Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[Anabella43]

Napisane przez Bayka

hej jak ja bym mogla cofnac czas to bym w zyciu wlosow nie poarbowala, zreszta jak wiekszosc z nas, ale zrobilysmy to i teraz przechodzimy to samo co Ty
szukamy sposobow zeby wlosy farbowane byly jak najbardziej podobne do odrostu, zapuszczamy no i czekamy
powiem Ci tak: pofarbuj teraz jak bedziesz u fryzjera na ten kolor jak najbardziej podobny do naturalnego, ale lepiej, zeby byl kilka tonow ciemniejszy, bo potem farba i tak Ci sie wyplucze i zrobi sie jasniejszy
a potem jak juz da rade to wiecej nie farbuj, bo to tylko strata czasu, i tak w wiekszosci wypadkow jest roznica w kolorze odrostu a reszty wlosow a czas sie tylko marnuje na farbowanie zeby lepiej wygladalo, i marnuje sie odrost, trzeba zaczynac od poczatku itd i sie wpada w ten wir farbowania i wyjsc z tego nie mozna. Coz, najlepiej sie pogodzic z mysla, ze to jakis czas potrwa, Ty mialas sredniej dlugosci wlosy na zdjeciu wiec zajmie Ci zapuszczenie takich wlosow naturalnych gdzies rok z hakiem, to szybko minie. Ja zapuszczam juz np 2 lata a w polowie drogi dopiero jestem trzeba byc cierpliwym i naprawde szkoda czasu i odrostu na farbowanie, zeby upodobnic kolory. Juz lepiej sciac na tak krotkie wlosy jakie jestes w stanie zaakceptowac i czekac ja scielam na taka dlugosc miedzy ramionami a lopatkami, bo taka dla mnie byla najkrotsza mozliwa i teraz czekam. ale dziewczyny, ktore nie boja sie miec krotkie wlosy scinaja wiecej, to znacznie ulatwia, bo odrost wydaje sie mniejszy, jak tych farbowanych wlosow nie ma tak duzo no i szybciej sie osiaga cel-cale naturalne wlosy no i jeszcze jeden plus-latwiej zapuszczac wlosy jak juz sa naturalne, w jednym kolorze, niz takie z odrostem zycze powodzenia i daj znac jak tam z Twoimi wloskami

Dzięki bardzo za odpowiedź W sumie masz racje moje wlosy mają ciagle taka sama dlugosc jak na zdjeciu czyli do ramion ;p Jedynie podcinam końcówki jednak teraz chcialabym je troche zapuscic wiadomo ze nie do pasa bo z odrostem bedzie ciezko ale chociaz za ramiona a koncowki podcinac rzdziej niz co 1-2 miesiace;p Teraz niestety jestem zmuszona znow podciąc koncowki czyli w zasadzie cala ta dlugosc ktora mi odrosla bo sa strasznie popalone po rozjasniaczu i domyslam sie ze beda w fatalnym stanie jak jeszcze farbe sie polozy. Do tego grzywke pod spodem mam na krotko podcieta bo sa strasznie popalone i nadal to czuje na czole taka sztywna odstajaca warstwe;/ Zewnetrzna warstwa nie jest taka zla i tez z tego wzgledu chce przestac farbowac bo niedlugo bede musiala ogolic ta grzywke bo sie nie da z nia nic zrobic. Kiedys prostowalam niemal dzien w dzien teraz od jakis 2 miesiecy juz nawet odstawialm prosotwnice czasem tylko przejade ta zewnetrzna str grzywki ktora jest "niepopalona" albo 1-2 razy w miesiacu wyprostuje cale dla odmiany. Suszarki tez raczej nie uzywam chyba ze sie spiesze i nie mam mozliwosci dac im wyschnac naturalnie ale to kilka razy w miesiacu tylko mi sie zdarza. Mimo tego widze poprawe ale tylko minimalna wiadomo to co odzywie olejami odzywkami to znow sie "psuje" po farbowaniu bo nie ejstem zadowlona z koloru ktory wyszedl i takie kolo zamknete sie tworzy;/Dam znac w przyszlym tyg jaki kolor mi wyszedl, oby taki jaki chce bo jak narazie zaden fryzjer nie sprostal moim wymaganiom w sensie nie uzyskalam takiego koloru jaki chcialam ;/ pozdrawiam

[kat123]

Dobra, nadrobiłam!

Napisane przez makeupnotwar

na przykład dopóki nie ścięłam włosów na boba nie podcinałam ponad rok i NIC się nie działo. dla mnie to mit i strata pieniędzy (i włosów )... powiedzmy że wizyta kosztuje 40-60zł, tak 4 razy do roku i wychodzi spora kwota. ale jak mówię, moje włosy, nawet po utleniaczu na końcach są nie do zdarcia

dla mnie niestety nie mit moje włosy się potwornie rozdwajają i odkąd pamiętam tak było, najchętniej to bym chodziła podcinać co 2 tygodnie no ale wtedy to bym była łysa w końcu
Tobie tylko pozazdrościć takich wytrzymałych włosów

Napisane przez Konwalia11

U mnie to sie nazywa... kolce ale nie sadze, ze to nazwa fabryczna.

może być kolce -nazwa w sumie trafna (szczotka jako jeż z kolcami hihi)

Napisane przez agaa91

Ja mam koleżankę fryzjerkę, podcinanie końcówek, ścinanie włosów, farbowanie/rozjaśnianie (na szczęście z tym to akurat już skończyłam ) mam u niej za free więc kasy na tym nie tracę, poza tym moje końcówki nie są tak odporne jak u makeupnotwar i podcinać je powinnam

szczęściara kolejna -bo masz do kogo iść ja muszę za każdą wizytę niestety płacić ale i tak wolę wydawać kasę na podcinanie niż farbowanie

Napisane przez TwojaKokaina

udało mi się w końcu zmierzyć odrost i wyszło 6,5 cm

super!

Napisane przez Muffka_

Hmm ja obcinam tak ze 2 razy w roku Po zimie i po lecie. Ostatnio obcinalam we wrzesniu, ale az 12cm

też fajnie, ja może kidyś jak już obetnę choć połowę farbowańców, nawet nie połowę -z 7 cm! to może będą lepiej wyglądały... i też bym mogła co pół roku chodzić...

Napisane przez kaguya

Witajcie, dziewczęta
Ja ścinam dosyć często, głownie końce, sama, bo muszę się pozbyć reszty farbowańców. już niedużo zostało, głownie grzywka
właśnie sobie czytam o drożdżach, ale piwnych, siostra kupiła w tabletkach.

No Tobie już niedużo -jeszcze troszkę i będziesz miała całe swoje...

Napisane przez kicia069

Dziewczyny, powiedźcie mi co myślicie o moim naturalnym kolorze, próbuje do niego wrócić ale nie wiem czy warto, załączam zdjęcia

Śliczny!!!! wracaj do niego koniecznie! My Ci pomożemy

Napisane przez Tygrryska

Mi jeszcze nikt nie skomentowal moich odrostow

a moje ostatnio szwagierka zobaczyła i coś o szamponetce zaczęła bąkać ale póki co się nie przejmuję

Napisane przez chemist

podpisuje sie pod tym co wyzej. ja ściełam moje dlugie wlosy na boba zeby szybciej zapuscic do swoich naturalnych. wydaje mi sie ze jak juz bede miala ten swoj kolor na calej glowie mimo ze krotkie to inaczej sie bede czula bo poki co przez te moje widoczne odrosty czuje sie tak jakby brzydsza... hmmm takie dziwne uczucie;-( ale trafilam na to forum i mi latwiej, bo wiem ze nie jestem sama;-) wiec zapraszamy do zapuszczania i nie poddawania sie w niefarbowaniu;-)

to jest takie smutne wiem o co chodzi... ale teraz się przemęczymy, a później będziemy miały najpiękniejsze włosy na świecie!

Napisane przez Rokssana

Proszę bardzo.

CUDOWNE!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!! włosy, kolor, grzywka i w ogóle wszystko -brawo!

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez Tygrryska

ja nie wiem co chcalas udowodnic tym zdjeciem
roznica bardzo naturalna, jak od slonca i nie widac naglego przejscia z jednego koloru do drugiego..
takze nie narzekaj

popiera, Bayka za takie "marudzenie" zaraz będzie lanie masz wspaniałe włosy!

[Espoir91]

zgadzam się, Bayka ma śliczne włosy, wiele dziewczyn oddałoby za takie życie

[123sciri]

[QUOTE=Rokssana;32264168]

Napisane przez chemist

Proszę bardzo.

superowe
i b.ładna fryzurka

[kat123]

A miałam coś powiedzieć na temat zielonej odżywki Alterra -zapach też mdlący, aczkolwiek i tak lepsiejszy od czerwonej
Wczoraj zmyłam sesę, nałożyłam alterre zieloną, potem spryskałam moim Gliss Kurem, na końcówki kropelka maleńka oleju kokosowego i miałam jakieś takie sztywne włosy nie wiem czemu. Po prostowaniu proste i jeszcze sztywniejsze (a właśnie! wrzuciałam zdjęcie do galerii -w porównaniu z pierwszym widać, że urosły ). A dziś mięciutkie jak nie wiem co ja już normalnie nie rozumiem tych moich kudełków

[Espoir91]

Napisane przez kat123

A miałam coś powiedzieć na temat zielonej odżywki Alterra -zapach też mdlący, aczkolwiek i tak lepsiejszy od czerwonej
Wczoraj zmyłam sesę, nałożyłam alterre zieloną, potem spryskałam moim Gliss Kurem, na końcówki kropelka maleńka oleju kokosowego i miałam jakieś takie sztywne włosy nie wiem czemu. Po prostowaniu proste i jeszcze sztywniejsze (a właśnie! wrzuciałam zdjęcie do galerii -w porównaniu z pierwszym widać, że urosły ). A dziś mięciutkie jak nie wiem co ja już normalnie nie rozumiem tych moich kudełków

włoski mają swoje humorki pomaga ta kropelka oleju kokosowego na końcówki już na suche włoski? ja daje zawsze tylko przed myciem. Sztywne może były dlatego, że ten olej przechodzi już do stanu stałego?? ja tak mam z rana, gdy się w tym prześpię. już obzcajam foto

[kat123]

Napisane przez Espoir91

włoski mają swoje humorki pomaga ta kropelka oleju kokosowego na końcówki już na suche włoski? ja daje zawsze tylko przed myciem. Sztywne może były dlatego, że ten olej przechodzi już do stanu stałego?? ja tak mam z rana, gdy się w tym prześpię. już obzcajam foto

ja daję kropelkę na mokre przed suszeniem tzn. w ogóle po wytarciu ręcznikiem -nawet jak schną same czy pomaga nie wiem... bo ja nakładam olej i potem jeszcze spryskuję całość Gliss Kurem (serum z 7 olejami) i raz pryskam na dłoń i przeciągam po samych końcówkach bo ja mam końcówki z przodu w stanie krytycznym ale faktycznie to im trochę pomaga (ta kombinacja) i wyglądają ciut lepiej (co nie zmienia faktu, że najlepszym lekarstwem dla nich będzie amputacja ) -poza tym tył się jeszcze nie rozdwaja (tam są w lepszym stanie, bo więcej ich wycięłam) -a to też sukces
ja miałąm sztywne po wysuszeniu suszarką i wyprostowaniu -olej zmyłam. po prostu coś im się ubzdurało ale dziś się odwdzięczyły

[Bayka]

Napisane przez Ilsa Lund

słuchaj, jak Ci to tak przeszkadza że się sprały do rudego to może zrób na końcach ombre profesjonalnie ? Niech Ci nie tykają góry a może byś się lepiej czuła zwłaszcza że te końce to i tak są do wyrzucenia (nie przez zniszczenie no ale dążymy do naturalnych włosów

a ja się zastanawiam co to jest takiego toner do włosów ? Że niby nie przeszkadza w zapuszczaniu naturalek ale ma na awaryjne sytuacje wyrównać kolor, np. właśnie na ślub żeby nie świecić rudymi końcówkami ktoś coś wie ?

tak wiem, ze to i tak do kosza terude wlosy, bo trzeba je sciac, szkoda, ze nie jestem w stanie juz traz tego zrobic, poczekam jeszcze jakis czas i zetne troche wiecej niz tylko koncowki. i mysle wlasnie nad rozjasnieniem koncowek do blondu, chya lepiej by to wygladalo niz z tym rudym, bo mi to strasznie przeszkadza.

Napisane przez chemist

Ja wiem my sami bardziej krytycznie patrzymy na swoje wlosy niz one sa w rzeczywistosci. ja nie zmienie swojego zdania bo te zdjecia wogole mnie nie przekonaly. masz sliczne wlosyi zdania nie zmienie! no chyba ze pomalujesz

hehe, nie no ja na bank nie pomaluje, nie m obaw dziekuje, ale to fakt, ze patrzymy krytyczniej ja je uwielbiam w sztucznym swietle, ale w naturalnym, dziennym to juz nie

Napisane przez Tygrryska

ja nie wiem co chcalas udowodnic tym zdjeciem
roznica bardzo naturalna, jak od slonca i nie widac naglego przejscia z jednego koloru do drugiego..
takze nie narzekaj

nie no ja nie oczekiwalam pochwal tylko chcialam pokazac, ze kolory naprawde sa srednio ciekawe,przejscie kolorow jest w miare ok, wlosy sa dlugie, zdrowe, ja to wszystko rozumiem, ze narzekac na to nie moge, tylko ten rudy kolor powoduje, ze naturalny wyglada na szary, ale jak juz sie kiedys pozbede tych farbowanych wlosow to naturalny kolor zupelnie inaczej bedzie wygladal, teraz przez ten kontrast to mi sie nie podoba.i ten rudy jest stara wyprana farba i tez z tym chodze na glowie, wiec chcialam pokazac, ze mi sie nie udalo trafic w idealny kolor, zeby roznica byla nie widoczna i tak z tym chodze.

Napisane przez Anabella43

Dzięki bardzo za odpowiedź W sumie masz racje moje wlosy mają ciagle taka sama dlugosc jak na zdjeciu czyli do ramion ;p Jedynie podcinam końcówki jednak teraz chcialabym je troche zapuscic wiadomo ze nie do pasa bo z odrostem bedzie ciezko ale chociaz za ramiona a koncowki podcinac rzdziej niz co 1-2 miesiace;p Teraz niestety jestem zmuszona znow podciąc koncowki czyli w zasadzie cala ta dlugosc ktora mi odrosla bo sa strasznie popalone po rozjasniaczu i domyslam sie ze beda w fatalnym stanie jak jeszcze farbe sie polozy. Do tego grzywke pod spodem mam na krotko podcieta bo sa strasznie popalone i nadal to czuje na czole taka sztywna odstajaca warstwe;/ Zewnetrzna warstwa nie jest taka zla i tez z tego wzgledu chce przestac farbowac bo niedlugo bede musiala ogolic ta grzywke bo sie nie da z nia nic zrobic. Kiedys prostowalam niemal dzien w dzien teraz od jakis 2 miesiecy juz nawet odstawialm prosotwnice czasem tylko przejade ta zewnetrzna str grzywki ktora jest "niepopalona" albo 1-2 razy w miesiacu wyprostuje cale dla odmiany. Suszarki tez raczej nie uzywam chyba ze sie spiesze i nie mam mozliwosci dac im wyschnac naturalnie ale to kilka razy w miesiacu tylko mi sie zdarza. Mimo tego widze poprawe ale tylko minimalna wiadomo to co odzywie olejami odzywkami to znow sie "psuje" po farbowaniu bo nie ejstem zadowlona z koloru ktory wyszedl i takie kolo zamknete sie tworzy;/Dam znac w przyszlym tyg jaki kolor mi wyszedl, oby taki jaki chce bo jak narazie zaden fryzjer nie sprostal moim wymaganiom w sensie nie uzyskalam takiego koloru jaki chcialam ;/ pozdrawiam

ok to powodzenia i daj znac jak poszlo

Napisane przez kat123

popiera, Bayka za takie "marudzenie" zaraz będzie lanie masz wspaniałe włosy!

ok, juz koncze, ale ja nie chcialam narzekac na wlosy ogolnie, tylko na ten rudy kolor, zle wam wytlumaczylam o co chodzi

Napisane przez Espoir91

zgadzam się, Bayka ma śliczne włosy, wiele dziewczyn oddałoby za takie życie

dziekuje ale tyle tu pieknych wlosow na wizazu sie naogladalam, ze terz mam wysokie wymagania

[chemist]

Napisane przez kat123

ja daję kropelkę na mokre przed suszeniem tzn. w ogóle po wytarciu ręcznikiem -nawet jak schną same czy pomaga nie wiem... bo ja nakładam olej i p potem jeszcze spryskuję całość Gliss Kurem (serum z 7 olejami) i raz pryskam na dłoń i przeciągam po samych końcówkach bo ja mam końcówki z przodu w stanie krytycznym ale faktycznie to im trochę pomaga (ta kombinacja) i wyglądają ciut lepiej (co nie zmienia faktu, że najlepszym lekarstwem dla nich będzie amputacja ) -poza tym tył się jeszcze nie rozdwaja (tam są w lepszym stanie, bo więcej ich wycięłam) -a to też sukces
ja miałąm sztywne po wysuszeniu suszarką i wyprostowaniu -olej zmyłam. po prostu coś im się ubzdurało ale dziś się odwdzięczyły

Kati co to za serum? mozesz dac jakas pelna nazwe albo jakis link lub cokolwiek... prosze

[kat123]

Napisane przez Bayka

ok, juz koncze, ale ja nie chcialam narzekac na wlosy ogolnie, tylko na ten rudy kolor, zle wam wytlumaczylam o co chodzi


dziekuje ale tyle tu pieknych wlosow na wizazu sie naogladalam, ze terz mam wysokie wymagania

Naprawdę to aż tak się nie rzuca w oczy ja rozumiem o co Ci chodzi ale wiesz co? Inne osoby nie widzą tak bardzo tego jak my same ostatnio pytam się koleżanki włosomaniaczki o swój odrost, a ona mi mówiła, że nic nie widać -a przecież widać (w sumie nie wiedziałam czy mam się cieszyć, czy płakać -że niby ten mój odrost malutki jeszcze taki )

No, po oglądaniu na wizażu można mieć wysokie ambicje ciekawe co to będzie jak się okaże, że moje naturalki nie są takie jak je sobie wyobrażam

Napisane przez chemist

Kati co to za serum? mozesz dac jakas pelna nazwe albo jakis link lub cokolwiek... prosze

Proszę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-w-sprayu.html
Kupiłam w ciemno, ale bardzo go lubię ogólnie to staram się, aby to były jedyne silikony jakie nakładam na włosy niewielka ilość fajnie zmiękcza mokre włosy i ułatwia rozczesywanie no i te oleje w składzie -one najbardziej mnie zachęciły
I nigdy nie lubiłam odżywek w sprayu, a tą kocham i wszędzie ze sobą wożę

anngelli też jej chyba używa i lubi, bo jej recenzja już jest na wizażu

[Bayka]

Napisane przez kat123

Naprawdę to aż tak się nie rzuca w oczy ja rozumiem o co Ci chodzi ale wiesz co? Inne osoby nie widzą tak bardzo tego jak my same ostatnio pytam się koleżanki włosomaniaczki o swój odrost, a ona mi mówiła, że nic nie widać -a przecież widać (w sumie nie wiedziałam czy mam się cieszyć, czy płakać -że niby ten mój odrost malutki jeszcze taki )

No, po oglądaniu na wizażu można mieć wysokie ambicje ciekawe co to będzie jak się okaże, że moje naturalki nie są takie jak je sobie wyobrażam

dziekuje za zrozumienie
no wlasnie mozn miec wysokie ambicje to, co dziewczyny pokazuja czasami sa powodem do zamkniecia sie w domu i ryczenia do konca swiata, z zalu, ze takich wlosow sie nie ma jak one
ale coz, musi to nas motywowac do walki

a co do Twoich wloskow, to wlosy na pewno beda sliczne im dluzsze beda tym piekniejsze, no i wazne, ze beda mialy kontakt ze sloneczkiem, ktore nada im blasku i ladnego odcienia
a skoro Twoja kolezanka wlosomaniaczka (!!) mowi, ze wszystko ok, totak musi byc!
dziewczyny ja Wam ni chce marudzic, ale ja co do wlosow serio sie z sama krytyka spotykam, jedynie Tz mi nie pozwala farbowac i mowi ze wszystko z nimi ok, ale reszta to juz nie nawet moja babcia ktora strasznie mnie krytykowala jak mialam blond, ze za jasne nagle teraz uznala, ze w blond mi bylo lepiej no zwariowac mozna ja tam mialam kryzysy, ze chcialam farbowac, ale juz mi kompletnie przeszlo, jak sie zastanawiam jaki kolor bym wybrala czy balejaz czy inne cua, to doslownie na nic nie mam ochoty, tylko juz na cale naturalne wlosy.

[chemist]

Napisane przez kat123

Naprawdę to aż tak się nie rzuca w oczy ja rozumiem o co Ci chodzi ale wiesz co? Inne osoby nie widzą tak bardzo tego jak my same ostatnio pytam się koleżanki włosomaniaczki o swój odrost, a ona mi mówiła, że nic nie widać -a przecież widać (w sumie nie wiedziałam czy mam się cieszyć, czy płakać -że niby ten mój odrost malutki jeszcze taki )

No, po oglądaniu na wizażu można mieć wysokie ambicje ciekawe co to będzie jak się okaże, że moje naturalki nie są takie jak je sobie wyobrażam


Proszę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-w-sprayu.html
Kupiłam w ciemno, ale bardzo go lubię ogólnie to staram się, aby to były jedyne silikony jakie nakładam na włosy niewielka ilość fajnie zmiękcza mokre włosy i ułatwia rozczesywanie no i te oleje w składzie -one najbardziej mnie zachęciły
I nigdy nie lubiłam odżywek w sprayu, a tą kocham i wszędzie ze sobą wożę

anngelli też jej chyba używa i lubi, bo jej recenzja już jest na wizażu

oj dziekuje Ci bardzo. chetnie bym ja wyprobowala i juz szukalam gdzie mozna ja kupic ale nie mam tak latwo i znalazlam ja 7.60 pounds to troszke za drogo wyjdzie razem z wysylka

[kat123]

Napisane przez Bayka

dziekuje za zrozumienie
no wlasnie mozn miec wysokie ambicje to, co dziewczyny pokazuja czasami sa powodem do zamkniecia sie w domu i ryczenia do konca swiata, z zalu, ze takich wlosow sie nie ma jak one
ale coz, musi to nas motywowac do walki

a co do Twoich wloskow, to wlosy na pewno beda sliczne im dluzsze beda tym piekniejsze, no i wazne, ze beda mialy kontakt ze sloneczkiem, ktore nada im blasku i ladnego odcienia
a skoro Twoja kolezanka wlosomaniaczka (!!) mowi, ze wszystko ok, totak musi byc!
dziewczyny ja Wam ni chce marudzic, ale ja co do wlosow serio sie z sama krytyka spotykam, jedynie Tz mi nie pozwala farbowac i mowi ze wszystko z nimi ok, ale reszta to juz nie nawet moja babcia ktora strasznie mnie krytykowala jak mialam blond, ze za jasne nagle teraz uznala, ze w blond mi bylo lepiej no zwariowac mozna ja tam mialam kryzysy, ze chcialam farbowac, ale juz mi kompletnie przeszlo, jak sie zastanawiam jaki kolor bym wybrala czy balejaz czy inne cua, to doslownie na nic nie mam ochoty, tylko juz na cale naturalne wlosy.

Ano musi Zresztą, każde włosy są inne, inaczej trzeba je pielęgnować i tu jest sęk, by tę najlepszą pielęgnację odnaleźć -tak się mi wydaje przynajmniej...

dzięki mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz bo teraz to mi wszyscy powtarzają "nie zapuszczaj, ładnie Ci w bobie" -ale ja się dobrze nie czuję i tyle on czasu pochłania, nie mówiąc o tym, że muszę co 2 dzień prostować nie, to jest fajne na chwile -na dłuższą mętę nie dałabym rady -i moje włosy też nie
Oj słoneczka im na pewno nie zabraknie, bo ja uwielbiam wysiadywać na słońcu zimno, ciepło -byle słońce już się marcowego słoneczka nie mogę doczekać

Oj niedobre to Twoje otoczenie dobrze, że chociaż TŻ Cię wspiera. Ja mam plan nie zwracać uwagi na to co będą ludzie mówić, choć wiem, że będą za niedługo mówić bo mam dużo takich co to lubią sobie pomarudzić ale wierzę, że dam radę. Bo to moje włosy i będą takie jak ja będę chciała
Dobrze, że chcesz mieć naturalki -jakbym miała takie jak Ty to też bym im już krzywdy robić nie chciała Będzie dobrze, rude kiedyś odrosną i będziesz miała całe swoje -najgorsze już i tak za Tobą

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez chemist

oj dziekuje Ci bardzo. chetnie bym ja wyprobowala i juz szukalam gdzie mozna ja kupic ale nie mam tak latwo i znalazlam ja 7.60 pounds to troszke za drogo wyjdzie razem z wysylka

A w drogeriach nie znajdziesz?

[Bayka]

Napisane przez kat123

Ano musi Zresztą, każde włosy są inne, inaczej trzeba je pielęgnować i tu jest sęk, by tę najlepszą pielęgnację odnaleźć -tak się mi wydaje przynajmniej...

dzięki mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz bo teraz to mi wszyscy powtarzają "nie zapuszczaj, ładnie Ci w bobie" -ale ja się dobrze nie czuję i tyle on czasu pochłania, nie mówiąc o tym, że muszę co 2 dzień prostować nie, to jest fajne na chwile -na dłuższą mętę nie dałabym rady -i moje włosy też nie
Oj słoneczka im na pewno nie zabraknie, bo ja uwielbiam wysiadywać na słońcu zimno, ciepło -byle słońce już się marcowego słoneczka nie mogę doczekać

Oj niedobre to Twoje otoczenie dobrze, że chociaż TŻ Cię wspiera. Ja mam plan nie zwracać uwagi na to co będą ludzie mówić, choć wiem, że będą za niedługo mówić bo mam dużo takich co to lubią sobie pomarudzić ale wierzę, że dam radę. Bo to moje włosy i będą takie jak ja będę chciała
Dobrze, że chcesz mieć naturalki -jakbym miała takie jak Ty to też bym im już krzywdy robić nie chciała Będzie dobrze, rude kiedyś odrosną i będziesz miała całe swoje -najgorsze już i tak za Tobą

no tak, w sumie fakt, ze najgorsze juz za mna uff, w zyciu bym tego drugi raz nie chciala przechodzic, wiem, ze jakbym teraz pofarbowala, to juz drugi raz sie nie zdecyduje na powrot do naturalnego koloru za trudne to jest to czekanie


a skoro Ty lubisz przesiadywac na sloneczku to ja juz widze jakie te Twoje wloski piekne beda bo nie dosc, ze dostana i blasku i pewnie ladne refleksy sie porobia to jeszcze przeciez jak sloneczko tak grzeje to pobudza na pewno mikrokrazenie w skorze no i wloski lepiej odzywione, dotlenione rosana szybciej a do tego jak czlowiek szczesliwy, a latem na sloncu to chyba wiekszosc jest szczesliwa, to i pieknieje

[chemist]

Napisane przez kat123

Ano musi Zresztą, każde włosy są inne, inaczej trzeba je pielęgnować i tu jest sęk, by tę najlepszą pielęgnację odnaleźć -tak się mi wydaje przynajmniej...

dzięki mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz bo teraz to mi wszyscy powtarzają "nie zapuszczaj, ładnie Ci w bobie" -ale ja się dobrze nie czuję i tyle on czasu pochłania, nie mówiąc o tym, że muszę co 2 dzień prostować nie, to jest fajne na chwile -na dłuższą mętę nie dałabym rady -i moje włosy też nie
Oj słoneczka im na pewno nie zabraknie, bo ja uwielbiam wysiadywać na słońcu zimno, ciepło -byle słońce już się marcowego słoneczka nie mogę doczekać

Oj niedobre to Twoje otoczenie dobrze, że chociaż TŻ Cię wspiera. Ja mam plan nie zwracać uwagi na to co będą ludzie mówić, choć wiem, że będą za niedługo mówić bo mam dużo takich co to lubią sobie pomarudzić ale wierzę, że dam radę. Bo to moje włosy i będą takie jak ja będę chciała
Dobrze, że chcesz mieć naturalki -jakbym miała takie jak Ty to też bym im już krzywdy robić nie chciała Będzie dobrze, rude kiedyś odrosną i będziesz miała całe swoje -najgorsze już i tak za Tobą

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



A w drogeriach nie znajdziesz?

rozejrze sie ale watpie ;-/ a co do twojego ukladania to ja zgadzam sie z toba bo ja tez co drugi dzien musze ukladac wlosy. najlepiej bylo by co dzien ale juz na to nie mam sily... tylko na swojego boba ukladam na gruba szczotke bo wydaje mi sie ze suszarka mniej niszcze wlosy niz jak bym miala bym to robic prostownica

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Bayka

dziekuje za zrozumienie
no wlasnie mozn miec wysokie ambicje to, co dziewczyny pokazuja czasami sa powodem do zamkniecia sie w domu i ryczenia do konca swiata, z zalu, ze takich wlosow sie nie ma jak one
ale coz, musi to nas motywowac do walki

a co do Twoich wloskow, to wlosy na pewno beda sliczne im dluzsze beda tym piekniejsze, no i wazne, ze beda mialy kontakt ze sloneczkiem, ktore nada im blasku i ladnego odcienia
a skoro Twoja kolezanka wlosomaniaczka (!!) mowi, ze wszystko ok, totak musi byc!
dziewczyny ja Wam ni chce marudzic, ale ja co do wlosow serio sie z sama krytyka spotykam, jedynie Tz mi nie pozwala farbowac i mowi ze wszystko z nimi ok, ale reszta to juz nie nawet moja babcia ktora strasznie mnie krytykowala jak mialam blond, ze za jasne nagle teraz uznala, ze w blond mi bylo lepiej no zwariowac mozna ja tam mialam kryzysy, ze chcialam farbowac, ale juz mi kompletnie przeszlo, jak sie zastanawiam jaki kolor bym wybrala czy balejaz czy inne cua, to doslownie na nic nie mam ochoty, tylko juz na cale naturalne wlosy.

ja mysle ze Ci wszyscy sie nie znaja. nie przejmuj sie. wazne ze my wiemy co jest najlepsze dla naszych wlosow;-)

[Ula_87]

Dziewczyny, dopada mnie chyba rocznicowy kryzys.
Za 3 dni minie rok od momentu,w którym ostatni raz zafarbowałam włosy.
Dotychczas jakoś się trzymałam, kolor mi się podobał w sztucznym świetle i przy innym,korzystnym oświetleniu.
Ale mam wrażenie,że w świetle dziennym jest jakiś taki szary, bez życia.
Kusi mnie,by zafarbować

Powiedzcie mi szczerze, co myślicie o tym odcieniu?
Zdjęcie w świetle dziennym.

[kat123]

Napisane przez chemist

rozejrze sie ale watpie ;-/ a co do twojego ukladania to ja zgadzam sie z toba bo ja tez co drugi dzien musze ukladac wlosy. najlepiej bylo by co dzien ale juz na to nie mam sily... tylko na swojego boba ukladam na gruba szczotke bo wydaje mi sie ze suszarka mniej niszcze wlosy niz jak bym miala bym to robic prostownica

No ja też kiedyś powinnam codziennie, teraz już odpuszczam, bo chcę by rosły i albo wiążę albo jak siedzę w domu to chodzę z takim koszmarkiem na głowie nieułożonym
ja na suszarkę nie moglam, bo mam mega gęste łosy i robila mi się taka kula prawie na głowie ja tylko prostowałam a zawsze wszyscy się tak zachwycali jak nie wiem czy ale fakt -prostownica bardziej niszczy włosy niż suszarka. A suszarka + prostownica to już morderstwo.
Bobki są czaso- i pracochłonne

Napisane przez Bayka

no tak, w sumie fakt, ze najgorsze juz za mna uff, w zyciu bym tego drugi raz nie chciala przechodzic, wiem, ze jakbym teraz pofarbowala, to juz drugi raz sie nie zdecyduje na powrot do naturalnego koloru za trudne to jest to czekanie


a skoro Ty lubisz przesiadywac na sloneczku to ja juz widze jakie te Twoje wloski piekne beda bo nie dosc, ze dostana i blasku i pewnie ladne refleksy sie porobia to jeszcze przeciez jak sloneczko tak grzeje to pobudza na pewno mikrokrazenie w skorze no i wloski lepiej odzywione, dotlenione rosana szybciej a do tego jak czlowiek szczesliwy, a latem na sloncu to chyba wiekszosc jest szczesliwa, to i pieknieje

Widzisz, Ty masz za sobą i możesz świecić przykładem takim osobom jak ja i lepiej, żeby nie trzeba było przechodzić kolejny raz

Zoczymy jak to będzie do lata trochę czasu, ja mam odrościk-noworodka to nie wiem co to będzie latem mam nadzieję, że urosną tyle, by związała je w kitkę i jak spojrzę w lustro bym widziała tylko swoje... ale kto wie. Na pewno z tyłu od spodu będę mieć całość swoją, bo miałam wygolone ostatnio -ciekawe jak to będzie wyglądać -taka mieszanka
I obym nie zniszczyła sobie włosów od tego słońca

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez Ula_87

Dziewczyny, dopada mnie chyba rocznicowy kryzys.
Za 3 dni minie rok od momentu,w którym ostatni raz zafarbowałam włosy.
Dotychczas jakoś się trzymałam, kolor mi się podobał w sztucznym świetle i przy innym,korzystnym oświetleniu.
Ale mam wrażenie,że w świetle dziennym jest jakiś taki szary, bez życia.
Kusi mnie,by zafarbować

Powiedzcie mi szczerze, co myślicie o tym odcieniu?
Zdjęcie w świetle dziennym.

jak dla mnie jest bardzo ładny nie poddawaj się! Idzie lato, od słoneczka dostaną jeszcze więcej blasku i w ogóle będzie super!

[Konwalia11]

Napisane przez kat123

A miałam coś powiedzieć na temat zielonej odżywki Alterra -zapach też mdlący, aczkolwiek i tak lepsiejszy od czerwonej
Wczoraj zmyłam sesę, nałożyłam alterre zieloną, potem spryskałam moim Gliss Kurem, na końcówki kropelka maleńka oleju kokosowego i miałam jakieś takie sztywne włosy nie wiem czemu. Po prostowaniu proste i jeszcze sztywniejsze (a właśnie! wrzuciałam zdjęcie do galerii -w porównaniu z pierwszym widać, że urosły ). A dziś mięciutkie jak nie wiem co ja już normalnie nie rozumiem tych moich kudełków

Kat - a nie za duzo tego wszystkiego wcierasz w te wlosy? Moze to dla wlosow po prostu za duzo szczescia na raz? Tez mam boba, teraz w sumie long-boba bo siega juz do ramion i tez zauwazylam, ze rozdwajaja mi sie koncowki, szczegolnie z przodu. Z przodu mam najdluzsze wlosy, bo ja mam takiego skosnego boba, ze z tylu krotszy z przodu dluzszy. Staram sie podcinac co 3 miesiace, czyli powoli by byl czas na to, ale jakos z tym zwlekam. Nie wiem, moze na wiosne?

Napisane przez Bayka

hehe, nie no ja na bank nie pomaluje, nie m obaw dziekuje, ale to fakt, ze patrzymy krytyczniej ja je uwielbiam w sztucznym swietle, ale w naturalnym, dziennym to juz nie

Hehe, mam to samo z tym swiatlem. W domu mam taki fajny, zimny ciemny blond, niestety wrazenie pryska jak banka mydlana kiedy wyjrzy slonce i przy dobrym oswietleniu Widac wtedy na prawde fatalna rudosc, ale taka na prawde rdzawo-rudawa

Napisane przez Bayka

dziewczyny ja Wam ni chce marudzic, ale ja co do wlosow serio sie z sama krytyka spotykam, jedynie Tz mi nie pozwala farbowac i mowi ze wszystko z nimi ok, ale reszta to juz nie nawet moja babcia ktora strasznie mnie krytykowala jak mialam blond, ze za jasne nagle teraz uznala, ze w blond mi bylo lepiej no zwariowac mozna ja tam mialam kryzysy, ze chcialam farbowac, ale juz mi kompletnie przeszlo, jak sie zastanawiam jaki kolor bym wybrala czy balejaz czy inne cua, to doslownie na nic nie mam ochoty, tylko juz na cale naturalne wlosy.

Ech, najgorsze sa takie komentarze, szczegolnie od ludzi, ktorzy niepytani wtracaja swoje 3 grosze. W sumie jedyna rzecza, ktora mi sie podobala w farbowanych wlosach bylo podkreslenie koloru oczu. Tego mi troche zal, bo ciemniejszy, intensywniejszy kolor wlosow powodowal, ze mialam takie piekne zielone kocie oczy Teraz oczy sa niby te same ale juz nie sa takie magnetyczne. No ale trudno, cos za cos...

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Ula_87

Powiedzcie mi szczerze, co myślicie o tym odcieniu?
Zdjęcie w świetle dziennym.

Mnie sie odcien bardzo podoba jaki i to, ze wlosy wygladaja na zdrowe i wypielegnowane. Nie ruszaj!

[Ilsa Lund]

Napisane przez Ula_87

Dziewczyny, dopada mnie chyba rocznicowy kryzys.
Za 3 dni minie rok od momentu,w którym ostatni raz zafarbowałam włosy.
Dotychczas jakoś się trzymałam, kolor mi się podobał w sztucznym świetle i przy innym,korzystnym oświetleniu.
Ale mam wrażenie,że w świetle dziennym jest jakiś taki szary, bez życia.
Kusi mnie,by zafarbować

Powiedzcie mi szczerze, co myślicie o tym odcieniu?
Zdjęcie w świetle dziennym.

się puknij Po pierwsze włosy się jeszcze rozjaśnią na słoneczku a po drugie są śliczne, takie wyrafinowane a nie platyna

[kat123]

Napisane przez Konwalia11

Kat - a nie za duzo tego wszystkiego wcierasz w te wlosy? Moze to dla wlosow po prostu za duzo szczescia na raz? Tez mam boba, teraz w sumie long-boba bo siega juz do ramion i tez zauwazylam, ze rozdwajaja mi sie koncowki, szczegolnie z przodu. Z przodu mam najdluzsze wlosy, bo ja mam takiego skosnego boba, ze z tylu krotszy z przodu dluzszy. Staram sie podcinac co 3 miesiace, czyli powoli by byl czas na to, ale jakos z tym zwlekam. Nie wiem, moze na wiosne?

Mi się wydaje, że nie
Ogólnie zawsze idzie ten sam schemat: szampon, odżywka ze spłukiwaniem, olej na końcówki, odżywka bez spłukiwania.
I raz w tygodniu maska zamiast odżywki ze spłukiwaniem, albo olej przed myciem.
za dużo?
Ale tego oleju bez spłukania to tylko ledwo kropelka i tylko na końcówki z przodu. Bo też mam przód dłuższy tył krótszy. Ale chcę dojść do tego by były na równo i ostatnio fryzjerka mi tylko przód podcinała. Bo z tyłu zresztą nie było co , bo był golony trochę

[Konwalia11]

Napisane przez kat123

Mi się wydaje, że nie
Ogólnie zawsze idzie ten sam schemat: szampon, odżywka ze spłukiwaniem, olej na końcówki, odżywka bez spłukiwania.
I raz w tygodniu maska zamiast odżywki ze spłukiwaniem, albo olej przed myciem.
za dużo?
Ale tego oleju bez spłukania to tylko ledwo kropelka i tylko na końcówki z przodu. Bo też mam przód dłuższy tył krótszy. Ale chcę dojść do tego by były na równo i ostatnio fryzjerka mi tylko przód podcinała. Bo z tyłu zresztą nie było co , bo był golony trochę

Hmm.
Troche Cie rozumiem, bo mam czasem podobne podejscie - wszystko albo nic Jezeli wloski Ci nie strajkuja, to wszysko ok, moje po takiej dawce pewnie by staly deba albo moglabym ulozyc z nich irokeza Pewnie dlatego Twoje tez byly troszke... sztywne

[Anabella43]

Witam dziewczyny Mam pytanie mianowicie słyszałam coś takiego że jesli wlosy sie farbuje to potem nasz naturalny kolor robi sie ciemniejszy i jakby traci swój pigment przez chemiczne farby. Czy to prawda? Czy któraś z was już ma dość pokaźny odrost lub całe swoje włosy po farbowaniach i zauważyła jakas zmiane w naturalnym odcieniu? Pytam ponieważ mam juz odrost i też wydaje mi sie on jakis ciemniejszy ;/

[201607040946]

Ula - masz przepiękny kolor, zazdroszczę!!! nie farbuuj!!! sliczny!!!

a nikt nie komentuje nigdy moich odrostów, mimo że różnica bardzo duża. ale to dlatego,że ogólnie jestem taka nieprzewidywalna, potrafię ot tak z dnia na dzień zmienić się z blondu na niebieski na przykład, więc wzyscy są juz przyzzyczajeni do zmian

[Bayka]

Napisane przez chemist

ja mysle ze Ci wszyscy sie nie znaja. nie przejmuj sie. wazne ze my wiemy co jest najlepsze dla naszych wlosow;-)

Napisane przez Ula_87

Dziewczyny, dopada mnie chyba rocznicowy kryzys.
Za 3 dni minie rok od momentu,w którym ostatni raz zafarbowałam włosy.
Dotychczas jakoś się trzymałam, kolor mi się podobał w sztucznym świetle i przy innym,korzystnym oświetleniu.
Ale mam wrażenie,że w świetle dziennym jest jakiś taki szary, bez życia.
Kusi mnie,by zafarbować

Powiedzcie mi szczerze, co myślicie o tym odcieniu?
Zdjęcie w świetle dziennym.

bardzo ladny kolor i wlosy w super kondycji zostaw tak jak jest, nie farbuj, juz niedlugo bedziesz miala cale swoje i bedzie zupelnie inaczej to wygladac i daj szanse sloncu, zmieni kolor odrostu, bo te wlosy poprostu nie mialy duzego kontaktu ze sloncem. Daj im szanse

Napisane przez kat123

Widzisz, Ty masz za sobą i możesz świecić przykładem takim osobom jak ja i lepiej, żeby nie trzeba było przechodzić kolejny raz

Zoczymy jak to będzie do lata trochę czasu, ja mam odrościk-noworodka to nie wiem co to będzie latem mam nadzieję, że urosną tyle, by związała je w kitkę i jak spojrzę w lustro bym widziała tylko swoje... ale kto wie. Na pewno z tyłu od spodu będę mieć całość swoją, bo miałam wygolone ostatnio -ciekawe jak to będzie wyglądać -taka mieszanka
I obym nie zniszczyła sobie włosów od tego słońca

nie zniszczysz, znasz dobre odzywki i inne rzeczy do wlosow, to bedziesz im mogla zrekompensowac to slonce olejujesz wlosy? to by duzo naprawilo, co slonce ewentualnie zepsuje

Napisane przez Konwalia11

Hehe, mam to samo z tym swiatlem. W domu mam taki fajny, zimny ciemny blond, niestety wrazenie pryska jak banka mydlana kiedy wyjrzy slonce i przy dobrym oswietleniu Widac wtedy na prawde fatalna rudosc, ale taka na prawde rdzawo-rudawa

Ech, najgorsze sa takie komentarze, szczegolnie od ludzi, ktorzy niepytani wtracaja swoje 3 grosze. W sumie jedyna rzecza, ktora mi sie podobala w farbowanych wlosach bylo podkreslenie koloru oczu. Tego mi troche zal, bo ciemniejszy, intensywniejszy kolor wlosow powodowal, ze mialam takie piekne zielone kocie oczy Teraz oczy sa niby te same ale juz nie sa takie magnetyczne. No ale trudno, cos za cos...

z tymi oczami to ja uwagi nie zwrocilam, ale musze poogladac fotki to sprawdze bo ja teraz mam ciemniejsze niz jak farbowalam, wiec odwrotnie niz Ty a moze makijazem podkresl? tez mam zielone oczy fioletowe kolory super podkreslaja

Napisane przez Anabella43

Witam dziewczyny Mam pytanie mianowicie słyszałam coś takiego że jesli wlosy sie farbuje to potem nasz naturalny kolor robi sie ciemniejszy i jakby traci swój pigment przez chemiczne farby. Czy to prawda? Czy któraś z was już ma dość pokaźny odrost lub całe swoje włosy po farbowaniach i zauważyła jakas zmiane w naturalnym odcieniu? Pytam ponieważ mam juz odrost i też wydaje mi sie on jakis ciemniejszy ;/

slyszalam to ju, na sto procent nie wiem, ale dziewczyny mowia, ze to nie prawda. naturalne wlosy mja inny kolor teraz jak zapuszczamy odrost niz kiedys jak nie farbowalysmy jako dzieci bo po pierwsze z wiekiem kolor sie zmienia, po drugie jest kontrast przy tych wlosach z farba i kolor wyglada inaczej a po trzecie jako dzieci i nastolatki nie farbowalymy wiec te wlosy latami mialy kontakt ze sloncem a teraz nie, bo dopiero rosna ze skory glowy. wiec trzeba dac im czas

[Tygrryska]

kolor wlosow to kwestia genow

[kat123]

Napisane przez Konwalia11

Hmm.
Troche Cie rozumiem, bo mam czasem podobne podejscie - wszystko albo nic Jezeli wloski Ci nie strajkuja, to wszysko ok, moje po takiej dawce pewnie by staly deba albo moglabym ulozyc z nich irokeza Pewnie dlatego Twoje tez byly troszke... sztywne

Mówisz? hehe, bo ja tego wszystkiego bardzo mało używam hihihi może faktycznie przesadzam, ale jakoś nie mogę się powstrzymać -może jestem UZALEŻNIONA?!

Napisane przez Bayka

nie zniszczysz, znasz dobre odzywki i inne rzeczy do wlosow, to bedziesz im mogla zrekompensowac to slonce olejujesz wlosy? to by duzo naprawilo, co slonce ewentualnie zepsuje

oj uwielbiam dbać, używać maski i oleje te ostatnie to ostatnio moja wielka miłość oj to będę bez skrupułów na słoneczko wychodzić

[TwojaKokaina]

Napisane przez Ula_87

Powiedzcie mi szczerze, co myślicie o tym odcieniu?
Zdjęcie w świetle dziennym.

mnie się podobają Twoje włoski. fajnie wyglądają z tymi jasnymi końcami

przede mną jeszcze pół roku do takiego efektu pewnie ;(

[Muffka_]

Jeej dziewczyny ale trzepiecie tych postow Ja za miesiac bede miec rok bez farbowania...a farby kusza mnie bardziej niz kiedykolwiek! W tych wlosach czuje sie taka nijaka i brzydsza Nie wiem czy wytrwam i nie pofarbuje. Mam ochote na zlote refleksy Ustawcie mnie do pionu!!

[chemist]

Napisane przez Muffka_

Jeej dziewczyny ale trzepiecie tych postow Ja za miesiac bede miec rok bez farbowania...a farby kusza mnie bardziej niz kiedykolwiek! W tych wlosach czuje sie taka nijaka i brzydsza Nie wiem czy wytrwam i nie pofarbuje. Mam ochote na zlote refleksy Ustawcie mnie do pionu!!

chcesz rok dbania o wlosy i zapuszczania tak zaprzepascic? chwila slabosci i bedziesz pozniej zalowala! a refleksy same sie niedlugo zrobia jak wyjdzie sloneczko!

[Bayka]

Napisane przez kat123

oj uwielbiam dbać, używać maski i oleje te ostatnie to ostatnio moja wielka miłość oj to będę bez skrupułów na słoneczko wychodzić

no smialo, wynagrodzisz im to olejowaniem itd, a poza tym bedziesz na bierzaco kontrolowac przeciez sytuacje, zobaczysz, jesli mimo olejowania sa suche czy cos to odzywiaj je dwa razy bardziej a oszczedz im troszke tego sloneczka i bedzie ok no ale sloncem trzeba sie nacieszyc puki jest okazja, zeby starczylo na cala jesien i zime potem

Napisane przez Muffka_

Jeej dziewczyny ale trzepiecie tych postow Ja za miesiac bede miec rok bez farbowania...a farby kusza mnie bardziej niz kiedykolwiek! W tych wlosach czuje sie taka nijaka i brzydsza Nie wiem czy wytrwam i nie pofarbuje. Mam ochote na zlote refleksy Ustawcie mnie do pionu!!

jeju to juz rok prawie?? ja pamietam jak sie tu do nas zapisalas nawet sie nie waz farbowac,bo lanie bedzie