2007-02-25, 21:44 | #31 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
|
|
2007-02-25, 21:55 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
__________________
|
|
2007-02-25, 21:57 | #33 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
A czy któraś czasami widzi w tych pogardliwych spojrzeniach i odrobinę zawiści i zazdrości? To mnie czasem kręci i cieszy
|
2007-02-25, 22:03 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
i musze przyznać że mi sie to podoba
__________________
Sczęśliwa, dzięki Tobie Łobuzie |
|
2007-02-25, 22:04 | #35 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Kurcze, kobitki, ależ jesteście boskie!
|
2007-02-25, 22:08 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Nie zwracam na to uwagi. Ignorant ze mnie w pełnym znaczeniu tego słowa.
__________________
|
2007-02-25, 22:10 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Jakiś czas temu miałam bardzo ciekawą przygodę na poczcie. Przy okienku stała grupa dziewczyn - wszystkie w muklukach. Ja stanęłam z moim TŻ-tem za nimi w czapie uszatce (dość duża, długie uszy, jasne futro) i co najlepsze postanowiły mnie wyśmiać. Zacisnęłam zęby i nic nie poweidziałam. Uśmiałam się tylko po wyjściu, bo ta czapa idealnie pasowała do ich buciorków. I zrozumieć tu ród ludzki...
|
2007-02-25, 22:13 | #38 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Tak na prawde gwiżdżę na to czy jestem modna i czy osoby otaczające mnie są modne. Najważniejsze to dobrze wyglądać, a nie za wszelką cenę nosić rurki bo są akurat modne choć figura niestety całkiem nie do rurek.
Jednakże był taki moment, a w zasadzie momenty w moim życiu kiedy czułam się napiętnowana niejako przez to jak wyglądam. Pierwszy raz w podstawówce kiedy nosiłam to na co było mnie stać a nie to co najmodniejsze a że interesowałam się muzyką lat 60 to wyglądałam jak małe hipisiątko. Potem w 2 klasie liceum przechodziłam fazę fascynacji hip-hopem i jazdą na desce i jako jedna z niewielu dziewczyn w Łodzi nosiłam gacie z krokiem w kolanach i nie było miejsca żebym nie wzbudzała zainteresowania. Potem znów ciocie komentowały moje krótkie spódniczki i odsłoniety brzuch. Nawet teraz kiedy liczę sobie 25 lat moja jedna ciocia wciąż traktuje mnie jak malutkie dziecko które trzeba w materii kształtować i zawsze z zazdrością w głosie komentuje każdy mój strój, podobnie moja kuzynka. Ostatnio również kiedy kupiłam sobie butki za, prawda, nie małą kasę bo 300 zł, co jak dla mnie za szpileczki to sporo, ale cieszyłam się z nich bo ładne i szalenie wygodne siostra mojego TZ skomentowała: Boże w życiu za tyle kasy bym butów nie kupiła. I normalnie mi się odechciało, całe zadowolenie z zakupu prysło, mało tego poczułam się winna że tyle kasy wydałam na buty. Z kolei zdarza mi się bywać w miejscach w których czuję się dziwnie nie wydając na spodnie 300 czy 500 zł, bo wszystkie bywalczynie tego miejsca takie noszą, a obwieszanie się zlotem traktują jak standard a srebro lub białe złoto noszą tylko niedojrzałe i chyba biedne kobiety. Powoli jednak dojrzewam do tego by poza metką, czy fasonem widzieć po prostu swoje oblicze w lustrze. Zdarza mi się przymierzać różniste rzeczy o których bym nawet nie pomyślałam że mogę mieć w swojej szafie, a nóż będę w nich dobrze wyglądać. Nie zapieram się również przy rzeczach które może i są modne ale ja wyglądam w nich strasznie. |
2007-02-25, 22:18 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lą
Wiadomości: 479
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Hmm ja mialam ostatnio taka refleksje w tej materii... Ogladalam pare pokazow wiosna/lato 07 i jesien/zima 07 ... super rzeczy, bardzo duzo mi sie podobalo (ku mojemu zaskoczeniu...bo nie zawsze tak jest ) Ale oczywiscie sa to zupelnie inne rzeczy ktore sa "modne" na naszych szarych ulicach... I tak sobie myslalam ze gdybym sie ubrala modnie w sensie paryskiego wybiegu... (oczywiscie mowa o pret-a-porter ) to chyba nikt by tego na ulicy "nie docenil" - no wiecie o co mi chodzi, nie pomyslalby ale modna dziewczyna tylko "ale dziwaczka" co najwyzej ;d Ech..
Ja nie moge zrozumiec jak mozna sie ubierac identycznie jak wszystkie swoje kolezanki wiec tez nie rozumiem tego ze ktos jest "modny" ;PPPP |
2007-02-25, 22:45 | #40 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
__________________
dieta! 56...54...53...52...51...50 21.08.09 - zdane prawko. |
|
2007-02-25, 23:18 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Hmm ja w sumie nie mam takich sytuacji. Widac mam tolerancyjnych znajomych W sumie jak dotad najwieksza "sensacje" wzbudzily moje czerwone kozaki, ale to byly pozytywne opinie
|
2007-02-25, 23:58 | #42 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
Myślałam, ze się posikam ze śmiechu.... |
|
2007-02-26, 00:09 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 517
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
w liceum nosilam rurki..zielone ze streczu i piekne dzinsowe granatowe,bylo to jakies 3 lata temu..wkladalam je w kozaki, nakladalam na czerwone szpile, nosilam oficerki z karmelowej skory i "wojskowy" plaszcz i do dzis slysze.."rurki,ale beka z ciebie...","wyjmij te spodnie z butow", "wygladasz jak zolnierz niemiecki w tym plaszczu"...acha i torbe uznali ze mam zrobiona ze starej kanapy...byla zakardowa...do dzis sie z nich nabijam, a moich najblizszych znajomych nauczylam juz,ze mojego stroju nie komentowac jesli ma to byc cos glupiego nie ma juz pytan"a do czego pasuje ci ten cien?" (odp.do lakieru ),ani "nie zabijesz sie na tych obcasach?"...albo chwalic,albo sie zamknac dodam,ze na urodziny dostaje coraz to piekniejsze torby
|
2007-02-26, 01:00 | #44 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
wiele razy powtarzam moda przemija styl zostaje na zawsze,ale wcale mi to nie przeszkadza by miec cos modnego,czasem jest to pasek,buty,lub torebka czasem jakas czesc garderoby a czsami tylko cos z bizuterii,wazne dla mnie test to jak sie w tym czuje i czy dobrze sie dana rzecz na mnie prezentuje.Wazna sprawa jest tez miejsce w ktorym mieszkasz -pracujesz bo czesto ono tez moze uwarunkowac twoj stroj.Prosty przyklad mieszkalam zawsze na poludniu USA i tu panuje inna moda niz na polnocy,smieszne ale prawdziwe tu gdzie mieszkam od dziecka kazdy ma kowbojki i ikt sobie nie wyobraza zycia bez nich,jak bylam w odwiedzinach u rodzinki w NY to dziwnie na mnie patrzono jak smigalam w nich po miescie inni mowili ze fajnie wygladam,modnie bo wlasnie to obecnie taki trend,a jak wyjasnialam ze u mnie ten trend to codziennosc bo jestem z poludnia to sie lekko usmiechano,w typie no tak wiejska dziewucha przyleciala do metropolii,i to bylo najzabawniejsze
__________________
Żyj z poczuciem spokojnej wyższości nad życiem, nie bój się biedy, nie żałuj straconego szczęścia, przecież nigdy nie jest tak, że ani goryczy do dna, ani słodyczy do pełna... |
2007-02-26, 06:54 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Hehe za mna sie co najwyzej moherki ogladaja zbulwersowane tymi kozakami a nie raz mi sie komplementem oberwalo od jakiegos dziadka, ze mam ladnie pod kolor dobrana torbe, buty i rekawiczki
|
2007-02-26, 07:53 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Bardzo fajny wątek... Trafiony, bo akurat ostatnio też zastanawiałam się nad podobnym problemem, tyle, ze nie brałąm pod uwage calej spolecznosci a tylko mnie i moja siostre cioteczną. Od zawsze sie kolegowalysmy i duzo czasu spedzalysmy razem, to ona byla prowodoyrem prawie we wszystkich naszych przedsięwzięciach oprocz ciuchow. PAmietam, ze jak tylko kupilam sobie cos nowego Kasia musiala to miec, jak podroslysmy style troszke sie rozbiegly, a ona jako definitywna chlopczyca nie ubierala fajnych obcislych jeansow i krótkich bluzek, choc czasami desperacko probowala mnie nasladowac i kupowala cos dziewczęcego, az za dziewczęcego ze wygladalo jak rynkowe. Ale skoro jej sie podobalo to OK. Nie bede juz wychwalac jaka to ja jestem super modna itd, bo nie jestem. ubieram sie normalnie, skromnie. czasem cos mnie uderzy i naloze stary 30-letni pasek ZHP (BTW juz takich pasków nie robią, gruba skóra, prawie nie wygląda na zniszczoną a w mojej rodzinie nosili juz wszyscy), pasuje mi do stroju, a co uslysze od siostry nawet nie pytajac o zdanie?? pffffffff, ignoruje bo wszyscy wokol twierdza, ze pasek jest super. Zdazylo sie kilka takich sytuacji i tylko z ta moja siostra i... wkurzam sie. naprawde sie wkurzam, bo jesli kogos mozna posądzic o bezguscie to na pewno nie mnie. I przepraszam, ze zale sie na siostre zamiast na tych co nie rozumieja mody.
P.S. ja nie naleze do osob, ktore slepoa podązaja za modą, bo zwyczajnie nie mam odwagi i czasem pieniedzy. Ale cvzasem jak spotykam dziewczyne ladnie ubrana to patrze na nią troche z zazdroscia ze ja nie jestem odwaza by cos takiego nalozyc i z podziwiem, ze one sa takie odwazne. |
2007-02-26, 08:32 | #47 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
Co do moherowego beretu - kiedys mi odbiło by zrobić sobie warkoczyki - ale co z tego? Ślicznie w nich wyglądałam. No i pan w berecie pierwszy to zauważył, określając - O! Pocahontas przyszła! A czy te liczne bazarowe czapki z warkoczami nikomu nie przypominają tą że bohaterkę? Czasem w porywach optymizmu wyciągam następujący wniosek - jak ktoś natarczywie komentuje - widać podoba mu się, a nie dla psa kiełbasa....Przynajmniej dziadkowie są szczerzy. |
|
2007-02-26, 08:42 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
co do metek...to ja już staram się nie mówić jakiej firmy jest dany ciuch... bo mam taką koleżankę, która zaraz leci i kupuje sobie tą samą rzecz strasznie mnie to wnerwia
|
2007-02-26, 08:48 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
|
|
2007-02-26, 09:05 | #50 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
Najgroźniejsza jednak jest dewocja osób w wieku dość młodym i średnim. Dziadkowie przynajmniej odbierają nas jako egzotykę, a ci, upośledzeni jakimiś wewnetrznymi kompleksami lub nieumiejetnością ubrać się modnie za małe pieniądze chcieliby nas zgnębić. |
|
2007-02-26, 09:35 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 841
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Jesli juz o dziadkach mowa...to mi jeden kiedyś w autobusie powiedział, że mam przepiekne kolczyki Na cały dzień mi humor poprawil(zresztą na samą myśl o tym buzia mi się śmieje ). Byłam naprawdę zadowolona, tym bardziej, że to ja sama je zrobiłam
|
2007-02-26, 10:14 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
To może powklejacie te swoje "super zestawy",których tak Wam inni zazdroszczą
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
2007-02-26, 10:36 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 903
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Jestem za
__________________
Czarodziejka -15 |
2007-02-26, 10:48 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
u mnie mój TŻ ciągle smieje sie z moich rzeczy, ktore tak naprawde sa modne i dosc popularne. np. ciagle wysmiewa moje rurki, buty saszki, balerinki- bo babciowate , bluzki tuniki szerokie- bo niby jak w ciazy wygladam , a jak chcialam kupic żakiecik muchomor......to już bez komentarza
|
2007-02-26, 11:01 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Ja musze przyznac, ze patrze na takie osoby z nutka zazdrosci. Bo sama nie mam glowy, czasu, ani pieniedzy gonic za trendami, a zeby eksperymentowac nie mam odwagi. Czasami komentuje, bo to przeciez taka babska przypadlosc. Ale jak juz to robie to za plecami, staram sie nie posylac ironicznych spojrzen. Ja widocznie mody nie rozumiem, czesto cos mi sie zaczyna podobac, jak juz jest passe.
__________________
Nie kąp się na plaży niestrzeżonej. Nikt nie zauważy twojego utonięcia. |
2007-02-26, 11:13 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Jak dla mnie to ten wątek jest do tego, żeby się powymieniać doświadczeniami, a do wklejania zdjęć jest MSDPP
__________________
dieta! 56...54...53...52...51...50 21.08.09 - zdane prawko. |
2007-02-26, 11:19 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
Hmm wyczulam nutke ironii, ale moze jestem przewrazliwiona. IMO nie o zazdrosc w tym watku chodzi. A co do zdjec, to jak juz deska123 napisala, jest od tego inny watek, polecam przeszukac, duzo fajnych oryginalnych zestawow tak jest :p |
|
2007-02-26, 11:21 | #58 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Moim skromnym zdaniem komentowanie czyjegos stylu to tylko i wyłącznie zazdrosc ze jest sie oryginalnym! Ja niemam nic przeciwko kiedy ktos mnie komentuje albo sie glupio patrzy na moj ubior, jeszcze bardziej mnie to motywuje i przy okazji czuje sie pewniejsza siebie i staje sie coraz bardziej dumna z tego ze jestem inna niz wszyscy! A niech sie gapia! Ja akurat mieszkam w malym miasteczku wiec juz niemusze mowic jak to jest kiedy wymysle sobie jakies zestawienie. Gapia sie, smieja... a co mi tam. Przynajmniej mam poczucie jakiegos stylu i bardzo dobrze
__________________
"Aby być niezastąpionym zawsze trzeba być odmiennym" - Coco Chanel |
2007-02-26, 11:25 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Cytat:
Szkoda Chętnie zobaczyłabym te tak modne i kontowersyjne stroje Może jednak coś wkleicie??
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
2007-02-26, 11:30 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Jesteś modna - ktoś tego nie zrozumie ;)
Ja też tą nutkę ironii wyczułam
__________________
dieta! 56...54...53...52...51...50 21.08.09 - zdane prawko. |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.