   #76
gorzkakawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Mazur ;))
Wiadomości: 869
GG do gorzkakawa
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez malenka17 Pokaż wiadomość
nie sądze żeby waga była problemem, bo mam zaledwie 163 cm wzrostu. przy 63kg mialam sporą nadwagę. A teraz czuję,że żyje
Tylko niestety boję się,że przy dosyć niskim dotychczasowym dostarczaniu kalorii, jak zbyt bardzo pofolguję, to drastycznie waga skoczy w górę.
Co radzicie?
no dzisiaj sobie jakoś nie pofolgowałaś...
__________________


175, 83/62/89
gorzkakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:45   #77
malenka17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 034
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez gorzkakawa Pokaż wiadomość
no dzisiaj sobie jakoś nie pofolgowałaś...
bo nie chcę popaść ze skrajności w skrajność.
__________________
Czujesz jak tu pachnie? Tak wygląda chyba raj..



63-61-59-57-55-53-52-50
malenka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 19:53   #78
gorzkakawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Mazur ;))
Wiadomości: 869
GG do gorzkakawa
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez malenka17 Pokaż wiadomość
bo nie chcę popaść ze skrajności w skrajność.
rozumiem, ale to w takim razie zwiększaj sobie stopniowo, tygodniowo np. 100-200 kcal, jak już dojdziesz do zapotrzebowania to przystopuj i tak już zostaw. pamiętaj, że w życiu liczą się też przyjemności, pozwól sobie czasami na coś słodkiego kiedy masz ochotę ( ja też dopiero niedawno to zrozumiałam ) życzę powodzenia
__________________


175, 83/62/89
gorzkakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 20:00   #79
airwaves
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 499
GG do airwaves
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez Kawwaa Pokaż wiadomość
Mongan-waga, nie wiem i dobrze mi z tym
Pancakes robiła mama Cappuccino hihiihh 2x a nie 3
Połączenie żółtego sera z dżemem jest obłędne, koniecznie spróbuj

Użycz mi swojej mamy albo jedngo Pancakes`a chociaz;p
__________________
Cytat:
schudnę na proch.
będę nawozem do Twojego krzaku marihuany.
airwaves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 20:19   #80
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

U:

IS: dwie kromki razowca z masłem, pasztetową wędzoną i ogórkiem kiszonym,pół papryki,herbata czarna

Przekąska: kawa z mlekiem,dwa kawałki czekolady,banan

IIS: owsianka na mleku 3.2% z orzechami laskowymi i suszonymi morelami,zielona herbata

O: rosół z makaronem i marchewką,gotowana noga kurczaka i skrzydełko

P: jogurt z musli,jabłko,kawa z mlekiem

K: grahamka z masłem i wędzonym łososiem,ok 150gr surówki z pekińskiej,herbata owocowa.

Kto oceni?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 21:01   #81
chrzescijanka
Zakorzenienie
 
Avatar chrzescijanka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 962
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez edycia1990rok Pokaż wiadomość
a co do activi to trudno mi ja odlozyc bo swietnie mnie przeczyszcza(wybaczccie ze na forum o jedzeniu) i bardzo syci tym bardziej ze spac chodze kolo 24 a ostatni posilek staram sie jesc o 18.
edycia1990rok ja co prawda dopiero zaczynam moją "przygodę" ze zdrowym odżywianiem ale też jestem na R i z tego co wiem to kolacje pełną (pełnowartościową) powinno się jeść na 3 h (a białkową na 1 - 2 godz.) przed snem, więc moim zdaniem robisz stanowczo zbyt długą przerwę... no ale może się mylę.
chrzescijanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 22:18   #82
adzia281186
Raczkowanie
 
Avatar adzia281186
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 41
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Przepraszam, że w tym wątku, ale nie miałam pojęcia gdzie to najlepiej napisac...
Jak ktoś mnie pamięta/kojarzy to pisałam w 6 części wątku na stronie140.Opisałam tam mój problem dot. ciężkich chorób ukł. pokarmowego. Ale wtedy nie było w sumie wiadomo dlaczego mój żołądek nie trawi i nie przyjmuje żadnego pokarmu i dlaczeko tak potwornie całymi dniami cierpię, że leki opioidowe brane w dużych ilościach nie pomagają...
Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale conieco się wyjaśniło.Mianowicie, okazało się, że mam sporo różnych pasożytów(m.in. glisdę ludzką, owsiki, motylicę wątrobową- która doprowadza do jej marskości, jeszcze coś było ale nie pamiętam dokładnie), poza tym dziadostwem mam alergię na praktycznie wszystko. Dosłownie na wszystkie zboża, owoce, warzywa, nabiał, mięsa, ryby, no na wszystko i dlatego mój organizm nic nie przyjmuje, i jedzenie czegokolwiek powoli mnie zabija niszcząc moje jelita, a bez jedzenia też będę powoli umierała z wycieńczenia.Oprócz alergii, (którą można jeszcze starać się powoli i po 1 składniku odczulać) mam równiez nietolerancję pokarmową(a jest to zupełnie co innego niż alergia, ale daje podobne jazdy).Tą nietolerancję mam prawie na wszystko, a z tym to już nie bardzo da się walczyć...
Tak więc jestem w kropce...
Jedzenie niszczy mój organizm i powoduje potworne cierpienia, zaś niejedząc również powoli się zamęczę i zniknę a waże już tylko 30 kg/156-157cm.

Wiem, że nikt mi nie pomoże w tej sytuacji, ale musiałam gdzieś się trochę wyżalić i opisac jak podłe potrafi być życie.
I jeszcze jedno, naprawdę korzystajcie z życia, z możliwości jedzenia(bez cierpienia), z normalnej codzienności która nie każdemu jest dana, czasem jest marzeniem.Doceniajcie to co macie, bo zawsze można to stracić i nie mieć przed sobą żadnych perspektyw i nadzieii.
Gorąco was pozdrawiam i życzę miłego i udanego tycia/utrzymania/chudnięcia, ale ważne żeby zdrowo! ***
adzia281186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 22:22   #83
włoczykijka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Dziewczyny, czyli na R nie polecacie jeść Danio czy innych serków, a Activia wchodzi w grę? Jako uczennica nie jestem w stanie robić wymyślnych kanapek do szkoły na śniadanie, a lubię serki danio itp..jem orzechy,suszone owoce, raz w tygodniu co najmniej rybę i czasem jajko,gotowane warzywa ale nie wiem jeść na śniadanie.Stwierdziłam że wszystkie Nestle musli są kłamliwe,lepiej zrobić owsiankę naturalną.Ale czy serki Danio są bardzo niedopowiednie?Bo już nie wiem co jeść
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat
włoczykijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 22:44   #84
edycia1990rok
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 42
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez chrzescijanka Pokaż wiadomość
edycia1990rok ja co prawda dopiero zaczynam moją "przygodę" ze zdrowym odżywianiem ale też jestem na R i z tego co wiem to kolacje pełną (pełnowartościową) powinno się jeść na 3 h (a białkową na 1 - 2 godz.) przed snem, więc moim zdaniem robisz stanowczo zbyt długą przerwę... no ale może się mylę.


no wlasnie jedni mowia ze do 18 a inni ze 3 h przed snem. ja staram sie jesc do 18 w sumie w mojej glowce chyba roi sie od stwierdzenia ze szybciej schudne ale moze za bardzo tego chce narazie stoje na wadze musze zainwestowac chyba w ta elektroniczna bo ze zwykla oszaleje. nie wiem byl okres ze chudlam a nie jadlam zadnego chleba (sniadanie platki, 22sniadanie owoc lub jogurt obiad jak teraz a kolacja to raczej wasa)
zgodnie z radami czarnejkawy przerzucilam sie na razowego i zytniego i stoje mam nadzieje ze to chwile jest przez nadchodzacy okres
edycia1990rok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-18, 22:49   #85
edycia1990rok
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 42
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez adzia281186 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że w tym wątku, ale nie miałam pojęcia gdzie to najlepiej napisac...
Jak ktoś mnie pamięta/kojarzy to pisałam w 6 części wątku na stronie140.Opisałam tam mój problem dot. ciężkich chorób ukł. pokarmowego. Ale wtedy nie było w sumie wiadomo dlaczego mój żołądek nie trawi i nie przyjmuje żadnego pokarmu i dlaczeko tak potwornie całymi dniami cierpię, że leki opioidowe brane w dużych ilościach nie pomagają...
Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale conieco się wyjaśniło.Mianowicie, okazało się, że mam sporo różnych pasożytów(m.in. glisdę ludzką, owsiki, motylicę wątrobową- która doprowadza do jej marskości, jeszcze coś było ale nie pamiętam dokładnie), poza tym dziadostwem mam alergię na praktycznie wszystko. Dosłownie na wszystkie zboża, owoce, warzywa, nabiał, mięsa, ryby, no na wszystko i dlatego mój organizm nic nie przyjmuje, i jedzenie czegokolwiek powoli mnie zabija niszcząc moje jelita, a bez jedzenia też będę powoli umierała z wycieńczenia.Oprócz alergii, (którą można jeszcze starać się powoli i po 1 składniku odczulać) mam równiez nietolerancję pokarmową(a jest to zupełnie co innego niż alergia, ale daje podobne jazdy).Tą nietolerancję mam prawie na wszystko, a z tym to już nie bardzo da się walczyć...
Tak więc jestem w kropce...
Jedzenie niszczy mój organizm i powoduje potworne cierpienia, zaś niejedząc również powoli się zamęczę i zniknę a waże już tylko 30 kg/156-157cm.

Wiem, że nikt mi nie pomoże w tej sytuacji, ale musiałam gdzieś się trochę wyżalić i opisac jak podłe potrafi być życie.
I jeszcze jedno, naprawdę korzystajcie z życia, z możliwości jedzenia(bez cierpienia), z normalnej codzienności która nie każdemu jest dana, czasem jest marzeniem.Doceniajcie to co macie, bo zawsze można to stracić i nie mieć przed sobą żadnych perspektyw i nadzieii.
Gorąco was pozdrawiam i życzę miłego i udanego tycia/utrzymania/chudnięcia, ale ważne żeby zdrowo! ***
to naprawde straszne co cie spotkalo, licze ze szybko wyzdrowiejesz! bede trzymac kciuki kazdy jest nieszczesliwy z jakiegos powodu ja np. przytylam 14 kg w rok, narazie zrzucilam 8 ale teskno mi do mojej sylwetki kiedys bo nigdy gruba nie bylam, nienawidzilam sie w grubym ciele nie moglam na sibie patrzec teraz przy wzroscie 168-9, waze 56,5 kg moja obsesja to 5kg nienawidze patrzec na siebie i moj tluszcz niektorzy z kolei za szczupli zycie daje w kosc.
zycze ci duzo sily i wytrwalosci kochana
edycia1990rok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-19, 05:53   #86
gorzkakawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Mazur ;))
Wiadomości: 869
GG do gorzkakawa
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez edycia1990rok Pokaż wiadomość
no wlasnie jedni mowia ze do 18 a inni ze 3 h przed snem. ja staram sie jesc do 18 w sumie w mojej glowce chyba roi sie od stwierdzenia ze szybciej schudne ale moze za bardzo tego chce narazie stoje na wadze musze zainwestowac chyba w ta elektroniczna bo ze zwykla oszaleje. nie wiem byl okres ze chudlam a nie jadlam zadnego chleba (sniadanie platki, 22sniadanie owoc lub jogurt obiad jak teraz a kolacja to raczej wasa)
zgodnie z radami czarnejkawy przerzucilam sie na razowego i zytniego i stoje mam nadzieje ze to chwile jest przez nadchodzacy okres
jeżeli chodzisz spać o 24 to kolacje spokojnie czystobiałkową(bo taka jest polecana na redukcji ) możesz zjeść nawet 22-23, bo białko się nie odkłada. nie jedząc po osiemnastej spowalniasz sobie metabolimz i prowadzisz do katabolizmu czyli spalania mięśni. i może być tak rzeczywiście, że będziesz chudła, ale te kilogramy to będą mięśnie a obwody z tłuszczyku ci zostaną, a tago nie chcesz, prawda? ;>
i na kolacje odpuść wasę, wasę w ogóle odpuść lepszy żytniak na zakwasku albo razowiec
__________________


175, 83/62/89
gorzkakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-19, 08:38   #87
mongan75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 447
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez adzia281186 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że w tym wątku, ale nie miałam pojęcia gdzie to najlepiej napisac...
Jak ktoś mnie pamięta/kojarzy to pisałam w 6 części wątku na stronie140.Opisałam tam mój problem dot. ciężkich chorób ukł. pokarmowego. Ale wtedy nie było w sumie wiadomo dlaczego mój żołądek nie trawi i nie przyjmuje żadnego pokarmu i dlaczeko tak potwornie całymi dniami cierpię, że leki opioidowe brane w dużych ilościach nie pomagają...
Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale conieco się wyjaśniło.Mianowicie, okazało się, że mam sporo różnych pasożytów(m.in. glisdę ludzką, owsiki, motylicę wątrobową o mamo przeciez to prawie nieprawdopodobne zeby miec to wszystko na raz (?)! - która doprowadza do jej marskości, jeszcze coś było ale nie pamiętam dokładnie), poza tym dziadostwem mam alergię na praktycznie wszystko. Dosłownie na wszystkie zboża, owoce, warzywa, nabiał, mięsa, ryby, no na wszystko i dlatego mój organizm nic nie przyjmuje, i jedzenie czegokolwiek powoli mnie zabija niszcząc moje jelita, a bez jedzenia też będę powoli umierała z wycieńczenia.Oprócz alergii, (którą można jeszcze starać się powoli i po 1 składniku odczulać) mam równiez nietolerancję pokarmową(a jest to zupełnie co innego niż alergia, ale daje podobne jazdy).Tą nietolerancję mam prawie na wszystko, a z tym to już nie bardzo da się walczyć...
Tak więc jestem w kropce...
Jedzenie niszczy mój organizm i powoduje potworne cierpienia, zaś niejedząc również powoli się zamęczę i zniknę a waże już tylko 30 kg/156-157cm.

Wiem, że nikt mi nie pomoże w tej sytuacji, ale musiałam gdzieś się trochę wyżalić i opisac jak podłe potrafi być życie.
I jeszcze jedno, naprawdę korzystajcie z życia, z możliwości jedzenia(bez cierpienia), z normalnej codzienności która nie każdemu jest dana, czasem jest marzeniem.Doceniajcie to co macie, bo zawsze można to stracić i nie mieć przed sobą żadnych perspektyw i nadzieii.
Gorąco was pozdrawiam i życzę miłego i udanego tycia/utrzymania/chudnięcia, ale ważne żeby zdrowo! ***
Adzia to straszne co piszesz. Ale przeciez lekarze nie mogą pozostawać obojętni? Chyba stosują jakieś leczenie?! Akurat pasoytów można się pozbyć, bo z alergią i nietolerancją to rozumiem... Nie mow mi ze lekarze patrzą jak chudniesz i nikniesz w oczach?! Nie proponują żadnego zywienia dojelitowego? Przeciez musisz chyba jakos jeść, dostarczac elektrolity, witaminy itp?!
__________________
fucking eating disorders
mongan75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-19, 08:40   #88
123Step000
Raczkowanie
 
Avatar 123Step000
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 50
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

U: Witam w nowym wątku

Śn: owsianka z 6 łyżek z garścią orzechów włoskich,garścią laskowych,łyżką rodzynek+szklanka mleka 2% ; 2 mandarynki

II śn: talerzyk sałatki jarzynowej z majonezem,kromka razowca

O: morszczuk panierowany, ryż biały, gotowane brokuły,kapusta kiszona

1h rowerku

P: kawa z odrobiną mleka,50g chałwy orzechowej , 3 mandarynki

K: jajecznica z 3 jaj z cebulką,kromka razowca z odrobiną masła, pomidorem i szczypiorem
123Step000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-19, 11:24   #89
LaSeniorita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: top secret ;)
Wiadomości: 453
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Cytat:
Napisane przez 123Step000 Pokaż wiadomość
U: Witam w nowym wątku

Śn: owsianka z 6 łyżek z garścią orzechów włoskich,garścią laskowych,łyżką rodzynek+szklanka mleka 2% ; 2 mandarynki

II śn: talerzyk sałatki jarzynowej z majonezem,kromka razowca

O: morszczuk panierowany, ryż biały, gotowane brokuły,kapusta kiszona

1h rowerku

P: kawa z odrobiną mleka,50g chałwy orzechowej , 3 mandarynki

K: jajecznica z 3 jaj z cebulką,kromka razowca z odrobiną masła, pomidorem i szczypiorem
fajne U
__________________
Just Do It!
LaSeniorita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-19, 12:08   #90
adzia281186
Raczkowanie
 
Avatar adzia281186
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 41
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

Do mongan.
Co do lekarzy to już dawno rozłożyli ręce i spisali mnie na straty bez żadnych szans. Byłam już leczona na to robactwo i część juz jest wybita, bo to co teraz zostało to i tak już mniej, wcześniej miałam jeszcze tasiemca(dwa rodzaje), lamlie, węgorka, przywry i pare innych. No ale ta gwardia która pozostała wystarczy, tymbardziej, że jeszcze przybrała na sile. Niestety leki na pasorzyty są też bardzo obciążające organizm i w moim stanie boją się ich podać, bo wtedy brali by na siebie odpowiedzialność. Co do żywienia dojelitowego, czy tam nawet pozajelitowego to lekarka mówiła, że mogą mnie przyjąć na oddział, ale tylko na tydzień, lub dwa i to w moim przypadku nic nie zmieni poza tym, że dłużej będę się męczyć. Dziękuję za dodanie otuchy i pozdrawiam.

Naprawdę oddałabym wszystko, żeby moim jedynym zmartwieniem była mawet ogromna nadwaga, lub niedowaga, lub jakieś mankamenty związane z wyglądem, ale niestety u mnie na szali jest życie. Niestety lekarze dali mi alternatywę trochę dłuższego życia w szpitalu, lub krótszego, ale w domu, z rodziną...Wybrałam to drugie...
Choć nadal szukamy jakiegoś uzdrowiciela, cudotwórcy itp i dużo się modlimy, jedynie to nam pozostało. Będę żyła TYLKO jeśli zdarzy się cud...
adzia281186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.